Zobacz, jak prezentuje się ray tracing w Dying Light 2
Świetnie, jest ray tracing.
Lecz projektanci poziomów dalej boją się montować luster lub ich pokazywać.
Wciąż czekam na grę, która w swoim pierwotnym zamyśle będzie ukierunkowana na użycie śledzenia promieni. Od samych podstaw. Jestem ciekawy, jaki by wtedy był finalny efekt. Namiastka tego jest widoczna w Metro Exodus Enhanced Edition, robi to bardziej naturalne wrażenie.
W DL2 to kolejny miły dla oka dodatek. Chcę zobaczyć co ta technologia wniesie do świata gier, kiedy będzie używana przy projektowaniu gry od samego jej początku, a dopiero potem zostanie zaimplementowany jej pierwotny zamiennik, który był z nami dotąd tak wiele lat. Obecnie jest odwrotnie.
O łał RT super, szkoda że za fabułe odpowiada facet od polskich "hitów" serialowych
Wygląda ładnie i RT robi robotę, ale jak będę miał wybór czy grać w 30 klatkach przy włączonym RT czy bez RT i w 60 ramkach to prawie na pewno wybiorę drugą opcję. Tym bardziej w tak dynamicznej grze.
Mam tylko nadzieję, że Techland dowiezie w 100% gotowy produkt i sytuacja CDP nauczyła ich, że nie warto się śpieszyć. Czekam bo zapowiada się lepiej niż "jedynka", która była bardzo dobra, ale czegoś mi tam brakowało.
Fajna technologia dla #nikogo patrząc po dostępności i cenach kart...
Technologia do tworzenia pustych, ładnych wydmuszek.
Zaraz ktoś przyjdzie i poleci konsole zamiast tego.
Bez RT nawet dziś nie podchodzę do nowych gier, więc ich szczęście
Zaczynam mieć podobnie po zakupie RTX'a i obczajeniu co lepszych tytułów wspierających RT. Gry bez śledzenia promieni wydają się płaskie, płytkie graficznie, bez głębi i czuję od razu, że coś im brakuje.
Na szczęście granie na PC pozwala modować gierki i wtedy te granice się zacierają, bo moderzy robią naprawdę dobrą robotę.
Cieszę się, że 95% graczy wybrało Cię na ich przedstawiciela, który będzie resztę zaznajamiał z tym co myślą i czego chcą.
Lubię być w mniejszości i widzieć to, czego nie widza inni.
Nie wiem po co wszędzie wciskają ten raytracing. Jakoś są gry takie jak The Last of Us 2, które potrafią oszukać widza i przedstawić realistyczne cienie i odbicia tańszym kosztem. A co mnie obchodzi czy cień, który widzę jest faktycznie względem słońca w idealnym rozstawie. Nic mnie to nie obchodzi. Efekt finalny ma wyglądać. A Ray Tracing głównie zżera zasoby i to mu najlepiej wychodzi. Na porównaniach, które robiłem m.in. na Metro Exodus i Metro Exodus EE to brakowało mi tylko DLSS w wersji podstawowej. Gra w ruchu to praktycznie nie robi i dopiero przy screenshotach widać różnice, ale czy na lepsze? No to kwestia sporna. Na przykład w przypadku Metro Exodus wersji podstawowej to włączając Ray Tracing to wszystko robiło się ciemniejsze. Nawet płomień z miotacza ognia nie oświetlał za bardzo ciemnych pomieszczeń. W wersji EE to tekstury znacznie jaśniejsze były i ten miotacz ognia zbliżył się do wersji podstawowej z wyłączonym Ray Tracing. Gra po prostu bardziej klimatycznie wygląda w podstawce, a Ray Tracing sprawia, że jest za mało źródeł światła i mamy ciemnicę. A w EE wszystko rozjaśnili. Od tekstur po natężenie oświetlenia. No, ale ten problem rozwiązują w wersji podstawowej, zaprojektowane wcześniej światła dopasowane do lokacji. Naprawdę nie rozumiem fenomenu Ray Tracing. Może UE5 pokaże ten lumen, który jest znacznie mniej zasobożerny. A o to chyba chodziło zawsze w grach komputerowych? Aby najtańszym kosztem mocy obliczeniowej komputera wyrenderować grafikę, która w efekcie finalnym będzie zadowalająca i z coraz lepsza. Raytracing nic nie wprowadza co by było warte tych obliczeń. To jest technologia do CGI, aby wcześniej wyrenderować film. Eh... Szkoda strzępić ryja, bo i tak entuzjaści RT zaraz mnie zjedzą xD. Trzeba czymś usprawiedliwić kosmiczne ceny kart graficznych, które nie są potrzebne. Ale dzięki wspaniałej technologii Ray Tracing to zegar wywala w górę i już nie starczy ta zeszłoroczna karta graficzna za 5 tysięcy, aby sobie pograć. Nie wierzę, że na konsole to wpuścili. Chyba tylko fugi w kafelkach mają odbicie promieni, bo mi tak ciężko było coś zaobserwować na PS5 porównaniu Resident Evil 5. Albo najlepsze jak kolega wysłał mi film z Hitmana 3 jako przykład, że Ray Tracing wymiata, a ta gra jeszcze nie miała implementacji Ray Tracing, LOL. Także wypierdalać mi z tym Ray Tracing. DLSS z kolei jest to coś co jest sensowne i mnie interesuje.
Raytracing to największa rewolucja w grach od czasu 3D.
Przywolujesz "The Last of Us II" - nad grą zaczeto pracowac w 2014 roku. Premierę miała w 2020 roku. Myślisz, że Naughty Dog specjalnie tyle siedzieli nad grą bo tak lubią? Nie maja innego wyjścia. Właśnie kombinowali jak za pomoca tanich sztuczek graficznych, podmiany tekstur na wyliczone wcześniej i kilku efektow uzyskać w miarę dobry efekt".
Używając RayTracingu można wygenerować scenę tak jak ją widać, a jeśli nie ma mocy obliczeniowej to trzeba oszukiwać. To własnie robi się aktualnie w grach, czy to na konsole czy komputery. Oszukuje się shaderami i przygotowanymi wcześniej teksturami w taki sposób, aby efekt był podobny do rzeczywistego.
Gdy developerzy mają do dyspozycji RayTracing w czasie rzeczywistym to odpada masa pracy przy tworzeniu gier. Oczywiście to nie stanie się z dnia na dzień, ale się stanie i nowa generacja kart RTX Nvidii ten dzień znacząco przybliżyła.
Tylko ktoś kto nie ma bladego pojęcia o grafice może nie widzieć potencjału w RayTracingu i nazywać go "nieznaczącym ficzerem" czy twierdzić, że "będą rozwiązania lepiej zrobione".
Nie da się zrobić realistycznych cieni czy tylu odbić na taką skale jak przy użyciu Raytracingu. ALe jak już napisałem, tylko ktoś kto nie ma bladego pojęcia o grafice może pisać takie bzdury.
Mnie bardziej interesuje DLSS. Nawet nie wiedziałem, że jest RT w Resident Evil Village, a było włączone i nawet nie zauważyłem różnicy.
Super. W grze jak DL który miał dynamiczny system dnia i nocy, RT pasuje jak ulał i znacząco polepszy wrażenia.
Trzymam kciuki za devsów by to dobrze zaimplementowali.
Powiem tak: prawdziwy gracz powinien przetestować: akcelerator 3D, Pixel Shader, 3D na okularach pokroju 3D Vision, granie na wielkim ekranie 65 cali plus, VR i Ray Tracing. Jeśli którejś (choć jednej) z tych rzeczy nie widział, nie ma prawa oceniać wyglądu gier pod kątem negatywnym i nie ma także prawa mówić, że widział wiele w grach, bo ch.. widział, a nie piękna grafike.
Czyli albo grasz jak Hydro, albo nie masz prawa się wypowiadać.