Windows 365 cieszy się sporym zainteresowaniem, Microsoft zmienia system w usługę
Eeeee czyli po prostu VPS z remote desktopem? Nie rozumiem, co tu takiego ciekawego?
czemu mam wrażenie, że będzie to wykorzystywane do kopania kryptowalut
Błędne wrażenie. Sam sprzęt nie jest wydajny pod kątem kopania kryptowalut, do tego dochodzi narzut związany z wirtualizacją. No i ceny są dużo wyższe niż potencjalny zysk. Gdyby zysk był większy nić te ceny to firmy hostingowe natychmiast podniosłyby je i/albo same zaczęły kopać
Windows 365 cieszy się sporym zainteresowaniem, Microsoft zmienia system w usługę
Przecież Microsoft cały czas do tego zmierza i niedługo wprowadzi to do zwykłego systemu operacyjnego - początkowo w sferach aktualizacji, a potem rozwinie to na inne użyteczne usługi. Chcesz by gry działały lepiej na twoim systemie, zapłać...
Po czym kasa będzie spływać strumieniami z abonamentu, a oni będą mogli wiecznie siedzieć i obijać się - a nie wybaczcie, pracować nad nowym wyglądem ikonek.
Wiele usług może być strumieniowane, ale do komfortowej i stabilnej oraz bezawaryjnej pracy nic nie zastąpi zainstalowanego systemu na własnej maszynie. To bardziej ciekawostka i szczerze nie wróżę tej usłudze świetlanej przyszłości. Po prostu nowość i wielu chciało to wypróbować, a po miesiącu zainteresowanie drastycznie spadnie.
PS Microsoft sobie pewnie pomyślał że to idealne rozwiązanie dla osób co mają starsze PC, które nie będą kompatybilnie z Windows 11. Więc wymyślili taki sposób.
Przecież od kilku lat jest rok Linuxa, więc nie wiem skąd to pytanie.
Ktoś mi wyjaśni o co chodzi?
Mam kupić komputer bez Windowsa, jakoś odpalić na nim przeglądarkę (Linux, Chromebook), żeby na przeglądarce odpalić Windowsa i na nim Offica i to wszystko za jakąś stówkę miesięcznie czyli dajmy na to 1200 rocznie? Przecież Windows kosztuje nawet 60 zł za dożywotni klucz, a za Office 365 płacę około 300 zł rocznie dla pięciu użytkowników czyli 5 zł za offica za miesiąc za użytkownika. Za Offica 2019 dożywotniego można zapłacić 100 zł.
No i zdalne pulpity to obecnie taka technologia jak elektryczne samochody, no niby ok, niby działa, niby to fajne ale żeby to praktyczne było to można zapomnieć.
To ma wyglądać inaczej. Kupujesz monitor z przystawką do VPS, odpalasz W365 i śmigasz jakbyś miał komputer. Dobre do pracy zdalnej czy korpo
Jeszcze inaczej kupujesz smart tv on ma androida odpalasz przeglądarkę na smart tv wchodzisz na stronę odpalasz wina i masz kompa bez kompa.
Aaa dzięki, nie ogarnąłem. W takim razie faktycznie jest to jakaś propozycja. Nie kupuję pracownikowi na zdalnej systemu tylko login i hasło do Windowsa. Jeśli by to chodziło jak na własnym komputerze to jest w tym jakiś potencjał.
Aha, czyli to jest VM z zaintalowanym MS Office za absurdalnie wysoką cenę. Nie wiem kto się na to nabierze.
Nie rozumiem tego wielkiego zainteresowania. Takie usługi są świadczone przez wiele firm nie tylko hostingowych. Poza tym przyzwoita maszyna kosztuje 60 euro miesięcznie. Po około 12 miesiącach jestem w stanie kupić sprzęt o takich parametrach i to z licencją Windows.