Last Epoch: klon Diablo z drugim życiem po aktualizacji Sands of Majasa
KLON DIABLO? ? Zero informacji o orginalnym systemie skilli i 25x wiecej mozliwosci buildow jak w diablo. Sam pomysl z CZASEM i mozliwosc odwiedzenia tej samej mapy z innymi bossami i moobami kilka tysiecy lat wstecz w 2 etapach + terazniejszosc i dodatkowy czwarty system endgamowy... Powiem tylko tyle, ze jak ta gra dostanie Cykle, bo tak beda sie nazywac sezony/ligii to LE wciagnie nosem POE i Diablo razem wzietych.
Od 30 kwietnia 2019 roku, bo zabrzmiało to jakby od tego. Poza tym tak jak napisał
Lost Ark absolutnie NIE pozamiata tego, czy tamtego... Napaliłem się na niego, jak większość po obejrzeniu gameplay'ów. Po około roku gry na rosyjskim serwerze stwierdzam, że niestety to TYLKO pięknie opakowany cukierek z gorzkim nadzieniem...
"Buty lizać"? Trochę obcesowe to twoje podejście ale.. nieistotne. Osobiście odrzuca mnie strona wizualna Last Epoch, pod tym kątem dużo bardziej podoba mi się Wolcen. To prawda, Last Epoch wniósł wiele nowinek do świata H&S i daje bardzo dużą swobodę w tworzeniu własnego "builda". Niemniej jednak ma też i swoje minusy. Zmiana skilli po jakimś czasie okupiona jest utratą zdobytych wcześniej poziomów umiejętności, z nowymi skillami zaczyna się od zera a powrót do starych oznacza ponowne ich levelowanie. Sprzęty, które można tworzyć w ramach craftingu właściwie pozwalają całkowicie zapomnieć o reszcie - tradycyjna pogoń za unikatami i "setówkami" staje się właściwie niepotrzebna. To tylko niektóre elementy które mi osobiście nie przypadły do gustu. Gra ma też problemy z optymalizacją, wiele osób narzeka na nadmierne obciążenie procesora lub karty graficznej. Z drugiej jednak strony Eleventh Hour Games to przykład developera który nie dość że słucha community graczy to w regularnych odstępach wprowadza kolejne zmiany i poszerza zawartość gry . Więc, tak jak pisałem - gra ma plusy i minusy. Mimo że pasjonuję się gatunkiem H&S to Last Epoch mi osobiście nie podszedł.
Klimatu Diablo nic nie jest w stanie przebić. A już szczególnie te potworki zrobione ze śrubek i nakrętek.
Wciągnąć nosem to nie wciągnie, do poziomu takiego PoE to jeszcze dłuuuga droga, ale świetnie rokuje na przyszłość. Generalnie LE to taki sweet spot - posiada wystarczająco głęboką mechanikę aby wciągnąć na dłużej a jednocześnie nie jest tak przytłaczający pod tym względem jak PoE. Ot coś tak po środku. Czekam na pozostałe system end game i multiplayera, wydanie 1.0 będzie sporym wydarzeniem. Jeśli ktoś lubi wymagające h'n's i potrafi przymknąć oko na "lekkie" drewno, to będzie się w LE bawił wyśmienicie. Nawet w EA.
Klonem Diablo absolutnie bym LE nie nazwał, więcej tu widocznych gołym okiem inspiracji (momentami aż za bardzo ;) ) PoE niż diabełkiem, co dla jednych będzie na plus dla innych na minus.
"Trudno przewidzieć, jak Last Epoch poradzi sobie na rynku zdominowanym przez Path of Exile, Diablo 3 i Grim Dawn,"
Konkurencją dla PoE nie będzie, dwa ostatnie już teraz zjada na śniadanie :]
Lepszy od GDka? Mocne słowa bo dla mnie GD stoi wyżej od D2.
Aż muszę spróbować kiedyś ale z czasem krucho :/
Co do porównania z PoE to w pewnych aspektach wypada lepiej od niego m.in. posiada prawdziwe, użytecznie melee :>
Na samym steamie mam 1660 godz POE, a grałem w sumie od pierwszej bety, wiec będzie tego w sumie sporo godzin.
Czytam teraz na czasie LE komentarze takich jak ja i prawie wszyscy piszą , że LE jest lepsze. Po prostu trzeba wejść do gry, trochę pograć- przynajmniej do Monolitów ( coś jak mapki w POE) by się o tym przekonać.
Bo LE jest po prostu już teraz lepsze, a gdy dołożą resztę tego co mają w planach- bazar, multi, akty itp POE nie będzie się umywało do LE.
Jak wcześnie twórcy POE słuchali graczy tak teraz Chris i spółka sobie wymyślają coraz większe głupoty a nie poprawiają tego, na co narzekają gracze od wielu sezonów.
Ludzie grają w POE, bo jest to jedna z lepszych h&s i nie pojawiało się wiele nowych rzeczy, tym bardziej że są te sezony i każdy z ciekawości odpalał grę. W tym roku kilka gier w tym stylu ma być - chociażby jeszcze Undecember, którego gameplay i skile też bardzo mi się podobają i wspomniane tu Diablo4
Ratunkiem dla GGG jest POE2, pytanie kiedy ujrzy światło dzienne.
Ja osobiście bardzo polecam Last Epoch - gra się naprawdę miodnie, czuć,że to h&s i jest różnica w postaciach i skilach głównych- naprawdę warto :).
Grałem także w GD, Wolcena, Warhammer Mortyra i na dziś LE jest dla mnie najlepsze. O D2 Res nie wspomne, bo to przecież jest tragedia na dzisiejsze czasy- kiedyś było super, ale teraz to tylko skok na kasę.
Czy burnout to klon nfs? Czy bf to klon cod?
Wez ty sie zwolnij typie. :\ to ze gra ma ten sam gatunek nie znaczy ze klon..
Szczerze, to nawet mnie to ztiltowało po przeczytaniu tytułu... Dlatego, że gra powstała w tym samym gatunku co mesjasz Diabełek, to od razu klon.
Co tydzień jakaś mniejsza aktualizacja, prawie co miesiąc większa mehh niekończąca się beta. Poczekam aż skończą ją robić i wtedy się kupi.
Rozumiem, że wejścia muszą się zgadzać, ale żeby LE nazywać klonem Diablo... no aż dałem łapkę w dół za taki poziom dziennikarstwa, polecam autorowi najpierw ograć, zamiast pisać takie pierdoły.
Drugie życie? Ten tytuł jeszcze pierwszego nie miał - do premiery jeszcze trochę ... Klonem Diablo ten tytuł też nie jest...
