Cory Barlog wyjaśnia, czemu God of War: Ragnarok będzie końcem nordyckiej sagi Kratosa
Wcześniej mówili, że mają pomysł/plan na 5 części.
Ciekawe więc czy wszystko upchnęli w tę grę czy może planują kolejne mitologie.
A tytuł trochę tego nie sugerował?
już w trailerze było pokazane "co potem" , tak chodzi o to co wywołało falę rasistowskich komentarzy. a to tylko zapowiedź nowego "kierunku"
Ale, że co było tą zapowiedzią nowego kierunku? Bo nie masz na myśli Angerbody - tej czarnoskórej dziewczynki, czyli matki Jormunganda, Fenrira i Hel, prawda?
Ano to, że to świat God of Wara, a nie 1:1 mitologia nordycka i mogą wymyślić jakiś plot twist, że Angerboda pochodzi z Egiptu i przez cały czas to Ozyrys lub inny egipski bóg kontrolował nordycki panteon, który spoczął na laurach i zgnuśniał. Zwłaszcza, że Santa Monica dba o realia i Thorowi dali kanoniczny, a nie popkulturowy wygląd, więc jakiś powód pokolorowania musiał być.
Sugerujesz, że w starożytnym Egipcie nie istnieli ludzie o ciemnym kolorze skóry? A co ma wspólnego Angerboda jako Angerboda w swojej roli mitologicznej, to już twórcy w fabule wymyślą.
nie tak (kompozycji nie znalazłem, ale pasuje na przedstawiciela Afryki Subsaharyjskiej) ->
Oczywiście logika nie obowiązuje jeśli kupujesz śpiewki typu "we wuz kangz n shiet".
No tak, czyli w starożytności ludzie nie podróżowali i w Egipcie na pewno nie było czarnoskórych, bo mieszkali tam sami etniczni Egipcjanie. Jeśli ktoś nie był przeciętnym Egipskim mężczyzną, to na pewno nie istniał. Zauważ, że nigdzie nie zasugerowałem, że bogowie (czyli pierwsi władcy) egipscy byli czarnoskórzy. Powiedziałem tylko, że Angerboda może mieć jakiś związek z Egiptem. Jeśli gdzieś szukać czarnoskórych, to właśnie tam, bo nie sądzę, żeby twórcy w kolejnej grze zamieszczali walkę z niszowymi bóstwami np. Dogonów.
A jeśli masz problem z tym, że Angerboda mogłaby mieć coś wspólnego z Egiptem, to przypominam, że to seria, w której główny bohater po wybiciu 3/4 panteonu greckiego poszedł zabijać bogów nordyckich, a przy okazji zrobił eksterminację rzymskich furii. W nordyckich zaświatach spotyka zaś Zeusa i Atenę.
Tak, w Egipcie byli czarni. Głównie jako niewolnicza mniejszość. Większość populacji stanowili ci których nazwalibyśmy dziś arabami i śródziemnomorscy biali.
A co do "spójności" GoW. "Thor będzie gruby bo to jest zgodne z mitologią. Angrboda będzie czarna bo taka jest nasza wizja, a jak się nie zgadzasz, to jesteś rasista!".
Znaleźli gdzieś tam na wyspach brytyjskich szkielet mużyna, no to zróbmy czarną królową Anglii, Anne Boleyn
Tymczasem ja:
Zauważ, że nigdzie nie zasugerowałem, że bogowie (czyli pierwsi władcy) egipscy byli czarnoskórzy
Albo czytaj ze zrozumieniem, albo nie traktuj każdego rozmówcy jako cierpiętnika BLM i lewicowego aktywistę. Co jak co, ale kilka razy na tym forum to mi przypisywano łątkę rasisty, np. gdy krytykowałem czarnoskóre elfy w Wiedźminie. I ja, który zazwyczaj jestem sceptyczny w sprawach zmian kolorów skóry, akurat tutaj zachowuję dozę zaufania. Właśnie przez to, że Thor został przedstawiony w sposób kanoniczny, więc musi istnieć jakieś wytłumaczenie dot. Angerbody.
I bardzo dobrze. A po Ragnaroku brać się za mitologię egipską.
Mam tylko nadzieję że nie uśmiercą Kratosa żeby zrobić z Arteusa bohatera kolejnych części.
A ja tego sie troche obawiam. Loki byl adoptowanym synem Odyna, a tutaj Odyna ani widac ani slychac. Dodatkowo przypominam rycinę, ktora zobaczyl Kratos na scianie swiatyni pod sam koniec pierwszej czesci. A moze przeniosa Kratosa do kolejnej mitologii a Atreusa zostawia w Nordyckiej?
Imho bardzo możliwe. Kratos starzeje się. Arteusa aż tak nie lubię, bardziej odpowiada mi Kratos - fajny twist jako rola ojca (ponownie) ale Arteus jako główny bohater? Sprawdziłbym tylko jeśli będą bardzo dobre recki. Bo samo z siebie mało mi to odpowiada.
Już w ogóle gra skręciłaby na tor głaskania kucyków, zamiast wyrywania oczu bogom jak to było przed mitologią nordycką.
Ale mitologia egipska mi pasuje - acz kurcze i słowiańską mogliby odwiedzić - nie byłoby jakiegoś gwałtownego skoku, ale Kratos (może) w świecie Wiedźmina? ^^ Noice
Kratos może i się starzeje, ale w tym uniwersum im starszy jest bóg tym bardziej jest potężny. Dlatego też postać Spartiaty w najnowszej odsłonie była oficjalnie jego "najsilniejszą" wersją :]
Słuszna decyzja. Lepiej jest mieć zamknięta historia niż mieć niedokończony serial podobny do manga Berserk, kiedy jego autor zmarł w nieoczekiwany momencie. Wtedy nigdy nie poznamy prawdziwe zakończenie Berserk w jego wykonanie. 15 lub 30 lat to zdecydowanie za długa tak jak w przypadku Assassin's Creed, gdzie wątek "teraźniejszość" nigdy nie poznamy sensowna zakończenia z powodu głupie decyzji UbiSoft.
I tak mogą stworzyć kolejny God of War z zupełnie nowa historia. Patrz komiksy Thorgal. Co mamy do stracenia?
Pewnie 3 kolejne części God of War to zupełnie inna historia w innym świecie. Albo nowy bohater, czyli syn Kratos.
Jeśli kolejny God of War będzie również w świecie wikingowie, to niektórzy z nas będą narzekać, że to będzie odgrzewany kotlet.
Kolejny GoW to najpewniej Egipt. Już przed premierą GoW 4 twórcy coś o tym wspominali, a na trailerze Ragnaroka ludzie odnajdują nawiązania (tatuaże jednego z bogów i kolor skóry jednej z bohaterek).
Nie tylko wspominali, ale tez przygotowali cutscenke na reveal tej mitologii, ktora mozna zobaczyc w tym swietnym dokumencie.
[link]
Ciekawe tylko czy oni czasem nie ubiją Kratosa w tej części...
W GoW 3 ubili, a okazuje sie że ta gra nawiązuje do tych wydarzeń, więc ubicie nie równa się z samym odejściem postaci
Każdy kto grał w GoW 2018 wiedział, że jego historia zakończy się w następnej części. Wiadomo też jak się zakończy. Pod koniec gry jest o tym informacja. Kto grał, to wie jaki los czeka Kratosa.
A kazdy kto uwaznie ogladal trailer i showcase do konca, ten wie, ze niekoniecznie.
teraz tak gadają, jak sony im rozkaże to jeszcze pociągną i z 4 nowe części
Przecież nikt nie mówi, że jest to ostatnia część God of Wara, tylko że będzie to zakończenie nordyckiej sagi. A co dalej? Kto to wie, jest jeszcze mnóstwo panteonów do wymordowania.
gadają, bo ludze zaczeli psioczyć na potężny cliffhanger w pierwszej części.
Jaki cliffhanger?
Gra oficjalnie kończy się rozsypaniem prochów, wtedy mamy też napisy końcowe, to żaden cliffhanger.
Scena z Thorem to ukryte bonusowe zakończenie, a i ono jakimś super wielkim cliffhangerem nie jest, bo kto by się nie spodziewał wizyty Thora jak mu dwóch synów wymordowaliśmy?
Mi to pasuje, przynajmniej nie bede musial tyle czekac na trojke. Nie moge sie doczekac, ale strzelam, ze premiera najszybciej w okolicach koncowki przyszlego roku.
Spodziewałem się co najmniej trylogii w mitologii nordyckiej. Zakończenie zostało już przewidziane. Ciekawe co potem, kilka lat bez Gowa, a potem reebot serii?
Poza tym kasa jest kasa, będzie potrzeba to zrobią jeszcze jedną część taką jak prequel Ascension i mogą np. pokazać jak Kratos trafił do Skandynawii.
A ja bym chciał, żeby mieli na tyle odwagi aby wziąść się za chrześcijanstwo. Było by super moc zglanować Jezusa.
Jest jeszcze wiele mitologii, może w kolejnych częściach Kratos wyruszy na wschód.
pewnie w GoW Ragnarok dadzą smaczek na sam gry gdzie kolejna część nas zabierze
"Wątpliwe wydaje się, aby dotyczyły one jedynie nordyckich perypetii greckiego boga wojny"
Pleć pleciugo, byle długo.
Jeżeli pamięć mnie nie myli, a w tym przypadku to niemożliwe. Greckim bogiem wojny był Ares, z którym notabene Kratos walczył i to chyba nie raz :-) Ach ta młodzież nawet podstaw swojej kultury nie zna. Bogini Najka zamiast Nike itd. :-)
Nie grałem we wszystkie części ale w tej wersji historii o greckich bogach, Kratos chyba ubija Aresa i zajmuje jego miejsce.
Nie grałem we wszystkie części ale w tej wersji historii o greckich bogach, Kratos chyba ubija Aresa i zajmuje jego miejsce.
Co nie znaczy, że staje się bogiem wojny. Zabija też Gigantów i wielu innych bohaterów mitologii greckiej ale nimi się nie staje :-) I nie ma tu żadnej wersji historii tylko wariację na temat greckiej mitologii, która fabularnie trzyma się dość mocno wierzeń starożytnych Greków. To nazwanie Kratosa syna bogini Styks i Pellasa bogiem wojny jest poważnym zaprzeczeniem linii fabularnej. Ponieważ jest on tylko wcieleniem przemocy, a nie bogiem wojny:-) Jak zatłucze w finale Odyna to stanie się Odynem? Po to morduje bogów by ich nie było a nie żeby nimi się stawać :-)
Przeszedlem ostatnio na mojej ps4 slim i nowym tv god of war 2018... Cudo. Najladniejsza gra na slimke. Mam 55 cali 4k rdr2, gta v czy Wiedzmin tu czuc juz braki konsoli obraz moglby byc ostrzejszy, a gow coz przynajmniej ma autentyczne 1080p. Plus swietny hdr ktory robi mega robote, magma w swiecie ognia wow albo ta zielona poswiata w Hell. Gra epicka ale tez dojrzala, suuuper walka. Ciekawe lore, dialogi kuurde na poziomie Wiedzmina i to w Polskiej wersji. Duzo trafionych pomyslow ok troche ich ponioslo w kwestii lamiglowek, mala roznorodnosc przeciwnikom mankamenty sie znajdzie ale gra jest mega. Wlasnie dla Ragnaroka kupie ps5.
Czyli na logikę w końcu powinno zacząć coś się dziać!
Fabuła GoW 2018 polegała na tym że przez pół gry wchodzą na górkę, potem był płot twist że to nie ta górka i przez na następne pół gry próbują wejść na następną. Jedyne co mieliśmy po za tym to jakiś typ o charakterze wieśniaka z wiedźmina który chce dać kratosowi łomot z bezsensownych powodów (ten wątek był meh) i relacja atreusa z Kratosem która ogranicza się do 5 sensownych dialogów na 30h gry(ta relacja też była meh). Taki czas gry był tylko zapchany bo mieliśmy po pierwsze: fillery (o nie... Jest rzecz X na naszej drodze... Pójdźmy po Oko mimira/dłuto/lusterko/randomowy przedmiot Y a po drodze nie będzie się działo nic ciekawego) po drugie: ciągłe gadanie "w następnej części to będzie się działo...(bo w tej się nie dzieje absolutnie nic)" (akka loki, opowieści o odynie, Thor itd ).
Ogólnie zarówno fabuła i relacja Kratos-atreus były słabe (te dwa randomowe krasnoludy miały ze sobą więcej chemii niż główni bohaterowie). A te oceny 10/10 to chyba tylko dlatego że gra miała ładne trailery przed premierą.
Nie przepadam za narzekaniem na gry bo mam wrażenie że jedynym co to daje, jest to że psuje innym z nich zabawę ale ten jeden raz jakoś nie mogłem się powstrzymać
Nigdy w zyciu nie ogladaj trylogii Wladcy Pierscieni. SPOILER: przez cale 3 filmy idą do wulkanu !
Ciekawe, w GoW z 2018 ledwo liznęli tę mitologię, i spodziewałem się rozłożenia na trylogię, a tu prosze, no ale równa się to też z tym że ta część w takim razie będzie o wiele większa od poprzedniej, ciekawy ruch
Świetna wiadomość. Tak uwielbiam ten nordycki, północny klimat, jak nie lubię tej absurdalnej mitologii nordyckiej. Mają chyba najgłupsze historie pośród wszystkich mitologii, a szkoda. Egipska historia to byłby sztos.
