Reżyser Diuny zdradza, że 2. część skupi się na innym bohaterze
Normalne że skupi się na Chani przyszłej żonie Paula i matce jego dzieci Leto II i Ghanimy, ona Chani i on poprowadzą Fremenów do zwycięstwa nad Harkonenami i domem Corrino, Chani po urodzeniu dzieci umrze w czasie Jihadu Fremenów na znany Wszechświat.
To po co się w to angażować? Ludzie czekają, a teraz już kombinują z "opowiedzeniem historii z innej pespektywy".
Ludzie czekają, bo chcą filmu z tej samej perspektywy co w książkach.
chcialbym zeby patrzyli na talent, opowiesc, a nie lecieli z checklista. kobieta ? tick. bame? tick
Raczej niechec do nierownego traktowania ludzi. I zatrudniania nie za talent tylko kolor skory , albo co w majtkach
Nie kompromituj się, książkowa Diuna tez mocno skupiała się na Chani, a sama Zendaya to jedna z najlepszych i najciekawszych aktorek młodego pokolenia.
Film super, aleaktorzy jakies dzieciaki rodem z tandety od Netflixa.
Obejrzę, ale oczekiwalbym aktorów bardziej meskich i damskich, mniej gimnazjum.
Główni bohaterowie byli dziećmi i dorastali razem z fabułą, ale zaczęli jako bardzo młodzi ludzie, także wszystko wydaje się OK
Wypadałoby sprawdzić całą obsadę. Poza tym Chalamet idealnie pasuje do roli Paula.
Dzieciaczki rodem z Netflixa mówisz. A ja mówię bardzo dobrze, bo dopiero teraz możemy oglądać aktorów odpowiadających wiekiem i wyglądem bohaterów książek czy komiksów. To raczej nienormalnym była przez dekady maniera w kinie że do roli nastolatków (książkowy Paul ma 15 lat przecież!) obsadzano nazbyt wyrośniętych aktorów i aktorki którzy absolutnie wypaczali wizerunek bohatera.
Tu jest problem że połowa ludzi nie czytała książek ale też nie grała w stare duny oraz nie oglądała serialu duna z 2000 tam było wszytko pokazane to że są młodzi to mogą wyglądać fizycznie młodo tym universum a naprawdę mieć setki lat.
Czasami widze, ze niektorzy dziadzieja przedwczesnie, albo sie obawiaja o wizje meskosci. Paul, Chani byli nastolatkami. Bardzo dobrze, ze Paul nie bedzie glowna postacia w drugiej czesci, bo w ksiazce byl rownorzedna z innymi (Leto, Jessica, wlasnie Chani oraz Wellington Yueha, a glowna postacia byla Arrakis, jej klimat, nieustepliwosc i adaptacja Fremenow. Tych ostatnich wlasnie chcialbym zobaczyc jak najwiecej. Twardych ludzi stworzonych przez jeszcze twardsze warunki.
Sama pierwsza czesc to zaledwie preludium. Paul jest glowna postacia w Mesjaszu obok Scytallusa i Stilgara. Uniwersum jest tak bogate, ze jest materialu na kiilka osobnych seriali. Zreszta podobno ma byc jeden o Bene Gesserit w 2022.
Szkoda ze syn Herberta zabral sie do pisania konynuacji razem z KJ Andersonem o watpliwym talencie. Mam 10 innych autorow, co wykreowaliby cos zblizonego do zamyslu Franka Herberta.
Dziwię się, że jest taki pewny powstania drugiej części. Diuna finansowo raczej kokosów nie przyniesie - abstrahując od jakości samego dzieła, po prostu filmy sf tego typu się nie sprzedają. Także ja raczej bym się nastawiał, że to jednorazowy wybryk Warner Bros.
...po prostu filmy sf tego typu się nie sprzedają.
No spokojnie na podstawie książki można zrobić ciekawy film, z sporą ilością akcji i świetnymi efektami, który się dobrze sprzeda. Pewnie nie będzie tak popularny jak blockbustery, ale za produkcje powinien się zwrócić, no chyba że przegną pałę z marketingiem :)