Tak sobie głośno myślę o wymianie żonowego autka i ciekawy jestem Waszych typów. Wymagania:
- 5 drzwi
- auto raczej typowo miejskie, więc raczej nie diesel
- także nie ekosreko-elektro, ale dobrze byłoby uniknąć spalania 10 litrów
- automat niekonieczny
- wieśtuning niekonieczny
- sprytne zwinne
- zapas mocy jakiś żeby jednak był
- nie można za nisko siedzieć, względem krawężnika :D ale też żeby to nie był typowy suv.
- nie najstarszy, tak żeby sylwetka nie trąciła latami '80, bo z tego okresu to tylko Delorian się broni ;) ale też nie możliwie najnowszy, bo drogo i przeładowane gadżetami
Mile widziana komfortowa jazda po ekspresie przynajmniej te 140 bez hałasu w środku, 6 bieg także mile widziany.
Budżet ~50 tys.
Ogólnie z cenami aut widzę robi się obecnie katastrofa, tego mojego chervoleta, którego kupiłem rok temu za ~30 mógłbym próbować teraz sprzedać za ~40 (przynajmniej takie ogłoszenia znajduję, pytanie czy to realne ceny :D )
Zainspirujcie mnie :)
VW Golf, Alfa Romeo Giulietta
Hejka!
No to na pierwszy ogień idzie Civic IX generacja z 1.8 pod maską, solidna bryka. Nic (prawie) nie brakuje.
Spełnia wszystkie oczekiwania oprócz "Mile widziana komfortowa jazda po ekspresie przynajmniej te 140 bez hałasu w środku" oczywiście nie ma dramatu, ale słychać drogę.
Następne auto Mazda 3 2.0 + automat. Tutaj również oczekiwania spełnia oprócz "Mile widziana komfortowa jazda po ekspresie przynajmniej te 140 bez hałasu w środku", jest głośniej niż w Hondzie.
Kolejne autko to Alfa Romeo Giulietta 1.4 170km. Będę szczery, nie wiem jak to się sprawuje na codzień, miałem okazję przejechać się kilka razy i wrażenia jak najbardziej pozytywne + jest ciszej niż w Hondzie / Mazdzie.
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-sportiva-bose-brembo-ID6DXp2S.html#52ccc8525c
Fiat Tipo 1.4 120km . Wiem wiem, "ale to Fiat?!". Mnie osobiście to nie przeszkadza, wygląda fajnie, jest komfortowy i będzie świeżynka w tym budżecie.
Co tam jeszcze jest... Audi A3, eleganckie auto, bardzo solidnie poskładane, ciche tylko trzeba uważać na silnik 1.4 tfsi, warto sprawdzić przed zakupem czy był serwisowany i jak wygląda sytuacja z rozrządem.
Bardziej hmm "ekstrawaganckie" propozycje.
DS5 zaskakuje przestrzenią — w sumie jej brakiem — i trzema "szyberdachami". Twarda zawiecha, świetnie wykonane wnętrze, lepsze diesle od benzyn. Jakoś wyjątkowo się w nim czuję.
https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-ds5-1-6t-200km-skora-masaze-panorama-xenon-tempomat-kamera-navi-serwis-ID6DX6Er.html#c01ef985bd
Hyundai Veloster — Nic nie wiem w sumie o tym aucie, ale wygląda extra i zawsze się za nim oglądam.
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-veloster-szwajcar-navi-szyberdach-skora-sport-pakiet-ID6E1paP.html#gallery-open
Subaru XV — Komfortowe auto, solidny napęd na 4, i wygląda ciekawie.
https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-xv-super-stan-serwisowany-bogata-wersja-grzane-fotele-kamera-cofania-ID6E1qd5.html#b8d040f7b8
Mam nadzieję że czujesz się zainspirowany.
O cholera, jak będę zmieniał samochód to będe Cię wołał :D
Dopisałbym jeszcze do listy Honde Jazz, którą polecał VanSol. Bardzo przyjemny samochód do jazdy po mieście, z dość pojemnym i wygodnym bagażnikiem (praktycznie nie ma progu załadunkowego). Zwinna, bezawaryjna i oszczędna. Na miasto chyba ciekawasza opcja niż Civic IX.
Hyundai Veloster jest już legendą tutaj na forum za sprawą
Nie polecę konkretnego modelu, ale jako 3 miesięczny posiadacz auta z automatyczną skrzynią biegów. Kup automat, ja bym już nie wrócił do manuala.
Poza jednym bardzo dobrym znajomym, z którym w wielu kwestiach się zgadzamy,
to słyszę dokładnie taki tekst od każdego innego :)
Ta gadka się zmienia gdy automat zaczyna niedomagać przez ogólne zaniedbanie. Automat w nowym aucie - ok, świetna opcja, same zalety. W używanym jest trochę inaczej, manual jest problematyczny bo trzeba machać nogami i ręką, z drugiej strony daje spać spokojnie bez obaw, że elektronika się zbuntuje czy mechanika posypie przez brak okresowych wymian oleju.
Za 50K można już dostać bardzo ładną 4 letnia Astrę K 1.4T 150KM. Dużo bardziej zwrotna od poprzedniczki, świetne wyciszenie i wyposażoną we wszystko co możliwe.
np https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-4-turbo-i-wlasciciel-salon-serwisowany-fv-23-okazja-ID6E1FYW.html#f68bc7c256
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-astra-1-4t-150km-salon-pl-serwis-aso-vat-23-podgrzewane-fotele-ID6E1RvZ.html#ce515268c8
Obecnie średnio sie opłaca kupować kilkuletnie używki.
Za ok 63 tys. masz nową Kia Stonic z 7 letnią gwarancją. Jezeli dla żony to jest i kamera cofania a jak dołożysz 6-7tys to i automat. Autko zwinne, ładne, wysoko się siedzi, wspomaganie bajeczka. Minus to spalanie bo na tle innych ma ok 6-7litrów.
Polecam bo takie niedawno kupiłem swojej żonie a ta z miejsca sie zakochała. Dałem za nie 72 tys. bo chciałem wszystkie bajery jak automatyczna klima i skrzynia, wszystko podgrzewane i najważniejsze (nie dla mnie) wersja dwukolorowa. Z tego co patrzyłem to 2 letnia stoi na otomoto za 68 tys.
Pełen pakiet ubezpieczenia to 2,1tys rocznie.
Silniki w Tej KIA-i pod względem osiągów to tragedia... to w ogóle nie jedzie, i ze zwinnością mało to ma wspólnego.