nikogo nie próbuję wprowadzać w błąd, bo PIS odpowiedzialny jest za spadek ubóstwa, i specjalnie dla ciebie relatywnego na poziomie 30%, skrajnego o blisko 50% a dzieci o 56%, teraz ok? to chyba generalnie dobrze?
a co do 500+, ja go traktuję jak zwrot podatku, bo jak wspominałem każdy z nas zaczyna zarabiać na siebie dopiero od drugiej połowy czerwca, natomiast osoby posiadające dzieci mają największe koszta, które jak wiemy w naszej rzeczywistości ponosi się także gdy te usamodzielniają się, lepiej, wtedy ponosi się największe koszta.
Kaczyński jako Gomułka:
Dla dokonania w Polsce zmian pozytywnych, pozytywnych dla ogromnej większości społeczeństwa, w gruncie rzeczy tak naprawdę dla całego społeczeństwa, dlatego ci, którzy żyją – proszę wybaczyć potoczny język – z cwaniactwa, ci rzeczywiście mogą na tym stracić, cała reszta – to jest ogromna większość – na tym zyska, to jednak wymaga pieniędzy, więc ja bym tutaj dochodów państwa nie obniżał, natomiast sugerowałbym, żeby różnego rodzaju podmioty gospodarcze trochę ograniczyły swoją ekspansję dochodową.
Z pozdrowieniami dla monolitoidów, którzy za odrobinę srebrników więcej gotowi są sprzedać duszę diabłu. ;) Dla reszty narodu Prezes ma dobra radę: zacisnąć zęby (w imię wyższych celów, czyli dobrobytu działaczy PiS-u) i pogodzić się z mniejszymi zarobkami.
BTW, w istocie: ciemny lud wszystko kupi.
sporo racji, ale mam pewien dysonas gdy w tym tekście czytam, że nie ma niczego złego w maksymalizowaniu zysków przez przedsiębiorstwa gdy równocześnie takie podmioty jak orange płaci komicznie niskie podatki - nie chcę tego rozmywać, bo kaczor mocno przesadził, ale niektórzy przedsiębiorcy tacy jak Orange, które generują ogromne zyski i nie płacą podatków dla mnie są tymi cwaniakami.
Obecnie, jak wynika z opracowania opublikowanego w raporcie, kwoty te są drastycznie niskie. W ciągu ostatnich 5 lat zapłacony podatek Auchan wyniósł 0,004% przychodów, Orange Polska – 0,12%, Carrefour Polska – 0,16%, a Renault Polska – 0,4% przychodów.
Kaczyńskiemu skoczył level w obrażaniu. Obraził sam siebie, bo on przecież też zalicza się do tych cwaniaków.
Bukary - Pierwsi Amerykanie wywiedli się z kultury angielskiej, w większości byli angielskiego pochodzenia. Wygenerowali jednak naród odmienny od angielskiego, który z biegiem dziesięcioleci jeszcze bardziej się wyodrębnił, jako złożona wewnętrznie nieangielska wspólnota narodowa.
Dmowski sam wywodził się z Polaków, ale pod wpływem najbardziej radykalnej i agresywnej odmiany nacjonalizmu przyczynił się do powstania nowej narodowości, stojącej w opozycji do tej polskości, którą definiowały nasze elity, w tym ludzie, których wymieniłeś. "Polskość" Dmowskiego urągała też polskiej historii, tradycji i kulturze.
Uważam, że Dmowski stał się niejako ojcem założycielem tego drugiego narodu "polskiego", kontestującego nie tylko dorobek polski, ale też europejski i zwracającego się w sposób politycznie otwarty w stronę Rosji. Emancypujący się narodowo chłopi właśnie w konfrontacyjnych ideach nacjonalizmu znaleźli alibi dla swojej tradycyjnej ksenofobii. Katastrofalną rolę w tym procesie odegrał też Kościół katolicki.
Dodatkowo w okresie PRL-u systemowe wzmacnianie tzw. mentalności robotniczo-chłopskiej ugruntowało postawy, które obecnie obserwujemy u pisowców i ich elektoratu. No i dziś mamy to co mamy. Tego tak łatwo się nie da wyplenić, ale przy umiejętnie wdrażanej reformie edukacji, przy wspieraniu polskiej kultury, można uruchomić określone mechanizmy, które popchną to wszystko we właściwą stronę.
Jeśli chodzi o Twoją krytykę kultu Dmowskiego, to całkowicie się zgadzam. Jest to konfliktogenny pasożyt, swoisty demon wywoływany przez najbardziej cyniczne, bezwzględne i radykalne środowiska. Jestem wściekłym zwolennikiem pluralizmu, całkiem szerokiego spectrum poglądów i postaw, ale są pewne granice i moim zdaniem ideologia nacjonalizmu a'la Dmowski, znajduje się poza granicą akceptacji.
Patriotyzm nade wszystko sprowadza się do bycia przyzwoitym człowiekiem, który może mieć rozmaite gusta, dziwactwa czy hobby, ale któremu nie może przyświecać zasada, że cel uświęca środki.
Chłopskość tkwi w nas, trudno tego nie zauważyć, ale skoro niektórzy zauważają, że nie jest zestawem ludzkich cnót, nie podnosi prestiżu naszego narodu, utrudnia nawiązanie dobrych relacji z innymi, jest destruktywna i antypolska, nie jest nośnikiem uniwersalnych wartości czy wyższej kultury, to, w ramach samodoskonalenia, może warto ten pierwiastek w sobie neutralizować. ;)
zamiast zaczarowywać pojęcie nacjonalizmu polecam obejrzeć kogoś kto naprawdę ma coś mądrego do powiedzenia w tej kwestii i nie będzie za przeproszeniem pierd.... o chłopach i ich wrodzonej ksenofobii (skąd on bierze te pierdoły?)
https://www.youtube.com/watch?v=3KwEc7z4NHY&ab_channel=WarsawEnterpriseInstitute
Facet utożsamia narodowość z nacjonalizmem, niesłusznie.
Plus podoba mi się to, jak oskarża lewicę i brak tolerancji względem prawicy jednocześnie samemu jadąc po niej jak po burej szmacie.
Tak, Dmowski, mąż stanu i patriota co zwiał w 1920 i układał z Anglikami za plecami Piłsudskiego na wypadek porażki Polski w wojnie z bolszewikami. A jak wrócił to dalej działał na szkodę państwa.
Podoba mi sie znalezione w sieci okreslenie tego pospolitego ruszenia, ktorym Kaczor kleci swoja wiekszosc w parlamencie.
ZBIELANINA.
Choc w sumie bardziej by pasowalo cos z Sienkiewicza
CZERN.
Ale Kaczyńskiemu nikt nie wmówi, że czarne jest czarne, więc "wybielanie" jest tego jakąś konsekwencją.
"Wina Tuska" w nowym opakowaniu:
Prezes Kaczyński:
Są dwa fronty wojny hybrydowej: na granicy i w Warszawie. Gdyby działania opozycji były inne, ta operacja miałaby zupełnie inny przebieg. Uformowanie się dwóch frontów zachęciło Aleksandra Łukaszenkę i Władimira Putina do eskalacji i wzmocnienia ataku
Może rzeczywiście ciemny lud to kupuje, ale jak bardzo musi być ciemny, by nie dostrzegać, że w tym całym gadaniu Jarozbawa nie ma grama sensu?
Pisowskie złodziejstwo (na niespotykaną w IIIRP skalę) czy pisowski nepotyzm to też wina opozycji? I wszelkie inne przejawy pisowskiego nieudacznictwa, bezprawia i nieuczciwości?
NO pewnie, bo jakby Tusk rzadzil, toby nie kradli. Wiec czyja wina, ze kradna, he?
I właśnie dlatego każdy, kto próbuje iść tropem myślenia tego starego wariata ("targowiczanie", "mordy zdradzieckie", "okupant", "opozycja jako atakujący w wojnie hybrydowej"), zasługuje na splunięcie w gębę.
I mam na myśli znaczną część wyborców PiS-u.
lol przecież opozycja stanęła po stronie Łukaszenki w tym sporze, kto chce żebyśmy nie bronili granic tylko wpuszczali tysiące emigrantów? jak wy sobie wyobrażacie obronę granic bez obrony granic? Litwa też nie powinna chronić swoich granic? jak wy byście chronili granice przed ludźmi którzy przekraczają ją nielegalnie!?
lol przecież opozycja stanęła po stronie Łukaszenki w tym sporze, kto chce żebyśmy nie bronili granic tylko wpuszczali tysiące emigrantów? jak wy sobie wyobrażacie obronę granic bez obrony granic? Litwa też nie powinna chronić swoich granic? jak wy byście chronili granice przed ludźmi którzy przekraczają ją nielegalnie!?
ale weź rozwiń co wg ciebie chciała opozycja ? wpuścić tysiąc emigrantów i dać im pracę w polskich spółkach zbrojeniowych ? czy też żeby przeszli w normalny sposób przez system emigracyjny i albo dostają zgodę na pobyt w kraju bo uciekają przed wojną albo są deportowani na koszt unii europejskiej (spokojnie można to tak rozegrać),
a ty mianolito jak byś zdecydował ? przyjmować kobiety z dziećmi czy patrzeć jak umierają przy granicy ?
Ależ na tym zachodzie to maja straszne życie, nie to co u nas w Sajuz... ekhm.
Jednak porównywać Argentynę,nawet z naszym krajem,i naszymi wałkami, to gruba przesada;D
weź rozwiń co wg ciebie chciała opozycja ?
^^Jeden, z kilku najważniejszych powodów, dlaczego Manolito wylądował w ignorze - bo, świadomie, z premedytacją wybiera kłamstwo. Nie robi tego z głupoty (choć, napisze delikatnie - "nie jest najostrzejszym ołówkiem w piórniku"), jak Covalsky, czy inne, sowieckie trolle. Manolito kłamie z wyrachowaniem, wie, że kłamie, kłamstwo wybiera i kłamstwo celebruje. Na kłamstwie złapany, jak pijany menel, z butelczyną jabola, odczeka kilka dni/godzin/minut (!) i wraca do tego samego kłamstwa, robiąc z dyskutantów durniów. Bo nie należy argumentować, kiedy ktoś opiera swoje hipotezy na fałszywych przesłankach, to nie ma żadnego sensu.
Widzę (po Waszych postach, gdzie go cytujecie), że gość "idzie w zaparte", łgając ile fabryka dała (dorównuje już przynajmniej Morawieckiemu!), a po tym jak sprostujecie, te jego wysrywy, on dalej kłamie. Dwa najpopularniejsze kłamstwa z ostatnich miesięcy, tego forumowicza:
1) "Opozycja (demokratyczna) głosowała przeciwko KPO" - wystarczy sprawdzić protokół z głosowania: Lewica - za, PSL - za, Polska 2050 - za, KO - wstrzymali się (IMO najgłupsza ze wszystkich wtop Budki, po tym jak sprawa i tak była już przegrana, trzeba było głosować "za", niemniej FAKTEM jest, że nie głosowali "przeciw"). Przeciw, w Sejmie głosowała część Złajdaczonej Prawicy, czyli wszyscy ludzie Ziobry, w tym ministrowie rządowi :). Pytanie (retoryczne) - czy Manolito kiedykolwiek o tym wspomniał, czy użył wobec Ziobry "grubych słów", czy pytał, dlaczego "ziobryści nie chcieli tych pieniędzy"? Czy dociekał, czy była to zdrada polskiej racji stanu, ze strony Ziobry i części posłów Zjednoczonej Patologii? Czy też gładko przeszedł nad tym FAKTEM, do porządku dziennego i jechał przekazem z TVPiS ;-)?
2) "Opozycja chce wpuszczać tysiące emigrantów" - kolejne kłamstwo, które ten cyniczny łajdak celebruje i powtarza, po tysiąckroć, zgodnie z zasadą "kłamstwo, powtórzone, po wielokroć, staje się prawdą". Nie, nie chce tego nawet Lewica, do której nie mam żadnej sympatii i żadnego powodu, żeby ich tu bronić. Prawdą jest jedynie, że przyzwoici ludzie (a więc z Opozycji, bo przecież nie z PiSu) nie chcą, żeby wypychać kobiety i dzieci, za pomocą nielegalnych "pushbacków" do lasu, na mróz (bo nocą, o tej porze roku, zdarzają się tam ujemne temperatury). "Przyjąć, nakarmić, odziać, wdrożyć procedury, podjąć decyzję - jeśli będzie trzeba, to deportować". Ale nie odsyłać, do lasu, na śmierć. Wiadomo, że prawdą jest również, że PiS postępuje wobec kobiet i dzieci, w sposób antyludzki, nie mający z człowieczeństwem nic wspólnego. Ale tutaj Manolito, nad tym się nie rozwodzi, bo przecież takie zbydlęcenie pisowców popiera. Myślę, że gdyby pisowcy poprosili tego akurat, swojego wyborcę, żeby odstawiał te kobiety i dzieci, do lasu, to Manolito by to zrobił, z pocałowaniem ręki :). Bo to jest tego typu człowiek.
A na koniec
Już siedzę w klasie i przygotowuję wszystko do zajęć, ale po południu schemat wyląduje po raz kolejny na forum. ;)
Jeśli Manolito rzeczywiście nadal pitoli takie głupoty, to cieszę się, że u mnie jest w forumowym śmietniku.
Co chwilę wkleja, że jest nauczycieli za dużo, a na pytanie dlaczego szkoły szukają nauczycieli uparcie znowu wkleja linki że jest ich za dużo xD
Ostatnio złapał wiatr w żagle, bo mocno wierzy, że ma rację. A im bardziej wytykamy mu kłamstwa, tym bardziej się utwierdza w swojej wierze.
Syndrom oblężonej twierdzy.
Btw manolito - jak już mnie wrzuciłeś do ignora to mnie tam trzymaj, bo z tobą w dyskusję się wdawać zamiaru nie mam.
lordpilot,
- zacytuj mnie gdzie tak napisałem? za każdym razem pisałem, że była przeciwko, nigdzie nie napisałem, że głosowała.
10 października
opozycja jest przeciwko funduszowi odbudowy
8 października
a ty nadal chcesz głosować na tych kolesi którzy byli przeciwko funduszowi odbudowy?
- i pewnie, że chcieliście wpuszczać tysiące emigrantów, dlatego nazywaliście psami SG i wojsko, które wypełniało swoje obowiązki, zupełnie do was nie docierało i nie dociera, że ci ludzie są sprowadzani samolotami przez łukaszenkę, że kłamią w kwestii swojego wieku, pochodzenia, swojej sytuacji życiowej, wymyślaliście jakieś strefy niczyje, nikt z opozycji nie powiedział, że przecież ci ludzie mogą iść do punktów granicznych, a przekraczanie granicy poza nimi jest nielegalne NIKT TEGO NIE POWIEDZIAŁ! biorąc pod uwagę powyższe, można wysnuć wniosek, że nie chcecie chronić granic, bo to są sami uchodźcy i należy ich wpuszczać gdziekolwiek będą chcieli i w dowolnej liczbie.
^^Kompletne zaskoczenie, którego nawet Orban się nie spodziewał, wytaczając już wcześniej ciężkie działa (kampanię oszczerstw, nienawiści i propagandy) przeciwko komu innemu ;-).
Dobrze wiedzieć, że politycy (węgierscy) potrafią wznieść się ponad swoje ambicje i ego. Warto ten kraj obserwować, bo dzisiejsze, orbanowskie Węgry, to IMO, w dużym uproszczeniu, Polska po "ewentualnej" , trzeciej kadencji Kaczyńskiego i jego zbirów.
Do sedna - o ile, przy obecnej ordynacji, w Polsce, zjednoczenie Opozycji nie ma sensu, bo "dwa lub trzy" bloki są lepszym rozwiązaniem, to po zmianie ordynacji (a Kaczyński z Kukizem ma to dogadane, pytanie tylko czy to przepchną) będzie to konieczność, żeby mieć jakąkolwiek szansę na wygranie, ze Złajdaczoną Prawicą.
Pytanie, czy nasi, opozycyjni politycy, będą potrafili się wówczas wznieść ponad swoje ambicje? Interesy? Ego? Pomimo budującego przykładu Rzeszowa, gdzie Konrad Fijołek, wspólny kandydat Opozycji, rozgromił pisowców, to ja nie jestem w tym względzie optymistą... Wręcz podzielam tutaj czarnowidztwo Bukarego...
I nagle się okaże, że Węgry sobie poradziły z satrapą, a my będziemy się bujać i bujać...
choć mam wrażenie ze mimo wszystko niezbyt długo, bo już wyliczono, że na rok 2021 ok 16 mln Polaków łapie się pod stan ubóstwa. A przed nami ostre podwyżki prądu i gazu...
Uuu pany..Kaczyński z Kukizem po wspólnym odśpiewaniu czardasza, będą nam reformować wybory na węgierski wzór:
https://www.wprost.pl/polityka/10517605/wspolpraca-pawla-kukiza-z-pis-jaroslaw-kaczynski-o-spiewaniu-w-pewnym-stanie.html
Dwa bratanki, nie tylko od szklanki, teraz zawodzić będą jak wspólnie przemodelować Polskę na węgierski wzór. Ukoronowanie kariery Pawła Kukiza..
Mianolito mnozy trollkonta - juz Tfusk2 - bo forumowy konfident nie daje mu zyc... Widac to go troszke wkurza, sadzac z komentarzy, jakie dokleja nawet w watku "Naruszenia regulaminu" choc nie tylko.
Drogi trolliku, jedyne co mnie moze obrazic z twoich ust to cos w klimatach "myslimy podobnie", reszta tylko budzi politowanie i wzruszenie ramion. Ze tak powiem - te docinki niewiele mowia o mnie a bardzo wiele o tobie.
Zwroccie uwage, nazwy jego trollkont rozmaitych (cos tam z eunuchem etc.) i jakies docinki o "niebieskich tabletkach", subtelne sugestie o ssaniu paly, ruchaniu w dupe etc. sugeruja rozmaite problemy osobiste, ktore za pomoca projekcji rzutowane sa na forumowiczow.
W sumie to duzo wyjasnia, nie uwazacie?
docinki o "niebieskich tabletkach", subtelne sugestie o ssaniu paly, ruchaniu w dupe etc. sugeruja rozmaite problemy osobiste, ktore za pomoca projekcji rzutowane sa na forumowiczow.
Słownictwo i subtelność porównań, wskazują raczej na aktywistę niejakiego Bąkiewicza, wzorca cnót narodowych. Być może Mianolito ewoluuje w tym kierunku i owego osobnika traktuje jako naturalnego sojusznika. Ciekawe czy daje mu dotacje, czy tylko niemoralne wsparcie.
lol, w sumie niech będzie, zrobiliście ze mnie pisowca no to mogę też mnożyć konta żeby po was jechać :)
Tymczasem w Portugalii.
U nas za to podniosą akcyzę na alkohol, bo budżet państwa musi się spinać. Budżety Polek i Polaków już niekoniecznie.
^^Czy ktoś z Was jest zaskoczony? Ja nie jestem, ani trochę, przecież identyczne metody służby pisowskie, pisokratura stosowały już wcześniej (Grodzki, Giertych, czy ostatnia "konferencja" dwóch psychopatów, z klaczą w tle). Niezależnie co sądzę o Banasiu, to tak, to pasuje do tej władzy - preparowanie "dowodów" to dla Kaczyńskiego i jego złodziejskiej bandy "oczywista oczywistość". Pomyślcie, co się będzie działo, jak ojszczany starzec zejdzie z tego łez padołu i każdy na każdego odpali jakieś haki, prawdziwe bądź nie ;P.
Coś dla Bukarego, czyli nauka spreparowanej pod PiS historii najnowszej. Obficie ilustrowana propagandą według wzorców PiS, wyrabiająca wśród uczniów jedynie słuszne widzenie świata i wielkiej partii PiS, wraz z jej twórcami..
Odpowiednie czytanki w tym temacie, barwnie ilustrowane, powinny trafić także do klas młodszych..
Kolejny przedmiot? To uczniowie już nie będą o 17-18 kończyć zajęć, tylko o 19.
Jak zwykłe, PiS ma najlepsze pomysły.
Nie muszę. Akurat młodzi doskonale wiedzą, kto im zgotował ten los. Poparcie dla PiS-u jest wśród nich minimalne.
Pozostał mieć nadzieję, że 20 latkowie mają już jako tako wyrobione zdanie na tematy politycznie i widzą co się dzieje. Pewnie będą wyjątki, ale sądzę, że zdecydowana większość nie będzie dawała wiary w idiotyzmy które będą chcieli wciskać.
Inna sprawa, że trzeba będzie ten przedmiot zaliczyć i mimowolnie pleść bzdury ku uciesze znakomitych pisowych "nauczycieli".
2 mln w skrajnym ubóstwie, prawie 16 mln poniżej minimum socjalnego. A jeszcze przed nami konkretne podwyżki prądu i gazu... 16 mln to ponad 40% społeczeństwa
Za to parlamentarzyści przyznali sobie 60% podwyżki, pchnęli dodatkowe 200 mln dla kościółka, jest git...
W sobotę Jarosław Kaczyński zadeklarował, że jest gotowy na debatę z liderem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem. Prezes Prawa i Sprawiedliwości uważa jednak, że będzie to możliwe tylko wtedy, kiedy były premier wezwie do zaniechania korzystania z tzw. ośmiu gwiazdek, za którym kryje się wulgarne hasło wykorzystywane podczas antyrządowych manifestacji.
Z pewnością Donald ma taką moc sprawczą. Choćby nie wiem, jak mnie prosił, swoich ośmiu gwiazdek z auta nie zdejmę. Także z debaty nici. Z czyjej winy? Z winy Tuska oczywiście.
***** ***
Oczywiście, że Kaczyński nie stanie do debaty, bo jest tchórzem, który rzuca słowa na wiatr. Nie pierwszy raz zresztą.
Ta debata będzie miała rację bytu tylko wtedy gdy nie będzie odbywać się ani w TVP ani w TVN.
Bracia klęczący pisali coś w stylu, że "to było za słabe"
Ale dokładnie nie pamiętam.
To pewnie w TVP Trwam alro w Republice, z udzialem dziennikarzy z pism orlensowskich jako moderatorow. A prowadzacy - Semka.
W tych podmiotowych też nie.
Dzisiejsza prasówka za mną.
Gravedigger, ten nowy plan przejęcia sądów ma szansę powodzenia? Wydaje się, że wkrótce będzie po ptokach. Wtedy jeszcze tylko szkoły zostaną jako bastion światopoglądowego liberalizmu, a na tych darmozjadach-nauczycielach spocznie (jak to często bywa) obowiązek walki z systemem. ;)
Wtedy jeszcze tylko szkoły zostaną jako bastion światopoglądowego liberalizmu
khm....
- Pokolenie obecnych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy z historii. Musimy to zmienić. Dlatego uczniowie pierwszych klas szkół ponadpodstawowych dostaną nowy przedmiot - historia i teraźniejszość - zdradził minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z tygodnikiem "Sieci".
Ustalmy jedno - rodzice dostaną w szkołach dokładnie to co chcieli dla swoich dzieci (vide ich podejście do nauczycieli podczas ostatnich protestów). Aczkolwiek niekoniecznie to jest to, co chcieli sami uczniowie. A na pewno nie to, co chcieli nauczyciele dla uczniów :P
A najlepsze w tym będzie, ze jak w końcu wszystko pierdyknie (z resztą i także w innych dziedzinach), pojawią się zdziwione pyski z pytaniem: "ale jak to?"
khm...
Nie wyobrażam sobie, że ktoś będzie np. zwalniał nauczycieli języka polskiego za omawianie książek w duchu liberalnym (bo większość książek na liście lektur jest po prostu przesiąknięta duchem liberalizmu albo wręcz lewicowości). Nawet w państwie Kaczora to nie przejdzie. (Chyba że wpadniemy rzeczywiście w głęboki autorytaryzm).
Z sędziami jest nieco inaczej niż z nauczycielami. Buntowników w togach łatwiej usunąć z drogi przy użyciu "kruczków prawnych" i pod pretekstem łamania regulaminów czy prawa. Dlatego szkoły, nawet pomimo obskuranckiej propagandy, mogą pozostać bastionem normalności. A przynajmniej niektóre zajęcia w niektórych szkołach.
Nie mam pojęcia. Jeśli będą faktycznie odmawiać weryfikacji sędziów albo przeciągać proces w nieskończoność to może osiągną cel.
Wiem za to, że ta zmiana z pewnością nie przysłuży się przyspieszeniu postępowania. Mówiąc, że ktoś będzie miał wybór, czy iść do sądu w Wawie czy Przasnyszu kaczor pokazuje pokaźny poziom ignorancji, bo właściwość miejscową bierze się w przeważającej większości od miejsca zamieszkania pozwanego, a nie powoda.
Nie wyobrażam sobie, że ktoś będzie np. zwalniał nauczycieli języka polskiego za omawianie książek w duchu liberalnym
Przecież podstawą terminacji pracownika będzie coś zupełnie innego, anonimowe skargi itp. Sędziego na ten moment mogą co najwyżej przesunąć do orzekania w innym sądzie, a to też po wielu bojach.
Tyle sie tu patryjoci napluli, ze dajemy d... za to, ze nas klepia po plecach, a sami dostaja orgazmu jak ich Clarkson teoretycznie poklepal.
Strasznie spragnieni pochwal sa ci ludzie.
chcesz nam powiedzieć, że należy odczytywać go na odwrót czyli dla takiego brytola tak naprawdę, żarcie jest u nas drogie, kanalizacja beznadziejna, a dziewczyny grube i brzydkie?
nie, po prostu lewactwo wszystko obraża, a Clarkson od lat jest znany z tego swojego sarkystyczno złośliwego humoru. Tylko ktoś z kijem w czterech literach odczytywał by to jako celowe kpiny.
Mianolito mnozy trollkonta
Jeśli to prawda, to ciekaw jestem jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak robić, to znaczy brać udział w danej forumowej "dyskusji" pod kilkoma nickami. Gdyby to było prawdą, to czy nie byłoby to trochę, delikatnie mówiąc, dziecinne i - delikatnie mówiąc - nie najlepiej świadczące o danym użytkowniku?
Z drugiej strony akurat Manolito już chyba nie zależy na jakiejkolwiek dobrej opinii, może nie tylko tutaj, może także w realu. Mam wrażenie, że po powrocie on jeszcze bardziej zradykalizował się.
Banaś jest pisowcem, ale ma narzędzia by swoim ziomalom, z którymi jest skonfliktowany, dowalić. Jest taka opcja, że przypadkiem będzie działał w interesie Polski.
Co do Węgier, to zupełnie nie jestem zaskoczony. To w niemałym stopniu społeczeństwo mieszczańskie - mimo, że straumatyzowane (Traktat w Trianon i jego skutki), to jednak w głębi duszy europejskie. Węgrzy, mimo perturbacji, nie dadzą się trwale odspawać od Europy.
Po Brytyjczykach i Trumpie, pisowcy mogą więc stracić kolejnego "sojusznika". Wtedy przyjdzie Manolito i oznajmi, że trzeba poważnie rozważyć rozmowy z Putinem ;) Już raz to w końcu zrobił... Moim zdaniem cała logika pisowskiej polityki po 2015 roku prowadzi nas w tę stronę.
psst!, ronn 2.0 to też moje konto :)
ps. a pewnie, że trzeba rozmawiać z Putinem, Biden rozmawia, Merkel rozmawia i robi z nimi interesy, UE nie protestuje, a ty co? chcesz żebyśmy robili znowu za Chrystusa narodów? powiedz mi ile razy? niczego was nie nauczyła historia?
Opinie ma gdzies ale pewnie nie chce startowac z kolejnym kontem od zera, bo to troszke klopotliwe - krotki czas na edycje postow, niski prestiz i takie tam.
naprawdę sądzisz, że na kimś robi wrażenie ranking lub jakieś gwiazdki? ale co do edycji postów, to masz akurat rację, jest to kłopotliwe.
Jak Kaczyński zabezpiecza się przed utratą władzy, prowadząc w Sejmie 24 godzinny handel posłami:
Fragment:
Zbigniew Ajchler do rządu nie wejdzie. Jak deklaruje w rozmowie z "Wyborczą", nie zapisze się też do klubu PiS. Jego polityczny druh Łukasz Mejza - już tak. Ma być wiceministrem sportu.
Mejza jak Ajchler do Sejmu dostał się z list opozycji. Pierwszy był kandydatem PSL. Drugi KO. Obaj głosują jak Prawo i Sprawiedliwość. - Wspieram obóz władzy dlatego, że tak w danym momencie uważam - mówi Ajchler. W sprawie lex TVN miał "oddzielne zdanie", ale gdy przypominamy, że poparł uderzenie w wolne media, ucina rozmowę.
Następny:
Jarosław Kaczyński wicepremierem do spraw bezpieczeństwa był rok. - Miał swoją określoną wizję - przekonuje wiceszef MON. Jaką? - W obszarze bezpieczeństwa - ucina Wojciech Skurkiewicz. Według opozycji Kaczyński "brał pieniądze właściwie za nic".
Jako wicepremier lider partii rządzącej był prawie niewidoczny. Rozgrzeszył winnych afery respiratorowej. Mimo że 50 milionów wciąż państwo ma w plecy. A handlarza bronią, który sprzedał Polsce bubel, nikt nie ściga. Prezes PiS wydał odezwę do narodowców, by bronili kościołów. To było w trakcie protestów przeciwko praktycznemu zakazowi aborcji. Ostatnio pojawił się na granicy. I mówił o stanie wojennym. Wiceszef MON nie wie, czy to prezes wymyślił wprowadzenie stanu wyjątkowego na granicy.
No i powiedzicie - czy PiS-owcy to nie idioci? Teraz chcą, żeby TSUE zbadał prawidłowość wyboru niemieckich sędziów, choć przez prawie 6 lat słyszeliśmy od PiS-owców, że TSUE nie może badać prawidłowości wybierania sędziów w poszczególnych krajach.
No i powiedzcie - czy pisiorki to nie debile? Bo w wyżej przytoczonym zachowaniu swoich pasterzy nie widzą nic dziwnego, a wręcz przyklaskują "geniuszowi" swoich pasterzy.
Dla mnie postępowanie pisowców wobec Unii Europejskiej to ruski trolling.
W sumie to tak jakby uznali wyrok wobec polski :D
Chociaż w ich mniemaniu to pewnie zgoda warunkowa "uznamy wyrok, jeśli pogonicie też Niemców". :D
chcą żeby zbadali, bo wtedy niemiecki trybunał konstytucyjny nie będzie miał wyjścia i będzie musiał stwierdzić żeby się pier... znaczy poszli sobie precz:)
Czy Idioci?Ruchają nas od dwóch kadencji,i robią to tak,żeby plebs się cieszył,a oni mieli kasę:) Więc nie wiem czy to idioci.Ich nie obchodzi,że kraj się kiedyś rozleci.Jak będzie źle, t osobie wyjadą.
Liczę jutro na dużo zabawy! Pinokio będzie ustawiał okupantów po kątach w ich sztabie generalnym. Trzymam kciuki za naszego wielkiego mówcę!
a najlepsze, że wbrew waszym oczekiwaniom PIS dogada się z Brukselą, bo nikomu nie jest obecny konflikt na rękę stąd ostatnie apele Pani Kanclerz Merkel :)
Mielismy byc druga Polska - nie wyszlo.
To samo z druga Japonia.
Ale moze bedziemy wkrotce druga Argentyna...
Cyrk musi być dostosowany do wyborców więc szkoda czasu. Jarek psychiczny potrzebuje oblężonej twierdzy żeby przyciągać wyborców idiotow A takich dużo I lykaja ładnie ta propagandę szczególnie na wsiach i w klimatach 60+.
Siedzę w domu, z młodym, bo się pochorował, więc zerkam na tą debatę .
Jedno wiem już teraz - w Europarlamencie, nikt pieprzenia i kłamstw Pinokia nie kupi. I von der Leyen, na starcie i teraz Weber, zaczęli z grubej rury, że TK Przyłębskiej to atrapa, bez legitymizacji. A sam Pinokio, kiedy wciskał te swoje kocopoły, to był poganiany, żeby się streszczał:) Zapomniał mitoman, że obrad nie prowadzi Witek :P
Oni cały czas mają złudzenia, że ich da się tak mamić jak naszych polityków w sejmie :P
lordpilot
Jedno wiem już teraz - w Europarlamencie, nikt pieprzenia i kłamstw Pinokia nie kupi.
Oj nie, jeden gość już poparł PiS. Co prawda z francuskiego Frontu Narodowego, czyli partii nacjonalistycznej i ksenofobicznej, mającej powiązania finansowe z Kremlem, ale to się wytnie na potrzeby dalszego ogłupiania "ciemnego ludu".
No i teraz przemawia inny europoseł, który stanął po stronie PiS - niejaki Legutko...
- Naprawdę chcecie wprowadzić chaos prawny i anarchię?
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL
To nie PiS wprowadza chaos i anarchię w polskim prawie i sądownictwie. To Unia.
CZARNE JEST BIAŁE, A BIAŁE JEST CZARNE!
Pinokio nie zawiódł.
Zgodnie z interpretacją TSUE polscy sędziowie są zobowiązani do naruszenia konstytucji i własnego TK. Przyjęcie takiej interpretacji może prowadzić do uznania, że miliony wyroków w Polsce są nieważne, a tysiące sędziów stracą funkcje.
No i już wiemy, kto będzie winien czystki wśród sędziów. No kto? Unia!
O, kolejny europoseł stanął po stronie PiS. I to bynajmniej nie Polak! Niemiec! Niemiecki europoseł z... AfD. Nie żeby - podobnie jak w przypadku Frontu Narodowego - to było zaskoczenie.
Mają stronników pisiory, mają... TVPiS odpowiednio to przedstawi i "ciemny lud" będzie zachwycony "skuteczną polityką zagraniczną" swoich pasterzy.
Nie no, spoko - wiadome było, że niemieccy i francuscy faszyści (oraz ofc. pisowska targowica) będą stać murem za Pinokiem, ale to przecież, w skali Europarlamentu, jakiś plankton.
ps. Jestem też, pozytywnie zaskoczony, jak wielu europosłów, orientuje się w sytuacji, w Polsce i to nie z przekazów rządowych gadzinówek:)
W zasadzie nie mogę się doczekać, aż PiS-owcy będą bredzić w tych wszystkich programach politycznych, że tylko francuscy, włoscy i niemieccy faszyści, którzy mają otwarcie proputinowskie sympatie, rozumieją sytuację w Polsce...
Trzeba szykować popcorn na 19:30, zapowiada się ciekawy materiał :D
A na TVP Info już Biedronia zmutowali i przemawia Sakiewicz. Oj będzie się lała krew tam dzisiaj :)
Jakiś pachołek Putina w Europarlamencie (bodajże z Chorwacji) powiedział, że "UE nie pozwala działać polskiemu rządowi tak, jak chce" (cytat niedosłowny, ale sens zachowany) - widać, że gość też się orientuje w sytuacji w Polsce, bo wie, że to polski rząd nakazał pseudo TK wydanie takiego, a nie innego pseudo orzeczenia.
Kurcze, szkoda że kolega 1365163 wyłapał bana, zanosiło się na cenny głos w dyskusji:D
Miernolitowi puszczaja juz nie tylko nerwy ale i owe otwory wylotowe (fiksacja analna dosc wyczyuwalna w jego postach). A i chyba neuronki (oba) wchodza w szkodliwy rezonans, sadzac z tych wysmrodow.
Hmm, czyli nasi przyjaciele z Prawicy są gotowi na najwyższe poświęcenie w obronie ideałów:
https://www.youtube.com/watch?v=Ihpii9Ogbx0
Dulce et decorum est pro patria mori...
Kurcze, szkoda że kolega 1365163 wyłapał bana, zanosiło się na cenny głos w dyskusji:D
Nazywaj Matolito po imieniu.
lifter
tego kloacznego języka używasz od urodzenia, czy to kwestia kiepskiego wychowania?
Rzad sie sam wyzywi, rzad sie sam zatankuje. Suweren pije szampana ustami swych przedtstawicieli.
Jako podsumowanie, dwie sprawy:
1. Czyli tak wygląda normalny parlament i debata, gdzie każdy może się wypowiedzieć. Ostro, ale wciąż z kulturą. Bez Witek, bez chama Terleckiego, bez Kaczora drącego ryja i wyzywającego oponentów od morderców i mord zdradzieckich. Kontrast niesamowity.
2. Czy Kaczor szykuje już dla Pinokia kwiaty? Takie wspaniałe, moralne zwycięstwo, nie może nie zostać docenione przez ojszczanego wodza Wolski;).
W TVP info w czasie transmisji na zywo gdy do glosu dochodzila polska opozycja "oddawano glos do studia" gdzie gledzono tak dlugo az na mownice nie wchodzil ktos inny...
Czy Kaczor szykuje już dla Pinokia kwiaty?
I czy będzie buzi-buzi na lotnisku?
W TVP info w czasie transmisji na zywo gdy do glosu dochodzila polska opozycja "oddawano glos do studia"
To było zamiast knebla..
lifter
W TVP info w czasie transmisji na zywo gdy do glosu dochodzila polska opozycja "oddawano glos do studia" gdzie gledzono tak dlugo az na mownice nie wchodzil ktos inny...
Ale przecież "TVN jest taki sam, jak TVP"!
Nie, qrva, nie jest. Na co dowodów jest mnóstwo, ale z najświeższych to właśnie ten, o którym napisał lifter, bo - wiedzcie o tym pisiorki i symetryści - TVN24 transmituje to posiedzenie od początku bez choćby najmniejszego przerywania pod byle pretekstem, bez względu na to, czy w danym momencie mówi von der Leyen, Morawiecki, Sikorski, Verhofstadt, Jaki, Biedroń, Weber, Szydło, Cimoszewicz, Legutko czy Kohut.
TVN24 transmituje to posiedzenie od początku bez choćby najmniejszego przerywania pod byle pretekstem,
Mogę to potwierdzić.
jaka debata? przecież to jest zwykła masówka, każda ze stron powie swoje i tyle, tam nie ma żadnej dyskusji, jeszcze za nim się rozpoczęła było wiadomo kto co powie, a Pan Premier pojechał tam tylko po to by żeby nic nie znaczący parlament EU poczuł się ważny, to jest taki sam gest jak ten gdy teraz razem z Węgrami zaskarżyli do TSUE mechanizm pieniądze za praworządność, no wiecie, może i nie uznają naszej zwierzchności całkowicie, ale jednak mimo wszystko nadal odwołują się do unijnych instytucji!
A pod dywanem bez zmian w sumie, gryza sie pieski.
Premier Mateusz Morawiecki zwalcza wiceministra Marcina Ociepę i grupę jego posłów z zespołu "Polska OdNowa". Z naszych informacji wynika, premier szuka rozmów z "ociepowcami", by ich przejąć, a jednocześnie czyści rządowe agendy z ludzi bliskich wiceszefowi MON.
Pogadali, pogadali, wesoło było, zero merytoryczności po obu stronach, pitu, pitu...
I będzie to, co było. PiS znowu pozornie zlikwiduje Izbę Dyscyplinarną, a tak naprawdę jeszcze bardziej zaciśnie pętlę na szyjach sędziów. A Unia pobryka, pobryka, uda, że się wścieka, i nic nie zrobi, bo jest bezsilna w tej sprawie.
Tylko sami Polacy mogą pogonić starego wariata.
Jedyny (wątpliwy) pożytek z tej debaty jest taki, że paru pisiaków (w tym jeden na forum) narobiło w gaci ze złości.
Tylko czemu narobiło, skoro na bank się dogadają, kasę dostaną...
OK, sam się tego trochę obawiam, ale z drugiej strony nie wiadomo, kto tam jednak ostatecznie w Niemczech stery przejmie. Co Makrela myśli, to myśli, ale Makrela już odchodzi.
Nie żeby odebranie kasy z UE otrzeźwić miało ciemny lud...
W TVP info w czasie transmisji na zywo gdy do glosu dochodzila polska opozycja "oddawano glos do studia" gdzie gledzono tak dlugo az na mownice nie wchodzil ktos inny
Standardy pisowskiego dziennikarstwa.
O, kolejny europoseł stanął po stronie PiS. I to bynajmniej nie Polak! Niemiec! Niemiecki europoseł z... AfD.
Po stronie PiS stają tylko partie antyunijne. Czy przedstawiciel którejś z umiarkowanych frakcji wyraził poparcie dla działań neobolszewików?
Beata Szydło:
Wstyd mi za tych polskich eurodeputowanych, którzy atakują swoją ojczyznę - mówiła we wtorek w PE europosłanka PiS Beata Szydło. - Ale chichot historii jest taki, że najczęściej wywodzą się oni z układów socjalistycznych albo prywatyzowali Polskę w taki sposób, że wyprzedali cały narodowy majątek
Właśnie takie wypowiedzi, przesiąknięte debilizmem, a jednocześnie nikczemnością, utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie należy z pisowcem siadać do stołu i rozmawiać. Splunąć w twarz i postawić przed niezależnym sądem - za wszystko.
nie należy z pisowcem siadać do stołu i rozmawiać. Splunąć w twarz
Pełna zgoda.
wy pewnie oczekiwaliście masakracji Pana Premiera Morawieckiego i co usatysfakcjonowani? bo wyczuwam pewien nie dosyt, najpierw ekscytacja jak po powrocie Tuska, łiiiiii! to już teraz! a później powolne zapadanie się w sromocie, bo przecież nie tak miało być! Miał być przełom, bo przecież Kaczyński na pewno boi się! teraz to już na pewno oddadzą władzę, UE zablokuje środki, bo jak się przywali Pisowcom, dostaną po kieszeni (wy pewnie nie) to na kolanach będą przepraszać, włosienicę ubierać, korzyć się i oddadzą nam słusznie należną władzę! i co znowu nic?
Wiem że temat mało polityczny ale jakoś tak mnie korci. Niech mi ktoś wytłumaczy czemu handlowcy są jakąś wyjątkowo grupą która nie może pracować w weekendy?
Zacznę od zbicia najważniejszego argumentu. Przecież magazynierzy, kucharze, kelnerzy, pracownicy kin czy stacji paliw, aktorzy teatralni i wielu innych których nie wymienię też chcieliby spędzić weekend z rodziną.
Bez tych wymienionych wyżej przecież też da się żyć. Możnaby było zawsze skorzystać z ich usług od poniedziałku do piątku!
Jakieś pomysły? Bo mi brakuje logicznych argumentów poza tym że jest to kiełbasa wyborcza.
Bo mi brakuje logicznych argumentów
Szukanie logiki w działaniach PiSu, polecam udać się do specjalisty ;-)
Nie ma logicznych argumentów. Nawet nauczyciele pracują w weekendy, np. w komisjach maturalnych (i to od rana do nocy).
Chodziło niemal wyłącznie o przypodobanie się Kościołowi. I części elektoratu.
Chodzi tylko i wyłącznie o to, żebyś Ty jako potencjalny klient, zamiast do supermarketu czy galerii handlowej szedł grzecznie do kościółka, gdzie według władzy jest Twoje miejsce w niedzielę.
W pewnym sensie te przepisy o zakazie handlu w niedziele są skuteczne, bo w minionym tygodniu podjęliśmy z żoną długo odwlekaną decyzję, że - ponieważ oboje jesteśmy ochrzeczni i skomunizowani (a ja dodatkowo jestem zbierzmowany) - w końcu pójdziemy do kościoła i dokonamy apostazji. Nie wiem, czy to będzie w jakąś niedzielę, ale na pewno w tym roku.
P.S. O tym, że nawet nie ochrzciliśmy naszych dzieci chyba nie muszę wspominać.
Irku, gdzieś ty znalazł w Polsce żonę bez bierzmowania? Winszuję i gratuluję. ;)
Ppaweł
Zdam relację. Szczerze mówiąc nawet mam nadzieję, że choć jeden trafi się pokroju Jędraszewskiego, Oko, Wachowiaka lub Rydzyka. Szansa wzrosła, bo postanowiliśmy z żoną, że pójdziemy razem i do "mojego" proboszcza, i do "jej" proboszcza sobie pogadać.
Bukary [569.7]
Może po prostu jestem z młodszych roczników niż Ty, które co prawda pamiętają ostatnią dekadę pontyfikatu Jana Pawła II*, ale mimo tych pierdololo o "pokoleniu JP2" i chciejstwa starszych pokoleń, tak naprawdę były pierwszym pokoleniem, które otwarcie zaczynało mieć na to wszystko wywalone. Tym bardziej, że żona jest o kilka lat młodsza ode mnie.
*W 1997 r. już świadomie byłem na jego pielgrzymce do Polski, podczas której odwiedził Poznań - jak można się domyślić, Duch Święty mnie nie nawiedził.
Jest tak, jak
Oczywiście, skutek jest odwrotny do zamierzonego- laicyzacja tylko przyspieszyła:) .Ludzie do galerii nie chodzą (bo zamknięte), ale do kościołów też (otwarte, ale nie chcą)
ps. Offtopicowo - tak z 25 lat temu, to za naszego papieża dałbym się pokroić. Dziś nic z tego nie zostało, a po lekturze (zdjęcie ) tracę resztki szacunku...
Emaili ciąg dalszy:
Morawiecki miał też przekazać współpracownikom, że w przyszłości "powinniśmy przywieźć ludzi, żeby pomagali w aplauzie »naszym«, ponieważ tym razem na obchodach »była absolutna dominacja tamtych«"
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/afera-e-mailowa-morawiecki-i-dworczyk-rozmawiali-o-westerplatte-i-dulkiewicz/rjvbbsc,79cfc278
Czytam te maile i bierze mnie czarna rozpacz. Tam są niebywale rzeczy, tylko jeden z tych maili obaliłby praktycznie każdy rząd w Europie. A jest ich cały wór. A co na to nasze społeczeństwo? Absolutnie nic. Przecież to jest dziki kraj
bo one po pierwsze pokazują, że PIS umie w politykę, lepiej, ta korespondencja prowadzona jest jak w porządnej firmie: badania, cele, zadania, realizacja. Kompletnie to nie pasuje do wizerunku "oczadziałych" i topornych pisowców, i co równie ważne zostały wykradzione przez ruskich, a to zadaje kłam tezie, że PIS jest pro kremlowski, bo swoich by nie atakowali !
Maile pokazują nie tylko degrengoladę systemową państwa, ale też degrengoladę moralną polityków PiS-u. To siermiężne cwaniaczki o niezbyt wysublimowanym guście i buraczanym obejściu.
Emanacja ich wyborców. Polityczni dresiarze.
to tak jakby wymagać od rzeźnika by robił kiełbasę bez zarzynania zwierząt, to samo dotyczy Polityki, to nie jest zabawa dla harcerzy - właśnie dlatego stary kaczor potrafi schować szurów podbijając słupki poparcia, a PO pozwala hasać do woli co na pewno raduje beton, ale nie przyciąga ani nowych, a już na pewno zawiedzionych platformą. Drobna, ale dość zasadnicza różnica, która decyduje, kto robi politykę, a kto nie ma pomysłu poza podlizywaniem się swojemu betonowi.
maile pokazują, że mamy państwo mafijnie jak na białorusi czy rosji a ten gada, że dobrze bo umieją współpracować ?????? no ludzie! ty nie jesteś głupi, ty jesteś obłąkany na ich punkcie.
jak jest mafia to powinna być zbrodnia, i co opozycja składała jakieś zawiadomienia? a podoba mi się ich profesjonalizm jak rozgrywają opozycję - życzę wam, żebyście mieli kogoś takiego po swojej stronie, a nie tylko histeria i kładzenie się Rejtanem
Politycy kłamią w żywe oczy, a manolito się cieszy, bo robią to dobrze. Pogratulować.
jest mafia to powinna być zbrodnia, i co opozycja składała jakieś zawiadomienia?
Do Ziobry? Tego samego, który rozwalił 250 baniek z ministerialnej kasy na swoje cele?
BTW powiedzcie mi,czemu.Czemu PIS miałby iść w stronę Rosji? Ci którzy żyli w PRL,i chyba pamiętają jak było. Co za sens wpadać w gówno? Bez inwestycji, bez dobrego życia,ale z tradycjami,kościółkiem i bez LGBT...ten kraj powinien być tak jak jest na mapie.Po środku. Prowadzić interes z każdym.I dać wolność,iluzoryczną ale zawsze.A nie wprowadzać debilne programy, na które nie ma kasy,ale potem dawać wszędzie podwyżki,żeby wszystko łatać. Co za głupota,doprowadzać minimalną do np 4knetto,bez podwyżek u innych. Szkoda że tyle osób nie ogarnia,że to się skończy katastrofą.5-10 lat, ale się skończy.Liczy się tylko stołek,i swoje interesy.Tak jak w każdym kraju,ale jednak tutaj to już gruba przesada.
Zalewska (tak, ta Zalewska) przed chwilą powiedziała w "Faktach po faktach", że "Polacy powinni obejrzeć debatę w Europarlamencie w całości". No to niech ma pretensje do TVPiS, że Polacy nie mogli na antenie TVPiS obejrzeć tej debaty w całości.
Odbiór wystąpienia Morawieckiego w PE jest dość jednoznaczny. Spora część europosłów nie wierzyła własnym uszom, że można tak kłamać w żywe oczy. To są ci, którzy nie znają stylu sowieckiego czy putinowskiego. Niech wsłuchają się w komunikaty Ławrowa, czy moich ulubieńców, Marii Zacharowej czy Dmitrija Pieskowa, a dostaną dokładnie ten sam styl.
Morawiecki, kompromitując się w ten sposób, jeszcze bardziej zaszkodził. W najmniejszym stopniu nie zbliżył się w stronę polubownego rozwiązania problemu, przynajmniej na tyle, byśmy definitywnie nie stracili tych miliardów euro. Teraz determinacja by rząd pisowski ukarać będzie większa. Właściwie klamka już chyba zapadła.
Morawiecki zapewne przyjechał tam z instrukcjami Kaczyńskiego by nie cofać się o krok. Żadnych kompromisów. To oznacza, że neobolszewicy świadomie doprowadzą do pozbawienia Polski środków unijnych.
Programy socjalistyczne PiS nie przewidywały utraty tego ogromnego dofinansowania, ale pisowcy, działając konsekwentnie ze szkodą dla Polski, nigdy nie mieli na celu by sytuację Polski w czymkolwiek poprawić, zresztą od 6 lat stopniowo pod każdym względem ją pogarszają.
Pisowcom chodziło tylko o władzę, a teraz chodzi im o utrzymanie władzy, za wszelką cenę, tym bardziej, że grożą im wysokie kary za zdradę państwa, złodziejstwo na niespotykaną skalę, łamanie polskiego prawa, nadużycia władzy i inne przestępstwa przeciwko państwu polskiemu i polskim obywatelom.
Pisowcy nie cofną się przed dalszym systemowym osłabianiem Polski, nie zawahają się by dziurę finansową załatać dodrukiem pieniądza, tak jak to robili ich komunistyczni mistrzowie. Myślę, że przykład Łukaszenki, który od ćwierć wieku kurczowo trzyma się władzy, jest dla nich krzepiący. 25 lat bezkarności to marzenie każdego pisowca. Dlatego ciemny lud, nawet jeśli nie otrzyma unijnych pieniędzy, to dostanie "podwyżkę". Wszystkiego. Słabnąca gospodarka? Wina Tuska. Niska wartość pieniądza? Wina Tuska. Pauperyzacja? Wina Tuska. A potem? Proszę mi powiedzieć, co mogą teraz zrobić Białorusini? Powiedzmy, że się ocknęli po 25 latach, ale co teraz mogą zrobić? I to jest przyszłość PiS. Ku temu zmierzają. Zgodne potraktowanie pisowców przez parlamentarzystów europejskich pokazało pisowcom, że oni nigdy nie znajdą swojego miejsca w Europie. Związek Białorusi i Rosji - gromkie TAK (wspólne wartości). Unia Europejska to wróg, o czym zresztą codziennie donosi pisowska TVP.
Właściwie klamka już chyba zapadła.
Pewnie, że tak. Zapadła już po drugim zwycięstwie w wyborach parlamentarnych. Przecież oni mają tyle na sumieniu, że bezkarność jest conditio sine qua non dalszego funkcjonowania tych ludzi. Władzy nie mogą oddać. Będą się za wszelką cenę starali utrzymać przy korycie. Dlatego "reformowanie" sądów jest dla nich ważniejsze od wszystkiego, a przede wszystkim od dobra i dobrobytu Polaków.
Jestem przekonany, że dojdzie do zmiany ordynacji wyborczej, jeśli opozycja zyska w sondażach.
Wiem, że do pisiorskich debili to nie dotrze, bo... są debilami (ewentualnie są cwaniakami, mającymi powiązania z rządzącymi, ale to zdecydowanie mniejsza, w kontekście całości wręcz marginalna grupa), ale dla tych, którzy mimo wszystko się zastanawiają, dlaczego praworządność w kontekście funduszy europejskich jest i powinna być tak bardzo ważna dla Polski, Polaków, UE i ogólnie oraz dlaczego UE nie może powierzyć kasy wszystkich Europejczyków pisiorom, dopóki pisiory będą działać jak pisiory, polecam posłuchać wyjaśnienia komentatorki, które zaczyna się o 09:30. No prościej wyłożyć tego chyba się nie da. A jeśli ktoś nadal nie rozumie, o co chodzi, to jest szarym, zwykłym, przeciętnym pisiorkiem, czyli inaczej mówiąc "ciemnym ludem", któremu jego ukochani pasterze mogą nawet zrobić kupę wprost do buzi, a on będzie się oblizywać i prosić o więcej (bo pisiorskie cwaniaki to rozumieją, dlatego nie chcą praworządności).
https://www.youtube.com/watch?v=0N1ZKuOM91E
wy to naprawdę odbieracie na serio? przecież oni wszyscy wiedzą, że tam każdy musi przedstawić swoje stanowisko, bo każdy z nich przemawia nie do drugiej strony tylko do swoich zwolenników, dlatego to nie była żadna debata tylko masówka, gdzie jedni potępiali, a drudzy popierali - natomiast realne rozmowy toczą się na poziomie szefów rządów i komisji europejskiej - a tu mamy do czynienia z dążeniem do wypracowania kompromisu po obu stronach w taki sposób by obie strony zachowały twarz.
Zgadzam się z wszystkim.Ale Unia jest walnięta pod wieloma względami,i to ich jakieś nowe durne pomysły, muszą prowadzić do podwyżek.Tak czy siak.Oczywiście PIS i tak to robi,czy musi czy nie,bo jakoś kasa musi być. Ale powiedz mi,co zrobić? Każda inna partia,jest jeszcze gorsza,a PO to wybór jaki?
Zobaczmy.Przyjdzie PO,zaciśniemy pasa jeszcze mocniej, ludzie będą wyjeżdżać jeszcze bardziej,i zatrudniać się na Zachodzie,w większości tam,gdzie ci z zachodu nie chcą pracować. Polacy zadowoleni, bo imo mają lepiej,w stosunku to naszego kraju,Zachód zadowolony ,bo masa miejsc pracy,na których było sporo wakatów ,zostały obłożone przez tańszych pracowników. Przez całą kadencję PO, reszta partii o oczywiście PIS, będzie szczekało jak to PO nie potrafi nic zrobić,jak syfiato się żyje, i ci co głosują na nich od dwóch kadencji ,będą klaskali i znowu od nowa. Nie oszukujmy się,ale większość ludzi z naszego kraju,nie chce zrozumieć podstaw ekonomii . Nie chcą zrozumieć co się dzieje,bo mają ograniczone wartości.Flaga, POLSKA, UNIA KŁAMIE,TUSK Diabłem.
Szlag mnie trafia. A wyboru ni ma.Mieszkanie mam tu.Trudno zacząć od nowa, wyjechać choćby do Czech,gdzie wcale lepiej nie ma. A tutaj sprzedam mieszkanie, to np w Niemczech nawet kawalerki nie dostanę.
Nieźle EPP roastuje Pinokia na ćwierkaczu (filmiki, memy).
https://twitter.com/EPPGroup/status/1450444590750838785/photo/1
Od 2015 roku mamy do czynienia z wychodzeniem z UE, z dystansowaniem się do UE, z kontestowaniem UE. Cała logika pisowskiej polityki opiera się na przekierowaniu Polski z ustroju demokracji liberalnej w stronę ustroju demokracji ludowej, czyli czegoś takiego, co obserwujemy w Rosji.
W żadnym miejscu swojej polityki pisowcy nie umacniali pluralizmu, wolności słowa, swobód obywatelskich, wprost przeciwnie, tu czy tam przykręcają kurek, natomiast organizacje broniące tzw. praw człowieka, niezmiennie krytykujące PiS, postrzegane są przez pisowców jako wrogie.
Pisowcy, może jeszcze nie wraz z całą Polską, w dość jasny sposób postawili się w gronie autorytaryzmów, reżimów mniej lub bardziej antyzachodnich.
Odpowiedź na pytanie czy pisowcy chcą polexitu jest więc oczywista, tak jak oczywista jest ich antyunijność. Symbolem PiS jest obecna TVP. Wystarczy włączyć Wiadomości o stałej porze i posłuchać co tuba propagandowa PiS mówi na temat Unii Europejskiej, unijnych instytucji, unijnych polityków czy większości europosłów.
Nadal ktoś ma jeszcze złudzenia, że pisowscy politycy nie chcą polexitu?
Problemów oczywiście mają multum, w tym wysokie poparcie dla członkostwa w UE. Ci ludzie, z Kaczyńskim na czele, z człowiekiem, który raczej z odwagi nie słynie, po prostu się boją. Boją się przegłosować polexit, bo wtedy niektórzy z nich mogą nie ujść z życiem.
Muszą więc najpierw rozmiękczać społeczeństwo, poszerzać strefę "ciemnego luda", ogłupiać, degenerować, zrażać do unii, wskazywać unię jako wroga i czekać na pomyślne nastawienie w sondażach.
Ale kulturowo i mentalnie pisowcy nie tyle chcą opuścić unię, ile już dawno to zrobili.
Symbolem PiS jest obecna TVP. Wystarczy włączyć Wiadomości o stałej porze i posłuchać co tuba propagandowa PiS mówi na temat Unii Europejskiej, unijnych instytucji, unijnych polityków czy większości europosłów.
Nadal ktoś ma jeszcze złudzenia, że pisowscy politycy nie chcą polexitu?
Właśnie kwestia narracji jakiej używają jest najbardziej szokująca, często wprost kłamiąc w żywe oczy, wiedząc, że druga strona doskonale sobie z kłamstwa zdaje sprawę, ale idąc w zaparte.
Przedstawiciele PiS, z Vateuszem na czele propagandy, wyspecjalizowali się w generowaniu PRu dla swojej bazy wyborczej i budowaniu mentalnych wiosek potiomkinowskich. Większość wypowiedzi Pinokia była skierowana do ich własnych wyborców (czyt. "patrzcie, my się tym lewakom nie damy"), a nie do polityków europejskich.
Morawiecki wzburzony w PE: "I'm coming to my end", w sieci riposty: "w końcu powiedział prawdę"
Głosować na dobra zmianę będziemy najbiedniejszym państwem w UE a Jarek psychiczny i jego banda dadzą sobie 40% podwyżki co roku i się wyzywa .
Nie bez powodu wiele państw tzw. trzeciego świata, głównie afrykańskich, jest tak biednych. Lokalni watażkowie zwykle koncentrują się nie na rozwoju kraju, a na utrzymaniu władzy, w dużej mierze za pomocą sieci skorumpowanych urzędników i popleczników, których los jest uzależniony wyłącznie od humoru i woli ich pryncypała. Wręcz im społeczeństwo jest mniej wykształcone i biedniejsze, tym dla watażki lepiej, bo łatwiej je kontrolować. Ludzie wyedukowani i finansowo niezależni mają dziwne tendencje do buntowania się i zbyt często wykazują niechęć do realizowania wizji władcy. Ich trzeba się pozbyć. Coś nam to przypomina?
Prezesa PiS spytano, czy jego zdaniem trzecie zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych to prawdopodobny scenariusz. - W mojej ocenie jak najbardziej prawdopodobny. Powiem więcej, uważam, że mamy perspektywę na utrzymanie władzy nie tylko podczas trzeciej kadencji, lecz także następnej - odpowiedział.
Trzymam mocno kciuki aby sie udalo.
Choc patrzac na prices wychodzenia z Uni przez UK, moze to wciaz byc za malo czasu. Ale kto wie, moze urobienie polskiego narodu w tym kierunku pojdzie szubciej niz w UK.
Jaruś to skromny dziadek, więc ja powiem więcej - wygrana PiS w najbliższych wyborach (obojętnie, czy miałyby być w 2022 czy w 2023 r.) jest nie tyle prawdopodobna, co wręcz pewna.
Zupełnie inną sprawą jest natomiast to, czy to zwycięstwo będzie na tyle duże, że pozwoli PiS-owi utrzymać władzę, a to już takie pewne nie jest i z każdym miesiącem prawdopodobieństwo takiego scenariusza będzie się zmniejszać. Oczywiście przy założeniu, że PiS nie sfałszuje wyborów, bo to, że wybory będą nieuczciwe jest pewne i oczywiste (zwłaszcza, że już ostatnie wybory - zarówno parlamentarne, jak i prezydenckie - były nieuczciwe).
no zdaje sobie sprawe. Tyle tylko, ze poki Polacy w dupe nie dostana to nic sie nie zmieni. Nawet jesli przyjdzie nowa ekipa to bedzie musiala podjac takie decyzje ze sami sie wyautuja i znow przyjdzie pisowskie gowno rzadzic. PiS musi tak zajsc narodowi za skore, aby juz nie mieli szans powrotu.
Drackula
PiS musi tak zajsc narodowi za skore, aby juz nie mieli szans powrotu.
Nie ma szans. Rozejrzyj się - PiS nie ma wyborców ale wyznawców, Jarcio mógłby na ulicy podejść do kogoś na ich oczach i strzelić mu w łeb, a oni by nadal twierdzili, że jest niewinny. Przypomnij sobie pikiety w obronie księży pedofili skazanych prawomocnymi wyrokami, a to są tylko lokalne sytuacje. Prezio jest ogólnokrajowy...
Nie ma się co oszukiwać - znaczna część naszego społeczeństwa to po prostu albo idioci albo konformiści...
znaczna część naszego społeczeństwa to po prostu albo idioci albo konformiści...
Czy muszą nami rządzić idioci i konformiści?
wygrana PiS w najbliższych wyborach (obojętnie, czy miałyby być w 2022 czy w 2023 r.) jest nie tyle prawdopodobna, co wręcz pewna.
Ja to samo zakładam. Raczej nie widzę szans aby zdobyli mniej niż 30%, a ze swoimi taktykami propagandowymi będą mieć pewnie 35-40%. Pytanie jest tylko takie czy będą rządzić sami czy z ekipą Zero i Zbielaniną.
Oczywiście przy założeniu, że PiS nie sfałszuje wyborów
Imho im większe będzie ryzyko przegranej w ich sondażach, tym większa szansa na fałszerstwo. Nie po to dają stołeczki w firmach państwowych ludziom z PKW, żeby teraz uczciwie wygrywać wybory.
Tyle tylko, ze poki Polacy w dupe nie dostana to nic sie nie zmieni. Nawet jesli przyjdzie nowa ekipa to bedzie musiala podjac takie decyzje ze sami sie wyautuja i znow przyjdzie pisowskie gowno rzadzic. PiS musi tak zajsc narodowi za skore, aby juz nie mieli szans powrotu.
No właśnie, muszą tak przegiąć, żeby ludzie im nie wybaczyli. Tyle, że już się tyle razy wydawało, że to robią, a ludzi nic nie ruszyło, że ja osobiście nie wierzę w zmianę dopóki nie będzie u nas drugiej Wenezueli albo chociaż Białorusi. Proces degradacji kraju może trwać z dekadę lub dwie. Nie dość, że stracimy jako kraj to co wypracowaliśmy przez ostatnie 30 lat, stracimy też czas, który powinien iść na rozwój społeczno-gospodarczy.
Imho realny scenariusz jest taki, że zdegradujemy się do poziomu zubożałych krajów bałkańskich. W międzyczasie młodzi ludzie będą uciekać ze skorumpowanego kraju w którym nie będzie perspektyw. Za ok. 20-30 lat zostaniemy z marną demografią, rozwaloną gospodarką, dogorywającymi państwowymi molochami, których majątek zostanie rozkradziony, bez perspektyw rozwojowych, gdzie żaden normalny inwestor zagraniczny nie będzie chciał ulokować biznesu, bo ryzyko polityczne będzie zbyt duże.
Nie ma szans. Rozejrzyj się - PiS nie ma wyborców ale wyznawców, Jarcio mógłby na ulicy podejść do kogoś na ich oczach i strzelić mu w łeb, a oni by nadal twierdzili, że jest niewinny.
Może nie, że niewinny, ale na pewno by to tłumaczyli tym, że musiał mieć ważny powód i by go usprawiedliwili.
Wywiad sprzed 5 dni, więc może już ktoś wstawił, ale niezwykłą szczerością wykazał się poprzedni szef MSZ, Czaputowicz:
https://www.rp.pl/plus-minus/art19015801-jacek-czaputowicz-czy-ktos-za-granica-lubi-polski-rzad-nikt-nie-przychodzi-mi-do-glowy
- Czy ktoś za granicą jeszcze lubi Polskę?
- Zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem Polska. Jeśli społeczeństwo, kraj, to potencjał sympatii oczywiście pozostaje ogromny. Ale jeśli chodzi o władze, to co innego. Tu nie przychodzi mi na myśl nikt.
Miernolito udowadnia, ze sa poziomy dna, ktore nam sie nawet nie snily, a ktore on osiaga - i "we need go deeper!" (diaper?)
A wy dalej odpowiadajcie na jego posty z tego "powaznego" konta, gdy on wam pierdzi w twarz z troll-kont.
Swoja droga jego poziom frustracji osiaga juz poziomy kliniczne, a nieustatnne aluzje do eunuchow itd. sugeruja problemy wieku sredniego w okolicach prostaty. To i frustracja zrozumiala. :) Taka sublimacja popedu.
To chyba nie Manolito akurat. Jest tutaj taki jeden, który ma obsesję na punkcie Żydów. Zapomniałem nicka.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/konflikt-z-bruksela-oslabia-mateusza-morawieckiego-jego-przeciwnicy-w-pis-coraz/g4x4phe,79cfc278
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-muller-przyznaje-mozliwe-ze-w-tym-roku-zaliczki-z-funduszu-o,nId,5593989#crp_state=1
Kto ma rację? Tak, tak, wiem, Manololo powie, że Polska już wygrała, no bo przecież Makrela...
Ale może jednak jest nadzieja...
A co do dyskusji wyżej - z jednej strony też się czasem obawiam, że pisowscy idioci będą żreć zaprawę spomiędzy cegieł, ale i tak zagłosują na PiS.
No i sam nie bardzo mogę wyjechać, więc nie chcę g...a po uszy, starczy, że jest go już po szyję.
Z drugiej - jeśli nie totalna zapaść, to co innego może nas uratować?
Jak już pisałem, to ciemny lud wynosi do władzy populistów i to ciemny lud musi ich obalić, zrobi to, gdy już dłużej nie będzie mógł znieść życia pod butem... albo system sam się zawali, bo faktycznie i tak bywało w historii...
Generalnie jednak komuniści też mieli ołtarzyki z Bierutem i Gomułką, też wielu było wyznawcami.
Po prostu trzeba mieć nadzieję, że lud wyciągnie taczki jeszcze zanim będzie za późno.
Trzeba wierzyć, że Polacy są jednak mniej wytrzymali niż Rosjanie, Białorusini czy Argentyńczycy.
Moim skromnym zdaniem, Bruksela nie zrobi niczego, co zachwiałoby pozycją PiS-u w Polsce. Będą przepychanki, a PiS i tak w sondażach nie straci. Nawet wtedy, gdy pieniądze zostaną zamrożone.
Nie straci, póki opozycja się nie weźmie do roboty.
Bo przepychanki z Brukselą odwracają uwagę od tego, co znacznie istotniejsze: od kolejnej "reformy" wymiaru sprawiedliwości. PiS znowu robi to, co chce, żeby sobie zapewnić bezkarność. I wreszcie sobie zapewni. Kaczyński wygra kolejne wybory.
Trzeba się pogodzić z tym, że Polska będzie się powoli staczać na dno. To trochę potrwa. Ale za 10-15 lat już zostaniemy daleko w tyle za innymi krajami europejskimi. Opozycja nie potrafi sobie poradzić z PiS-em. Dlatego cwaniaczki będą nadal nas wszystkich okradać.
Niby się zgadzam, ale z takim podejściem to nie ma nawet po co walczyć. Bo wychodzi na to, że rację ma Manololo, i to w swoich usuwanych postach - Kaczyńskiego nikt i nic nie jest w stanie zatrzymać, żadne trudności i przeszkody, on osiągnie wszystkie swoje cele, przejmie wymiar sprawiedliwości i całe państwo na własność, przejmie bardziej niz PZPR...
Zgadzam sie, że opozycja wciąż robi za mało, wciąż siedzi na dupie - a z drugiej strony pamiętasz, jak wrzucałem tu jakiś czas temu kwik pewnego symetrysty i jego artykuł na Onecie? Że PO straszy, "gra na emocjach"? Niewiele brakowało do słynnego "nie straszcie PiS-em"...
Ostatecznie albo uznajemy, że większość Polaków zrozumie, co dla nich dobre i bez błagania na kolanach wreszcie weźmie sprawy w swoje ręce i zagłosuje w wyborach, bo Kujawski już po 10 zł (a to bije także w tych biernych i naiwnych, których do tej pory "polityka nie dotyczyła" - oni nie są za PiS-em, nie są wyznawcami), albo uznajemy, że spora rzesza ludzi jest tak samo ciemna jak PiS, tylko że na takich powinno działać przede wszystkim straszenie...
Żeby nie było, ja się z tamtym artykułem nie zgadzałem, tylko że do straszenia to nie trzeba elokwencji Tfuska, Schetino straszył cały czas, i co? Zero efektu, bo brak charyzmy i merytoryki? No to ci inteligentni wyborcy powinni niedługo przestać się obrażać na brak merytoryki, bo inaczej wyjdzie na to, że słabo jest z ich inteligencją. To tak, jakby w czasie wojny, mając przystawiony do głowy karabin i trzymając w ręce pistolet albo granat krzyczeć "Nie nie nie, ja jestem pacyfistą, ja strzelał nie będę, bo się brzydzę".
Tak, opozycja nadal wypada tak sobie, Szczarzasty hamletyzuje, Chochołownia wrócił do Mam Talent i gdyby nie Tfusk, to byłaby mizeria, ale z drugiej strony czy to jest tak, ze prezes zaczarował wszystkich i nic ich nie ruszy, nawet obiektywne problemy?
No to może myśmy naprawdę na tę Białoruś bis zasłużyli, już tak bez ironii, chwytów retorycznych itp.?
Co ma zrobić Tfusk? Polszmatę od Wąsatego odkupić, żeby zwiększyć zasięgi?
OK, praca w terenie, happeningi, jakieś billboardy - tego brakuje. Tylko ludzie i tak słyszą o tym głównie z mediów. A jak nie czytają Onetu ani nie oglądają TVN....
No to może myśmy naprawdę na tę Białoruś bis zasłużyli, już tak bez ironii, chwytów retorycznych itp.?
Krótko: tak. Już pisałem, jakie mam zdanie na temat polskiego społeczeństwa. U nas model skandynawski, niemiecki czy nawet francuski nie przejdzie. Oczywiście, upraszczam. Ale chyba wiadomo, co mam na myśli.
Poprzednie lata (przed rządami PiS-u) to było chwilowe uśpienie narodowego ducha. Wracamy do normalności.
A co do metod walki z PiS-em... Ja nie potrzebuję opozycji, która się ubiera w kostium Prezesa i stosuje metody PiS-u: kłamstwo, obłudę, agresję, manipulację, ordynarną propagandę, nepotyzm. Nie potrzebuję opozycji, która się próbuje przypodobać elektoratowi Prezesa, popierając ewidentnie szkodliwe rozwiązania w obawie przed wynikami sondaży. Potrzebuję opozycji, która będzie się zdecydowanie odróżniać od PiS-u.
Jedyna (niewielka) nadzieja to pokolenie Netflixa. Jedyna nadzieja w tym, że młode lewactwo światopoglądowe pogodni starych dziadów spod Kościoła. Ale na to trzeba jeszcze poczekać. Ze dwie-trzy kadencje.
Nie jestem aż takim pesymistą, żeby wierzyć w pewną, trzecią kadencję PiS, jednak zgadzam się z Bukarym, że Opozycja musi wziąć się do roboty.
Nie wystarczy czekać aż PiS się sam zaora, trzeba im w tym dopomagać.
Jeden przykład sprzed lat, kiedy to bolszewicy byli w opozycji i zaczęło drożeć paliwo - pisiory urządzały pierdylion konferencji, a Kaczor latał z kanistrem i apelował żeby obniżyć akcyzę:)
Dziś podobna sytuacja (choć ropa, w hurcie , tańsza), tylko czytam o tym na twitterze:P. Gdzie konferencje non- stop, gdzie "naczepy drożyzny " jeżdżące po Polsce, gdzie politycy Opozycji tankujący "live", na stacjach? Gdzie ustawy, żeby czasowo obniżyć VAT/akcyzę na paliwo (nieważne, że PiS to wywali do kosza, ale trzeba przedłożyć, a wcześniej iść z tym do mediów).
Sam Tusk (może jeszcze Szczerba i Joński) to za mało. O reszcie partii opozycyjnych, przez litość nie wspominam. A przecież nawet takie (zupełnie nie z mojej bajki) "Razem" miało świetne pomysły na happeningi. Tylko, że nie byli wtedy w Sejmie :) Teraz? Zgarnąć hajsiwo za diety poselskie i w dupie mieć. Obudzenie się trzy miesiące, przed wyborami, to dużo za mało i za późno.
Kaczor będzie swoich bolszewików przygotowywał do wyborów, od stycznia 2022, po to odchodzi z rządu.
Serio, samo się nie wygra, a pisiory zmobilizują się na pewno.
Nie wystarczy czekać aż PiS się sam zaora, trzeba im w tym dopomagać.
PiS się już sam zaorał milion razy. To nic nie daje. Walenie w PiS nic nie daje. Opozycja powinna natomiast zaprezentować JASNY, KLAROWNY, SZCZEGÓŁOWY, PEWNY program zmian, który w JASNY, KLAROWNY, PEWNY sposób zmieniłby na lepsze życie wielu ludzi. Tak się jednak nie stanie. Bo jeśli mamy uciec od populizmu, to takiego programu opozycja stworzyć nie potrafi.
Jeden przykład sprzed lat, kiedy to bolszewicy byli w opozycji i zaczęło drożeć paliwo - pisiory urządzały pierdylion konferencji, a Kaczor latał z kanistrem i apelował żeby obniżyć akcyzę:)
Warunki i zasady gry się zmieniły. TVP nie będzie relacjonować żadnych konferencji opozycji. A internetowa sława na elektorat PiS-u nie działa.
Za 2-3 kadencje sytuacja się zmieni. (O ile wtedy w ogóle będziemy jeszcze gadać o czymś takim jak wolne wybory).
Herr Pietrus
Po pierwsze nie będzie żadnych wygranych ani przegranych, UE nie chce otwierać kolejnych frontów tym bardziej z krajem, który jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych dla Niemiec, mamy poważniejsza problemy jak ceny energii i stojący przez to pod znakiem zapytania fit for 55.
Natomiast jeśli ten konflikt uderzy w nas finansowo, to każda ze stron obarczy stronę przeciwną, a my PISowcy postrzegamy was jako targowicę, która na kolanach błaga o interwencję wrogie mocarstwo, a my mamy się wystraszyć i na kolanach oddać wam władzę? i tu się grubo mylicie, ja nie widziałem, żeby opozycja apelowała by nie karać Polaków za "błędy" PISu odbieraniem nam kasy, pamiętamy doskonale jak zachowała się platforma gdy głosowano nad funduszem odbudowy, widzieliśmy te rachityczne w swojej liczbie protesty po wyroku TK, z naszej perspektywy opozycja straciła zdolności mobilizacji elektoratu, a więc nie ma mandatu poparcia, nie dba o nasze wspólne interesy, z braku pomysłu, i ambitnych liderów ich jedynym planem jest straszenie polexitem lub co gorsza jego realizacja byle skopać nas tu wszystkich. Oczywiście pomijam fakt, że nikt po stronie opozycji nie przyzna, że w UE są lepsi i gorsi i tacy niemcy są nietykalni przez TSUE, nikt nie powie, słuchajcie PIS chce zawłaszczyć sądy, ale ma rację, gdy powołuje się na niemiecki upolityczniony ustrój sądowniczy - to jest ta wasza pułapka symetryzmu, albo jesteś z nami albo przeciwko, nie ma żadnych odcieni szarości, a co robi opozycja jest dobre, nawet jeśli jej decyzje mogą nas kosztować wszystkich poważne problemy ekonomiczne.
to jest nasza perspektywa, wy się z nią zapewne nie zgadzacie, ale to nie ma znaczenia, bo to my decydujemy w kolejnych wyborach kto rządzi, a kto nie rządzi, a straszeniem nas, szantażowaniem, dehumanizując i traktując jak bydło nie zyskacie naszego poparcia. Powinniście z tego wyciągnąć wnioski, ale nie wyciągacie choć uważacie się za mądrzejszych a mimo tego cały czas robicie to samo za każdym razem oczekując innego rezultatu.
lordpilot - właściwie zgadzam się co do aktywności opozycji, tym bardziej, że o niektórych happeningach musiałoby wspomnieć nawet TVP. Oczywiście w krzywym zwierciadle, ale jednak.
Z drugiej strony - kilka lat temu wiecznie narzekaliśmy, że PO przegrywa Internety.
No ja wiem - trzeba i tu i tam.
Niemniej w pewnym momencie wypadałoby, żeby ludzie obudzili się sami, jeśli nadal potrzebują do tego niesamowitego wysiłku propagandowego, żeby im uświadomić, jak wiele psuje PiS - a o tym codziennie informują media - to... chyba jednak zasługujemy.
Powoli odnoszę wrażenie, że czegokolwiek opozycja by nie zrobiła, zawsze znajdzie się powód, by to zanegować. Jak pójdzie w happening, to rzekomo zniechęci te 50% stroniące od polityki, jak pójdzie w merytorykę - też ich zniechęci nudą. To może ma rację, że nie robi nic?
Program? A PiS ma program? Ten program to ma być, jak już, kilka nośnych PR-owo propagandowych haseł.
IMHO właśnie coś w stylu tego, co robi Tusk.
I OK, sam Tfusk to mało, ale generalnie na obecnym etapie powoli dochodzę do wniosku, że albo już nie wszystko jest winą opozycji, albo cały naród jest ciemny i ratunku nie będzie, dopóki PiS nie obali się sam, albo nie obalą go jego wyborcy - chyba, że są cierpliwi jak Białorusini i obywatele Argentyny. No to wtedy końca PiS-u możemy nie dożyć, przynajmniej ludzie po trzydziestce.
a i zapomniałem dodać, Ursula von der Leyen już powiedziała czego oczekuje od PIS, mianowicie likwidacji izby dyscyplinarnej i przywrócenie do pracy zwolnionych sędziów i PIS to zrobi, a to zakończy/zamrozi konflikt i kasa poleci.
A Ziobro się zgodzi na likwidację Izby bez reszty jego deform?
No i przecież poza likwidacją jakaś nowa Izba powstać musi, a UE oczekiwać będzie Izby zgodnej z zasadą trójpodziału władzy i gwarantującej niezawisłość.
Tak, PiS musi coś zrobić, może nawet zrobi, ale to będzie baaardzo bolało...
Prawicowy sen o katolickim Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej i ZEA chyba powoli zaczyna sie spełniać...
Tylko skąd ta niechęć do uchodźców, oskarżanie o gwałty itp.?
To przecież ludzie z krajów burek i hidżabów mogliby najlepiej uczyć cnót niewieścich!
Ech, w moich zepsutych gimnazjalnych czasach modne były nawet bluzki z odkrytym pępkiem, to dopiero było zepsucie.
Całe szczęście, że zgrabne, szczupłe ręce i nogi młodych chłopców będzie można podziwiać bez przeszkód!
Chodziłeś do gimnazuj ??
Według standardu postrzegania wyborców PISu, że wszyscy to barany i głąby ,to GIMBAZA lepiej w historii uogólniania nie stoi więc wiesz....:D
To nie jest artykuł wyssany z palca. W jednej z lokalnych podstawówek w mojej okolicy również wprowadzony zakazy dla dziewczyn. Nie mogą nosić krótszych spódniczek, koszulek na ramiączkach itp. Muszą na wychowaniu fizycznym ćwiczyć w dłuższych szortach i w koszulkach, które nie odsłaniają ramion itp. Zakazy dotyczą wyłącznie dziewczyn. Uzasadnienie podobne: żeby nie kusić chłopców.
wszyscy to barany i głąby
Nie wszyscy. Reszta to świnie, cynicy, egoiści i karierowicze.
Miedzy baranem i głąbem to wybór był prosty, a ten jeszcze cynikiem i egoistą kusi... I co mam teraz wybrać?
Już tu kiedyś pisałem, że pisiory, w sprzyjających warunkach, wprowadzą tu takie prawo szariatu, jakie się islamistom nie śniło. Jak widać zaczynamy od hidżabu.
Eee... A nie było tu czasem niedawno dyskusji o tym, że dzięki PiS-owi jest coraz mniej ubóstwa w Polsce?
zgadnij co się wydarzyło w 2020 i jakie obecnie ponosimy tego konsekwencje.
zgadnij co się wydarzyło w 2020 i jakie obecnie ponosimy tego konsekwencje.
yyyy.... założyłeś konto i zacząłeś pisać na tym forum ?
konto to ja tu miałem od 2003, ale konfident lifter poleciał do moderacji, co mu wcale nie przeszkadza obrażać innych użytkowników używając kloacznego języka.
podpowiem, kończy się na19
lifter przynajmniej nie sugeruje, że robisz komuś laskę. Taki to kloaczny język.
Robienie komus laski zdaniem Manololito to tylko "taki zarcik" niewinny.
A co, biedak ma ciagle bul anósa za ten ban? Bieeeeeeeeeeeeeedny. Bieeeeeeeeeeeeeeeeeedny. Bieeeeeeeeeeeeeeeeedny Miernolito. Zazartowal sobie, a ten wredny Lifter polecial i doniosl, a moderator, pewnie gej i lewak, zamiast docenic zarcik, albo co najwyzej dac po rankingu to zbanowal, bo przeciez wczesniej Mizerolito nic na sumieniu nie mial, niewinny jak lilia nieobes... nieodefekowana.
I oczywiscie, ze nie sugeruje ze Manolito robi komus laske. Nikomu az tak zle nie zycze, zeby mu Manolo robil loda.
powinieneś zakłamany konfidencie zacytować całość tego starego żartu gdzie podczas orgii zawiedziony gość przerywał ją bo już trzeci raz robi komuś laskę, natomiast ty i ten twój kloaczny język, chamstwo i buractwo prezentujesz dzień w dzień.
Jeden przykład sprzed lat, kiedy to bolszewicy byli w opozycji i zaczęło drożeć paliwo - pisiory urządzały pierdylion konferencji, a Kaczor latał z kanistrem i apelował żeby obniżyć akcyzę:)
Dziś podobna sytuacja (choć ropa, w hurcie , tańsza), tylko czytam o tym na twitterze:P. Gdzie konferencje non- stop, gdzie "naczepy drożyzny " jeżdżące po Polsce, gdzie politycy Opozycji tankujący "live", na stacjach? Gdzie ustawy, żeby czasowo obniżyć VAT/akcyzę na paliwo (nieważne, że PiS to wywali do kosza, ale trzeba przedłożyć, a wcześniej iść z tym do mediów).
+
PiS się już sam zaorał milion razy. To nic nie daje. Walenie w PiS nic nie daje. Opozycja powinna natomiast zaprezentować JASNY, KLAROWNY, SZCZEGÓŁOWY, PEWNY program zmian, który w JASNY, KLAROWNY, PEWNY sposób zmieniłby na lepsze życie wielu ludzi. Tak się jednak nie stanie. Bo jeśli mamy uciec od populizmu, to takiego programu opozycja stworzyć nie potrafi.
Opozycja powinna działać dwutorowo:
1) Mobilizować swój elektorat, głównie wielkomiejski, wykształcony - im trzeba przedstawić konkretne propozycje rozwiązania konkretnych problemów, mówiące: "Zaufajcie nam na kolejne 4 lata, a zrobimy wszystko co się da, żeby naprawić x, y, z, tu mamy konkretne propozycje rozwiązań".
2) Demobilizować elektorat PiSu, ten głównie wiejski, gorzej wykształcony - uderzać nie tam gdzie PiS jest mocny i zdobywa punkty (500+, rozdawnictwo, ochrona granic przed uchodźcami, itd.), ale tam gdzie pokazał słabość i sam zamiata porażki pod dywan: inflacja, porażka Mieszkanie+, Ostrołęka, nepotyzm i rozkradanie majątku państwa, itd. Ze szczególnym naciskiem na te elementy, które ludzie łatwo są sobie w stanie wyobrazić jako dotykające ich osobiście (np. inflacja i brak mieszkań) i które można wyrazić prostym przekazem.
Warunki i zasady gry się zmieniły. TVP nie będzie relacjonować żadnych konferencji opozycji. A internetowa sława na elektorat PiS-u nie działa.
Za 2-3 kadencje sytuacja się zmieni. (O ile wtedy w ogóle będziemy jeszcze gadać o czymś takim jak wolne wybory).
Zawsze można wykupić ogłoszenia na bilbordach w każdej mieścinie będącej w ostatnich wyborach "bastionem" PiSu i puścić ogłoszenia w stylu (liczby przykładowe, tutaj z powietrza):
- Daniel O. prezes PKN Orlen zarabia 150 000 zł miesięcznie dzięki znajomością z odpowiednimi politykami, a ile Ty zarabiasz?
- W ramach programu Mieszkanie+ w 6 lat zbudowano 1000 mieszkań. Obiecane przez PiS 3 mln mieszkań zbudujemy już za 3000 lat.
- Za pieniądze przekazane zagranicznym firmom na realizację niezrealizowanej el. Ostrołęka można było zbudować aż 5000 mieszkań dla ubogich rodzin.
Tego typu tematami powinni grzać cały czas. Nie chodzi nawet o to, że któryś z tych tematów rozłoży PiS, ale na pewno sprowadziłby ich do większej defensywy i konieczności walki na jeszcze większej liczbie frontów, rozpraszając ich uwagę.
Przeciwnie, trzeba uderzac tam, gdzie Pis jest mocny. Ta taktyka jest skuteczna w USA w wyborach prezydenckich. Chroni granice? Pokazywac te bose dzieci. I tak dalej. 500+? I paragony ze sklepow. Rozdawnictwo - tak ale pkazywac ile zarabiaja pociotki PiSowskich szych. itd
Tyle, że w USA ta taktyka jest skuteczna, bo rzeczywiście osłabia przeciwnika i przemawia do dużego grona niezdecydowanych. Ja mam wrażenie, że my w Polsce mamy już większą polaryzację elektoratu niż w Stanach.
Oczywiście w rzeczy, które wymieniasz można uderzać, ale nie można się wyłącznie na nich koncentrować. Powinno się przede wszystkim wytykać rzeczy, które ludzie sami widzą, a w odniesieniu do których PiS albo nic nie mówi, albo kłamie (np. mieszkania). Jednocześnie trzeba uważać z podnoszeniem kwestii z których PiS jest się w stanie wybronić:
- 500+ można zaatakować tylko wskazując, że inflacja je zżera, to PiS może po prostu zwaloryzować i sprawa ucięta.
- bose dzieci? PiS pokaże kolejne wycinki z tanich pornosów na których niby są migranci i o dzieciach nikt nie będzie już pamiętał.
Musimy pamiętać przede wszystkim, że to co pokazuje opozycja będzie przez PiS zjechane, a przez ich elektorat odebrane jako kłamliwa propaganda. Jak wyborca PiSu zweryfikuje czy na granicy jest więcej bosych dzieci czy jurnych młodych facetów szukających zaspokojenia seksualnego? Sam tego nie zrobi. A w czyją narracje uwierzy? PiSu czy opozycji. Jedyna opcja to podnosić tematy, które każdy może zobaczyć: wzrost cen wszystkiego co konsumujemy, wzrost cen nieruchomości, materiałów budowlanych, brak mieszkań, itd.
Dokładnie, Frer ma rację, jeśli już ogóle liczyć nie na 50% biernych, ale jakiś ułamek procenta pisdzielców, to tylko waląc w to, co i tak sami odczują, ale będą do końca wypierać. Ma boleć. :P
Czyli generalnie atakować PIS? a co robiliście do tej pory? i jaki przyniosło efekt?
Po pierwsze na was to może działa, ale na nas już nie np. pokazujcie bose dzieci, którym rodzice wyrzucają skarpetki by wzbudzać współczucie pograniczników - no to wam nie zadziała.
Po drugie, wasz elektorat jest wypalony właśnie tym nieustannym mobilizowaniem oraz przejmowaniem protestów przez idiotów pokroju babci kasi czy lempart - efekt mieliście ostatnio, gdzie w samej warszawie przyszło maks 20 000, na marszu niepodległości będzie lekko 5 razy tyle
Po trzecie ja wam powiem jak odzyskać władzę:
- Tusk musi przyznać się, że jego rządy były słabe i odejść - bo ma zbyt dużo elektoratu negatywnego, bo to on mobilizuje w takim samym stopniu pisowców co opozycję, ale niezbyt skutecznie, gdzie ledwo odzyskał głosy 25% betonu - efekt tuska zawiódł co przewidziałem.
- Musi dojść do resetu w Platformie, musi oddać władzę komuś kto sprawi, że stanie się partią centrowo liberalną, a nie lewicą bis jak teraz
- musi odżegnać się od kloacznego języka sikorskiego i lempart i schować wszelkich szurów jak jachira
- musi przestać być opozycją totalną, gdy grozi nam utratą pieniędzy na KPO to powinni walczyć w UE by nam ich nie odbierano równocześnie nie przestając krytykować PIS
- musi wreszcie zrozumieć, że wybory wygrywa się w Polsce, a nie w brukseli ciągłym odwoływaniem się do niej i w niej szukając oparcia.
- musi przedstawić jasny program nie oparty na kopiowaniu pisowkich programów socjalnych
- powinno przestać nadmiernie dowartościowywać środowiska LPGAGD+
- powinna przestać być bezmyślnie antykatolicka
- nie powinna bezmyślnie wspierać środowiska sędziowskie, bo to wygląda tak, jak by nie chcieli reform tylko powrotu do starego gdzie kilka sędziowska w ramach różnych układów będzie robić co chce jak za czasów platformy.
Swoją drogą ciekawe z czego wynika to powiększające się ubóstwo , problem myślę istotny dla społeczeństwa.
Aż poszukałem danych GUS: https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/warunki-zycia/ubostwo-pomoc-spoleczna/zasieg-ubostwa-ekonomicznego-w-polsce-w-2020-roku,14,8.html
Z tego co widzę skoczyło z 2019 na 2020 i nie będzie lepiej w 2021.
Czemu? Dla mnie covid + Ci na samym dole piramidy dostają po dupie od inflacji i spowolnienia. Co ciekawe wedle GUS ubóstwo relatywne maleje. Totalnie się nie znam, ale jak ktoś poda ciekawą analizę to z chęcią przeczytam.
Moja analiza pewnie błędna, ale w sumie robiona w 10 min wieczorem po przeczytaniu artykułu z GUS ;)
Oczywiście, że covid plus sposób wyliczenia w oparciu o wielkomiejskie wynagrodzenia.
covid pośrednio, natomiast bezpośrednio to inflacja, która uderza głównie w żywność, bo im ktoś ma mniej dochodów w stosunku do pozostałych wydatków to właśnie żywność ma największą wagę w domowym budżecie. Bo z niej nie można zrezygnować jak np. z nowych ciuchów czy nowego telewizora.
W sumie sam już nie wiem w co gra rząd. Z jednej strony, wiadomo własny biznes,i robienie wody z mózgu wyborcom. Ale to co odwala też Unia,a odwala sporo,to też osobny temat. Jak w TVPis jak dziś przez chwilę oglądałem, ja to Unia Chce zrobić większy Vat na mięso,i utrudnić,poprzez wzrost cen kupno pochodzenia zwierzęcego .No z tym akurat się zgadzam,bo to chory sposób,na szybszą zmianę przyzwyczajeń .
Ale jak już słyszałem,jak to Homo chcą się żenić,i mieć dzieci,to już rzygałem tą propagandą .No i dzisiaj po raz kolejny(20?30? widzę że nazistowska metoda powtarzania w kółko tego samego przekazu) Tuska mówiącego po Niemiecku ;D
Tu naprawdę nie ma co kombinować.
Mateusz ma orzeszki w imadle, trzymanym przez Zbyszka. Bez Zbyszka nie ma koalicji, a Zbyszek chce panować nad całym systemem sądowniczym.
Mateusz musi pokazać radykalną twarz, że niby suwerenność srenność. Za wszelką cenę odwlec oskarżenia, że warunkowość funduszy to jego wina.
Zbyszek siedzi zaś rozparty w fotelu i się z niego śmieje. Mateuszowi bardzo nie opłaca się to, co się właśnie dzieje, ale sam się zapędził w kozi róg, licząc na to, że może UE da się rozegrać na czas.
Wygląda na to, że tylko częściowo.
I bardzo dobrze. Pies im mordę lizał.
Ale to co odwala też Unia,a odwala sporo,to też osobny temat.
Generalnie UE robi trochę to co PiS, tylko w drugą stronę, tzn. zajmuje się bardziej sprawami ideologicznymi niż realnymi problemami, tyle że kieruje się ideologią lewicową a nie patonacjonalistyczną.
Niestety obecnie w UE brakuje racjonalnej konserwatywnej przeciwwagi dla ugrupowań w pełni lewicowych i socjalistycznych. PiS dla zachodniej Europy to taka większa AfD czy inne szurnięte, populistyczne ugrupowania z ichnich krajów i przez ich pryzmat widzą nasz kraj. PiS tylko im pomaga podtrzymać ten wizerunek.
Gdyby PiS kierowałby się umiarkowanym, racjonalnym konserwatyzmem i dbał o dyplomacje (sojusze na arenie międzynarodowej, racjonalne ustępstwa, negocjowanie z innymi krajami) to miałby szansę na zostanie liderem "konserw" w UE, łącząc siły choćby z innymi krajami naszego regionu. Nie mieliby szans przejąć władzy w UE, ale trzeba byłoby się z nimi (a tym samym nami jako Polską) liczyć, co znacznie podnosiłoby naszą pozycję negocjacyjną w wielu sprawach o realnym dla nas znaczeniu (CO2, NS2, fundusze UE, obronność, może nawet dostalibyśmy od Francji gratis elektrownie jądrową lub dwie). A obecnie większość UE ma nas za foliarzy.
Paweł Poncyliusz, wczoraj u Mazurka:
Uważam, że Komisja Europejska dzisiaj powinna iść bardziej w kierunku dystrybuowania tych pieniędzy z funduszu odbudowy samodzielnie poprzez jakieś delegatury w Polsce, niech to będą np. jakieś trzy delegatury z pominięciem rządu.
i dalej:
Takim czynem może być to, że nagle się okaże, że wnioski samorządów, przedsiębiorców muszą spływać do jakiś delegatur Komisji Europejskiej. [z pominięciem rządu - przypis mój]
^^I to jest bardzo dobry pomysł, Polacy przestaliby być zakładnikami durnego, nieudolnego rządu PiS, a wszystkie manololity musiałyby zamknąć jadaczki (albo wzbić się na wyżyny swojej hipokryzji).
Pytanie (do prawników), czy taka opcja jest w ogóle możliwa? Mazurek kontrował Poncyliusza, że nie, bo te pieniądze muszą "iść przez budżet", a w takim wypadku, antypolskiego rządu PiS, który tą kasę "blokuje" pominąć się nie da :/. Poncyliusz jednak twierdził, że te zapisy nie są aż tak szczegółowe i "twarde", a pole manewru dla KE jest spore. Zobaczymy, ale uważam, że takie rozwiązanie (lub podobne) byłoby idealne - fundusze wprost, dla Polaków, bez pośrednictwa złodziei z PiS...