Na sama mysl o sytuacji jaka miala miejsce az mnie trzesie. Co za niedojdy, zlodzieje i partacze. Wyobrazcie sobie, ze postanowilem sobie kupic MGS4 w wersji cyfrowej, sprawdzilem dokladnie wage pliku i po wyliczeniach, ze miejsca bez problemu starczy dokonalem transakcji. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy probujac sciagnac instalke wyskoczyl mi komunikat o braku miejsca na dysku. Okazalo sie, ze gra nie potrzebuje wcale 28GB miejsca, a prawie 55(!!), bo te mazepy nie potrafily opracowac systemu sciagania gier, a jedynie sciagania ich instalek. Posiadajac oryginalne PS3 z dyskiem 60GB nie jestem zatem w stanie sciagnac i zainstalowac gry poniewaz z tych 60GB Sony sobie rezerwuje ok. 13GB. Oczywiscie Sony mimo braku odpowiedniego komunikatu na karcie gry pozostaje calkowicie bezwinne i nie jest w stanie mi zwrocic srodkow za zakup :)) Za to swietnym rozwiazaniem bylo by... kupno wiekszego dysku. Oczywiscie znienawidzony antykonsumencki Microsoft potrafil opracowac swietna polityke zwrotow, ale w sumie po co jak mamy tylu frajrerow co sie od lat doic daja i jeszcze nas chwala :) Wielki FAKET dla tych niedolegow!
Ten sam prokonsumencki MS, ktory jeszcze z dwa miesiace temu kazal ci placic za mozliwosc grania w gry online albo, JAKO PIERWSZY, wprowadzajac miesieczna oplatr za, w ogole, mozliwosc grania online?
No i co to ma wspolnego z tematem? Poza tym smieszny mnie to wypominanie platnego multi tak jakby Sony mialo z tym jakos walczyc - a tymczasem z wypiekami na twarzy rzucili sie do strzyzenia owiec jak tylko wypatrzyli stracona okazje na zarobek :) Ale rozumiem, ze nie pasuje to do twojej narracji i wolisz ten fakt, jak wszyscy inni, pomijac.
Lepiej daj se spokój, jak takie coś cię przerosło. Dysk 60GB... Co ty masz 5 latek? To nie 2007, technologia widzę cię zostawiła w tyle.
Dysk Ps5 niecałe 1TB jest taki jaki miałem w kompie z 2007 roku.
Dysk 60gb był ok w 2001 roku, a nie 2007.
Ciebie przerasta posiadanie jakiejkolwiek wiedzy w temacie, ale rozumiem lubisz pajacowac.
Lepiej daj se spokój, jak takie coś cię przerosło. Dysk 60GB... Co ty masz 5 latek? To nie 2007, technologia widzę cię zostawiła w tyle.
Co ty typie za bzdury wypisujesz. "Technologia z 2007 roku"... i co z tego? Gra jest z 2008.
Co to ma wspólnego z tym że sklep Playstation w tej kwestii działa po prostu idiotyczne. Tak trudno jest wymagać od sklepu żeby pisali faktyczną ilość miejsca jaka jest niezbędna do zainstalowania gry?
I ten debilizm w połączeniu z ich chorą polityką zwrotów prowadzi właśnie do takich absurdów.
Dysk 60gb był ok w 2001 roku, a nie 2007
Jak dobrze że PS3 było w 2001 roku.
Jak korzystam z cyfrowego sklepu to oczywistym jest dla mnie że podana przy grze ilość niezbędnego miejsca jest faktycznie ilością niezbędnego miejsca. Jakoś wszyscy poza Sony potrafią to ogarnąć.
Jeśli przy grze piszą że potrzeba 28 GB a potem okazuje się że niezbędna ilość to prawie 60 TO NIE JEST WINĄ KLIENTA ŻE SPRZEDAWCA WPROWADZIŁ GO W BŁĄD.
I to że można daną informację znaleźć w googlach nie jest żadnym argumentem bo powinna być ona dostępna w sklepie.
Ale dyski o pojemności 60 GB faktycznie były już w roku 2001. Ja wtedy miałem 80 GB i nie było to zbyt dużo. Tak, dobrze widzisz - rok 2001.
Podejrzewam, że w tych 55GB są też zawarte aktualizacje, które się nazbierały przez ten caly czas. Fakt, że powinni to uwzględniać, jak już chcą podawać liczby z wagą pliku, no ale jak widać pokpili sprawę. Z drugiej strony jednak jakiś stary, zajechany dysk hdd 60gb w 2021...? serio? To już lepiej wydać te 50zł na używany dysk SSD 128GB z allegro/olx.
Widze koledzy wyzej wiedza zerowa -> to nie jest jakies tam ps3 tylko oryginalny pierwszy wstecznie kompatybilny europejski model z oryginalnym 60GB dyskiem, w tamtym czasie wiekszych NIE bylo. I nie zamierzam wciskac do niej jakiegos lewego barachla. Problemem nie jest ani dysk, ani nawet pieniadze, ktore juz wyrzucilem w bloto. Problem to BRAK jakiejkolwiek informacji, ze na takim modelu instalacja tej gry jest niemozliwa. A pieniadze biora.
Również mam ten model - przecież nic nie stoi na przeszkodzie w odpalaniu gier z dysku zewnętrznego - 'wiedza zerowa' zbiera żniwo.
a ten sklep to jeszcze czynny jest?
P.S. Wydaje mi się że w grach na PS3 i PS5 zawsze było napisane w opisie gry ile potrzeba mieć miejsca na zainstalowanie i to zawsze była dwukrotność rozmiaru instalki.
Zamiast płakać i pokazywać swoje nieogarnięcie to podłącz dysk zewnętrzny. Problem solved.
Chyba niewielu tutaj zrozumialo jaki cel ma ten temat - ja nie szukam waszych rad co moge zrobic i jaki dysk kupic. To jest pojazd na ten ich **** sklep, bo sytuacja jaka mi sie przydarzyla to jakis absurd. Bez zadnego ostrzezenia czy komunikatu sprzedano mi gre, ktora nie ma prawa zadzialac na mojej wersji konsoli i niewazne czy dysk moge dokupic i wymienic/podlaczyc zewnetrznie, bo oryginalnie moj model wlasnie w wersji 60GB wyladowal na rynku. Wystarczylaby krotka adnotacja, bo wystarczy przejrzec internet zeby zobaczyc, ze nie tylko ja "wpadlem".
W skrócie robisz gównoburze dla zasady, to o czym piszesz może miało znaczenie 10 lat temu, a teraz? Po za tym nikt nigdy nie trzymał jednej zainstalowanej gry, więc i tak prawie każdy jak nie każdy dokupywał dysk.
Sony zlikwidowało sklep na PS3, jednak pod wpływem oburzonej społeczności wycofano się z tej decyzji - nie oczekuj więc po nich zbyt wiele - jakby nie było ich usługi sieciowe zawsze pozostawiały wiele do życzenia na tle konkurencji.
MGS4 kosztuje na fizycznym nośniku ~20 zł - większość gier jest dość tania, kupuj w ten sposób, unikniesz 'problemów' w przyszłości.
Ale kogo to obchodzi, że "WTEDY WIĘKSZYCH NIE BYŁO"? To rąk i rozumu nie masz, żeby wpaść na pomysł jego wymiany po 14 latach od momentu premiery? Bo po tych 14 latach ten twój super hiper oryginalny dysk HDD od PEESTRÓJKI to jeden wielki śmietnik nie nadający się do niczego? xD
Wszystko super, tylko że gra jest z 2008 i pewnie mniej więcej od premiery jest dostępna w PS Store.
Rok po premierze konsoli też ludzie mieli dokupować drugi dysk (większy niż największy z jakim sprzedają konsolę) żeby pograć w MGS 4?
Udostępnienie tytułu którego nie da się zainstalować na niezmodyfikowanej konsoli to debilizm, a wprowadzenie klienta w błąd co do ilości niezbędnego miejsca to dodatkowo świństwo.
serio nie widzicie trochę racji u OPa?
to tak jakbyście mieli wymierzone maksymalne miejsce na komodę, zapytali o wymiary sprzedawcę, bo przecież jakoś musi Wam się ta komoda zmieścić, a on podałby wymiary przed złożeniem, bez żadnej dodatkowej adnotacji.
bo przecież taki mały pokój w 2021 to wstyd i powinniście mieć większy.
Twój argument też jest meh. W każdym sklepie na stronie produktu masz rozmiar, co i tak nie powinno mieć znaczenia, ponieważ jeśli konsola mieści się na styk, to każdy zdroworozsądkowy człowiek, będzie wolał ją codziennie przestawiać do gry, niż upychać do komody, żeby się ugotowała.
w ogóle nie zrozumiałeś co napisałem, przeczytaj jeszcze raz.
i czemu OP miałby być zmuszony do kupowania dysku? może ma kilka nowszych konsol, a na tej po prostu lubi czasem pograć i przegląda sobie PS Store, żeby wybrać tytuły, które zmieszczą mu się na posiadanym dysku. skoro w wymaganiach jest taki rozmiar to taki powinien być. pomyśl o tym jak o grze na PC - to tak jakbyś miał podane wymagania zaniżone o 50%, kupił tę grę, potem chodziła by Ci w 15 klatkach, a twórcy by Ci mówili, że dane są niezaktualizowane, nie możesz zrobić zwrotu, kup nowy komputer.
Edit: Jak najbardziej sony powinno oddać mu kasę, ale i tak uważam, że robi problem z niczego.
Powinien kupić dysk bo jak ktoś słusznie zauważył ta wersja konsoli nie była stworzona z myślą wyłącznie o dystrybucji cyfrowej
Ale to nie jest kwestia nad którą klient powinien się głowić. To nie jest PC. Na konsolach panuje jedna prosta zasada, "masz do czegoś dostęp to ma ku*** działać".
i 60gb to już wtedy było żałośnie mało.
No no, i właśnie dlatego Sony w podobnym czasie sprzedawało FATy w wersjach 20 i 40 GB.
Ja nie twierdzę, że nie powinno być informacji w sklepie, gra zapewne pobiera się z patchami i ktoś zapomniał zaktualizować rozmiar
Głównie jest to pokłosie idiotyzmu w ramach którego ściągało się instalkę która dopiero potem zaczynała się instalować.
Argument z wymaganiami pc nie trafiony, bardzo często są one z du... i niejednokrotnie były w wymaganiach dziwne rzeczy, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością.
Noooo i na takim przykładowo Steamie możesz grać bodajże do 2 godzin (nie gram na PC niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę) i jeśli uznasz że chodzi poniżej twoich oczekiwań to po prostu zwracasz nikomu się z niczego nie tłumacząc.
Ale to nie jest kwestia nad którą klient powinien się głowić
No tak bo klient ma być amebą. Świetna droga.
No no, i właśnie dlatego Sony w podobnym czasie sprzedawało FATy w wersjach 20 i 40 GB.
Naprawdę trzeba tłumaczyć tak oczywisty fakt, że ps3 było tworzone z myślą o płytach? Wtedy chyba żadna gra nie musiała się instalować i mogłeś lecieć z płyt, ale jeśli chciałeś full dystrybucję online to 60gb to było malutko.
Noooo i na takim przykładowo Steamie możesz grać bodajże do 2 godzin (nie gram na PC niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę) i jeśli uznasz że chodzi poniżej twoich oczekiwań to po prostu zwracasz nikomu się z niczego nie tłumacząc.
Czy ja gdzieś twierdzę, że tutaj powinno być inaczej? Informacja powinna być w sklepie, sony powinno oddać mu kasę. Ja zmierzam do tego, że głównym założeniem tego tematu jest robić gównoburze, bo przecież trzeba wspomnieć o zaje... MS.
No tak bo klient ma być amebą. Świetna droga.
Kompletnie idiotyczne stwierdzenie. Nie każdy musi być specjalistą do spraw konsol. Ludzie kupują ten sprzęt dla zabawy. Większość ma wywalone jajca na specyfikacje sprzętu i tego typu rzeczy.
Konsola da się podpiąć do neta? Da się. PS Store się odpala? Odpala.
Gra da się kupić, Sony skasuje pieniążki? Skasuje.
Jest info o niezbędnych 28 GB? Jest.
Jeśli ktoś tu jest amebą to Sony.
Naprawdę trzeba tłumaczyć tak oczywisty fakt, że ps3 było tworzone z myślą o płytach?
Tak, bo nawet konsole z dyskiem 20 GB podpinały się do PS Store i nie wyskakiwał jakiś komunikat w stylu "uważaj, twoją konsolę zaprojektowaliśmy pod płyty". Jestem też przekonany że ze strony Sony nie padł żaden oficjalny komunikat "Masz dysk 20 GB? Nie korzystaj z PS Store".
Ja zmierzam do tego, że głównym założeniem tego tematu jest robić gównoburze, bo przecież trzeba wspomnieć o zaje... MS.
Zbyt wiele chyba nie wspominano tutaj o Xboxie... no ale zajebisty jest.
W opisach gier jest zawsze napisane ile trzeba mieć miejsca do zainstalowania gry - zazwyczaj 2x rozmiaru co wynika z systemu instalacji PS3 ( i PS4 też) . Ta gra może co najwyżej wejść na styk albo wcale. Zresztą, pamiętam że instalowała się rozdział po rozdziale, a można było grać z płyty.
W takiej sytuacji pisałbym do supportu i zdziwiłbym się gdyby nie uwzględnili reklamacji.
w tamtym czasie wiekszych NIE bylo.
Bo ten model nie był przygotowany dla gracza korzystającego wyłącznie z cyfrowej dystrybucji tj. gracza współczesnego.
MGS4 był wydany w czasach gdy się kupowało gry na płycie, instalacja była opcjonalna (gra na BluRay na takim małym dysku twardym zmieści się?) a kolejne aktualizacje lądowały na dysku twardym.
Jeśli chcesz być w pełni przygotowany na używanie PSNa i bez płyt to większy dysk będzie konieczny.
Szydera w tym wątku jest od ludzi, którzy przeszli w pełni na cyfrową dystrybucję i taki skok do przeszłości bez zmiany perspektywy powoduje taką a nie inną reakcję.
Sony owszem - nie poinformowało o tym należycie.
Niemniej ty też nie byłeś przygotowany, nie z takim dyskiem na cyfrową dystrybucję...
To fanbojstwo sie tu tak wysralo, czy ludzie na serio moga byc tak glupi?
Jest sprzet z taka i taka specyfikacja, kupujesz na niego gre w oficjalnym sklepie, i po prostu nie da sie jej zainstalowac na tym sprzęcie, bo jest w nim za mały dysk. Niech wiec bedzie prawdziwa informacja w sklepie, ze gra wymaga wiecej miejsca, a nie kłamią, ze wymaga mniej niz w rzeczywistosci. I nic tu nie ma do rzeczy fakt, że jest rok 2021, skoro konsola ma taki dysk jaki ma i gra jest mozliwa do kupienia na nia, bez zadnej adnotacji o tym, ze mozesz kupic i zainstalować tylko o ile masz dokupiony dodatkowy dysk.
Rownie dobrze mozna kupic czesc do samochodu produkowanego w 2002 roku bez informacji, ze owszem model sie zgadza, ale jezeli nie dokonales zmiany silnika w 2019, to ta czesc ci nie bedzie pasowac.
Fałszywa informacja ze strony sprzedajacego to nie wina kupujacego.
Nie rozumiem tylko dlaczego określasz Sony ,że jest złodziejem,
co najwyżej w sklepie jest błędna informacja.
To jest problem z cyklu:
"Na pudełku Battlefielda 3, którego kupiłem w 2012 roku jest napisane, że wymaga 20GB wolnego miejsca na dysku. Pobieram grę, pobierają się jakieś aktualizacje i gra zajmuje 35GB, A NIE 20GB! ZŁODZIEJSKIE EA".
A w PSN każda gra ma podaną wagę, która była jej oryginalną wagą podczas premiery. Nigdy nie były uwzględniane aktualizacje. Tak by musieli sami edytować wagę gry po wyjściu każdego update. O zachwycaniu się jakimś bieda-dyskiem 60GB sprzed 20 lat tylko dlatego, że jest "oryginalny i dołączony ORYGINALNIE PRZEZ SONY" nawet nie wpomnę bo to śmieszne. Chyba nawet nie wiesz, że w konsolach lądowały zawsze najtańsze szroty, a nie porządne hdd. Zwykła masówka i tanioszka od Hitachi 5400rpm. A ty się podniecasz że to oryginalny dysk który był dołączony do konsoli więc musi być super.
Mnie sie wydawalo, ze zawsze zwracaja kase, tyle tylko, ze do portfela PS.
Mialem kilka przypadkow, ze cos mi sie tam pojawilo w bibliotece, a nawet tego nie kupilem (ale pieniadze sciagneli), innym razem cos kupilem, ale sie rozmyslilem. Za kazdym razem wystarczyl telefon i sprawa byla szybko wyjasniana.
Minus jest taki, ze srodki zwracaja jedynie do portfela PS, a nie na konto czy karte kredytowa.
Pchanie się w cyfrę z tak małym dyskiem nie jest zbyt rozsądne. W ogóle caly ten wątek to takie użalanie się nad sobą osoby, która nie ogarnia używanego przez siebie sprzętu i ma pretensje do wszystkich oprócz siebie. To tak jakby kupić laptopa z SSD 128 GB i kilka lat po zakupie czepiać się producentów, że gry się na nim nie mieszczą. Jest to tak głupie, że aż śmieszne.
To tak jakby kupić laptopa z SSD 128 GB i kilka lat po zakupie czepiać się producentów, że gry się na nim nie mieszczą.
To zupełnie i absolutnie nie tak. Autor wątku nie chciał zainstalować na konsoli z 2007 roku gry wydanej wczoraj tylko grę z 2008 roku, dodatkowo na konsoli z największym dostępnym w tamtym czasie dyskiem.
Nie. To dokładnie to samo, gdyby kupił sobie komputer w 2005 roku z dyskiem 80GB i dziwił się, że 15 lat później dysk 80GB nie chce mu pomieścić plików o wadze 100GB.
Piszesz jakieś debilizmy. Po pierwsze, nieważne ile czasu minęło, konsola jest z 2007 a gra z 2008 więc co za różnica który rok mamy dzisiaj.
No i oczywiście nijak nie zmienia to faktu że Sony podaje fałszywą ilość niezbędnego wolnego miejsca.
To wszystko jasno świadczy o nieudolności Sony i o tym jak idiotyczne są rozwiązania jakie proponują.
Nie ma to nic wspólnego z laptopem który kiedyś był nowy a dziś jest stary, to zwyczajnie debilne porównanie.
Ależ oczywiście, że tak to wygląda. W obu przypadkach gry są nowsze od sprzętu i to tylko wyłącznie od jego właściciela zależy, czy wykorzysta go dobrze, czy nie.
No i nie rozpędzałbym się też z tym największym dotychczas dyskiem. Już 2 miesiące po premierze MGS4 były wersje z 80 GB, a pod koniec tego samego roku 160 GB. Poza tym mamy teraz 2021 rok, a nie 2008 i patrząc na to, co autor wątku wypisuje śmiem twierdzić, że ma on tą konsolę maksymalnie 13 dni, a nie 13 lat. Wina za całą sytuację leży wyłącznie po jego stronie.
ludzie, co jest z wami nie tak?
nie widzicie, że wasze analogie w ogóle nie mają sensu i odniesienia do sytuacji autora wątku? OP nie narzeka przecież, że gra mu się nie mieści na starym dysku, on narzeka, że Sony go zapewniło, że mu się zmieści, a jest inaczej. jestem pewien, że gdyby w sklepie była informacja, że gra zajmuje więcej niż 60 GB to OP by ja po prostu pominął, a nie zakładał tego typu wątek.
Ależ oczywiście, że tak to wygląda. W obu przypadkach gry są nowsze od sprzętu i to tylko wyłącznie od jego właściciela zależy, czy wykorzysta go dobrze, czy nie.
Tak, o rok. To tak jakby dzisiaj się nowy Ratchet nie dał zainstalować na PS5, totalny idiotyzm.
I tak jak wspomniał przedmówca, większym problemem jest to że Sony podaje fałszywą ilość niezbędnego miejsca.
No i nie rozpędzałbym się też z tym największym dotychczas dyskiem. Już 2 miesiące po premierze MGS4 były wersje z 80 GB, a pod koniec tego samego roku 160 GB.
Super, a ludzie którzy kupili konsolę kilka miesięcy wcześniej pewnie rzucili się biegusiem wymieniać sprzęt na nowy, wykastrowany z kompatybilności wstecznej, tylko dlatego że ma 20 GB większy dysk.
Poza tym czemu mam się "nie rozpędzać"? Sam przed chwilą potwierdziłeś że w chwili premiery gry dysk 60 GB był (przynajmniej w Europie) największym dostępnym.
Poza tym mamy teraz 2021 rok, a nie 2008 i patrząc na to, co autor wątku wypisuje śmiem twierdzić, że ma on tą konsolę maksymalnie 13 dni, a nie 13 lat. Wina za całą sytuację leży wyłącznie po jego stronie.
Wina za całą sytuacię leży po stronie Sony WYŁĄCZNIE bo podają fałszywe a w najlepszym przypodku mocno nieprecyzyjne dane w swoim sklepie.
MGS4 to jedna z najbardziej zasobożernych gier na PS3. W czasach premiery PS3 nikt nie sądził, że gry będą tyle zajmować. W ogóle to jest jakaś anomalia, że gra z początku czasów PS3 zajmuje więcej miejsca niż niejedna gra sprzed kilku lat na PS4. No ale to pewnie jest spowodowane przez astronomiczną dlugość cutscenek.
Autor wątku powinien być świadom tego, że 60 GB to bardzo mało i przed zakupem konsoli powinien się doinformować jak wygląda sytuacja. Ja sam jako duży fan PS3, którą uważam za lepszą konsolę od PS4 ze względu na dużo bardziej różnorodną bibliotekę gier nigdy bym się nie zdecydował na zakup tego modelu właśnie ze względu na rozmiar dysku i nie zmienia tego nawet ta wsteczna kompetybilność. Zresztą rozmiar to nie jest jedyny problem tego dysku. Są one "znane" ze swojej bardzo dużej awaryjności, co jest głównym czynnikiem powodującym, że jest tych konsol tak mało na rynku.
Także ten. Ja na miejscu autora wątku zamiast płakać i użalać się nad sobą po prostu kupiłbym płytkę za te 3 dyszki żeby mieć spokój i bez problemu zainstalować grę.
Super, tylko co ten wywód z dupy ma wspólnego z tym że Sony podaje błędną informację co do niezbędnego miejsca?
To klient ma za każdym razem z góry zakładać że Sony go oszukuje?
To, że autor wątku powinien pomyśleć w co się pakuje kupując konsolę z tak małym dyskiem, który nawet w momencie swojej premiery szału nie robił. Nie powiesz mi chyba, że to normalne kiedy po instalacji jednej gry 2/3 dysku jest zajęte? Już nawet te 800 GB w PS5 i 400 GB w XSS dużo lepiej wyglądają.