Sony wyłącza serwery starszych odsłon LittleBigPlanet, by chronić fanów
Wszystko dla waszego dobra
Pierwszy raz słyszę, że zamknięcie serwerów gry, w która mało kto gra nazywać chronieniem społeczności graczy.
Bez sensu, co to za fan skoro okopywał ciągle serwery Sony, przy tym uniemożliwiając zabawę tym fanom którzy zostali przy starszych odsłonach, co za kretyn XD
Plus nie wierzę że Sony ze swoim hajsem nie mogło sobie poradzić z jakimś hakerkiem, po prostu im sie nie chciało/nie opłacało, a szkoda bo miliony poziomów z poprzednich odsłon przez to przepadło (LPB Karting chyba też, fajna zapomniana gra niestety)
Te obraźliwe komunikaty to np. "Nigdy nie będziesz prawdziwą kobietą" albo "Wchodząc na ten profil zgadzasz się na kopanie Bitcoina w tle"
Aha. Czyli jak teraz będą ataki na PS Store, to Sony po prostu wyłączy PS Store dla naszego bezpieczeństwa... Zawsze miałem Japonię za kraj do naśladowania, chyba czas zweryfikować swoje poglądy.
Jedyne co pozostało w Sony japońskie to nazwa i wielu Japończyków. Mimo że nadal jestem dużym fanem ich sprzętów, to idąc mocno w USA Style zatracili spory fragment swojej unikalności i wyjątkowości.
Już nawet Japonii nie stawiają na pierwszym miejscu, co kiedyś może się na nich zemścić w razie przyszłych porażek na pozostałych rynkach które stały się dla nich ważniejsze.
A co ma Japonia do tego?
Sony wyniosło się i to w najgorszy stan czyli Kalifornia i po komentarzach pod ich grami widać że zmiany nie każdy docenia :]
Firma poinformowała o ostatecznym zamknięciu serwerów gier z cyklu LittleBigPlanet po fali ataków DDoS.
Jeszcze tak głupiego wytłumaczenia nie słyszałem, czy oni wynajmowali tanie server od Nitr@do, czy nie potrafią zabezpieczyć infrastruktury przed tymi atakami?
Żeby być uczciwym, znaleźli bardzo oryginalny sposób na powiedzenie że nie chce się im płacić za serwery XD