Trollowanie w LoL-u uchodzi praktycznie bezkarnie; gracze mają dość
Gracze licznie krytyukują Riot Games za finał niedawno skończonego eventu, a wy z kolejnym tematem, którego na reddicie na pęczki od "zarania dziejów"...
a w jakiej grze jest skuteczny system zgłaszania kogokolwiek? na jakim portalu? nigdzie, wszyscy na tym oszczędzają
A to swoją drogą. Widziałem ten finałowy filmik i goście odpowiedzialni za jego wygląd powinni jak zwykle otrzymać premię, natomiast ludzie odpowiedzialni za fabułę (w tym fabułę całego eventu) powinni zostać wywaleni na zbity pysk. Poprzedni tak duży event nie wydawał się takim skokiem na kasę za skiny jak ten obecny (szczególnie biorąc pod uwagę, że większość pojawiła się byle pojawić jak Rengar, Olaf czy Pyke).
Jak dla mnie wszystko ma dwie strony medalu, tak są tacy gracze, ale tez masa graczy raportuje innych bezzasadnie, bo ktoś jest słaby, bo nie gra tak jak oni by chcieli, bo ma K/D zły, bo jest lepszy od niego, bo jako przeciwnik go pokonał, itd. powodów jest ogrom i teraz w gąszczu tego mamy raporty zasadne.
To problem z ogromem bezzasadnych raportów jest powodem słabego działania tego typu systemów. Zamiast rozpatrywać te zasadne, trzeba się przekopać przez morze bez zasadnych raportów.
Więc potrzeba system, który jasno określa, co można raportować i upomina osoby, które raportują bez zasadnie. Takie jest moje zdanie.
Racja, ja jak grałem w LoLa (uff, jak dobrze że tego już nie dotykam) to miałem słabe statystyki, podejmowałem błędne decyzje przez brak znajomości gry itd. Zbierałem za to szereg obelg i reportów. A ja po prostu chciałem grać dla zabawy...
I gdyby karali każdego kto zbiera reporty- nikt nie miał by szans grać dobrze, bo by go na początku już kasowali reportami :p
Chyba że była by zasada że do któregoś LVL bardziej wyrozumiale podchodzą do reportów, ale też jak określisz ile komu potrzeba czasu aby ogarnąć :/
Nie za bardzo jest na jakiej podstawie opierać argument że ktoś trolluje.
Problem ma trzecia stronę medalu, jakby większość casuali i słabych graczy trzymała się normalnych meczy, a włazili na rankingowe, gra byłaby o wiele zdrowsza. Jak słyszę "ja gram dla zabawy" i typ pcha się na gry rankingowe to nóż się w kieszeni otwiera, bo tak ciężko zrozumieć że głównym celem gier rankingowych jest wygrana.
Dlatego mając ponad 100lvl zagrałem może ze dwa rankedy. O dziwo akurat podczas nich radziłem sobie bardzo dobrze. Ale na rangach mi nie zależało więc 95% LoLowego życia spędziłem na Aramach.
Ale fakt. Przyłazi na rankeda typ chcący rangę za osiągnięcie drużyny do której w sumie to nie należy patrząc na jego zainteresowanie grą i tą drużyną.
Mój rówieśnik, po kolejnym strolowanym meczu w LoLa, postanowił zrobić test. Kupił konto na Allegro z 30 levelem. Zaczął trolować KAŻDĄ grę, grał tylko rankedy. Założył, że będzie grał 2 gry dziennie i starał się, aby zajęły jak najmniej czasu.
Minęło półtora miesiąca od rozpoczęcia eksperymentu. Nie dostał bana. Siedzi na tym koncie już w Iron 4, ma 24 LP na ten moment.
Nie udziela się na czacie, po prostu zmienia linie w trakcie gry, "przypadkowo" ginie do dziesiątej minuty około 8-10 razy, jest do tyłu w farmie i levelu. Zwykle drużyny poddają mecz w 15. minucie. Sporadycznie zdarzy się, że ktoś wyjdzie z gry i mecz kończy się poddaniem po 10. minucie. Kilka razy wygrał i mecz trwał 30-40 minut.
Reasumując: po strolowaniu około 100 gier - brak kary.
RIOT ma wielki problem z tym w LoL'u.
U mnie z kolei znajomy robił podobnie też on 80 gier bo od 50 gry aktywnie trolował udzielał sie na czacie ale delikatnie tzn jak zarzucali trolowanie to próbował się bronić potem 10 grach już leciały lekkie przekleństwa i nic dopiero przy 80 grze dostał bana bo trafił na typów którzy wszystko wypunktowali w raportach łącznie ze screenami, to poszło nie trybunału graczy tylko na główny mail moderacji riotu.
Powiedziałbym, że Twój kolega to dopiero ma problem. 30 lat na karku i spędza kilkadziesiąt godzin wolnego czasu, na psuciu zabawy 9 innym osobom. Rozumiem jak robi to niedojrzałe dziecko w wieku 10 lat, ale u dorosłego to już poważniejsze zaburzenie.
Bo ja wiem, ten test mnie utwierdził, że gra dalej jest w fatalnym stanie i dzięki niemu dalej mam abstynencję od tej toksycznej gierki. A grałem od bety do sezonu 9. Odszedłem na dobre po zmianach, że w masterze nie można grać duo, a że grałem na EUW, to trafiałem już prawie całkiem na obcokrajowców. Tak, to zawsze miałem tak samo dobrego duo partnera i fajnie się pykało. Teraz gram tylko na PBE od święta. Niski poziom, ale zdecydowany brak trolli i flejmerów.
Nie wiem czy kojarzycie to uniwersum piosenkowe lola kobiece postacie śpiewają i są inne takie akcje podobno riot chce to bardziej rozwinąć bardziej stać się agencją wirtualnych artystów niż firmą robiącą gry wszystko przez zjawisko v-tubingu które się coraz bardziej rozwija i riot uznało że tym bardziej zarobi niż grach. efekt tego jest taki że zmniejszają załogi robiące gry oraz je nadzorujące przez co nie ma kto tych reportów czytać i podejmować decyzji o banach.
trzydziestolatek1990 -> to co opisujesz to nie trollowanie w iron 4 same warzywa grają i takie granie to norma, dlatego nikt go nie zaraportował :) Skąd to wiem, proste RITO wprowadził system że co sezon się spada, a jak nie grasz to w końcu spadasz na dno. Na jednym koncie, na którym nie grałem z 3 lata, jak zaczynam grać rankedy to pierwszy mecz w iron 5 mam i to co tam się dzieje to jakaś masakra :D Nigdy nie sądziłem że można być aż tak słabym w tą grę :D
firmy maja w tyłku takie zgłoszenia.
Najlepiej jest na instagramie. zgłaszasz cos.
Odpowiedz: niestety mamy duzo zgłoszen i nikt z naszego zespołu nie miał jak zajac sie panskim zgłoszeniem. dziekujemy jednak bardzo za zgłoszenie.
I sobie mozna zgłaszac:D
Kiedyś w LoL był trybunał, ciekawe rozwiązanie i sposób do robienia memów/filmików z historii meczu.