Dungeons & Dragons to film pełen akcji i humoru, gwiazda opowiada o widowisku
Kurcze, ale nuda ostatnio. Nie ma nawet, co komentować. Dajcie jakieś gorące tematy xD
Humor to jest coś, co psuje te filmy fantasy. Trzeba unikać pompatyczności i zadęcia, ale bez wsadzania ciągle tych nieśmiesznych one-linerów.
"zabawny jak diabli..."
Brzmi to jakby w połowie produkcji zorientowali się, że mają za mały budżet a scenariusz jest gówniany, wiec zdecydowali się zrobić z tego pastisz filmów fantasy niczym Magnaci i Czarodzieje
Największym zaskoczeniem dla mnie jest John Francis Daley. Nazwisko jakoś nic mi nie mówiło, ale pod artykułem są zdjęcia. Patrzę i... skądś znam ten uśmiech.
I zgadza się, to ten mały, który grał w Freeks and Geeks.