Recenzje Aliens: Fireteam Elite - krytycy podzieleni
Podoba mi się rozstrzał między 100/100 i 30/100, to klasyczne "Gra się uruchamia, 8/10" IGN.
Nie znacie sie. A.l.e.X uwaza, ze to hicior.
Recenzje Aliens: Fireteam Elite - krytycy podzieleni
Ciekawe ilu z tych krytyków, rzeczywiście grało / ukończyło powyższą grę.
Bo w dzisiejszym świecie ocena na portalach w głównej mierze zależy od... $$$ - dlatego są takie rozstrzały oceanowe.
Bo w dzisiejszym świecie ocena na portalach w głównej mierze zależy od... $$$ - dlatego są takie rozstrzały oceanowe.
Możesz przedstawić dowody na podstawie których wyciągasz takie wnioski odnośnie tej gry?
Ja nie chce szukać, proszę ciebie o konkretne dowody na to co napisałeś. W końcu musiałeś mieć jakieś dowody na podstawie których wysnułeś takie oskarżenie wobec recenzentów.
Odpowiedzi poszukaj a znajdziesz sugerują cos zupełnie przeciwnego.
Dowodów nie ma bo nic takiego nie ma miejsca, od czasów Driv3ra minęły lata, od afery z Kane&Lynch też.
Gamersgate pokazało natomiast, że relacje na linii wydawca-recenzent są bliższe niż może się wydawać.
Dlatego dawanie jakichkolwiek $$$ byłoby jak podarowanie czekolady z działu marketingu - bez sensu, w końcu pracujecie razem...
spoiler start
dane wyssane z palca, na których bazie powstały powyższe wypociny
powinienem zacząć pisać sci-fi chyba...
spoiler stop
Nie masz prawa obrażać recenzenci poprzez oskarżanie o przekupstwo bez posiadanie dowodów. Trochę dystansu i kultury nie boli.
Skoro o to już piszesz, to powinno przedstawić dowody od razu, a nie każesz innymi sam poszukać, bo to słabo.
Od pierwszej prezentacji było widać, że to słaby średniak będzie, gra jest pewnie nudna już po ograniu kilku partii.
Niestety krytycy wskazują przy tym na powtarzalny gameplay oraz fakt, że gra nie zaskakuje gracza żadnymi nowymi rozwiązaniami. Podobnych tytułów pojawiło się bowiem na rynku już bardzo wiele.
Czyli kolejny przeciętniak, który można spokojnie to ominąć.
sugeruj się ocenami innych to ominie cię pół życia, poza tym 7/10 to nie przeciętniak 6-7/10 to dobra gra ze wzkazaniem na b. dobra, 8/10 to b. dobra gra, a 9/10 to gry które aspirują do goty.
Łatwo Ci pisać. Tylko że mam ponad 3000 interesujące tytułów z niepowtarzalne pomysły (wliczając w to gry Indie) do poznanie i wypróbowanie. Nie można ograć we wszystko, więc muszę ustalić jakieś priorytety.
No, już wypróbowałem Aliens vs Predator 2, Aliens: Colonial Marines czy Alien: Isolation (świat i klimat). Wyraźnie sami pisali, że w Aliens: Fireteam Elite nie ma nic nowego, czego wcześniej nie widzieliśmy.
sugeruj się ocenami innych to ominie cię pół życia
A.l.e.X w tym wypadku ma całkowitą rację.
70/100 to jest prawie zawsze przeciętniak poza grami, które zostały zjechane tylko za bugi/optymalizacje, gdzie z czasem jest to wyeliminowane, a reszta była chwalona.
Zawsze dobre gry miały recenzje 10/10, 9/10 lub minimum 8/10.
70/100 i więcej to pewnie wyraźnie ponad 50% wyprodukowanych gier w roku. Musiałby ktoś grać w same przeciętniaki zamiast skupić się na najwyżej cenionych grach.
W moim przypadku, gdy interesuje mnie najwyżej ceniona sztuka w historii (muzyka, filmy, książki, gry) i nie ważna jest daty premiery muszę bardzo rygorystycznie podchodzić tym bardziej, gdy sięgam najdalej wstecz po to co najmocniej wyróżniło się w sztuce i jest wysoko w zestawieniach all-time. Rzadko kiedy sięgam po coś poniżej 80/100, a już z pewnością w erze casualowej, gdzie najczęściej recenzje popularnych gier są zawyżane i za mocno mają podbijane oceny z powodu ledwie samej grafiki/technicznego stanu, a reszta może być taka sobie czyli niczym nie wyróżniają się.
Kingdom Come-Deliverance ma 76/100. Ale tam recenzje jasno sugerowały, że obniżali 15/100 za optymalizacje i bugi czyli to co z czasem zawsze da się naprawić. W tym wypadku jestem łaskawszy. Nie toleruje minusów, gdy czegoś nie idzie poprawić z czasem.
Z gier w tym uniwersum dobre były trylogia Alien Breed 1991-1994, Aliens vs Predator 1999, Aliens vs Predator 2 2001, Alien Isolation 2014.
Skrytykowane zostało Aliens: Colonial Marines z 2013. I też ludzie mieli tracić czas na tak słabą grę ?
Skrytykowane zostało Aliens: Colonial Marines z 2013. I też ludzie mieli tracić czas na tak słabą grę ?
To prawda. Ale został już naprawiony dzięki fanowskie mody i zmienił gra na takie wersji, jakie oczekiwali gracze.
Pisz co chcesz. Sam wybieram tytuły, jakie mi pasuje. :)
No właśnie, sam wybierasz, a nie jakiś gościu który wystawił grze ocenę. Szczególnie, że ludzie oceniają gry pod różnymi kategoriami i tak dla kogoś gra może być 5/10, bo mechanika mu nie pasuje, a dla drugiego będzie już 8/10, bo mechanika mu nie przeszkadza, a fabuła jest dobra.
Co za brednie, 8/10 czyli 4/5 to jest dopiero gra dobra, nic więcej, 7 to przeciętna gra co najwyżej, 6 to słaby średniak już, a 5 to bubel.
Prawie nikt nie daje mniej niż 5, bo skala nie ma dla nich znaczenia, więc to 5 tak naprawdę jest oceną minimum, a że ludzie byle co oceniają wysoko to jest fałszywa inflacja wysokich ocen.
Przykro mi, ale 1/5 to kupa.
I teraz będą znowu udawać, że ta oto gra wcale nie jest słaba, bo 6 na 10 czyli 3 na 5 to DOBRA gra , ha ha, fajna bzdura.
No też racja. Oceny są często źle używane, niby gra do niczego, słaba, żadnych plusów i jeb 6/10. Są tez jednak tacy, którzy używają pełnej skali ocen, wtedy 6/10 to gra średnia. Dlatego też nie powinno się patrzeć tylko i wyłącznie na cyferki, bo ktoś kto wystawił grze 6/10, mógł w istocie mieć o niej lepszą opinię, niż ten kto wystawił jej 8/10, przy czym poniżej 7 w ocenach nie schodzi. W ogóle, to wydaje mi się, że najlepsza skala ocen to podoba się/nie podoba się i do tego usprawiedliwienie czemu.
Co za brednie, 8/10 czyli 4/5 to jest dopiero gra dobra, nic więcej, 7 to przeciętna gra co najwyżej, 6 to słaby średniak już, a 5 to bubel.
5/10 to jest środek czyli średniak, przeciętniak. 6/10 to jest już pozytywna ocena, powyżej średniej; solidny średniak. 7 to gra dobra. To co ty opisujesz to jest niewłaściwa skala ocena używana przez większość mediów.
Ja oceniam gry poprzez wymienione plusy i minusy, a nie skali oceny pomiędzy 6 a 10/10. Czytałem recenzji na temat Aliens: Fireteam Elite i zrozumiałem, że ten tytuł można spokojnie odkładać na później, gdyż są dużo ciekawsze tytuły do ogranie dla mnie. Więc wyluzujcie. :)
kęsik
50/100 lub wyżej od recenzentów to ma więcej niż 90% gier produkowanych w każdym roku. Nie używają skali 0-5/10 prawie wcale jakby istniał tylko przedział 5-10/10.
Tylko 5% gier rocznie to rzeczywiście dobre gry, a nie 3/4.
Podoba mi się rozstrzał między 100/100 i 30/100, to klasyczne "Gra się uruchamia, 8/10" IGN.
Nie znacie sie. A.l.e.X uwaza, ze to hicior.
Z tym 100/100 to ktoś poleciał że ja pindole :D
Chyba dostali po 5 kopii na każdą platformę to musieli się podlizać.
Psychonauts 2 też dali 100/100.
Rzetelni jak cholera.
taki slabszy klon wwz, jak komus podejdzie to ogra. pogralem kilka misji i gra taka srednia na jeza a strzelanie mega kiepskie.
Co za rozbieżności w ocenach. Ktoś daje 10 na 10. Inny 3/10.
W takim wypadku trzeba stosować metodę ze skoków narciarskich. Najbardziej odstające usuwać ze średniej i ignorować.
Hmmm 160 zł. za 5 godz. odkrywania nowości. Powtarzalność hmmm pewnie tylko w zaprzyjaźnionym gronie kumpli i kumpelek. Kupiłem pograłem chwilę zrobiłem zwrot.
Klimat dla tych którzy nie widzieli obcego, ksenomorfy- patrz klimat. Nowa moda spowalniania postaci do wydłużenia czasu gry... Brrr. Masz 160 zili do wyrzucenia kupuj w ciemno. Jesteś osobą która widziała Obcego na ekranie 4:3 w kinie w tamtym stuleciu przemyśl to.
Tak jak ktoś pisał ta gra była robiona z myślą o multi i coopie więc jeśli ktoś lubi takie twory, to proszę bardzo, ale jeśli ktoś liczył na mroczną i trzymającą w napięciu fabułę czy gameplay jak w 1 lub 2 Alien vs Predator to srogo się zawiedzie. Tak ładna grafika i dźwięki broni tylko co z tego skoro to jest kolejny klon takich gier jak L4D czy WWZ.
To jest bzdura klimat w grze jest tak gesty ze można kroić nożem. Tylko trzeba grać na wyższym poziomie gdzie kontakt już z dronem to śmierc a co dopiero z wojownikiem, pretorianem czy królowa. Poza tym ffire uniemożliwia granie na pałę. W to trzeba zagrać z zgraną ekipą i dopiero oceniać. Fenomenalna pozycja z nieziemskim klimatem. Na takie colonial marines czekałem od zawsze. Przy izolacji najlepsza gra z uniwersum obcego.
No już, już wdech i wydech i tak z dziesięć razy.
Napisałem w poprzednim poście, cytuję:
Tak jak ktoś pisał ta gra była robiona z myślą o multi i coopie więc jeśli ktoś lubi takie twory, to proszę bardzo,
Cała reszta odnosi się do singla, który jest tępą rozwałką jak L4D pod coop ze słabą fabułą i śmiesznym klimatem. Tak izolacja byłą świetna i tam klimat był gęsty tak samo jak w Aliens vs Predator 1 i 2 (sposób prowadzenia fabuły, mroczny klimat, wieczny strach i niepewność), następne gry to dno i wodorosty i na nich wyłoniła się obecna gra, która zła nie jest, ale nie wybija się ponad znane schematy z takich gier jak L4D czy WWZ i nawet nie próbuje singlowo dorównać najlepszym 3 grom z tego uniwersum.
#teamRidleyScott na zawsze.
Alien: Isolation pozostanie na długo najlepszą grą z Obcym. Jakoś rozumiem powab walenia ze smartguna do tłumu ksenomorfów w ich ulu, ale nie po to Giger personifikował w tym oślizgłym, bezokim monstrum kontener ludzkich lęków, żeby potem robić z niego mięso armatnie.
A że to jeszcze coopowy looter, to gra nie dla mnie i mówię to jako fan Obcego.