Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Beata Kozidrak prowadziła pod wpływaem alkoholu, miała 2 promile.

02.09.2021 22:38
😐
1
zanonimizowany1310097
33
Senator

Beata Kozidrak prowadziła pod wpływaem alkoholu, miała 2 promile.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-02/warszawa-znana-wokalistka-zatrzymana-za-jazde-po-alkoholu-miala-dwa-promile/

Pewnie temat już był wszystkim znany itp ale to jest wielki wstyd dla rządzących w Polsce że od ponad 20-tu lat, opozycji wszelkich,mediów itp że w takiej sytuacji sprawca u nas nie idzie choć na 6 miesięcy bezwzględnie za kraty, do pierdla w czarno białe pasiaki, lecz w "zawiasach" to po odsiedzeniu choć tego może wbije sobie do łba że autem można zabić w takim stanie.... rok temu pijany i 20 latek zabił mojego kolegi ojca ( wbił się w przystanek ) i w sądzie mój kolega jedyne co usłyszał to... przepraszam, a typ śmieszny wyrok...

post wyedytowany przez zanonimizowany1310097 2021-09-02 22:44:16
04.09.2021 12:04
😁
13
5
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator
02.09.2021 22:45
Wrzesień
2
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke

Bieganie od jednej chałtury do drugiej musi być stresujące, to i napić się czasem trzeba.

02.09.2021 22:50
_Luke_
2.1
4
_Luke_
260
Death Incarnate

Nikt jej nie broni pic, tylko kierowac samochodem bedac nawalonym jak messerschmitt

04.09.2021 14:09
not2pun
2.2
not2pun
115
Senator

widocznie od tego biegania nogi już ją bolały i stwierdziła że pojedzie samochodem.

02.09.2021 22:54
Persecutor
😂
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Dostanie zawiasy w najgorszym wypadku, jakby mieli ją wsadzić pewnie dupy by pękły obrońcom wolności artystycznej :D

02.09.2021 23:00
3.1
1
Annac1
22
dziad5

Przeciez za samą jazdę po pijaku nie wsadzają.

jakie zawiasy... ochłoń.

post wyedytowany przez Annac1 2021-09-02 23:04:15
02.09.2021 22:56
twostupiddogs
😂
4
1
odpowiedz
twostupiddogs
252
Legend

Przecież to wina złej infrastruktury... Oh wait.

02.09.2021 22:59
cycu2003
😐
5
odpowiedz
1 odpowiedź
cycu2003
243
Legend

Taką kasę mieć i nie wziąć jednej zasranej taksówki. Zamiast tego ładuje nawalone dupsko i jedzie - gdzie tu łeb? Gdzie logika? I to jeszcze w tym wieku. W tv mówią artystka, no artystka co nie miara

02.09.2021 23:08
A.l.e.X
5.1
1
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

to nie chodzi o pieniądze tylko o brak klasy, każdy kto wsiada za kółko pod wpływem alkoholu, narkotyków czy innych używek to ŚMIEĆ !!! i kara powinna być adekwatna do tego. Nasz system karny jest upośledzony jak pisałem wcześniej powinna być potężna kara odstraszająca tj. 100-500K a jak nie masz to prace społeczne : chciałbym zobaczyć biedną beatę jak z lizakiem przeprowadza dzieci przez przejście dla pieszych lub przycina trawę w parku. Bardziej od złodziej nienawidzę pijaków za kółkiem ! Marzeniem było jakby dostała taserem a potem na dołek z pluskwami do wytrzeźwienia ale pewnie w banana państwie jeszcze zdjęcia z nią robili i poprosili o autograf.

post wyedytowany przez A.l.e.X 2021-09-02 23:10:47
03.09.2021 00:27
Herr Pietrus
😂
6
odpowiedz
9 odpowiedzi
Herr Pietrus
230
Ficyt

No wiadomo, jak Kozidrak, to od razu do paki, jak Janusz w Passerati, to "Panie, poszaleli, tysionc pińcet mandatu?! Co?! Konfiskata samochodu? Może do więzienia od razu wadzo! Panie, ten rząd zwariował! A co jak sobie wypił zawodowy kierowca, jedyny żywiciel ośmioosobowej rodziny?!"

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-03 00:28:31
03.09.2021 01:08
6.1
Iutz
6
Generał

Ale Janusz w Passerati beknie a ona nie.
Takie zycie i jest pare osob potwierdzajacych te regule.

03.09.2021 08:15
6.2
1
pani_jola
172
Generał

Za karę powinna dożywotnio występować na sylwestrze z jedynką.

03.09.2021 08:16
Ppaweł
6.3
Ppaweł
63
Senator

Ale Janusz w Passerati beknie a ona nie.

najsztub poleci jej dobrego prawnika

03.09.2021 08:23
lordpilot
6.4
lordpilot
218
Legend

Herr Pietrus

Serio tak to widzisz? Mam wrażenie, że jest raczej odwrotnie. Przykład z ostatnich dni: pijany Ukrainiec (1,5 promila), zawinięty (nie z auta, nie prowadził) do izby wytrzeźwień, a tam zakatowany przez policję.

Beata (2 promile) zatrzymana (prowadziła auto "po pijaku"), przesłuchana i wypuszczona do domu. Kolejne przesłuchanie - następnego dnia, jak wytrzeźwieje.

To jest to, "równe prawo dla wszystkich, bez względu na status społeczny"?

03.09.2021 08:31
Herr Pietrus
6.5
Herr Pietrus
230
Ficyt

To są troglodyci i nacjonaliści w szeregach psów

Mam teraz szukać tych tysięcy newsów o Januszach co za jazdę po pijaku mieli tylko grzywny i punkty, w obecnym stanie prawnym ewentualnie zawiasy, potem jeździli dalej, i czasem w końcu kogoś trafili, bywało że śmiertelnie?

Tak, tutaj prawo jest równe i dla Kozidrak, i dla Najsztuba i dla Janusza w Pikoczento.

Skończmy z internetowymi mitami
No i polecam poczytać wątek o zmianach PRD, a jeszcze lepiej komentarze na innych stronach niż GOL.

03.09.2021 09:46
Persecutor
😂
6.6
1
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Herr Pietrus i dla Najsztuba

No typ bez prawka samochodem bez badań przejechał babkę na przejściu dla pieszych wyrok uniewinnienie. Prawo równe dla wszystkich. Tak napisać to mógł... dalej nie napiszę bo ban będzie :P Kur.. w normalnym kraju choćby ci się pod auto samobójca rzucił, to jak jedziesz bez prawka to twoja wina, bo cie tam nie powinno być :P

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-03 09:48:29
03.09.2021 17:06
NewGravedigger
6.7
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Jakie są te normalne państwa?

03.09.2021 18:18
Persecutor
6.8
2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

NewGravedigger Norwegia kary za wykroczenia drogowe są dotkliwe, za jazdę po pijaku i ponad 1.5 promila masz gwarantowane więzienie bez możliwości zawiasów, za jazdę bez prawka wysokie mandaty.

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-03 18:30:57
03.09.2021 18:57
Herr Pietrus
6.9
Herr Pietrus
230
Ficyt

To Najsztub ją potrącił w Norwegii?

W Lublinie niedawno gość upewnił się, że ma wolne i inni kierowcy stają i - owszem, niby niezgodnie z przepisami - wjechał hulajnoga na przejście, gdzie został pierd... przez drogowego wariata, przeleciał przez maskę i wylądował obok z podwójnym fiflakiem.
Wyłączna wina potrąconego, bo przecież pieszego by gość nie pier...

Tak, prawo jest równe dla wszystkich, równie pobłażliwe i zarazem najsurowiej egzekwowane tylko jeśli chodzi o pierdoły.

Powtarzam - o ilu rocznie pijakach i piratach bez prawka słyszymy? Ich wszystkich system przepuścił.

I nie, nie bronię głupiej kozy Kozidrak, ale ona nie jest żadnym wyjątkowym przypadkiem.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-03 21:07:42
03.09.2021 09:17
Qverty
7
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Według mnie ludzie, którzy po pijaku wsiadają za kółko powinni być sądzeni za usiłowanie zabójstwa.

03.09.2021 09:20
Rezort
7.1
Rezort
161
Naznaczony

Yes ? No, yes, yes, yes, no.

03.09.2021 09:49
8
odpowiedz
zanonimizowany1357147
12
Pretorianin

Przy takiej ilości alkoholu i to u kobiety śmiem twierdzić, że to nie Beata prowadziła samochód, tylko samochód prowadził panią Beatę.

Ja tu tylko wkleję: W pierwszym półroczu 2021 roku pijani kierowcy spowodowali 684 wypadki. Zginęło w nich 68 osób, a 841 zostało rannych – przekazała PAP swoje statystyki Komenda Główna Policji.

03.09.2021 16:29
Wrzesień
9
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke

Jak już jesteśmy przy celebrytach:
https://www.cgm.pl/news/nergal-naublizal-ukrainskiemu-kierowcy-ubera-i-opublikowal-jego-wizerunek/

Czy to jest naprawdę takie trudne, mieć trochę fejmu na dzielni i nie zachowywać się jak totalny buc?

post wyedytowany przez Wrzesień 2021-09-03 16:30:19
03.09.2021 18:36
9.1
zanonimizowany1295728
18
Generał

W życiu bym nie wpadł na to, że założenie nogi na nogę w Uberze jest przejawem buractwa. Problemów tego kierowcy nie da się wytłumaczyć niczym, poza dużymi kompleksami ("jestem panem i władcą swojej Toyoty i wydaję dekret, że nie wolno w niej pasażerowi oprzeć nogi na kolanie"). Gdyby chciał oprzeć nogę o podłokietnik to rozumiem, że byłby to przejaw niskiej kultury, ale tu widzę gościa, który po prostu rozsiadł się jak mu wygodnie podczas przejazdu, za który zapłacił. Nic mi nie wiadomo, że jak wsiadam do Ubera, to nie mogę zająć takiej pozycji.

03.09.2021 18:41
Persecutor
😂
9.2
2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

No to ładnie mu nogi śmierdziały, albo w gówno wlazł.

03.09.2021 19:49
Bullzeye_NEO
9.3
Bullzeye_NEO
230
1977

planeswalker, ale buractwem jest juz wplatanie w to narodowosci kierowcy

05.09.2021 22:55
Wrzesień
9.4
1
Wrzesień
63
Stay Woke

planeswalker
Gość jest panem i władcą swojej toyoty. Jeśli ci zwraca uwagę, żebyś trzymał buciora trochę dalej, a ty twierdzisz, że przesadza, to po prostu wychodzisz, zapamiętujesz kierowcę i więcej z nim nie jedziesz. Wyciąganie komóry i robienie od razu afery na instagramie, to buractwo czystej wody.

03.09.2021 18:39
Persecutor
10
odpowiedz
24 odpowiedzi
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Mnie najbardziej w sprawie wypadków na drogach rozpier...... pseudo naukowcy którzy twierdzą że wysokość kary nie ma znaczenia. Wszystko to gówno prawda co pokazuje model norweski 0 tolerancji i bardzo surowe kary, nawet na ich warunki, a wynik pomiędzy 2010 a 2015 rokiem liczba wypadków zmniejszyła się o polowe.

03.09.2021 19:04
Herr Pietrus
10.1
Herr Pietrus
230
Ficyt

Prawda leży po środku.
Jeśli szansa wyłapania mandatu jest mniejsza niż na trafienie szóstki w lotto, to większość będzie liczyć, że ich nie złapią.

Ale jeżeli kara będzie śmiesznie niska, to "niech łapią, najwyżej te kilka stówek zapłacę".

Naukowcy chyba tak mówią z przekory, bo u nas za podniesieniem kar nie pójdzie pewnie nic innego.

Niemniej I to powinno pomóc, bo kar nie podnoszono od bodaj 20 lat? Czy nawet ponad 20? Wtedy chyba np. pensja w sklepie na kasie to było jakieś 800 zł na rękę...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-03 21:08:54
03.09.2021 20:17
10.2
demon92
195
Senator

To nie jest tak, że wysokość kary nie ma żadnego znaczenia, ale ważniejsze jest to czy masz szansę w ogóle ją dostać. Myślę, że głównym problemem u nas jest to, że trudno w ogóle trafić na drogówkę, przynajmniej w mojej okolicy.

04.09.2021 01:57
Persecutor
10.3
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Nie no wiadome że się łączy, tylko że u nas też łapią, może nie tyle, ale jakby mocno zaostrzono kodeks, że jak masz powyżej 1.5 promila i cie złapią to możesz być świętym i idziesz siedzieć na bank wielu zastanowiłoby się nad prowadzeniem po pijaku. Może szybko to by nie nastąpiło, ale jakby taki pirat drogowy dostał mandat w wysokości półtora wypłaty, to następnym razem też już by nie szalał. Bo to nie tak że jak coś się wprowadzi to nagle jeb i wszyscy zaczną jeździć poprawnie. Ale nie oszukujmy się większość mandatów za przekraczanie prędkości to niedogodności lekkie, a nie kara :P Kara żeby odniosła skutek musi być dla łamiącego przepisy bolesna, bo inaczej nie jest karą :P

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-04 01:59:19
04.09.2021 12:13
NewGravedigger
😍
10.4
2
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Od ponad 200 lat doktryna wyraźnie twierdzi, że nie wysokość kary a jej nieuchronność ma znaczenie. Dobrze że na GOLu są ludzie, którzy widzą ich pseudonaukowość i wiedzą lepiej.

04.09.2021 13:30
Persecutor
10.5
Persecutor
44
Tosho Daimosu

NewGravedigger -> Jak w Norwegii dowalili ostre kary to im w 5 lat spadła ilość wypadków o 50% więc jeb... twoich naukowców :P Kara którą można zignorować nie jest karą, bo wsiadając do samochodu człowiek o o niej nie myśli.
btw. Wiesz że w Polsce od chyba denominacji nie zmieniano wysokości kar, tak że 20 lat temu 500 to był majątek dziś pff :P

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-04 13:44:38
04.09.2021 13:39
NewGravedigger
10.6
1
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Norwegia może poszczycić się doskonałymi statystykami dzięki wprowadzonemu 50 lat temu (dokładnie w 1970 roku) długoterminowemu planowi działań na rzecz bezpieczeństwa na drogach. Plan uchwalono w latach 70., kiedy na norweskich drogach rocznie ginęło 560 osób.

tak więc

04.09.2021 13:45
Persecutor
10.7
1
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Tak że Norwegia ma jedne z wyższych kar za wykroczenia drogowe, ba tam można prawko stracić za pierwszym razem i mówisz że to nie ma nic wspólnego z tym planem?

https://lodz.tvp.pl/55447833/lukasz-zboralski-podwyzszenie-kar-za-wykroczenia-drogowe-moze-zmniejszyc-liczbe-wypadkow-nawet-o-10-procent

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-04 13:48:08
04.09.2021 13:53
Herr Pietrus
10.8
Herr Pietrus
230
Ficyt

Od ponad 200 lat doktryna wyraźnie twierdzi, że nie wysokość kary a jej nieuchronność ma znaczenie. Dobrze że na GOLu są ludzie, którzy widzą ich pseudonaukowość i wiedzą lepiej.

Tak, twierdzi, a słowo klucz to "kara".
To tak jak z tymi słynnymi "karami" po kilkaset zł za nielegalne składowanie odpadów do niedawna - kara była tak straszna, że przerażeni biznesmeni srali po gaciach na myśl, że ktoś ich złapie.

W pewnych sytuacjach podnoszenie wymiaru kary jest populizmem, zagraniem pod publikę i nie ma sensu, ale wysokość kar za wykroczenia drogowe w Polsce nie zmieniała się od dwóch dekad zdaje się? A o ile wzrosły pensje (i nie ważne, czy nadal jesteśmy dziadami Europy, czy nie)?
Wychodzi na to, że wcześniej mieliśmy drogowy totalitarny zamordyzm. No tak, wiem, wtedy każdy pies brał w łapę... zawsze znajdzie się jakiś argument, że nieuchronny mandat 200 zł ostudzi zapał. Rozumiem, że zatrudnimy 2 mln ludzi w drogówce albo na każdej latarni zawiesimy fotoradar? Wtedy faktycznie 200 zł pomnożone x100 zaboli.

04.09.2021 14:01
NewGravedigger
10.9
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Mówię, ze to twoje mityczne podwyzszanie kar nie przelozylo sie na spadek wypadkow o 50%.

Ten plan to racjonalizacja przepisow, edukacja społeczeństwa, usprawnienie sieci drogowej i działania sluzb. Nie bez znaczenia jest równie male zageszczenie populacyjne.

Ciekawym jest, ze podobne wskazniki ma no. islandia i uk.

U nas standardowo probuje sie od razu kijem, co biorac pod uwage ogolna biedote spoleczenstwa slusznie powoduje sprzeciw.

04.09.2021 14:16
Persecutor
😂
10.10
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Od ponad 200 lat doktryna wyraźnie twierdzi, że nie wysokość kary a jej nieuchronność ma znaczenie. Dobrze że na GOLu są ludzie, którzy widzą ich pseudonaukowość i wiedzą lepiej.

Według tych słów teoretycznie jak w Polsce wykrywalność będzie 100% i wysokość mandatów 1 PLN nie będzie wypadków :D

Mówię, ze to twoje mityczne podwyzszanie kar nie przelozylo sie na spadek wypadkow o 50%.

Oczywiście że był jedną ze składowych tego wyniku, a nie odpowiadał za całość, jednak bez adekwatnych kar, to przepisy w dupę sobie możesz wsadzić, bo nikt ich stosować nie będzie.

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-04 14:20:39
04.09.2021 14:28
NewGravedigger
10.11
1
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Według tych słów teoretycznie jak w Polsce wykrywalność będzie 100% i wysokość mandatów 1 PLN nie będzie wypadków :D

brawo, właśnie zakwalifikowales sie do dolnego poziomu intelektualnego.

Dla wyklarowania.
Te slowa oznaczaja, ze podwyzszanie kar po pewnej granicy nie bedzie skuteczne.

W mojej ocenie podwyzszenie tej kary do np. 3000 zl za przekroczenie predkosci o 30km jest wlasnie taka bzdurna modyfikacja. Po pierwsze jest ogrom miejsc, w ktorych znaki nie odpowiadaja warunkom i miejsca te sluza tak naprawde wylacznie polowaniu na kase. Przekroczenie predkosci tam bedzie miec zatem o wiele mniejsza szkodliwosc spoleczns niz przekroczenie w miescie. Po drugie krzyczenie, ze kary nie odpowiadaja naszym zarobkom i trzeba je sprostowac do najbogatszych jest czystym populizmem. Nie jestesmy az tak bogatym narodem aby twierdzic, ze 500 zl czy tysiac jest wylaczbie prztyczkiem w nos. A 3k dla najbogatszych jest nadal niczym.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2021-09-04 14:36:42
04.09.2021 14:42
Persecutor
10.12
1
Persecutor
44
Tosho Daimosu

brawo, właśnie zakwalifikowales sie do dolnego poziomu intelektualnego.

Napiszesz jak troglodyta się nie dziw że tak ludzie to odbierają, we wcześniejszej wypowiedzi nic nie ma o proporcjonalności, ja od początku pisze o karach adekwatnych do warunków w jakich człowiek żyje. Dlatego poruszyłem model norweskich, bo jest sensowny, wysokość mandatu zależna od pensji, bo co to jest nawet 5k pln dla kogoś kto zarabia 30 miesięcznie, ale półtora wypłaty jakby oddał dupa by zapiekła i może zastanowiłby się następnym razem.

Po pierwsze jest ogrom miejsc, w ktorych znaki nie odpowiadaja warunkom

To jest problem, ale nie jest to powodem wystarczającym żeby przepisy łamać i to właśnie jest jedna z przyczyn tylu wypadków w Polsce :P Każda cebula jest ekspertem z co najmniej noblem w każdej dziedzinie i wie najlepiej które przepisy należy ignorować bo są złe :P Widać to od rządzących i celebrytów, aż po szeregowe cebule :P żenujące to jest i to bardzo :P

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-04 14:51:51
04.09.2021 15:01
Herr Pietrus
10.13
Herr Pietrus
230
Ficyt

Usprawnienie sieci? Same przejścia podziemne i bezkolizyjne skrzyżowania?
Edukacja? Jakieś obozy reedukacyjne jak w Chinach? :D

Usprawnienie działania służb - pełna zgoda. Chyba praktycznie każdy zwolennik wyższych kar dodaje, że musi iść za tym większa wykrywalność i obecność policji w terenie.

No i czekaj czekaj, albo tych najbogatszych jest kilka procent, bo nie jesteśmy bogatym narodem, więc klasę średnią i niższą, która teraz lała na 500 zł (to jest kutwa miesięczne 500+ na jednego bombelka) może zaboleć 1500 zł albo 3000 zł, albo... albo sugerujesz, że sprawcy wypadków to sami prezesi - no to wtedy nawet konfiskata auta/równowartości przejdzie, bo wszyscy mają fury z leasingu i dochody rzędu 500k i więcej rocznie.

Generalnie mam wrażenie, że przyp...ś się do faktu jakiegokolwiek podnoszenia kar i robisz tutaj wykład ze wstępu do prawa karnego nie dostrzegając, że nikt tutaj nie uznaje, jakoby za każde wykroczenie powinno grozić obcięcie obydwu rąk, tylko że obecne mandaty nie robią wrażenia nawet na Mietku co zarabia 2,5k na rękę.

Bo umówmy się, łapanie go w każdej sytuacji też jest nierealne, trzeba by zbudować jakiś system inwigilacji równy temu chińskiemu.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-04 15:08:44
04.09.2021 15:09
NewGravedigger
10.14
1
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Nie rozumiem po co te emotikony w co drugim zdaniu. Z pewnością nie dodają powagi dyskusji.

Usprawnienie sieci drogowej - chociażby to co napisałem, czyli urealnienie znaków względem drogi czyli np. nie stawiamy znaku ograniczenia prędkości do 50km bo obok stoi jeden dom. Wyspy i barierki ograniczające wyprzedzania i stosowanie naprzemiennej dwupasmowości. Ronda zamiast skrzyżowań. Tak ciężko się nad tym zastanowić? W mojej ocenie spowodowałoby to pierwsze odsianie ludzi, którzy jadą szybciej bo uważają, że warunki na to pozwalają (przykładowo przy Łodzi jest ograniczenie do 50 jeszcze kilka kilometrów za zabudowaniami - po co skoro jest to w miarę prosta droga).

Edukacja - edukowanie do szkoły podstawowej o efektach wypadków, zachowaniu pojazdu przy poszczególnych prędkościach, nauka wyprowadzania auta z poślizgu itd.

obecne mandaty nie robią wrażenia nawet na Mietku co zarabia 2,5k na rękę.
absolutnie nie wiem skąd takie pomysły, ja zarabiam wielokrotność tego i 200 zł próbowałem obejść na wszelkie możliwe sposoby.

Dlaczego zamiast kar finansowych nie doprowadzać do szybkiej utraty punktów i bolesnego procesu ich odzyskiwania?

post wyedytowany przez NewGravedigger 2021-09-04 15:14:17
04.09.2021 16:25
Persecutor
😂
10.15
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Dlaczego zamiast kar finansowych nie doprowadzać do szybkiej utraty punktów i bolesnego procesu ich odzyskiwania?

Co to zmieni, jak wielu bez prawa jazdy jeździ i nie da się tego ograniczyć. Wystarczy że taki ktoś jak ja, ostatnie 15 lat 2 mandaty za parkowanie :) Jak złapać kierowcę bez prawa jazdy który jeździ zgodnie z przepisami? Rogatki w każdym mieście z kontrolerami?

ja zarabiam wielokrotność tego i 200 zł próbowałem obejść na wszelkie możliwe sposoby.

Jakbyś dostał mandat adekwatny do zarobków, czy nie pomyślałbyś że może warto jeździć zgodnie z przepisami?

post wyedytowany przez Persecutor 2021-09-04 16:28:18
04.09.2021 17:00
Herr Pietrus
10.16
Herr Pietrus
230
Ficyt

nie każdy zarabiając 10k i więcej na rękę płacze nad utratą 200 zł.

Cholera myślałem że ja jestem sknerą, ale wychodzi na to że jestem rozrzutny niczym Ekipa, bo przy takich zarobkach to utartą 200 zł przejąłbym się mniej niż teraz 20...

Serio uważasz że większość tak przeżywa? Albo inaczej - na pewno nikt nie płaci chętnie i są ludzie tak skapi, że zarabiając podobnie kłócą się o każde 10 zł ale większość wkurwi się, trochę ponarzeka na psy i opresyjny rząd, zapłaci i zapomni. A za tydzień zrobi to samo.

I OK zrobi też dlatego, że "pewnie drugi raz nie złapią", ale i dlatego, że jak złapią, "to trudno, zapłacę" a nie "nie mogą mnie drugi raz złapać bo już jedną/pół pensji oddałem i muszę ruszyć oszczędności/prosić znajomych o poratowanie do pierwszego.

04.09.2021 17:35
NewGravedigger
10.17
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

i muszę ruszyć oszczędności/prosić znajomych o poratowanie do pierwszego.

To jest kolejna kwestia. Rozsądny i zracjonalizowany system kar nie powinien prowadzić do ubóstwa w tak błahych sprawach jak przekroczenie prędkości. Bo jeśli masz zapożyczać się u znajomych po czymś takim to co należałoby orzec przy spowodowaniu wypadku?

04.09.2021 19:48
Herr Pietrus
10.18
Herr Pietrus
230
Ficyt

To kwestia braku oszczędności, czyli życia ponad stan.
Innymi słowy - im ktoś głupszy (bo jednak na jakiś samochód, OC, przeglądy i paliwo go stać, czyli nie mówimy o rodzinie wielodzietnej na utrzymaniu MOPR), tym bardziej go zaboli. Tak jak powinno, bo wiadomo, że im ktoś głupszy, tym bardziej musi boleć by się oduczył.

No i nie mówmy zaraz o bankructwie, to poo prostu "niespodziewany większy wydatek"
Można też wziąć chwilówkę. To nawet lepiej, RRSO 157% u Bociana zapewni dodatkowy efekt wychowawczy.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-04 19:50:18
04.09.2021 20:43
NewGravedigger
10.19
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Pominąłeś drugą część mojej wypowiedzi.

04.09.2021 22:11
Herr Pietrus
10.20
Herr Pietrus
230
Ficyt

Po spowodowaniu wypadku mają być grzywny do 30k, jest odebranie na określony czas prawa do kierowania pojazdami, nawiązka, ograniczenie lub pozbawienie wolności, kategoryczne lub z okresem próby. No przecież dobrze wiesz :P IMHO zostaje sporo opcji co orzec w przypadku wypadku. A co, sugerujesz, że takie 1500 zł mandatu to jest jakaś kara ultymatywna?

Dobrze wiemy, że na drodze zabija przede wszystkim łamanie różnych przepisów, w tym limitów prędkości. Osławieni pijacy zabijają mniej osób niż trzeźwi wyprzedzający na pasach albo zap... 130 km/h. Zwłaszcza ci zdrowo narąbani, bo jadąc 50/60 km'h wężykiem mają mniejszą szansę kogoś zabić niż "tylko wczorajszy" gość z gazem w podłodze.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-04 22:15:28
04.09.2021 22:36
NewGravedigger
10.21
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Czyli każdy wypadek ma kończyć się 30k grzywny? No bo przecież o to mi chodzi. Spowodowanie wypadku cechuje się o wiele większą szkodliwością niż złamanie przepisów. Jeśli z kolei można w jakikolwiek sposób miarkować skutki wypadków (bo przecież wypadek wypadkowi nie równy) to dlaczego określać stałą czy minimalną wysokość grzywny za przekroczenie prędkości. Kupy się to nie będzie trzymać, gdy za przekroczenie prędkości będzie się płacić 3k zł a za przejechanie na czerwonym świetle czy stłuczkę 500 albo 1000.

I to w tym wszystkim chodzi, jest to robione na odpierd*l bez głębszej analizy systemu i skutków, jakie będą za tymi zmianami iść. Rząd potrzebuje gotówki więc krzyczy na prawo i lewo że 20 lat przepisy nie były zmieniane a za granico to w ogóle jest zupełnie inaczej, więc my też musimy podwyższyć stawki. Faktem jednak jest, że przez ostatnie 5 lat ilość wypadków u nas zmniejszyła się o 1/3 (mniej więcej). Po co zatem te zmiany skoro ewidentnie świadomość, infrastruktura albo zupełnie coś innego działa również skutecznie.

04.09.2021 22:42
Herr Pietrus
10.22
Herr Pietrus
230
Ficyt

Wypadków, czy stłuczek też?
Bo w ilości ofiar to chyba nadal brylujemy na salonach, i większość powodują kierowcy, nie piesi.

Grzywny przecież mają mieć podane "widełki", tak jak dotychczas, nie wiem naprawdę o co ci chodzi.
Przecież tego 1,5k nie zapłacisz za przekroczenie prędkości o 10 km/h.

04.09.2021 22:44
NewGravedigger
10.23
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Jeśli będziesz wyprzedzał w złym miejscu to możesz zapłacić o wiele więcej nawet, jeśli realnie nie będziesz stwarzał żadnego zagrożenia. A stłuczka ma być z tego co widze karana 1,5 k zł.

Napisałem o co mi chodzi. O to, że jest to populistyczny bajzel.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2021-09-04 22:45:41
05.09.2021 00:14
Herr Pietrus
10.24
Herr Pietrus
230
Ficyt

1,5k za stłuczkę to raczej uczciwa cena. Zwłaszcza w mieście, gdzie są światła, pasy, ograniczenie w większości do 50 km/h i trzeba naprawdę jechać nieostrożnie albo ch... wie o czym myśleć, żeby się władować z własnej winy w innego uczestnika ruchu. Może nie każdy nadaje się do prowadzenia auta?
To nie USA, u nas da się żyć bez samochodu, miasta nie mają powierzchni województwa, a autobusy jeżdżą zwykle kilka razy na godzinę.

03.09.2021 23:09
Janczes
11
odpowiedz
Janczes
195
You'll never walk alone

prawnie duzo jej nie zrobia ale mocno straci wizerunkowo

03.09.2021 23:44
WolfDale
😜
12
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Bardzo to słabe, albo po prostu ustawione aby sobie przypomnieli o niej i pisali gdzie popadnie. Niektórzy wyznają zasadę że nieważne co mówią, ważne że mówią.

post wyedytowany przez WolfDale 2021-09-03 23:49:59
04.09.2021 12:04
😁
13
5
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator
04.09.2021 12:21
cswthomas93pl
14
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Jeśli taka sytuacja miała miejsce to na pewno nie był jej pierwszy raz kiedy wsiadła po alkoholu za kółkiem. Nie obchodzi mnie to kim jest, należy jej się najwyższy wymiar kary

04.09.2021 12:25
Alba_Longa
😱
15
odpowiedz
1 odpowiedź
Alba_Longa
95
Generał

Ten news to dwie pieczenie na jednym ogniu. Temat zastępczy od spraw gospodarki kraju plus inżynieria społeczna, wzór do naśladowania dla obecnych i przyszłych pokoleń. Teraz będą same takie rarytasy. A jest czym się "chwalić".

04.09.2021 12:50
SpoconaZofia
15.1
SpoconaZofia
80
Legend

Spokojnie zaraz będzie że głosowała na Tuska i że to wina Tuska.

04.09.2021 13:17
A.l.e.X
👎
16
odpowiedz
8 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Herr Pietrus - oczywiście że wymiar kary ma znaczenie. Wystarczy wprowadzić że powyzej 0.5 promila tracisz samochód i kara staje się społecznie sprawiedliwa. Jeden straci passata, drugi mercedesa, a trzeci porsche. Tu nie chodzi nawet o statystykę wyłapywania a o środek odstraszający. Są kraje w azji gdzie za narkotyki jest kara śmierci. Sprawdź ile tam ludzi jest naćpanych. 2 promile u 60 letniej baby to w sumie cud że kogoś nie zabiła.

04.09.2021 13:35
kapciu
16.1
kapciu
190
kapciem

Jeden straci zardzewiałego 20 letniego passata a drugi nowiutkiego merca, które nawet nie jest jego, bo z leasingu. Super kara!

04.09.2021 13:46
NewGravedigger
16.2
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Alex już wielokrotnie ci udowadniałem, że nie masz zielonego pojęcia w tych kwetiach, a ty wciąż swoje. Gdzie masz społeczną sprawiedliwość, gdy jedna osoba straci passata a druga land rovera za ten sam czyn. Równie dobrze możesz mówić, że bogatsza osoba za kradzież powinna iść do więzienia a biedniejsza do prac. A co w sytuacji gdy osoba porusza się cudzym autem? Taka propozycja łamie podstawowe zasady, w tym przypadku równości wobec prawa.

04.09.2021 13:58
Herr Pietrus
16.3
Herr Pietrus
230
Ficyt

W tym wypadku to akurat teoretycznie sprawiedliwość jest zachowana.

Bo wiesz, zwykle na samochód wydajemy jakąś określoną część domowego budżetu, nikt nie bierze Mercedesa w hipotekę na 30 lat. po prostu jeden jest tak bogaty, ze kupuje Mercedesa, a drugi jest tak biedny, że kupuje dwudziestoletniego Passata, a budżet obciąża mu to podobnie (a nawet bardziej).
Czasem pewnie bardziej bolesna będzie strata Passata za 2k niż Lexusa za 120k.

No i litości, New, nagle wyszycy jeżdżą cudzymi autami? 3/4 Polaków wynajmuje samochody od pozostałej 1/4 posiadaczy? No to Mietek pomyśli, i nie pożyczy Lexusa od kolegi lekarza, tylko Golfa z Reichu od kolegi Zenka. :)

Alex - ale ja nie jestem przeciwko zaostrzeniu kar, tylko póki co łagodne potraktowanie Kozidrak nie jest żadnym ewenementem.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-04 14:01:13
04.09.2021 14:11
NewGravedigger
16.4
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Z doświadczenia mogę powiedziec, ze MULTUM ludzi jezdzi cudzymi autami. Jest to powszechny sposób unikniecia egzukucji i przedstawiania nizszego dorobku niz ma sie w rzeczywistości. Generalnie wszyscy od spółek jezdza zarejestrowanymi na spolki. Przedsiebiorcy leasing. Alimenciarze oprocz w/w autami np. swoich rodzicow.

Ale nawet pomijajac to, samochod moze byc we wspolnocie majatkowej i co wtedy. Dlaczego malzonek ma tracic swoja wlasnosc.

A Kozidrak dostanie maksymalnie zawiasy z zakazem na 5 lat i 10k nawiazki na fundusz. Aczkolwiek w tym przypadku nie wiem czy prace spoleczne nie byłyby lepsze.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2021-09-04 14:13:23
04.09.2021 14:23
Persecutor
😂
16.5
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Wystarczyłoby zamiast zabrania samochodu skierować takiego na prace społeczne, jakże upokarzające byłoby dla prezesa co zarabia miliony rocznie zbierać papierki na trawniku w kamizelce jestem piratem drogowym :D

04.09.2021 14:35
Herr Pietrus
16.6
Herr Pietrus
230
Ficyt

No ok, leasingi i auta służbowe plus machloje z przepisaniem na rodzinę, wszystko się zgadza (tylko czy to większość?) - ale przecież to żaden problem, jest pomysł, by orzekać wtedy przepadek równowartości (poza kierowcami zawodowymi autobusów i ciężarówek). Proste? Proste. Pan prezes/wspólnik/przedstawiciel handlowy dwa razy się zastanowi, czy zap....ć. Ukrywający dochód tym bardziej.

To samo można zastosować do wspólności majątkowej małżeńskiej.
No chyba, że zaraz się dowiem, iż w przypadku jakichkolwiek grzywien albo długów egzekucja jest możliwa tylko z majątku osobistego małżonka, bo inaczej ten drugi traci? :D O ile kojarzę w przypadku tego typu egzekucji nie ma chyba ograniczenia do majątku osobistego i dochodów sprawcy.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-04 14:43:28
04.09.2021 14:39
NewGravedigger
16.7
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

by orzekać wtedy przepadek równowartości. Proste? Proste.
No nie takie proste bo wartość samochodu może całkowicie rozmijać się z poziomem życia kierowcy.

Genraleni polecam dogmaty karnisty, facet szczegółowo punktuje nowe pomysły rządzących w zakresie prawa karnego i generalnie prezentuje stanowisko zbliżone do mojego.
Bardzo fajnie przeanalizował np. sytuację prowokacji wykonywanej przez łowców pedofilów.

Ale cytując wypowiedź w zakresie przepadku auta.

Politycy proponują, by pijanemu kierowcy lub sprawcy wypadku drogowego, oprócz wymierzenia kary odbierać także samochód, którym poruszał się w chwili czynu, lub jego równowartość. Chodzi o tak zwany przepadek pojazdu, a więc coś zbliżonego do przepadku przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa.
PRZECIWKO przepadkowi pojazdu przemawia wiele argumentów.
?? Po pierwsze, przepadek pojazdu narusza zasadę proporcjonalności w zakresie reakcji karnej.
Za podobny czyn w podobnych okolicznościach sprawcom należy wymierzyć podobnie dolegliwą karę. Jednak po wejściu w życie omawianego rozwiązania dolegliwość konkretnej kary zależałaby od czynnika zupełnie przypadkowego, to znaczy wartości pojazdu, którym akurat sprawca poruszał się danego dnia.
Przepadek pojazdu o wartości 10.000 zł i - w porównywalnych okolicznościach - przepadek pojazdu wartego 90.000 zł w oczywisty sposób wpływa na realną dolegliwość reakcji karnej na popełniony czyn. W drugim przypadku byłaby ona 9-krotnie większa. Czy jednak sprawca prowadzący droższy pojazd rzeczywiście zasługuje - z samego faktu jechania droższym wozem - na wielokrotnie wyższą dolegliwość majątkową?
Odpowiedź na to pytanie jest oczywiście negatywna - z samego faktu jechania droższym pojazdem nie wynika to, jaka będzie realna dolegliwość majątkowa przepadku tego konkretnego pojazdu dla sprawcy przestępstwa. Może być ona nieproporcjonalnie wysoka albo nieproporcjonalnie niska.
?? Po drugie, przepadek pojazdu narusza zasadę równości wobec prawa.
Podmioty znajdujące się w podobnych okolicznościach powinny być przez prawo potraktowane w podobny sposób. Dolegliwość związana z popełnionym czynem powinna być więc podobna w przypadku dwóch podobnych do siebie zdarzeń, na które składają się okoliczności czynu, stopień pokrzywdzenia, postawa sprawcy itd.
Obligatoryjny przepadek pojazdu lub jego równowartości godzi w zasadę równości wobec prawa, ponieważ cena pojazdu, którym porusza się nietrzeźwy sprawca, nie jest kryterium istotnym, gdy badamy podobieństwo zdarzeń w kontekście wymierzanej kary.
Efektem jest więc dolegliwość karna, której nie da się wymierzyć "po równo", bo o jej zasadniczym stopniu rozstrzyga wartość pojazdu podlegającego przepadkowi - coś, co jest obok czynu, obok pokrzywdzenia, obok sprawcy, a więc coś, co nie powinno odgrywać żadnej roli.
?? Po trzecie, omawiana propozycja narusza też zasadę indywidualizacji dolegliwości karnej.
Prawo karne nastawione jest indywidualnie na represję w stosunku do sprawcy czynu karalnego. To on ma ponieść karę za popełniony czyn. Tymczasem przepadek pojazdu należącego do jednego z rodziców, podczas gdy korzystał z niego również współmałżonek, a nawet dorosłe dzieci, to uderzenie także w te osoby.
W przypadku samochodu służbowego, leasingu, auta z wypożyczalni czy we współwłasności zamiast przepadku pojazdu sąd miałby orzekać przepadek jego równowartości. To również przejaw nierównego traktowania obywateli i naruszenie zasady proporcjonalności.
Przede wszystkim bezpieczeństwo na drodze nie zależy od tego, czy sprawca jedzie swoim, czy czyimś samochodem. Dodatkowo zauważmy, że nierzadko służbowy lub wypożyczony pojazd dobrej marki może być dla sprawcy nieosiągalny cenowo. W tej sytuacji przepadek równowartości używanego pojazdu będzie dla sprawcy drastycznie dolegliwy.
?? Co innego, jeśli przepadek pojazdu pijanego kierowcy nie będzie obowiązkiem, lecz jedynie możliwością daną sądowi w konkretnej sprawie. Wówczas sąd oceniając okoliczności konkretnego przypadku - również w zakresie proporcjonalnej i zindywidualizowanej kary - mógłby fakultatywnie zdecydować, czy konkretny sprawca zasłużył na tę dodatkową dolegliwość.
I tu zastawiona jest pewna pułapka.
Wprowadzenie obowiązkowego przepadku pojazdów to zmuszenie sądu do jego orzeczenia w każdej sprawie. Jednak wymierzając karę sąd i tak będzie musiał dostosować jej dolegliwość do realiów konkretnej sprawy.
Paradoksalnie może się więc okazać, że obligatoryjny przepadek pojazdów wpłynie w praktyce na wymierzanie przez sądy kar łagodniejszych niż wcześniej, bo pomniejszonych o dolegliwość związaną z utraconym przez sprawcę pojazdem lub jego równowartością. ??
I w zasadzie tak powinno się stać, by "w sumie" dolegliwość związana z konkretnym przestępstwem odpowiadała dyrektywom wymiaru kary.
Jednak polityczni populiści w mig wychwycą, że sądy są coraz łagodniejsze dla sprawców poważnych przestępstw, bo zamiast surowych kar pozbawienia wolności czy grzywien wymierzają ich coraz mniej bądź kary są coraz niższe.
Formułując kolejny postulat zaostrzania kar dla pijanych kierowców oczywiście nie wspomną, że w omawianej sytuacji na dolegliwość, jaką ponosili sprawcy, składał się również obligatoryjny przepadek, który sami wprowadzili.
?? Pomysł zabierania pojazdu, który uczestniczył w przestępstwie, wygląda trochę jak próba ukarania - oprócz sprawcy przestępstwa - również samego samochodu. To przecież nie do pomyślenia, by pojazd, który przyczynił się do przestępstwa, mógł być dalej na wolności i swobodnie poruszać się po drodze - zdają się mówić pomysłodawcy przepadku.
Odebranie sprawcy auta niczego realnie nie zmienia.
A z pewnością narusza zasady równości, proporcjonalności oraz indywidualizacji kary, a więc jest systemowo niesprawiedliwe.
Mamy tu do czynienia z myśleniem magicznym i wykorzystywaniem prawa karnego, by zamiast racjonalnej kary i realnej poprawy bezpieczeństwa na drodze wzbudzać jedynie niezdrowe emocje i zbijać na tym kapitał polityczny.
Dlatego, Dogmatycznie rzecz biorąc, przepadkowi pojazdu mówimy NIE.

04.09.2021 14:58
Herr Pietrus
16.8
Herr Pietrus
230
Ficyt

NO dobrze, tylko chyba wszyscy zapominają, że ten przepadek ma dotyczyć najpoważniejszych wypadków, a nie zwykłych kolizji.

Żeby nie było - ja doskonale rozumiem tę argumentację, teoretycznie jest logiczna i się broni.

Tyle że za tym idą kolejne wnioski - uzależnienie od dochodu? A co z osobami z na jdg? A co z alimenciarzami? A co z pracującymi na czarno?

Wyższe mandaty? No przecież już jest larum, że taki mandat to dla jednego drobne na obiad u Amaro, a dla drugiego dwie pensje, chociaż obydwaj zap...li np 130 km/h w zabudowanym.

Najlepiej chyba zlikwidować mandaty i zostawić same punkty karne, tylko jak kontrolować, czy ktoś nie jeździ bez prawka...

A kary pozbawienia wolności? Jeden trafi do paki pierwszy raz, jest słaby psychicznie, zrobił raz w życiu głupotę, a w pace go zgnoją/przecwelą, złamią życie i psychikę, drugi to recydywa, wraca do pudła jak do siebie, nic go nie rusza, jest królem pod celą... Próżno szukać sprawiedliwości :D

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-09-04 14:58:44
04.09.2021 15:12
17
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1362090
0
Pretorianin

A wystarczylo wraca Bolta. Serio 7zł jej było szkoda?

04.09.2021 22:14
17.1
zanonimizowany1310097
33
Senator

Pycha niestety... jaśnie pani nie będzie się taksówkami rozbijać.... no bo jak przecież to gwiazda, tak to sobie tłumacze.

04.09.2021 22:17
Herr Pietrus
17.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

Spokojnie, na trzeźwo "jaśnie państwo" jeździ taryfami.
Ale z dwoma promilami, to byłaby siara. Ktoś mógłby podkablować jakiemuś Pudelkow.. och, wait, tym razem się nie udało :P

I nie, nawet jak na Kozidrak taki sposób "promocji z premedytacją" jest IMHO zbyt głupi, więc to nie było "specjalnie".

04.09.2021 23:35
WolfDale
18
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Po przeczytaniu nowych postów w tym wątku doszedłem do wniosku, że to wszystko wina Montery. Bohaterka tego wątku zobaczyła jego wszystkie klipy i zrozpaczona zaczęła pić, a że nadal była w szoku nie zdała sobie sprawy że wsiada za kierownicę. Dalszą historię już znacie, można się rozejść.

06.09.2021 18:29
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Kriszo
155
Generał

Pani Kozidrakowej prawko do cofnięcia dożywotnio. Dwa promile, czyli srogo najeb..., a i tak tyłek do auta wpakowała. No ciekawi mnie, jak w tym wypadku celebrytkę potraktują?

Naszych polityków z kolei pałkami po łbach za te idiotyzmy, które chcą "sprezentować" kierowcom. Na takie coś mogą wpaść tylko ludzie, którzy w ogóle nie jeżdżą, ewentualnie tylko w niedzielę do kościoła. Albo mający szoferów i immunitety. W sumie budżet też nie zaszkodzi trochę podreperować.

post wyedytowany przez Kriszo 2021-09-06 18:32:12
06.09.2021 19:25
Herr Pietrus
😍
19.1
2
Herr Pietrus
230
Ficyt

No, dokładnie tak, jak pisałem, te Kozidrakowo to karać srogo, tempa dzida, ale mnie i somsiada Janusza to zostawcie w spokoju!

Forum: Beata Kozidrak prowadziła pod wpływaem alkoholu, miała 2 promile.