New World nie przestaje zaskakiwać popularnością na Steamie
Lista jest tworzona według przychodów, a nie popularności i porównuje przychód ze sprzętu do grania do przychodu z gier na platformie cyfrowej (co trudno traktować jako jakikolwiek wyznacznik). Tysiąc sprzedanych VR Kitów jest odpowiednikiem przychodu z ~65 000 kopii takiego RimWorld: Ideology.
Lista jest tworzona według przychodów, a nie popularności i porównuje przychód ze sprzętu do grania do przychodu z gier na platformie cyfrowej (co trudno traktować jako jakikolwiek wyznacznik). Tysiąc sprzedanych VR Kitów jest odpowiednikiem przychodu z ~65 000 kopii takiego RimWorld: Ideology.
co nie zmienia faktu że sprzedano już ponad milion kitów / a oculus dobija do 5 milionów.
I super, niech się ta technologia rozwija, ja trzymam za nią kciuki. Te liczby to na dziś ledwie promil całego rynku i trudno jeszcze traktować to inaczej niż ciekawostkę, ale mam nadzieję, że z czasem VR stanie się powszechny.
Na dziś nie widzę tam nic ciekawego do ogrania, ale sytuacja będzie się powoli zmieniać i za jakiś czas powstanie jakaś sensowna biblioteka różnorodnych tytułów. Jak całość okrzepnie i przekona do siebie więcej deweloperów to chętnie zakupie jakiś zestaw :)
No i co z tego skoro zaraz będziesz płakał, że powstają proste wizualnie gierki robione dla casuali w Queście.
Albo jakiś komentarz na golu striggeruje cię do tego stopnia, że wrzucisz go na twittera, który w sumie #nikogo
Nie ma się za bardzo czym podniecać.
Sukces VR nie bedzie uzalezniony od gier bo ta technologia nic nie upraszcza i nic nie optymalizuje w formie przekazu dla statystycznego Janusza z planety Ziemia. To tak jakby dyskutowac nad sukcesem DVD wychodzac z zalozenia, ze stalo sie tak dzieki branzy gier. Do efektu "black mirror" jeszcze sporo brakuje, a przeciez to nawet nie jest ta sama sciezka technologiczna.
Nie bardzo rozumiem ludzi, którzy poświęcają kilkadziesiąt (kilkaset?) godzin w tym MMO. Przecież i tak wszystkie konta zostaną wyczyszczone przed premierą w sierpniu.
Na prawdę nie rozumiesz ludzi, którzy zwyczajnie spędzają czas tak jak chcą?
Co im z tego, że konta się zresetują, pewnie większość i tak odpuści bo co mieliby więcej tam robić, content ta gra będzie mieć za 5 lat. W ogóle to nawet mógłby być taki model, ze się świat co jakiś czas resetuje i zabawa od nowa.
Taki sukces może się Amazonowi odbić czkawką. Jak się gracze wypsztykają podczas bety, to może nie być komu grać
W betę grasz po to, żeby mieć przewagę w momencie kiedy odpali normalna gra. Kiedy odpala nowe MMO to najważniejsze wybić się przed zerg (oczywiście jeśli w ogóle ci zależy na czymś w tej grze).
Super. Gra będzie super, bo kto pamięta początki Teso, wie, że ta gra jest już lepsza technicznie. Będę tworzył Polską gildię, pewnie znów największą Polską, jak to było w Teso. Za kilka dni będzie stała strona i formularz rejestracyjny, zgłoszenia na GM ów , członków proszę przesyłać tu lub na maila [email protected]. zapraszam :) Jak zawsze w moich gildiach będą dwa piony gildii, dla Prosów i Socjal. Pozdrawiam :)
najwieksza? haha no to musisz pobić naszą (na chwile obecną ponad 800 osób) powodzenia
Bardzo duzo ludzi testuje New World przed premiera tylko dlatego ze maja mozliwosc zwrocenia gry przed premiera, wiec tak naprawde graja za free, co nie zmienia faktu ze ta gra to wydmuszka pusta w srodku bardziej jej do takiego Conan Exiles niz do prawdziwego MMO. Obstawiam ze Amazon znow przesunie date premiery bo jezeli tego nie zrobia to ta gra kleknie w ciagu kilku miesiecy i juz nikt o niej nie bedzie pamietal.
Niż prawdziwego MMO? Ale co to znaczy prawdziwe MMO? Jest nawet kilkaset graczy jednocześnie na ekranie? Ano jest, więc to jest mmo. Więc daleko jej do Conan Exiles (ile tam może być graczy, 32?).
kupilem dla bety, zagralem 2h i poszedl refund, gra nie jest slaba ale daleko jej do mmo za 40euro.
No niby w tej grze nie ma nic, a jednak gierka daje mi znacznie więcej funu niż większość MMO w jakie ostatnio grałem. Ale czemu? Nie mam pojęcia. Świeży setting, świeże MMO, skojarzenia z Gothickiem, którego bardzo lubię, w/e. Najważniejsze, że jest fun.
Na początku WOW też nie był "prawdziwym" mmo bo odbiegał mocno od tego co się w tamtym okresie znało, popatrz teraz co jest uznawane za prawdziwe ;)
Grę po zakupie oraz testach własnych możesz oddać/pełna refundacja po kilkunastu dniach grania bez limitu godzin.
Więc jeżeli ktoś celuje w takie gry - to może to sobie spokojnie sprawdzić. Szkoda, że inni wydawcy tak nie robią lub nie w takiej skali czasowej. Oczywiście dochodzi element braku pewności rozwoju takiej gry i jej monetyzacji. Ale to już każdy sam sobie zdecyduje. Przy takich wieloletnich z założenia projektach z właściwym zakupem najlepiej poczekać wiele miesięcy. Wtedy już sporo wątpliwości co do zawartości, rozwoju, monetyzacji zostanie wyjaśnione.
Lepiej być baranem i zrobić pre-order gry niż być owieczką i sypać kasę jupiterowi za to, że w nią gra.
ale ty nie rozumiesz, że MMORPG (skrót od Massively multiplayer online role-playing game) – rodzaj komputerowych gier fabularnych, w których duża liczba graczy może grać ze sobą w wirtualnym świecie. Podobnie jak w innych rodzajach gier fabularnych, gracz wciela się w postać i kieruje jej działaniami.
... że tak pozwolę sobie strawestować wypowiedź poprzednika ^^
Kogoś dziwi Rimworld patrząc że jest to jedna z najlepszych i popularniejszych gier indie?
Gra świetna ale szczerze to nie spodziewałbym się że tyle ludzi sięgnie po pikselowy symulator kolonii. Jak w to grałem to populacja graczy była z 10 razy mniejsze, fajnie że się to tak rozwija. Ciekawe czy wysypie klonami tej gry an rynku jak w przypadku Slay the Spire
Rimworld i masa podobnych jest wzorowany (słowo klon jest przeważnie fałszywe) na Dwarf Fortress i ono jest ojcem gatunku symulacji koloni/bazy/czegokolwiek z zarządzamiem ludzikami przez cele
Czy ja wiem czy taka dobra do teso jej daleko bardziej wygląda to na albiona 3d tylko czekać na wenezuelskie farmiarki które ekonomię zniszczą i gra padnie