Max Payne obchodzi 20 urodziny; twórcy podziękowali fanom w specjalnym filmie
Fenomenalna, klimatyczna i naprawdę głęboka opowieść o upadłym, nowojorskim policjancie rozgrywająca się na przestrzeni 3 wspaniałych gier. Dzisiaj w dobie gier usług i multiplayera, nikt już nie robi takich produkcji które pomimo tego, że pod względem rozgrywki nie są może jakoś rewolucyjne to jednak fabularnie to kawał porządnej historii. Nowa część raczej nie powinna wyjść bo Max już wystarczająco dużo wycierpiał i zasłużył na emeryturę, ale remake pierwszej części na nowym silniku bym jak najbardziej przyjął choć znając Rockstar i ich tworzenie gier to raczej się nie doczekam.
Fenomenalna, klimatyczna i naprawdę głęboka opowieść o upadłym, nowojorskim policjancie rozgrywająca się na przestrzeni 3 wspaniałych gier. Dzisiaj w dobie gier usług i multiplayera, nikt już nie robi takich produkcji które pomimo tego, że pod względem rozgrywki nie są może jakoś rewolucyjne to jednak fabularnie to kawał porządnej historii. Nowa część raczej nie powinna wyjść bo Max już wystarczająco dużo wycierpiał i zasłużył na emeryturę, ale remake pierwszej części na nowym silniku bym jak najbardziej przyjął choć znając Rockstar i ich tworzenie gier to raczej się nie doczekam.
Jak to nie byly rewolucyjne, przeciez to chyba ojciec bullet tima.
Była jakaś gierka z bullet timem wcześniej, ale dopiero MP zrobił to bardzo widowiskowo i spopularyzował.
Wcześniej bullet time był w filmie Matrix.To była nowinka tego typu. Max Payne wprowadził to po raz pierwszy w komputerowej rozgrywce. I zrobił to kapitalnie, do dziś lepszego nie znam :D
Jerry_D Była, była:
https://www.gry-online.pl/gry/requiem-avenging-angel/z9c2d
....i było to przed premierą Matrix`a. Rok ten sam, ale kilka miesięcy wcześniej.
Gra w 2001 zrobiła duże wrażenie na graczach i recenzentach. Widziałem praktycznie same 10/10 recenzje w czasopismach. Pamiętam też, że prawie każdy jarał się tą grą w 2001 roku. Klimat noir w Nowym Jorku. Wykreowany bohater Max też stał się ikoną. Gra oferowała świetną oprawę wizualną, dość ciekawą historię, świetną grywalność. Polecam wgrać tekstury HD do jedynki:
(Max Payne Remastered 1.3 bądź HD Texture Pack z użyciem AI ESRGAN)
Dwójka jest też b.dobra, ale nie była w stanie już zrobić takiego efektu, bo była zbyt podobna do jedynki i wyszła całe dwa lata później. Ale obie są do siebie dość podobne.
Trójka jest tylko ok. Solidna. Ale wrażenia dużego nie zrobiła. I ta zmiana klimatu z mrocznej stylistyki noir na klimaty brazylijskiego Sao Paulo to był lekki zawód.
No zgodzę się 3 była ok bardzo mi się nie podobało jak zrobili Maxa w typowego rządy zemsty walacza
Grało się dobrze we wszystkie części, ale wiadomo przełomem była jedynka :)
Max Payne 1 dostałem na premierę od kumpla, który pracował w empiku, który zaczął mi zachwalać, że gra powala i dał mi na weekend swą kopię. Potem kupiłem oryginał. Recenzja w czasopiśmie Secret Service 10/10.
Dla mnie najlepsza była jedynka, potem trójka i na końcu dwójka. Pamiętam zapowiedzi Max Payne 3 i także obawiałem się zmiany na słoneczną Brazylię, jednak to był strzał w dziesiątkę, a klimat i ponura atmosfera była genialna. Co by nie patrzeć pogodowo wyszło ciekawie (Max Payne 1 - śnieg, Max Payne 2- deszcz, Max Payne 3 słońce)
Szkoda ze nie rozdają za darmo no ale rockstar i Activision stoi w jednym rzędzie z najgorszymi firmami w branży gamedev.
To w jakim rzedzie ty stoisz? 10 pln to jakis problem? A skoro gardzisz, to dlaczego oczekujesz?
Mam pudełkową antologię, bardzo dobra klimatyczna gra, teraz dopiero ogrywam trójkę bo wcześniej nie było jak.
Dokładnie o tym samym pomyślałem, i nawet bym się nie pogniewał, bo jak sobie przypomnę ten klimat,muzykę itd. ,to aż łezka w oku się kręci.
Albo przynajmniej remaster trójki. Biorąc pod uwagę, że trzecia odsłona jest tylko rok starsza od GTA V, to aż dziw, że nie wydali tej gry na siódmą generację konsol.
remake 1 i2 Maxa payne'a to by było coś.Jeszcze by mogły być remaki gier : Fear 1 części , Blood , Medal of honor allied assault
Grafika, muzyka, narracja, bullet time i strzal ze snajperki skutecznie odciagaly mnie od hitmana :]
Pod pewnymi względami Max Payne 2001 przypominał 3d Mark 2001 z początku tamtego roku, gdzie zawsze ten test dla karty graficznej pokazywał jaka za jakiś czas może być grafika w grach. A to był test dla dx8 czyli gier jakie mieliśmy w 2001 i 2002.
Scena od 2:14 do 3:40 przypomina to co zobaczyliśmy pół roku później w Max Payne 1. Bullet time i wzorowanie się na filmie Matrix z 1999.
www.youtube.com/watch?v=yg7Vk4b0Ook
Hmm pomarzyć Sobie można, prawda? Ale! Jak widać pamiętają o serii. Więc może gdzieś tam jest jakiś cień szansy na remake.
Fani tej serii mają dziś świetną okazję do zanurzenia się we wspomnienia i powrotu do lat, w których to osobiście poznali jedynkę a znając graczy to dla niektórych z nich jest dziś świetna okazja, aby wrócić do dowolnej gry z serii.
Ehhh, te cudowne gry 6-stej generacji, które gry jak nie te zasługują na Remake'i? Nostalgia overloaded.
A ja nadal nie zagrałem w trzecią odsłonę i mam ból czterech liter bo wciąż nie doczekałem się wersji na nowsze konsole a niestety Max Payne 3 nie jest wstecznie kompatybilny :(
Wspaniała gra, jedna z pierwszych jakie grałem mając kompa w 2001 roku. Pamiętam doskonale wersję demo :-). Zarówno oryginał jak i polski dubbing był genialny.!
Chciałbym remake 1 i 2 + 3 remaster. Mogliby zrobić czwórkę lub jakiś podtytuł i umieścić akcję pomiędzy dwójką a trójką jest spore pole manewru. Jednak prawa do marki ma Rockstar i z tego co pamiętam studio które tworzyło trójkę zostało zamknięte, a tytuł słabo się przedał, szkoda :(. No i ten klimat Nowego Jorku coś wpaniałego :-)
Nie przejmujcie sie. Obecnie tak wlasnie bada sie grunt pod interesy w tej branzy. Szacun za klimatyczny filmik.
I pod jakim kontem niby Remedy bada teraz ten grunt?
Prawa do MP zostały sprzedane lata temu więc i tak nie stworzą kolejnej części.
W ciemno moge obstawiac jaka pokontna logika doprowadzila Cie do takiej konkluzji no ale dam Ci protipa. W obecnych czasach na porzadku dziennym jest taki wynalazek ludzkosci jak praca na zlecenie bo ile to juz gier powstalo na takiej wlasnie zasadzie.
Do błędu się przyznaje, nie mam nic na swoje wytłumaczenie.
Remedy pracuje teraz (o ile mnie pamięć nie myli) nad dwoma projektami dla Epic i skupia się na rozwoju swojego "uniwersum". Jest to małe studio i przy takim natłoku pracy wątpię aby brało kasę od kolejnej dużej firmy jaką jest Take-Two na następny duży projekt, tym bardziej, że przy nowej części Maxa Payne'a byłyby spore oczekiwania. Do tego Take-Two ma od groma własnych placówek gdzie gra mogłaby powstać i nie musieliby wywalać kasy na kogoś z zewnątrz.
Kiedy w 2002r w końcu otrzymałem kompa to mogłem zagrać w tą grę i byłem wielce zachywcony, nawet kumpel był łaskaw mi pobrać jakiegoś Neo Moda co zmienia Maxa w Neo z Matrixa,
Ale ten jakoś był mało podobny, ale cóż :) przynajmniej nie przypominał Sama Lake,a. no i przyu uruchomienia bullet time to były te matrixowe okręgi przy strzelaniu i w tle lecial utwór Spybreak!
Szkoda, że oddali markę Rockstarowi, 1 i 2 miały świetny, mroczny klimat. "Trójka" była dla mnie kolorową perypetią gringo z brzuszkiem, który w locie potrafi strzelić w nadlatującą rakietę - a najlepszy i najbardziej klimatyczny dla mnie był moment retrospekcji (rozdział IV). I choć dwukrotnie ograłem tę część to nie miałem wrażenia, że gram w Maxa Payne'a.
Ktoś pisał o polskim dubingu. Niestety był tragicznie zrealizowany, bardzo tragicznie. Kwestie czytane przez Radosława Pazurę były klejone ze sobą - brak płynności. Słychać wyraźnie, że czyta jakby się jąkał, albo zawieszał co pół zdania, przecinki i kropki nie istnieją. Nie czepiam się aktora, tylko tego osobnika, który to klecił do kupy.
Prawa do marki Max Payne ma Take-Two kupili je za 10m$ + jakieś akcji.
Nie ma co liczyć na remake, remaster lub następną grę z cyklu.
Ja zaczynałem od dwójki i to ona mi się najbardziej podobała, klimat i historia jeszcze lepsza niz w jedynce moim zdaniem.
Tuż za dwójkę stawiam 3 cześć, której nie wiele brakło, żeby być najlepsza częścią IMO
Jedynka dla mnie najgorsze, choc tez fenomenalna
MP był po prostu zajebisty jak na tamte czasy.
Targałem w to jak wariat.
Trójke skończyłem na siłę. To już była nędza moim zdaniem.
Mimo, że na PC nie grałem już 12 lat, wciąż trzymam toto:)
PS. To ja dziękuję:)
Max Payne 1 i 2 to mistrzostwo, po dziś dzień wracam do tych gier. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Rozgrywka tez bardzo dobra i gra poza grafiką nic się nie zestarzała. Temu komu przeszkadza stara oprawa to może sobie dograć modyfikacje graficzne.
Film od twórców też przeuroczy, fajnie zobaczyć prawdziwego Maxa 20 lat później.
PS GOG czas najwyższy dodać te gry do swojego katalogu, bo czekam i czekam.
I ja Wam również dziękuję za to, że stworzyliście jedną z najbardziej wyrazistych postaci w historii gier. Prawdziwą legendę elektronicznej rozrywki. Możliwość przejścia całej trylogii było wyjątkową przyjemnością. Max Payne forever.
Pamiętam jak za dzieciaka tłumaczyłem sobie ze słownikiem przerywniki komiksowe w Max Payne. To było to, dla mnie pierwszy Max Payne to jedna z gier życia.
Pamiętam jak w okolicach premiery grałem w demko u kumpla, cięło strasznie i długo się ładowało, ale i tak była radość z grania. Dopiero kilka lat później ograłem pełną wersję i moim zdaniem jest ona jedną z gier wszechczasów. Dwójka już nie była w stanie zrobić takiego wrażenia, bo różni się zasadniczo niewiele, głównie dzięki lepszej grafice. Co do ostatniej części to długo zbieram się, by ją sprawdzić, bo z zapowiedzi wydawało mi się, że twórcy niepotrzebnie zmienili klimat. Jednak po zagraniu oceniam ją jako udaną kontynuację, a i nie zabrakło tam retrospekcji z mroczniejszym klimatem wcześniejszych odsłon. Podziwiam Sama Lake'a, że po tylu latach wciąż chętnie pozuje z "Maksowym" grymasem, a ten filmik jest po prostu czymś niesamowitym dla wszystkich fanów.
Moja zona ma wy*** na gry.
Ale do dzis kojarzy jak "biegales takim w czarnym plaszczu i zabijales wszystkich". Musialo to na niej zrobic silne wrazenie. Wszystkie inne gry w ktore gralem - nie kojarzy. :)
Pokazalem jej gameplay z MP1, i tak - o tej grze mowila.