Deathloop podbił Steam pomimo problemów technicznych na PC
Czy podbił? Wspomniany Tales of Arise sprzedał się jakieś 3 razy lepiej, a przecież to jrpg.
U was nawet nie ma recenzji.
Poważne problemy techniczne gra ma także na PS5. Bardzo często ekran po prostu się zawiesza, z muzyką wciąż grającą w tle. Czasami odwiesza się po kilku, czasami po kilkudziesięciu sekundach. Czasami w ogóle przez co możemy stracić godziny postępów. Na godzinę grania zdarzyły mi się dwa takie zacięcia.
Czy podbił? Wspomniany Tales of Arise sprzedał się jakieś 3 razy lepiej, a przecież to jrpg.
U was nawet nie ma recenzji.
Poważne problemy techniczne gra ma także na PS5. Bardzo często ekran po prostu się zawiesza, z muzyką wciąż grającą w tle. Czasami odwiesza się po kilku, czasami po kilkudziesięciu sekundach. Czasami w ogóle przez co możemy stracić godziny postępów. Na godzinę grania zdarzyły mi się dwa takie zacięcia.
Ta lista Bestsellerów odkąd jest, ona nie uwzględnia zwrotów.
Więc jeśli dziś sprzedano 1000 kopii a godzinę później było 500 zwrotów ta lista tego nie uwzględni.
+ Liczy się peak sprzedaży w tzw Prime Time.
Deathkupa ma max ~200k właścicieli to znacznie mniej niż przed premierą.
Tales of Arise ma ~500k właścicieli, więcej niż przed premierą ;)
Gra ma problemy techniczne ale nazywając ją "deathkupa" wychodzisz na małe, płaczące dziecko, które nie potrafi w normalny sposób wysłowić się na forum, smutne ale do przewidzenia, większość ludzi nie ma podstawowego obycia i manier.
No tak, bo ty dowalając się o takie pierdoły jesteś ostatnim bastionem polskiej inteligencji i obycia xD
Zwrotów jest bardzo mało, one nie mają znaczenia.
Ale tak, by być bestsellerem na steam wcale nie trzeba tak wiele, nigdy w zasadzie też żadna gra nie "podbija" steama, bo o ile może być bestsellerem tak to i tak jest promil wszystkich granych gier ze steam.
Jeżeli cokolik "rządzi" to już prędzej gry które nie schodzą z tej listy https://steamdb.info/graph/
Deathloop niedługo zniknie z top10 i tyle, po za tym tryb pvp mają bardzo słabiutki i bezużyteczny.
Zobaczymy za miesiąc czy będzie chociaż w top10. Gry single na steamie szybko tracą zainteresowanie, z wyjątkiem paru wyjątków, jak RDR2. Następne większe zainteresowanie grą jest kiedy jest na nią duża obniżka. Wiedźmin 3 ostatnio też zanotował wzrost sprzedaży, bo wielokrotnie był w cenie 30zł za GOTY a jest to 6-letnia gra. Problem z grami single jest taki, że trudno im utrzymać popularność przez 3 miesiące od premiery. Jak nie jest to mocno nagradzany i reklamowany blockbuster, to szybko idą w zapomnienie. To samo jest na konsolach. Na PC dochodzą też ograniczenia sprzętowe( i słaba dostępność kart) a DL małych wymagań nie ma.
Tak czy siak Arkane życzę najlepiej, nawet jak nie potrafią popracować na optymalizacją. Ich gry są wyjątkowe i nie mają sobie równych.
Wiedźmin 3 ma niesamowicie równą sprzedaż na Pc przez ostatnie lata. Zainteresowanie nim nie spada. Obniżka cen z pewnością ma tu znaczenie, ale nie tylko, bo ludzie widzą wszędzie b.dobre oceny oraz większość osób ją poleca innym. Więc jeszcze długo będzie utrzymywać się sprzedaż dobra. A szum wokół gry zwiększy też premiera 2 sezonu serialu czy wersja na nowe konsole. Sądzę, że jeszcze z 3 lata może pociągnąć w liczbach sprzedanych kopii podobnych jak w latach 2017-2020 (ok 5-6 mln rocznie). Więc przekroczenie 50 mln w okolicach 2023/2024 roku jest bardzo realne. A to co robi GTA V to już w ogóle kosmos. Gra idzie mocnym krokiem po 200 mln sprzedanych kopii.
Sasori666 - w tym serwisie nagminnie używa się takiego clickbaitowego słownictwa bez pokrycia ani sensu. Niestety spudelkowacenie, a raczej zsuperekspressowienie działu wiadomości jest widoczne od dłuższego czasu.
Mi się juznawet nie chce tego wypunktowywać.
Nie wiem czy ktoś nadzoruje 'redaktorów' przed publikacją tych wiadomości, jeśli tak - robi średnią robotę.
Może masz za duże oczekiwania. To jest fajnie zrobiony portal, który sypie materiałami, ale ich jakość nigdy nie była wybitna. Na polskim rynku brak poważniejszej konkurencji może swoje robi. Jeśli chodzi o teksty czy video daleko im do poziomu Hypera, chociaż tam większość robił Miłosz, który jest jednostką nietuzinkową. Mimo że już dawno od gier się odciął, fajnie go czasem posłuchać jako psychologa biznesu, a teraz już właściwie bardziej obserwatora zjawisk społecznych i świata ogólnie. Tu bywają materiały fajne, ciekawe (typu: "rozmawialiśmy z prawdziwym zabójcą na zlecenie", czy tam kowalem :P), Kacpra, z rzadka kogoś innego, ale zasadniczo jest słabo i odtwórczo. Do tego brak recenzji wielu gier. Dla mnie to jak Miłosz zrecenzował SSX'a (późny Hyper, można znaleźć jeszcze na YT) to mistrzostwo świata, mógłbym tego słuchać bez końca. Zamiast szukać takiej kadry w redakcji, zatrudniają jakieś Julki w różowych włosach albo gości z kitką na brodzie, ale może taki jest już milenialski target, a ja jestem za stary.
Od tego powinien być m.in. naczelny, ale po tym jak swego czasu poprawiał nagłówek jednej recenzji w komentarzu (!) okazało się, że jednak tego nie robi lub po prostu nie ogarnia.
Ja tam jak widzę 20k graczy na steam w deathloopa to uważam to za gigantyczny sukces tego studia. Szczególnie że pvp znajduję non stop.
20k graczy w szczytowym momencie na premierę to jest bardzo średni wynik jak na grę AAA. Tutaj nie ma co zaklinać rzeczywistości. Prey miał 24k a Dishonored II 22k. Więc jest gorzej niż w przypadku poprzednich gier Arkane. Odbiór wśród graczy także gorszy niż przy wcześniejszych grach. Sukcesu sprzedażowego to nie zwiastuje.
Arise jak najbardziej podbiło Steama, to jest fakt. A na GOLu cisza...
sam jesteś w szczytowym momencie ;) gra jest wysoko spozycjonowana sprzedażowo i to jest istotne
Tylko, że to jest gra AA, duży wydawca nie gwarantuje dużego budżetu.
"Gorszy odbiór" póki co sprowadza się przede wszystkim do kwestii technicznych więc głębszego znaczenia to nie ma.
Deathloop to AA? xD
Ja jestem ciekaw jak ta gra by sie sprzedawała, gdyby byla w gamepassie
Bardzo mnie to cieszy.
Arkane jest zajebiste i zasługują na należyty szacunek.
I pieniądze.
Moje serduszko już mają od pierwszego Dishonored.
Dla mnie też. Redzi powinni się uczyć jak się robi gry. Dubbing lepszy od cybergniota.
Redzi powinni się uczyć jak się robi gry.
i kolejny raz wspominanie o redach tam gdzie nie ma to z nimi żadnego związku, chyba czas się leczyć nie uważasz? to już podchodzi pod jakiś fanatyzm