„Teraz pojmuję to na innym poziomie”. Michael Keaton o powrocie do roli Batmana
Przynajmniej już wiadomo na 100%, że on jest w tym projekcie na 100 % - jeszcze kilka miesięcy temu był zbytnio zmotywowany, jak i nie miał wystarczająco czasu nawet na zapoznanie się z tym projektem głębiej.
"Założę się, że mógłbym wrócić (do roli – dop. red.) i przygwoździć tego sku*wysyna (Batmana – dop. red.)"
Chyba jednak nie przygwoździć. Rzeczywiście "nail somebody" oznacza dorwać/przyskrzynić kogoś, ale kontekst wypowiedzi odnosi się do roli, więc "nail something", czyli zrobić coś dobrze/trafić w punkt/zrobić idealnie.
nie rozumiał skryptu napisanego przez scenarzystkę Ptaków nocy, Christinę Hodson
Ja do tej pory nie rozumiem po co powstał film Ptaki nocy i poziom zainteresowania The Flash jakoś dziwnie zmalał.
,,Keatonowi chodziło o kwestię multiwersum, czyli zbioru wszystkich wszechświatów uniwersum DC"
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/michael-keaton-wypowiedzial-sie-o-powrocie-do-roli-batmana-w-the/zb204cb
powrót do roli - po ostatnim występie w 1989 roku
A Powrót Batmana z 1992 się nie liczy?
Albo "The Flash", albo "Flashu". Wybierzcie jedno, bo "The Flashu" niestety nie działa.
The Flashu to jakiś nowy bohater DC? Ktoś w dziale korekty przysnął czy tekst wylądował ot tak? Wiele razy zwracałem uwagę, że źle odmieniacie anglojęzyczne nazwy wlasne. A wy dalej odstawiacie taką kaszanę.
geez, znowu ten sam autor i znowu ten sam, beznadziejny, przekład (wywiadu - dop. red.)
Napisała też Bumblebe, który był najlepszym filmem Transformers od tego z 1986. A samo Birds of Prey było też dobrym i zabawnym filmem.