5. sezon Domu z papieru wywołał łzy u gwiazdy serialu
Proszę, skończcie już z tymi bzdetnymi artykułami jak to aktor grający w serialu / filmie ten serial / film chwali. Albo chociaż odfiltrujcie je z newsroomu.
Jak już chcecie pisać o kinie to ok. Ale można napisać o nadchodzących filmach, o nagrodach. Ale o pliszkach chwalących własne piórka to zerowy poziom informacji. To już jest groteskowe.
Nie dziwota, po domie z papieru nie zagra już w niczym sławnym, sama zresztą wspomniała, że [Tokio] będzie częścią mnie już na zawsze. A kto by chciał zatrudniać aktorkę, do której przylgnęła postać z innego dzieła? Ewentualnie w jakiś hiszpańskich filmidłach zagra i to wszystko, tak jak Pedro Alonso grający Berlina, który chyba jako jeden z niewielu nie był irytujący i dla niego samego warto obejrzeć pierwsze 2 sezony.