Huragan Ida w Microsoft Flight Simulator - gracz przeżył szok po zmianie pogody
Chcialbym miec taki pulap szoku.
Bawiac sie w a kuku moglbym sobie zapewnic wystarczajaca dawke adrenaliny na caly dzien.
łał, artykuł o tym, że ktoś zmienił sobie ustawienie w grze...
Z jednej strony bzdet, ale jak pokazałem współlokatorowi jak ładnie MSFS odwzorowuję cały świat i rzeczywistą pogodę to poziom zainteresowania grą wzrósł u niego wielokrotnie ;) Więc nie taki bezsensowny ten artykuł.
Jak sasiada nie stac by zobaczyc let's play na Youtube, to raczej w MSFS nie zagra.
Też się bawiłem w huraganie. Serio, pogoda w tej grze jest niesamowita.
https://www.youtube.com/watch?v=oJdPI7cZgBs
Czyli pogoda w tej grze jest na żywo tzn. taka sama jak obecnie w prawdziwym świecie? To mnie zaskoczyli.
Tak, ale można sobie też ustawić pogodę "na życzenie". Chcesz metr śniegu i -30 stopni w środku lata? Żaden problem...
Szkoda tylko, że nie ma całkowitych zaćmień Słońca w tej grze. Ustawiłem datę 11 sierpnia 1999, wybrałem odpowiednią godzinę, wystartowałem na wybranym lotnisku na Węgrzech, ale zaćmienie było tylko częściowe.
W większości symulatorów i gier symulacyjnych istnieje coś takiego jak pogoda na żywo, wiec to nic nowego. Xplane miał coś takiego, stary symulator lotu Microsoftu też chyba. Nawet Omsi (symulator autobusów) ma taką opcję.
Ale przyznać trzeba, że tutaj chmury wyglądają świetnie.
Z początkiem tego roku dodali dynamiczne opady śniegu. Niedawno (wraz z premierą na Xbox) dodany został rozbudowany samouczek z % postępu i każdy etap jest oceniany stopniami od A do C. Brać pada w ręce lub joystick i grać. Samej klawiatury z myszką szczerze nie polecam.
Flight on!
Szkoda tylko, że w MSFS 2020 nie ma zmieniających się pór roku, tak jak w OMSI2. Mam na myśli sezonową zmianę liści na drzewach - latem zielone, jesienią żółto-czerwone, zimą - brak.
Myślę, że to kwestia czasu, bo naciski ze strony graczy są ogromne, a biorąc pod uwagę ile już rzeczy zaimplementowali od premiery to można pokusić się o słowo, że pełna dynamiczna sezonowość to pewniak.
Meh, przespałem najlepsze...ale przy podmuchach i tak jest zabawnie ;)