Tam pojeździmy w Forza Horizon 5 - zobacz pełną mapę gry
Fajna mapa, a co do samego klimatu powrót o trójki tylko mnie bardziej nakreca na gre. Nie mogę sie doczekać.
Szkoda tylko że i tak nie zagospodarowali znowu całej mapy i znowu mamy kupe miejsca zajętego przez morze i niedostępne tereny
No i elegancko, mi w zupełności wystarczy. No i ciekawy wjazd na wulkan - z prawej asfalt, z lewej szuter :P
Wygląda zacnie, jest kawałek autostrady, sporo fragmentów pod drift (szczególnie ten dojazd do wulkanu), sporo krętych dróg do śmigania. Szkoda tylko, że mapa nadal pozostaje dość mała.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to brak jakiegoś dużego miasta no i autostrada mogłaby być ciut dłuższa. Ale to tylko pierdółki, póki co hype jest mega wysoki i czekam na 9 listopada ;)
EDIT: W sumie 5 listopada bo zamierzam kupić Premium Edition :P
Nie jest taka mała. Jest 50% większa od tej z Forzy Horizon 4.
Będzie. Guanajuato. Jak widzieliśmy też w gameplay'u z lipca to będą w nim także tunele.
https://i.imgur.com/63gAxGG.png
no i autostrada mogłaby być ciut dłuższa
Będzie najdłuższa z całej serii Horizon.
Co do autostrady to porównując ze skalą mapy FH 4 to nie wiem czy będzie najdłuższa, raczej podobna do tej z FH 4.
Jak już mówiłem, to i tak pierdółki, bo jak dorwę się do gry to pewnie w tydzień nabiję 40h :P
Mam nadzieję, że FH5 wciągnie mnie jeszcze bardziej niż czwórka, w której nabiłem jakimś sposobem 850+ godzin.
Vorimenn mnie tam bardziej wnerwia szczątkowy ruch uliczny w Forzie czy NFS.
Herr Pietrus wolę już mapę z FH4 czy nawet z FH3 niż np: z The Crew 2.
Mapa w The Crew 1 czy 2 była przecież naprawdę dobra. No i ogromna. OK, mogłaby być nieco mniejsza, za to mniej generyczna, ale nie taka mała jak w FH.
Niechby Fora dostała 1/2 czy choćby 1/3 tego, co nam zaoferowało Ubi...
W The Crew to model jazdy był koszmarny...
Zresztą, w FH jest lepszy, ale też ma sporo wad, w końcu to nadal samochodowe RPG do grindu.
Mapy w TC1, a szcegolnie 2 sa ogromne, ale nie maja poziomu detali nawet zblizajacego sie do Horizon, to samo mozna powiedziec o grafice
Pierwszy zwiastun The Crew zrobił na mnie ogromne wrażenie. Świetnie to było zmontowane, dobry podkład muzyczny i ten efekt na końcu z oddalaniem kamery pokazując skalę. A ostatecznie wyszedł z tego jakieś kupsko nastawione na always online.
Edycja Premium już zamówiona za 290zł, po co płacić 430zł ? skoro Microsoft nie ma blokad regionalnych.
Ja tam kupuję na steam bo windows store to szrot
W 4 dość szybko odkrywamy całą mapę, bo jest stosunkowo mała jak na to co oferuje. 5 jest odrobinę większa, dlatego to minus. Będzie za free w gejmpasie, to się pogra.
W sumie
Wiedząc że w forzie horizon 4 mapa ma rozmiar 71 km^2
W forzie horizon 5 ma 107 km^2
I długość autostrady w forzie horizon 4 wynosi 8,5 km (a długość nitki bez żadnych rond to 7 km) to byłby ktoś w stanie wyliczyć jak długa bedzie autostrada w forzie horizon 5?
Horizon 4 to jedna z najlepszych gier wyścigowych w jakie grałem w życiu. Dała mi mnóstwo zabawy porównywalnej do małoletnich czasów spędzonych przy Gran Turismo. Dlatego nie mogę się doczekać piątki i to jedna z tych produkcji dla których kupię Series X. Mapa mnie nie interesuje, bo o samą zawartość się nie boję - nawet tej świetnej czwórki nie ograłem w pełni.
Horizon 4 to jedna z najlepszych gier wyścigowych w jakie grałem w życiu.
Szkoda tylko, że kampanii tam nie było żadnej, a postęp i poczucie jakiegokolwiek celu to wielkie nieporozumienie. Oby piątka to zdecydowanie naprawiła, bo wolność, swoboda i owartość to jedno, ale jednak obok tego fajnie byłoby mieć coś co robimy od zera do końca. A z tego co widziałem to tak chyba właśnie będzie.
Niestety ja jestem dość rozczarowany tym co gra zapowiada. Miejsce akcji jest nudne (Japonia byłaby o wiele wiele ciekawsza) i kiedy patrzę na filmy prezentujące rozgrywkę odnoszę wrażenie, iż momentami jeździ się po mapie z czwartej odsłony w meksykańskiej skórce. Wielkość obszaru, po którym będziemy jeździć nadal pozostawia trochę do życzenia.
Zastanawiam się również nad zachwytami niektórych osób nad grafiką... Owszem jest progres, ale nie wcale taki wielki. Widać wyraźnie, że to trochę podrasowana "czwórka" jednak nic więcej. Trochę więcej efektów, troszkę lepsza roślinność, a na dokładkę tak samo kartonowe budynki w miastach jak w poprzedniej części. Nie wiem, może na żywo gra będzie lepiej się prezentować.
Nie twierdzę mimo wszystko, że to będzie zła gra. Co to to nie. Jestem nawet przekonany, iż będzie to świetna produkcja. Problem w tym, że mnie osobiście niespecjalnie ciągnie do Meksyku i progres jest zbyt mały, żeby niechęć do latynoamerykańskich klimatów spadł na dalsze miejsce. Stąd też liczę nieśmiało na "TDU: Solar Crown", choć charakter gry zapowiada się tam na odrobinę inny.
Meksyk to jeden z najbardziej roznorodnych biologicznie terenow na ziemi, Japonia sie do tego nawet nie umywa, chociazby mozliwosci jazdy offroadowej bylyby znacznie ograniczone
Sama grafika jest wyraznie lepsza niz wczesniej - fotogrametria, wolumetryczne oswietlienie, wolumetryczna mgla, wyzszy poziom detali doslownie wszystkiego, jeszcze lepsze odbicia itd.
Szczerze nie wiem o co ci chodzi z "kartonowymi budynkami)
Meksyk może jest różnorodny, ale mnie kompletnie nie interesuje. Jak wiele osób już pisało, mamy tutaj lekki powrót do charakteru mapy z trzeciej części. Czyli wtórność. Co do grafiki to wszystko o czym piszesz oczywiście występuje, tylko jakimś cudem owe elementy żadnej rewolucji nie powodują. Filmy są i bardzo dobrze o tym świadczą.
Co do budynków, to tak jak w poprzedniej części sprawiają wrażenie grubo ciosanych pudełek, oklejonych ładną teksturą. To jest ta owa mistyczna, tajemnicza "kartonowość". :-) Wierz mi, ja naprawdę bardzo chciałbym żeby graficznie nowa Forza była znacznie lepsza od poprzedniczki i moje zarzuty nie są złośliwe. Wiele osób wyraża opinię, że poziom graficzny w 5 odsłonie jest niesamowity, a ja patrzę i patrzę i nic takiego nie widzę. Widzę tylko mały progres, a ze wzrokiem mam wszystko w porządku. Nie będę więc pisał inaczej. Z pustego to i Salomon nie naleje.
I jeszcze jedno, ja uwielbiam Forzę Horizon 4 i bardzo liczyłem na 5. Niestety jak na razie nic nie przekonuje mnie abym przesiadł się na nowszą odsłonę.
Sorry, ale twoja "krytyke" ciezko traktowac na powaznie
Rozumiem osobiste preferencje, ale czasem warto spojrzec na "bigger picture" zamiast tupac nozka jak male dziecko
Twoje oskarzenie o wtornosc jest co najmniej slabe patrzac na to jak ignorujesz wtornosc Japonii.
Egzotyczna, roznorodna mapa jest "wtorna", ale mala roznorodnosc naturalna, nienadajace sie do wyscigow miasta i ogolny teren niezbyt nadajacy sie do offroadu nie jest lol
Nadal nie wiem o co chodzi z tymi budynkami, o to, ze maja podobny ksztalt to kartonow ?
Jesli wiele ludzi mowi, ze Horizon 5 wyglada niesamowicie to filmy raczej swiadcza, ze tak jest no, ale okej
"Tupanie nużką jak małe dziecko"... Jestem przekonany, że stać Cię na więcej, niż uciekanie się do tego typu zagrywek pod wpływem emocji. Nigdzie nie pisałem, że nowa Forza nie wygląda świetnie. Owszem wygląda. Nie jest to coś absolutnie niesamowitego w porównaniu do 4 części, ale nadal jest świetnie. Chodzi mi o progres, który nie jest tak wielki jak co niektórzy sugerują.
Wiele razy czytałem opinie ucieszonych graczy, że Meksyk jest powrotem do charakteru mapy z 3. Jest więc pewna wtórność. Japonia ma swój unikalny charakter i fakt to moja opinia (ale nie tylko) i zawsze będzie dla mnie miejscem bardziej atrakcyjnym niż Ameryka Południowa.
Mapa akurat wydaje się znacznie ciekawsza od Szkocji w poprzedniej odsłonie, co nie było akurat ciężkim zadaniem. A że wygląda lepiej, ale bez rewolucji, jest wynikiem wydania gry też na starszą generację. Na prawdziwie nextgenową Forzę Horizon poczekamy jeszcze trochę.
A po nowym TDU nie spodziewałbym się niczego.
A tutaj bardzo dobre i rzeczowe argumenty na temat tego dlaczego Japonia NIE została wybrana, z którymi też ciężko się nie zgodzić.
vorimenn
Obejrzałem i powiem że masz drobne problemy z przeciwstawianiem sie cudzym słowom skoro twierdzisz że ciężko sie tobie zgodzić chodź z jednym argumentem.
Więc zaczne moją argumentacje od końca bo ostatni argument tego gościa był tak głupi że ciężko sie z nim zgodzić a nie, nie zgodzić.
A więc ostatni argument to: za mało wschodnio azjatyckich samochodów XD
Tu nie ma nawet co argumentować. Starczy że firma dorobi japońskich samochodów, licencje już ma a tych i tak robi po kilkanaście miesięcznie, tyle.
Przedostatni to: nie wiadomo co dalej robić po takiej odsłonie. No rozumiem że ciężko bedzie odsłonom po odsłonie w japonii przebić popularnością tą odsłone ale nie jest to niemożliwe, jest więcej bardzo ciekawych settingów które by sie sprzedały bardzo dobrze nawet po odwiedzinach w japonii, mogliby pokazać indie, (równa różnorodność co w meksyku), kraje ameryki południowej (bo wbrew pozorom meksyk to ameryka północna), mogliby też pokazać afryke.
Jest co zwiedzać.
Argument 2 i 3 policze jako jeden bo to w sumie to samo czyli: czekają z wydaniem odsłony by zrobić ją lepiej.
No i tu akurat wiele zarzucić nie moge, oby nie czekali za długo bo może sie to skończyć jak z duke nukem forever.
No i na końcu argument 1: byłby to krok wstecz w budowaniu otwartego świata w porównaniu do fh3 taki sam jak w fh4.
Nooo, nie. Jak to pewien mądry człowiek powiedział "często w otwartych światach twórcy chcąc zrobić różnorodne mapy robią to kosztem spójności i tworzą swoistego potwora frankenstaina w postaci mapy złożonej z kilku mniejszych biomów"
I mapa w forzie horizon 3 takim potworem była, mieliśmy w sumie 4 biomy, biom pustynny, sawanny co otaczała tą pustynie, biom rolniczy i biom lasów deszczowych oraz na oddzielnej mapie biom zimowy.
Przez co dostajemy mało spójny świat z mikroskopijnymi biomami które zmieniają sie przy szybkiej jeździe aż za szybko, forza horizon 4 pod tym względem i z porami roku to był krok w przód a nie w tył. Dostawaliśmy jedną dużą mape która była spójna a zamiast biomów to ona sama zmieniała sie co tydzień z wersji zimowej na zieloną mokrą na suchą i na pomarańczową mokrą. Przez co anglia wydawała sie bardziej realna niż australia.
Sama Forza Horizon jest fantastyczna. Tylko mimo wszystko mapy w grach są moim zdaniem nieco zbyt skromne. Brakuje mi wielkiego otwartego terenu po którym mógłbym po prostu jeździć w nieskończoność, bo to było głównym czynnikiem dla którego zagrywałem się setki godzin w TDU. Jedno auto i zwyczajna przyjemna, otwarta jazda po całym terenie.
Tym niemniej i tak zagram, szykuje się bardzo fajny klimat nowej odsłony, mocno odmienny od tego z czwórki.
Oprocz przesadnie duzych zatok, mapa jest zagospodarowana w takim stopniu by nadal wygladalo to naturalnie bez przesadnych sztucznych scian itp.
Niby większa, ale to nadal nie jest jakiś ogromny progres w stosunku do poprzedniej części gry. Może po prostu zbyt dużo oczekuję, ale mieli rok więcej na produkcję, obszar gry powinien być moim zdaniem większy.
To cross gen z ograniczeniami poprzedniej generacji
Nie no, taka z microsfost flight simulator to za duża ale taka korsyka w skali 1:1 byłaby idealna