Czyli, Colwalsky, także "pato wspólnoty mieszkaniowe"? Gdzie nie spojrzeć tam "pato";(
Kto temu winny Kowalski? Tyle lat już PiS rządzi i jest gorzej zamiast lepiej?
"Czechów nie obsługujemy" Mamy tutaj jakiś Czechów? Dla wyjaśnienia - takie napisy pojawiły się podobno na sklepach w rejonie Turowa ;)
Dalsze następstwa:
Wojna energetyczna w Grupie Wyszehradzkiej..
oj tam oj tam, to tylko mongolska mentalnosc
Jak to, myślisz że Czesi nie docenią gestu Morawieckiego? Może Orban złączony przyjaźnią i interesami z Kaczyńskim, zwróci uwagę Babiszowi że tak nie traktuje się sojuszników, co z Unią walczą na wszystkich frontach?
Poza tym:
Na konferencję do Budapesztu, która ma promować model rodzin wielodzietnych, Węgrzy zaprosili serbskiego prezydenta Aleksandra Vucicia, słoweńskiego premiera Janeza Janszę oraz Milorada Dodika, byłego premiera i prezydenta Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie. Każdy z nich tępi u siebie niezależne media i opozycję. Dodik to serbski nacjonalista, który dla utrzymana władzy jest gotów regularnie wzniecać w Bośni i Hercegowinie niepokoje społeczne na tle etnicznym i ubijać interesy z Rosjanami. W tym antyeuropejskim gronie brakowało jeszcze tylko Władimira Putina.
Opiniotwórczy dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) zauważa, że prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska uzasadniała decyzję o kolejnym odroczeniu nowymi okolicznościami i nowymi zarzutami. Jak czytamy, podczas środowej rozprawy nie przedstawiono jednak niczego poza ogólnie znane już stanowiska.
„To już czwarty raz od połowy lipca, kiedy rozprawa jest przesuwana. Zarówno polska opozycja jak i Komisja Europejska są przekonane, że Trybunał nie wydał jeszcze wyroku nie z powodów formalnych ani merytorycznych, tylko wyłącznie politycznych” - pisze "FAZ".
Gazeta cytuje wysokiego rangą unijnego urzędnika, który mówi, że każde odroczenie rozprawy to dowód na upolitycznienie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jak czytamy, Komisja Europejska jest przekonana, że Trybunał działa pod dyktando polskiego rządu, który z kolei kieruje się własną kalkulacją, bo wyrok TK dodatkowo utrudniłby wypłatę środków z Funduszu Odbudowy.
^^Istotny jest trzeci akapit, polecam go także pisiorkom, żeby pozbyli się złudzeń ;-). "Szarże" prostaków w rodzaju Jakiego czy Tarczyńskiego albo innej Kempy, w Europarlamencie NIC NIE DADZĄ. Tak samo jak "twardy" język Matołusza albo pohukiwanie Kaczora, o debilizmie miękiszona Ziobry nie wspominając. Nie pomoże nawet dyplomatyczny język Szymańskiego, który próbował dziś przekonywać, w radio, że ostatnie klęski PiSu, to tak naprawdę już "ostatnia prosta", do zwycięstwa i, że wszystko jest "na dobrej drodze" - podczas kiedy, rząd ma pootwierane tyle frontów, że już nie bardzo to ogarniają. Ja sam już się trochę gubię, łatwiej mi chyba powiedzieć, z kim pisiory obecnie nie wojują, niż z kim wojują :P
Otóż, chyba większość z Nas (po opozycyjnej, propolskiej stronie) zdaje sobie sprawę z prostego faktu - ŚCIEMY i "MOWA TRAWA" z pisowskiej strony nie działają. NIKT tam nie kupuje kitu, że nasza KRS i Trybunał Konstytucyjny, to są obecnie niezależne (od polityków) instytucje, że ten ostatni wydaje ważne i wiążące wyroki :). Żeby była jasność - wysryw Julki Wolfgangowej i jej kompanów Piotrowicza i sałatkowej Krysi narobi, kolejnego smrodu tylko Polsce, a w instytucjach unijnych NIKT, nawet przez chwilę nie uwierzy, że to jest wyrok. Szymański może w radio się wypłakiwać, że "nie dają nam pieniędzy bez podstawy prawnej", ale to nie zmieni faktu, że przy tak fasadowej części sądownictwa, Polacy zobaczą te pieniądze, " jak świnia niebo". Unijni urzędnicy (tego wymaga dyplomacja) z pewnością nie mówią wprost Morawieckiemu, że "ta wasza Julka z trybunału to żadna sędzia", ale doskonale to WIEDZĄ. Im szybciej, to dotrze do naszych jełopów, z rządu tym lepiej, dla Polski.
Polacy zobaczą te pieniądze, " jak świnia niebo".
W pisowskim "niebie", skonstruowanym na wzór "Folwarku Zwierzęcego" Orwella, widzi się te pieniądze Unii, już jako swoją własność zabieraną przez niesprawiedliwe prawa Unii.. Takie, poszerzone "Nam się należy" i już.
nie reprezentujecie stanowiska propolskiego tylko Targowicę, wystarczy powtórzyć wyrok TK z 2005 lub 2010 bo te orzekły prymat prawa krajowego nad unijnym - nie wie tego tylko targowica.
Polska i Niemcy nie są jedynymi krajami członkowskim, w których wydane zostały takie orzeczenia. Podobnie wyroki, wskazujące na prymat prawa krajowego nad unijnym, zapadały m.in. we Francji, Czechach, Włoszech, Hiszpanii, czy na Litwie.
wytłumaczcie mi dlaczego zrzeczenie się suwerenności ustawia was po stronie "pro polskiej"?
Traktat lizboński 2 grudnia 2009.
Coś jeszcze małomieszczaninie?
Przy czym dodam, że w przypadku sądów własnej konstytucji nie przestrzegamy.
A wklejać sobie możesz różne rzeczy. Ja ci wkleiłem konstytucję, która jest nadrzędna nad twoimi bredniami
dlatego w 2010 TK wydał wyrok o wyższości prawa krajowego nad unijnym - i nie tylko nasz TK, ale też niemiecki, francji, czech, włoch, hiszpani i litwy
Podziwiam Cię Milka, że wciąż z nim dyskutujesz. Ja przestałem już dawno temu, w końcu spasowałem, ile można kogoś próbować przekonać, żeby został patriotą i przestał czuć nienawiść do Polski i Polaków? A jego nienawiść do Polski jest wprost NIEPRAWDOPODOBNA. Jeśli jest Rosjaninem, to poniekąd to rozumiem. Jeśli nie, to nie wiem za co i dlaczego tak Polski nienawidzi?
Także nie czytam, nie zaglądam, nie ciekawi mnie :). Z kontekstu, Twoich odpowiedzi widzę, że znowu odpowiada nie na temat i odwraca kota ogonem :). Tak jak inne, pisowskie jełopy próbuje udawać, że TK Julki jest niezależny od polityków :). Że wydaje jakieś wiążące wyroki :). Że jest prawidłowo obsadzony :). Że nie jest instytucją fasadową :D. Tymczasem nikt normalny się na to nie nabiera. Ani w Polsce, ani w instytucjach UE. Jaki jest koń, każdy (kto nie jest ślepy) przecież widzi :P
ps. Traktat lizboński, to nie czasem śp. Lech Kaczyński podpisywał ;-)?
Sądząc po losie postów Milki, będących odpowiedzią na posty niejakiego Mianolito powtarzającego w kółko propagandowe brednie partii PiS, moja decyzja o utrzymaniu tego człowieka w ignorze, jest jak najbardziej słuszna.
Hmm posta mi nie dodało? (Moderacja zadziałała - przepis autora)
No to jeszcze raz - wyrok z 2010 TK mówi, że konstytucja jest wyżej niż prawo UE. Traktaty stoją wyżej niż nasze ustawy.
Tak ciężko to zrozumieć?
Lordpilot - ja go edukuje, może się czegoś nauczyć, no i oczywiście to czytają też inni, więc trzeba kłamstwa prostować.
Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje swe stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku o sygn. K 18/04, zgodnie z którym ani art. 90 ust. 1, ani art. 91 ust. 3 nie mogą stanowić podstawy do przekazania organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu upoważnienia do stanowienia aktów prawnych lub podejmowania decyzji, które byłyby sprzeczne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. W szczególności wskazane tu unormowania nie mogą posłużyć do przekazania kompetencji w zakresie, który powodowałby, iż Rzeczpospolita Polska nie może funkcjonować jako państwo suwerenne i demokratyczne.
Jak to zostało stwierdzone w uzasadnieniu wyroku o sygn. K 18/04, zagwarantowane w art. 91 ust. 2 Konstytucji pierwszeństwo stosowania umów o przekazaniu kompetencji "w niektórych sprawach" - przed postanowieniami ustaw niedających się współstosować - nie prowadzi do uznania analogicznego pierwszeństwa tychże umów przed postanowieniami Konstytucji. Konstytucja pozostaje zatem - z racji swej szczególnej mocy - "prawem najwyższym Rzeczypospolitej Polskiej" w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych. Dotyczy to także ratyfikowanych umów międzynarodowych o przekazaniu kompetencji "w niektórych sprawach". Z racji wynikającej z art. 8 ust. 1 Konstytucji nadrzędności mocy prawnej Konstytucja korzysta na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z pierwszeństwa obowiązywania i stosowania.
Ale żeby to rozumieć to trzeba myśleć, a nie powtarzać bez sprawdzania propagandy.
ale w traktach nie ma zapisu jak ma wyglądać nasze prawodawstwo, a UE szanuje każdy system prawny, dlatego możemy wzorować się na już istniejącym czyli np. niemieckim lub hiszpańskim - ma wyższość tylko w tych fragmentach które jej oddaliśmy np. cła - co potwierdzają TK innych krajów, jak niemiec, francji, czech, włoch i litwy - nie może uzurpować sobie kompetencji których jej nie daliśmy - np. tego jak ma wyglądać nasz ustrój prawny.
Nie, ue nie szanuje dyktatury.
A prawo możemy sobie robić jak nam się podoba byleby nie było sprzeczne z traktatami, w poszanowaniu praworządności, czyli sędziowie mają być niezależni od polityki. Koniec. Kropka. KPWu?
to jest tylko subiektywna opinia ponieważ nasz system np. sądownictwa jest wzorowany na niemieckim i hiszpańskim (sędziowie tam nie są niezależni od polityków - nigdzie nie ma takiego wymogu np. w USA) i tam nie ma problemu a u nas już jest, to albo UE sobie uzurpuje prawo do tego jak ma wyglądać nasz system prawny, albo powinna też uderzyć w niemęckie sądownictwo i ich praworządność - ale tego nie robi - ergo, ich system jest ok, czyli nasz też - bo jest wzorowany na ich systemie.
No i czemu znowu kłamiesz? Nasi sędziowie mają być niezależni, bo tak jest zapisane w konstytucji, naszej, nie unijnej, czyli de facto nie przestrzegamy naszego prawa. I to jest problem którego nie ma żaden inny kraj.
Tadam.
dokładnie odwrotnie, w momencie podpisu prezydenta stają się niezależnymi sędziami (notabene KRS jest jedynie ciałem doradczym i prezydent nie musi mianować podstawionego mu kandydata - co już się zdarzało, natomiast w konstytucji nie ma zapisu jak ma wyglądać wybór sędziów), dokładnie tak jak niemieccy sędziowie (lepiej, nasi mają immunitet w przeciwieństwie do nich) w momencie mianowania stają się niezależni włącznie od ludzi którzy ich wybrali - tak jak szef nik Banaś który został wybrany rękami polityków i teraz nic mu nie można zrobić - a najlepszym dowodem na to jest to co się dzieje obecnie w zawieszonej izbie dyscyplinarnej, gdzie sędziowie tej izby nadal działają, bo są niezależni i właściwie nic nie można zrobić! Kolejnym dowodem na to jest zarzut z TSUE, że nasi sędziowie mogą być nie zależni, a nie że są niezależni - dokładnie tak jak niemieccy sędziowie wybierani przez polityków (amerykańscy też) też mogą być nie zależni - zresztą takie zarzuty można stawiać wobec każdej izby która ich wybiera, czego dowodem była dawna KRS, gdzie sędziami zostawali w 90% asesorzy, czyli koledzy sędziów, a nie było wśród nich adwokatów czy prokuratorów - w takim wypadku można formułować zarzut że mogli być zależni od powiązań towarzyskich
I znowu kłamstwa.
Ale mi się już nie chce, co można było naprostować to zrobiłem, a ty sobie dalej myśl, że truskawki rosną na drzewie.
jakie kłamstwa? niczego nie naprostowałeś, to jest proste jak budowa cepa, w momencie mianowania na sędziego chroni ich konstytucja i immunitet zapewniając im pełną niezależność - dokładnie tak samo jest z niemieckimi sędziami, mimo tego, że wybierają ich politycy, to nie przestają być sędziami i są niezależni od tych którzy go wybrali, tak samo jest w USA - a bardziej obrazowo dokładnie tak jak z szefem NIK Banasiem, chyba nie ma lepszego bardziej działającego na wyobraźnię przykładu gdzie wybrany przez polityków szef NIK jak się okazuje jest od nich całkowicie niezależny.
to nie są trudne sprawy, a twój argument, że nie mogą być wybierani przez polityków to kompletny fail, zobacz sobie jak to wygląda np. w niemczech
W Niemczech sędziów pięciu sądów najwyższej instancji (bez Federalnego Trybunału Konsytucyjnego) wybiera specjalna, 32-osobowa komisja rekrutacyjna (Richterwahlausschuss) złożona po połowie z posłów do Bundestagu (skład odzwierciedla proporcjonalnie układ sił w Bundestagu) i ministrów sprawiedliwości krajów związkowych (rządy landowe wyłaniane są w osobnych wyborach, proporcje partyjne są często inne niż w Bundestagu). Kandydatów może proponować federalny minister sprawiedliwości, albo członkowie komisji rekrutacyjnej. Po zaopiniowaniu kandydata lub kandydatki przez tzw. radę prezydialną danego sądu (prezes i inni sędziowie) komisja rekrutacyjna zwykłą większością głosów dokonuje wyboru na drodze tajnego głosowania. Po zatwierdzeniu wyboru przez rząd federalny sędziego mianuje prezydent RFN. Ta procedura od lat krytykowana jest przez przedstawicieli samorządu sędziowskiego, jako zbyt upolityczniona i mało przejrzysta.
albo francuski
Bardziej wyważony jest model francuski. We Francji o nominacjach sędziowskich decyduje Najwyższa Rada Sądownictwa (Conseil Supérieur de la Magistrature). Liczy ona 12 członków; w jej skład oprócz prezydenta i ministra sprawiedliwości wchodzi 5 sędziów, prokurator, przedstawiciel Rady Państwa (odpowiednik Trybunału Konstytucyjnego) i 3 osobistości nie związane ani z parlamentem ani z sądami, mianowane przez prezydenta oraz przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego i Senatu.
i to jest najlepsze:
Jej zdaniem także wymiar sprawiedliwości musi mieć demokratyczną legitymację, a pozostawienie wyboru sędziów samym sędziom jest tak samo niebezpieczne, jak oddanie ich wyłącznie w ręce polityków. Jak dodaje ekspertka, dyskusja na temat odpowiednich proporcji jest toczona nie tylko w Polsce, ale i w wielu innych krajach
No, no, są tak niezależni jak Piotrowicz i Pawłowicz, że w momencie wybrania przestali działać jak przystało na urząd sędziego i zaczeli klaskać władzy.
Taka to niezależność sędziowska xD
Dobra, nie chce mi się dalej, myśl sobie dalej, że truskawki rosną na drzewach.
masz rację, wybierają "swoich" znajomków, oczywiste jest, że mogą czuć się wdzięczni tym którzy ich wybrali, no to jest oczywiste, ale biorąc przykład sędziów z izby dyscyplinarnej i banasia gdzie ci pierwsi mimo zamknięcia izby działają dalej i jak chcą, daje odpowiedź, że faktycznie są niezależni i to od nich zależy czy będą czuli się wdzięczni tym którzy ich wybiorą.
- generalnie nie jest to dobry system, tak samo jak nie jest poprzedni gdzie taki ahasver chciałby powrotu do starego gdzie sędziowie wybierają się między sobą - staram się być uczciwy i tak, system niemiecki jest upolityczniony (choć działa) powinniśmy wybrać jakiś system mieszany, gdzie wybierają politycy, w tym opozycja, rady sądownicze, minister sprawiedliwości, prezydent
Unia proponuje, aby obniżać VAT i akcyzę na prąd, jeśli podrożeje zbyt mocno
Co na to forumowi pisowcy i obrońcy tzw. suwerenności? W imię suwerenności - nie ma mowy! Podnosimy, a nie obniżamy!
nie ma znaczenia co myślimy, PIS i tak koniec końców robi to czego oczekuje UE - wycofuje się z reformy sądownictwa choć UE nie ma w tej kwestii kompetencji, dało tefałenowi koncesję choć ich właściciel omija nasze przepisy, wali podwyżki cen prądu, bo pakiet klimatyczny, a TK cały czas opóźnia wyrok w kwestii wyższości prawa krajowego nad unijnym byle tylko nie blokować dotacji .
pandemia, plus ucieczka kapitału miedzy innymi w budowlankę z powodu inflacji i komicznie niskich oprocentowań bankowych po to by uchronić się przed stratą oszczędności
A tu macie przykład tego, jakie jest polskie społeczeństwo (exemplum szkoły można rozciągnąć na wszystkie dziedziny życia społecznego):
W skrócie: społeczeństwo ma w nosie wszystkie sprawy, które są przedmiotem toczących się tutaj dyskusji. I ja bym się z tym pogodził na miejscu młodych ludzi. I po prostu wyemigrował.
BTW, nie sądzicie, że PiS powinien powołać jakiś fundusz na kolejne kary? Z pensji każdego Polaka ok. 5% powinno być obowiązkowo pobrane na tego rodzaju składkę:
Widać, że naszym rodakom z sortu manolitoidów wyjątkowo nie po drodze z demokracjami Zachodu. Nie lepiej wyjść z tej Unii, a nie ciągle się miotać?
Warzecha mimowolnie opisał poziom profesjonalizmu rządu pisowskiego.
W sedno! To, oczywiście nie przeszkadza pisowskim/sowieckim trollom wypisywać bzdur, w rodzaju: "A bo Wy (zwolennicy opozycji, przeciwnicy antypolskiego PiS) chcecie, żeby zamknąć kopalnię i posłać ludzi na zieloną trawkę!"
Otóż nie - ja chcę, żeby ten matoł, Morawiecki, wraz z innymi pisowskimi jełopami rozwiązali problem, który sami sobie stworzyli. Mieli na to, w sumie pięć lat, przy czym dzwonek alarmowy włączył się, kiedy Czesi złożyli wniosek do TSUE (wtedy każdy, w miarę rozgarnięty wiedział, że żarty się skończyły). Nie zrobiono z tym literalni NIC, a w maju, kiedy było już "po ptokach" Morawiecki wszystkich okłamał, że sprawa jest załatwiona.
Teraz, ten nieudacznik, zamiast sprawę odkręcać, to zachowuje się faktycznie jak rozkapryszony dzieciak z przedszkola. Tymczasem w sieci są już zdjęcia uśmiechniętego Babisza w towarzystwie Orbana, taka oto jest "skuteczność" działań Matołusza.
Pinokio, codziennie przepala w piecu dwie duże bańki naszych, polskich złotych, a zamiast (po kłamstwie i swojej nieudolności) podać się honorowo, do dymisji, jak postąpiłby premier, w jakimś normalnym europejskim kraju, to odstawia taką żenadę. W głowie się to nie mieści!
W jednej z polskich szkol wystawiono "Rozowa Skrzyneczke" - pojemnik z darmowymi podpaskami. Dyrektor zakazal - bo to wspieranie ideologii LGBT!
Paranoja z RGB to jedno, ale naprawdę w Polsce A.D. 2021 z pińcet plus nie stać nastolatek na paczkę podpasek?
Bo kase dostaja rodzice, nie dzieci. A widac Harnasie i czesterfieldy wazniejsze tu i tam.
No ale te nastolatki to rodzone tak w wieku 40+, że zanim same dostaną pierwszej miesiączki, to matka już po klimakterium?
OK, ja wiem, że są skrajne przypadki patologii, ale takie akcje sugerują, że w szkole nie dotyczy to jednostek, ale ogółu.
No chyba, że dla młodych dziewcząt kupowanie podpasek/tamponów jest równie/jeszcze bardziej wstydliwe, niż kupowanie gumek... i zakładamy, że nie mają konta dla młodych i nie zapłacą kartą w kasie samoobsługowej (i faktycznie nie musi to być powszechne).
Jesli kopalnia w Turowie miała by doprowadzić do katastrofy ekologicznej to tak , jestem niestety za jej zamknięciem. Natomiast wszystko co na razie wiemy to to że Czesi uważają iż z powodu kopalni w Turowie obniża się w jej pobliżu poziom wód gruntowych ( co pewnie jest prawda , wiadomo ze głębokie wykopy mają na to wpływ ). Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał więc Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia skargi złożonej przez Czeski rząd.
W tym wszystkim jak to często bywa brakuje podstawowej sprawy czyli wypowiedzi naukowców którzy ustosunkowali by się do tej całej sytuacji. Zostały zrobione jakieś wstępne badania , postawione wnioski ?
to nie ma znaczenia, idiotka z TSUE która jedno osobowa zamknęła kopalnię, której nie da się zamknąć z dnia na dzień, trwało by to minimum rok czasu, wszystkim się wydaje, że to jest jakiś uber sędzia, a ona zupełnie nie znając realiów technicznych ot tak postanowiła ją zamknąć
No jasne, powinni sluchac manolito! Forumowy expert od prawa, ekonomii, gornictwa, ekologii etc., napewno wie lepiej niz “idiotka” z TSUE
akurat na śląsku każdy gamoń wie, że zamkniecie kopalni odkrywkowej z dnia na dzień oznaczało by jej samorzutne wypełnienie wodą gruntową, a to oznacza powstanie drenażu górniczego czyli powstanie kwasu siarkowego, bo w węglu i skałach znajduje się siarka która w kontakcie z wodą powstaje kwas siarkowy, a ten zacznie wypłukiwać metale ciężkie jak ołów i arsen, a te mogą zanieczyścić wody gruntowe, dlatego proces zalewu po kopalnianego jest drogi, rozłożony na lata i musi być pod kontrolą, (dlatego też buduje się tamy) - samo zamknięcie kopalni to koszt przekraczający ponad 100 milionów złoty
Marek Nowakowski:
Popatrzmy na politykę godnościową, nieopartą na realnej sile. Prowadzi niemal zawsze do dramatycznej klęski. Obecnie polska dyplomacja w istocie nie istnieje, zaś nasz kraj znajduje się na równi pochyłej, z której być może już za chwilę nie będzie odwrotu
I tak jest w każdej dziedzinie. Za chwilę nie będzie odwrotu, gdy pojawią się pierwsze pęknięcia w gospodarce, np. w postaci rekordowo wysokiej inflacji. Dorobek z takim trudem wypracowany przez 25 lat III RP może rozpaść się w pył.
W 1989 roku profesor Skubiszewski jasno wytyczył cele i kierunki polskiej polityki zagranicznej. Już w 1994 rozpoczęliśmy proces akcesyjny do wspólnoty europejskiej, dostosowując nasze prawo do unijnego. Chwilę później uchwaliliśmy Konstytucję, którą od początku pisowscy łamią i ją kontestują. Gdyby mieli konstytucyjną większość już dawno formalnie obudzilibyśmy się w innym ustroju. W międzyczasie dołączyliśmy do NATO a 10 lat po rozpoczęciu procesu akcesyjnego przyjęto nas do Unii Europejskiej. Traktatowo zobowiązaliśmy się do przestrzegania europejskich norm i zasad.
Do 2015 roku polska transformacja wskazywana była jako przykład sukcesu i wzór do naśladowania. Osiągnęliśmy postęp iście cywilizacyjny. Ale wciąż mieliśmy bagaż w postaci zsowietyzowanego i dramatycznie słabo wyedukowanego społeczeństwa. Tego, zajęci pilniejszymi sprawami, nie umieliśmy przez te 25 lat zmienić. A być może zmienienie tego było od początku nierealne.
Na pewno zaszłości sięgających 300 lat wstecz i wielu pokoleń nie dałoby się tak po prostu zniwelować w jakieś marne dwie czy trzy dekady, ale chyba można było zrobić więcej. Może na polu kultury, edukacji i nauki można było przekroczyć tę magiczną granicę, za którą nie byłoby powrotu do Rosji.
Rozpad kraju, zapoczątkowany zwycięstwem Dudy w wyborach prezydenckich 2015 roku, nie będzie gwałtowny, lecz stopniowy. Obserwujemy obniżanie standardów we wszystkich dziedzinach życia publicznego, politycznego, społecznego, kulturowego, prawnego. Również w gospodarce socjalistyczna postpeerelowska polityka nie pociągnie za sobą natychmiastowych, katastrofalnych następstw. Reformy Balcerowicza przyniosły skutek 10-15 lat po ich wprowadzeniu, tutaj reperkusje socjalizmu, złodziejstwo pisowców na nieznaną w historii skalę, trwonienie zebranego kapitału też wybiją po takim mniej więcej okresie. Zrażenie do siebie zachodnich inwestorów, pierwszy raz po 1989 roku, także pociągnie za sobą potworne dla polskiej gospodarki konsekwencje, zarówno od strony kapitałowej, jak i technologicznej. Polska, która do 2015 roku doganiała Zachód, teraz doświadczy procesu rosnącego zapóźnienia.
Pisowcy od 2015 roku uznają UE za element Rosji wrogi, więc włączyli się we wspólny rosyjski wysiłek by unię osłabiać, destabilizować i zniechęcać do niej zsowietyzowanych obywateli polskich. Celem takiej polityki jest wyprowadzenie Polski z UE. Już nasze trolle z tego wątku zasygnalizowały, że skoro USA i UE są be, to trzeba się zwrócić ku Rosji i Chinom.
Efektem putinowskiej polityki pisowców jest podważanie zaufania do unijnych instytucji a także podważanie jurysdykcji tych instytucji na terytorium Polski. Pisowcy dopuścili się zamachu stanu łamiąc wielokrotnie polską Konstytucję oraz łamiąc traktaty międzynarodowe przez Polskę podpisane.
Z naszego hymnu narodowego pobrzmiewają słowa "jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy". Sęk w tym, że jesteśmy już mniejszością we własnym kraju. To prawda, że nie takie kataklizmy przetrwaliśmy, ale ten może nas na kolejne wieki odrzucić od cywilizacji zachodniej i trwale pozostawić na pastwę wschodnich mocarstw. Marnując własny potencjał, wypracowany w czasach III RP, skazujemy się na klęskę kulturową, naukową, technologiczną. Pod rządami PiS Polska biednieje, a teraz dodatkowo czeka nas, pierwszy raz od wejścia do UE, utrata środków unijnych. Polska samorządowa się skurczy, a społeczeństwo, to szokująco słabo wyedukowane, podda się pauperyzacji. Wszyscy zapłacimy za politykę neobolszewicką, ale sami neobolszewicy prawdopodobnie unikną kary. Nie muszą uciekać do Moskwy, jak Janukowycz, wystarczy, że poczekają jedną kadencję, gdy ich deformy doprowadzą do zawalenia się kolejnych sektorów gospodarczych, naukowych, instytucjonalnych. Lud słabo wyedukowany obwini za nieszczęścia i popadanie Polski w ruinę nie tych, którzy do niej teraz doprowadzają, ale tych, którzy chwilowo, aktualnie będą sprawować władzę. W społeczeństwach o najniższym poziomie edukacji zrozumienie związku przyczynowo-skutkowego jest praktycznie niemożliwe.
Ratunkiem byłby kolejny Balcerowicz, Mazowiecki, Skubiszewski, sęk w tym, że możemy obudzić się w Europie, która już nas nie będzie chciała. A kolejna terapia szokowa a'la Balcerowicz wznieci wśród zrusyfikowanej części obywateli polskich rewolucję. Będzie u nich pielęgnowany mit o dobrym Bierucie, dobrym Gierku, dobrym Kaczyńskim, o tym jak za ich czasów żyło się godnie i dostatnio.
Niektórzy w tym wątku uważają, że pisowcy przegrają, że to tylko kwestia czasu. Oczywiście, że nic nie trwa wiecznie, pisowcy przeminą, odejdą w niesławie. Ale najbardziej przegra Polska i obawiam się, że tego się już nie da zatrzymać.
Jest dobrze, gospodarka dynamicznie rośnie.
BTW jeszcze jeden ciekawy news.
I nie chodzi nawet o PiS. Wielu różnych ekspertów mówiło że ludzie zamknięci w domach będą się z nudów ruchać... A tu jednak w trzeciej fali nie zadziałało?
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Gwaltowny-spadek-liczby-urodzen-w-Polsce-Wykres-dnia-8193316.html
Wszystko przez tę edukację seksualistyczną. Jakby nie wiedzieli, co to gumki, to byśmy mieli baby boom. Dlatego ten przedmiot należy ze szkół usunąć. W jego miejsce wiadomo co wprowadzić.
Czytając ostatnie wpisy użytkownika Manolito przyszła mi do głowy myśl, że ten człowiek mógł nie skończyć szkoły podstawowej. Mówię całkiem serio.
Właściwie żadna jego wypowiedź nie cechuje się wewnętrzną logiką. Pomijam zakłamanie, obłudę, którą wytykają mu inni użytkownicy, skupiając się na ogólnym u niego nierozumieniu, nawet zagadnień najprostszych. Na kogo człowiek o takiej inteligencji może głosować?
Manolito, zdaje się, odczuwa niechęć do intelektualistów, do osób wykształconych, do elit. Samo słowo "elita" wywołuje w nim dziwaczne emocje. Forumowicze, czytając jego posty, twierdzili, że musiał mieć do szkoły pod górkę. Być może w stosunku do nauczycieli ma jakiś uraz z dzieciństwa. Nie poznali się na jego mądrości i nie pozwolili mu zdawać z klasy do klasy. Uwzięli się, po prostu.
Widzę pewną prawidłowość. Ludzie z poczuciem krzywdy, tacy jak Kaczyński czy Hitler, zaczynają w sobie gromadzić frustrację i niechęć, może nawet o charakterze mizantropijnym. Niedoceniani, odrzucani, postrzegani jako dziwacy, uciekają w radykalizm światopoglądowy, podbudowany sporą dawką negatywnych emocji, które kłębiły się w nich przez lata. I gdy wreszcie mogą odegrać się za wszystkie krzywdy, urojone bądź nie, to idą po trupach do celu. Nikogo już nie słuchają, nie chcą się zatrzymać, nie dostrzegają żadnych granic.
To kibol, z kibolska mentalnoscia, ktora przesiakl. Co prawda kiedys twierdzil, ze w swoim kibolskim gronie maja mnostwo prawnikow i lekarzy, no ale sam raczej w tych kregach sie nie obraca. Choc z podstawowka to chyba przeadzasz, sa ludzie i z wyzszym wyksztalceniem i podobna mentalnoscia. Z polszczyzna sobie radzi, mysli formuluje w sposob poprawny, a ze sa to mysli malo lotne, to juz inna sprawa. Obstawiam raczej technikum, czy niezla zawodowke, ale to akurat nie ma znaczenia. Popatrzmy na Frasyniuka i Czarnka chocby. Co mowia, jak mowia, jakie maja poglady. A przeciez Czarnek to profesor, a Frasyniuk po zawodowce.
Ahasver
a teraz dowody, który z moich postów daje ci prawo twierdzić, że moja argumentacja jest pozbawiona logiki? z chęcią zmasakruję cię, panie "pedagogika wstydu" LOL
ps. ty nie masz pojęcia co to jest elita, bo nie rozróżniasz elity od establishmentu.
Nie ma miejsca na depresję w polskiej szkole!
Nie można mieszać młodzieży w głowach takimi problemami!
Polnisch Ubermensch depresji mieć nie może!
Ja tyłko czekam aż zawieszą tak samo jednego polonistę z Zakopanego... :P
Mnie od razu ukrzyżują, bo dziś miałem lekcję m.in. o darwinowskich korzeniach moralności (altruizm krewniaczy, wzajemny itd.) jako alternatywie dla przekonania, że moralność wywodzimy wyłącznie z Biblii (w ramach zajęć o "Zbrodni i karze"), a niedługo zamierzam porozmawiać o strajku kobiet (problem nieposłuszeństwa obywatelskiego) w kontekście "Antygony". I tak dalej.
W naszych czasach nauczyciel powinien uważać, co mówi na zajęciach, bo wśród rodziców nietrudno znaleźć sygnalistę. O uczniów się natomiast w ogóle nie martwię.
Dla mnie intelektualista to przede wszystkim człowiek który nie idzie po najprostszej linii konformizmu tylko wygłasza własne tezy, bez względu na to czy są one wygodne czy nie. Po prostu mówi to co podpowiada mu rozsądek. Niestety wiele dzisiejszej ,, elity ,, w imię własnej wygody mówi nie to co nakazuje im rozsądek tylko to co jest aktualnie wygodne.
Jesli człowiek w towarzystwie powie własne przemyślenia które podpowiada mu rozsądek zawsze może zostać zwyzywany od kiboli , chamów , głupka. Dziwne że mówią to Ci którzy mają sie za tych lepszych.
Mnie uczono, że ludzie niedouczeni (głupki?) używają frazy "po najprostszej linii (oporu)". Jest ona kompletnie pozbawiona sensu.
W języku polskim używamy frazy "po linii najmniejszego oporu".
To nie jest istotne kryterium wyłapywania rzeczonych głupków, ale jeśli dany użytkownik na forum w każdym swoim wpisie manifestuje dramatycznie słabą znajomość polszczyzny, w tym związków frazeologicznych występujących w naszym języku, to zachodzi podejrzenie, że albo nie jest zbyt sprawny intelektualnie, albo język polski nie jest jego ojczystym.
Czy od tzw. głupka można się poczuć lepszym? Chyba nie to jest problemem. Głupek ma kłopoty z rozumieniem, często nie da się go przekonać, że czarne jest czarne, a białe jest białe, a co dopiero mówić o trochę bardziej złożonych zagadnieniach.
Utwierdziłeś mnie Ahaswer w przekonaniu że lubisz dehumanizować ludzi.
Swoją drogą gdyby coś takiego jak ty napisał taki ,, mianalito,, już by dostał bana.
hej przecież to jest Ahasver, czego się spodziewać? on tu jest po to by wygłaszać te swoje grafomańskie posty, pełne pogardy, bufonady, pychy i kompleksu wyższościowego, oczywiście gdy ktoś wejdzie z nim w polemikę z poza jego bezpiecznego środowiska potakiwaczy, wtedy wyłazi z niego ta cała małość, żółć i agresja, a co najlepsze nie przeszkadza mu to spostrzegać się jako osoba otwarta i tolerancyjna, a to, że przy okazji połowę rodaków traktuje jak bydło to przecież nie jest to dzieląca pogarda tylko ............diagnoza (a on zupełnie nic o nas nie wie!)- z nie wiadomych powodów jest święcie przekonany, że jest intelektualistą, który z uporem maniaka od lat bredzi wciąż te same farmazony o chłopach, wschodniej mentalności i straszy strasznym Putinem (mistrzostwem ostatnio to była "pedagogika wstydu") budując swój kompleks wyższościowy poprzez umniejszanie innych.
Ludzie prawdziwie inteligentni, posiadający szeroką wiedzą, nie muszą wciąż się odwoływać do inteligencji stawiać się w pozycji intelektualisty, bo to co piszą najlepiej świadczy czy są mądrzy, mniej mądrzy lub głupi - natomiast ashaver cały czas podbija sobie bębenek ustawiając się w pozycji tego "najmądrzejszego", cały czas odwołuje się do elit ślepo wierząc autorytetom ze swojej bańki - nikt na to się nie nabiera, bo ta masa bzdur, które wypisuje, chamstwo i pogarda świadczy najlepiej kim jest, albo raczej kim nie jest.
a ja, jak zwykle zacytuję Lwa Tołstoja:
Nie podoba mi się wyniosłość, nie podobają mi się ludzie, którzy stawiają siebie wyżej od innych. Mam ochotę dać im rubla i powiedzieć: jak się dowiesz, ile jesteś wart, to wrócisz i oddasz resztę
Stan wyjątkowy chyba nie będzie przejściowy
https://natemat.pl/375241,pis-chce-zmiany-regulaminu-sejmu-chodzi-o-stany-nadzwyczajne
Eh te dzisiejsze elity , wytykają Ahaswerowi nazistowskie podejście i uważają że chłopak jest zakompleksiony i przepełniony złością.
papilot.pl/lifestyle/psychologia/31008/wytykasz-bledy-jezykowe-innym-sprawdz-co-ci-dolega
AdamoW ty intelektualistą? Weź jaj sobie nie rób. Nie ma tam obok ciebie jakiejś jezdni do popilnowania żeby ją deweloperzy nie zabudowali? Bo ci twoją 20 letnia skodę jeszcze zabudują...
No, fajne badanie...
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0149885
https://www.discovermagazine.com/mind/responses-to-typos-and-personality-grammar-nazis-confirmed
Są jednak dwa problemy. Pierwszy to badana grupa:
https://www.mturk.com/
I drugi:
Experimental participants read ‘email responses’ to an ad for a housemate...
Nic dziwnego, że w tym wypadku łatwo powiązać wyniki badań z określonym typem osobowości.
Następnym razem sprawdzaj źródła, AdamoW. Chyba że nie czytasz po angielsku...
Tak jest, jak się przegoni element wywrotowy po poligonie, to mu od razu8 rura zmięknie!
A jam mam "E", takich chyba nie biorą? :D
Bolesław Bierut był nie tylko zagorzałym komunistą, ale również wiernym wyznawcą kultu Stalina. Aby przypodobać się czerwonemu carowi, był gotów na wszystko. Zaproponował nawet zmianę polskiego godła i hymnu.
Takie było przedstawicieli ludu przywiązanie do polskości czy polskich symboli. Gdy Stalin paradoksalnie stał się tych symboli obrońcą :D postanowili, swoim zwyczajem, polskie symbole dla siebie zawłaszczyć.
Dziś neonaziści czy inni pisowcy nikną w lesie polskich flag, ale ich znajomość polskiej historii, kultury, nauki, tradycji jest niemal żadna, zaś "polskość" przez nich rozumiana, wypisz wymaluj przypomina rosyjskość, ze wszystkimi tego kulturowymi konsekwencjami i konotacjami. I choć nie chcą już sierpa i młota w roli polskiego godła, ani czerwonej flagi jako flagi Polski, nie chcą już zmieniać hymnu na taki wielbiący cara, to w duszy im ten hymn gra, podobnie jak disco-polo, żywcem wzięte z radzieckiej muzyki dyskotekowej lat 80.
;)
Tu taka dygresja - gdy w okolicach 192x przyjmowalismy nowa wersje orla (zreszta tragiczna pod wzgledem heraldycznym, ale to inna sprawa), ogloszono wtedy konkurs na nowe godlo. Wiadomo co wygralo, natomiast nigdy nie udalo mi sie dokopac do odrzuconych projektow, a jestem ich ciekaw. Za to trafilem na ze 2-3 projekty nowego, powojennego orla, bo pare razy robiono takie przymiarki. Pomine nieszczesna "kurice" noszona przez LWP w czasie II wojny i bedacym totalna pomylka (skopiowano go z nagrobka jednego z Piastow, ale problem w tym ze ten nagrobek pochodzil z poczatkow XIX wieku, a ow orzel byl wizja jak sobie rzezbiarz wyobrazal piastoswkiego orla). Ale te inne projekty nawet nie byly jakies tragiczne. Ot, po prostu orzel, tak na oko inspirowany tym z epoki Kazimierza Wielkiego, bez zadnych socrealistycznych wstawek.
Ziobro trzęsie TSUE:
Ach, gdyby ten człowiek mógł wobec TSUE, zastosować "reformy systemu sprawiedliwości", jakie zastosował w Polsce - to z TSUE zostało by jeszcze mniej, niż zostało z polskich sądów. Nareszcie TSUE wydawało by "prawe" i "sprawiedliwe" wyroki..
No przeciez oni chca dostosowac UE do Polski :)
Najwyższy czas! Pokazać zgniłemu Zachodowi i reszcie świata, wiodącą myśl i siłę, rodem z Żoliborza.
A ja to się najbardziej dziwię Szymańskiemu. Nie wiem, czy ten człowiek nie ma w ogóle charakteru, czy są tam jakieś inne powody, ale to naprawdę jest osoba, która chciała i chce dobrze dla Polski
i sprawia wrażenie bardzo dobrze ogarniętej w polityce zagranicznej, ale dała się zrobić takim politycznym popychadłem, że aż żal jej oglądać/słuchać.
Wg mnie to był o wiele lepszy kandydat na MSZ niż choćby obecny Rau (o takim San Escobarze to sumie szkoda wspominać) , który się w zasadzie do niczego nie nadaje.
W ogóle pisowscy ministrowie spraw zagranicznych, to zjawisko jedyne w swoim rodzaju. Jakby ich granatem oderwano od pługa. A przecież w III RP mieliśmy do szefów dyplomacji szczęście, począwszy od profesora Skubiszewskiego, a na Stefanie Mellerze skończywszy (notabene odszedł z rządu sprzeciwiając się dołączeniu do koalicji Samoobrony i LPR). Przypominałem tutaj czeskiego korespondenta w Polsce, który twierdził, że wszystkie byłe demoludy nam profesjonalizmu w tym resorcie zazdrościły. Efektem forsowanie polskich postulatów i realizowanie polskich interesów. A teraz?
Odnośnie powyższego, widać mentalność neobolszewicką. Pisowcy przykładają do innych swoje własne miary i myślą, że w imię interesów partii każdy łamie prawo i traci poczucie przyzwoitości. Tak robią pisowcy, uważając, że wszystko jest klawo i na swoim miejscu, gdy kradną, kłamią i niszczą zastany dorobek, byleby tylko partia rosła w siłę. Świat patrzy na nich jak na niewydarzonych prostaków, a ci się obrażają i decydują się wstawać z kolan, twierdząc, że nie będą im mówić w obcych językach, jak się mają rządzić.
Ostatecznie pisowcy otoczeni są pogardą ze wszystkich stron. Gardzi nimi demokratyczna Europa, gardzą nimi Stany i Kanada, gardzi nimi nawet Putin, choć hoduje jako swoich pożytecznych idiotów, działających w interesie Rosji. Orban taktycznie zabezpiecza sobie ewentualne unijne weto, mając jeden śmieszny rząd po swojej stronie, ale i on wie, jak niezwykłą władzą jest tzw. dyktatura ćwoków. Przez 6 lat pisowcy zapracowali sobie na powszechną pogardę, ale wciąż żądają szacunku do siebie ;) Nikt im nigdy nie powiedział, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Mieli SZEŚĆ LAT by pokazać światu, że są poważnymi ludźmi, prawymi i sprawiedliwymi, uczciwymi i prawdomównymi, honorowymi i godnymi zaufania. Tylko Putin zaciera ręce, świat cywilizowany modli się głośniej lub ciszej, by Polacy coś z tym dziwacznym zjawiskiem pt. PiS wreszcie zrobili.
Za PO dyplomacja Polska wyglądała tak www.youtube.com/watch?v=MLub19h5Xn0 a to jest tylko jeden mały przykład. Putin klepał Tuska po plecach mówił że jest jego człowiekiem w Warszawie. Można ? Można !
A teraz ? Zamiast podkulić ogon to tak z kolan wstali że mają czelności protestować. Tak to jest z tymi prostymi ludźmi. Kto wie ten wie.
Wyjaśnię dla tych co nie kumają. Putin chce poprowadzić rure z gazem omijająca Polske , Tusk się na to godzi Pis nie. Pis chce doprowadzenia rury z gazem bezpośrednio do Polski PO nie. PO podpisuje skrajnie niekorzystną dla Polski umowę na gaz z Putinem.
Pytanie za 10 punktów , dlaczego PO chce zamkniecia Turowa ? ( oprócz tego abyśmy stopniowo wyzbywali się suwerenności ).
Kolwalsky zaczynasz wypisywać niewiarygodne bzdury i kłamstwa ;) Jutro napiszesz że Tusk to Niemiec co udawał Polaka a Unia to okupanci..
A niech pisze... Widać, że Tusk ich uwiera straszliwie. Pręty klatki wciąż drgają.
Widzę potężny wzrost propagandy obozu PIS w sieci.
Boją się bo wiedzą że sytuacja w Polsce będzie coraz gorsza A do wyborów daleko i jeszcze mogą przywrócić do tego czasu kontrolę zadłużenia A wtedy PiS leży biorąc pod uwagę tak nędzny wartość naszej waluty (= duży wzrost inflacji w przyszłości bo kluczowe towary i paliwa sprowadzamy płacić drogimi walutami poziom zadłużenia przy najwyższych realnie ujemnych stopach procentowych które ciężko będzie podnieść żeby nie zawalic budżetu . Wróci normalność PiS polegnie więc nasilają propagandę).
Colwalsky, ty poważnie uważasz się za tego kumatego? A na jakiej podstawie, jeśli można wiedzieć?
W sumie sprawa jest znana mi pobieżnie ... czy mógłby ktoś zarzucić jakimś źródłem, żebym mógł sobie na spokojnie to przeczytać ? Wstawki Colwalskiego pominę milczeniem ...
Nie ma się do czego odnosić. Jak można się odnosić do ruskiego trollingu i przede wszystkim po co?
Czytaliście dziś wiersz Dehnela w "Wolnej Sobocie" (obie strony okładki)? Mocny.
Agnieszka Holland:
Mam w dorobku filmy o czasie trudnym, tragicznym, strasznym, o czasie pogardy, okrucieństwa i nienawiści. Mówiły o reżimach, które dzielą ludzi na lepszych i gorszych, na uprzywilejowanych i na podludzi i są skazani na śmierć. Mówiły o politykach oportunistycznych, którzy grali strachem, mówiły o skorumpowanych mediach. Mówiły o tym nie dlatego, że chciałam przywołać tamte czasy, oddać sprawiedliwość ofiarom, ale dlatego, że miałam świadomość, że ten czas się nie skończył, ale zasnął (...)
Od pewnego czasu mam poczucie, że to się dzieje teraz, że szczepionka Holokaustu i gułagów przestaje działać, a czasy nienawiści mogą łatwo wrócić, a nawet już wracają. Nie chodzi tylko o to, żeby mówić o przeszłości, o cierpieniu milionów, ale także, żeby się rozejrzeć i uświadomić sobie, gdzie jesteśmy dzisiaj (...)
Trudno mi dzisiaj cieszyć się naszym świętem, gdy na naszej granicy umierają ludzie, których jedynym grzechem jest to, że są inni oraz to, że chcą żyć bezpiecznie. A dzieje się to przy naszym przyzwoleniu. Naszym lękiem, naszą bezradnością godzimy się na to. Nie będę mówić o polityce, wiemy doskonale, że każde państwo ma prawo, by strzec swoich granic. Wiem też na pewno, że żadne demokratyczne państwo nie może pozwolić na to, by niewinni ludzie umierali na jego granicach (...)
Nie godzę się na to, żeby obsadzać żołnierzy Polskiej Straży Granicznej w rolach strażników Muru Berlińskiego. Nie godzę się na to, by okoliczna ludność grała role donosicieli i zanim podadzą chleba głodnemu, dzwonili na policję. To obciąża nas wszystkich jako wspólnotę
Niestety, ale pani Agnieszka znowu ma rację. Wielokrotnie przez najbardziej zdemoralizowanych była z tego powodu opluwana. Z wielu plugawych ataków na nią wydobywał się też demon antysemityzmu.
Wszyscyśmy tu wielokrotnie zwracali uwagę na niemoralność władzy pisowskiej. Wszyscyśmy tu podkreślali, że państwo polskie ma prawo bronić własnych granic. Nie wiem czy był tu ktokolwiek, kto postulował by przepuszczać przez granicę tysiące nielegalnych imigrantów. Ale każdy z przyzwoitych ludzi apelował by nie odzierać ich z godności, by nie pozwolić im umierać na granicy.
Ostatnio grupa lekarzy wystosowała list z prośbą o pozwolenie ratowania ludzkiego życia w strefie objętej stanem wyjątkowym, powołując się na przysięgę lekarską, którą składali.
Grupa 21 medyków złożyła wniosek do ministra spraw wewnętrznych i administracji o wpuszczenie ich do strefy stanu wyjątkowego, aby mogli pomóc koczującym. Napisali, że jako medycy czują się "moralnie zobligowani do niesienia pomocy ludziom, których życie i zdrowie jest zagrożone".
Nikt tu nie mówi o wpuszczaniu nielegalnych imigrantów, ale co pisowcy widzą złego w ratowaniu im życia?
ale pierdolamento, przecież wszyscy wiedzą, że Łukaszenka przywozi ich samolotami i dowozi na granicę, że koszt (za niemieckimi mediami) wynosi 1500 dolarów do granicy z polską i drugie tyle do niemiec, w sieci są zdjęcia z telefonów emigrantów którzy spędzają kilka dni w mińsku na zwiedzaniu a później dowożeni są przez FSB do granicy, nawet w twojej bańce o tym piszą:
a co do ratowania, gdyby ktoś wlazł do stacji transformatora i tam go spopieliło, to czyja to będzie wina? tego kto wlazł czy tego, który zamknął go na kłódkę i opisał stosownymi ostrzeżeniami? robią to na własną odpowiedzialność - nikt im nie broni dojść do punktu granicznego.
"antysemityzm" - nie ma chyba debilniejszego porównania, jak nie wiesz co powiedzieć, powiedz antysemityzm żeby zamknąć każdemu usta
Pfff.. jakże pretensjonalne, płytkie, egzaltowane wyliczenio-wynurzenia kolejnego współczesnego płatka śniegu, codziennie ktoś umiera, a co to za różnica, czy w sztywnej, pachnącej tanim proszkiem, albo w ogóle nie pachnącej, albo pachnącej trochę moczem, nieprzebranej szpitalnej pościeli, czy gdzieś tam w lesie, wśród pięknych zielonych łopianów i jeżyn...
Świetne. Mówię o tym wierszu powyżej. I rzeczywiście mocne i bezkompromisowe.
Jeśli chodzi o społeczeństwo niemieckie, to ono się Polską niespecjalnie interesuje. Ci, którzy to robią, obecnie myślą (nadal) dobrze o Polsce, ale w kompletnie apolityczny sposób. Widzą Polskę jako kraj, gdzie można tanio spędzić wakacje, ludzie są mili, a kultura ciekawa. Rząd widzą w ciemnych barwach, gdzieś między Erdoganem, Orbánem i Łukaszenką.
Pisowcy grający na nucie resentymentu antyniemieckiego mogą oświadczyć, że ich nie obchodzi opinia Niemców. Sęk w tym, że wszędzie w Europie Zachodniej pisowcy są tak postrzegani, jako coś specyficznego, co znajduje się pomiędzy Erdoganem, Orbanem i Łukaszenką.
A poniżej zapowiedź czegoś z innej montypythonowskiej beczki czyli jak PiS obsadza swoimi pociotkami spółki skarbu państwa.
Od poniedziałku trzy redakcje przybliżą nam to "pisowskie" zjawisko ;) które jest patologią na skalę nieznaną w III RP.
Bo III RP była słaba, była nieudolna, była rozlazła i rozmemłana, imposybilistyczna była, a IV RP jest silna, jest skuteczna, jest sprawna w działaniu i działając wyznacza sobie wciąż nowe cele, i bije wciąż nowe rekordy, i osiąga coraz więcej ku chwale swojej, ku chwale Narodu Polskiego i dla dobra i szczęścia przyszłych pokoleń!
... przyszłych pokoleń członków rodzin pracowników SSP.
to jest typowy objaw postkolonialnej mentalności, czyli ciągłe przyglądanie się sobie, doszukiwanie wad w swoich krajanach, wrażliwość na to co mówią i myślą o nas ci z lepszej części imperium/centrali (w tym wypadku są to niemcy) poszukiwanie hegemenów zastępczych (wyrzekanie się własnych praw, suwerenności ) wpajanie poczucia niższości wobec "centrali" i równocześnie pogarda dla własnej tradycji i kultury, sterotypizacja wszystkiego co zachodnie (z gruntu wszystko co pochodzi z UE jest dobre i wskazane!) orientacja na centrum (UE) jako punkt odniesienia, wzorzec zachowań i stylu życia, ale też definiowanie sporów w stosunku do centrum (np. oskarżenia o polexit) do tego dochodzi kompleks niższości wobec centrum rekompensowany kompleksem wyższościowym wobec tych którzy są w opozycji do centrali (pogarda PISowcy) i co oczywiste sterotypizacja wszystkiego co wschodnie nadając im cechy ujemne (np. ahaverowska wschodnia mentalność)
właśnie dlatego ahasver jest tym czym jest (pomijam narcystyczną mentalność - wy jesteście głupi, a ja jestem mądry, wykształcony, inteligent i elita)
Wobec zachodu na klęczkach, jest czuły na to co mówią o nas ci z centrali i dlatego tak pogardza tymi z czym mu się kojarzą czyli "wschodem", który uparcie nie chce przyjmować wszelkich nowinek pochodzących z centrali, czyli jest obciachowo katolicki, tradycyjny i nie chce przyjmować wzorców kulturowych - które są przecież z automatu lepsze.
Za komuny aby coś można było kupić trzeba było mieć pieniądze ale przede wszystkim dostępne ,, punkty ,, czyli kartki. Dziś UE przyznaje punkty na to ile CO2 dany kraj może wytworzyć , ponad normę trzeba płacić. Wszystko jednak wskazuje na to że coraz szersze sfery życiowe będą ,, opunktowane ,, w imię dbania o środowisko. A trzeba wiedzieć ze wytworzenie czegokolwiek i każda przemiana energetyczna wytwarza CO2. Oby się nie okazało że nie będziemy nic mogli robić we własnym kraju jeśli UE nie da nam punktów. I to one będą główną możliwości rozwoju bądź nie kraju.
Pakiet fit for 55 ma mocno uderzyć w posiadaczy samochodów , zaś nowe pakiety energetyczne w ogrzewanie mieszkania/ domu.
Stare teorie spiskowe mówiły ze ludzie w przyszłości będą żyli w olbrzymich, przeludnionych , wykarczowanych , ciemnych betonowych dżunglach ( w imię jakiegoś dobra ). Kto wie czy nie pójdzie to rzeczywiście w tym kierunku i życie poza takim miastem zacznie być uważane za bardzo szkodliwe dla środowiska i będzie tylko dla garstki elit
money.pl/gospodarka/wielka-reforma-klimatyczna-unii-pakiet-fit-for-55-moze-byc-kosztowny-6661242785921824a.html
,,Ludzie jak będą biedni mniej będą zanieczyszczać planetę ,,
pakiet klimatyczny to jest jeden wielki pic na wodę, właściwie to jest projekt polityczny mający nadać unii spoiwo, po brexicie nikt już nie mówi o integracji, ale, że jak każdy byt w tym UE dotknęła alienacja struktur, w skrócie zapomniała czemu służyła pierwotnie i musi wymyślić jakiś cel, który uzasadni jej byt i tym celem jest pakiet klimatyczny (w czasie pandemii poniosła klęskę praktycznie nie odgrywając żadnej roli), takie strzelanie sobie w kolano gdzie w tym samym czasie chiny i indie budują i tu uwaga! 500 elektrowni węglowych! oczywiście podpisują kolejne protokoły, zobowiązania redukcji emisji, ale mają to kompletnie w d....e - w efekcie my będziemy ponosić gigantyczne koszty między innymi osłabieniem naszej konkurencyjności to u największych trucicieli bedzie dokładnie na odwrót.
chiny i indie budują i tu uwaga! 500 elektrowni węglowych!
Po tym co i jak piszesz, mając na uwadze twoja wschodnią mentalność, to jedni i drudzy będą dla ciebie dobrym nowym domem z naciskiem jednak na Chiny. Droga wolna, po co się męczysz?
aha, i co to ma udowodnić? że nie masz nic do powiedzenia w temacie? Jeśli tak, to udało się, zadanie wykonane, możesz teraz schować się do tej dziury z której wypełzłeś :)
Przecież czytając ciebie nie trzeba nikogo przekonywać, że bliżej ci do Rosji niż do Polski, że lubujesz się w ustrojach totalitarnych i że wypisujesz bzdury starając się jeszcze tym dwóm osobom, które nie mają cię jeszcze w ignorowanych udowodnić, że coś kumasz, bo może z ciekawości przeczytają. No niestety ale za wysokie progi, ale próbuj dalej w końcu się uda, nawet z edukacją.
Napiszę wolniej, bo zdaje się wolno czytasz. Zadanie wykonane, udowodniłeś, że nie masz nic do powiedzenia w temacie, jak chcesz porozmawiać o mnie, to załóż osobny wątek, moja osoba jest wyjątkowo nie ciekawa więc nie ma sensu o mnie dyskutować, chyba, że masz coś do powiedzenia w temacie pakietu klimatycznego?
A ja ci ponownie tłumacze - przenieś się do Chin, tam za modlitwy do partii rządzącej dostaniesz pewnie nawet więcej talarów i może nawet zrobisz karierę w kopalni węgla? Po co czekać? Tam się nikt klimatem i tym podobnymi bzdurami nie przejmuje, dostaniesz tyle CO2 i innego smogu ile tylko twoje wschodnie płuca pomieszczą.
Monololo cieszę się, że masz takie rzeczy w zakładkach, widocznie często słuchasz ale niestety za rzadko, musisz częściej. Jedynie język twojego zalinkowanego podręcznika nie pasuje bo chyba nie rozumiesz - powinieneś mieć po rosyjsku. Tak czy inaczej trzymam kciuki abyś nareszcie zastosował się do rad obecnych w twoim wideo. Na edukację nigdy nie jest za późno.
widać, że nie oglądałeś, tam jest taki podpunkt "pisz na temat", ty właśnie spełniasz ten warunek pisząc od czapy o mnie zamiast odnosić się do treści dyskusji, ergo, wychodzisz na idiotę, gorzej, robisz to cały czas mimo zwracania ci uwagi, czyli nie wyciągasz wniosków, więc wychodzisz na idiotę z premedytacją.
,, A ja ci ponownie tłumacze - przenieś się do Chin, tam za modlitwy do partii rządzącej ,,
Plomba nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale wszystkim tym co widzi człowiek zyjący w większym Polskim mieście ( w większości przypadków , bo w niektórych są niezrzeszeni ) zarządzają Radni ze zdecydowanie większościowego ramienia PO i mają też swoich prezydentów. PIS zarządza z tego co pamiętam około 5 miastami w Polsce.
O ile więc jedni krytykują tu na forum PIS to dla demokratycznej równowagi powinni byc tez Ci którzy krytykują PO. Wszystko to po to aby przeciwdziałać totalizmowi i sprzyjać demokracji.
Wszystko to po to aby przeciwdziałać totalizmowi i sprzyjać demokracji.
Twoja logika jest porażająca. I masz, rzecz jasna, rację: jeśli ktoś krytykuje np. Łukaszenkę, to - żeby sprzyjać demokracji - ktoś inny "powinien" (powtarzam: "powinien") Łukaszenkę chwalić i pokazywać zalety jego rządów.
^^Już kilka tekstów, z tego cyklu za mną... I powiem tyle - po złodziejach pisowskich spodziewałem się, że będą kraść. Po kombinatorach, że będą kombinować. Po oszustach, że będą oszukiwać. Po kłamcach, że będą kłamać. I wszystko to jest, byłem na to przygotowany. Ale nawet mnie skala tego złodziejstwa i nepotyzmu przytłoczyła. Dla Nas, patriotów, to Ojczyzna. Dla nich, zdrajców, bandytów, to "sukno", które ciągną, żeby nachapać się, ile się tylko da. Dobrze, że są jeszcze wolne media, które pokazują to skurwysyństwo. Więcej dziś zrobić się nie da, niestety. Ale chociaż tyle, w obecnych czasach, pod rządami tych bandytów to jest akt patriotyzmu i niebywałej odwagi.
Dlatego tez nastąpił taki atak na niezależne media, szczerbaty kurdupel ostatnio wspominał, że internet jest dla nich nieprzychylny a tu wybory się powoli zbliżają, następnym krokiem będzie uderzenie w te media...
Nie ma innej opcji - trzeba uświadamiać ludzi - takich sprzedawczyków czy sowieckich trolli jak Colwalsky nie przekonasz, oni mają z tego realne frukty, betonu pisowskiego też nie - oni są zamknięci na fakty, ale jest szansa przekonać niezdecydowanych - jak pokaże się skalę jak jest okradany, ile będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni za pisowską wizje państwa...
Najgorsze jest to, że dla dużej części społeczeństwa polskiego taka skala nepotyzmu i zinstytucjonalizowanego złodziejstwa to "normalność". Jeden kolega mi to ładnie wytłumaczył jakiś czas temu, z czego ten poziom akceptacji wynika u ludzi którzy to widzą, ale i tak PiS nadal popierają. Prawdopodobnie ci ludzie sami by chcieli być tymi, którzy po znajomości dostają dobre posadki w SSP, jest to ich skrytym marzeniem, żeby bez realnej pracy dostawać wysokie apanaże. Dlatego nie będą krytykować PiSu, bo to są ich idole. Krytykując PiS negatywnie ocenialiby siebie samych.
Za chwile w Polsce szury beda mialy swoja partie, ciekawe z punktu widzenia Konfabulacji i Pisu, ktorych jest to spora czesc elektoratu. :)
Jestem ciekawy czy to też b?dzie ostoja dla płaskoziemców, anti-5G oraz kreacjonistów :P
W sumie pewnie zbiory się pokrywają :P
Przeczytał jeden z drugim coś więcej, niż durny nagłówek, wymyślony przez durnego dziennikarzynę?
Jeżeli chcesz przyjąć ten preparat, jeżeli chcesz to zrobić, jesteś przekonany, to masz do tego prawo, masz wolny wybór. Ale jeżeli nie chcesz tego zrobić, to nikt nie ma prawa cię do tego zmuszać – mówił Piech.
To nie jest ruch antyszczepionkowy, tylko ruch sprzeciwiający się segregacji na zaszczepionych i gorszy sort. Sprzeciwiający się przymusowi szczepień. Co prawda, tylko pośredniemu, ale jednak. Możesz nie przyjmować szprycy, ale wtedy nie wejdziesz do kina, restauracji i wielu innych miejsc. To nie wybór, to ultimatum i z tym chcą walczyć. Ja również jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiej polityki. Zaszczepionym przeciwnikiem, żeby była jasność.
Wy, jak rozumiem, jesteście za ograniczaniem praw niezaszczepionym. W porządku, każdy może mieć swoje poglądy, tylko powiedzcie to otwarcie.
O segregacji nie może być mowy, bo to są rzeczy na które mamy wpływ, w przeciwieństwie do płci czy koloru skóry z jakim się urodziliśmy.
Jak ktoś jest debilem to niech się nie szczepi, obecne dane pokazują że w szpitalach leżą głównie te mondryjały, które mówią o szprychach, eksperymentach lub innych wysrywach.
Ograniczenie praw? Przecież wystarczy się zaszczepić i po kłopocie.
Ogólnie to antyszczepy spowalniają powrót do normalności, zgodnie z ruskim planem wprowadzania chaosu, swoim pierdololo o rzekomej segregacji.
Wychodzi na to, że jak nie możesz przyprowadzić chorego dziecka do przedszkola to też cię dyskryminują;)
Tutaj chyba większość się od dawna nie kryje z tym, że antyszczepy nie powinny móc wszędzie wejść.
Kriszo
Powiedz to mojej seniorce, która z racji wieku 90 lat ma 1/3 białych krwinek i przez takich foliarzy każde jej wyjście do sklepu to loteria z covidem. Powiedz to wszystkim tym, którzy ze względu na alergie czy problemy zdrowotne nie mogą się zaszczepić...
Społeczeństwo to nie podejście "bo ja tak k... chce!" tylko odpowiedzialność także za inne osoby, które trzeba chronić. Jakby to nie była choroba, która jest mocno zaraźliwa to g... by mnie obchodziło czy ktoś się szczepi czy nie - jak dla mnie takie osoby mogły by zdychać pod szpitalem na własne życzenie i nawet powieka by mi na ten widok nie drgnęła - ich własny wybór. Ale to jest choroba zaraźliwa i każdy z nich nawet nieświadomie jest wstanie sie przyczynić do śmierci wielu osób
Powiedz to mojej seniorce, która z racji wieku 90 lat ma 1/3 białych krwinek i przez takich foliarzy każde jej wyjście do sklepu to loteria z covidem. Powiedz to wszystkim tym, którzy ze względu na alergie czy problemy zdrowotne nie mogą się zaszczepić...
Tylko zdajesz sobie sprawę, że po szczepieniu wciąż możesz roznosić wirusa? Szczepionka chroni przed chorobą. Co prawda, krócej jesteś roznosicielem, ale jednak, więc to w 100% nie rozwiązuje problemu.
Ale to jest choroba zaraźliwa i każdy z nich nawet nieświadomie jest wstanie sie przyczynić do śmierci wielu osób
Rozumiem to, tylko co będzie, jak za rok znajdą sobie inną chorobę, na którą będziesz musiał przyjąć "dobrowolną" szczepionkę? Problem w tym, że wszystko jest robione wyłącznie wedle uznania władzy. Pisowkiej władzy, pragnę przypomnieć. Nie ma jasno określonych wytycznych, przy jakiej zaraźliwości, śmiertelności itd. można wprowadzać przymus szczepień. Dlaczego na Kowid tak, a na grypę już nie? "Dobrowolne" szczepienie co roku, bo na tyle dają certyfikaty?
Powiedz to wszystkim tym, którzy ze względu na alergie czy problemy zdrowotne nie mogą się zaszczepić...
No właśnie, co z nimi? Też ograniczyć im prawa, bo mogą stanowić kowidowe zagrożenie? Czy dla nich odstępstwo? Na podstawie czego? Zaświadczenia od lekarza, że nie mogą się zaszczepić? Zdajesz sobie sprawę, że jeszcze tego samego dnia powstawałby rynek lewych zaświadczeń?
Zgodnie z ta logika Kriszo to jesli uznam, ze czerwone swiatlo na skrzyzowaniu ogranicza moje prawa, to policja nie ma prawa dyskryminowac mnie mandatami i punktami karnymi. Po prostu jedni uznaja te przepisy, inni nie, i tyle.
Zgodnie z ta logika Kriszo to jesli uznam, ze czerwone swiatlo na skrzyzowaniu ogranicza moje prawa, to policja nie ma prawa dyskryminowac mnie mandatami i punktami karnymi. Po prostu jedni uznaja te przepisy, inni nie, i tyle.
I oczywiście nie widzisz różnicy między światłami, które regulują ruch, żeby nie było bajzlu na publicznych drogach, a przymusowym przyjmowaniem do organizmu takiego czy innego preparatu? Jeśli nie, to okej, po prostu dla mnie, to zdecydowanie nie to samo.
Jak ktoś jest debilem to niech się nie szczepi, obecne dane pokazują że w szpitalach leżą głównie te mondryjały, które mówią o szprychach, eksperymentach lub innych wysrywach.
Ograniczenie praw? Przecież wystarczy się zaszczepić i po kłopocie.
^^W sedno. Jako człowiek empatyczny potrafię jeszcze zrozumieć osoby, które dostają jakieś przeciwskazania od lekarza i nie mogą się zaszczepić (zapewne jest to jakiś promil ludzi?) i tyle. Wobec całej reszty tych nieodpowiedzialnych szurów - zero litości i zrozumienia, to przecież przez takich foliarzy, jak Pospieszalski, za chwilę znowu wszystko może być pozamykane :/.
I oczywiście nie widzisz różnicy między światłami, które regulują ruch, żeby nie było bajzlu na publicznych drogach, a przymusowym przyjmowaniem do organizmu takiego czy innego preparatu?
Tylko że to jest to samo. Łamiąc przepisy drogowe niepotrzebnie narażasz innych na niebezpieczeństwo. Odmawiając szczepienia (bez powodu, nie mówię tu o sytuacjach gdy występują przeciwskazania) również niepotrzebnie narażasz innych na niebezpieczeństwo.
Kriszo
Tylko zdajesz sobie sprawę, że po szczepieniu wciąż możesz roznosić wirusa? Szczepionka chroni przed chorobą. Co prawda, krócej jesteś roznosicielem, ale jednak, więc to w 100% nie rozwiązuje problemu.
Jakbyś szczurku poczytał dane, a nie walił mądrościami z internetu, to byś wiedział, że:
a) emisja wirusa u ludzi zaszczepionych, a chorych, jest o wiele mniejsza niż ludzi chorujących bez szczepienia
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/szczepienia-a-zarazanie-wirusem-nowe-badania/21wjygt
b) przy zaszczepieniu w okolicach 80% problem przestaje istnieć bo jest za mało ludzi roznoszących wirusa by epidemia się rozwijała. Przykładem jest np. odra, która praktycznie znikła w Polsce, a zaczęła się rozwijać na Ukrainie, gdzie szczepienia spadły w okolice 60%. No ale przecież panowie z internetu opowiadający o spisku w filmach z żółtymi napisami są większymi specjalistami w dziedzinie epidemiologii niż naukowcy, nieprawdaż?
Rozumiem to, tylko co będzie, jak za rok znajdą sobie inną chorobę, na którą będziesz musiał przyjąć "dobrowolną" szczepionkę? Problem w tym, że wszystko jest robione wyłącznie wedle uznania władzy. Pisowkiej władzy, pragnę przypomnieć. Nie ma jasno określonych wytycznych, przy jakiej zaraźliwości, śmiertelności itd. można wprowadzać przymus szczepień. Dlaczego na Kowid tak, a na grypę już nie? "Dobrowolne" szczepienie co roku, bo na tyle dają certyfikaty?
Widocznie za młody jesteś by kojarzyć walkę z polio, odrą i innymi zakaźnymi chorobami, które obecnie praktycznie nie występują. I nikt wtedy nie bawił się w certyfikaty, wszyscy co mogli dostali szczepionkę i problem znikł. Teraz głównym problemem ograniczenia covida są takie oszołomy jak ty, a nie problem ze szczepionkami
No właśnie, co z nimi? Też ograniczyć im prawa, bo mogą stanowić Kowidowe zagrożenie? Czy dla nich odstępstwo? Na podstawie czego? Zaświadczenia od lekarza, że nie mogą się zaszczepić? Zdajesz sobie sprawę, że jeszcze tego samego dnia powstawałby rynek lewych zaświadczeń?
Jakby nie było takiej ilości pieprzonych foliarzy jak ty, to problem w ogóle by nie istniał. Wszystkie te "paszporty" itp właśnie są dzięki takim jak ty - możesz sobie pogratulować. Kiedy szczepionki dopiero wchodziły ludzie wręcz żałowali, ze nie mogą się zaszczepić, nikt nie pierdolił o eksperymentach medycznych czy zmianach DNA, każdy był wdzięczny że istnieje szczepionka, która potrafi go uchronić przed groźną chorobą.
Z resztą tylko tracę czas na takie durne dyskusję - jeśli do tej pory byłeś oporny na podstawową wiedzę o szczepionkach, to szkoda czasu na dyskusje z tobą...
A co do wprowadzania do organizmu dziwnych substancji, to jak rozumuem nie jesz tez arbuzow, bananow, ryzu (wszystko to modyfikowane genetycznie rosliny), nie przyjmujesz zadnych lekarstw (widziales opis skutkow ubocznych chocby poczciwej aspiryny?) etc. etc. etc. Tylko dieta paleolityczna? :)
Jakby nie było takiej ilości pieprzonych foliarzy jak ty, to problem w ogóle by nie istniał.
O, to już jestem pieprzonym foliarzem. Szczepionym, ale foliarzem. Dobrze wiedzieć. No cóż, nie jestem przeciwnikiem szczepień, sam szprycę przyjąłem, ale zwolennikiem jakiegokolwiek segregowania też nie jestem. Co w sumie kasuje argument, że się szczepiłem. Dwutorowe myślenie. Albo jesteś całkowicie z nami, albo jesteś szurem.
Z resztą tylko tracę czas na takie durne dyskusję - jeśli do tej pory byłeś oporny na podstawową wiedzę o szczepionkach, to szkoda czasu na dyskusje z tobą...
Argument ostateczny. Niemniej racja, do niczego to nas nie doprowadzi.
Kriszo
Widzę, ze raczej krucho u ciebie z logicznym myśleniem więc postaram się wyrazić to jak najprostszymi słowami:
1. Szczepiąc się sam - ratujesz swoją własną dupę, szczepiąc się w dużej grupie - ratujesz dupę tym, którzy przez różne problemy nie mogą się zaszczepić.
2. "Szczepienie to sprawa indywidualna, każdy powinien decydować sam" = antyszczepionkowcy się nie zaszczepiają, po dupie dostają ci, bo by chcieli, a nie mogą. Reszta tez obrywa, bo przy zbyt niskim poziomie zaszczepienia nawet jak jesteś zaszczepiony masz sporą szansę się zarazić. Oczywiście, nie wylądujesz w szpitalu pod respiratorem, ale chyba lepiej było by nie chorować, nieprawdaż?
3. "Jestem przeciw segregacji zaszczepienie/niezaszczepieni" + 30% zaszczepionych na ścianie wschodniej i południowej + padająca służba zdrowia + 5-7x większa zaraźliwość Delty = 100 tys zmarłych na covida w poprzednich falach to może być pikuś.
Reasumując - przeprasza pomyliłem się - nie jesteś foliarzem, po prostu ... ciężko ci się myśli i łączy podstawowe fakty :P
"zero litości i zrozumienia dla tych nieodpowiedzialnych szurów, to przecież przez takich foliarzy, jak Pospieszalski,za chwilę znowu wszystko może być pozamykane"
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości: ja po prostu drugiego lockdown-u nie przetrzymam.A najbardziej wk...ia mnie fakt,że wymieniona w tekście banda cynicznych cwaniaków,chcąc dopchać się do koryta,gra na nutach "DEMOKRACJI,WOLNOŚCI i RÓWNOŚCI obywateli !!!
Pospieszalski mówi o dyskryminacji? A kto jechał w Warto Rozmawiać po tzw. "lewkach" i ideologii LGBT+,jak po burej suce? Teraz z niego taki wolnościowiec i demokrata? Jak dostał kopa ze Szczujni i łatwe pieniądze się skończyły?
Ohydne,fałszywe i sprzedajne mordy.
Aktualia pod stan wyjątkowy i rolę MON:
Fragmenty:
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak to jeden z najbardziej wpływowych polityków PiS. Zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego, lojalny i oddany, gotów wykonać każde polecenie prezesa.
Wszystkie księstwa Zjednoczonej Prawicy - setki posad dla zauszników Morawieckiego, Sasina, Błaszczaka
Czytaj także:
Wszystkie księstwa Zjednoczonej Prawicy - setki posad dla zauszników Morawieckiego, Sasina, Błaszczaka
W nagrodę za wierność po wygranych przez PiS wyborach jesienią 2015 r. dostał tekę ministra spraw wewnętrznych i administracji. W styczniu 2018 r. nieoczekiwanie zastąpił Antoniego Macierewicza w fotelu szefa MON.
Błaszczak od lat buduje swoje polityczne zaplecze za pomocą młodych działaczy PiS, radnych i urzędników. Dziś ludzie Błaszczaka rządzą nie tylko w MON, ale także w spółkach zbrojeniowych oraz innych firmach państwowych, choćby w Poczcie Polskiej. Dorabiają w instytutach i na wojskowych uczelniach.
Partia i Spółki - tu przeczytasz wszystkie materiały
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher i minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Mariusz Błacszczak pod Kopcem Kościuszki. Spotkanie ws. wzmocnienia obecnści US Army w Polsce. Kraków,4 sierpnia 2020Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher i minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Mariusz Błacszczak pod Kopcem Kościuszki. Spotkanie ws. wzmocnienia obecnści US Army w Polsce. Kraków,4 sierpnia 2020 Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Wojna Błaszczaka z Sasinem o spółki
Błaszczak - w porównaniu z innymi baronami PiS, takimi jak Mateusz Morawiecki, Joachim Brudziński czy Jacek Sasin - późno zaczął budować finansowe zaplecze dla swojego środowiska. Będąc jeszcze szefem MSWiA, nie miał wpływu na obsadę stanowisk w spółkach skarbu pańska. Wszystko zmieniło się, gdy został ministrem obrony.
Dodam że te wręcz mafijne ciekawostki, są także dostępne na Onecie.
Tutaj "dobry wujek", Joachim Brudziński:
"Kadrowy z Wołomina":
"Morawiecki i jego drużyna":
Są jeszcze dla was miejsca, młodzi karierowicze. Poczytajcie jak Glapiński chroni swoich przed inflacją. 40% podwyżki i można żyć.
Dzisiaj zero publicznie stwierdził, że wniosek formalny KE do TK jest gorszy, nież represyjne metody ZSRR. Kto głosuje na takich ludzi. Bardzo poważnie pytam.
Kto głosuje na takich ludzi
Przecież w moich postach wyżej masz całkiem poważną odpowiedź. Głosuje skorumpowana, nasiąknięta nepotyzmem, rządząca "elita PiS".
No przeciez jest "Rodzina na swoim" szkod tylko ze to o ich rodziny chodzi.
Po za tym chyba nikt z nich nie mowil ze dobrze ma byc wszystkim.
"Rodzina na swoim":
Partia i Spółki. Tutaj mąż, tam córka posłów
Stanowiska w spółkach skarbu państwa mają też rodziny polityków Solidarnej Polski. Wiceprezesem PGNiG jest Marcin Szczudło, mąż posłanki Aleksandry Szczudło. Gdy PiS zapowiedział walkę z nepotyzmem, portal Interia zapytał posłankę o dalszą karierę męża. Parlamentarzystka przypomniała, że do Sejmu weszła w 2019 r., a mąż pracuje w spółce od 2016 r. I jego uchwała sanacyjna PiS nie dotyczy.
- Uchwała mówi o nepotyzmie. To faworyzowanie członków, rodziny przy obsadzaniu stanowisk. Jestem posłem od 2019 r., więc w żaden sposób nie miałam wpływu na jego pracę. W tamtym czasie nawet nie myślałam o polityce. Ta uchwała nie dotyczy mojego męża i mnie z samej definicji nepotyzmu – zapewniała portal.
Podobnie twierdzi jeden z liderów Solidarnej Polski, były europoseł, a dziś poseł Tadeusz Cymański. Jego córka Marta Cymańska od listopada 2018 r. pracuje w gdańskiej Enerdze, dokąd przyszła z Transcomu. Ukończyła licencjat z filologii angielskiej i zaocznie stosunki międzynarodowe.
- W poprzedniej firmie moja córka miała podobne zarobki i była team leaderem, więc nie jest to tego typu historia jak te, o których się mówi i pisze. Praca w Enerdze nie była dla niej żadnym awansem ani prestiżowym, ani finansowym. Natomiast jak się mnie pytała, to uważałem, że Energa jest lepszym miejscem pracy, ponieważ takie firmy jak Transcom korzystają z polskiej tańszej siły roboczej – mówił „Wyborczej" Cymański. – Gdybym ja zabiegał o posadę dla niej, to ona byłaby gdzie indziej i na innym miejscu. Nie robię nic, czego musiałbym się wstydzić, a jak mieliby mnie teraz za to męczyć, to powiem, że znam takie powiedzenie: „Jak kraść to miliony, jak kochać, to księżniczki".
Jaki to nepotyzm kiedy staje się tradycją - to tradycja rodzinna PiS.
Będzie od teraz "cnotą". Edukacją takich "cnót" zajmie się Czarnek, co by młode pokolenie od razu "cnotliwie" dojrzewało do karier w szeregach partyjnych.
Media podają informacje o NIESPOTYKANYM w wolnej Polsce kolesiostwie w załatwianiu ciepłych posad znajomym członków PiS. Jakiś czas temu zwolennicy pisu np. w osobie monololo pluli na kolesiostwo. Ciekawe czy teraz będą mieli chociaż trochę honoru aby popluć też na mafię karakana która kolesiostwo wyniosła na niespotykany w Polsce poziom. Obstawiam że nie, bo w temacie dziwnie milczą, pewnie jeszcze przekaz dnia nie został ustalony, albo "u swojaków" nie przeszkadza.
Jest za to - co za zbieg okoliczności! - o terrorystach wśród koczujących na granicy.
Ale to niemiecko-żydowskie media o tym zakomunikowały więc to już dyskwalifikuje tę informację jako wiarygodną:)
Jakby pelo rzadzila tyo benzyna bylaby po 9 zl, umieraloby 3x tyle ludzi, a oni by obsadzili 2x tyle stanowisk i zabrali 500+.
Przekaz dnia już ustalony: bagatelizować albo "obracać w żart", że "Morawiecki zatrudnił fachowców" :D
No i (tego jestem pewien) ta dzisiejsza konferencja Kamińskiego, to też nie przypadek. Gość dymający osła przykryje wszystko na kilka dni. Zdjęcie "znalezione" na karcie SD, z telefonu. Karta "znaleziona" na granicy polsko - białoruskiej :). Wiadomo, że jak jesteś zwyrolem, zbokiem albo innym terrorystą, to podczas nielegalnego przekraczania granicy tachasz w telefonie dowody swojego zwyrodnialstwa, na karcie SD, a kartę "gubisz" (na granicy - co za przypadek!), tak żeby Kamiński z Wąsikiem mogli je znaleźć :). Tak było, nie zmyślam!
Naprawdę, pisowska władza ma Polaków za idiotów, za kompletnych debili. Obawiam się, że takie mniemanie, o inteligencji całkiem sporej części naszych rodaków, nie jest pozbawione podstaw...
Pff..Wszyscy, ci nie korzystają z "niemiecko-żydowskich mediów", wiedzą że to są "cnoty" PiS, obudowane "prawdziwym patriotyzmem" i drutem kolczastym.
Naprawdę, pisowska władza ma Polaków za idiotów, za kompletnych debili. Obawiam się, że takie mniemanie, o inteligencji całkiem sporej części naszych rodaków, nie jest pozbawione podstaw...
To nie jest "mniemanie". Jedno PiSowi można przyznać - doskonale rozumie mentalność oraz zna inteligencję swoich twardych wyborców i przepięknie to wykorzystuje. Te 30% twardego elektoratu nie wzięło się z nikąd. A przekaz nie jest skierowany do nas, jest skierowany właśnie do tego elektoratu.
Kolejne zdjęcie pokazane na prezentacji, pokazuje śpiącego niemowlaka oraz nieletnią dziewczynkę trzymającą pluszową zabawkę. W podpisie pod zdjęciem czytamy: "Cudzoziemiec posiadał fotografie mogące wskazywać na zaburzenia seksualne w kierunku pedofilii". Jak przekazano, są także zdjęcia wskazujące na zoofilię.
Kurcze musze uwazac na granicy teraz bo na telefonie mam zdjecia swoich dzieciakow wiec moze mnie ktos o pedofilie oskarzyc. Co wiecej mam zdjecia psa i kota wiec sa podstawy aby sadzic ze moze nawet zoofilia jest obecna :o
Kiedy sadzisz ze pisiory juz glebiej w gownie nie moga zanurkowac to dowiadujesz sie ze poziom spierd...a pisiorow osiagnal nowy wymiar.
Sejmik podkarpacki uchylił tzw. deklarację anty-LGBT. W jej miejsce radni przyjęli stanowisko "Podkarpacie jako region tolerancyjny".
To teraz wszelkie stowarzyszenia/fundacje LGBT mogą spokojnie tam umieszczać swoją siedzibę:)
Oj sasiedzi Bukarego beda niezadowoleni, znow beda musieli przestac tluc baby :)
Podkarpacie jako region tolerancyjny
Ale wobec czego? :) Tego nie sprecyzowali, wiec Drackula jeszcze nie wszystko stracone :P
Oj sasiedzi Bukarego beda niezadowoleni, znow beda musieli przestac tluc baby
A właśnie, że nie! Na Podhalu dalej można tłuc baby, bo Zakopane wciąż nie przyjęło konwencji antyprzemocowej. Jako jedyne miejsce w Polsce. Mamy tutaj eksterytorialny ośrodek prania kobiet.
Ale czemu się dziwicie? To mnie najbardziej szokuje, że dla niektórych złodziejstwo pisowców (na niespotykaną w III RP skalę) to jakiekolwiek zaskoczenie.
Gdy skrajni populiści dochodzą do władzy, to jakie mogą być tego efekty? Gdy fanatycy, oszołomy, patologia przejmuje stery w państwie, to destabilizacja państwa jest z góry zagwarantowana. Nie ma takiej możliwości, żeby państwo rządzone przez konfliktową ekstremę nie popadło w liczne konflikty. To było z góry napisane w 2015 roku.
Jedynym sposobem na przeciwdziałanie katastrofie było odsunięcie od władzy środowiska, które uporczywie temu państwu szkodzi. Nie doszło do tego, więc należy spodziewać się kolejnych patologii, konfliktów, kryzysów, stanów wyjątkowych. To jest pewne jak w banku.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/partia-i-spolki-fala-komentarzy/q2f315b,79cfc278
To jest pewne jak w banku.
Jeszcze trochę i ta "bankowa pewność" ulegnie dewaluacji.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu po takich artykułach jakikolwiek rząd by upadł i byłaby czystka polityczna. A dziś? Another day in PiSlandia. Mi nawet szkoda czasu na czytanie tych artykułów, bo wiem co w nich jest. Zwolennicy PiSu nawet nie zajrzą na te portale, więc nigdy się o istnieniu tych artykułów nie dowiedzą.
frer ...że jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu po takich artykułach jakikolwiek rząd by upadł i byłaby czystka polityczna
No po aferze podsłuchowej pokazali że "można" mieć pewne rzeczy w dupie, to teraz pis pokazuje jak bardzo "można", co wcale mnie nie dziwi, bo jedno co pis robi świetnie to ustanawianie nowych rekordów w tym "co przejdzie" :P
Traktując rzecz poważnie: Ministrowie Konstytucyjni RP, Mariusz Błaszczak i Mariusz "nigdy nie trzeźwieję" Kamiński rozpowszechniali dziś, na konferencji prasowej materiały pedofilskie i zoofilskie. Na tle polskiej flagi, na tle logo Straży Granicznej.
Jest takie zdjęcie (IMO ono przejdzie do historii), którego, z oczywistych względów nie mogę tutaj wkleić - stoi Błaszczak, stoi kurdupel Kamiński (gość, który całował się, po pijaku, z własnym psem, rasy bokser). W tle polska flaga i logo SG. Stoją te dwa jełopy i patrzą się na fotkę (ocenzurowaną), prezentowaną, na takiej dużej planszy, na której, jakiś zbok dymie osła. To jest coś niewyobrażalnego jednak, te pisowskie spierdoliny, zrobiły z Ojczyzny, z Polski "kraj mem" :/
Prawdopodobnie. Do tej pory neobolszewicy tak właśnie "zagłuszali" aferki wyciągane przez media.
Wiele jednak zależy od tego, jak informacje o nadużyciach pisowców oddziałują na opinię publiczną.
Czy Dehnel do soboty zdąży napisać nowy wiersz, tym razem o terrorystach, osłojebcach i pedofilach? Czy ciągniecie po świeżej trawie i pędach jeżyn zwłok pedofila uspokaja nieco sumienie?
w Niemczech też się śmiali a dzisiaj żony do szafy chowają po zmroku bo kozojeb.... zmienił smak .
w Niemczech też się śmiali
Trza odrutować granicę z Niemcami, jak nic przylezą do nas i ten tego..
Ciekawe, czy owcojebcy z Podhala czują się zagrożeni konkurencją. W sumie ciekawy byłby mariaż tradycyjnej arabskiej muzyki z góralskim folklorem...
To mi przypomniało mój ulubiony dowcip o góralach:
Turyści proszą bacę, by opowiedział im jakąś ciekawą historię. Baca zamyślił się i rzecze:
- Dobrze, u-opowim wam. Kiedyś, kiedyś, zgubiła nom sie u-owca. Szukali my jej i szukali. Cała wieś jo szukała. A jakeśmy jo znoleźli, to takeśmy sie łuciesyli, ześmy jo wsyscy wydymoli.
Turyści skonsternowani, zapadła niezręczna cisza. Aby ją przerwać, proszą bacę o jakąś inną ciekawą historię. Baca zamyślił się i rzecze:
- Dobrze, u-opowim wam. Kiedyś, kiedyś, zgubił nom sie pies. Szukali my go i szukali. Cała wieś go szukała. A jakeśmy go znoleźli, to takeśmy sie łuciesyli, ześmy go wsyscy wydymoli.
Zszokowani turyści proszą bacę, by w takim razie dla odmiany opowiedział jakąś nieciekawą historię. Baca zamyślił się i rzecze:
- Dobrze, u-opowim wam. Kiedyś, kiedyś, zgubiłem sie jo...
Nie wiem czy było, ale nawet jeśli, to warto jeszcze raz dać. Najpierw głęboko smiechłem, potem zrobiło mi się smutno, ale na koniec jeszcze raz smiechłem. Przecież ten rząd to mem, jakiś żart skonstruowany przez obce siły. Na oficjalnej konferencji rząd pokazuję zdjęcia, jak koleś posuwa jakąś kozę XDDD
https://twitter.com/styszka/status/1442582335107448839?s=19
Ale, że z pedofili sie smiejesz czy co? I kto tu manipuluje przekazem dając tylko pół fotki?
Ale to jest rzeczywiście żenada. Na studiach miałem wykładowczynię, która musiała raz przerobić z nami bardzo nudny temat. Posiłkowała się prezentacją, i tak gdzieś w jej połowie wyświetlił się slajd, który ni z gruchy ni z pietruchy przedstawiał zdjęcie dwóch kopulujących psów. Oczywiście przysypiająca dotychczas sala nagle się ożywiła, a ona powiedziała: "Mam waszą uwagę? To dobrze, idziemy dalej z tematem". Już to wydawało mi się przegięciem, czymś nielicującym z powagą uniwersytetu, a przecież odbyło się tylko w gronie kilkudziesięciu osób. A tutaj - oficjalna konferencja rządu dla milionów Polaków...
Nie,
Swoja droga ciekaw jestem fotek jakie maja ci panowie na swoich kompach. gdzies gleboko zakopanych w katalogach w stylu "Raport o zmianach klimatycznych na Syberii w latach 1334-1467".
Jak dotąd chyba najlepszy
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_163277585549vqQlWEKj6f7kEeesSQRF.jpg
A monolololo w temacie nepotyzmu milczy. I ten gość później coś pisze o braku szacunku i pogardzie do wyborców pisu i jego samego. Czy można upaść jeszcze niżej? To już więcej honoru ma lump w centrum miasta.
milczenie znaczy zgodę, wielokrotnie wcześniej pisałem o nepotyzmie różnych obajtków, sasinów i tej całej patologii polski resortowej - to był mój pierwszy zarzut wobec tej partii zaraz po tym jak objęła władzę - wbrew twoim wyobrażeniom ja potrafię nazwać niektórych pisowców z rządu idiotami, widzę nieudolnosć jak np. w sprawie turowa, gdzie na spotkania z delegacjami Czechów cały czas pojawiała się nowa osoba z naszej strony i temat zaczynał się od nowa - to nie jest dobra władza, ale też nie jest faszystowską dyktaturą jak ją widzi targowicka i postkolonialna opozycja.
Jest tylko niekompetentna w polityce wewnętrznej i zewnętrznej na poziomie niespotykanym w krótkiej historii niepodległej Polski, oraz kradnie więcej niż wszyscy poprzednicy razem wzięci. Ale nie lubią lewaków, więc idziemy z nimi:D
Nawet mi was nie żal:)
Ale za to jak ktoś lubi zoofilię, to może sobie z ministrami na konferencji obejrzeć, jak gość krowę posuwa.
Pokazywać takich skończonych degeneratów w biały dzień? Przecież mogły oglądać to dzieci! A do tego jeszcze obok dali zdjęcie, jak facet rucha krowę.
^^Z twittera.
Lindil
nie potrzebujemy waszego żalu, ja już żyję dość długo i polska resortowa nie pojawiła się za rządów PIS, lepiej, przewidywałem, że co jest oczywiste pokusa wciśnięcia swoich do różnych spółek skarbu państwa będzie na tyle silna, że skoro wykorzystywali ją poprzednicy to i PIS będzie to robił - to nie jest najlepsza władza, nie jest też dobra, ale nie musi być, nie szukam idealnych partii, bo wszędzie znajdzie się jakaś jachira, mikke czy pawłowicz - natomiast opozycja nie ma dla mnie starej konserwy żadnej oferty poza małpowaniem programów socjalnych PISu, a to, że gdy to oni przejmą władzę to oni będą zatrudniać swoich w spółkach skarbu państwa to jest oczywiste, to po co mam głosować na nich? dla estetyki? po to żeby donalda klepał po pleckach ten czy inny kanclerz? ja nie mam żadnych kompleksów wobec zachodu i nie zależy mi na dobrej opinii u hegemonów zastępczych których ciągle poszukuje opozycja, nie dostrzegam też tego upadku gospodarczego którym straszycie od siedmiu lat, wprost przeciwnie na rynku jest znacznie więcej pracy, zarabiam więcej i jest mi zwyczajnie dobrze - wam pewnie też się poprawiło (choć wiem, że nie wszystkim, np. Bukary zarabia za mało) - jest mi łatwiej sobie radzić z życiem niż za poprzedniej władzy, (choć dostrzegam, ze to też ich zasługa. ) Generalnie żyje w innej rzeczywistości jaką od 7 lat kreujecie, a to, że mamy nie najlepszą władze, że wsadza swoich na państwowe posady, ot normalna sprawa która nie zmieniła się i nie zmieni.
Manolito
Fair enough. Osobiście uważam, że poklepywanie po plecach i dobry "hegemon zastępczy" w dłuższej perspektywie przekłada się na wzrost gospodarczy i poprawę jakości życia dla wszystkich.
Statystyka wydaje się również wskazywac, że utrzymanie wzglednej demokracji, rządów prawa oraz innych lewackich fantazji też ma na to pozytywny wpływ.
Zresztą jestem obiektywnie rzecz biorąc fatalistą i nie wiele mi potrzeba do wieszczenia katastrofy. Sam zabezpieczyłem się na ile mogłem. Historia pokaże kto miał lepsze przeczucia.
tia, za rok manolito bedzie tu wciaskal bajery ze on to jednak od zawsze pelo popieral a to pis(dzielenie) to tak dla zmylki bylo :)
Lindil
do niedawna na pewno hegemon zastępczy miał ogromny wpływ na wzrost gospodarczy i na jakość życia Polaków (choć jest to defakto inwestycja która im się zwraca - np. Niemcom najbardziej w postaci zakupów, sprzętu, technologii, zaciągania kredytów w ich bankach) natomiast są już pierwsze jaskółki, zaczyna ich drażnić, że największy beneficjent zaczyna sobie za bardzo dobrze radzić, stąd dyrektywa o pracownikach delegowanych, która uderza w nasz transport, pakiet klimatyczny który na pewno stanie się poważnym obciążeniem dla całej UE a w szczególności dla jej nowych członków (wzrost cen praktycznie wszystkiego z powodu podwyżek cen prądu) to nowe spoiwo w postaci walki o klimat i rewolucja energetyczną może okazać się grabarzem UE, po tym jak plany integracji zakończyły się brexitem i od tej pory nikt o tym nie mówi, po klęsce UE w czasie pandemii (praktycznie nie istniała) można śmiało stwierdzić, że to jest słaby hegemon, jeśli miał bym go szukać to w bliskich stosunkach z niemcami opartymi na zdrowych relacjach czyli na interesach - a, że nasze gospodarki są sprzężone to w relacjach z niemcami i w sojuszu militarnym z USA doszukiwał bym się naszej roli w strukturze Europejskiej i światowej.
Dracula,
marzyła mi się w 2007 koalicja PIS-PO, gdzie te dwie partie, które zdawały się prawicowe z tą bardziej liberalną miały przejąć stery po skompromitowanej SLD - wtedy w wyborach prezydenckich głosowałem na Tuska
Pfff chwalenie się programem, który okazał się porażką na tyle dużą, że nawet partia co go wprowadziła, zmieniła już narrację o nim :P Ale ktoś chyba Dudusia o tym nie poinformował :P
Ale ktoś chyba Dudusia o tym nie poinformował :P
Nie tylko o tym.
https://twitter.com/MarcinTyc/status/1440616713347731465?s=20
Ktoś kto musi ciągle wspominać o swojej religijności, tak naprawdę nie jest religijny.
Nie wiem czy lepiej wkleić tu, czy do wątku o koronie, ale tam już tylko szuria...
Trudno powiedzieć co na to zwykli pacjenci, ale trupy z interwencji policji na pewno mogą na wynik testy poczekać. :)
Ciekawe jaki ma to związek ze strajkiem ratowników i tragiczna sytuacją na SOR... (Chyba brzmię jak szur w tym momencie)
Nowa "analiza", kolejny kumpel krolika kilkaset tysiecy przytulil :)
A prezesi linii lotniczych pukaja sie w czolo i drwia z megalomanii pisiorow :)
A oprócz przytulania coraz to innych kwot w ogóle coś się w tej kwestii dzieje?
Przecież się dzieje.. latają kwoty dla "kolejnych, okrutnie zapracowanych kumpli królika" za zmienianie "modeli biznesowych".
Dzieje się, wiele instytucji przytula kasę na różne analizy, wytyczne, badania, nadzory. Na atomówce już się nie da takich kokosów robić, bo ile można powtarzać te same badania. Po kilku rundach robi się nudno.
No i CPK jako firma zatrudnia coraz to nowszych specjalistów w prawdopodobnie w większości ustawionych rekrutacjach (takie plotki krążą w mojej branży, ja nikogo nie oskarżam), na stołeczki z pensjami po 10k zł wzwyż dla szeregowców.
Widać, co jest dla tej władzy najważniejsze... Na pewno nie Polacy. Na zdjęcia porno był czas, dla rodzin ofiar - już czasu brak.
I jeszcze jedno:
Normalnie prorocy w tym wątku siedzą.
Ja tam bym się na ich miejscu zwrócił od razu na następne 10 lat (bo uchodźcy napływają cały czas) z całkowitą delegalizacją opozycji (bo pomagają terrorystom, którzy w dodatku molestują krowy, kto wie czy i na nich to nie przejdzie) oraz niezależnych mediów (bo wspierają tychże terrorystów oraz śmią wątpić w słowa tych, których usta nie skalało żadne kłamstwo)
Ucz się suwerenie jak cię władza szanuje!
Lubie to!
Pisiory chca isc na zwarcie z EU i beda blokowac co sie da w ramach "retorsji" :p
https://oko.press/krowa-kaminskiego-to-stare-nagranie-z-internetu-a-w-dodatku-to-klacz/
Panie Kamiński coś Pan zrobił z moim krajem?
To znaczy, że ludzie Kamińskiego, ze służb szukali w necie zoofilskich "kompromatów", żeby je podrzucić uchodźcom. Fałszowali i podrzucali "dowody".Do tego, robili to w sposób tak nieudolny, że "sprawa się rypła " już po jednym dniu.
Przepraszam moi drodzy, ale nawet nie wiem jak to skomentować. Zwyczajnie brakuje mi słów. Wstyd mi za to wszystko, za tych kłamców i łajdaków u władzy, choć to chyba nie mi powinno być wstyd?
ps. Natomiast spodziewałem się, że kłamcy będą kłamać, pisałem o tym wczoraj. Moje zaufanie do tej bandy jest zerowe.
Po pierwsze, ciemny lud i tak się nigdy nie dowie, że to zdjęcia ze starego filmu.
Po drugie, PiS nikomu się nie będzie z kłamstw tłumaczył.
Po trzecie, gdyby się nawet tłumaczył, to sprawa jest prosta: to, że zdjęcie pochodzi ze starego filmu, wcale nie znaczy, że nie znajdowało się na telefonie uchodźcy; a jeśli się tam znajdowało, to chyba z oczywistego powodu: bo uchodźca miał ciągotki brzydkiego rodzaju.
Po czwarte, jak już kiedyś pisałem, z ludźmi, którzy głosują na tych degeneratów z PiS-u, choć o tym wszystkim wiedzą, nie chcę mieć nic wspólnego.