To wygląda dokładnie tak samo, jak to w tym filmie https://www.cda.pl/video/8708025e6 . Część od 1.20h. W Niemczech jest też teraz głośna publiczna dyskusja wśród wielu znanych patologów, którzy te włoskowate coś znajdują od niedawna w sekcjach zwłok.
lol, w Superexpressie na pewno bedzie xd "Lekarz" mówi, że wydaje sie jej że coś na nią patrzyło xd
Znaleźli czipy od Gatesa i nanity? Cholera, za szybko...
Według szurstwa to "pseudo-grypa".
Czyli jakieś 0.2% populacji. Czarna śmierć to to nie jest.
Miód dla moich oczu. Świetna reklama dla pfeizer i reszty ferajny. Szkoda, że tak samo nie napędzają sił i środków dla poważniejszych chorób. Wciąż ratlerka będą nazywać pandemią?
Porównywać to do wojen, jeden kretyn to wymyśla, a drugi wkleja. Lubisz łykać każdą papkę od rządu.
Hameryka...
Tylko oni potrafią powoływać się na śmierć żołnierzy, którzy w imię demokracji najeżdżali inne narody...
To dla nich nowość, że coś zagranicznego zabija ich obywateli na terenie ich kraju.
700k z 331,5mln to jakieś 0.2% ogółu populacji
700k z 44mln zachorowań to 1.5% czyli mniej niż deklarowana śmiertelność na COVID
Wolfman kłamca od "jesteś w ignorowanych", "szczepionki szkodzą układowi odpornościowemu" i min. "szczepionki to antybiotyki" + masa idiotycznych filmów i linków z fake newsami pisze coś o wklejaniu głupot i łykaniu papki od rządu xD No ludzie trzymajcie mnie bo padne ze śmiechu, niedługo będzie kompilacja mądrości wolfmana i obawiam się że jego stan psychiczny już dawno odleciał od jakiejkolwiek normy a czeka go jeszcze jedna niespodzianka niedługo xD
No będę cię trzymał nad skarpą, czasami kicham na wolnym powietrzu i wylatuje mi przedmiot z rąk. Daj znać kiedy i gdzie. Zrobimy ustawkę.
Nie zapominaj o żółtych napisach, to bardzo ważne
padne ze śmiechu
Nie krępuj się
Tylko weź ze sobą wolfmana i darkelfa bo wszyscy jesteście siebie warci!
Dzaq nie bądź niemiły.
I kto tu propagande sieje ;) Powoływać się na straszną WW2 a dawać ofiary tylko z USA(3%). Obrazek plomby jest troche śmieszny...
Przecież ta infografika dotyczy USA i jest to zresztą zaznaczone. Jeśli to co na niej jest cię śmieszy to raczej przykre. Jeśli nie rozumiesz po angielsku to niestety ale wersji rosyjskiej nie posiadam.
Dzaq nie wezmę bo zapewniają rozrywkę i śmiech sporej liczbie osób u mnie w pracy + niezliczoną ilość facepalmów :(
A jaką masz pracę? Pakujesz szczepionki na taśmie?
Bomba, ale jaki jest sens porównywania Covida do wojen? Weź teraz może znajdź statystyki ludzi zabitych przez meteoryty i zrób podobne zestawienie. Mam przeczucie, że Covid wygra w cuglach. To ostatecznie udowodni, że masz rację. Nie wiem w czym, co prawda, ale masz.
Tego można się było spodziewać
https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,w-2022-r--bedzie-potrzebna-nowa-szczepionka-na-covid-19--szef-biontech-o-mutacjach,artykul,59044286.html
Szok i niedowierzanie.
No kto by się spodziewał!?
Ale nie bój nic.
Dopóki są zapasy aktualnej szczepionki dopóty nowa nie będzie potrzebna!
Powtarzam prosto i zwięźle i im więcej ludzi to zrozumie tym większa szansa na walkę i uporanie się z akcją covid.
Szczepionki to poważny biznes i już poważne korporacje i bardzo poważne pieniądze.
Te korporacje mają rady nadzorcze A ich celem jest powiększanie zysków (czytaj jak szczepic coraz więcej). Biznes szczepień planuje ekspansję na świat (w planach jest budowa nawet w Polsce fabryki szczepionek). A jako że temat jest medialny i globalny łatwo w mediach urabiac na szczepionki oraz łatwo od rządów brać na to pieniądze i rosnąć A będąc coraz mocniejszy można coraz bardziej naciskać rządy na kolejne szczepionki.
Celem jest tylko zysk.
Covid to wirus szczepionki na to nie działają ewentualnie może komuś się udać wyprodukować działająca ale tylko na jedną wersję którą szybko zmutuje . Z tego co wiem na razie nie ma działających szczepionek na covid ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby robić biznes na wirusie. W stanach zjednoczonych jest najwięcej obowiązkowych szczepień na świecie A zarazem społeczeństwo jest mocno schorowane bo korporacje skuteczne lobbuja A szczepionki i leczenie to biznes.
Sprawa będzie wyglądała tak.
Najpierw dobrowolna 1 razowa szczepionka później droga dawna dobrowolna później 3 później 4 itd. Z każda dawką opór społeczeństwa będzie coraz większy więc w końcu z dobrowolności przejdą na obowiązek i zaczną szczelnić dzieci.
Szczepionki to poważny biznes i już poważne korporacje i bardzo poważne pieniądze.
Poważne? Na świecie jest prawie 8 miliardów ludzi. Celem jest zaszczepienie wszystkich, bo tylko wtedy pokonamy wirusa. Znaczy, tylko niektóre jego mutacje. Na kolejne będą potrzebne nowe szczepionki. To są gigantyczne pieniądze i trzeba być nieźle naiwnym, żeby sądzić, że Pfizer i spóła nie lobbują, aby sprzedać ich jak najwięcej. U polityków, uczonych i gdzie się tylko da.
W ogóle, to jest ciekawe dla mnie. Jak zapytać w normalnych czasach, to 9 na 10 osób odpowie, że korporacje i politycy, to kłamcy i złodzieje. W przypadku obecnej pandemii wszyscy nagle wierzą w jak najlepsze intencje tych dwóch grup, w ogóle niepodszyte chęcią zysku. Wszystko dla naszego zdrowia, tylko i wyłącznie. Efekt jest taki, że pandemia trwa w najlepsze i trwać będzie jeszcze długo, a my będziemy się kilka razy do roku szczepić. Jeśli tak mówi szefo Pfizera, to raczej nie ma odwrotu. Jeszcze niedawno gadali, że pojawią się obecne szczepionki i będzie po sprawie. Wrócimy do normalności. No i dupa, do końca wcale nie jest bliżej, niż było rok temu. Nowe mutacje i karuzela się kręci.
Producenci smartfonów co roku przekonują nas, że musimy wymieniać nasze telefony, bo nowe są lepsze i nasze życie, dzięki nim, też będzie. Tutaj jest to samo, tylko ze szczepionkami. No bo czymże różni się Pfizer od pazernego Samsunga czy Appla? Wyjaśnijcie mi to, bo może za głupi jestem, a może niczym się jednak nie różni. Kampania idzie pełną parą. Nowe mutacje, ograniczanie praw niezaszczepionym, cenzura treści niewygodnych dla producentów szczepionek. Nie, głupoty gadam, tu chodzi tylko o nasze zdrowie. A kysz teorie spiskowe!
Spokojnie, daj Szajsungowi i reszcie czas. Stworzą smartfon z super zaawansowaną inteligencją do walki z pandemią (lepsze śledzenie użytkownika, wykrywanie u niego objawów Covid) i taki stanie się obowiązkowy. Co roku nowy, bo wiadomo - lepsze algorytmy. Wszystko w imię naszego dobra, oczywiście.
Ja dzisiaj sobie jechalem metrem do pracy no i wszedl moze 25 letni koles, pozrywal pare stickerow o social distancingu, powklejal pare stickerow o komunistach ktorzy tresuja ludzi covidem i poszedl. pokazalem mu kciuka w gore on mi i tyle bylo.
Aaa to w Londynie bylo. Cieszy, ze jednak nie wszyscy maja tak jak plomba...
Zdaje sobie sprawe, ze bana nie dostaniesz, podpierdzielic w watku tez mi sie nie chce bo to rozrywka dla podobnych tobie.
Moglbym ci pojechac jak ostatnio w podobny sposob i wtedy obydwa posty by polecialy.
Ale stwierdzilem ze zostawie, dla potomnosci.
Ktoś tu jeszcze jest szurem i foliarzem? Zapraszam - https://www.bitchute.com/video/ZiCA59DB3OIa/
Project Veritas, the far-right disinformation group that has engaged in sting operations and been accused of manufacturing content to promote false narratives such as election fraud and media bias, amplified false information about the Covid-19 vaccines in its latest video, which has been viewed millions of times.
Beka z tego, takie czasu mamy że jakby Snowden opublikował swoje rewelacje teraz też by taką nalepkę dostał :D Nie żebym bezkrytycznie podchodził do wszystkiego co publikują, szczególnie odnośnie covida, ale w innych przypadkach ich informatorzy byli zwalniani z pracy w googlach i facbooku za wycieki odnośnie cenzury informacji :P Tak że jakie tworzenie fałszywej narracji występowało jak typ pokazał dokumenty z wytycznymi co i jak wycinać, ofc celujące w konserwy amerykańskie :)
Czy ktoś dzisiaj pamięta jeszcze jak Anonymous opublikowali maile "specjalistów od globalnego ocieplenia (obecnie funkcjonującego pod nazwą "zmiany klimatu" a kiedyś "dziura ozonowa") gdzie okazało się że wcale nie jest to wszystko takie bezinteresowne a granty leja się strumieniami.
Nikt.
Wszystko zniknęło w odmętach internetu.
Przecież on dopiero co wklejał film z tego samego źródła o syntetycznych obcych samo rozwijających się organizmach w szczepionkach, a niektórzy przytaczają snowdena i anonymous. Nie wiem czy on sobie robi jaja czy na poważnie ale jak to drugie to Long Covid zdecydowanie jest prawdą.
Całe szczęście że nie zabrał się jeszcze za np. ibuprofen bo dopiero byłyby jaja.
Ok no to jedziemy.. najpierw
https://www.cda.pl/video/8701806c3 - niemieccy naukowcy-patolodzy wraz z prawnikami.
https://www.bitchute.com/video/MZbj1xyGF5vX/ - szwedzki naukowiec Erik Enby
Mówię o tym dlatego, bo przez to te strony mają na celu ukrywanie i negowanie niewygodnych faktów, które niestety są prawdziwe!
Ale oni tam zawsze ładnie wypunktowują kłamstwa i manipulacje tych Twoich wiarygodnych źródeł. Ty zamiast faktami rzucasz oskarżeniami.
Hehe tak myślałem.. bo nie ma na co strzępić ryja, prawdziwe fakty są faktami i dzięki bogu, że istnieje coś takiego jak Project Veritas, zresztą nie tylko oni, bo w niemczech już ponad pół roku temu ruszyła komisja prawnicza Rainera Fuellmicha wraz z ok 10 tysiącami innych prawników z całego świata, naukowcami oraz lekarzami, którzy światową rozprawą pod nazwą "Norymbera 2" chcą rozliczyć wszystkich, którzy stoją za tą kolejną już ustawką, podobnie jak to miało w przeszłości miejsce chociażby przy okazji dwóch "świńskich gryp". U nas również ruszyła niedawno komisja prawniczo-naukowa i pierwsza prawie 6 godzinna sesja jest tutaj - https://www.youtube.com/watch?v=28KN4Ena9kk&t=626s
https://wolnemedia.net/szefowie-pfizera-nie-chca-by-mowiono-o-liniach-komorkowych-z-aborcji/
Kiedy jakiś artykuł że biorą odpowiedzialność za produkt.
O tzw Project Veritas i ich kłamstwach/manipulacji było już w 156.1 więc można sobie darować. O "abortowanych płodach" sprzed dekady które są powiązane ze szczepionkami na różne tematy od wielu wielu lat też była mowa. Gratuluję refleksu, to zaiste sensacja a szury doinformowane, łyknęły i podały dalej, pewnie też już wpłaciły na ten serwis bo żebranie zajmuje pół "artykułu", a przecież lemingom trzeba zarzucić jakąś sensacje xD
Ty to niedawno pisałeś, że duża inflacja to brednie.
Taki pfeizer to może wygrać praktycznie każdą sprawę i obalić wszystko, piszesz , że nienawidzisz rządu, a oni się tym zajmują wraz z pfeizerem , a ty trzymasz język w ich tyłku. Zdecyduj się.
https://apnews.com/article/coronavirus-pandemic-business-race-and-ethnicity-racial-injustice-social-media-b0c5633662b18765458d7abfe9203708
Ty to niedawno pisałeś, że duża inflacja to brednie.
Nic takiego nie pisałem. Rodzice nauczyli cię kłamać czy to po prostu u ciebie nabyte w drodze braku argumentów?
Włącz sobie atora, żyj w swoim świecie i wyjmij głowę z tylnej części ciała, bo zdecydowanie błądzisz łgarzu. A tak na marginesie to prawicowcy związani z PiSem, ZP i konfederacja popierają ruchy antyszczepionkowe więc zastanów się nad sobą, bo może czegoś o sobie nie wiesz. A rząd PiS i ZP to największą tragedia czasów wolnej Polski
Spokojnie twoi przyjaciele tylko udają jak zawsze dla większego poparcia. Nie martw tez się o atora, źle mu się nie wiedzie. Nie muszę go zawsze oglądać. Ale dzięki za cenne rady, mam je zawsze tam gdzie słońce nie dochodzi
Pomijając faktyczne pochodzenie tych komórek, to co z tego że mogą pochodzić z aborcji? Co to zmienia?
https: // businessinsider .com . pl /firmy /farmaceutyczny-gigant-merck-zwrocil-sie-o-zatwierdzenie-tabletki-przeciw-covid-19/nw3wjhw?utm_source=tw_bi&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb
Bez sensu przecież witamina c od zięby według sceptyków leczy Covid a tu są pewnie ukryte jakieś syntetyczne formy obcych a tak w ogóle to jeśli nie to i tak na pewno spisek i COŚ ukrywajo!!!
Kolejny lek, którego dopuszczenie będzie warunkowe.
Z jednej strony, byłbym hipokrytą gdybym bezwarnkowo temu przyklasnął, z drugiej cieszy mnie fakt, że naukowcy nieustatnie pracują nad walką z COVIDem
Niezależnie od działania i skutków ubocznych i tak przypuszczam że nie zostanie dopuszczony do użytku.
Za duża kasa została do tej pory wpompowana w szczepionki, żeby publicznie ogłaszać że istnieje alternatywa...
A plomba jest już tak żenujący w tych swoich przytykach, że na jego miejscu zastanowiłbym się, czy jego współpracownicy to nie cisną beki z niego...
Jest różnica między teorią jednego typa, który na poparcie swojej tezy nie przedstawia żadnych dowodów, a firma farmaceutyczną która oficjalnie występuje o pozwolenie po zakończonych testach klinicznych... Ale co ja tam wiem...
Tzn jaką alternatywą niby jest lek? Bo chyba nie bardzo rozumiesz jakie jest przeznaczenie jednego i drugiego. Szczepionki są po to, abyś nie zachorował ciężko bądź wcale. Lek jest po to, że jak już zachorujesz ciężko to nie umrzesz (skuteczność tego leku to ponoć 40 proc. szansy że nie fikniesz). Nie bardzo więc rozumiem hasła "alternatywą". Szczepionki zapobieganie a leki leczenie już chorego. To takie proste. Kuracja tym lekiem to $700.
Btw sugerujesz że osoba do której pije kiedykolwiek dała jakiekolwiek dowody na cokolwiek? No to jesteś w błędzie.
Przeznaczenie medyczne przeznaczeniem, a opinia publiczna i tak zrobi swoje.
Zwolennicy szczepionek (w pewnych kręgach zwani lobbystami) będą bojkotować nowy lek i znajdą na to tysiąc kreatywnych sposobów. Druga strona barykady potraktuje go jak mesjasza i jeśli zostanie dopuszczony do użytku to będzie to pokarm dla ruchu antyszczepionkowego, jeśli nie zostanie, to będzie to pokarm dla spiskowców - tak czy inaczej mleko rozlało się juz teraz i pozostaje czekać kto i jak będzie próbował je posprzątać...
Edit:
Pozostaje jeszcze kwestia, jak ten temat podchwyca massmedia - nie oglądam TV więc nie wiem...
Rozpowszechnienie newsa wywoła niemałą dyskusję.
Przemilczenie nowego leku też będzie swoistym "zajęciem stanowiska"...
Spokojnie plombo_lubi_pandemię. Ja tylko czekam na wieści o zakończeniu tego cyrku, którego tak zajadle bronisz.
I kolejne kłamstwa, to już się ociera o chorobę. Nie, nie lubię pandemii bo niby czemu? Nie, nie bronie tego cyrku, ponieważ to tobie podobni robią cyrk. Przestań kłamać
Powiedz mi, czy to prawda, że w przypadku większej ilości cykli testów PCR, wyniki są fałszywie pozytywne?
Hej wyś,
Z tym jest skomplikowana sprawa.
W metodzie RT-PCR, numer cyklu jest jedną z istotnych metryk określenia, czy materiału wirusowego jest mało, czy dużo.
W każdym cyklu materiał genetyczny (specyficznie) jest namnażany i emitowana jest fluorescencja. Im szybciej (niższy numer cyklu) fluorescencja z próbki przekroczy wartość progową, tym więcej materiału wirusowego w niej było i tym lepszej jest jakości (oczywiście wyniki normalizuje się w stosunku do jakiegoś znanego genu o stałym poziomie ekspresji, żeby wziąć korektę na ogólną ilość RNA w próbce).
Bardzo wysoka wartość CT (czyli numer cyklu, w którym sygnał przekracza wartość progu detekcji), oznacza, że wstępna ilość materiału była niesłychanie mała lub bardzo złej jakości, gdyż potrzeba bylo bardzo wiele cykli, żeby coś zobaczyć. To taka analogia, jak robienie zdjęć w ciemności i kręcenie suwakami jasności w Photoshopie, żeby zobaczyć, co tam jest. Będzie duży szum i nie będziemy pewni, co tam tak naprawdę jest. Tutaj, w zależności od użytego kitu, primerów, kontroli, istnieje również możliwość pojawiania się niespecyficznych produktów reakcji, rozpadu sondy itd. itp. Zależy to już od tego jak ustawiona jest reakcja i nawet przy wysokich wartościach CT można spokojnie sprawdzić, czy wynik reakcji był specyficzny, czy nie, jednak wymaga to trochę więcej zachodu. Bardzo niska ilość RNA w próbce rodzi pytania o czystość próbki, czystość plastików, miksów, nie wyklucza błędów w pipetowaniu, może też oznaczać słabą jakość materiału. Ale nie musi. Może być tak, że stężenie cząsteczek wirusowych będzie znacznie niższe w nosogardzieli, niż w dolnych drogach oddechowych. Na pewno trzeba uważać.
Dlatego każde laboratorium powinno ustalić własny prog CT, od którego wyniki lądują w koszyku tych mniej pewnych, a te mniej pewne, powinny zostać powtórzone (np. kolejne 3 reakcje dla tej samej próbki).
Oczywiście nie da się porównywać także wartości CT pomiędzy laboratoriami, bo na to ma wpływ protokol, sprzęt, jak i rodzaj kitu użytego do miksów.
Tak trochę podsumowując, wysokie CT oznacza mało wirusowego materiału genetycznego w próbce, ale niekoniecznie oznacza to wynik fałszywie pozytywny. Budzi jednak lampkę alarmową.
Dzięki za wyczerpującą wypowiedź.
Spotkałem się właśnie z opinią, gdzie testy PCR powinny być wykonywane do maks. 17-20 cyklu, a podobno większość laboratoriów leci aż do 33 i w górę.
33 to jeszcze nie najgorzej.
W sumie wszystko zależy od reakcji. Miałem już takie sytuacje, gdzie CT równe 36 było doskonałą wartością diagnostyczną i takie, gdzie 27 już generowało dziwny szum I nic nie było widać. Na szczęście jest to w miarę stałe i powtarzalne danej reakcji, sprzętu i zestawu odczynników.
To, czego nie wiem, to to, jak robią to nasze ośrodki diagnostyczne. Pewnie w wysokich wartościach CT warto byłoby powtórzyć test. Generalnie im dalej w las z cyklami, tym gorzej dla pewności diagnozy. Na całym świecie funkcjonują rekomendacje, jak postępować z interpretacją wyników w wysokich zakresach CT.
Jak to robią u nas, tego niestety nie wiem :)
znajac zycie, wieksza ilosc cykli wynika z jakosci uzywanego sprzetu. Czym mniej czuly sprzet tym leca z wieksza iloscia cykli aby dobic do jakiegos wymaganego minimum. Jak Minas wspomnial, generuje to wiekszy szum i w efekcie czesc wynikow moze byc oflagowana jak false positive.
https://wolnemedia.net/uzyli-manekina-by-pokazac-tlok-w-szpitalu-na-oiom-ie/
Plomba_lubi_pandemię poszukaj artykułu, że to fake, bo jestem trochę zajęty. Ale pośmiać się można.
Pfizer zadeklarował, że jest w stanie opracować i wyprodukować nową szczepionkę w około sto dni, jeżeli trzecia dawka szczepionki nie będzie skuteczna dla któregoś z wariantów koronawirusa. Prezes zarządu Pfizer Polska Dorota Hryniewiecka-Firlej wskazała, że warunkiem dotrzymania terminów jest zgoda regulatorów na wprowadzenie preparatu na rynek.
Ktoś się czegoś innego spodziewał.
theexpose.uk/2021/10/05/uk-has-fallen-81-percent-covid-deaths-vaccinated-teen-deaths-63-percent-higher/
Ktoś wie czyje to alter-konto? XD
Tym razem niemieccy patolodzy, polecam - https://www.cda.pl/video/8701806c3
Szkoda że tak to tak daleko, nasza forumowa intelektualna elita mogłaby zabłysnąć.
Komedia to chyba nie ten dział ;)
No nie wiem, ja ten wątek (pomijając nieliczne wypowiedzi np. Minasa) traktuję wyłącznie w kontekście komediowym.
Interia pisze:
Trzecia dawka szczepionki. Prof. Robert Flisiak: Jest jak podwyższanie wału przecipowodziowego
Czytaj więcej na [link]
- Dawka przypominająca szczepionki jest jak naprawa i podwyższanie wału zabezpieczającego przed powodzią. Wraz z upływem czasu ulega on jednak erozji, obniża się i jako podstawowe zabezpieczenie z czasem słabnie. Chociaż jeszcze przez jakiś czas może nas chronić przed podtopieniami, to nie uchroni przed wysoką wodą. Ale nawet wtedy, będzie lepszym zabezpieczeniem niż brak jakiegokolwiek - przyznał prof. Robert Flisiak. prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, będący także członkiem Rady Medycznej przy premierze.
Ponadto ekspert wyjaśnił, że jest za wcześnie, by przesądzić, czy ta dawka przypominająca będzie ostatnią i czy nie będą potrzebne kolejne. Zaznaczył też, że wzrost stężenia przeciwciał po dawce przypominającej jest wielokrotnie wyższy niż po szczepieniu podstawowym, co oznacza szansę na dłuższe utrzymywanie się zabezpieczającego poziomu przeciwciał. Wymaga to jednak dalszych obserwacji. Prof. Flisiak zaakcentował również, że szczepienie chroni nas przed ciężkim i śmiertelnym przebiegiem choroby, natomiast nie zabezpiecza przed zakażeniem.
Wygląda na to że 3 dawki jednak nie wystarczą i będą potrzebne kolejne. Ci co do tej pory twierdzili że tak będzie to byli wyśmiewani. Jednak znowu okazuje się że mieli racje.
myślę jednak że ludzie co myśleli że "zaszczep się i wróć do normalności" będą musieli być motywowani super ekstra przez kolejne kampanie marketingowe, bo w pewnym momencie znudzi się komuś iść po szczała i po dwudniowe lub dluższe el-quattro na reakcję poscypienną
Przeciwciała czy limfocyty B? Te pierwsze znikają szybko, drugie zostają i w razie potrzeby wytwarzają odpowiednie przeciwciała. Profesor nie wie, co gada, czy dziennikarzyna przekazuje jego słowa, jak dla obcego? A może ja opowiadam brednie. Niechże mnie w takim razie któryś z forumowych speców od wirusów oświeci. Kiedyś czytałem artykuł traktujący właśnie o rozróżnianiu tych dwóch rzeczy, a więc przeciwciał i limfocytów.
Szok, lekarz nie wierzy w skuteczność szczepionek!
Szpitale mogą się zatkać.
Zatykały się rok temu, jak nie było szczepionek. Teraz się szprycujemy i też będą się zatykać. Zaorane, dziękuję, tyle w temacie.
No i przede wszystkim: szczepimy się i wracamy do normalności!
Szok, lekarz nie wierzy w skuteczność szczepionek!
A w artykule:
Jesteśmy na etapie, gdy mamy dwa narzędzia, które pozwalają kontrolować przebieg epidemii: Szczepienie i przestrzeganie zasad. Żadne narzędzie nie jest stosowane w Polsce rozsądnie - ocenił ekspert.
Samozaoranie.
No tak, pisiont z haczykiem procent zaszczepionych, to za mało. Musi być mityczne 80%. Logika zero-jedynkowa, no jasne. Racja, zaoranym.
Radio zet pisze:
Prof. Horban zapowiada piątą falę koronawirusa. "Wirus pozostanie z nami"
Piąta fala koronawirusa czeka nas wczesną wiosną – powiedział w rozmowie z "Interią" główny doradca premiera ds. COVID-19 profesor Andrzej Horban. – Wirus pozostanie z nami, ale nie będzie już dewastował naszego życia – ocenił.
"Piąta fala koronawirusa czeka nas wczesną wiosną"
Główny doradca premiera ds. COVID-19 zapytany, czy po czwartej fali czeka nas jeszcze piąta, odpowiedział twierdząco. – Wczesną wiosną. Ona może być równie niesympatyczna jak ta jesienna, przynajmniej na terenach, gdzie zaszczepiło się mało osób. Późną wiosną będzie już z górki – stwierdził.
Nawet nie chce mi się już tego komentować.
5 fala na wiosnę? To i tak coś powoli idzie. W Japonii mają już 6 falę.. Ciekawe do ilu dojdzie.
Ale w Japonii mogli pominąć czwórkę, bo jest pechowa.
Do tego my chyba liczyliśmy dwie fale jako jedną, także wychodziłoby po równo.
Za 5 lat będzie 15 fala covida i grupy i przeziębien i innych wirusów w tym koronawirusow i co w tym dziwnego przecież te wirusy będą z nami cały czas bo nie da się ich wyeliminować szczepionka.
I oczywiście za 5 lat będą podobni pisać to samo za pieniądze firm farmaceutycznych i oczywiście wciskać szczepionki.
Jaka tam piąta fala, epidemia nie istnieje. W Kaliszu nawet reklamy już są o jedynej prawdzie.
A jedyna prawda jest taka, że szczepionka głownie działa na przebieg choroby a nie samo zakażenie, dzieci nie umierają na covid a jakoś dziwnie chcą je i tak szczepić.
Będzie z górki, z pewnością. Rok temu, to samo gadali. Szczepimy się i tak dalej.
Skoro te fale tak ciągle nadpływają to myślę że pora kupić deskę do surfingu.
Oczyma wyobraźni widzę: płynę na desce, na plecach lodówka powiązana do klatki sznurkami, a ja bohatersko płynąc już na 78 fali przez Polskę, łącząc skłóconych radykałów z POPiSu... rozrzucam potrzebującym szpryce z mojej mobilnej lodówki! Wszyscy się cieszą, radują:
"o mamo, mamo patrz!
to robak8 płynie na fali
i szpryce nam przywali" :D
Wystarczy omijanie mediów głównego ścieku.
Zawsze fascynowało mnie podawanie wartości bezwzględnych w takich sytuacjach.
Przecież to nie ma żadnej wartości informacyjnej
https://www.gov.pl/web/koronawirus/wykaz-zarazen-koronawirusem-sars-cov-2
51,957 wykonanych testów, 6,797 z wynikiem pozytywnym. 13 procent, czyli zaczyna się kolejna runda jazdy bez trzymanki. Ale nic to, plandemia to ściema, na to się nie umiera, szczepionki to zuoooooo, a maseczki powodują grzybicę płuc bo się na nich CO2 osadza...
Ilu z tych pozytywnych w szpitalu wylądowało? Bo pozytywny bezobjawowy = pozytywny w stanie krytycznym pod respiratorem :P
No niesamowite, że w okresie jesienno - zimowym będzie przybywać pozytywnych przypadków. W UK mają 40 tys dziennie i nikt tragedii nie robi. Żadnych masek i restrykcji.
Ilu z tych pozytywnych w szpitalu wylądowało? Bo pozytywny bezobjawowy = pozytywny w stanie krytycznym pod respiratorem :P
Ale wy naprawdę nie ogarniacie, że im więcej przypadków w ogóle, tym więcej przypadków wymagających pomocy szpitalnej?
Nawet jeśli do szpitali trafia 1%, to z 1000 osób będzie to 10, a ze 100 000 już tysiąc.
Naprawdę nie ogarniacie, że ochrona zdrowia w Polsce i bez wirusa była w fatalnym stanie? Że szpitale nie są z gumy? No chyba, ze wrócimy do starej śpiewki - tych chorych na koronkę można poświecić, by tylko staruchy nad grobem, spaślaki i cherlawa, pozbawiona odporności młodzież choruje, a takich jednostek nam nie trzeba.
Nie no, ja wiem, mogli się wypisać ze szkół, zwolnić z pracy i siedzieć w domu!
Tak, szpryce nie zatrzymały transmisji, ale wciąż ratują ochronę zdrowia - no przecież to właśnie pokazuje przykład waszej ukochanej UK.
Ale i tam w końcu mogą przekroczyć niebezpieczną granicę.
Dlatego wszyscy piszą, ze należało zacząć działać jak najwcześniej, śledzić kontakty znacznie skuteczniej - wszystko po to, by tak przez was krytykowane restrykcje na szeroką skalę nie były potrzebne, BO NIKT ICH NIE CHCE.
Ale wy naprawdę nie ogarniacie, że im więcej przypadków w ogóle, tym więcej przypadków wymagających pomocy szpitalnej?
To jest właśnie główny problem nakręcanie paniki, liczą się tylko hospitalizacje, a tu jeb 7k dziennie mamy nowych przypadków i ludzie już obesrani, a info ilu w szpitalach z tych przypadków leży zero :P W tamtym roku przy takiej ilości dziennej szpitale były sparaliżowane i nonstop sapano o tym w mediach, a teraz cisza :P
Pokaz ogłupienia ludzi przez media po 2 latach .Ludzie niemal zlinczowali człowieka w pociągu wierząc, ze jeśli nie założy maski to stanowi zagrożenie dla ich zycia. Mozgi wyprane do czysta.
Pewnie ich guru jest profesor Horban, ,który kiedyś mówił , ze "zaszczepieni nie będą zarażać , bo nie będą zakażeni".
Tymczasem we Francji chyba zapatrzyli się na Morawieckiego .Chcesz iść do restauracji , to musisz mieć paszport covid ,ale zbliżają się wybory i na wiecach wyborczych paszporcik nie będzie wymagany .Ma to sens.
Kolejny przyklad hipokryzji polityków , tym razem z USA.
Facet mógł zakończyć konflikt w jakieś 6 sekund wyciągając odpowiedni papier zaś kłóci się przez 40 minut, wymusza interwencję policji, wkurza innych normalnych ludzi którzy po prostu chcą dojechać do domu a w internecie są jeszcze bęcwały które mu przyklaskują.
Sam bym chętnie przywalił mu w kichola, i wcale nie dlatego że nie miał maski.
I tak miał dużo szczęścia, sam byłem świadkiem jak takich ćwoków po prostu po wcześniejszym obiciu głupiej mordy wywalali że środku transportu publicznego za nieprzestrzeganie zasad. I to zwykli ludzie a nie maszyniści/kierowcy. Niech sobie ćwok tak jeździ w swoim samochodzie i jeszcze jaki dumny.
Niestety buractwo w pigułce... ludzie potrafią " zarzynać" się o miejsce parkingowe.
Krokers - Wy naprawdę nie ogarniacie, że nauka nie jest zero-jedynkowa i nie musi być skutkiem spisku Reptilian fakt, że szczepionki nie okazały się wystarczająco skuteczne?
A co do buraka bez maski - wszystko zostało już powiedziane. :)
I naprawdę, też nie lubię ich nosić.
Mnie zastanawia jedno: dlaczego "wolnościowcy" tak sobie upodobali te maseczki i szcepionki, i tylko one. Dlaczego nie protestują przeciwko, na ten przykład, paście do zębów - przecież pan Kazek spod szóstki zęby mył, a i tak mu się dziura zrobiła - pewnikiem to spisek Big Kolgejt i mistyfikacja - należy natychmiast zaprzestać mycia zębów, na to się przecież nie umiera, a młodym zdrowym się nie psują!
Albo na przykład obowiązek noszenia kasków przez motocyklistów - ewidentny atak na wolność! Widziałem na jutubie jak takiego jednego strachliwego w kasku potrąciła ciężarówka, i co? I nic mu ten głupi kask nie pomógł! Spisek i mistyfikacja!
Tyle ataków na wolność na kazdym kroku, a tropiciele prawdy dzielnie wojują tylko z maseczkami i szczepionkami, dlaczego?
1000 razy już to było tłumaczone dlaczego nie wszystkim takie działania się podobają, a ten tego dalej nie rozumie.
Nie no, z pasami bezpieczeństwa przecież wojują.
I z lekarstwami od Big Pharmy też.
Zęby to myć jednak trzeba, bo inaczej laski nie chcą się lizać.
Miałem już kilka zatargów z zawodnikami bez masek. I nie dlatego, że masek nie mieli, bo na to mam wywalone. Obrażali tych co maski mieli. Ci mądrale potraktowani sensownymi argumentami nie mając nic do dodania, zwyczajnie startowali do bicia mnie. Więc musiałem się bronić. Po wszystkim maseczki .... zakładali, lub przepraszali za swoje złe zachowanie. No cóż, co kto lubi :)
https://www.youtube.com/watch?v=vsANUHLMw74 - krótkie 5 minut tłumaczenia i polecam książkę podaną na koniec
https://www.youtube.com/watch?v=28KN4Ena9kk&t=626s - coś co już wstawiałem wyżej czyli 1 sesja komisji śledczej prawników i naukowców oraz zapraszanych specjalistów ws. pandemii. 2 i 3 sesja już się też odbyły i warto mimo długiego czasu poświęcić by zrozumieć, że to nie są żarty...
Abstrahując od tego, czy taka korelacja zachodzi czy nie, to powiedzcie mi jedno. Pandemia rozpędzona do granica możliwości, a rząd, przy pomocy swojego upolitycznionego TK, robi manewr, który musi wyprowadzić ludzi na ulicę. Głupota czy polityczna perfidia, łamane na skur...syństwo?
Ten rząd to kompletna kompromitacja na niemalże wszystkich płaszczyznach. Skutki działań tych grubych kotów już są opłakane a będzie jeszcze gorzej. A czemu ludzie nie wychodzą na ulice? Wychodzą tylko co z tego? Elektorat tych złodziei jest poza miejscami gdzie są demonstracje a w TVP i tak ułożą odpowiedni przekaz dla ciemnego ludu. A działania rządu względem pandemii są idiotyczne i czysto polityczne. Na wschodzie nic nie robią bo przecież tam siedzi ich elektorat. Nie mają żadnego pomysłu, bo ich jedyną aktywność stanowi kombinowanie jak jeszcze więcej ukraść i gdzie się nachapać. Innymi słowy PiS to rząd bez jaj, pomysłów i żadnej koncepcji poza rozmontowywaniem państwa.
Antyszczepy mówiły coś o transmisji wirusa wśród zaszczepionych? Jak zwykle się mylili. Zaszczepieni chronią domowników nawet w 90+ proc. https://jamanetwork.com/journals/jamainternalmedicine/fullarticle/2785141
Pokażesz pajacom dane dotyczące śmiertelności to powiedzą że te 2% zaszczepionych też choruje i umiera, zupełnie ignorując te 98% niezaszczepionych.
Main Outcomes and Measures: Incident COVID-19 infection in nonimmune family members from April 15 to May 26, 2021.
No ale to roznoszenie przez zaszczepionych stwierdzono dopiero jak wszedł wariant Delta, który zaczął panoszyć się pod koniec czerwca. Jeśli dobrze pamiętam w przypadku wcześniejszych wariantów transmisja nie występowała, a nawet jak były to marginalne przypadki. Tak że wpływu Delty tam nie badano, a ten wariant jest teraz dominujący wszędzie, tak że to już jest nieaktualne.
Przecież antyszczepy od co najmniej pół roku krzyczą, że zaszczepieni zarażają. No to wychodzi że przez te pół roku gadali srogie półprawdy żeby nie napisać głupoty. Jak przy Delcie wyjdzie że jest podobnie to co wtedy? Napiszesz że "no ale teraz dominuje "Zeta Freta" więc już nieaktualne? Wstępne wyniki z preprintów pokazują że transmisja w przypadku Delty spada o co najmniej połowę, na dokładniejsze przyjdzie nam poczekać.
"Jeśli dobrze pamiętam w przypadku wcześniejszych wariantów transmisja nie występowała"
To źle pamiętasz bo śpiewka "przecież zaszczepieni i tak zarażają i szczepionka nic nie daje więc przestańcie zmuszać nas do szczypawek" trwa od kilku miesięcy i to grubo przed deltą. Pomijam tu obcych w napoczętych szczepionkach, aluminium w szczepionkach, schematy gitarowe jako czipy w szczepionkach itd itp bo tutaj to nawet szkoda komentować.
Przecież antyszczepy od co najmniej pół roku krzyczą, że zaszczepieni zarażają
Jakieś źródło tych rewelacji? Bo ja pamiętam pierwsze naukowe stwierdzenia o przenoszeniu przez zaszczepionych gdzieś z lipca, a może sierpnia.
Ten plomba to generalnie jest ciężki przypadek. O tym, że w pełni zaszczepieni rownież chorują i zarażają mówi się już od dawna i to nie tylko w mediach niezależnych. Największym dowodem na to są UK i Izrael, gdzie pomimo zaszczepienia znacznej części populacji w pewnym okresie chorowało rekordowo dużo ludzi.
Patrząc na statystyki dotyczące COVID-19 można poczuć dezorientację. W Wielkiej Brytanii, gdzie 80 proc. osób otrzymało dwie dawki szczepionki, a 90 proc. - jedną, obecnie notuje się ponad 4 razy więcej zakażeń, ponad 4 razy więcej hospitalizacji i ponad 3 razy więcej zgonów, niż rok temu o tej samej porze. Przodujący w szczepieniach Izrael także notuje silne wzrosty.
Ogólnie caly wywiad ma wydźwięk proszczepionkowy, ale nie zmienia to faktu, że jak byk jest napisane, że pomimo szczepień chorowało rekordowo dużo ludzi. I pisał o tym mainstreamowy Onet, a nie Zmiany na ziemi, czy inne tego typu niszowe portale.
Podaj dokładne wyniki badań i w efekcie otrzymaj majaczenie o UK i Izraelu, gdzie zgonów jest mniej niż u nas (do tego w Izraelu ilość zakażeń sukcesywnie maleje, podobnie jak w UK jest trend spadkowy) przy jednoczesnej kilkukrotnie większej ilości potwierdzonych zakażeń. Złoto. Oczywiście szury nie są w stanie stwierdzić ile z tych zakażeń to osoby zaszczepione do tego nic a nic nie zrozumiały z linkowanych badań. No po prostu szurstwo w pigułce xD Odpowiedź na pytanie Persecutora nadeszła szybciej niż myślałem xD
Przecież te badania nie obejmują wariantu Delta, a w momencie kiedy 99% przypadków to właśnie Delta te badania mają zerową wartość informacyjną, bo są po prostu nie aktualne.
Cofnij się o kilka miesięcy (także tu na forum i poczytaj tuzy intelektu wklejające linki do fakenewsowych śmieci, poczytaj co pisali) i będziesz miał obraz poprzedniej mutacji. Proste.
Za kilka miesięcy jak wniosek z badań będzie taki sam to będziesz pisał że to już nieaktualne bo jest inna mutacja. I tak w kółko. To się w końcu zdecydujcie - szczepionki to nieskuteczna "trucizna" nie działają a pandemia nie istnieje i po co się szczepić skoro i tak zarazasz czy jednak zaufasz naukowcom, którzy zamiast wysrywów na forach faktycznie robią badania i przedstawiają wnioski.
Nauka kontra spece w internecie - co wybierasz?
Wcześniej pytałem i nie podałeś żadnych źródeł :P Wysuwasz tezy i zwalasz na innych szukanie źródeł :P tak że dyskutować z tobą nie ma o czym :P Ot zwykły foliarz tylko w opozycji do antyczepów :)
Źródła były wielokrotnie podawane, ale jako że wolicie speców z internetów bo wszystko to spisek etc to mi szkoda czasu, wystarcza google i hasło Covid Israel/UK/co tam chcesz a później cofnąć się w wątku do nie wiem maja i będziesz mial obraz nędzy i rozpaczy foliarskiego szurstwa. Proste.
Foliarz - osoba, która wierzy w teorie spiskowe, zjawiska paranormalne, pseudonaukowe teorie itp.
Używasz haseł których znaczenia nie znasz :]
Ta najpierw płaczesz że od dawna antyszczepy twierdzą że zaszczepieni przenoszą wirusa:
Przecież antyszczepy od co najmniej pół roku krzyczą, że zaszczepieni zarażają
Jak się pytam o źródła tych rewelacji dostaję poszukaj sobie. Czy ty jesteś w stanie powiązać ze sobą swoje wypowiedzi w jakiś logiczny ciąg przyczynowo- skutkowy? Tak więc w tym momencie to co napisałeś, a ja zacytowałem uważam za wyssane z palca, tak że idealny przykład foliarza który tworzy swoje własne teorie z dupy :P W tym wątku nie znajdziesz żadnego potwierdzenia, bo jeśli dobrze pamiętam ja pierwszy wklejałem informacje naukowców że wariant delta zachowuje się inaczej i że zaszczepieni mogą go transmitować, a było to nie tak dawno :P
Poczytaj bełkot elfa powyżej i się zastanów ;)
Btw gratuluję towarzystwa, być w takim zacnym gronie jak elf to naprawdę musi być fascynujące ;)
Szczerze chu.... mnie obchodzi co pisze tu ktoś inny, jeśli prowadzi się z kimś dyskusję i zadaje się bezpośrednio pytanie, to logiczne że oczekuje się odpowiedzi od adresata pytania. Ty widzę masz tendencję do wysuwania śmiałych teorii często bez poparcia w faktach i odwracania kota ogonem jak ktoś o potwierdzenie zapyta :P Typowe foliarstwo podaje te swoje śmieszne strony, a ty nawet nie masz tego :P
O ciemny elfie... Przecież tobie dawanie jakichkolwiek badań nie ma sensu, bo to tworzą ludzie co robili szpryce, czyli z automatu wiadomo, że niewiarygodne.
Btw nie jesteś antyszczepem - jesteś foliarzem
Podałem wiadomość z Onetu, bo wszystkie inne źródła, które nie należą do mainstreamowego ścieku są tutaj z góry ignorowane. Myślałem, że może dzięki temu plomba w końcu zrozumie, że zaszprycowani również chorują i zarażają i nie jest to żaden foliarski wymysł, a suche fakty. Niestety nie podziałało, no ale w sumie niczego innego się po nim nie spodziewałem.
wystarcza google i hasło Covid Israel/UK/co tam chcesz
Wyobraź sobie geniuszu, że właśnie to wpisałem w google i ten artykuł z Onetu sprzed kilkunastu dni był jednym z pierwszych, który mi wyskoczył. Także ten xD
niepotrzebnie udostępniając link z Onetu, bo to znów oficjalne, komercyjne i opłacane medium jak WP, Interie, Polsaty, Tvny, Lancety, Nature, CDC, wszelkie Ministerstwa itd!
A wiesz ile kasy trzepia te Twoje autorytety na takich szurach jak Ty? :)
No niestety tak to właśnie wygląda. Jak ktoś nie wierzy mainstreamowym mediom jest tutaj uważany za szura i foliarza. Z kolei jak jakaś "teoria spiskowa" się potwierdzi (co w czasie koronapsychozy miało już miejsce wielokrotnie), to wina jest przez tutejszą elitę zwalana na inne czynniki, czego koronny przykład masz niżej, jak Drackula za nieskuteczność szczepionek winą obarcza ludzi nienoszących tych nic nie dających masek.
W ogóle jeszcze nigdzie nie widziałem, żeby któryś z nich przyznał, że faktycznie jest coś nie tak. Wystarczy, że narracja w tv się zmieni jak np. ze szczepionek chroniących w 90% przed zakażeniem na szczepionki chroniące jedynie przed cieżkim przebiegiem choroby, to oni momentalnie uważają tak samo jak w tv i kompletnie zapominają o tym, że miało być zupełnie inaczej. Nie są w stanie pojąć tego, że ktoś ich zrobił w wała, bo są tak otumanieni telewizją, że dla nich jest to niemożliwe, żeby tak się stało.
Jak dla mnie dyskusja z nimi nie ma większego sensu. Można się czasem pośmiać z takiego plomby, ale na merytoryczną dyskusję nie ma co liczyć.
Widze ze forumowy ekspert wirusologii znow w watku :) Maseczki nie chronia powiadasz? Moze zacznij nosic maseczki a nie obsrane gacie to bedzie jakis pozytywny efekt.
Ktos cos przebakiwal o sytuacji w UK? Otoz moje wy forumowe szurki, w UK nie wprowadzili ponownego lockdownu przy 40k zarazen bo tylko promil tych zarazen wymagal hospitalizacji w porownaniu z poprzednia fala! Dla kazdego jest jasne ze jest to wynikiem poziomu wyszczepienia, jednak Golowe szurki i tak wiedza lepiej :)
Pisałem wyżej że liczba nowych przypadków to propagandowe gówno, bo liczy się liczba hospitalizacji, a że musi być niska wynika z tego że w tamtym roku w mediach nonstop płacz był że zapchane szpitale, a teraz nic nie słychać. Druga sprawa to jak głównie nie zaszczepieni są nowymi przypadkami to dlaczego szpitale nie są pełne? Tu myślę że to zasługa szczepień, słabsze jednostki się zaszczepiły i jak już zachorują lżej covida przechodzą.
No super, a jak to ma się do zapowiedzi szczepionek, które według producentów miały mieć 90% skuteczności przeciwko zakażeniom? Jak ponad rok temu mówiliśmy, że nie da się zrobić skutecznej szczepionki przeciwko mutującemu wirusowi, to gadaliście, że wygadujemy bzdury i szerzemy teorie spiskowe. No a teraz jak się okazało, że mieliśmy rację, to nagle narracja się zmieniła i już nikt nie pamięta o tym, że miały one chronić w 90% przed zakażeniem, teraz chronią jedynie przed ciężkim przebiegiem. Istny cyrk xD
narracja to tylko w waszych glowkach sie zmienia. Poki co szczepionki nadal chronia przed zarazeniem, nadal obnizaja roznoszenia wirusa. To ze czesc ludzi skupia sie glownie na ciezkim przebiegiem jest wazne o tyle, ze zapobiega to przeladowaniu systemu ochrony zdrowia i kompletnej zapasci tegoz.
A to ze szczepionka dziala z rozna skutecznoscia na kolejne warianty to tez nikogo nie dziwi, wszak nawet grypa, ma caly czas nowe warianty szczepionek przeciw niej.
Inna sprawa, ze pojawianie sie nowych wariantow jest efektem wlasnie szurkow, ktorzy maja wielki problem zalozenia maseczki. Jakby ludzie karnie od poczatrku do sprawy podeszli to dzis nikt juz by nie pamietal o Covidzie.
Inna sprawa, ze pojawianie sie nowych wariantow jest efektem wlasnie szurkow, ktorzy maja wielki problem zalozenia maseczki.
To akurat gówno prawda, masowo występująca Delta pierwszy raz została hmm odkryta rok temu, a przecież wtedy nawet na ulicach w maskach się chodziło. Wariant Mu pochodzi ze stycznia 2021, a naukowcy spekulują od jakiegoś czasu, że teraźniejsze szczepionki mogą się okazać mało skuteczne przeciw niemu. Większość naukowców jest zgodna że najprawdopodobniej mutacja odporna na szczepionki powstanie w organizmie zaszczepionego, wszak tak się dzieje z innymi wirusami. Tak że szukanie winnego jest dziecinadą, bo winni są Chińczycy którzy modyfikowali wirusa za pieniądze z USA :P
Żeby nie było że jestem przeciw maseczkom :) Sam używam i nawet jeśli nie chronią, ale na bank zmniejszają rozpylanie z japy i nosa :)
No tak, szczepionki są nieskuteczne, to trzeba zwalać na brak masek. Szkoda tylko, że nawet kiedy chodziło w nich 90% ludzi nie było żadnej różnicy w liczbie zachorowań. Poza tym nawet typ, który zarządzał badaniami nad wirusem pisał do swoich współpracowników, że maseczki gówno dają, więc o czym my tu gadamy.
Przy dłuższym czasie mogę podesłać również najnowsze badania co do Azji gdzie od kilku lat 5% populacji nosi maski ze względu na smog (kolejna ściema, ale to dłuższy i osobny temat) i po badaniach już wiadomo, że te osoby które noszą z czasem umierają, żyją krócej i częściej chorują. Maski to symbol zniewolenia i niewolnictwa, są tym samym czym jest alkohol i papierosy - "noś, pij dużo i pal dużo to będziesz chorował i umierał, a my na tym będziemy zarabiać" - taki jest nasz świat i nikt nie chce i nie będzie nigdy chciał dla ciebie dobrze! Liczy się władza i pieniądze.
Odpowiadając jeszcze zapewne na twoje pytanie które chciałbyś zadać to chirurdzy i ogólnie lekarze podczas operacji maski zmieniają co 20-30 minut, nie chronią się przed wirusami, bo wiedzą że te są na tyle małe, że obojętnie jaki materiał czy to nawet N95 czy FFP3 ich nie uchroni i chronią jednie swój usta i nos przed wydostaniem się śliny oraz cieczy z nosa na operowane ciało oraz przed specjalnym szkodliwym środkiem dezynfekcyjnym puszczanym przed operacją na salę by była sterylna - pyłki tego środka są zdecydowanie większe od wirusów, więc maskowy materiał zblokuje.
Co do lockdownów zaś w UK i ogólnie fal to wytłumaczę i podam co i jak w osobnym poście. W tym roku jest już 21 rok kiedy interesuje się tym jaki naprawdę jest świat, co jest ukrywane i manipulowane przed ludźmi i dla ludzi. Posiadam również szerokie znajomości naukowe oraz archelogiczne, ciekawe dokumenty pisemne z wielu rządowych miejsc, jak i dostęp do tzw. innego Internetu, więc jest trochę takich ludzi jak ja którzy po prostu też wiedzą...
Posiadam również szerokie znajomości naukowe oraz archelogiczne, ciekawe dokumenty pisemne z wielu rządowych miejsc, jak i dostęp do tzw. innego Internetu, więc jest trochę takich ludzi jak ja którzy po prostu też wiedzą...
Skisłem, to już jest za mocno, tu już na trzeźwo się nie da, to musi być troll xD
qwa typie, w pracy mam ludzi co od kilkunastu lat w maskach pracuja i nic im sie plucami nie dzieje :)
Ty nie masz zadnej wiedzy w tym temacie, nie wiesz na jakiej zasadzie dziala filtracja powietrza a powtarzasz jedynie pierdoly waszych szurnietych guru. Zakladalem o tym tutaj watek, nie bede sie powtarzal bo tacy jak ty sa odporni na wiedze.
Posiadam również szerokie znajomości naukowe oraz archelogiczne, ciekawe dokumenty pisemne z wielu rządowych miejsc, jak i dostęp do tzw. innego Internetu, więc jest trochę takich ludzi jak ja którzy po prostu też wiedzą...
ekspert od dark weba? uuuu no az mi majtki z wrazenia opadly. Zdradzisz nam kto jest jaszczuroludziem?
Mój stryj tak zmarł. Od bakterii błękitnej laguny czy jakoś tak się to nazywało.
Foliarz, foliarz.
Ta choroba jest leczona przez nasz układ odpornościowy. A ten buduje się, zanim zachorujemy na wirusa. Potrzebna jest odpowiednia długość snu, dieta bogata w warzywa i owoce, codzienne spacery, unikanie stresu.
Nie pokazywać w mediach Niedzielskiego i jego speców, to nie będą się ludzie stresować.
No i odporność. Musimy o nią dbać. To, że teraz zamkniemy w domach dzieci na Lubelszczyźnie czy Podlasiu, nie zmieni sytuacji ani w niczym nam nie pomoże. Zamknięcie dzieci w domach, brak ruchu, brak kontaktów rówieśniczych wywołuje kolejną pandemię otyłości, lęku, depresji.
No foliarz, jak nic.
Emerytom z lubelskiego radziłbym szybko zachorować, jesli mają w planach jakiś zawał, nowotwór czy inne rozrywki, bo niedługo miejsc w szpitalach zabraknie bardziej, niz rok temu.
Ale oczywiście zdaniem rządu nic się nie dzieje, zdaniem foliarzy też, to tylko grypa, jest mniej hospitalizacji niż rok temu! :D
Zapytany o dalszy przebieg epidemii odpowiedział, że zależy on od tego, czy zostaną wprowadzone obostrzenia i czy ludzie zaczną się szczepić. – Jeżeli nie jest planowany żaden ruch, to pewnie liczba zakażeń będzie się utrzymywać na poziomie kilku tysięcy na dobę, co jest złym scenariuszem, bo to będzie powodowało non stop napływ chorych, blokowanie łóżek, konieczność przekształcania oddziałów. Tym samym do chorych umierających z powodu COVID-19 dołączą pacjenci umierający z powodu braku dostępu do innych oddziałów – zwrócił uwagę szef Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK1.
Najgorsze jest jednak to, że nawet Rosja, ostoja demokracji i swobód obywatelskich, ostatnie państwo mogące nas uratować przed NWO, bierze udział w tym cyrku.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-w-rosji-rekordowa-liczba-zgonow/td2l0q3
Ale oczywiście zdaniem rządu nic się nie dzieje, zdaniem foliarzy też, to tylko grypa, jest mniej hospitalizacji niż rok temu! :D
No ale jest mniej chyba, więc? Co proponujesz? Lockdown? Przecie rząd się powoli przymierza, przynajmniej w rejonach słabo zaszczepionych, więc o co chodzi? Prognozy się sypią, na koniec miesiąca 7 tys. w ciągu doby. Lockdown nadchodzi, spokojnie, doczekasz się. W przyszłym tygodniu powinni zapowiedzieć. Nie patrz na to, że teraz Niedzielski jest powściągliwy w swoich zapowiedziach. Pamiętasz slajdy z końca tamtego roku? Też były "powściągliwe".
Jeżeli następny tydzień będzie przebiegał w podobny sposób, jak ten, który mamy za sobą, będzie to oznaczało, że maksymalny pułap zakażeń, który prognozowaliśmy na koniec listopada, pojawi się już w październiku. Jeśli już teraz zbliżamy się średnio do 5 tys. zachorowań dziennie, to pod koniec miesiąca może to być już 7 tys. w ciągu doby - jeżeli nie więcej.
Nasze działania będą zależeć od tego, jak się będzie rozwijała sytuacja, a przesądzi o tym najbliższych siedem dni. Jeśli będziemy na koniec października na średnim poziomie powyżej 7 tys. zachorowań w ciągu doby, to trzeba będzie zastanowić się, czy nie podjąć jakichś bardziej restrykcyjnych kroków.
Ja to już przestałem wierzyć w jakiekolwiek statystki związane z covidem. Nie masz żadnej pewności że to co jest podawane to prawda, a też ile z tych osób jest naprawdę chorych?
Nikt nie jest chory, zmienili po prostu nazwę sezonowej grypy na COVID-19.
Rok temu, 27 października, mieliśmy ponad 16 tys. nowych przypadków. Niemniej, panika większa, niż wtedy. Mniej nowych przypadków, mniej hospitalizacji, ponad połowa ludzi zaszczepionych, do tego część niezaszczepionych ma już Covid za sobą. Nie będę jednak foliarzem i powiem, że jest tragicznie. To nie jest jakaś tam grypa! Lockdown, lockdown! Mało tym wszystkim dziennikarzom i ekspertom żyłka nie pęknie z podnietki.
Interia pisze:
Rekomendacja WHO: Podróże międzynarodowe bez paszportów covidowych
Komitet ds. Sytuacji Nadzwyczajnych WHO rekomenduje wprowadzenie ułatwień w podróżach międzynarodowych. Zaproponował, by przestać wymagać poświadczenia przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, czy złagodzić obowiązek kwarantanny.
WHO zarekomendowała, by kraje rozważyły oparte na ryzyku podejście do ułatwiania podróży międzynarodowych, znosząc lub łagodząc niektóre utrudnienia dla podróżnych jak obowiązek badań czy kwarantannę, zgodnie z wytycznymi WHO.
Komitet stwierdził ponadto, że "pomimo zwiększonego stosowania szczepionek i środków terapeutycznych w walce z COVID-19 pandemia jest daleka od zakończenia".
Rozumie ktoś coś z tego?
Albo WHO w końcu przejrzało na oczy i zauważyło, że szczepionki nigdy nie wyeliminują mutującego wirusa, albo kolejny raz zmieniają zdanie w zależności od sytuacji. Na temat samych masek zmieniali je wielokrotnie, więc tu może być podobnie.
Albo zarząd WHO planuje urlop last minute...
A że nie są zaszczepieni...
Pupki nasmarowane na super obostrzenia mające na celu dalsze niszczenie kraju... tzn. walkę z super groźnym wirusem?
WHO, to foliarze i tyle.
Trochę poważniej z kolei, to rzeczywiście, pandemia rozumiana tak, jak rozumiemy ją teraz nigdy się nie skończy. Albo nie w dającej się przewidzieć przyszłości. Jak powiedzieli spece, wirus będzie mutował, jak to wirusy mają w zwyczaju. Będziemy wprowadzać kolejne lockdowny, szczepionki, ale nowe przypadki i tak będą wykrywane. Wykresy będą falować, w zależności od okresu w roku. Dlatego bawiąc się z koronką tak, jak to robimy teraz, będziemy się bawić jeszcze długo, długo.
Co zatem robić? Skończyć ten cyrk. Szczepić ludzi, przede wszystkim tych narażonych na poważny przebieg choroby, opracować skuteczne lekarstwo, w okresach wzmożonej aktywności wirusa można pomyśleć o lżejszych działaniach, jak obowiązkowe maseczki w miejscach zamkniętych. Być może zachoruje i umrze więcej ludzi, ale to nie jest wcale pewne. Za to zejdzie ich z tego świata mniej na skutek samych działań przeciw pandemii. Odwieczna zasada natury. Najsłabsze jednostki nie przetrwają. Jak nie zabije ich wirus, to walka z wirusem, co pokazał zeszły rok. Kończąc z kowidowym cyrkiem nie dorżniemy ponadto gospodarki i psychicznie ludzi.
Jak nie, to bawimy się dalej. Mamy od roku szczepionki, wprowadzamy lockdowny, a pandemia wcale nie jest bliżej końca. Coś te działania są zatem mało skuteczne.
Szczepić ludzi, przede wszystkim tych narażonych na poważny przebieg choroby
I dlatego właśnie twój pomysł nie wypali - vide województwo Lubelskie z ich 30% szczepień :P
To co wypali, jeśli można wiedzieć? Kolejny lockdown? Poprzednie nie wypaliły i nie tylko u nas. Angole mieli super lockdown, do tego są mistrzami szczepień i co? No nic, pandemia u nich też szaleje. Dlaczego tak jest, napisałem wyżej. Nie jestem oczywiście żadnym specem, powtarzam tylko to, co w powiedzieli prawdziwi spece. Że wirus mutuje itd.
Trzeba się nauczyć żyć z kolejnym wirusem, tylko tyle i aż tyle można zrobić. Zwłaszcza że mamy jakoś tam działające szczepionki na niego, gdzieś tam się pojawiają leki. Ale nie, amebki myślą że wytępią całkowicie wirus, i będą gnębić ludzi lockdownami które przynoszą więcej szkód niż pożytku. Otóż nie, nie wytępicie, to jest niemożliwe teraz. Może jakby Chiny do spóły z WHO nie dopuściły do rozlania się epidemii z Wuhan to można by było to zatrzymać, ale teraz?
A czy ja mówię o lockdownie? Po prostu zauważam, że duża część ludzkości to kretyni i foliarze i nie zmusisz ich do przyjęcia racjonalnych argumentów za szczepieniami - mają swoją wizje świata, gdzie szczepionki wymyślono do depopulacji świata. I do grobowej deski, wypuwając płuca, będą to twierdzić.
Twój plan jest dobry na papierze - natomiast z konfrontacją z ludźmi się nie utrzyma. Przynajmniej dopóki ludzie masowo nie będą umierać na ulicach...
Kto się nie zaszczepi i umrze, to jego sprawa. Nie wiem, czemu zaszczepieni tak bardzo boją się tych drugich. I zanim ktoś napisze, że zajmują miejsca w szpitalach, to ja powiem tak. Palacze chorzy na raka płuc też zajmują łóżka z własnej winy. Podobnie otyli z chorobami układu krążenia. Od tego jest służba zdrowia, utrzymywana z naszej kasy, żeby nas leczyć. Mamy już niemal drugi rok pandemii i dalej takim problemem jest ta garstka chorych na Covid? W 38-milionowym kraju? Tak, garstka, patrząc przez pryzmat tego, ile osób przebywa w szpitalach na inne choroby.
Jak rozumiem, od zeszłego roku nie zrobiono nic w służbie zdrowia, żeby poprawić sytuację, skoro pomimo szczepień mówi się o takiej samej apokalipsie. Żeby było jeszcze zabawniej, to rok temu tego dnia mieliśmy dwa razy więcej nowych przypadków. Jest lepiej, ale tak naprawdę jest gorzej.
A czy ja mówię o lockdownie? Po prostu zauważam, że duża część ludzkości to kretyni i foliarze i nie zmusisz ich do przyjęcia racjonalnych argumentów za szczepieniami
A jakie to są racjonalne argumenty za szczepieniami przeciwko covidowi, skoro te szczepionki w żaden sposób nie hamują transmisji wirusa? W UK po pełnym wyszczepieniu 80% populacji padały rekordy dziennych zachorowań. Co z tego, że jest niby mniej hodpitalizacji, skoro transmisja wirusa jeszcze bardziej przyspiesza? Ja jestem zaszczepiony przeciwko praktycznie wszystkiemu, co się da, ale tej syfiastej pseudo-szczepionki przeciwko covidowi, która nawet nie działa jak prawdziwa szczepionka nigdy nie dam sobie wstrzyknąć.
neXus -> ale dlaczego przejmujesz się tym że ktoś kopnie w kalendarz bo się nie zaszczepił? Tego nie zrozumiem nigdy :P Ktoś kto się zaszczepił nie zachoruje ciężko, a patrząc na statystyki praktycznie nie zachoruje w ogóle, więc powinien mieć wyjeb.... na niezaszczepionych. Wirus i tak nie zniknie bo nie możliwe jest tak szybkie zaszczepienie 100% populacji ziemi, więc zawsze będzie z krajów trzeciego świata importowany.
Nawet malarz z Austrii się zaszczepił
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/jak-adolf-hitler-dostal-wazny-polski-certyfikat-covid/
No i jak tam foliarze, nic się nie dzieje? Mazowieckie zaszczepione nie radzi sobie tak samo jak Lubelskie?
A wiecie, że rok temu w Mazowieckiem było 5k przypadków, a teraz jest 1k, czyli 5x mniej, natomiast na Lubelszczyźnie jest właściwie 1:1 (no, 28.10.2020 r. było 700, ale potem szybko skoczyło do 1500).
I że w Mazowieckiem mieszka 5x więcej osób (5 mln vs 1 mln)?
To co, mówicie, że trzeba nauczyć się żyć z wirusem, i oczywiście domagacie się, by wszystkich leczono, bo płacicie składki, a te 5k zajętych miejsc w szpitalach to jest pryszcz na tak duży kraj?
A 700-100 na województwo też jest OK? No tak, przecież ci pacjenci nie wymagają opieki pielęgniarek, anestezjologów, osób do obsługi sprzętu, spokojnie można 1000 osób przyjąć nadprogramowo i jednocześnie leczyć innych, jakby co, to lekarzy się sklonuje.
COVID absolutnie nie ma wpływu na funkcjonowanie szpitali, na wydolność służby zdrowia!
A zresztą to wszystko fejki, to zwykłą grypa, co roku było tak samo, tylko nie zarabiali na tym światowi spiskowcy i lekarze dojący dodatki covidowe po 1 mln zł
Po co klonować lekarzy? Jak jeden z Piły zarobił przez rok milion pln w szpitalu, jak ich się sklonuje to bankruta państwo zrobi :D
Czyli jednak dalej narracja pozytywny wynik=chory? :) Kogo testują przed wejściem do szpitala a kogo nie? :) Ilu jest chorych na grypę a ilu było chorych na grypę rok temu? No i jaki udział procentowy w zgonach mają osoby 60+? :)
że w Mazowieckiem mieszka 5x więcej osób (5 mln vs 1 mln)?
Lubelskie = 2mln
Lubuskie = 1mln
Co do grypy to pełna zgoda, masz link z tego samego źródełka nawet. https://www.onet.pl/?utm_source=www.medonet.pl_viasg_medonet&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=337a9f32-48da-4aad-ad33-49c672d31969&sid=4e9b6959-4f88-4e8b-9613-65de7438fe5a&utm_v=2
A w UK rekordy zakażeń 43 tysiące, gdzie rok temu nie było szczepionek i było 20 tysięcy.A przecież mieliśmy dzięki szczepionkom "wrócić do normalności".
Albo gadka, że trzeba szczepić dzieci. Tymczasem od początku roku w Polsce zmarło w grupie wiekowej [ 0 - 18 lat ] .. 14 osób na covid, w tym 11 z chorobami współistniejącymi. Potężny wirus atakuje młodych. Szybko maski na twarz w szkołach, bo poumierają.
https://basiw.mz.gov.pl/index.html#/visualization?id=3653
Czyli pomimo liczby hospitalizacji na Lubelszczyźnie zbliżonej już do fali z zeszłego roku nadal udajemy, że nikt nie trafia do szpitali, a jak trafia, to sugerujemy miedzy wierszami, ze to dziadki 60+, które i tak dawno powinny iść na kompost?
No wiem, to nadgorliwość, żeby doić kasę za dodatki, zdrowych przyjmują i robią sztuczny tłok. cwaniaki...
No i nadal zapominamy, ze w UK to już chyba nawet nie ma obowiązku noszenia maseczek... a zgonów mają o wiele mniej?
A, no i zapominamy, że w szpitalach w UK mamy jakieś 4x mniej osób niz w szczycie poprzedniej fali, gdzie też było po 40k zachorowań?
https://coronavirus.data.gov.uk/details/healthcare
No, ale to przecież nei ma znaczenia, ile osób leży w szpitalach, dla słuzby zdrowia to irrelewantne, zresztą i tu, i tam, to podstawieni statyści.
Podobnie w Rosji, no ale tam wiadomo, Putin ramię w ramię z zachodem chce sobie rozwalić gospodarkę.
Statystyki takie dobre i smaczne, przecież nie ważne jak są liczone, przecież w Polsce nie ma znaczenia to, że zaszczepionego przed przyjęciem do szpitala nie bada się na wirusa. Ale po co o tym mówić, to niedobra jest. I ilu z tych 60+ miało choroby współistniejące i co pod tym się kryje? To kiedy kończymy pandemie? Wróciłeś już do normalności? Czy zaraz osoby szczepione na początku roku będą musiały wziąć kolejną dawkę? A przecież jakiś czas temu zapewniano, że to są tylko szurskie teorie. Jeżeli tak niewiele dzieci/młodzieży zmarło to po co je szczepić jak nie ma to wpływu na roznoszenie?
Tak jest, foliarze odkryli spisek, w szpitalach leżą sami niezaszczepieni chorzy na grypę, tylko się ich nie testuje i podaje jako covidowców żeby wydoić kasę! Co gorsza, kładzie się tych z grypą razem z prawdziwymi covidowcami, zarażają się koroną i umierają! Czy ktoś za to w końcu odpowie?
Nie ma żadnego wirusa, Putin też na tydzień zrobił lock down dla zabawy! A nie, zaraz, przecież on jest po tej właściwej stronie...
Ja tylko nie rozumiem jednego. Epidemia trwa już jakiś czas. Widać, że straszenie antyszczepionkowców nie działa, bo albo się nie wystraszą albo nie zrozumieją.
Dlaczego więc nie zmienia się strategii i nie nagradza zaszczepionych? Każdy behawiorysta powie ci, że nagroda jest większą motywacją niż kara. Jedyne co, nagroda musi być dla każdego. Ta cała loteria to śmiech na sali.
A tak ciągle tworzymy kult karania: za zło - kara, za dobro - nic. Tak się nie da sterować społeczeństwem. To jest cholernie depresyjna narracja.
Dlaczego ciągle mamy równać w dół? Dlaczego zaszczepieni mają chodzić w maseczkach? Niech niezaszczepieni chodzą w maseczkach.
Bo antyszczepy to elektorat PiSu. Jak myślisz, jak wielkie larum by się podniosło, gdyby wprowadzili kary albo zachęty? Pamiętaj, że z drugiej strony mają jeszcze konfabulacje... Z obawy o sondaże nie zrobią nic, co mogło by narazić ich na utratę poparcia.
To powinno ci wszystko wytłumaczyć.
O lol ale zajebisty post.
Dlaczego zaszczepieni mają chodzić w maseczkach? Bo sieją wirusem tak samo jak niezaszczepieni ignorancie.
Przykład z maskami słaby.
A co do reszty - te kary poniekąd są też nagrodami, takie 2w1.
Tylko trzeba by je wprowadzić.
No ale przecież Mazowsze ma takie same statystyki jak rok temu, tyle samo w przeliczeniu na mieszkańca co wschód, tak samo zapchane szpitale.. Nic złego się nie dzieje! :D
Rząd każe chodzić każdemu w maskach i zachowywać odstęp bo sam nie jest w stanie tego sprawdzać. Musieli by codziennie i to nawet po kilka razy przyjeżdżać w to samo miejsce i pytać się czy jesteś zaszczepiony. A to generowało by olbrzymie koszty. Do tego zdaje się policja nie ma prawnej możliwości do sprawdzania czy ktoś się zaszczepił.
Po drugie. Loteria właśnie już była i wiele to nie pomogło. W którymś kraju zdaje się chcieli każdego zaszczepionego nagradzać ale też na wiele się to nie zdało.
Po trzecie w prowadzanie kar bez odpowiedniego zaplecza było by nielegalne. W Hiszpanii teraz ludziom policja musi zwracać kasę za wystawione mandaty bo wystawiono je nielegalnie. Niezgodnie z tamtejszą konstytucją.
Koszty nagradzania mogą być całkiem spore skoro behawioryści z CDC rekomendują już 4 dawkę.
Swoją drogą sporo to mówi o efektywności "szczepionki"
No wiadomo, taniej wyjdzie nie robić nic. Ekonomicznie i społecznie przede wszystkim.
Herr Pietrus - ciekawe że nic nie piszą czy byli szczepieni. Tam była wzmianka że zaszczepieni nauczyciele też chorują. Ale w żadnym przypadku nie było w prost napisane że mieli szczepienia. Nie dawno był artykuł gdzie pisano że nauczyciel się rozchorował ale nie był szczepiony i przez to kilka klas trafiło na kwarantanne. To tyle hejtu się na tego nauczyciela wylało że trudno było to czytać. A tutaj nic.
Nie piszą o tym, bo nie pasuje to do proszczepionkowej narracji. U mojej mamy w szkole jedna nauczycielka po szczepieniu pierwszy raz w życiu dostała ataku padaczki i oczywiście żadne lokalne media o tym nie pisały. Z kolei druga w pełni zaszczepiona zachorowała na jakąś grypo-podobną chorobę tak bardzo, że wylądowała pod respiratorem. Na szczęście jakimś cudem z tego wyszła. No a jeszcze jedna po przyjęciu drugiej dawki cały czas jest osłabiona i co chwilę łapie jakieś infekcje i chodzi na zwolnienie. Oprócz tego jeszcze kilka miało po szczepieniu bardzo złe samopoczucie. Generalnie nastroje w szkole teraz są takie, że spora część zaszczepionych nauczycielek żałuje, że dała się zaszczepić.
Ale ty masz problemy ze wzrokiem?
Przecież wyraźnie napisali ze jedna była zaszczepiona dwiema dawkami.
Tak tak, po szprycy wszyscy chorujo i umierajo!
Jakby nie szpryce już by nie było kolejnej fali!
Tak tak, po szprycy wszyscy chorujo i umierajo!
Jakby nie szpryce już by nie było kolejnej fali!
Wystarczy na chwilę wyjść z jaskini i poczytać lub posłuchać trochę niezależnych mediów aby wiedzieć, że te szczepionki nie są tak zajebiste jak się je w mainstreamowym syfie przedstawia. Mało tego, aby dojść do wniosku, że coś jest nie tak nawet media nie są potrzebne. Wystarczy tylko analizować fakty, ale widzę, że wy nawet z tym macie problemy.
Przypomnę tylko, że te pseudo-szczepionki powstały w zaledwie kilka miesięcy, czyli w czasie nawet kilkanaście razy krótszym niż normalnie. Testowane były tak samo krótko i jak się ten fakt wypominało było się atakowanym "argumentem", że tworzone były jakąś nowoczesną metodą, która nie wymaga tylu testów xD. Nie wiem jak można być dorosłym, zdrowo myślącym człowiekiem i dać sobie wcisnąć taki bullshit. Od początku chodziło im tylko o kasę, a nie o zdrowie ludzi, o czym wielu z nich się przekonało na własnej skórze.
Innym kwiatkiem jest fakt, że szczepionki miały być w 90% skuteczne przeciw zakarzeniom, a jak się później okazało w ogóle przed nim nie chronią. No ale wam jakoś nie przeszkadza to w wierzeniu w kolejne bajki opowiadane przez producentów i mainstreamowe media. Cokolwiek powiedzą dla was będzie to prawda objawiona. Kompletny brak refleksji i trzeźwej oceny sytuacji, czyli zupełnie jak u wyborców pisu, którzy dla marnych 500 zł, które zresztą i tak jest im zabierane w podwyższonych podatkach, będą na nich głosować do końca życia.