Tales of Arise króluje na Steamie
Gra jest niezła, w kwestii gameplayu zmieniło się niewiele od poprzedniczek (całe szczeście nie ma już leżacych wszędzie śmieci do podniesienia), chociaż zobaczę jak będzie później, Berseria też mnie początkowo bawiła, a ostatecznie okazała się mocno przeciętna.
Graficznie wygląda to znacznie lepiej, a i działa na bardzo słabym sprzęcie. Trochę żal animowanych 'rozmówek', ale modele 3d są na tyle spoko, że idzie to przeżyć.
Naprawdę świetna gra i spory skok do przodu dla całej serii. W porównaniu do świetnej Berserii to Arise wygląda jak gra co najmniej jedną generację konsol do przodu. Oprawa wizualna jest fenomenalna. Ten styl graficzny naprawdę robi super robotę. Wynik graczy na poziomie 60k grających to kapitalny wynik jak na "niszową" grę jRPG. Aż chce się zapytać, kiedy recenzja na GOLu?
Główny bohater ma siwe włosy i dwa miecze na plecach więc wszyscy fani Wiedźmina poczują się w Arise jak w domu :)
A główna bohaterka może i strzela z giwery ale jednak jest taką jrpg Yen ale z różowymi włosami. Panie Kęsik, genialne porównanie do Wieśka, brawo.