Recenzja (w przygotowaniu) gry Wiedźmin: Pogromca potworów - Wiedźmin GO czy Wiedźmin NO?
Pograłem w pierwszy dzień, chciałbym zwrócić uwagę na minusy które ja zauważyłem:
- P2W - szybsze levelowanie i łatwiejsza walka gdy masz oleje/eliksiry/petardy + drogie miecze i armory, na które trzeba zużyć trochę czasu by zdobyć normalnie.
- Problemy premiery - no gra wystartowała chyba po 16, zamiast o północy, a do tego ludzie w ramach buga otrzymywali na start 30/40lvl i mnóstwo powiązanych równocześnie z lvlowaniem itemów zdobywając od razu przewagę.
- Brak plusowania za chodzenie w wirtualnym świecie
- Kwestie społecznościowe - Mógłby pojawić się podział na szkoły wiedźmińskie, tak jak 3 kolory klanów w Pokemon GO. Brak powiązań z innymi graczami poza listą znajomych i prezentami które dają tyle co nic (co pokonanie 1 potwora/zebranie itemów z 1 krzaczka).
- Ciągnie baterię
Na plus: muzyka, 60 fps, działa i skaluje się w podzielonym ekranie, więc równocześnie można mieć pokemon go i witchera uruchomionego :P
Ja też jestem mile zaskoczony. Spodziewałem się klona Pokemonów rozczarowującego i nudnego jak ta gra z uniwersum Harry'ego Pottera, a jest kilka rozwiązań, które sprawiają, że gra się ciekawie. No, przynajmniej przez pierwszą godzinę :)
Jak ktoś szuka kolegi to można dodać: 9043 1247 0100
Podoba mi się warzenie eliksirów na tych palnikach, wysyłanie i odbieranie paczek. Alchemię trzeba wytwarzać na bierząco jak się dostaje prezenty, żeby zejść z wagi ekwipunku.
Skupiam się teraz w walce na parowaniu i ciosach krytycznych - poprawnie wykonane dają mi sporo satysfakcji. Kto wie, jak się podszkolę, może bedę mógł wrócić do Sekiro ;)
P2W to kiedy ktoś płaci i ma przewagę nad drugą osoba poprzez lepsze itemy których inny gracz nie jest w stanie zdobyć itp.
A tutaj mamy przyspieszacze rozgrywki.
Bazuje tylko na twoim komentarzu.
Kumam, ale raczej nie ma sztywnej definicji P2W. Bazując na Polskiej wiki P2W jest wtedy, gdy "gry free-to-play pozwalają graczom płacącym za dodatkowe przedmioty i funkcje zdobyć dużą przewagę nad graczami niewydającymi pieniędzy" i z tym się zgodzę, bo niektórzy na start mogą mieć wszystko to, co ktoś będzie musiał zdobywać miesiącami. Generalnie w Witcherze jest znaczące przyspieszenie i ułatwienie rozgrywki, gdy zadajesz więcej obrażeń i otrzymujesz ich mniej, jeśli wydałeś pieniądze na start.
Tą definicję trzeba by zaktualizować. Teraz P2W może występować też w pełnopłatnych grach a nie tylko w F2P ;)
P2W jest i to ostry. A na iPhone nadal się zawiesza. To nie jest tak że to magicznie zniknęło. Trzeba czekać na poprawki.
P2W w single player? Co, baba wodna mnie pokona bo mastecarda użyje? xD
Posiadam telefon "Samsung A21s" i sobie nie pogram. Urządzenie jest niezgodne z tą wersją gry
Usunąłem. Nie do grania np w aucie. Pokemona spokojnie złapiesz stojąc na czerwonych, zakręcisz pokestopem, a tutaj nie ma najmniejszej szansy zrobić coś w tym czasie. Nie jestem targetem tej gry ;) Ale w poki cisnę
Stare chłopy gonią za potworami z telefonami, wstyd.
Starzy wiekiem ;) co nie zmienia faktu ze ta gra jest słaba
Co nie? Taki Geralt ma prawdopodobnie koło setki już, a dalej się ugania.
Stare chłopy, a oglądają 22 debili ganiających za szmacianym, skórzanym, nadmuchanym bąblem. Wstyd!
Nie wiem ile masz lat, ale nigdy nie jest za późno, żeby zacząć żyć własnym życiem.
Mnie zniechęciło to, że na start mam 40 lvl i ponad 400 rzeczy w ekwipunku. Zero przyjemności z gry. Ciekawe czy to jakoś rozwiążą?
Druga rzecz to brak jakiś większych rzeczy kooperacyjnych. Walka wspólna z potworem, widok na mapie innych wiedźminów (opcja włącz wyłącz) czy jakieś inne bajery, żeby można z kimś wspólnie pograć.
Napisz do serwisu spokko podając swój e-mail i ID.
Mi dzisiaj odpowiedzieli w następujący sposób:
Cześć,
Dziękujemy za skontaktowanie się z nami!
Jesteśmy świadomi błędu doświadczenia, który wystąpił w grze i który dał zbyt wiele punktów doświadczenia za wykonanie zadania. W tej chwili pracujemy nad najlepszym dla Ciebie rozwiązaniem.
Aby rozwiązać problem z Twoim doświadczeniem – możemy obniżyć Twój poziom do wybranego przez Ciebie.
Proces zresetuje również twoje punkty umiejętności, które zostaną obniżone wraz z twoim poziomem.
Punkty umiejętności, które zdobyłeś za zabicie potworów (w Bestiariuszu) i wszystkie inne postępy pozostaną nietknięte.
Pograłem 15 minut ale nie mam chęci się wygłupiać i chodzić jak idiota z telefonem, powinna być opcja bez tego chodzenia.
kolejną wadą jest to że na zewnątrz trzeba ustawiać jasność na maksa by coś zobaczyć prze co psuje szybko baterię.
Gra polega na chodzeniu, więc rusz cztery litery.
Oprócz tego, że nie ma za bardzo co robić poza walką to sama walka jest zrealizowana średnio z uwagi na kiepsko zrobione parowanie - w trakcie robienia szybkich ciosów na jakimś stworze czasem nie załapie bloku który chcesz wykonać.
To jak to jest z tymi mikropłatnościami ?
Bo z artykułu dowiedziałem się ze niby NIE ma p2w JEDNOcZESNIE jesli nie wydam kasy to czeka mnie MOZOLNY grind.
To jest p2w czy nie ma ?
Moim zdaniem nie ma.
W moim przypadku wydawanie kasy na eliksiry, petardy i oleje nie ma sensu. Bo potwory oznaczone jako łatwe bez problemu rozwalam bez tego. Nawet te które są wrażliwe na srebro a ja mam tylko miecz stalowy. Za to potworów oznaczonych jako średnie nie jestem w stanie ubić nawet z wykorzystaniem petard, eliksirów i olejów. Nawet tych co są wrażliwe na stal.
Taki, że nie każdy chce.
Pierwszy srebrny miecz kosztuje zdaje sie 1800 orenow, moje pytanie ile trzeba grac zeby na niego nazbierac? albo ile trzeba zaplacic realnej gotowki zeby go kupic?
Nie ma P2W bo w tej grze nie konkurujesz z innymi graczami, jest Pay 2 progress faster jeśli nie chce Ci się tracic czasu na zdobywanie czegos to poprostu to kupujesz ze sklepu
Dla mnie to kolejna gierka P2W jak wiele innych na smartfony typowy model mało zadań i kiepski drop z potworów po to żeby opłacało się kupować za realną kasę pakietów
Szkoda słów ja liczyłem na że wszystko będzie do zdobycia bez real kasy jedynie mikro płatności w formie kupowania skinów
Co do walki z mobami to porażka ciężko się paruje co do walki z potworami to nie ma w ogóle opcji wygrania walki z potworami z czaszką a eliksiry długo się wytwarzają mała ilość miejsca w plecaku bez wydawania ornów na plecak zbyt długo się nie pobawi mała ilość potworów w pobliżu
Na początku łatwo się zdobywa orny ale z czasem jedyna opcja bedzie wykonywanie dziennych zadań i będzie ciężej
I ogromny minus za brak polskiego dubingu w kraju który każdy żyje wiedzminem
Nie da się uniknąć porównywani do Pokemon Go. Po pierwszym dniu grania mam takie bolączki:
• Niewiele się dzieje na mapie. W pokemonach co raz coś spotykasz, tutaj idziesz i idziesz i czekasz na potwora o odpowiednim levelu do twojej postaci.
• Brak jakiegokolwiek licznika aktywności, szczególnie przebytych kilometrów.
• Brak wyboru szkoły wiedźmińskiej – powinno być kilka do wyboru i związane z tym bonusy.
• Gdzie jest srebrny miecz? Wiedźmin tylko ze stalowym mieczem trochę słabo wygląda, szczególnie że od początku spotykamy potwory podatne na srebro.
• Parowanie ciosów przy szybkich atakach to loteria.
• Czekamy na odpowiedź serwera potrafi pokazać się raz na jakiś czas, nie zawsze niesety połączenie wraca, trzeba restartować grę.
Jest to dopiero pierwszy dzień, więc nie poddaję się. Gra wizualnie i dźwiękowo ładnie się prezentuje, na pewno dam jej szansę.
Za 24 zł kupujesz pakę i masz srebrny mieczyk. Chyba nie myślałeś, że grę zrobili, żebyś grał za friko?
Z tym srebrnym mieczem to akurat bym się zgodził. Nie musi być dostępny od razu ale powiedzmy po 2, 3 misjach tak aby zmusić do wysiłku lekkiego powinien on być wręczany przez mistrza Wiedźmińskiego jako nagroda czy cuś.
No ale możesz go mieć kupując paczkę za 24zł (no niby nie dużo ale niesmak pozostaje) albo wydać 1800 monet i więcej (jeszcze większy niesmak :p)
"Słyszałem, że wiedźmini noszą 2 miecze, jeden na ludzi, drugi na potwory. Mylisz się, noszą jeden a drugi muszą sobie dokupić".
Ta i najlepiej jeszcze od razu 80lvl i 3x większy ekwipunek. No bo kto to widział, żeby wiedźmin miał jakiś problem z potworem, albo nie był w stanie tachać trzech ton towaru :P
Imho, słabe tłumaczenie z tym srebrnym mieczem. To jest poprostu element grindu. Albo się z tym godzisz i gridnujesz przez miesiąc, albo się nie godzisz i płacisz lub rezygnujesz z grania.
Grindu będzie tu dużo a ceny w sklepie są wysokie przy tym tempie zbierania orenów... Szkoda że nie ma więcej dziennych misji (jest tylko 1) oraz żadnych szkół wiedźmińskich, rajdów czy innych aktywności pobocznych. Po wbiciu na 5 poziom i wydaniu kilkunastu punktów na poprawę walki mieczem wcale nie zauważyłem by walczyło mi się z łatwymi przeciwnikami łatwiej czy szybciej. Parowanie nie zawsze działa tak jak powinno (tak jak pisali wcześniej inni) wiec z czasem zaczyna się tylko machać mieczem jak najszybciej by ubić maszkarona nim on ubije nas. Brak samouczka odnośnie tego jak są zużywane eliksiry i oleje (dopiero po kilku walkach zorientowałem sie że wystarczy je wybrać przed walka a są od razu zużywane w czasie walki w przeciwieństwie do petard używanych ręcznie). Na razie jestem trochę zawiedziony...
Czekam aż dodadzą możliwość poruszania się będąc w domu (jak kompas w Our World) i wtedy ta gra nabierze jeszcze większego sensu. Tylko musieliby to wprowadzić jak najszybciej bo idzie jesień i zima.
Pokemony mnie nie jarały, zbyt wielkim fanem Wiedźmina też nie jestem, aczkolwiek jak będzie kiedyś możliwość wypróbowania tego to sprawdzę.
Podobno za 3 lata będzie możliwość wypróbowania tego, ale pewien nie jestem. Musisz wpaść tu za 3 lata i sprawdzić czy się da zagrać.
I to rozumiem! Nie recenzujecie 75% normalnych gier na duże platformy, ale zrobiliście pełnoprawną recenzję jakiegoś mobilnego g**na, bo Wiedźmin i CDPR. GOL w pełnej krasie! Odrazu wiem na jakiej witrynie jestem!
Zdajesz sobie sprawę, że gry mobilne mają dużo większy udział w rynku niż konsole czy pc razem wzięte? To jest strona o grach a nie o grach na platformy, które ty uważasz za godne uwagi. Nie jest winą redakcji, że świat nie spełnia twoich oczekiwań...
Kurde no tylko czemu chodzić trzeba... a potem polowania na spooferów.
Gra fajna, ale brakuje mi różnorodnych aktywności. Jakichś randomowych NPCów, budynków typu karczma, opcje spotkań ze znajomymi. Fajne jest to, że można odwiedzić nowe miejsca w mieście, bo latanie do questów fabularnych to nie wycieczka "za rogiem" a dłuższy spacer. Jest potencjał i fajna grywalność, tylko lipne korzyści z levelowania, bo ja tego nie odczuwam w walce.
Oczywiście że są NPC i misje od nich, jest kowal itp. tylko trzeba zrobić progres u mnie odblokowasło sie to po zrobieniu 3 misji.
6541 0083 5128. Narazie tylko te paczki można wysyłać ale chętni niech wysyłają zapro na przyszłość, PS: Najlepiej się expi w SKMce albo w Uberku.
Jak ja słyszę o P2W w grze pve, to mi się śmiać chce. Pay to progress, to jest odpowiednie określenie.
Ok, to teraz pytanie. Do takiej zabawy w spacery, lepsze to czy jednak Pokemony?
Pokémony. Wiedźmin nie ma do tego jakiegokolwiek podejścia.
Dokładnie. Bierz Pokemony. Tutaj masz stracony czas i pieniądze. Nie potrzebnie robili tą grę mobilną dla niszy. Ta gra nic nie oferuje.
Dla samego chodzenia (żeby nie siedzieć z nosem ciągle w telefonie) Pokemon GO jest spoko.
Ktoś, gdzieś polecał grę Orna. Pograłem 2h i też wygląda spoko, ale jest dużo bardziej angażująca przez co można przejśc kilka km i nie zobaczyć żadnego widoczku :P
ogólnie na razie strasznie nudna ta gra, ma potencjał ale bardziej wygląda jak jakas alfa/beta wersja testowa niz pełnoprawna gierka.. ale podobno pokemony na początku tez byly takie sobie
Gra której fundamentem jest poruszanie się w świecie rzeczywistym i oczywiście są tacy co narzekają, że nie można grać siedząc w domu :)
To trochę jakby powiedzieć, że fajna ta piłka nożna tylko czemu trzeba tą piłke kopać ;)
Dla tych co nie chcą piłki kopać jest piłka ręczna a dla tych co nie chcą chodzić w realu żeby ubijać potwory są 3 części Wiedźmina na platformy stacjonarne :)
Pobierałem bete, apka odpalała się spoko, ale pobrałem jakąś starszą wersję pare dni przed premierą i miałem tylko keran "dostępna nowa wersja gry". Teraz po premierze, po zaaktualizowaniu cały czas po logo "spokko" mam czarny ekran. Ktoś ma podobny problem? ktoś wie jak to rozwiazać? dodatkowo po każdym ponownym pobraniu w sklepie play wyskakuje komunikat "nie udało się zaisntalować aplikacji, mimo że jest zainstalowana. No ale nie działa. Any help?
Próbuję odpalić na Redmi Note 8T, który rzekomo jest na liście obsługiwanych urządzeń z tym całym wsparciem dla AR...
Ma ten sam problem: czarny ekran oraz informację sklepu Google, że nie udało się zainstalować aplikacji. Próbowałem wszystkich dostępnych metod optymalizowania Androida 10. Mam telefon zgodny z wymaganiami gry: Hauwei P30. Napisałem do supportu, czekam trzeci dzień na odpowiedź.
Wystarczy wyjść z domu, a nie siedzieć w piwnicy i już ma przyszłość.
Niestety, ale gra "dupy nie urywa" :( Zaczynamy z mieczem stalowym, a srebrny już musimy sobie kupić. Najlepiej za PLN: 47,99. O błędach, niedoróbkach i brakach chociażby podstawowej mechaniki sortowania już nie wspomnę.
Daję 5.0 i nie wiem czy to i tak nie za wysoka ocena.
A skąd się wzięła ta cena? Z tego co widzę w grze to miecz srebrny z pakietem dużej ilości eliksirów, olejów i bomb oraz zwojami i stanowiskami alchemicznymi kosztuje 23.99zł.... Dużych błędów, niedoróbek to nie widzę :) grałem przez ostatnie 3 dni po około 2-3 godziny i mam już 9 poziom, a nawet bardzo nie odczułem potrzeby wydawania realnej waluty (i póki co nie wyadałem) :P Gra jest fajna, a misje fabularne super :)
Wybacz, nie zauważyłem pakietu ;) w pakiecie podstawowy miecz srebrny :D słabo.
Za 47,99 PLN jest 3500 złotych monet, za które można kupić lepszy miecz srebrny o wartości 3600 (100 monet z misji dziennych).
Czyli jakby nie patrzeć, aby zdobyć podstawowy miecz srebrny musisz wydać 23,99 PLN lub pograć +/- miesiąc by kupić najtańszy miecz srebrny. I przez ten czas nie kupować żadnej sakiewki ;)
Gra trzyma poziom i w odróżnieniu od P"pokemonów" stwory, zadania, itemy... są dla nas bliższe niż fajansowate GO. Ja kupuje ten klimat i zapraszam do znajomych. Warto! Moje ID 1028 6012 8459.
Heh, czytając nie które komentarze, płacz, ból, że walka zbugowana, tooo... gówno prawda, uważam że większość zatrzymała się na miernym kręceniem w poksach. Do rzeczy:
- Zbroje można mieć bez wydawania pieniędzy realnych jak ich w grze... (miecz też)
- Nie masz bugów w walce, naucz się parować ciosy
- Jest trudniejsze od dziecinnych pokemonów dlatego daję wiekszą satysfakcję
- Są zadania, które trzeba wykonywać po 21 i takie gdzie specjalnie musisz wstać rano między 5-6 (dla mnie plus) nie ma ganiających dzieciaków
- Mając na tą chwile 14lv, potrafię zabić potwora z dwiema czaszkami (nie wszystkie)
- Trzeba dobrze zarządzać zapasami
- Zadania TAK TRZEBA chodzić, albo jeździć, bo idąc logiką wiedźmina był on swego rodzaju podróżnikiem, chyba że jesteś ulany to możesz je przenieść bliżej Siebie
- Nementy spokojnie można robić od 10lv...
- Jest to też gra logiczna przy zadaniach, także rusz czasem głową a nie nogami
- Można grać kooperacyjnie, tylko trzeba pomyśleć np. Z moim kumplem robimy razem zadania, jak jadę samochodem, mówi gdzie ma jechać przy okazji zgarniając fanty i spędzamy przy tym spoko czas.
Na tą chwile tyle, ale 3/4 narzekań to zwykłe pier***
Dziękuje
Przeglądając plusy i minusy spodobała mi się najbardziej ta część:
plusy: grind, ale co to za grind?
minusy: ostry grind.
Coś jak ostry cień mgły.
Dużo hejtu tu się wylewa, który wynika raczej z niepoświęcenia odpowiedniego czasu nad grą niż z jej wad. Obecnie posiadam 15 lvl i około 25-30h, zatem parę słów ode mnie, które może cie zachęcą, a może zniechęcą:
+ nie jest to P2W! Oczywiście jak w każdej grze trochę łatwiej jest płacąc, ale o ile łatwiej? Miecz srebrny czy stalowy, który kosztuje około 25 zł realnych PLN daje zaledwie +15% do obrażeń. Czy ma to znaczenie w walce? Znikome
+ co w ogóle dają mikropłatności? Możesz zakupić oleje, petardy, broń, zbroje itd. To wszystko możesz sam stworzyć lub zakupić grając w naprawdę niedużo (dziennie możesz zdobyć około 200-250 monet, dobry miecz to 1600-1800). Ile czasu zajmuje zdobycie 200-250 monet? 30-45 minut
+ gra jest wymagająca, potworów jest bardzo dużo, wiele z nich ma unikalne ataki, których trzeba się nauczyć blokować w odpowiednim momencie.
+ gra ma fabułę i ciekawe misje poboczne, dzięki którym możemy poczuć atmosferę W3. Klimat jest tutaj naprawdę odczuwalny
+ zachęca do ruszenia dupska, wyjścia dalej z psem, zrobienia sobie spacerku, przejścia się po lunch, odwiedzenia innych miejsc o innych porach. Inne stwory spotkamy w parku, inne nad wodą, inne o północy, a inne w południe.
+ mechanika walki, o ile ciosy są proste (szybki i wolny) to moment precyzyjnej blokady jest inny dla każdego potwora. Do tego dochodzą jeszcze znaki, które sporo wpływają na walkę
+ niesamowicie wciąga
Z minusów:
- gra zaczyna się od 10 lvl i zrobieniu 2 pierwszych misji fabularnych (wielu graczy się odbije)
- trochę grind i powtarzalność potworów
- częste wywalanie na IOS, zbyt częste
Pytanie do Ciebie, może masz na to rozwiązanie. Wszędzie szukam, a nie potrafię znaleźć jak aktywować zadanie gdzie jego ikona to skalny trol... Jest to moje ostanie zadanie
Moja żona w to łupie, nawet odkleja się od kompa i na spacery wychodzi. Sporo znajomych też gra.
Problem i to całkiem realny z tą i nie tylko tą grą jest taki, że u nas w okolicy jest pustawo. Tak jak w Pokemonach kiedyś był jeden gym i kilka stopów i wszystko. Tutaj też już żona wyczaiła, że pojawia się jeden typ potworów i odległości pomiędzy nimi są dość duże, musi jechać gdzieś dalej żeby coś ciekawego było (ogólnie Warszawa ;)). Na piechotę spore dystanse. No i z tego co wiem koledzy wyłażą ze swoich piwnic i jeżdżą samochodami w poszukiwaniu tych zadań i potworów. Trochę to głupie :P Niech mi ktoś zrobi taką gierkę z joystickiem w końcu, a nie jakieś wychodzenie z domu i narażanie życia :D
Apropo "listy życzeń" autora to przewija się w necie informacja, że srebrny miecz jest tylko dostępny w sklepie za walutę. Nieprawda. Istnieje quest u kowala, u którego można kupić mapę za 500 orenów. To jest naprawdę niewielka kwota, gdy możesz zdobyć złoto z nemetonów. Tak samo istnieje quest do zdobycia lepszej zbroi. Czy jest P2W? Nie, wszystko możesz zdobyć samemu i jest to jak najbardziej możliwe, jeśli angażujesz się na długo w grę. Czy jest ciężko? Tak, oczywiście, ale dużo większe znaczenie od ekwipunku czy itemków mają umiejętności gracza. Perfekcyjne krytyki i parowania to konieczność, a nie dodatkowy bajer. Tak jak inni wspomnieli, za dużo w komentarzach hejtu, szczególnie od osób, które grały 15 minut...
Quest u kowala to nagroda w postaci STALOWEGO miecza "Zwiastun Świtu"
Więc nie mieszaj ludziom w głowach :)
Inna sprawa że jak Komuś się gra podoba to miło powinno być wydać te 24zl na pakiet startowy i docenić twórców.
Oni nie nakarmią rodzin powietrzem i energią kosmiczna...
P.S. Piszemy "a propos".