150 osób poleci na zieloną trawkę bo nie przykładało się do pracy należycie.
Bycie programistą staje się trudniejsze.
Na razie Rosja ale pewnie usługi tego typu to popularna sprawa.
W Polsce jest to niemożliwe. Sztuczna inteligencja musiała by być rodziną od kierownika. XD Lub farbowana blondynka.
Cóż mnie nie dziwi takie coś :) mam znajomych z IT co zdalnie robią swoją robotę (zadania do zrealizowania) w 2-3h łącznie ze spotkaniami i resztę czasu grają :) Najśmieszniejsze że normalnie będąc fizycznie w pracy zrobienie tego samego zajmowało im 8h.
Machine Learing w Polsce leży w powijakach. Juniorzy zatrudniani są praktycznie bez doświadczenia, w porównaniu z innymi gałęziami programowania w ML w ogóle nie ma ludzi. No i ogólnie to inwestorzy i zleceniodawcy sami nie wiedzą, czym to w ogóle jest. Nawet dla polskich programistów AI to jest Hall z odysei kosmicznej. Także spokojnie, patrząc od wewnątrz jak to wygląda, nie zapowiada się na szybką zmianę zasobów.
I teraz rozkmina. Czy taki pracownik powinien sobie wpisać do CV, że tam pracował?
Jeśli wpisze to wszędzie gdzie pójdzie będą patrzeć, że może nierób.
Jeśli nie wpisze, to tak jakby ileś tam czasu nie pracował, też słabo.