Skyrim Anniversary Edition trafi na PS5 i Xbox Series X; w zestawie 500 fanowskich modów
Nie potrafię znaleźć żadnej informacji, czy będzie jakiś upgrade graficzny na XSX i PS5. Bez rozdzielczości 4k, podbitych tekstur i postprocesów raczej nie opłaca się brać.
Todd, bierz się za TES6!
W tych 500 modyfikacjach będą też tekstury.
Możesz dać linka do potwierdzenia tej wiadomości? Szukam wlaśnie na necie i widzę w tym CC mody na tekstury zbroi, czarów różnych questów a czy jest nadzieja np. na tekstury otoczenia, podłoże, drzewa, oświetlenie itp? Czy te elementy zostaną z edycji SE ?
"a remastered release with high-resolution textures, upgraded visual effects" - PC Gamer
Jest mowa o ulepszonych teksturach wysokiej rozdzielczości. Nie jest jednak podane, kto je robił. Domyślam się, że mogą pochodzić z modów, ale to nie ma w sumie znaczenia.
A wiadomo jak to będzie z korzystaniem z tych modów? Trzeba będzie mieć Nexusa czy wszystko z poziomu gry/launchera będzie do włączenia?
Raczej nie bo Nexus na konsolach nie jest dostępny z tego co mi wiadomo :) Będzie to standalone instalacja na strzała z wszystkimi modami w jednym, pewnie jakieś menu dodatkowe z wyborem modyfikacji, ale żadnych oddzielnych klientów bym się nie spodziewał
Napisali że to mody z Creation Club czyli wszystko będzie z poziomu klienta (tak jak w przypadku CC)
Myślę że Nintendo do czasów PS7/Xbox Xtreme coś wyda :D Ale trafny mem
W ogóle po co konsolowcom mody :P Tym bardziej graficzne. Zawsze było tyle płaczu, że to pecetowcy zwracają uwagę na grafikę, że olewają fabułę, pcmr, 60fps i tak dalej. A teraz jak od jakiegoś czasu pojawiają się modyfikacje na konsolach, i jakoś cały temat przycichł...
Miej troche zrozumienia dla nas konsolowcow, ktoś nam każe grać w tytuł, który ukazal się na PC 10 lat temu, podczas gdy Wy na PC mozecie grać w gry już po roku-dwóch od konsolowej premiery
No właśnie nie mogę zrozumieć konsolowców. Wydają sporo kasy na konsole, telewizory i kanapy byleby tylko sobie pograć przez jedną generację w nowe gry, w gorszej jakości niż na PC. No i w sumie tylko pograć, bo nic innego na konsoli nie zrobisz. Chyba że masz czas, umiejętności i chęci bawić się w hacki, ale do tego niestety potrzebny jest komputer.
Czyli odgrzewają kotlet trzeci raz już?
Edit: Szczerze powiedziawszy to jako posiadacz LE poczułem się trochę urażony olaniem, widać Bethesda zapomniała o wersjach innych niż SE
Cyberpunk 2077 - CDPR - olejcie patche. Wydajcie Cyberpunk 2077 MOD EDITION (plus 5000 modów) i będzie super!!! Doskonała recepta na partaczy w Bethesda czy CDPR.
Ostatnio chciałem sobie pograć w Skyrim jeszcze raz i do tego szukałem modów.
Za to Bethesda to rozwiąże nowym darmowym updatem XD
Podobnie i czas też będzie odpowiedni bo zima, więc nie ma lepszego momentu na grę w Skyrim niż jesień/zima na dodatek za free jako upgrade.
Pytanie czy bedzie spolszczenie - napisy wystarcza.
Tam będzie brakować tonę świetnych modów. A ja lubię dostosować każdy szczegół. Czasem sam moduje inne mody, bo nawet mody muszę dostosować.
Mody możesz sobie zawsze dołożyć.
500 modów z Creation Club? Szykuje się jakiś większy update CC czy to jakaś pomyłka? W tej chwili w CC jest 51 modów.
Największą wadą modów z CC jest ich absurdalnie wysoka cena i to że część tych modów powinna zostać dodana za darmo jako update (na przykład dodatkowe modele kusz). Domy, mody fabularne, surviva;, camping czy mod z plecakami z CC są świetne, bardzo stabilne i mają świetną kompatybilność, tylko jest z nimi jeden problem, w sumie kosztują ponad 60$... Jak cena upgrade będzie rozsądna (mniej niż 20$) i w tych 450 nowych modach będą jakieś mody fabularne to kupuje bez żadnego zastanowienia, przy wyższej cenie będę pewnie czekał na promocję (a czekać mogę bardzo długo - cierpliwy jestem, mody z CC zbierałem chyba przez 3 lata, za wszystkie dałem jakieś 140zł a jakbym chciał je kupić bez promocji to zapłaciłbym ponad 400zł)
Jak Todd mówi że 500 to znaczy że 50
No nie przynajmniej jeden nowy mod będzie - w tej chwili w CC nie ma moda z łowieniem ryb :D
Nie chodzi o 500 modów tylko o 500 elementów z CC. Cytat z ich strony: "500 unique pieces of content from Creation Club, including quests, dungeons, bosses, weapons, spells, and more".
No to w takim razie zależy co policzą jako element:
- jak policzą każdy pojedynczy quest, każdy wariant czaru czy potwora to te 500 to jest mało, pewnie połowa obecnej zawartości CC
- jak policzą to bardziej logicznie - znaczy się zestaw pancerza to 1 element, potwór z kilkoma wariantami to też jeden element to będzie to pewnie całe obecne CC + kilka dodatkowych modów (może nawet 1-2 większe nowe mody)
- jak jednak chodziło im o 500 modów to muszę cofnąć część poprzedniej wypowiedzi - kupię tego upgrade nawet jakby kosztował 40$, wiem ile Bethesda płaci za mody do CC i ze te 450 musieliby zapłacić kilka/kilkanaście milionów $$.
Upgrade jest darmowy dla posiadaczy Special Edition.
Skyrim jak by na to nie patrzeć jest grą kultową i nie dziwi mnie to posunięcie, zwłaszcza , że dla większości ten update będzie darmowy. Chciałabym, żeby zrobili remake 3 pierwszych części, zwłaszcza, że na dwie pierwsze się nie załapałam, a i Morrowinda też już ciężko grać.
Skyrim bez modów nie istnieje. A nawet po dograniu 500 optymalnych modów nie jest tak dobrą grą jak Morrowind.
Klasyczne RPG wciągają nosem casualowe, którym bliżej do gier akcji.
Do Morrowind nie opłaca się robić re-maków, bo tysiące modów nie będzie działać. No chyba, że do tego wgrają całego Nexusa. Poza tym da się grać. To nie jest action RPG.
W Daggerfalla też się da grać jak się ktoś uprze, ale moim zdaniem Morrowind zasługuje na remake skoro Gothic taki dostanie. Tak samo dwa pierwsze Fallouty z grafiką jak w The Ascent to byłaby bajka.
Niestety, ale te re-maki nie mogą konkurować ze zmodowanym Morrowind czy Gothic. To są po prostu inne gry.
Daggerfall Unity też daje radę i czujesz przynajmniej, że grasz w retro! Masz ten klimat (tamtych czasów)
Przecież nikt nie skasuje starych wersji gry jak zrobiliby odświeżone, a moim zdaniem akurat Morrowind wyglądałby pięknie w nowych szatach.
Wcześniej wyjdzie Skywind. Może kiedyś zrobią, ale na pewno długo będzie trzeba czekać. Tym bardziej, że Morrowind trzeba by robić zupełnie od zera na odświeżonym silniku, więc mało prawdopodobne.
Powinni na Steam zrobić taką wersje z modami , chętnych by się znalazło wielu . Bethesda nie dziękujcie .
Na Steam jest również Workshop, klikasz to co chcesz i masz.
Niestety brakuje tam dużo modów. Powinno być wszystko w jednym miejscu najlepiej.
Ale workshop ma swoje mody, których nie ma na Nexusie. O tym mówiłem.
Bethesda.net też ma swoje mody, których Nexus nie ma. Dużo modów zostało przeniesionych i usuniętych z Nexusa.
Nie ma to jak mieć grę w wersji na Switcha, PC, ps3, ps4, Xbox 360, Xbox One i szykować się do kupna wersji ps5.
Ciekawe czy za 60 lat wyjdzie remaster Skyrima na PlayStation 25
Oczywiście, że to ma sens. Żyjemy w erze re-maków.
Brawo, wreszcie będzie widać tłuszcz na brodzie Ulfrika po zjedzonej rybie, tylko że on znowu powie "...walllczę, gdyż muuuszę". Jego monolog to kwintesencja tekstowego banału i patosu, z którego słynie Skyrim, a musimy tego słuchać za każdym razem gdy Dragonborn wejdzie do pałacu. Nie mam złudzeń, Bethesda nas od tego nie uwolni, ale robią to fani w modzie Skyrim: Extended Cut. Na takie zmiany i usprawnienia czekam.
Jego monolog to kwintesencja tekstowego banału i patosu, z którego słynie Skyrim, a musimy tego słuchać za każdym razem gdy Dragonborn wejdzie do pałacu
Ogólnie to problemem, który poruszyłeś wynika raczej z tego, że NPC mają zbyt mało fraz, które w kółko powtarzają. Natomiast co do samego patosu postaci Ulfrica - o to mniej więcej chodzi. Fabularnie Ulfric przyjmuje rolę "mesjasza Skyrim", który rozpętał wojnę dla wyższych celów. W trakcie wykonywania questów Gromowładnych jest jednak kilka dialogów (głównie po oblężeniu Samotni), które sugerują, że Ulfric jest populistą i sprytnym manipulatorem a w samej grze można znaleźć przesłanki, że przywódca Gromowładnych jest tak naprawdę agentem Thalmoru. Jego teksty, że "walczy gdyż musi i tak dalej" są zwykłą polityczną pozą. Faktycznie - fabuła w grach Bethesdy nie jest wybitna, ale ma dużo fajnych smaczków a samo lore świata gry jest bardzo ciekawe.
Lore świata TES jest bardzo ciekawe i stąd moja frustracja, bo Bethesda robi z tego danie bez przypraw, a z każdym kolejnym tytułem jest coraz mniej smaku. W ich wersji daedryczni książęta są głupi i niegroźni jak Rzymianie w Asterixie. Zupełnie inaczej daedryczna domena pokazana jest w modzie Vigilant. Genialnie połączyli sposób narracji i klimat Dark Souls z lore TES. Gdy kasjer Howard decyduje o wszystkim nie może być dobrze.
To jest temat rzeka... zwłaszcza w kontekście newsu o, jak rozumiem, rozmrożeniu Creation Club (od pandemii nic tylko przekładali na później i później).
Powtórzę się z innego wątku:
"That's why we keep releasing it," Howard added. "If you want us to stop releasing it, stop buying it."
Wypowiedź T.H. z 2018 r. ale wciąż aktualna.
A znasz wybitniejszą?
Super, znowu (może) zacznę grać i po kilku/kilkunastu godzinach nudzenia gra poleci do kosza... To już Fallouta 3 mogliby wydać chociaż raz, jeszcze raz, to już była lepsza gra.
Gracze to jednak w większości bardzo głupia społeczność:
- Sony zapowiada płatny update dla GoT (gra z zeszłego roku) żeby działało natywnie na PS5 - bronią Sony z widłami w rękach
- Bethesda zapowiada darmowy update do PS5/Xbox Series - atakują Bethesdę.
Z jednej strony te kolejne wydawanie Skyrima jest absurdalne, z drugiej całkowicie rozumiem, że to działa. Sam znowu zagram przez kilka godzin w tę edycję, nawet jeśli musiałbym dopłacić (max 50 zł, szanujmy się). Chociaż mam nadzieję, że posiadacze Special Edition na Steamie dostaną Anniversary Edition za darmo ;).
Kto już posiada, to będzie za darmo, więc jest uczciwie. To nie Mass Effect Legendary za 259 zł.
Będzie za darmo jak ktoś ma poprzednią reedycję. Jak ktoś kupił wydanie na premierę 10 lat temu i nic więcej to kija dostanie za darmo.
Bzdura, bo upgrade z pełnym LE do SE też za free! Wystarczy dokupić DLC do LE jak ktoś nie ma i nic poza tym.
A to wszystko od lat chodziło za parę złotych. Myślę, że absolutnie nie ma na co w tym przypadku złorzeczyć na Bethesde.
Właściwie LE już zawiera wszystkie DLC. Tak więc nieważne czy masz LE czy SE.
Skyrim'a mam na PC, PS4 i Xbox'a więc przy okazji premiery nowej edycji również sobie znowu pogram. Gra jest na tyle kapitalna, że w sumie można olać cały wątek fabularny i sobie iść w siną dal wykonywać zadanka. Wiele godzin mogę przesiedzieć choćby w Markart bo klimat miasta jest świetny. Także ja tam się cieszę :)
Widzę, że beth ściga się z R* o to, która gra będzie najdłużej dojona. Dobrze, że chociaż oficjalnie szóstkę zapowiedzieli, nie co to R* właśnie.
Bzdura. Mały gest dla fanów z okazji 10-lecia. Poza tym upgrade jest darmowy.
No właśnie jak będzie z tym upgrade? z tego co piszą na innych portalach, w tym zagranicznych również - to nie będzie on darmowy dla posiadaczy special edition na xbox one? Tych 500 dodatków ( elementów) nie dostanie się? Tylko te fabularne i ogólną jakąś aktualizację na konsole visual i tekstury o kórych pisał w odpowiedzi wyżej Bahal? Tych 500 nie będzie w ramach darmowego upgrade?
Update jest darmowy, ale z dodatkowej zawartości za darmo będzie tylko Saints and Seducers, łowienie ryb i survival mode, żeby mieć dostęp do reszty "modów" trzeba będzie zapłacić za ulepszenie do Anniversary Edition.
Dzięki, Miąłem wlaśnie kupować na xboxa , praktycznie większość gier miała upgrade z wersji na one do series za free, wystarczylo dokupic na xboxa poprzednią jak sie nie miało w bibliotece konsoli ale w takiej sytuacji nie wydaje się by było warto... płacic 60 - 70 zł. na xboxa dla lowienia ryb i quest fabularny to trochę na wyrost. Wskocza moze tez na pc. Naciąlem sie już na special edition na steam pograłem troche i przestalem, kto wymyslil te dziwaczną zorzę, poświatę nad ranem? a jak zostala podbita przez jakis enb to juz w ogole było nieporozumienie. Mam Total Overhaul z okolo 200 modów w pakiecie z czego wykorzystuję na obecna chwilę 26 i gra wyglada ładnie graficznie może z ta przejaskrawioną poswiatą nad ranem ale w ciągu dnia jest super. Nie jestem pewny czy bez anniversary na zwykłym upgrade bez tych 500 elemetów przebiją ten pakiet modów na pc.
Nie wiem jak na konsoli, ale na PC można sobie dostosować wszystko. Chociaż to jest czasochłonne.
Ja nie mam "zorzy", ani żadnych prześwietleń. Chociaż na piękne mgławice na niebie nie narzekam.
Wgraj sobie inny mod oświetlenia i pogody.
Nie rozumiem dlaczego ten artykuł jest tak napisny, że wszystko się w nim nie zgadza.
Nie dostaniemy żadnych 500 fanowskich modów, tylko wersja anniversary będzie zawierała ponad 70 modyfikacji dostępnych do kupienia w Klubie Twórczości, a te wszystkie mody dają w sumie 500 nowych elementów w grze tj, bronie, zbroje, czary, surowce, mikstury, składniki itp. itp.
A oprócz tego dostaniemy "ZA DARMO TYLKO TRZY MODYFIKACJE" nowość: łowienie ryb i dwa już znane nam mody czyli Tryb Survival który też był już za darmo i trzeci czyli Bóstwa i Kusiciele.
Podsumowując z wersją 10th dostaniemy port na next-geny, ponad 20 nowych modów w CC z czego tylko jeden bedzie za free czyli łowienie ryb i w zasadzie to tyle, nie ma mowy o żadnych usprawnieniach graficznych czy naprawie bugów.
Masz Creation Club. Jak chcesz lepszą grafikę, to klikasz i masz. Nie wiem po co mieliby od nowa robić to, co już jest zrobione i masz dosłownie wystawione na talerzu (w tym poprawki błędów). Poza tym, poczekajmy na oficjalne informacje.