Może nie jest to zbyt eleganckie z ich strony, ale jest jak najbardziej prawdziwe. Dzisiaj nie jest ważne, czy jesteś zdrowy i nie jesteś nosicielem wirusa. Liczy się tylko to, czy jesteś zaszczepiony. Skoro zaszczepiony nosiciel korony jest traktowany lepiej niż niezaszczepiony zdrowy, który nie jest nosicielem, to jak inaczej nazwać szczepienie na covida niż przepustką do wolności?
Można rozważyć dawkę przypominającą jednodawkowej szczepionki przeciw COVID-19 firmy Johnson & Johnson co najmniej dwa miesiące po pierwszej dawce u osób w wieku 18 lat i starszych - wynika z opublikowanych w środę zaleceń Europejskiej Agencji Leków (EMA).
Ryzyko zakrzepicy w połączeniu z małopłytkowością (TTS) lub innymi bardzo rzadkimi działaniami niepożądanymi po podaniu dawki przypominającej nie jest znane i jest dokładnie monitorowane"
https: //wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-dawka-przypominajaca-po-szczepionce-johnsonandjohnson-zalece,nId,5709184
a ten znowu o zakrzpach spowodowanych przez szczepionki :/
Wbij sobie do bani, ze chorujac na Covida masz duzo wyzsze szanse na zakrzepy niz szczepiac sie przeciwko Covidowi. Czy ludziom twojego pokroju jest tak ciezko pojac takie oczywistosci?
data from the Netherlands and France suggest that of the patients with coronavirus who are admitted to intensive care units (ICU), 30-70% develop blood clots in the deep veins of the legs, or in the lungs.
Around one in four coronavirus patients admitted to ICU will develop a pulmonary embolism.
These rates are much higher than we would usually see in patients requiring admission to ICU for reasons other than COVID-19
Jaka zmiana narracji jest.
Plomba bierz ich!
https://stopnop.com.pl/certyfikaty/
Warto poczytać treść projektu.
https://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?documentId=54E64B30B05F8992C12587AB005866FB
Np. Pracodawca może zadac od pracownika potwierdzenia czczepienia, przebycia choroby, lub testu nie starszego niz 48h
Czyli w przypadkach skrajnej złośliwości przełożonego wobec niezaszczepuonych - wymaz co 2 dni co zgodnie z treścią dokumentu nie będzie przejawem nierównego traktowania!
A co jesli pracownik odmówi?
Pracodawca moze oddelegować go do wykonywania innych obowiązków.
Juz widzę jak u mnie w pracy nagle połowa sklepu oddelegowana jest ma magazyn :D
EDIT:
Po lekturze całości stwierdzam, że jest to kolejny sposob ma przerzucenie odpowiedzialności za covid na osoby trzecie.
Z jednej strony nasz nierząd umożliwia podmiotom pracę w czasie pandemii i daje pracodawcom wolną rękę w kwestii kontroli pracowników (w każdym paragrafie jest "może" a nie "musi"), z drugiej nie określa jakie konsekwencje czekają podmioty w przypadku totalnego olania tematu...
Z trzeciej - przyjdzie lockdown i i tak wszystko pozamykają....
Spoko
Pod warunkiem, że od dziś nie muszę płacić składek zdrowotnych.
Od lat lecze się tylko prywatnie (z wyjatkiem pobytu w szpitalu na sarkoidoze jakieś 8 lat temu), w tym nawet wizyty u internisty, a mimo tego co miesiąc odciągają mi składki z wyplaty.
No fajnie się gada jak już kilka dobrych lat pobierają mi kasę z wypłaty a i tak chodzę prywatnie, bo z NFZ niczego bym nie załatwił.
Skoro i tak chodzicie prywatnie to na covid też możecie się leczyć prywatnie.
Czyli problemem są ludzie chorzy na różne choroby a w tym covid a nie zaniedbania w służbie zdrowia i złe przygotowanie do wirusa o którym codziennie trąbią od ponad 2 lat.
A załóżmy hipotetycznie że wszyscy się zaszczepili ale coś nie zadziałało i ludzie trafiają mimo wszystko w nadmiarze do szpitali ... to wina systemu czy tym razem też chorych że by było poblokowane ???
Oczywiście, że mogę.
Ale jakiś cel oplacania składek jest, prawda?
Składki płacę po to, żeby w razie konieczności hospitalizacji przyjęli mnie bez problemów do szpitala, że jak mój syn złamie rękę (a mój ortopeda akurat bedzie na urlopie) żebym mógł pojechać na pogotowie.
Ale jeśli jeden mundry z drugim odmówi mi opieki lekarskiej bo nie jestem zaszczepiony, to chciałbym odzyskać wyrzucone w błoto pieniądze i wykorzystać je na prywatne leczenie.
DzaQ -> Ale jakiś cel oplacania składek jest, prawda?
Oczywiście jak dostaniesz raka to kuracja potrafi kosztować grubo ponad milion, jest wiele chorób których leczenie kosztuje tyle że 200 lat zbierania składek nie starczyłoby na pokrycie kosztów. Jak wszyscy wyjdą z ZUS-u system sam się uzdrowi, bo 100% przewlekle chorych umrze w ciągu roku :)
Tak się zastanawiam czemu nie mogę się zaszczepić Sputnikiem V. Nie jestem szurem i wierzę w rosyjską medycynę. Nie rozumiem czemu Europa i Stany to takie antyszczepy i foliarze.
Bo kasa nie bedzie się zgadzać;) o tym covidzie będą za 100 lat uczyć w szkołach chyba że megakorporacje będą już tak potężne że ustalą jedną właściwą narrację.
Big pharma to największy lobbysta w USA. Widać sam covid nie wystarczy (czyt. politycy wiedzą, że reakcje są przesadzone a zagrożenie mniejsze), więc lobbying musi trwać.
https://www.opensecrets.org/news/2021/07/big-pharma-largest-lobbying-spender-biden-crackdown/
Plomba bierz ich!
Co te szury se myślą? Żyć normalnie i leczyć się zamiast umierać?
Bestia wymordowała już ile w 2 lata? 90 000 w tym większość to starcy z chorobami współistniejącymi. Działania rządu i mediów 200 000. To budzi szacunek. Zaczynam wierzyć, że niejednemu odechciało się wszystkiego i Polaków będzie 20 mln do 2050. Dokładnie tak jak piszą w różnych artykułach
Co te szury se myślą? Żyć normalnie i leczyć się zamiast umierać?
^^No właśnie, żyć normalnie nie można (przez was nie ma "odporności populacyjnej") i pewnie jeszcze długo nie będzie można (oczywiście przez was szury). Leczyć się też nie można, bo matoły twojego pokroju Wolfman nie mają za grosz honoru, godności i przyzwoitości więc blokują szpitale/łóżka/respiratory oraz obciążają personel medyczny. Potraficie tylko krzyczeć na forach, publikować te wasze, szurskie "wysrywy", nazywać szczepionkę "eliksirem", ale kiedy saturacja wam spadnie, kiedy covid was dopadnie, kiedy śmierć zagląda wam w oczy, to zachowujecie się zawsze tak samo, przewidywalnie - zdradzacie wolność i tchórząc przed śmiercią, dzwonicie po pogotowie, żeby was ratować! Nie macie jaj, żeby honorowo, jak na wolnościowców przystało udusić się w domu, wolicie to zrobić w szpitalu, pod aparaturą i lekarską opieką, zajmując łóżko choremu, na przykład na raka (bo on umrze, co najwyżej za 3 miesiące albo rok, a wy zdychacie już teraz i trzeba was TERAZ ratować).
Wielu z was, większość, kończąc swój marny żywot szura - idioty (to pojęcia tożsame) tuż przed śmiercią zdąży jeszcze powiedzieć, że jednak głupio zrobiło, wierząc w bzdety, że jednak mogli się zaszczepić...
Linkowanie rosyjskiego sputnika wcale mnie nie dziwi. Reszta bełkotu też nie. Po prostu potwierdza tylko to o czym wielokrotnie pisałem o tym foliarzu - zwyczajny przygłup :)
No tak, przy tych ilościach zgonów na covid i statystykach , to raczej powiedzą, dzięki covidioci za brak personelu medycznego , i że musieliśmy zdychać zamiast żyć. Rozdmuchaliście mały problem do wielkości dinozaura i pożarliście wszystkie środki , których i tak wiele nie było na leczenie.
Sputnik też ci się nie podoba? Wybacz, coviprzygłupie, ale na gov.pl rząd krytycznie pisał o sobie nie będzie
powiedzą dzięki covidioci za brak personelu medycznego , i że musieliśmy zdychać zamiast żyć.
Biorąc pod uwagę, że covidiota to "osoba lekceważąca pandemię COVID-19 i związane z nią zalecenia medyczne" nie można się nie zgodzić z postawioną przez ciebie tezą.
Sputnik też ci się nie podoba?
Nie przepadam za serwisami sponsorowanymi przez rosyjski rząd. Nie dziwi mnie, że to twoje źródło informacji.
coviprzygłupie
Ojoj xD
Te idiotyzmy od Was , którzy pieprzycie głupoty o zajmowaniu miejsc w szpitalach jeżą włos na głowie ... umieranie przez niezaszczepionych ..... większej bzdury nie słyszałem .... jak stoicie w markecie i jest kolejka na 20 osób do jednej kasy to macie szybko świadomość jak rozwiązać problem .... NIECH KTOŚ OTWORZY KASE NUMER 2.....
SŁUŻBA ZDROWIA TO DRAMAT w tym kraju , który został jeszcze przyblokowany przez zdalne leczenie pacjentów....
Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/jaka-jest-zachorowalnosc-i-umieralnosc-na-nowotwory-w-polsce-979333
Z raportu „Health at a Glance 2019”, przygotowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, wynika, że wskaźnik zachorowalności na nowotwory w Polsce jest relatywnie niski - w naszym kraju chorują średnio 254 osoby na 100 tys. mieszkańców. To znacznie mniej niż w większości krajów, które zostały objęte analizą.
W badaniach udział wzięły kraje OECD, a także państwa współpracujące z organizacją – Brazylia, Chiny, Indie, Indonezja i Republika Południowej Afryki. W zestawieniu znalazły się również państwa ubiegające się o członkostwo w OECD: Kolumbia, Kostaryka i Rosja. W sumie 44 państwa.
Jednocześnie z tego samego raportu wynika, że wskaźnik umieralności z powodu nowotworów złośliwych w Polsce jest jednym z najwyższych w badanych krajach
Jakieś pytania ??
3 rok jest wirus , rozumiem pierwszy rok i nagły atak wirusa który paraliżuje służbę zdrowia chociaż dobrze zarządzana i finansowana służba zdrowia by sobie poradziała a u nas w 4 fali z mniejszą liczbą przypadków umierają dalej setki , nie ma miejsc a karetki stoją.
ŻENADA.
Te projekt będzie trwał do czasu aż ludzie będą mieli to w d... czytaj przestanie płynąć kasa.
Porównywanie kolejki w sklepie do jedynej czynnej kasy i możliwości otworzenia drugiej kasy by kolejkę rozładować, do sytuacji w służbie zdrowia, to jest jakaś intelektualna ameboza.
Chłopie, weź to raczej porównaj do takiej sytuacji, że w sklepie który ma 10 kas i przeznaczony jest dla 300 klientów znajduje się 900 klientów, z tego 300 stoi z zakupami nie do tej kasy co trzeba, 300 to staruszki, kobiety w ciąży i inne osoby z pierwszeństwem obsługi, 300 to ludzie którzy przyszli kupić coś na wszelki wypadek bo im się w domu nudziło, na 5 kasach zacinają się klawiatury przez co ludzie zmuszeni się przechodzić do innych kas by czekać ciut krócej, na 2 kasach praca trwa tylko w dni parzyste godz. 12-16 bo nie ma chętnych kasjerów do pracy za taką mamonę, na 2 kasach z powodów jw pracują ci sami kasjerzy co na pierwszych pięciu tylko przychodzą od czasu do czasu jak im się terminal zatnie albo ktoś z danej kolejki zaczyna się mocniej awanturować, no i jest też kasa nr 10, specjalna, gdzie można zapłacić za produkty 10x więcej, ale być obsłużonym od razu, tam kolejka jest 10x mniejsza, ale nadal jest, i kasjer ładnie mówi dzień dobry, proszę, dziękuję, do widzenia oraz nie poleca pierniczków w promocji.
Got the picture?
To teraz wyobraź sobie, że jesteś jednym z klientów gdy nagle do tego sklepu dodatkowo wpiernicza się 1000 pobudzonych kiboli.
I to jest służba zdrowia w PL AD 2021 zaraz 2022.
na 5 kasach zacinają się klawiatury (...) na 2 kasach praca trwa tylko w dni parzyste godz. 12-16 bo nie ma chętnych kasjerów do pracy za taką mamonę, na 2 kasach z powodów jw pracują ci sami kasjerzy co na pierwszych pięciu tylko przychodzą od czasu do czasu jak im się terminal zatnie albo ktoś z danej kolejki zaczyna się mocniej awanturować
No i pięknie odpisałeś stan polskiej służby zdrowia.
Tak więc porównanie jest bardzo trafne!
Wyniki badań odnośnie szczepienia vs Omicron.
Jest bardzo dobrze.
https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.12.13.21267670v1
Lol, a już były pełne gacie. Będziesz żył? Co za strata
Ja się zdecydowałem na dżonsona bo potrzebuję paszportu covidovego za granicą a z tego co słyszałem jest to jedyna szczepionka jednorazowa. Nie mam czasu na głupoty i branie kilku dawek.
Wszystkie teorie spiskowe mam gdzieś, wstrzykną mi po prostu osłabiony wirus czy cuś a mój układ immunologiczny będzie mu skakał po łbie i wytworzy antyciała:d
Nie mam innych chorób więc co może pójść nie tak?
Nie mam tym bardziej zamiaru za każdym razem jak wyjeżdżam z kraju płacić za test.
Przywieź nam jakiś nowy wariant.
O! I jakieś pocztówki! Ładne żeby były a nie byle gufno.
Jeszcze większe tło mogli walnąć. Co za matoły hahaha.
Swoją głupotą dorównują TVP INFO.
Zgłoszę się na test, może dostanę medal za 3 miejsce !
Czy poszkodowana wie, że choruje?
https://wolnemedia.net/nakaz-chodzenia-w-maskach-we-wlasnych-domach/
No i takie rzeczy się chwali. Szpryca w rzyc, konkretną maska we własnym domu, jeszcze strój laboratoryjny. Z miejscem na podpięcie tuby na oddawanie nieczystości. Łóżko z butlą z tlenem na noc też byłoby wskazane. Inaczej wszyscy umrzemy
Typie, może wrzucaj jakieś lepsze źródła bo nie tylko ośmieszasz siebie ale i przy okazji racjonalnych ludzi którzy są jedynie przeciwni obowiązkowym paszportom. Nakaz dotyczy ludzi chorych lub z podejrzeniami na covid gdy mieszkają z innymi osobami a nie wszystkich bez wyjątku.
Typie jak ktoś będzie chciał detali tego absurdu to sobie wejdzie na stronkę rządową i poczyta. Chyba oczywiste w dobie koronaświrusa i codziennych nowych restrykcji. Nie traktuj każdego jak idioty. Jak to czyni pewna plomba każdym wysrywem.
Sam czynisz ludzi debilami wrzucając linki z wolnemedia człowieku(to są dopiero wysrywy mijające się z prawdą). Naprawdę jakiś upośledzony chyba jesteś.
Nie wiem w czym masz problem? To są dziennikarze, a nie stronka rządowa. Piszą w stylu by zachęcić odpowiednich ludzi do czytania. Chyba rozróżniasz, czy może ci to rozrysować, żebyś mógł łatwiej zrozumieć
Tematów chwytliwych na gol nie ma? Siedzisz w sieci i się jeszcze czemuś dziwisz w jaki sposób dziennikarze piszą.
Rozumiem clickbaity, nie rozumiem ludzi puszczających je dalej bez zysku. Dla mnie zyskiem jest puszczenie dalej informacji sprawdzonej i wiarygodnej. Jeśli dla ciebie wartościowe jest przekazanie durnej informacji to może zaczniesz wklejać linki z Yeti albo z UFO?
To są dziennikarze
dziennikarze piszą
Problem w tym ćwoku, że w zalinkowanym przez ciebie serwisie dla covidiotów nie ma dziennikarzy. Zalecam podstronę o nich i kto dla nich może pisać. Podpowiedź - każdy. Jak sobie ktoś z forum będzie chciał dla nich napisać to napisze. Tacy "dziennikarze" są wiarygodni dla tego bałwana, dyskusja z nim nie ma sensu pieprz99 - zarzuci wysrywem po czym ucieka jak pies z podkulonym ogonem. A najlepszy jest ten fragment tego osła:
To są dziennikarze, a nie stronka rządowa
Napisał to po tym, jak wklejał tu sputnika, serwis rosyjskiej rządowej agencji informacyjnej xD Co za tuman xD
Dla ciebie kretynie to jedyni "dziennikarze" i naukowcy są na gov. Reszta to szury poza portalami które kopiują słowo w słowo naukowców rzadowych
Córa zaszczepiona (8lat) syn jeszcze poczeka rok. Co dziwne sa bardzo szybkie terminy na druga dawkę, bo ta już na styczeń.
Nie kłam.
Wilczuś wkleja link do wolnych mediów, które cytują zmiany na ziemi, hahaha.
Masz tutaj artykuł pysiaczku:
https://www.berliner-zeitung.de/news/omikron-oesterreichs-kinder-sollen-auch-daheim-maske-tragen-li.200706
I nie, nie nakaz, tylko powinni, gdy ktoś jest po kontakcie/na kwarantannie.
Tak, zgadzam się, że to trochę śmieszno-chore, ale jarasz się tymi szurskimi portalami, jak małe dziecko świnką peppą.
przez szkoły i przedszkola covid tak się przetoczył że podziwiam rodziców którzy bezrefleksyjnie szczepią swoje dzieci bez badania ich krwi na przeciwciała ale cóż w telewizji pokazują tych rodziców i ich wypowiedzi normalnie twarze pozbawione intelektu. Spójrzcie po swoich znajomych znacie kogoś kto nie zaliczył covida ?
No ja nie miałem? co w związku z tym?
liczba zachorowań w Polsce: 3 923 472 (+20 027)
liczba zgonów w Polsce: 90 872 (+566)
liczba ozdrowieńców w Polsce: 3 386 221
Jeszcze sporo niezaifekowanych zostało chyba.
W każdym razie dzieci do 15rż jest chyba z 6-7mln i mały odsetek z nich zachorowało do tej pory. Nie wiem jak zmieni to ten ominikoron ale żeby lecieć i szczepić te dzieciaki? ja bym sie zastanowil w wypadku ich rodziców, szczególnie, że smiertelnosc wśród dzieci jest znikoma, a paszport im chyba też za bardzo nie potrzebny? Chyba, że na saksy za granice je wysyłają to ok. Miejcie tylko na względzie to, że teraz to naprawdę wasze dzieci są świnkami doświadczalnymi, no bo kto to badał w przypadku nieletnich?
a skąd masz pewność ? może przechorowałeś a nawet nie wiedziałeś jak np. ja. Statystyki obejmują tylko tych którzy sami się zgłosili przeważnie ciężko chorując.
No nie miałem bo nawet kataru nie miałem przez 2 lata ostatnio ;) Moi znajomi to przechodzili to opisywali jako ból nie do opisania.
U mnie w domu każdy zaliczył w tym ja. W dalszej rodzinie z tego co wiem to też większość. Parę osób się badało to wyszło że mieli przeciwciała. U mnie to wyglądało jak zwykła grypa.
No to jest przyznam gruby plot-twist.
Od covid to zwykła grypa, nie jestem taki głupi, żeby się szczepić, na moim 300 ha ranczo w wieży z kości słoniowej i tak go nie złapię, znacie kogoś, kto zachorował? do Spójrzcie po swoich znajomych znacie kogoś kto nie zaliczył covida?
Moi znajomi nie mają takiej obsesji,, żeby robić co tydzień test na przeciwciała, no i nie są tak majętni, ale chorowała tak z 1/4. Oczywiście, tyle samo mogło przejść bez objawów, ale że niby wszyscy?
To ska kurna ta czwarta fala, skoro zdaniem twoim i innych przy takim procencie szczepień i rzekomo podobnym albo większym chorych powinniśmy mieć dawno odporność stadną i chorować co do zasady bezobjawowo w przypadku powtórnej infekcji?
A czym jest ta magiczna odpornosc stadna? Serio w to wierzycie w czasach gdy z Afryki czy z Kolumbii samolotem można przywieźć jakąś odmaine Z? Odporność stadna? Chyba cały świat by się musiał wyszczepić... lol
na pewno sa jeszcze tacy, ktorzy nie przeszli, ale w moim otoczeniu chorych bylo juz jakies 60-70%. a mysle, ze z tego moze 15% jest zapisana w statystykach. z 80% jest zaszczepiona. to maly wycinek i moze do niczego sie nie nadaje, ale nie sadze, zeby u was bylo zupelnie inaczej. do tego mozna zalozyc, ze ktos przeszedl bezobjawowo, ale tego sie nie policzy.
Z powodu rozprzestrzeniającego się wariantu Omikron, rząd Irlandii wprowadza nowe obostrzenia dla obywateli. W kraju, gdzie zaszczepionych jest 93 proc. dorosłych jedna trzecia wszystkich wykrytych nowych przypadków z ostatnich dni była spowodowana nowym wariantem Omikron.
Osoby wskazane jako bliskie kontakty zakażonych będą musiały ograniczyć przemieszczanie się - przez pięć dni, jeśli otrzymały dawkę przypominającą więcej niż tydzień wcześniej i w tym czasie muszą wykonać trzy testy antygenowe, lub przez 10 dni, jeśli nie przyjęły dawki przypominającej, a służba zdrowia zdecyduje, ile i jakiego rodzaju testy powinny wykonać.
Wszyscy przyjeżdżający z zagranicy muszą mieć negatywny wynik testu na obecność koronawirusa i zalecane jest, by przez pięć dni po przyjeździe wykonywali codziennie testy antygenowe.
https ://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-dobrze-wyszczepiona-irlandia-wprowadza-nowe-obostrzenia-od-n,nId,5714490
W Irlandii 90% populacji powyżej 12 roku zycia w pełni zaczepiona.
Puby i restauracje mają nakaz zamknięcia lokali do godziny 20
- Wesela do maksymalnie 100 osób i zakończenie przyjęcia do 12 w nocy
- Kina i teatry 50% obłożenia i zamknięcie do godziny 20
- Imprezy sportowe do maksymalnie 5000 osób lub 50% obłożenia
Wrócili do normalności.
Dania
75% populacji w pełni zaczepiona
Szkoły zamknięte do 5 stycznia.
Będą obowiązywać od niedzieli (19.12) od 8 rano do 17 stycznia 2022.
Obiektu kulturalne będą zamknięte:
Sale, teatry, kina, parki rozrywki, ogrody zoologiczne, muzea, galerie sztuki, domy kultury, sale bankietowe, sale na imprezy i imprezy sportowe.
To samo dotyczy salonów gier, kasyn, placów zabaw i aquaparków oraz parków rozrywki i targów.
Sprzedaż alkoholu i restauracje:
- Sprzedaż alkoholu będzie możliwa tylko do 22 godziny. Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 22:00-5:00,
- Restauracje będą otwarte tylko do 23 godziny,
- Wymagania dotyczące powierzchni w środku to 2 metry kwadratowe na gościa siedzącego i 4 metry kwadratowe dla stojącego.
- Wymagania dotyczące maseczek lub przyłbic dla personelu z kontaktem z klientem, niezależnie od tego, czy mają covid pass
Prywatne imprezy
- poza domem w tym wesela, bierzmowania, przyjęcia studenckie, urodzinowe i tym podobne, muszą odbywać się w ramach regulaminu restauracji i zakończyć się do 23:00
Maseczki
Obowiązek maseczek został rozszerzony m.in. na pomieszczenia w obszarze kultury i biznesu, w których jest dostęp publiczny, instytucje edukacyjne, szkoły nauki jazdy, miejsca i usługi na wynos, biblioteki, ośrodki szkoleniowe, centra obsługi obywateli.
Transport publiczny
Od niedzieli rano w pociągach międzymiastowych (intercity oraz intercity-lyntog.) zostaną wprowadzone wymagania dotyczące biletów na miejsca i okazanie cvidid pass. Ponadto trzeba będzie pokazywać covid pass w autobusach dalekobieżnych.
Nabożeństwa bożonarodzeniowe mogą się odbyć, ale z wymaganiami dotyczącymi okazania covid pass, maseczek w drodze do kościoła i z niego oraz wymagań dotyczących obszaru, które określają, ile osób może przebywać w kościele.
Zachęca się aby pracować z domu, jeśli to możliwe i ograniczyć ilość kontaktów towarzyskich w okresie świątecznym.
W połowie stycznia paszport ważny 7 miesięcy. Do tej pory bylo 12 miesiecy
Wrócili do normalności
https://www.thelocal.dk/20211208/denmark-to-reduce-covid-19-vaccine-pass-validity-period/
O ile to prawdziwe statystyki, a nie marzenia rządowe. Każdy rząd chce jak najpiękniej wyglądać na tle innych.
Kolejna ciekawostka.
Osiedlowa sieć internetowa z Łodzi zdecydowała, że nie będzie podłączać nowych klientów, jeśli nie są zaszczepieni. Właściciel wyjaśnia, że chodzi o bezpieczeństwo pracowników.
https: //www.o2.pl/biznes/internet-tylko-dla-zaszczepionych-w-lodzi-lawina-hejtu-6716679228169088a
Swoją drogą jeżeli ma wszystkich pracowników zaszczepionych to czego się boi pracodawca. Nie kapuje tego.
Dwie dawki nie działają na omikron wcale, a trzy znacznie słabiej niż na deltę? No to będzie wesoło.
Przy czym naukowcy z Izraela NIE rekomendują podawania czwartej dawki.
Jak tam szury, cieszycie się? Tryumfujecie? Obawiam się tylko, że w tych okolicznościach WY TAKŻE możecie pożegnać normalność :D Ściągajcie szybko lekarzy z Indii i Bangladeszu, przecież łóżek mamy 200 tys i wszystkich powinno się leczyć bez kolejki!
Normalności z przed pandemii nie będzie. WAHO czy jak mu tam (nie mogę sobie nazwy zapamiętać) pisało że nawet jakby się udało zaszczepić wszystkich i sprowadzić wirusa do poziomu grypy to i tak istniej ryzyko że znowu będzie wracał. Dodali też że w przyszłości mogą wystąpić jeszcze bardziej groźniejsze wirusy niż ten omikron. Na koniec jeszcze dodali że cały czas prawdopodobnie będzie trzeba utrzymywać restrykcje, jak, np. maski czy odległość. I to nie jest zależne tylko od szurów czy antyszczepionkowców to tak że się nie ciesz. Będzie miał okazje pisać takie posty jeszcze wiele lat.
Drogi GoHomeDuck wygląda na to że nie tylko.
https://wolnemedia.net/centra-handlowe-w-izraelu-tylko-dla-zaszczepionych-z-opaska/
Wys jakbym nie czytał szurskich stron to bym został coviidiota jak plomba. Pewnie się cieszy bo to dobre informacje dla niego
jakbym nie czytał szurskich stron to bym został coviidiota
https://pl.wiktionary.org/wiki/covidiota
Przecież już jesteś i dlatego jako covidiota je czytasz xD Nie używaj haseł których nie rozumiesz xD
A tak z czystej ciekawości - jeśli to wszystko to spisek a Covid nie istnieje albo jest niegroźny, to czemu szpitale są zapchane chorymi jak nigdy wcześniej?
Przepełnione to były w poprzednich latach, natomiast obecnie zwłaszcza na początku 2020 kiedy to umieralność była mniejsza to rzeczywiście w szpitalach byli statyści tak jak napisał
To statyści, bo lekarze biorą dodatki.
Ponoć odpalają im jakąś dole za leżenie pod tlenem i udawanie.
Pomyśl, dwa tygodnie leżenia z tabletem/laptopem w łóżeczku i jeszcze kasa za fatygę!
A frajerzy z nowotworami czekają i umierają. ROTFL
Sam bym dorobił na urlopie, ale nie mam znajomego lekarza, żeby się wkręcić...
LUDZIE, TU NIKOGO NIE MA! XD
dopiero w drugiej połowie 2020 aż do dzisiaj w szpitalach mogą być już prawdziwi chorzy gdyż zamknięcie na początku 2020 spowodowało, że było dużo osób nieleczonych którzy mieli prawdziwe choroby typu nowotwór.
Czyli ti taka epidemia raka, która atakuje płuca? To by tłumaczyło, dlaczego gro chorych ma dziwne problemy z oddychaniem...ale czy ta epidemia raka to też nie jest spisek?
W Anglii 6 milionów pacjentów czeka na zabiegi czy wizytę w szpitalu. I to jest problem, a nie nowa odmiana, gdzie jak na razie Borys ogłosił, że jedna osoba zmarła.
Zresztą, wystarczy poszukać Nightingale w wyszukiwarce. To były specjalne szpitale przeznaczone na czas pandemii, które kosztowały pół miliarda funtów i przyjęły ze ... 300 covidowych pacjentów. Przez cały okres funcjonowania.
No i wszystko jasne, szpitale świecą pustkami. Lekarze są częścią spisku więc kłamią. Dobrze, że ktoś jednak włączył to myślenie
Wiem, w jaki sposób zachęcić Polaków do szczepień .
Holandia :73 % populacji zaczepiona właśnie ogłosili pełny lockdown .Praktycznie wszystko poza aptekami i marketami pozamykane do 14 stycznia. Wracają do normalności.
Nie do wiary, zupełnie jakbyśmy byli w trakcie światowej pandemii... Oh wait.
Amadeusz^^
A nie to spoko
2 lata pandemii i ani kroku bliżej do jej zakończenia. Obiecywali , ze jak się zaczepi 70% obywateli to będzie odpornosc stadna i koniec pandemii .Mówili ze szczepionki chronią przed zarażeniem, hospitalizacja i śmiercią z powodu covid. Po 2 latach mamy zamykanie biznesów, drukowanie pustego pieniądza, inflacje i 100 tys nadmiarowych zgonów. Czyżby preparat nie okazał się tak skuteczny , jak obiecywano ?Czyżby nie przewiedzieli , ze wirus będzie mutował i zawsze będzie jakiś nowy wariant ?Nie , to niemożliwe przecież tysiące lekarzy i naukowców nie mogli się mylić. Ile jeszcze kłamstw ?Skoro taka taktyka " walki" z wirusem po 2 latach nie działa , to może warto cos zmienić , a nie brnąc w te bagno dalej. Jak długo jeszcze ?Za 2-3 lata , po 8 wariancie covid i 10 boosterze napiszesz pewnie taki sam komentarz .Politycy nic a nic nie są winni..
Ja już to pisałem wcześniej (linkowałem też oficjalny press release Pfizera z Q3 2020) więc powtórzę tylko pobieżnie:
- od początku było wiadomo że szczepionka nie chroni w 100%,
- od początku było wiadomo że można na COVID można się przekręcić albo przechodzić go dramatycznie źle, nawet po szczepieniu,
- od początku było wiadomo że mogą zajść mutacje które ograniczą (albo kompletnie rozbiją) skuteczność szczepionki,
- od początku było wiadomo że długość skuteczności może być różna (no bo NIE MA szczepionek na zawsze - trzeba było słuchać pani na biologii),
Przez od początku mam na myśli zanim szczepionki weszły w ogóle do obiegu gdziekolwiek na świecie.
Jak ktoś nie potrafi sprawdzić podstawowych informacji (które są do zdobycia w 3 kliknięcia) i bezgranicznie wierzy naszej rządzącej ekipie, to pozostawiam krzyżyk na drogę i życzę powodzenia :D
Czyli dochodzimy do wniosku , ze przez 2 lata byliśmy perfidnie okłamywani przez partie rządząca i ludzi pokroju: GUT czy Horban?A to ciekawe , bo za wiele razy na tym forum, jak ktoś napisał cos takiego , to był wyzywany od foliarzy i plaskoziemcow.
Bo:
- zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu choroby,
- zmniejsza ryzyko zachorowania,
- zmniejsza ryzyko zgonu,
- zmniejsza ilość "emitowanego" wirusa (na innych ludzi) kiedy już się zachoruje,
I to wszystko można sprawdzić na oficjalnych rządowych statystykach (w cywilizowanych krajach gdzie takowe się zbiera - np. UK).
Czemu niby nie działa, bo nie daje 100% immunitetu na 500 lat?
Dopiero teraz do mnie dotarło, co się tutaj wielu dyskutantom uroiło. Niektórym się chyba wydaje, że szczepiliśmy się, bo liczyliśmy na całkowitą, stuprocentową odporność na chorobę po przyjęciu szczepionki (choć od samego początku podawaliśmy różne wartości procentowe i nigdy nie wyglądało one w ten sposób: "100%"). Mało tego, niektórym się chyba nadal wydaje, że szczepimy się po raz trzeci, znowu licząc na stuprocentową odporność.
A więc znaczna część toczącej się tutaj dyskusji to taniec chochołów. Jak zwykle.
Żadna szczepionka nie daje 100 proc. zabezpieczenia. Nie ważne na co. Ale szczepić się warto. Choćby dlatego żeby łagodniej przejść chorobę.
Banda incelowatych gości z objawami aspergera/autyzmu siedzących w piwnicach, wie lepiej od setek tysięcy ekspertów.
No, jakoś trzeba sobie zrekompensować bycie przeciętnym piwniczakiem i chociaż raz poczuć się lepszym :)
Szkoda tylko, że raz po raz nadziewają się na fejkowe artykuły jak sarenki we wnyki.
Ale spokojnie, dekadę temu chemitrails było bardzo popularne w tego typu grupach, teraz mają covida, potem też sobie znajdą jakieś spiski.
Naukowcy: "Szczepcie się, zachowajcie rozsądek, unikajcie wielkich skupisk ludzi, próbujcie utrzymywać dystans, dbajcie o higienę - zagrożenie wciąż istnieje, prosimy, respektujcie COVID".
Polacy: 56% zaszczepionych (w tym sporo lewych certyfikatów), kotłujemy się w knajpach, jarmarkach, hotelach, żyjemy jak przed 2020, masek to się nie nosi bo od nich jest grzybica płuc, a przeziębieni debile dalej chodzą do pracy. Jakiekolwiek obostrzenia to iluzja, imprezki, balangi, koncerty, kina, nikt niczego nie pilnuje.
COVID: szaleje.
Polacy: Oszukali nas!!!
A co do partii rządzącej to chyba się powinna lampka ostrzegawcza zapalić rok temu w lato. Pandemii już nie ma, mówili ;)
No jakby nie patrzeć, liczyliśmy na więcej. I to nam obiecywano.
Z tym nie ma sensu się kłócić.
Nie spodziewano się aż tak szybkich i istotnych mutacji w białku S, ani tak szybkiego spadku odporności, wydawało się, że nowoczesne szczepionki dostarczające przecież wzorzec całego białka powinny spowodować powstanie wielu przeciwciał dobrze chroniących przed chorobą...
Co dalej? To fakt, ekonomicznie znowu wygląda to nieciekawie. Wydaje się, że dodruk powinien ustać. Bez tego inflacja, ciągła huśtawka - w sumie, tak czy inaczej zmierzamy do katastrofy, tą czy inną drogą...
A to, ze obostrzeń nie ma nawet na papierze, ludzie nie starają się być rozsądni, a władza dała dupy, to już inna historia.
Inna sprawa, że po dwóch latach ludzie chcą żyć normalnie, a gospodarka oparta w duzej mierze na usługach nie mozę działać w permanentnym lock-downie. Dlatego na kino czy knajpy powinny być "kartki" vel paszporty i limity... no ale wiadomo - ZOMO, Gestapo, segregacja, NWO, mamy 200 tys. łóżek (w burdelach)...
Amadeusz ^^ czyli warto się zaszczepić, choć nic sie nie zmieni w rzeczywistości dalej będą restrykcje lockdowny itd. Najśmieszniejsze jest to że zamiast zrobić ze szczepień obowiązek, co by rozwiązało sporo, to robi się segregacje na nie i zaszczepiony sort :D żeby ludzie sami się "dobrowolnie" zaszczepili :) ot taki sobie szantaż :P Ciekawe kiedy wprowadzą paszporty do sklepów spożywczych dając obywatelowi wybór szczep sie lub zdychaj z głodu :)
ja nic nie mam do segregacji. bez paszportu, nie mam pretensji na ograniczenia, mogę zakupy robić po nocach.
byłem dziś i tydzień temu w dużej galerii, mało ludzi i sporo chodzi bez masek - nie zauważyłem żadnych kontroli, obsługa nie interweniuje a ochrona miała na to po prostu wyje.. gdzie ta epidemia więc?
obowiązku szczepienia widać nie chcą zrobić bo pokaże to wyraźnie że nic to nie zmienia jak przy 70% obecnych w paru krajach UE...
Czego ten socjalizm nie wymyśli uwali Państwo byle przymusic ludzi do siedzenia w domu.
A co rozumu nie mają jak będą mieli potrzebę to będą się pilnować A jak nie to nie.
Czy jak bierzesz dawka przypominajaca (Booster) to wyswietla sie ona w certyfikacie/mobywatel?
Teraz tak ,wcześniej od 3 grudnia wstrzymali na 14 dni. https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8306147,certyfikat-covid-dawka-przypominajaca-trzecia-dawka.html
Gdzie ta epidemia chodzę i ludzie żyją normalnie nic się nie dzieje trupy nie leżą na ulicach szpitale nie zakorkowane.
Ale ja nie korzystam z telewizora i mediów globalistow więc może to telewizyjna epidemia. Polityczna na pewno socjalizm uwielbia siać strach i szukać rozwiązań stworzonych przez siebie problemów.
Znalazłem wymarzone miejsce urlopu dla Wolfmana.
https://wiadomosci.onet.pl/krakow/sylwester-marzen-w-zakopanem-klopot-zakopanego/p72pekw
Chorują wszyscy, zaszczepieni i niezaszczepieni, to fakt, ale faktem jest też, że najczęściej umierają ci niezaszczepieni. Z osób hospitalizowanych ze względu na covid, czyli tych, które chorobę przechodzą ciężko, ok. 95 proc. to osoby niezaszczepione – informuje Jan Zuber, lekarz pracujący na oddziale covidowym zakopiańskiego szpitala.
(...) Na początku grudnia na Podhalu liczba zaszczepionych nie przekroczyła 50 proc., dokładniej: Zakopane – 47,4 proc. zaszczepionych, gmina Kościelisko – 32,7 proc., Bukowina Tatrzańska – 31,4 proc., a gmina Poronin – 29,4 proc. Za tą statystyką idzie przeciążenie lokalnych szpitali. W Zakopanem ze względu na powiększanie liczby miejsc dla pacjentów covidowych zamknięto oddział ginekologiczny. Zagadnięta o to pielęgniarka przyznaje: – Tak, szkoda, bo nasz oddział był zaraz po remoncie. Teraz budują tam ścianki działowe. To samo zrobili rok temu z ortopedią, nawet nie wypełnili tych miejsc chorymi, ale musieli najpierw zbudować te ścianki, a potem je rozebrać.
(...) I chociaż złośliwi mówią, że w Zakopanem zamiast sylwestra marzeń będziemy mieli sylwestra zakażeń, to kolejne przypadki zachorowań na covid zbywane są milczeniem. Gdyby nie głos medyków niespodzianie poparty wyznaniem ciężko przechodzącego covid słynnego z wolnościowych wypowiedzi zakopiańskiego taksówkarza Gerarda Wolskiego, można by pomyśleć, że nie ma kolejnej fali epidemii.
(...) Tym sposobem podtatrzański kurort w okresie sylwestrowym prześcignął cenowo ośrodki alpejskie. Tam jednak wstęp do hoteli tylko ze szczepionką, a tu według najnowszych obostrzeń 30% gości może być niezaszczepionych. Tam naturalny śnieg i konieczność zmagania się ze sprzętem narciarskim, tu impreza na 30 tys. osób, zaproszone na sylwestra gwiazdy i wpadające w ucho proste melodie.
(...) Jeszcze zbiórka rzeczy dla uchodźców jest tolerowana, choć z bólem i mądrościami w mediach społecznościowych, ale widok dwóch ciemnowłosych i śniadych dziewczyn trzymających się za ręce w centrum miasteczka przekracza wytrzymałość spacerującego Krupówkami mężczyzny. – Zaczął na nas krzyczeć, ale i tak nic nie rozumiałyśmy, no, poza tym, że jest wrogo nastawiony. Od tego czasu nie trzymamy się za ręce w Zakopanem – mówi przybyła z Argentyny Florencia.
Zapraszam na imprezę sylwestrową!
Niemcy wprowadzają obowiązek dwutygodniowej kwarantanny dla wszystkich przyjeżdżających z Wielkiej Brytanii. Dotyczy to również osób w pełni zaszczepionych i wyleczonych z COVID-19. Nowe przepisy mają związek z szybko rozprzestrzeniającym się wariantem Omikron na Wyspach.
https ://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-omikron-niemcy-wprowadzaja-kwarantanne-dla-podroznych-z-wiel,nId,5717525
Jak podaje Robert Mazurek wszyscy posłowie Konfederacji są zaszczepieni na covid :) Grzecznie przyjęli eliksir:P
Szury- nie jest mi was, ani trochę żal:P
To jak ktoś przyjął 2 dawki, a jest przeciwny segregacji sanitarnej to wciąż możemy go nazwać antyszczepionkowym szurem?
Niedługo czy ktoś się zaszczepił czy nie to nie będzie miało większego znaczenia. Zobacz, np. na Niemcy. Jak ktoś przylatuje z WB to szczepienia nie są brane pod uwagę i każdy leci na kwarantanne. Chyba że to jest znowu zdanie z kontekstu wyrwane ale tak wynika z tego artykułu, który podałem wyżej.
https://twitter.com/MarcinHenka/status/1472260518761181190?s=20
Nie chodzi o sam fakt zaszczepienia, ale o to, że sami się po cichu szczepią, karmiąc was jednocześnie bajkami o ich szkodliwości. A wy to biedaki łykacie jak możecie :)
To jak ktoś przyjął 2 dawki, a jest przeciwny segregacji sanitarnej to wciąż możemy go nazwać antyszczepionkowym szurem?
Nie, możemy go nazywać hipokrytą i cyniczną szmatą.
Ale kuce jak widać łykają bajki Dziambora i spółki jak młode pelikany
Każdy robi co chce, z nikogo się nie wyśmiewam, że się zaszczepił. Nie są aby tak szajbnięci jak Lewica
Dwie dawki nieskuteczne u dzieci, potrzebna trzecia. Szok i niedowierzanie, naprawdę.
A co w kraju, który przoduje w kwestii szczepień i wprowadzał super lockdowny, w celu zatrzymania pandemii? No a co ma być? Szykują kolejne zamknięcie kraju. Taktyka walki z koronką się sprawdza.
Tym razem lock down na pewno się uda. Hehe
Jeśli wariant Omikron całkowicie wymknie się szczepionkom, stanie się praktycznie innym wirusem i będzie to pandemia B — taką opinię wyraził włoski ekspert, były dyrektor krajowej, a następnie Europejskiej Agencji Leków Guido Rasi w telewizji RAI.
O kurde PANDEMIA B , patrząc na alfabet....
No szczególnie jak się popatrzy na objawy tego nowego wariantu: "Omikron daje nietypowe objawy
U większości osób, które są zakażone Omikronem, występują objawy podobne do przeziębienia lub grypy. To osłabienie organizmu, bóle głowy, podwyższona temperatura czy też ból mięśni. Pacjenci nie tracą węchu i smaku, rzadziej też pojawia się duszący kaszel."
Ten "straszny" wariant zabił w UK aż 7 osób na...25 tys. Jak to dobrze ,ze" mądrzy" politycy w całej Europie już zamykają cale gospodarki , aby ratować naród przed apokalipsa. Tym razem na pewno się uda.
https://threadreaderapp.com/thread/1419653002818990085
Brzmi słodko, ale nie doczytałem do końca.
wyniki moje z dzisiaj na przeciwciała -> nieszczepiony, ale jednak się nie uchroniłem, przeszedłem całkowicie bezobjawowo : dodatkowo wg. obecnej wiedzmy ochrona na min. rok lub i więcej. Niestety nie upoważnia mnie to do posiadania paszportu coviditotów aby go dostać trzeba zgłosić się w czasie covidu zostać w izolacji / kwarantannie i po tym czasie dostaje się status ozdrowieńca nawet nie badając ilości przeciwciał ;) tak samo logiczne jak propozycja szczepień dla osób które mają odporność uzyskaną naturalnie.
Ostatnio jak chorowałem to myślałem, że mam to coś, niestety pomimo podobieństwa to nie było to. Testy nic nie wykazały.
Jak możesz dostać paszport covidioty, skoro szpryce na magazynie się marnują, a przyjdą nowe. Jakby się tak mieli frajerzyć, to by większość Polaków poszła po te paszporty, a szpryce na śmietnik i jak by wyglądała publicznie walka z potężnym wirusem?
paszportu coviditotów
paszport covidioty
Drogie zafoliowane szury, wbijcie sobie raz a dobrze do swoich głów:
covidiota: osoba lekceważąca pandemię COVID-19 i związane z nią zalecenia medyczne
https://pl.wiktionary.org/wiki/covidiota
Innymi słowy - jesteście covidiotami. Jasne, czy za trudne?
dodatkowo wg. obecnej wiedzmy ochrona na min. rok lub i więcej
To coś słaba ta twoja wiedza, skoro powszechnie wiadomo, że przechorowanie nie chroni cie przed wirusem :]
tak samo logiczne jak propozycja szczepień dla osób które mają odporność uzyskaną naturalnie.
"Aktualne dane wskazują, że zakażenie SARS-CoV-2 zapewnia co najmniej częściową odporność przez jakiś czas, jednak wiemy, że odporność ta zmniejsza się po ok. 3–6 miesiącach. Wiemy też, że szczepienie zapewnia dodatkową ochronę ozdrowieńcom i dlatego mimo przechorowania COVID-19, szczepienie jest nadal zalecane, zwłaszcza w okresie, gdy nabyta po przechorowaniu odporność zaczyna się zmniejszać. "
Coś słabo z twoją wiedzą jak na tego za kogo się podajesz xD I tak, oczywiście w tej regule są wyjątki, niektórzy mają odporność na dłużej, ale to wciąż tylko wyjątki.
plomba - kochany, covididiota tak samo jak każdy idiota to osoba która zamiast coś sprawdzić samemu i się edukować porusza się jak leming za przywódcą w tym wypadku naszym ministrem zdrowia który może jest trochę bardziej rozgarnięty od ministra edukacji ale bywają różne na ten temat opinie.
Jeśli nie rozumiesz na czym polega działanie szczepionki to po co w ogóle zabierasz głos w tym temacie ? Weź włącz przez moment myślenie i zastanów się po pierwsze czym jest szczepionka, na bazie czego została wykonana i jaki jest skutek po jej użyciu. Ja mam akurat badania na covid w historii które porównuje z badaniami mojej siostry która jako lekarz dodatkowo covidowy (obecnie) ma szczepienia potrójne i nasze wartości w przeciwciałach to moje 234,16 vs jej 143,42 po trzeciej dawce m jednostkach BAU/ml. Za miesiąc powtórzymy badanie i podam ci wartości. Dodatkowo ona jest narażona na ludzi którzy czynnie są chorzy w ciężkim stanie na covid a ja nie. Mając styczność z wirusem masz gwarancje że w przypadku zarażenia będzie produkcja przeciwciał.
Aleksie, nasz ty wodzireju, specjalisto od wszystkiego.
Po pierwsze - podałem ci jasną definicję określającą hasło "covidiota". Więc drogi covidioto jak wiesz lepiej od słownika co oznacza hasło opisane jasno wszędzie gdzie się da, to napisz swój własny. Inaczej - doucz się. A jak nie dociera to może z tego źródła dotrze https://www.macmillandictionary.com/us/dictionary/american/covidiot
Po drugie - ja dobrze wiem, jak działa szczepionka. A to co ci wkleiłem to fragment od lekarza, który jest dla mnie ważniejszy niż wypowiedź wszystko-wiedzącego szura z internetu, który pozjadał wszystkie rozumy.
No masz tych przeciwcial w ***. Przecietny zaszczerpiony po 6 miesiacach ma 10 razy wiecej.
Drackula - naucz się czytać normę i jednostki :) kolejny który powinien wrócić do podstawowej edukacji. Zwróć uwagę że podaje się zakres referencyjny oraz jaka metoda i na jakim aparacie. Różne aparaty mają różne zakresy.
Możesz jeszcze przyklasnąć dla plomby za
"To coś słaba ta twoja wiedza, skoro powszechnie wiadomo, że przechorowanie nie chroni cie przed wirusem :]" jego złota myśl. Jeśli przechorowanie nie chroni to tym bardziej szczepionki. Ilość przeciwciał porównuje od 2 badań wstecz z moją siostrą która jest po 3 dawkach.
Badanie jest groszowe więc możesz sam sobie je zrobić i zabłyśniesz tu jak gwiazda chociaż nie wiem czy ci plomba polzwoli ;)
No to gdzie masz ten zakres referencyjny? Chcesz mi cos o jednostkach powiedziec, dawaj chetnie poczytam co tam profesor zwyczajny medycyny ma do powiedzenia. Wiesz wogole jaki zakres dynamiczny sprzetu twoich badan ma? Bo wiesz, wiekszosc Jaki byl cut-off dla AU? Jaki wspolczynnik przeliczeniowy? Z tego co przegladalem, publikacje dotyczace liczby przeciwcial operaja sie na dynamicznym zakresie 0-14k BAU/ml.
Poki co to ten twoj wynik to takie cyferki z tylka do ktorych kazdy moze sie odniesc jak chce.
Drackula - wszytko w tym odnośniki masz opisane w opisie w załączniku jeśli poświęcić chwilę to odnajdziesz ale musisz w końcu wykorzystać to co nosisz pod czaszką ;)
Jprd, czy w tym kraju będzie kiedyś normalnie? Szwagier gorzej się poczuł, więc poszedł do lekarza po zwolnienie z pracy. Ten kazał mu zrobić test i wyszedł wynik pozytywny. Siostra jako współdomownik również zrobiła test i w jej przypadku wyszedł wynik negatywny. Efekt? Szwagier z pozytywnym wynikiem testu wylądował na 10-dniowej kwarantannie, a siostra z negatywnym na 17-dniowej xD
Fck logic
Może chodzi o to że wirus jak to piszą rozwija się coś około 5-6 dni. Więc szwagier jest już w połowie zdrowy. Za te 10 dni wyzdrowiej i będzie po wszystkim. A u siostry może się dopiero rozwinąć. Jak by ją puścili po tych 10 dniach to mogło by się okazać że też jest chora. Za bardzo innego wytłumaczenia nie widzę.
To trochę pokrętna logika, bo równie dobrze może się w ogóle od niego nie zarazić. Tak jak w przypadku grypy, tutaj nie ma reguły, że każdy domownik zachoruje.
Ognisty Cieniostwór
To trochę pokrętna logika, bo równie dobrze może się w ogóle od niego nie zarazić. Tak jak w przypadku grypy, tutaj nie ma reguły, że każdy domownik zachoruje.
Raczej ten podkreślony fragment Twojego wpisu to pokrętna logika. Tu chodzi o zapobieganie a nie liczenie na szczęście, że może się uda.
Ktoś mógłby twoje słowa użyć w odniesieniu do pijanego kierowcy. Przecież nie ma reguły, że jak pijany to na pewno nie dojedzie do domu. Więc, czemu mu nie pozwolić jechać?
tak ja sabaru wyjaśnił, ma dłuższą bo nie wiadomo kiedy mąż może zacząć zarażać ale z góry zakładają, że się będzie i że zarazi stąd z automatu większa liczba dni.
u mnie był lepsze jaja, ja od 1,5 tygodnia siedziałem w domu i walczyłem z gorączką aż zamówiłem sobie teleporadę gdzie mnie skierowała na test, po 2 dniach miałem wynik pozytywny (długo się czekało bo to był listopad tamtego roku więc kiedy była fala w 30 tys dziennie.) i tutaj dzwonią z sanepidu, że gdzie pracuję itp. i z kim w pomieszczeniu itp. i dowiaduje się, że oni muszą odbyć 14 dniową wtedy kwarantanne i że skoro choruje od któregoś tam, wyszło im, że reszta moich kolegów z pracy musi jeszcze odbyć 3 dni kwarantanny w domu. Zapytałem wtedy jaki jest sens skoro jeśli od prawie 2 tygodni nie byłem w pracy i żadne z nich nie miało objawów (poszedłem na urlop bo musiałem coś załatwić jak byłem zdrowy i na drugi dzień źle się poczułem i tak zostałem) to jaki jest sens dawać im te jeszcze 3 dni kwarantanny ? gościu zamilkł i poszedł zapytać swoich zwierzchników co w takim razie i oddzwoni. oddzwonił po 20 minutach ([pewnie burza mózgów była) że jednak muszą iść dla "świętego spokoju". jaja.
robak8
Ja rozumiem chęć zapobiegania, ale 17 dni to moim zdaniem gruba przesada. Bardziej logicznym rozwiązaniem byłoby zrobienie siostrze kolejnego testu po upływie tych 10 dni i ewentualne przedłużenie kwarantanny w przypadku pozytywnego wyniku. W ogóle skoro i tak bez względu na wynik testu wysłali ją na kwarantannę, to moim zdaniem bez sensu robili jej ten test.
A_wildwolf_A
Faktycznie niezłe jaja. Ja słyszałem też przypadek rodziny, która siedziała na kwarantannie ponad 2 miesiące, bo sanepid miał taki bałagan w papierach, że nie był w stanie wystawić im zwolnienia z kwarantanny. Ogólnie takich przypadków zaginięcia papierów było całkiem sporo, a najwięcej chyba w zeszłym roku kiedy wysyłali na nią kilkadziesiąt tys. ludzi dziennie.
A no i znam też dysyć śmieszny przypadek z moich stron, kiedy to znajomy mojego brata o tym, że w ogóle jest na kwarantannie dowiedział się dzień przed jej zakończeniem, bo sanepid wcześniej go o tym nie poinformował.
Generalnie cała ta sytuacja, to jest jeden wielki cyrk na kółkach.
Nie fuck logic tylko siostra zdaje się jest nie zaszczepiona. Dla tego dostała 17 dni. Gdyby była zaszczepiona mogłaby normalnie funkcjonować. I to dopiero jest fuck logic. U mnie tak było. Narzeczona miała wynik pozytywny(i naprawdę źle się czuła) a mi wyszedł negatywny. Też źle się czułem, ale widocznie było za wcześnie wtorek) . Sanepid kazał mi iść do pracy bo jestem zaszczepiony. No debile. Mówiłem, że jestem chory. Ono swoje dzie pan do pracy lub na zwolnienie bo zaszczepiony. Postanowiłem zostać i wziąłem zwolnienie. Gdybym poszedł to byłaby masakra bo czułem się coraz gorzej. 3 dni pózniej lekarz rodzinny skierował mnie na test i był pozytywny(piątek) . Siostra może zacząć się źle czuć nieco później. Może też sie nie zarazić, jeśli mogą się jakoś odizolować od siebie w domu. Tu sanepid ma określone ramy i dlatego tak jej dołożyli.
Nie jest zaszczepiona, ale nie zmienia to faktu, że zamiast dowalać jej od razu 17 dni mogli dać 10 i dopiero po ewentualnym pozytywnym wyniku testu po upływie 10 dni przedłużyć kwarantannę.
No a fakt, że zaszczepieni są traktowani tak, jakby w ogóle się nie mogli zarazić to już w ogóle szczyt głupoty. W ten sposób nigdy nie zatrzymają transmisji wirusa.
Ognisty Cieniostwór - po to jest to właśnie robione żeby ludzie szli do szczepienia.
Wiem właśnie. Ludzie w Polsce nie chcą się szczepić, to trzeba ich jakoś do tego "przekonać". Co z tego, że jest to sprzeczne z jakąkolwiek logiką i nie ma nic wspólnego z walką z epidemią. Mało tego, takimi działaniami ta banda kretynów z nierządu tylko pomaga roznosić wirusa.
Niestety paywall.
Ale na plakacie jest podpisany pan dr Hałat, zaraz już po prostu pan Hałat, bo własnie traci prawo do wykonywania zawodu, jak na pożądnego szurka przystało.
Oczywiście chodziło mi o porządnego. Pożąd(a)ny to on jest, ale w innych kręgach :D
https://www.youtube.com/watch?v=mEeBCBYlkhE
Po działaniach ich poznacie. Pandemia to punkt zwrotny wszystko przyspieszyło. Będą grać w pandemie jeszcze długo aż osiągną cel bo wirus nie zniknie.
Szefowie firmy Pfizer prognozują, że do 2024 roku COVID-19 stanie się chorobą endemiczną. Wtedy można spodziewać się końca pandemii koronawirusa.
https ://wydarzenia.interia.pl/autor/magdalena-raducha/news-po-pandemii-covid-19-czeka-nas-endemia-pfizer-podal-date,nId,5721455#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Do 2024? Ja bez kozery powiem: 2030.
Co ze szczepieniami w dobie endemii? Jak powiedziała Nanette Cocero, globalna prezes Pfizer Vaccine, koncern spodziewa się, że kraje będą traktować priorytetowo coroczne ponowne szczepienie się przeciw COVID-19.
No to raczej, Pfizer i spóła o to zadbają. Ja dziś w robocie musiałem szkolenie antykorupcyjne zrobić. Przypadek? Taki sam, jak pochodzenie wirusa.
Zaczyna się z tego robić ładny biznes:
https://businessinsider.com.pl/technologie/facebook-i-instagram-zarabiaja-na-antyszczepionkowcach-ogromne-kwoty/d5heybq
Biznes to już dawno co po niektórzy na tym zrobili i to w niektórych przypadkach całkiem nie mały.
No , a na szpryce to jeszcze z moich pieniędzy idzie.
Amerykanie mają talent do zarabiania na wszystkim.
To są oczywiście jakieś drobniaki, Pfizer spodziewa się przychodów rocznych na poziomie $82 miliardów.
madmec - warto dodać że 46mld z tego to sprzedaż szczepionki na covid-19 ;) gdyby to była misja ratowania świata to robili by to z bilansem na zero ale to nie jest misja ratowania świata tylko GIGANTYCZNY biznes. Dodatkowo wszystkie podmioty z kapitałem USA w tym np. srający pod siebie TVN będą lobbować to do usranej śmierci tego biznesu. Nikogo nie obchodzi czy przechorowałeś czy nie nikogo nie interesuje to czy masz przeciwciała czy nie nikogo te badania nie interesują interesuje tylko sprzedaż preparatów medycznych. Nie rozumiem jak można tego nie zauważyć po 2 latach.
Aleksy, dla mnie śmieszne jest jeszcze jedno. Cofnijmy się do do 2019 roku, kiedy o pandemii nikomu (poza pracownikami labu w Wuhan i Faucim) się nie śniło. Zapytałbyś wtedy ludzi na ulicy o ich zdanie na temat polityków i korporacji, to 9 na 10 osób odpowiedziałoby, że to kłamcy, oszuści i złodzieje. Dziś wszyscy wierzą w jak najlepsze intencje tych grup. Tu nie chodzi o biznes, tylko wyłącznie o nasze dobro. Ja rozumiem mieć klapki na oczach, ale te marki Kowid są mocno przerośnięte.
Od razu wyjaśnienie dla kowidowego betonu. Ja nie mówię, że wirusa nie ma. Jest, ktoś go stworzył, a czy wypuścił celowo czy nie - nie wiem. Bez znaczenia. Wirus, to jedno, ale cyrk wokół tego - drugie. Mamy dwa lata pandemii. Miały być szczepionki, miało być po wszystkim. Nic z tych rzeczy. Wedla Pfizera, jeszcze dwa lata takiej zabawy. W tym czasie powstaną takie odmiany, że termin zakończenia się przesunie.
to wykres specjalnie dla wszystkich którzy twierdzą że to nie jest złoty biznes / zresztą za nim nie przejdzie to do porządku dziennego będą dalej żniwa ;)
Wow, Alex odkrywa jak działa ekonomia! :O
Szanowni państwo, jeszcze trochę i może w pełni zrozumie mechanizmy gospodarcze, a może nawet przy dobrych wiatrach ogarnie czym są choroby wirusowe! :O
albo vinni jest to misja ratowania świata z bilansem na zero albo jest to biznes bez żadnej taryfy ulgowej. Ale szczepionki są i można zabezpieczyć swoje dzieci - by TVN. Większość rodziców którzy mają minimum inteligencji zrobiło by badania na przeciwciała ale przecież szczepionki są ważne - by TVN teraz ;)
Czyli powiadacie że w czasach największej pandemii od czasów "Hiszpanki" świetnie prosperują firmy farmaceutyczne w tym autor szczepionki dystrybuowanej na cały świat?
Niesamowite, aż trudno uwierzyć, to musi być spisek.
Amadeusz nie jest to żadna największa pandemia - historycznie możesz sprawdzić kiedy zmieniono znaczenie tego słowa, dodatkowo możesz porównać statystyki śmiertelności w stosunku do innych chorób. Nie mniej teraz jest XXI i od 2 lat pierdzi się o ratowaniu świata - więc powinna być to misja a nie biznes. W tym wypadku można założyć że co pewien czas będą się dziać podobne zdarzenia bo czemu nie jeśli tak dobrze się zarabia na tym. Poza tym narracja jest taka że będzie już 4 dawka, a potem 5, a potem najlepiej co roku r/r.
Kto mówi, że niespodzianka. Raczej kwestia proporcji. Bo ktoś wyżej wrzucil śmieszne 36mln, podczas gdy dla Pfizera, to oni pewnie wydaja w normalych czasach tyle na herbatę i ciasteczka.
Firmy farmaceutyczne mają jeden z najgorszych rekordów działań nie etycznych. Teraz Pfizer ma 46 mld zielonych powodów by zaszczepić wszystkich. I nikt jakoś nie widzi konfliktu interesów?
Spisek - taki bait to nie ze mną. Zwykły lobbing, miliony dolców lobbyingu.
No ale ja nie rozumiem, od kogo miałyby być sourcowane szczepionki jak nie od molochów farmaceutycznych?
Btw. Alex rozumiem że Twoje firmy śmigają z dobroci serca, non profit?
Amadeusz - przecież wiesz że lobbują to wszędzie bo jest to GIGANTYCZNY biznes ale narracja była na początku zupełnie inna. Że EU i USA jako mega struktury wydadzą pieniądze na pomoc w opracowaniu szczepionki a potem patenty zostaną rozdane aby inni mogli z tego skorzystać. Skończyło się jednak że kilka wybranych podmiotów zarabia krocie. Jeśli to taka wielka pandemia na świecie to rozumiem że biedną Azję czy Afrykę się oleje ;) Te firmy zarabiały i bez tej szczepionki tutaj mogły być na bilansie zero i byłoby to etyczne a tak jest to nie etyczne i każdy to wie. I nie porównuj tego do mnie bo ja przez covid musiałem wręcz niektóre biznesy ratować.
Dodatkowo pomijam teorie spiskowe ale zastanów się jeśli jeden raz się udało mieć takie żniwa to co stoi na przeszkodzie aby za parę lat znowu uciekł jakiś wirus "zjadł nietoperza" aby potem znowu można było opracować szczepionki i na nich zarabiać.
Pozostaje nadal otwarte pytanie czemu lobbuje się szczepienia a nie testowanie ludzi na przeciwciała. Normy są oraz zakresy referencyjne więc każdy może czy się zaszczepił czy przechorował poznać jaką ma wartość ochronną. Sam wiesz czemu tego nie robią, a już na pewno wiesz czemu tego nie robią obecnie w populacji 5+.
Z Moderną sprawa jest jeszcze o tyle zabawna, że przez 10 lat istnienia przed szczepionką na covida nie wypuścili ani jednego leku. Dopiero po otrzymaniu 483 milionów dolarów od amerykańskiego rządu byli w stanie cokolwiek zrobić.
Ale ja to samo napisałem, covidioci się wzburzyli, no gdzie, no jak, wolny rynek, muszą zarabiać. No owieczki doskonałe do uboju.
Albo udajesz albo nie rozumiesz różnicy między zarabianiem a lobbyingiem strachu. Nie wiem, która opcja jest lepsza/gorsza. Nie moja sprawa :D
BTW właśnie kończę swoją przygodę z covidem, 4 nudne dni, wypełnione netflix em i youtube. Napisanie, że to była mocniejsza grypa byłoby wielkim nadużyciem. Takie slabe przeziębienie. A teraz wskoczy naturalna odpornosc oferująca lepsze zapezpieczenie niż podwójna szczepionka (badanie z Izraela).
A widzę, że siurostwo Alexy i inne Wolfmany aktywne przed świętami
Alex tu nie chodzi o wygrana, tylko o to, że pierdolisz głupoty
Mam pytanie do gry-online.pl, czy musicie promować te głupoty?
Czy nie ma tutaj moderacji, bo niektóre wypowiedzi napisane przez Alex czy Wolfman są szkodliwe dla innych ludzi.
jest wolność słowa to raz, dwa nie napisałem niczego co mogłoby komukolwiek zaszkodzić wręcz przeciwnie napisałem że ludzie powinni wykonać podstawowe badania krwi na przeciwciała aby wiedzieć czy mają ochronę. Można się zaszczepić a organizm może ich nie wytworzyć z wielu różnych przyczyn. Takie badanie jest dobre i dla tych co przechorowali i dla tych co się zaszczepili. To że mam takie a nie inne zdanie na temat lobbowania wielomiliardowych biznesów to jest to moje prywatne zdanie i tym bardziej nie jest ono dla ciebie szkodliwe.
Jeśli ja zacznę pisać, że rak to tylko choroba wymyślona przez koncerny farmaceutyczne bo jeśli ja leczyć, to tylko kapusta - wtedy też nie będzie szkodliwości?
Mój 6'ścio latek podobno miał kontakty z NIEBEZPIECZNYMI LUDŹMI i dostał z tego powodu dostał ARESZT DOMOWY. Policja sprawdzająca wykonanie aresztu dla 6 latka jak dla jakiegoś obalonego dyktatora trzeciego świata - bezcenne. No i zamiast spędzić święta u babci będzie musiał w domu. Nikogo, że nie chorował, jak chorowali rodzice, więc pewnie ma odporność.
Chorzy ludzie, chory kraj.
Czy ktoś, ktokolwiek ma jeszcze wątpliwości, że chodzi tutaj tylko o paszporty i trzymanie ludzi za mordę?
Oficjalne informacje z wolnych mediów przecież codziennie od rana do wieczora nas o tym przekonują.
Też, ale śledząc informacje z innych państw... To jest coś pięknego co się tam wyprawia, a u nas kombinują jak robić to samo.
Skoro wszyscy srają się ciągle o codzienne zgony... Co zrobiono w służbie zdrowia przez ostatnie choćby 2 lata przy tak dramatycznej pandemii? Kogo nie pytam, to nikt nie udziela mi sensownej odpowiedzi, a dodam tylko, że składki odprowadzamy na ten cel roczrocznie coraz grubsze. Ja odpowiem, tu nie chodzi o to, że przez wirusa masa ludzi umiera, to obnażyło tragiczny stan służby zdrowia, w której nawet brudnym palcem nikt nie kiwnął w stronę poprawy, jakiejkolwiek...
Bo tu nie chodzi o zdrowie.
Rządy nawet wolą więcej zgonów szczególnie tych co nie pracują bo pozbywają się swiadczeniobiorcow tak samo jak wolą inflację. Pozoruje się troskę o obywateli bo poparcie tego wymaga A robi się coś innego realizują swój globalny plan.
Oni mają ważny plan. Chcą realnego socjalizmu cyfrowych walut i monopolu korporacji i władzy.
Po czynach ich poznacie.
Dziś prawie 800 zgonów, więcej niż cała Europa zachodnia razem wzięta. Nasz rząd w swoich działaniach jest tak nieporadny, że powinien za to odpowiedzieć. I odpowie w swoim czasie.
Są też złe wieści dla ozdrowieńców https://portal.abczdrowie.pl/po-roku-nadal-maja-objawy-dr-chudzik-im-dluzej-od-covid-19-tym-wiecej-problemow-neuropsychologicznych
Oczywiście według covidiotów w postaci Aleksa, wolfmana i tym podobnych lepiej leczyć niż zapobiegać.
Oczywiście według covidiotów w postaci Aleksa, wolfmana i tym podobnych lepiej leczyć niż zapobiegać.
Nie nadinterpretuj czyichś słów , nie tędy droga.
Za zgony odpowiada fatalny poziom służby zdrowia .
Mase tych ludzi dałoby się uratować gdyby ten system chociaż był namiastką systemu , który sprawnie działa...
Mam wśród znajomych i rodziny chorych na choroby przewlekłe, nowotwory , na wszystko od kilkunastu lat trzeba czekać miesiącami , każde badania , każde wizyty .... gdzie każdy lekarz podkreśla, że najważniejszy jest czas , bo każdy dzień się liczy .
I teraz podajesz link do powikłań po covidzie gdzie jako objawy podane są zaburzenia np neurologiczne ....
Na dzień 22-12-2021 w Polsce są 1 543 placówki udzielające na NFZ świadczenia neurolog. Średni czas oczekiwania to 109 dni. W województwie z najkrótszym czasem oczekiwania średnio czeka się 59 dni, a w rejonie z najdłuższymi kolejkami jest to 149 dni.
Drugie powikłania dość często to zaburzenia w układzie płucnym .
Na dzień 21-12-2021 w Polsce jest 751 placówek udzielających na NFZ świadczenia pulmonolog. Średni czas oczekiwania to 99 dni. W województwie z najkrótszym czasem oczekiwania średnio czeka się 43 dni, a w rejonie z najdłuższymi kolejkami jest to 153 dni.
Do takich specjalistów jak Nefrolog możesz czekać w kolejce nawet rok a do innych kilka lat.....
W polsce żyje 2 miliony osób w ubóstwie , biednych jest jeszcze więcej , nie dla każdego prywatne wizyty u lekarzy są możliwe.
WIDEO z 2019 wciąż aktualne ....
https://www.youtube.com/watch?v=Ezw0IyKPe-k
Fatalny stan służby zdrowia to jedno (i tutaj nie ma co dyskutować, to jest fakt, wynika z wielu lat zaniedbań i braku jaj kolejnych ekip rządzących w podejmowaniu niepopularnych decyzji), a to, że ludzie czekają na ostatni gwizdek bądź leczą się sami to drugie. Służba zdrowia powinna zostać zreformowana już lata temu, bo teraz to wygląda zazwyczaj tak (chociaż to wcale nie jest regułą, przynajmniej w większych miastach), że jak coś Dołęga to się idzie prywatnie. A jeszcze inna sprawa, że przez brak działań rządu w temacie c19 i w obliczu bezsensownych decyzji, jest jeszcze gorzej.
Mógłbym coś ci odpisać, ale pozostawię zasłonę milczenia nad tym jak (nie)wychowali cię twoi rodzice i jak brakuje ci inteligencji, skoro wciąż używasz haseł których nie rozumiesz. Zresztą już tak bardzo się tu skompromitowałeś, że twoje najazdy traktuje tylko jako reakcje na to, że pęka ci pewna część ciała.
Poniżej w temacie są nieco dokładniejsze statystyki ile osób zmarło niezaszczepionych i ile zaszczepionych w ciągu ostatniej doby. W necie oczywiście mało kto podaje takie informacje i większość ludzi myśli że to tylko osoby niezaszczepione umierają. Do teko jak ktoś umrze mimo przyjęcia szczepionki to nie wina covida tylko wina chorób współistniejących. A w przypadku niezaszczepienia tylko wina covida.
https ://www.onet.pl/?utm_source=forum.pclab.pl_viasg_medonet&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=d8580746-9b6a-40af-8d17-319a0719240e&sid=4e9b6959-4f88-4e8b-9613-65de7438fe5a&utm_v=2
Wy chyba wszyscy wiecie, że tego Kowida to nie zwalczymy w 2022, ani nawet w 2023 roku. Serio chcecie dalej bawić się w te obostrzenia, kagańce, dystanse? Przecież to będzie trwało jeszcze lata. Średnia wieku osób zmarłych z powodu tego wirusa bliska jest 75 lat. Nowe warianty będą się cyklicznie pojawiać (jak nowe warianty grypy, których nikt nie nazywa, dlatego każdy ma to gdzieś), a kolejne dawki tych samych preparatów mają nam "odnawiać" odporność. Chociaż chyba słabo odnawiają, jak dużo kraju Zachodu wprowadza restrykcje też dla zaszczepionych.
Czy ludzie sami nie mogą wrócić do normalności? Bez opinii tych smutnych "ekspertów" z TV. Jak rząd zobaczy, że ludzie nie boją już się wirusa i żyją normalnie to sam odpuści z obostrzeniami, które wprowadza z tego powodu, że opozycja wywiera na niego nacisk krzycząc, że "nic nie robi".
To jednak nie teorie spiskowe
Różne zabawne historie w tym wątku były publikowane ale przyznam, że właśnie padłem ze śmiechu gdy pani z sanepidu oznajmiła telefonicznie mojej małżonce, że pomimo negatywnego wyniku testu (plus dwie dawki szczepionki) zostaje objęta kwarantanną ponieważ wynik badania syna (pozytywny, wiek 4 lata) opublikowany został w systemie 30 sekund później niż jej.
W Niemczech szlaban również dla zaszczepionych i wyleczonych.
Mamy rok 2020, przez świat idzie fala COVIDa, wszystkie kraje mają proporcjonalnie zbliżone ilości zgonów - każdy duży kraj zalicza padakę i ok.1000 zgonów dziennie w szczycie pandemii.
Przychodzi 2021, nagle prawie wszystkie kraje EU radzą sobie znacznie lepiej (mimo tego że np. Niemcy czy UK przechodzą największą falę od początku pandemii), Polska oczywiście to wyjątek i ma tyle zgonów co w poprzednich falach.
Jakim cudem Niemcy, Hiszpania, USA, Włosi, UK, Francja nagle (zapewne magia) naprawiły swój healthcare a my pozostaliśmy w tyle?
AlE To WiNA SłuŻby ZdrOWiA!!!1121
Na pewno nie ma żadnego związku z tym że mamy prawie 50% tych co wyłączyli TV i włączyli myślenie ;)
nie bądź plombą bo jesteś o kilka klas od niego inteligentniejszy. Zrozum wreszcie tak jak inni że większość osób ma c19 za sobą a mogą to sprawdzić robiąc tanie badania na przeciwciała (jeśli się nie zaszczepili) jeśli im wyjdzie że jednak nie przechorowali to mogą rozważyć szczepienie. Naprawdę wierzysz że po dwóch latach że przechorowało w Polsce ~10% osób. Ten wirus jest prawie jak grypa w podstawowej liczbie odtwarzania i jest to poziom ok.2. Więc jeśli sezonowa grypa przechodząc przez Polskę jest w stanie zarazić od 30-50% osób to powiedz mi jak to możliwe że C19 przez dwa lata zaraził 10%. Każdy lekarz to wie ale wstydu nie mają lobbując jedną prawdziwą narracje. W d... mają czy ktoś przechorował czy nie i czym ma przeciwciała czy nie ważne aby był +1 do zaszczepionych. I teraz uwaga pytanie zagadka czemu chorują też zaszczepieni odpowiedź jest banalna jeśli po przyjęciu szczepienia nie zrobisz badania na przeciwciała to jest szansa że możesz je mieć poniżej progu bezpieczeństwa. Każdego człowieka organizm jest inny mimo narracji że każdy to klon i biorobot.
Ale co to ma do rzeczy? Zachorowanie daje ci dożywotnią odporność na covida? Ozdrowieńcom przeciwciała utrzymują się bardzo krótko.
Uwaga uwaga, logika Aleksa:
- od jakiegoś roku wypisuje tu, żeby się nie szczepić bo odporność
- napisał, aby przed szczepieniem sprawdzić sobie poziom przeciwciał i jak będą to nie szczepić się bo i po co
- według Aleksa przechorowanie chroni przed c19 a że według niego większość Polaków orzechorowala, to po co się szczepić.
Tymczasem - 73-95 proc zgonów osoby niezaszczepione, 80-99 proc. osób w hospitalizacji - osoby niezaszczepione. Codziennie w Polsce po 400+ zgonów przy średniej 19 000 zakażeń.
Na logikę jeśli większość według Aleksa przechorowala i przechorowanie zapewnia odporność (co jest już naukowo udowodnione, że już Delta przełamywała naturalną odporność a przy Omicronie jest jeszcze gorzej, do tego "odporność" po przechorowaniu trwa średnio 3 miesiące), to powinno być po pandemii. No niestety ale nie jest. Dodatkowo tylko 15 proc. Polaków zaszczepiło się 3 dawką, więc "nabyta odporność" za chwilę będzie się mogła wykazać. I ten człowiek uważa się za inteligentnego xD Jak dla mnie to Alex jest na poziomie średnio ogarniętego gimnazjalisty. Zresztą kto go zna osobiście, to wie o co chodzi xD
A teraz Izrael - średnia zgonów z ostatnich 7 dni - 3
UK - 115 przy 90 000 zakażeń
Zagadka - co różni Polskę od Izraela/UK? Podpowiedź - 50 XD
plomba - ile jest zakażeń w Polsce codziennie to nie masz żadnego pojęcia ani ty ani twój guru minister zdrowia. Rejestruje się tylko zgłoszenia. Może napisz 99.99% to osoby niezaszczepione to będzie jeszcze ładniej wyglądało medialnie. Doucz się w końcu jak działa szczepionka i po co daje się dawki przypominające bo właściwie to aż dziwne że od roku nie możesz się dowiedzieć :) że już Delta przełamywała naturalną odporność a przy Omicronie weź ty lepiej przestań się kompromitować przełamywaczu ;)
Dodatkowo tylko 15 proc. Polaków zaszczepiło się 3 dawką, więc "nabyta odporność" za chwilę będzie się mogła wykazać. Jaka nabyta odporność przyjęty został booster aby podnieść poziom przeciwciał i tylko tyle. Różnica polega tylko na tym że szczepionka nie wywoła choroby. Ilość graniczna przeciwciał jest w każdym momencie istotna. Niesamowite jest to że można być takim ignorantem ale w końcu świat to układ piramidy jakby było więcej mądrych ludzi to pewnie byłaby szybko wojna a tak lemingi podążają ;) Nie zapomnij o 19:00 włączyć TVN chyba że gdzieś na placu biegasz zapłakany z transparentem "wolność mediów"
Aleksie twoje posty już dawno by zapełniły jakieś jezioro - takiego prymitywnego wodolejstwa bez treści nie powstydziłby się niejeden gimnazjalista, poruszający tematy o których nie ma zielonego pojęcia xD Twój guru Zięba byłby dumny, może nawet dostałbyś rabat na witaminę C.
Natomiast to ile jest realnie zakażeń oczywiście, że możemy mniej więcej określić, ale nie po tym co podaje tzw. minister zdrowia z partii na którą głosowałeś, ale po ilości zgonów. Tymczasem chwilowo żegnam się hasłem twojej muzy Sochy - wyłącz tv włącz myślenie.
Bezi2598 - wg. obecnego stanu wiedzy ani przechorowanie ani też zaszczepienie nie daje ci dożywotniej odporności na covid. Wg. obecnych danych odpowiedź immunologiczna po przechorowaniu daje ochronę od 5 do 8 miesięcy. Aby utrzymać wysoki poziom przeciwciał po przechorowaniu warto rozważyć doszczepienie się boosterem (1 dawką szczepionki) / ze szczepieniami jest jeszcze gorzej :
Szwedzkie badania (prowadzone pod nazwą "Community") objęły 464 pracowników służby zdrowia, które nie chorowały na COVID-19. Wyniki pokazały, że u osób podwójnie zaszczepionych poziom przeciwciał spada "szybciej niż sądzono".
W przypadku przyjęcia szczepionki Pfizera po trzech miesiącach poziom przeciwciał spadł o połowę, a po siedmiu miesiącach o 85 proc (2 dawki). U osób zaszczepionych preparatem firmy AstraZeneca ilość przeciwciał zmniejszyła się jeszcze bardziej.
Masz gdzieś linka do tych szwedzkich badań? Pytam poważnie.
Czy ja dobrze rozumiem. Kolejny cudowny lek na kolejną chorobę, który wyrasta z pod ziemi i będziemy się musieli znowu wszyscy nim szczepić? I to co 2 miesiące?
Jeden zastrzyk co dwa miesiące zamiast codziennych tabletek. Przełomowa szczepionka przeciwko HIV
https ://geekweek.interia.pl/nauka/news-jeden-zastrzyk-co-dwa-miesiace-zamiast-codziennych-tabletek-,nId,5723709
To zupełnie inna sytuacja, przede wszystkim ten lek ma 6 lat badań klinicznych za sobą. I jest przygotowany dla określonych potrzeb, a nie dla wszystkich.
Za najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjąć można płynne przejście z czwartej fali, wywoływanej przede wszystkim przez wariant delta, do fali piątej, związanej z Omikronem - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Wyraził też nadzieję, że "mamy za sobą szczyt hospitalizacji".
https ://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-niedzielski-mowi-o-piatej-fali-podal-date-i-przyczyne,nId,5724309
Dziś w radiu słyszałem od lekarza z jakiegoś szpitala, dokładnie jakiego nie wiem bo włączyłem jak już rozmawiał, że głównym powodem tak dużej ilości śmierci w Polsce jest to że ludzie za późno do szpitala idą. Mówił że przy covidzie i saturacji 94-93% już się powinno do szpitala walić, a ludzie tego nie robią co zapewne wynika z braku wiedzy że w PULSOKSYMETR trzeba się zaopatrzyć w tych czasach. Później przychodzą i mają poniżej 90% i to już jest bardzo zła sytuacja, ba nawet miał przypadki ludzi z 80% gdzie niewiele można człowiekowi pomóc.
To jest właśnie efekt tych kretyńskich teleporad. Gdyby lekarz mógł zobaczyć pacjenta na żywo, to z dużym prawdopodobieństwem podjąłby właściwą decyzję i uratować życie takiemu pacjentowi.
Inna sprawa jest też taka, że spora część lekarzy zamiast diagnozować pacjenta pod kątem różnych chorób odruchowo wysyła go na test na covida. Takie idiotyczne podejście też nie pomaga w leczeniu.
Ognisty cienias -> oczywiscie ze nie, przyjmowanie wszystkich podejrzanych o covid w POZ czy sor gdzie zazwyczaj nie ma ku temu warunkow sprawia ze jest ryzyko skażenia pomieszczenia/lekarza/ a najbardziej innych pacjentów czekających w kolejce ergo narażasz wszystkich. Jak jest duszność to sie wzywa ZRM/dzwoni do POZ. Ci pierwsi zrozumieją przekaz niskiej saturacji na odczycie pulsoksymetru.
wilqu - oni o rybkach ty o akwarium. Tutaj trzeba by było znaleźć takie rozwiązanie żeby jednej i drugiej stronie nie zaszkodzić. Jednak część poszła jednym torem i jest co widać. Ale taki jak ty tego nie zrozumie.
A do których szpitali mają się udać? Przypadek antyszczepa w rodzinie przyjacioł. Saturacji około 92, totalnie poskładany, dwa dni z rzędu wzywanie karetki. Ekipa przyjeżdża, podaje tlen na miejscu i każe się leczyć w domu, bo w najbliższych szpitalach nie ma miejsca. Tam leżą ci w gorszym stanie.
M@co - i powiedz czyja to wina pewnie antyszczepionkowców.
że głównym powodem tak dużej ilości śmierci w Polsce jest to że ludzie za późno do szpitala idą
Tak od lat w mediach się słyszy , że Polacy się nie leczą , nie badają profilaktycznie, niech ktoś zrobi jakiś materiał o tym jakie możliwości ma pacjent korzystający z NFZ w tym kraju .... taka sama jest rzeczywistość z tymi szpitalami ....