Cześć, wiem, że kiedyś był już podobny wątek, ale nie mogę go odkopać. Sytuacja jest dość prosta - zaczyna mnie dopadać łysienie. Mam 26 lat i słabe geny w tej materii. Jeszcze nie ma tragedii, ale widać postępującą utratę. Lubie swoje włosy i chcę działać prewencyjnie, hamując ten proces. Chciałem się umówić na wizytę do dermatologa, ale w mojej okolicy nie ma nikogo kto ogarnia ten temat (poza jedną panią, która stosuje jakąś homeopatię). Chciałbym zacząć stosować jakiś dobry preparat, nie bardzo wiem co jest warte pieniędzy. Ktoś poleci jakiś dobry specyfik? Albo może macie jakieś ogólne porady co do tematu?
(poza jedną panią, która stosuje jakąś homeopatię) Czyli nie ma nikogo.
Podstawowe pytanie brzmi ile jesteś w stanie poświęcić finansowo żeby włosy utrzymać. Proces jak najbardziej do zatrzymania, ja sobie chwale efekty ale kosztuje mnie to około 2-3 stów miesięcznie
nie walczyć. zaakceptować
Zaakceptować, Łysy z Brazzers też jest łysy i na powodzenie u lasek nie narzeka!.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15656781&N=1
To jest zapewne wątek którego szukasz. Druga sprawa że poprzednicy też dobrze prawią, akceptacja stanu rzeczy i pójście drogą "skoro włosy mnie nie lubią to ja ich też nie" też jest rozwiązaniem. I mówi to gość który zaczął używać golarki zamiast grzebienia w wieku 19 lat, tuż po maturze.
Ale ja was proszę, bez tekstów typu ''ogól się''. Nie każdemu dobrze bez włosów, a nie lubię wyglądać jak ziemniak. Zresztą jak powiedziałem - mam jeszcze spoko włosy, chodzi raczej o uniknięcie ich utraty w przyszłości.
Olać to po prostu. Znaczy nie w sensie by naszczać sobie na łeb, tylko po prostu się nie przejmować ;)
Jeśli jednak naprawdę na włosach tak bardzo Ci zależy to zacznij od dermatologa :)
nie ma zadnego potwierdzonego klinicznie srodka na lysienie, bo tez to moze byc spowodwane mnostwem powodow.
A jak jakies sa, to pewnie na recepte, bo z masa skutkow ubocznych.
Co za strata pieniędzy. To tylko włosy, golisz na zero i problem z głowy.
Łysienie jest spowodowane przekształcaniem testosteronu w dihydrotestosteron który zatrzymuje działanie mieszków włosowych. Jeśli masz jeszcze włosy i chcesz zatrzymać łysienie musisz powstrzymać wytwarzanie testosteronu. Musisz więc uciąć sobie jaja.
Cieszę się że mogłem pomóc.
Poczytaj w internecie o kombinacji Finasteryd + minoxidil (np. Loxon 5%) + szampon z ketokonazolem (np. Nizoral), poza przeszczepem włosów to chyba najbardziej skuteczne rozwiązanie. Minoxidil i Nizoral są dostępne w aptece bez recepty, więc od nich bym zaczął, nawet jeżeli włosy ci w pełni nie odrosną to przynajmniej powinno to powstrzymać dalsze łysienie.
Mają takie środki jakieś swoje efekty uboczne?
Teoretycznie po Finasterydzie mogą Ci cycki wyrosnąć. Nie, to nie jest żart. Ten lek bierzesz pod nadzorem lekarza.
No ok, aż tak daleko ingerować w swój organizm bym nie chciał. Loxon + Nizoral brzmi spoko, ale bez Finasterydu
Ja brałem fina, teraz biorę dutasteryd i generalnie był taki moment, ze mialem wodnisty wytrysk, ale to przeszlo, no i obnizone libido troche
Inne efekty uboczne to totalna rzadkosc, a jak wystapią to odstawiasz na jakis czas i wroci do normy
No nie zamierzam ingerować w swój organizm do tego stopnia, szukam czegoś nieinwazyjnego
Wszystko jest zależne od odżywiania, witamin, minerałów także idź w tym kierunku, a nie w jakieś chemiczne preparaty, odżywki, sztuczne włosy itp. dziwactwa.
Wybierz sobie bramkę:
1. Przeszczep włosów
2. Implant włosów(Metoda podobna do przeszczepu, tyle że wszczepia się sztuczne włosy, a nie własne)
3. Wcierki do włosów(Szampony, odżywki, ampułki i inne preparaty wciera się miejscowo w skórę głowy. Najpopularniejszym lekiem do stosowania zewnętrznego jest minoksydyl, który wciera się we włosy dwa razy dziennie.)
4. Leczenie doustne (finasteryd, pironolakton, cyproteron, flutamid)
5. Mezoterapia(metodą iniekcji, koktajli witaminowo-minerałowych lub osocza bogato-płytkowego)
6. Laseroterapia
Chcę sobię jakieś wcierki ogarnąć, ale strasznie ciężko znaleźć w Internecie jakąś rozsądną poradę co do produktu
Finasteryd albo dutasteryd
tupecik lub peruka ewentualnie przeszczep, najlepiej jak walczą kobiety patrząc na ojców swoich partnerów i robią selekcje genów ;)*
* - żart ostatnie :)