GTA Remastered Trilogy może wyjść jeszcze w tym roku
Wszystkie trzy gry mają być już w końcowej fazie produkcji. Wiadomo, że silnik, na którym powstają, to Unreal Engine, a pod względem graficznym remastery mają być połączeniem starej i nowej oprawy.
Ale że na UE1? :S
Nad remasterami pracuje nowo zakupione studio, raczej nie są zapoznani z silnikiem RAGE. Zresztą patrząc na to ile powstawało takie GTA V czy RDR 2 podejrzewam że autorski silnik R* wymaga większych nakładów pracy niż taki UE, gdzie tworzenie gier jest relatywnie szybsze i prostsze.
Bo tak.
Niby spoko ale myślałem, że tworzą remake. No i jeżeli gry były na silniku RenderWare a remaster ma być na silniku unreal engine :) to czy nie jest to przypadkiem w teorii remake?
a pod względem graficznym remastery mają być połączeniem starej i nowej oprawy.
W sumie ciekawe co to oznacza. Czy użyją quixel megascans do modelowania świata, czy nowa oprawa ograniczy się to do lepszego oświetlenia, cieni i tekstur.
https://www.youtube.com/watch?v=qcotX_1U3as
Dla wielu każde przeniesienie gry na inny silnik to remake nawet gry praktycznie są prawie 1 do 1 jak przykładowo Monkey Island 1 i 2, Gabriel Knight 1, Crash Bandicoot 1-3. Też przy nich używa się określenia remake, a nie remaster. A przecież jak przejdzie ktoś oryginalne wersje i po nich odświeżone to widać, że są bardzo wierne, bo wręcz identycznie przechodzi się poza 1% zmian.
No właśnie, fajnie gdyby gameplay był bardziej dostosowany. Jakaś kolizja pocisków, fizyka samochodu była w miarę jako taka a nie 1:1 ze starych części. Ale pewnie i tak sobie odświeżę te produkcję. Najbardziej pamiętam san andreas a najmniej gta 3.
GTA III to był przełom, bo pierwsza gra serii w 3d, a zachowano grywalność rewelacyjnej jedynki i dwójki. Lubiłem w GTA III ukraść auto i pojeździć sobie po mieście zmieniając utwory muzyczne w radiu, a nie tylko zajmować się fabułą. GTA -Vice City i GTA-San Andreas to bardziej traktowałem jak dodatki i już mnie nie były w stanie zaskoczyć, bo niemal identyczne gry, ale każda coś tam nowego od siebie dodawała. No i nie ukryć się, że Vice City było całościowo lepsze od GTA III, a San Andreas jeszcze lepsze od Vice City.
Gdyby porządnie odświeżyli gry to pewnie kupiłbym, ale raczej mała szansa na takie bardziej konkretne remaki z wyglądem na poziomie GTA V Pc + mod Redux, który mocno z tym modem odjechał wizualnie czystej wersji pc i wątpię, że wersja pod nowe konsole będzie tak dobrze wyglądała jak wersja Pc z modem Redux. Nie mówiąc, że Redux też mocno poprawił fizykę na wzór GTA IV.
Crash Bandicoot 1-3
Remaster to po prostu podszlifowanie starej gry, a remake to całkowite zrobienie gry na nowo, jak Mafia, a np. Borderlandsy 1 albo Saints Row 3 to remastery, bo wciąz opierają się o stary szkielet gry
Oczywiście zawsze przeniesienie gry od zera na nowy silnik jest bardziej czasochłonne niż szlifowanie jej na bazie oryginału jak miękkie remastery, ale mimo wszystko Monkey Island 1 i 2, Gabriel Knight 1, Crash Bandicoot 1-3 są niemal identyczne z oryginalnymi wersjami więc mieli gotowce i nie musieli niczego wymyślać samemu.
Nie porównywałbym ich do czegoś takiego jak takie twarde remaki w stylu Tomb Raider Anniversary, Re2 remake, Re3 remake, Final Fantasy VII, Mafia: Definitive Edition, gdzie gry skrajnie różnią się od oryginalnych wersji i są osobnym bytem.
Po co mi te gry,w lepszej grafice,ale z starymi mechanikami? Wybaczcie,ale strzelanie w tych gra,było tragiczne. Znajdywało się sposoby,żeby strzelać lepiej,ale i tak niemiło wspominam ten aspekt. Niektóre rzeczy też by raczej mogli pozmieniać. Jeszcze w San Andreas strzelanie było w miarę znośne .Ale w trójce i Vice city było komiczne już wtedy. Ja się złapać nie dam. Ograłem,wracać nie zamierzam. Jeszcze chyba gdzieś płytki mam. Do San Andreas bym może wrócił,ale w sumie po co?wolę wrócić do czwórki. A pamiętam jeszcze że w SA grałem na nieśmiertelności . Dla zabawy i po prostu wykonywania misji.Wkurzało mnie te strzelanie.
Studio, które ma się tym zajmować do tej pory tworzyło w większości w UE.
Kotaku już nie raz się pomylił, więc wole poczekać na oficjalne wiadomości od Rockstara zanim będzie można otwierać szampana i świętować
Na wiki jest informacją, że studio liczy 27 osób (dane na 2019 rok). Na profilu linkedin jest 28 pracowników. I mają oblecieć 3 gry. Nie spodziewałbym się petardy. Jedynie lepsze oświetlenie, tekstury, cienie i tyle.
Czyli 60$ za coś, co modderzy zrobili już za darmo. Swoją drogą branża gier przeżywa kryzys tożsamości. Zamiast tworzyć nowe, oryginalne pomysły na rozgrywkę są powielane schematy lub remaki/remastery, w większości wątpliwej jakości.
Według osoby, która miała okazję zobaczyć remastery w akcji, graficznie najbliżej im do mocno zmodyfikowanych starych wersji. Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać.
R* zamiast stworzyć pełnoprawną szóstkę, woli zlecić innemu studiu odświeżenie trylogii.
W ogóle mogli dorzucić jeszcze te odsłony LCS i VCS.
Przecież oni tworzą już 6-ke ;) To normalny ruch z tymi remasterami, pytanie czy te zewnętrzne studio podoła zadaniu i nie wyjdzie jakiś bubel pokroju Mafii 3 na starcie.
Bubla nie puszcza.
Biorąc pod uwagę stan Gta IV na premierę i PC-towej wersji RDR2 na start to brak bubla byłby raczej zaskoczeniem.
Szczególnie wersje na PC, poczynając od GTA 3, skończywszy na RDR2.
Zresztą GTA4, jak i RDR na konsolach podobno też super nie działały.
Ale co mnie interesuje wersja na pc? na konsolach będzie smigac i będzie elegancko.
Remaster to oni mogą sobie zabrać. Tyle modów graficznych lata po sieci. Typowy skok na kasę. No, ale czego się spodziewać po Rock$tar.
Mody, mody. Modami można zrobić tyle co nic, dodać odblaski na samochody i wodę, zrobić nowe tekstury. A jak sobie pooglądasz na youtube te wszystkie super mody na grafikę do San Andreas to jedyne co robią to sprawiają że w Los Santos jest powódź, bo wszędzie jest woda na ulicach i błyszczy się jak psu jajca. Te gry to stary silnik RenderWare, z gówna bicza nie ukręcisz. W dodatku wszystkie te trzy gry mają fizykę przypisaną do klatek na sekundę i jeśli grasz powyżej konsolowego 30 FPS to fizyka wariuje (w San Andreas pływa się w żółwim tempie a na autostradzie samochody jeżdżą tyłem, w Vice City jeśli masz za dużo FPS to nawet nie da się rozpocząć gry bo Ken Rosenberg się rozwala samochodem o ścianę zamiast zaparkować). Żadnym moderom się nigdy nie udało tego naprawić bo to niemożliwe. Profesjonalne przeniesienie tych gier na nowy silnik to super wiadomość. Ale nie wróżę śmierci klasycznemu San Andreas bo multiplayer w tej grze to wciąż potęga, Rosjanie mają tam jeden roleplay który ma 16(!) ciągle pełnych serwerów które mają 1000 slotów na graczy.
Pojawiają się kolejne informacje, tym razem z Gematsu. Ponoć mają być zmiany w samej zawartości tak by dostosować gry i gameplay do współczesnych czasów. Czyżby wybuchające beczki(wiem, wiem, te już były w oryginałach) i osłony? ;-) Pewnie w końcu wprowadzą też checkpointy.
O ile stare mechaniki mogę przeboleć, to daj Boże te checkpointy!
Nie tak dawno wróciłem sobie do San Andreas, grało mi się bardzo przyjemnie, tylko co z tego, skoro zdarzyło się, że do jednej misji podchodziłem 3 razy, za ostatnim misję zrobiłem, byłem dosłownie 2 kroki od punktu zakończenia misji, gdy zginąłem przejechany przez jakiś samochód, którego kierowca, spanikowany od wcześniejszej rozróby wyjechał na chodnik i mnie zwyczajnie rozjechał. No i gra wyleciała z dysku. Nie za to, że zginąłem, tylko za to, że po raz kolejny musiałbym przeklikiwać filmiki, parę minut jechać na miejsce akcji itd.
Z wiekiem mam coraz mniej czasu i coraz niższą tolerancję na gry, które nie szanują mojego czasu i go niepotrzebnie marnują.
Na Switcha i również na urządzenia mobilne - obawiam się o jakość tego remastera na PC
Ciekawe czy posiadacze orginałów np.na Steam dostaną odswieżone wersje za darmo jak było np. w przypadku Darksiders,Bioshocków czy tam Mafii?I czy dodadzą jakies nowe kawałki muzyczne bo częsc ze starych wersji została usunięta?
It appears the PC and mobile ports might slip to next year as Rockstar focuses on developing the console ports first.
Nieudolność R* nie zna granic.
Spoko
Jaka nieudolność? Po prostu kultywują tradycję ;-)
Jakim tzreba być wielkim naiwniakiem, żeby oczekiwać wersji PC na równi z konsolowymi od R*? Żeby nie było, sam gram na PC.
Nie żebym narzekał, bo te gry wymagają dostosowania pod Win10, ale raczej sam remaster jest bardzo, ale to bardzo mało wystarczający w przypadku tych gier.
Jeżeli to będzie takie pełne odświeżenie, a nie tylko tekstury to chętnie kupię drugi raz. Ale jeżeli to samo to raczej nie.
Dźizas !!!!!! Kiedy ktoś w końcu zrobi remaster / remake GTA 2 ????
Kurczę, liczyłem na pełnoprawne remaki, ale z drugiej strony przenoszenie starej gry na nowy silnik to jednak coś więcej niż tylko podbicie rozdzielczości. Jeśli zmienią największe bolączki gry (archaiczne strzelanie, znikające samochody, gdy odwrócisz kamerę, praca kamery w III i VC, itd.) to w sumie może być spoko. Pełnoprawny remake mógłby zabić oryginalny klimat, a taki techniczny upgrade może być niczego sobie. Oby tylko odnowili licencje na muzykę, bo jak zabraknie chociaż kilku kultowych kawałków to będzie słabo (chociaż na PC to pewnie naprawi się to modami :P)
Aha, i skoro w ogóle rozważali, aby rzucić to za darmo do GTA V to już świadczy o tym, że nie planowali jakichś przełomowych zmian.
Pełnoprawny remake mógłby zabić oryginalny klimat, a taki techniczny upgrade może być niczego sobie.
Nie wspominając już o tym, że pełnoprawny remake gdyby miał stać na poziomie współczesnych gier R* wymagałby nagrania wszystkich scenek od nowa w pełnym performance capture. Aby to zrobić musieliby zrobić to co zrobiono z remakiem Mafii czyli wywalić całą oryginalną obsadę i zatrudnić nowych aktorów. Masa postaci w GTA jest tak charakterystycznych, że nie potrafię sobie wyobrazić nowych gier bez starych aktorów głosowych.
Oczywiste jest to, że GTA VI to nie będzie Vice City. Na całe szczęście! Poza palmami i wodą tam nic nie ma! Góry, sosnowe lasy, pustynie itp. GTA VI musi mieć wszystko w tym śnieg!
R* dzieli sowje części na universa. Pierwsze 2 części to 2D Universal, GTA III, VC, SA i te pomniejsze to Universal 3D, a te od GTA IV to Universal HD. Każde poszczególne odcina się od poprzednich, mimo że można znaleźć np. wspólnych bohaterów.
Może w VI będzie nie wykorzystane w erze 3D miasto Anywhere City z GTA 2.
Zbyt piękne aby było prawdziwe. Może to tylko plotki, może chodzi o Trylogie Max Payne (bardziej prawdopodobne) albo faktyczne robią remastery/remaki. Z drugiej strony jak by te remastery/remaki powstawały to już dawno powinien być jakiś zwiastun chociaż rok wstecz lub wiosną. Jak patrzymy na Rockstara z perspektywy dekady to zapowiadają oni oficjalnie grę 2 lata przed premierą. W tym wypadku mamy remastery/remaki może mają inną taktykę marketingową ciekawe... . Poczekamy zobaczymy.
Z jednej strony może być coś na rzeczy, bo sciągają te mody w sposób smieszny. Sam R* może nie chce się w to bawić, ale może Take2 ich gniecie by wypuścili remastery, bo Mafia się udała a i coś na przeczekanie przed VI by było.
Z drugiej strony, licencje na muzyki nie trwają wiecznie i wypuszczanie produktu niekompletnego to nie jest dobre posunięcie no i nie wiem jak z kwestią aktorów, czy mogą od tak ich wykorzystać ponownie, bo żaden z aktorów oprócz V nie chce mieć z R* już nic wspólnego więc jakby mieli zmienić głosy to też mega słabe posunięcie a takie SA miało jeszcze głosy takich osób jak Samuel L. Jackson czy Axl Rose, którzy raczej za podobną marże by nie zgodzili się na użyczenie w tych czasach gdy gry przynoszą kolosalne zyski.
Lepszym pomysłem byłby remake RDR1 na PC i nowe konsole, a starsze GTA zostawmy takie jakie są.
San Andreas mialo juz malego reamstera 10year anniversary, gdzie podbito rozdzielczosc i poprawiono oswietlenie
Jak zagrać w San Andreas to lepiej wgrać mod Enhanced Edition. Mowa o PC, bo na konsole niestety trzeba się pocieszyć tylko remasterami o których wspominasz.
A ja tam nadal czekam na remake pierwszego Red Dead Redemption na silniku "dwójki". Mam nadzieję, że kiedyś...
Ja również wierzę w remake RDR ! A wiara czyni cuda !!!
Po co robić poprawioną wersja GTA III jak już była poprawiona? Nazywała się GTA IV i odbywało się w tym samym mieście Liberty City.
Każdy kto grał w GTA 1 wie, że tam były 3 miasta i R* się ich trzyma (Liberty City, Vice City i San Andreas) Jasno wynika, że następne będzie GTA VI-ce City.
W jaki sposób to wydedukowałeś?
1 - Liberty, Vice, San Andreas
2 - Nowhere
3 - Liberty
Vice
San Adreas
4 - Liberty
5 - Los Santos
6 - ?
Tu nie ma żadnego ciągu, ale Vice jest najbardziej prawdopodobne.
Może to też być GTA London, bo do jedynki 2 dodatki były o tym. Ale ja też uważam, że to będzie VIce.
Zagrałbym w remake Vice City. Remaster mnie totalnie nie grzeje bo te 3 gry zestarzały się bardzo mocno i zwykłe podbicie rozdziałki, tekstur czy zmiana oświetlenia niewiele tu zmieni. Kanciaste poruszanie czy mapa dalej pozostanie. Liczyłem na porządny remake przynajmniej jednej gry z trylogii, a tak dupa.
Remastery mogą sobie wsadzić między poślady !
Unreal a nie RAGE? Czyżby przyszłe GTA VI miało być też na Unrealu?
Tej zacnej serii przydałby się totalny remake a nie remaster choćby z racji tego, że te gry są już z leksza leciwe i może wyjść z remastera bubel jak w przypadku Mafii 2
Ta ostatnio ogrywałem ten remaster Mafii 2 i w jednej z końcowych misji tekstury się tak wykrzaczały że się gra zwieszała i musiałem jechać naokoło do celu bo tam o dziwo było normalnie, o spadkach do 10 klatek momentami na XSX już nawet nie mówię. :/
I po co? Niech robią nową część, bo co innego odświeżać coś takiego jak pierwszy System Shock. Poza tym ta wiadomość jest tak głupia, bo niby remaster i gra przenoszona na nowy silnik? Czyli że jak stare tekstury podbiją do 4K i przykleją do nowego silnika?
Na razie wiarygodność tych informacji jest żadna, więc nie ma co się cieszyć.
Mając własną i mocną technologie i idą w UE? Coś mi się nie wydaje. Co do gier, jak zrobią je w sposób, który nie zabije ducha oryginałów, to może być. Aczkolwiek drobne zmiany w rozgrywce by się przydały.
Hi hi to jak z GTA 6. Co roku ma wychodzic a nawet nie bylo zapowiedzi :)
Remaster będzie ale gta v na nową generację i na tym się skończy wydawanie gier ze stajni R na najbliższe lata, bo niby po co, będzie sprzedaż, będzie zainteresowanie, będą dolary, shardy, wyświetlenia, rekordy. Nowe gry? A na co to komu.
Łykacie to wszyscy jak pelikany. Niby zamiast silinka Rage mają konwertować na Unreal Engine? Przecież to się kupy nie trzyma. Nie wierzę w takie coś :-)
Czyli kolejny remaster gier, w które do dzisiaj świetnie się pogrywa wspominając stare czasy :-/
Po co?
Odp.: dla kasy i nostalgii fanów