PC to tylko 14% rynku gier w Europie; FIFA 21 najlepiej sprzedającą się grą
Nigdy nie lubiłem, gdy wrzuca się do wora mobliki i całą resztę. W takim wariancie dodałbym jeszcze gry planszowe i strony z kasynami.
Jak ktoś nigdy nie stał, czasem godzinami w kolejce na mrozie, sobota w sobotę by kupić nowe gry na giełdzie, to nie powinien być nazywany graczem. Dziś do bycia graczem kwalifikuje odpalenie DumbshitCrush Saga na SmartTV na 10 minut.
Kiedyś były czasy, teraz już nie ma czasów.
Dobrze widziec ze rynek growy sie rozwija :)
Co do tytulu, nie wiem czy "tylko" jest tutaj dobrym okresleniem. W koncu na rynek konsolowy skladaja sie w glownej mierze 3 konsole (PS, Xbox, Switch), wiec 14% ktore ma PC wypada nie gorzej niz kazda z konsol brana pod uwage z osobna (wedlug sredniej).
Nigdy nie lubiłem, gdy wrzuca się do wora mobliki i całą resztę. W takim wariancie dodałbym jeszcze gry planszowe i strony z kasynami.
Bez przesady gry to gry, to że ty "gardzisz" mobilkami nie oznacza że należy je ignorować przy takich analizach. Równie dobrze mógłbyś się obrażać że uwzględniają "małomęskie" gierki typu Sims czy Animal Crossing. A dzisiejsze telefony to w zasadzie małe komputery, tworzenie oprogramowania na nie nie różni się jakoś szczególnie od programowania pod pc-ty czy konsole, masz nawet te same silniki (unreal, unity).
Porównanie do plaszówek czy stron hazardowych w tym sensie jest słabe.
Wydaje mi się, że dyskusja, czy porównywać gry mobilne do gier "stacjonarnych" (?), jest po części jałowa (pojęcie gry jest nieostre), ale raczej zgadzam się z
Jak ktoś nigdy nie stał, czasem godzinami w kolejce na mrozie, sobota w sobotę by kupić nowe gry na giełdzie, to nie powinien być nazywany graczem. Dziś do bycia graczem kwalifikuje odpalenie DumbshitCrush Saga na SmartTV na 10 minut.
Kiedyś były czasy, teraz już nie ma czasów.
Biorąc pod uwagę absurdalne ceny podzespołów i brak dostępności nie powiem żeby było mi smutno z tego powodu, wolałbym aby przeznaczano więcej środków na rozwój konsol i gier na nie. Bardziej martwi mnie te 40% dla gier mobilnych.
miliony miliony
ale dobrych gier to jak na lekarstwo ostatnimi czasy wychodzi......
Moze dlatego, ze w dzisiejszych czasach (patrzac po najlepiej sprzedajacych sie tytulach) gry nie maja byc dobre tylko przynosic zysk.
Trochę szkoda, że większość statystyk dotyczy tylko pięciu krajów (Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania). Więc niekoniecznie daje nam to obraz na cały kontynent, a tylko na "najważniejsze rynki w Europie" (jak określono w raporcie).
Ale że GTA V jest na drugim miejscu sprzedaży w 2020 to mnie zaskoczyło. 7lat i dalej sprzedaje się lepiej niż najnowsze produkcje.
Nie rozumiem co ma do rzeczy ze kazdy w domu ma stacjonarke czy laptopa? Skoro chodzi w tym zestawieniu o sprzedaz gier (i zyskow z nich) a nie o sprzedaz sprzetu. Czyli dalej wychodzi ze gracze PC przynosza porownywalny dochod tworcom gier co np. gracze PS.
I raczej podsumowalbym to odwrotnie, to 14% pokazuje ze PC znow staje sie bardzo liczacym rynkiem, co nawet widac ze coraz wiecej wydawcow zwraca uwage na PC (i np. wiecej gier jest przenoszone rowniez na PC, co widac najbardziej po Sony), a ktore bylo mocno pomijane wczesniej.
Ma to do rzeczy, ze rynek PC pod względem sprzętu jest większy. Graczy ogólnie jest około 3mld wliczając w to wszystkich. Z tych 3mld można z całą pewnością założyć, że niewielki odsetek nie ma jakiegoś sprzętu z półki pc/laptop.
Teraz policz sobie ile konsol sprzedało Sony, MS i Nintendo. Około 0.5mld. Im więcej sprzętu tym teoretycznie powinno być więcej zysku, bo więcej ludzi, więcej osób mający sprzęt.
PC przynosi marginalne zyski gdy weźmie się pod uwagę ilość potencjalnych kupujących.
Olekek
Dalej to nic nie udowadnia. Szczegolnie ze duza czesc posiadaczy PC czy laptopow nie jest zainteresowana grami. Po za tym "potencjalne" zyski nie maja tu nic do rzeczy, dalej to 14% oznacza ze PC jest tak samo waznym rynkiem jak np PS czy xbox.
Tak PC, mogloby przynosic wieksze zyski patrzac na ilosc dostepnych PC (czy ilosc graczy ogolem), ale podobnie mozna powiedziec o konsolach.
Po za tym jestem ciekawy zrodla danych, ze wiekszosc graczy (w europie) to gracze PC, tak samo zrodla 3 miliona graczy (na swiecie) i tez ze wiekszosc z nich to graja na PC.
14% to niestety bardzo mało, jeszcze niedawno rynek PC to było ok 20% tak jak każda z konsol z osobna
Chyba kopacze robią robotę
Nie rozumiem co maja kopacze do sprzedazy gier i uslug (do gier) na PC czy konsolach?
Czy moze chodzi o to, ze przez nich gracze PC nie maja dostepu do lepszego sprzetu? (tu sie zgodze)
Patrząc na starsze dane, to głównie chodzi tu o wzrost rynku mobilnego:
https://www.isfe.eu/wp-content/uploads/2019/08/ISFE-Key-Facts-Brochure-FINAL.pdf
Konsole też nieco straciły, choć to PC nieco bardziej się oberwało (patrząc na GTA V na miejscu 2 w sprzedaży, nie zdziwiłbym się, gdyby to było przez darmowe GTA V na Epicu XD).
To nie jest mało. To jest dalej spora liczba ludzi a 44% konsol dotyczy wszystkich czyli Sony, microsoft i nintendo a nie pojedynczo.
WSZYSTKIE konsole razem wzięte to tylko 44%procent rynku jak rozbić to na poszczególne modele to PCty są potęgą i basta :-)
ps. Nie sądziłem że rynek konsolowy jest taki słaby.
Nie jestem zbytnio zdziwiony.
Nielegalne klucze, piractwo, drogie podzespoły też swoje robi. Kiedyś 60 fps to był rarytas tylko na pc, teraz jest to też na konsolach.
Masz jakieś konkretne dane? Bo nawet tutaj ci, którzy tak często krzyczą na zabezpieczenia denuvo są po prostu piratami. A krzyczą bo nie będą mogli zagrać.
A krzyczą bo nie będą mogli zagrać. najważniejsze gry z Denuvo zostają złamane prędzej czy później, więc nie pisz, że nie będą mogli zagrać. ;)
Przez jakiś czas nie będziesz mógł zagrać. Tak jak z opóźnieniem zagrałeś w planet Zoo.
Ciekawe jaki procent rynku pctowego stanowią te kilka/kilkanaście tytułów jak fornite cs go, lol, dota, pubg itd.
W sumie ciekawa sprawa i fajnie byloby wiedziec (i ogolnie do wszystkich mikrotranzakcji w grach). Zgaduje ze calkiem spora czesc, i ze podobnie jest na Xbox i PS.
23-24% przychodu steam pochodzi właśnie z cs go, doty i pubga. Do tego jakiś fortnite, lol pewnie też całkiem sporo zarabia, jeszcze warzone jest, valorant no i przecież wiecznie młode gta v :D
Gra na maszynach do pisania już od dawna umiera tak za pięć lat tylko garstka ludzie będzie grała na pc.
PC umiera i nie ma na niego gier, odcinek 23512. Zaorać i zapomnieć.
Aaaaale najlepiej ocenianą grą na obecne generacje jest port z PC...
No PC tak bardzo umiera, ze nawet zabetonowane Sony decyduje sie wydawac swoje eksy na ten "nic nie znaczacy" rynek .
Streaming tragicznie, PC kiepsko, konsole nieźle, ale za rok -dwa, pewnie na pierwszym miejscu będzie już segment "mobile".