Nowy zwiastun Pitbulla; zobacz, jak wyglądałby Vega bez przekleństw
wtf, nawet nie wiedziałem, że Vega kręci Pitbulla nowego. kiedy to się stało.
i co z filmem o handlu dziećmi.
Film o handlu dziećmi "Small World" ma wyjść ponoć we Wrześniu. Czeka nas jeszcze "Pitbull. Królowa chuliganów" oraz "Miłość, seks i pandemia"
Biorąc pod uwagę, że (o ironio!) najlepszą jak dotąd część serii nakręcił Władysław Pasikowski
Dyskusyjne stwierdzenie.
Z tych trzech ostatnich to na pewno był najlepszy. Bo stary film/serial jest nie do przebicia już raczej.
Stary film to też była bieda, może dlatego, że skondensowany, a serialu chyba nigdy w całości nie obejrzałem, więc w sumie trudno mi ocenić. Następnych części tym bardziej nie miałem zamiaru oglądać
To co zobaczyłem na komentowanym zwiastunie wygląda natomiast na najlepszą rzecz, jaką Papryk kiedykolwiek z siebie wyrzygał. najbliższą klasycznym serialom kryminalnym polskiej produkcji.
Film "Pitbull" z 2005 mający 97 minut był mocno skróconą i pocietą wersją 1 sezonu, który liczył 5 odcinków po ok 40 minut. Serialowa wersja jest zauważalnie lepsza, a 2 i 3 sezon jeszcze lepsze mające o wiele więcej odcinków.
Filmy później nakręcone to nic specjalnego te dwa od Vegi z 2016 i jeden od Pasikowskiego z 2018.
Filmy są średnie, a serial "Pitbull" równie dobry jak inny polski serial kryminalny "Glina".
No właśnie niespecjalnie mi to przystawało do "Gliny", więc sobie odpuściłem.
A "Glina" był zacny, oj był.
Glina to serial klasyczny, sposobem narracji i kreacją bohaterów przypominający raczej Ekstradycję. Nie można jednak powiedzieć, że pierwszy Pitbull to zły serial.
Pierwszy Pitbull serial i zmontowany na jego kawałeczkach "film" są nie pobite do dziś.
"Biorąc pod uwagę, że (o ironio!) najlepszą jak dotąd część serii nakręcił Władysław Pasikowski", hola hola! Najlepszą częścią jesteś nadal, stale i niezmiennie, pierwszy Pitbull Vegi z Dorocińskim. Koniec, kropka. Dorociński zagrał tutaj po mistrzowsku, tak samo jak Grabowski.
Vega jak ma scenariusz to jest w stanie wyreżyserować w miarę sensowny film (vide Plagi Breslau)... wygląda legitnie. Czekam.
Czyżby Pepryk w końcu zaczął realizować swoje obietnice i przestał kręcić guano?
