GTA 5 przyciągnęło miliony graczy na Epic Games Store
GTA 5 przyciągnęło miliony graczy. I żaden z nich nie zostawił złamanego grosza
Ciekawe ile z tych kont to jedna i ta sama osoba.
GTA 5 przyciągnęło miliony graczy. I żaden z nich nie zostawił złamanego grosza
Ciekawe ile z tych kont to jedna i ta sama osoba.
Dov, dokładnie. Sam od momentu zgarnięcia GTA, uzbierałem już ze 20 gier, ale nie kupiłem i nie zamierzam kupić żadnej. Po prostu ich platforma jest do bani. Steam jest dużo lepszy w obsłudze.
Ja kupiłem tam Satisfactory, bo było o rok wcześniej, a lubię takie gry. Teraz mam tam kilkanaście gier z tych które rozdawali, bo nie biorę wszystkiego jak leci, tylko to w co mam ochotę zagrać. Do dziś Satisfactory jest jedyną kupioną tam grą, ale tego wydatku nie żałuję.
To tak jak ja na ubisofcie kuiłem Anno 1800 bo było w najlepszej opcji cenowej, Steam wołał ponad 230 zł za podstawę, kiedy ja kupiłem za 180 zł z 1 season passem ( 3 dlc ) bo dali sporą przecenę. Rok później dokupiłem drugi season pass i są to moje jedyne zakupy u nich, a kilkanaście gierek zgarnąłem jak rozdawali.
Ale ilu przyciągnęło płacących graczy?
Przy okazji kolejny dowód dla naszego chińskiego kolegi na D że ekskluzywna zawartość nie przyciąga graczy do EGS. Liczę na jakiś piękny fikołek.
Mówisz, że nie przyciągają ale piszesz też, że nie ma płacących graczy. A mimo to w pierwszym miesiącu B3 sprzedało się w 1,78 mln egzemplarzy :) GTA V było dostępne za darmo i w wąskim okresie. B3 było dostępne przez rok ekskluzywnie.
No te 1.78mln w miesiąc to porażka dla tak wielkiej marki jak Borderlands. Borderlands 2 sprzedało w miesiąc ponad 1.82mln kopii w samym USA, 42 dni po premierze gry wydawca ogłosił że sprzedali ponad 5mln kopii.
Tak ale na wszystkich platformach. B3 sprzedał się w 5mln w 5 dni. A w dodatku był najlepiej sprzedającym się tytułem na PC tego wydawcy (w pierwszy 5 dniach).
Latest installment in genre-defining, shooter-looter series sold-in more than 5 million units within first five days of launch, making Borderlands 3 the fastest-selling title in 2K history and highest-selling title for the label on PC
O tak, najlepiej wrzucić wszystkich do jednego wora, że jak wy nie zapłaciliście to znaczy że nikt nie zapłacił.
Patrząc, że dla Epic Games sprzedaż gier w 2020 wynosi 265 mln dolarów Worldwide, trzyma się kupy, że co któryś dopiero coś kupił.
Źródło: store/en-US/news/epic-games-store-2020-year-in-review
Wpisz w Google powyższe, pierwszy link, strona Epic Games, chędożone ograniczenia kont.
Nawet jeśli założymy, że każdy z tych 7 milionów osób, które wzięło GTA V kupiło coś, pojedyncza osoba zapłaciła ~38 dolarów. Nawet nie pełna cena gry na premiere.
Gorzej, jeśli weźmiemy liczbę którą podaje Epic Games. 160mln użytkowników. Wtedy jeszcze mniej płaci pojedyncza osoba.
Jak mi dają gry za 30-40 zł i zestaw DLC za 12 zł to nigdy nawet 38USD u nich nie osiągnę w skali roku.
A niech dają nawet do usr... śmierci
Tylko, że celem sklepu jest zarabianie, a nie dawanie. Kiedyś muszą przestać dopłacać do interesu.
Te 38 dolarów to tylko w przypadku, że jedyne płacące osoby to te z GTA V.
Co jest myśleniem życzeniowym.
Z tego samego dokumentu. Jak widać, jednak eksy się sprzedają. W dodatku z tych samych dokumentów wynika, że w 2017 roku 23% przychodu steam pochodziło z tylko 3 gier, pubg, dota, csgo. W 2018 roku było to 24% ( te same gry). No i na screenie widać, że total war warhammer miał być darmowy.
Dalej kłam w żywe oczy, eksy nie sprzedały się i o tym chyba nawet był news ale dalej Liliz d*pe Tomwi i rób z siebie klauna.
Da w końcu uromodow ktoś bana bo to co robi podchodzi pod nieudany trolling
Był artykuł o innych tytułach. Czy ten screen cię nie przekonuję? Co jest kłamstwem w tym co napisałem? Eksy na epicu też się sprzedają, odrabiają minimum gwarantowane. Bywa tak, że dają twórcom zbyt duże MG. I też przestrzelą mg. 23-24% przychodu steam pochodzi z 3 gier. To jak jakby wliczać fortnite do sklepu epic. Z dokumentu wnika też, że 24% gier na steam jest na ue, 15% na unity i reszta na innch silnikach. Co do darmowych gier, epic patrzy jakie gry były w platinium, gold, silver i bronze sprzedaży i je negocjuje. Negocjują między innymi: resident evil 2 remake, dead by daylight, cities skylines,
Dzięki Bogu, że rozdawali tę grę za darmo przynajmniej nie wydałem na nią ani złotówki na Steamie. Dzięki chociaż za to Epik, tyle dobrego zrobiłeś dla mnie i mojego portfela.
Swoją drogą Subnautica od której zaczynali rozdawnictwo, jest na tym wykresie 2 albo 3. Mam nadzieję że wielu ludzi których nie było na nią stać, albo nie byli pewni czy chcą kupić, dzięki temu ją ograło, bo to świetna przygoda.
Jak widać, jednak eksy się sprzedają.
Przecież muszą - pytanie jak? To "Earned XX, Expected YY" oznaczać ma nieosiągnięcie zamierzonych efektów?
A jak na samego Steama wpływała ta "ekskluzywność"? Bo ja (o dziwo) pamiętam przypadek "Metro Exodus", który był tym całym Epicowym exem, a po premierze na Steam w mniej niż tydzień sprzedawała się w prawie ćwierć milionie kopii...
W dodatku z tych samych dokumentów wynika, że w 2017 roku 23% przychodu steam pochodziło z tylko 3 gier, pubg, dota, csgo. W 2018 roku było to 24% ( te same gry).
I czego to ma niby dowieść?
Ostatnio był artykuł o tym, że eksy się nie sprzedają i nie odrabiają mg. Tylko, że to były dane z 2019 rok. Te są nowsze. W dodatku 23% pochodzi przychodu steam pochodzi z 3 gier. Epic potrzebuje premier gier AAA, które wychodzą na steam i to w tym samym czasie. W tym roku kilka głośnych tytułów nie pojawiło się na epicu.
W dodatku 23% pochodzi przychodu steam pochodzi z 3 gier.
Zapytam jeszcze raz - i co w związku z tym?
Epic potrzebuje premier gier AAA, które wychodzą na steam i to w tym samym czasie. W tym roku kilka głośnych tytułów nie pojawiło się na epicu.
Ale jak to? Przecie niższa marża, ratowanie/uzdrawianie rynku itp.?
To, że 2 z nich są od valve. To jakby wliczyć fortnite i nie rozdzielać przychodu z fortnite i egs tylko po prostu z egs.
Ale jak to? Przecie niższa marża, ratowanie/uzdrawianie rynku itp.?
Ponieważ dodawanie gier do katalogu egs było utrudnione i ręczne. Dlatego ostatnio wydali nowe narzędzia do łatwiejszej publikacji. Będzie więcej gier AAA to będzie większy przychód.
Btw Co wy się tak przejmujecie tym epiciem?
Btw Co wy się tak przejmujecie tym epiciem?
Zajedwabiste zdanie.
Co Ty tak się przejmujesz Steamem, że wiesz, iż 23% ich przychodu to 3 gry?
Analitykiem Epica jesteś?
Co się tak przejmujesz Steamem?
Tak samo jak Ciebie to interesowało, tak samo ich interesuje.
Btw Co wy się tak przejmujecie tym epiciem?
Jedynym, który na prawdę przejmuje się Epiciem jesteś ty - problem w tym, że twoje posty są tak pisane, że człowiek ma raczej wrażenie, że ty piszesz to celowo, aby Epica właśnie deprecjonować...
Taki efekt odwrotny od zamierzonego...
Bo tak wynika z dokumentów. Jeżeli się już porównuje do steam bez fortnite to wypadałoby porównywać steama bez gier valve. Ja się przejmuje rynkiem pc-towym. A tak się składa, że steam i epic są na tym rynku. No jak dla was fakty są niewygodne to trudno. Ale ja nie mam zamiaru was do niczego zachęcać. Po prostu wyjaśniam kwestie, których wy nie wiecie a zarzucacie mi kłamstwa. Wybiórczo wyciągacie wnioski pasujące do waszej narracji. No i oczywiście inwestycja według tego środowiska to strata. Jak sobie przypominasz na początku istnienia epic, głównym argumentem przeciwników było to, że trzeba zakładać konto, zapamiętać hasło, ściągnąć launcher. Poważni ludzie XD Spokojnie, epic to młoda platforma, jak co roku epic zbierze zapewne grube miliony funduszy i będzie inwestował dalej.
Ty się zacząłeś przejmować rynkiem PC dopiero w momencie jak Epic się na nim pojawił a wraz z nim rakowe, konsolowe praktyki. Dziękujemy ci bardzo za takie "przejmowanie się". Idź łaskawie przejmować się rynkiem konsolowym. Nie masz pojęcia jak działa i jak funkcjonuje rynek PC, nie masz pojęcia czego potrzebuje i co jest dla niego dobre. Dokładnie tak samo jak Epic nie ma pojęcia.
Ty się zacząłeś przejmować rynkiem PC dopiero w momencie jak Epic się na nim pojawił a wraz z nim rakowe, konsolowe praktyki. Dziękujemy ci bardzo za takie "przejmowanie się". Idź łaskawie przejmować się rynkiem konsolowym. Nie masz pojęcia jak działa i jak funkcjonuje rynek PC, nie masz pojęcia czego potrzebuje i co jest dla niego dobre. Dokładnie tak samo jak Epic nie ma pojęcia.
Oczywiście, że tak. A to dlatego, że steam wreszcie miał jakiegoś konkurenta. Już ci pisałem, że bardzo chciałbym te "rakowe" konsolowe praktyki jak możliwość kupna gry w pudełku a potem możliwość odsprzedania. Czy też fenomenalne gry ekskluzywne od sony. A jak kęsiku działa i funkcjonuje rynek pc, ty wiesz czego potrzebuje? A no tak aczików XDXDXDXD No niestety dla ciebie i każdego hejtera epic, epic po prostu wie co robią. Znają się na biznesie co udowadniają na każdym kroku. Gdybyś się wysilił i przebrnął przez dokumenty pełnych kpi to byś widział, że nie są to działa na pałę. Wszystko jest wyliczalne. No ale to ty uważasz, że inwestycja to strata pieniędzy. Ty byś nic nie zainwestował i byś prześcignął steama w przychodach. I to bez darmowych gierek i gier ekskluzywnych. W dodatku, są duże korporację, które dają fundusze epicowi na rozwój. W sumie jakieś 4 mld$ zebrali funduszy. I zbiorą zapewne znowu sporo pieniążków na dalszy rozwój.
Urumod
Co więcej nawet sam MS szanuje te rakowe praktyki na Xbox i pozwala na odsprzedaż czy pożyczanie gier pudełkowych na swoje konsole. U może się to wydać kęsikowi dziwne również MS w przypadku ich konsol zależy na posiadaniu exów. PCMR bardzo łatwo poz2wolil na wejście sobie na głowę cyfrowych laucheróow. To tym bardziej przystanie na exy dla cyfrowych sklepów. A nawet znajdą się Ci co to będą chwalić.
Czy Steam, który pozwala na darmowe generowanie kluczy do gier i sprzedawanie ich bez marży za bardzo niskie ceny, często nawet dużo niższe niż jakiekolwiek gry w pudełkach lata temu, potrzebuje jako konkurencję Epica, który usiłuje blokować sprzedawanie kluczy i wprowadza przymus przypisywania konta do Humble Bundle'a, żeby aktywować kupione gry, a te "ceny niższe niż u konkurencji" są głównie tylko w marketingu, bo w rzeczywistości było tylko kilka takich przypadków, i to ze starszymi grami? Nie, Steam nie potrzebuje takiej konkurencji. Steam dzięki możliwości darmowego generowania kluczy sam utworzył sobie konkurencję w postaci keyshopów, w których sprzedawane jest 28% wszystkich gier aktywowanych na Steamie. Dlaczego według Ciebie Steam potrzebuje konkurencji i dlaczego akurat tą konkurencją ma być Epic? Bo jak na razie to w przypadku nowszych gier taniej można kupić klucze na Steama niż grę na Epicu i to z kuponem. Oczywiście o ile nie są wyłącznymi ekskluzywami Epica, bo takich gier nie da się tanio kupić, jest tylko i wyłącznie jedna cena w tylko i wyłącznie jednym sklepie, bez żadnej konkurencji i bez żadnej niższej ceny.
Pozwala, ograniczoną ilość. I za każdym razem może się nie zgodzić na wygenerowania klucza lub na taką ilość kluczy jaką chcę twórca. Masz to nawet w regulaminie zapisane. A kto wie jakie umowy mają jeszcze z innymi. Z dokumentów epic games vs apple/google wynika, że takie google płaciło największym by byli na google playu a dzielili się z producentami telefonów jeżeli nie instalują innych sklepów niż googleplay, apple dawał lepsze warunki netflixowi. I tak trzymali monopol w garści. W końcu ze steam uciekali też twórcy. W pudełkach też są klucze do steam. Ale gry w pudełkach mogłeś kiedyś odsprzedać na pc. Zupełnie jak na konsolach. No ja wiem, że według steamowego betony, steam nie potrzebuje w ogóle jakiejkolwiek konkurencji. Raz gog jest konkurencją gdy pasuje do narracji, a raz tą konkurencją nie jest. I tak w 2018 roku steam miał 94% rynku plus reszta cyfrowej dystrybucji, która przechodziła przez steam. Czyli "zmuszał" do przypisania gry do konta steam, szok :D Ty serio się pytasz czemu konkurencja jest potrzebna? Na jakimkolwiek rynku? I serio robisz z keyshopów konkurencję? Klucze, które są generowane przez steam i w każdej chwili mogą nie być generowane? Pytasz się czemu monopol potrzebuje konkurencji? Epic jest jedyną konkurencją, to nie jest tak, że jest jakiś wybór. Po prostu jest tylko epic i widać jak trudne ma wejście na rynek zdominowany przez jedno korpo, mimo aż tak dużych inwestycji. Wiem, że masz zaparowane okulary. Ale darmowe gry co tydzień, lepsze warunki dla twórców, plus w dodatku kupony. No i oczywiście ciągły rozwój silnika. A co by się stało gdyby steam stracił trochę rynku? A no musiałby zawalczyć o klienta i też o producenta. I tak jedno jak i drugie korpo dawałoby coś od siebie. A tak obecnie daje tylko jedno korpo. A wy piszecie, że steam nie stać na to bo to biedaki i muszą za te 30% utrzymać platformę i taniej nie mogą. Bo przecież z 4-5mld$, 30 % to ledwo na waciki starcza. Steam deck to w ostatnim czasie najlepsze co stworzyli. Szkoda, że nie rozwijali silnika gdy zachwycał, no ale, nie musieli go rozwijać.
Steam pozwala wygenerować ograniczoną liczbę kluczy, ale, jak widać po niektórych rozdawnictwach, są to dziesiątki tysięcy kluczy. Epic poza niektórymi wydawcami nie pozwala w ogóle generować kluczy, więc nie wiem dlaczego twierdzisz, że to Steam ma gorszą politykę kluczy niż Epic.
Google i Apple decydowali o oprogramowaniu dostępnym na swoje systemy. Steam jest najpopularniejszy na Windowsie, który nie jest systemem Valve. I praktyki Google/Apple nie są wcale związane z praktykami Valve, nie wiem gdzie widzisz jakiekolwiek powiązanie monopolu Google/Apple z "monopolem" Steama.
W pudełkach są klucze, bo wydawcom jest taniej wrzucić bardzo tani kawałek kartki z darmowym kluczem niż wydawać grubą kasę na tłoczenie płyt (według różnych źródeł tłoczenie kosztuje od 25% do 40% wartości pojedynczej kopii gry). I to nie jest wina Steama, że wydawcy zamiast tłoczyć płyty wolą dorzucić darmowy kod. Nawet jest to zasługa Steama, że nagle marża wydawcy spadła z ponad 70% do 30%, czyli dużo więcej, niż różnica pomiędzy marżą Steama a Epica.
Piszesz, że Epic jest jedyną konkurencją. A co takiego robi Epic w przeciwieństwie chociażby do GOGa, że GOG niby nie jest konkurencją?
"I tak w 2018 roku steam miał 94% rynku plus reszta cyfrowej dystrybucji, która przechodziła przez steam. Czyli "zmuszał" do przypisania gry do konta steam, szok :D Ty serio się pytasz czemu konkurencja jest potrzebna?"
Nie pytam się czy konkurencja jest potrzebna, tylko dlaczego to Epic ma być tą konkurencją. Steam ma niższe ceny dzięki keyshopom (w większości nawet dużo niższe niż na promocjach z kuponem na Epicu), możliwość zrecenzowania każdej gry, miejsce na mody, miejsce na dyskusje do każdej gry dostępnej na Steamie, możliwość grania w gry z drugą osobą dzięki Remote Play, nie wspominając o dokładnym filtrowaniu gier w sklepie i innych usprawnieniach pomagających w wyszukiwaniu gier. Co takiego ma Epic, czego nie ma Steam i przez co jest lepszy dla gracza niż Steam (oczywiście poza darmówkami i kuponami, bo one na pewno się skończą)? I nie narzekaj na brak możliwości odsprzedawania gier czy nawet prawa do własności na Steamie, bo na Epicu również tego nie ma.
Co do 30% marży pamiętaj, że Valve wydało już sporo dobrego sprzętu (Steam Controller, Valve Index, niedługo Steam Deck) i trochę nie do końca udanego, swój własny system operacyjny, a do tego ciągle rozwija swoją platformę i tworzy nowe technologie (jak wspomniany wcześniej Remote Play czy olbrzymie wsparcie dla różnych kontrolerów wraz z możliwością zmiany ustawień). A Epic gdyby nie Fortnite, to nigdy nie stworzyłby sklepu, bo marża sklepowa wystarcza im tylko na utrzymanie gier na serwerach, a o rozwoju platformy czy utrzymaniu dodatkowego forum o grach czy recenzjach nie ma mowy.
Lee, KMyL, kęsik
Nie warto. Ile byście nie mieli argumentów, wniosków czy ogólnie, mieli rację, rycerze epica i tak będą pisać swoje. Z nimi to jak grochem o ścianę. Najlepiej ich zostawić, niech się cieszą, ze swojego "zbawcy, mesjasza".
Jak to jest że typ się nawet nie stara, za każdym razem te same brednie pisze a ludzie wdają się w bezcelową dyskusję z nim
Przecież ten dokument jest już dostępny w internecie od wielu miesięcy. Znowu znaleźliście coś na Reddicie lub innym serwisie i kopiujecie? Nie potraficie od razu przy wyciekach przeanalizować dokumentu i stworzyć oryginalnego artykułu?
Jeżeli jest to inny dokument to z góry przepraszam, ale wydaje mi się, że juz kilka miesięcy temu go czytałem
Epic: Dzień dobry, mamy dla Ciebie darmowe Grand Theft Auto V. Może przy okazji chciał...
Gracz: Nie!
E: Do widzenia.
G: Taa, za tydzień.
W sumie biorąc pod uwagę ile online przynosi zysków to następna część powinna zostać wypuszczona za free bo i tak zarobi na siebie kilkukrotnie.
Mnie przyciągnęła cena, bo to się dla mnie najbardziej liczy. Obecnie mam więcej gier na Epcu niż na Steam, bo tam po prostu jest taniej. Epic zrobił dobrą robotę z tym, że oprócz normalnych wyprzedaży ma też kupony. Przydałoby się coś takiego na Steam, to może wtedy bym coś tam kupił. Można samemu sobie zrobić wyprzedaż, bez czekania na "wielkie wyprzedaże".
Nie wiem pod jakim kamieniem siedzisz czy dopiero niedawno grasz na PC ale epic nie jest tani. . . jezeli wziasc pod uwage starsze gry i keyshopy
Epic jest najtańszą opcją kupowania gier na premierę jeżeli są kupony, bo ostatnio ich nie ma. Żadne keyshopy, żadne inne sklepy się nie moga pod tym względem równać. Jedynie Ubi coś podobnego zrobiło. I jest to najlepsza oferta, bo gracz ma możliwość kupna tego co chce taniej. Dlatego wolę kupować na premierę tam, bo nigdzie indziej taniej nie dostane, a jest mi to obojętne w jakim sklepie mam grę.
Keyshopy są spoko jak sie kupuje starocie, a nie nówki. Oczywiście warunek, to bony. Bez nich cena na Epicu niczym nie różni się od innych.
Siema podczas grania w tryb fabularny w gta 5 zauważyłem że nie posiadam wyścigów samochodów seryjnych. Oczywiście byłem graczem powracjającym i posiadałem konto na PS3, i faktycznie kilka miesięcy temu miałem te misje jednak po jednej z akualizacji znikneły mi. Wcześniej wykonywałem je na tym samym koncie. Mam ukończoną fabule na 81% i posiadam wszystkie dodatki dla graczy powracających oprócz tych wyścigów. Bardzo bym prosił o pomoc ponieważ chciałbym wszystko ukończyć w grze a po przez błąd nie mam takiej możliwości. Z góry bardzo dzięki za pomoc.
Do tej pory jedyną grą, którą uruchomiłem na EG, to Metro Exodus. A w bibliotece mam 39 tytułów.
odkąd dostałem grę control z rtxem 2070s założyłem konto na epicu żeby aktywować klucz. Od tamtej pory przycebuliłem 203 tytuły i grałem tylko w metro .. gta nawet nie odpaliłem :D
dla chinoli ważniejsze od zysku jest zdobywanie dominacji nad rynkiem(w tym wypadku nieskuteczne), a jako że mówimy o komuchach i ich poplecznikach to wątpię by ktokolwiek tam wykazywał chociaż cień mądrości
No tak dumping by zniszczyć uczciwą niedotowaną konkurencję zachodnią a potem doić. Patrz smartfony i Vivo, niedługo pewnie Xiaomi
To jest totalitaryzm, ale w połączeniu z brutalnym bezwzględnym kapitalizmem i chęcią budowy prawdziwego monopolu
Jeśli jacyś naiwniacy wierzą w opowieści Urumoda i to że chińczycy będą im wiecznie darmo dawać, to ja nie mam pytań
Ale złociusieńki, nigdzie nie pisałem, że będą wiecznie darmowe gry. Pisałem, że jeżeli steam dość straci to i oni coś zaoferują graczom. Magia konkurencyjności na rynku. No i epic to dalej amerykańska firma, w dodatku powiedz mi, kto i ile ma udziałów w valve? :)
Oj tak, a będzie jeszcze więcej.
Bardzo ładny wykres i wiele aktywnych kont.
Ok, a jak rozdawnictwo teraz się przekłada na zyski sklepu?
Ile jeszcze poczekamy na dodatni bilans?
Ile jeszcze poczekamy na dodatni bilans?
Tak samo jak z koszykiem, "kiedyś (chyba) będzie" .