Dying Light 2 na zwiastunie prosto z Xbox Gamescom 2021 showcase
Bez szału, grafika tylko ok, do tego dziwnie haczy i muli na tym trailerze, jakaś powolna ta walka na koniec. Do dynamiki nowego DOOMa czy Wolfensteina temu daleko. A szkoda, bo to ważna rzecz w grze z szybką akcją i parkourem.
Kogo obchodzi grafika.
Gra zapowiada się naprawdę dobrze, mega klimatycznie.
Szczególnie fabuła na poziomie "Na Wspólnej"
Nie wspominając już ile rzeczy poszło do kosza bo staff się pozmieniał, bo zarządzanie tam leży jak w innej pewnej firmie na "C" ;)
Co Ty mi tu porównania dajesz, jak te gry są zupełnie na co innego nastawione, każdy tytuł który wymieniłeś jest inny od siebie.
Rozumiem, że grę już przeszedłeś, że wiesz na jakim poziomie jest fabuła i rozumiem, że brałeś udział przy tworzeniu gry, skoro wiesz ile poszło do kosza?
O chłopie, jak ty mnie rozbawiles. Powolna walka? Powaznie. A grales chociaz w jedynke? Bo wtedy bys wiedzial, ze to slomo. Nic wiecej. Aaa, porownywanie Dooma do tej gry… o k#rwa, to trzeba miec beret zryty…
Bardzo fajna gra fantasy, podoba mi się.
Walka wręcz prezentuje się dobrze, to niewątpliwie specjalność Techlandu. Ja jednak wolałbym strzelankę. Za slasherami nie przepadam. Moim zdaniem ograniczenie strzelania do śladowych ilości to błędna decyzja projektowa. Powinni byli bardziej wzorować się na Metro Exodus.
Wiosną wychodzi Stalker 2 i na tę grę czekam dużo bardziej.
Tez bym wolal bron palna, tak jak to bylo w Dead Island i pierwszej czesci Dying Light
Nie wiem co masz na myślisz pisząc, że "w jedynce takie rozwiązanie się sprawdziło". W jedynce gracz miał wybór, a w dwójce niemal nie będzie wyboru.
Przedstawiasz to jako innowacyjne rozwiązanie, które będzie grę wyróżniać, ale moim zdaniem to jest po prostu spłycanie rozgrywki. To tak jakby zrobić grę, w której bohater nie może skakać, bo zrobienie kolejnej gry ze skakaniem "byłoby pójściem na łatwiznę".
Ja rozumiem, że siekanie może się komuś podobać. Odbieranie wyboru to jednak zła decyzja projektowa, ponieważ w ten sposób ograniczają sobie grupę odbiorców do tych, którzy wolą siekanie. Tymczasem większa popularność shooterów w porównaniu do slasherów bierze się właśnie z tego, że więcej graczy preferuje strzelanie. Najlepsze byłoby połączenie obu rodzajów walk, bo czyniłoby rozgrywkę najmniej monotonną. Twórcy jak rozumiem tworzą grę nie dla siebie, lecz dla płacących klientów, więc "pójście swoją drogą" to eufemizm dla niszowego produktu.
Gdyby pierwszy Dying Light nie miał broni palnej to mógłbym pomyśleć, że twórcy nie chcą zapuszczać się w nieznane rejony, by nie komplikować sobie pracy nad i tak mocno skomplikowanym projektem, lecz tam w jedynce był całkiem fajny wybór między strzelaniem a siekaniem. Pod tym względem druga część robi krok w tył, obiektywnie rzecz biorąc, niezależnie od tego jakie kto ma preferencje.
Żadne wytłumaczenie fabularne nie jest w stanie tego zamaskować. Najpierw projektuje się rozgrywkę, a dopiero potem dopasowuje się do tego fabułę – nie na odwrót. To jest przede wszystkim gra. Strzelanie wymaga skilla, jest wyzwaniem motorycznym, trzeba mieć refleks, celność itp. Natomiast machanie maczetami, siekierami, pałkami i młotami jest moim zdaniem bardziej prymitywną rozrywką i szybciej staje się nużące.
W jedynce broń palna pojawiała się dość późno i dla mnie miało sens ograniczanie w jej stosowaniu. W drugiej części nie ma konkretów na ten temat ale z tego co pamiętam z różnych materiałów z gry to nie wyglądało na to by broń palna była czymś trudno dostępnym i myślę, że jednak będzie można z niej skorzystać wcześniej niż w pierwszej części.
Mi mimo wszystko więcej frajdy sprawiała walka bronią białą. Skoro gra sprzedała się dobrze i kontynuacja jest oczekiwana to wygląda na to, że jest wielu graczy, którym taki model rozgrywki się podoba.
Nie uważam by był to błąd w projektowaniu a raczej świadoma decyzja nad czym się skupiamy. Nie jest to jedyny taki przypadek. Przychodzi mi do głowy choćby Sleeping Dogs, które było trochę takim "GTA w Azji". Jednak tam większość walk odbywała się na pięści w przeciwieństwie do produkcji Rockstara i jakoś nikt nie narzekał, że to błąd przy projektowaniu bo więcej powinno się strzelać z karabinu. Uważam, że podobnie jest tutaj. Rozumiem jednak, że nie każdemu odpowiada taki model rozgrywki.
Narzekania, jak moje powyżej, nie są miarodajne, bo większość ludzi zamiast narzekać po prostu nie kupuje gry, w której coś im się nie podoba. Sleeping Dogs w porównaniu do pierwszego Dying Light to produkt niszowy. Cena Sleeping Dogs spadała szybko i większość jej kopii sprzedana została bardzo tanio jak na duże sandboxy w stylu GTA. Gdyby Dying Light 2 miało się tak sprzedać to byłaby katastrofa. Nie wydaje mi się jednak by miało być tak źle. Moim zdaniem przychody z DL2 będą gdzieś pomiędzy DL1 a CP2077. Uważam jednak, że sprzedaż mogłaby być wyraźnie lepsza gdyby gra oferowała bardziej urozmaiconą walkę.
Kwestia broni palnej była już omawiana tutaj:
https://www.gry-online.pl/newsroom/dying-light-2-techland-opowiada-o-broni-palnej-i-decyzjach/z11fade
Na podstawie pokazanych trailerów i gameplayów można mniej więcej oszacować ile tej broni palnej będzie i wygląda na to, że znacznie mniej niż w DL1.
Nie pamiętam za bardzo już fabuły z 1, ale chyba tam nie było magi? Czy była? Ktoś pamięta? Wydaje mi się, że nie. Mam nadzieję, że to tylko jakiś błąd animacji czy coś i nie będzie takich zdolności magicznych jak na tej prezentacji.
Nie było czary mary w DL1.
Możliwe że w Hellraid "DLC"
No to twórcy odlecieli nieźle. Rozumie nie realistyczne skakanie , parkur itd, ale nie zdolności na magiczne odpychanie przeciwników po uderzeniu w ziemie. Może kiedyś ogram jak będzie już na jakieś promocji za 10.
No słabo to wygląda, koleś wyskakuje w walce nad innego kolesia i sekundke przed upadkiem patrzy na niego z wysokości dobrych 2,5 m. Gdzie tu realizm? To skakanie i wyrzucanie zielonej linki a la spider man też dziwne.
Doszukiwanie się realizmu w grze o apokalipsie zombi... zajebiście XD
Nikt nie oczekuje realizmu na poziomie życia prawdziwego, ale zrobienie tego co widać w 2:13, to po prostu komedia. Nikt nie oczekuje, że bohater nagle będzie zniszczalny czy zwykłym człekiem, ale nie zdolności magiczne czy cholera wie jak oni to tam nazwą.
W braku realizmu też trzeba znać umiar. Zbyt duży jego brak sprawia, że wychodzi kicz.
Nawet w świecie fantasy jest dużo realizmu, by miało to spójność.
Spójność a realizm - wybierz jedno.
A co tu tłumaczyć "fabularnie"? Skaczesz do góry walisz młotem, ziemia się trzęsie i delikwenci się przewracają. Wielkie mi mecyje. Wygląda kozacko i to się liczy w tego typu głupawych grach.
Idźcie poczytać sobie podręczniki do fizyki, a nie grajcie w gry.
Nie jestem pewny, ale w 1 trailerze DL2 w scenie z zegarkiem gdzie szybko uciekał z budynku, wywnioskowałem/zinterpretowałem scene, że główny bohater przemienia się w zombiaka (co zapewne jakoś powstrzymuje) i może w drzewku umiejętności będą skille/pasywki jakiś cech zombiaków :v
+ podtytuł "stay human" może sugerować że postać będzie walczyć o pozostanie człowiekiem :v
Kolejny trailer typu: puk puk CIĘCIE, puk puk CIĘCIE.
Ten co to edytował to chyba chciał by ludzie dostali ataku epilepsji.
Ponownie gameplayu jest może max 8sek.
Wydaje mi się, że zapowiedzi pierwszej części były lepsze. Ale to nie oznacza, że gra będzie gorsza. Zobaczymy.
Kolejny wyreżyserowany trailer, do premiery niecałe 4 miesiące a prawdziwego gameplayu nadal nie pokazali.
Wygląda to naprawdę bardzo dobrze. Jedynka była świetną grą, nic nie wskazuje aby dwójka miała być gorsza.
Zabijcie mnie z ale graficznie jest bardzo słabo. Sam początek, jakieś rośliny po lewej się kołyszą na wietrze. DRAMAT.
FAR CRY 3 KTÓRY MA 10 LAT ALBO DEAD ISLAND WYGLĄDAŁY LEPIEJ
Wydaje ci sie
Nie wierzę, jak czytam te bluzgi, przecież to zaje.bisty trailer. Super otwarte lokacje, poprawiono twarze i graficznie to teraz kozak jak dla mnie wygląda. Walka też spoko wygląda, bloki szybko wchodzą, parkour bardzo płynny i ogólnie jest to 10 razy lepsze niż to skradanie się po ciemnych pomieszczeniach jak w poprzednim zwiastunie.
"Dodatkowo podkreślono, że istotną rolę w grze odegra parkour. Pozwoli on bowiem uniknąć wielu niebezpiecznych sytuacji." Cholera, nie domyśliłbym się XD
Nie wygląda to jakoś rewolucyjnie w stosunku do pierwszej części, nie wiem co oni robili przez 6 lat. Ale to nawet dobrze bo w jedynkę grało się świetnie. Najlepsza gra o zombie. Mam tylko nadzieję że nie zrobią tego błędu co The Walking Dead i że zombie nie zejdą na dalszy plan i nie staną się tylko tłem do jakichś wojenek między ludźmi. Ale mogliby już w koń u pokazać jakiś prawdziwy gameplay bo tutaj widać ze prawie wszystko oskryptowane.
Gry od Techlandu jakos nigdy mnie nie zachwycily ani to fabularnie ani gameplayowo np. takie Dead island znudzilem sie po kilku godzinach to samo bylo z Dying Light poszedl uninstall po paru godzinach, nuda nuda i jeszcze raz nuda jak dla mnie wiec nie wydaje mi sie zeby druga czesc miala cos zmienic.
To że Dead Island był nudny to się zgodzę, ale Dying Light to wyższa półka. Nawet samemu fajnie się w to gra, a co dopiero jak się ma znajomków do gry.
Marchewak rozbije bank dl2. Wpompowano w gre niewiele mniej niż w cyberpunka ale nie wydano na pałę. Zapowiada się kandydat do goty :)
Mimo, że to bardzo słaby rok growo, to wątpię, żeby były duże szanse na goty
Już prędzej chyba Halo, a dla mnie to nic nie przebije re8
Mi się tam podoba. Przynajmniej nie jest tak koloryzowany(oby!), jak był cyberpunk. Wygląda to przyziemnie i dobrze. Przynajmniej gracze nie będą mieli kosmicznych oczekiwań, a kto wie, może się zaskoczymy pozytywnie...
Wszystko spoko, ale co to za blokowanie ciosów kastetem, albo tworzenie jakiejś fali uderzeniowej, która przewraca wszystkich dookoła za pomocą siekierki, którą się uderza w ziemię? Rozumiem, że ten cios jest tak potężny, że wywołuje trzęsienie ziemi, które obala przeciwników? Eh... bardzo wiarygodne.
Mam mieszane uczucia. W sumie DL1 + DLC wspominam bardzo pozytywnie to jednak graficznie i fizyka w grze wygląda przestarzale. Do tego nie czuć klimatu. Może jak wyjdzie gra i się w nią pogra to zmienię zdanie. Oby tylko nie przesadzili z wymaganiami bo gra nie powala grafiką a dostępność kart graficznych w rozsądnych cenach ssie.
Zabijanie za pomocą wstrząsów może być. To raczej nie magia. Bardziej martwi mnie to, że znowu będzie jakieś skakanie po ruinach w niebie. To było okropne. Odechciało mi się na moment grać.
Zombiaczki amortyzują upadek z wysokości równie dobrze jak płachta strażacka. Do tego protagonista tak wyperkował sobie pepegi, że może skoczyć wyżej niż autobus.
Rozumiem, że to bajka, ale rzekomo akcja dzieje się mimo wszystko na planecie Ziemia, ze znanym g.
Jednynka była super i miała dobra fabule . Tutaj widzę mało zombie w grze o zombie
Też brakuje mi zombie. Dodatkowo grafika jakaś taka sterylna - chyba artystycznie słabiej niż w pierwszej części.
Zostało to wytłumaczone ponad 2 lata temu, dlaczego tak jest
Jak czytam niektore komentarze, to rece opadaja. I dopiero teraz dociera do mnie, co tak naprawde ludzie oczekiwali w zwiazku z Cyberpunkiem. A szukanie realizmu w grze, i to takiej. ..No to juz musza byc ludzie z pokolenia zed. Jednemu to przeszkadza fala uderzeniowa z mlota… ch#j, ze obok niego stoi ZYWY trup. Wazne, ze fala z mlota jest nierealistyczna.
Ja w sumie nie szukam realizmu ale płynnych animacji. Strasznie mnie rażą te przeskoki, ścinane ruchy itd.