Nowa aktualizacja do Resident Evil Village usprawnia działanie na PC
Zamiast usunąć te DRMy to je zostali i "usprawnili"
Japońce i ich logika.
Może planują jakieś dodatki i dlatego zostawili drm ale capcom zaliczył mocną wtopę na przyszłość z tym gorzej działającym oryginałem.
Tylko po co? Piraci później czy prędzej będą złamać DRM i tak ograją, a klienci będą musieli znosić te niewygody DRM.
Złamanie DRM w RE8 zajęło 2 miesiące. By wilk był cały i owca syta, powinni miesiąc po premierze sami usuwać, po cichu, usuwać DRM w patchu. Większość zysków i tak mają w ciągu pierwszych tygodni po premierze.
Crapcom pogrążył się znacznie swoim zachowaniem. Cracker musiał ich pogrążyć udowodniając beznadziejne działanie DRM wraz z Denuvo wykazując że nie zrobili nic by poprawić sytuację pomimo próśb ze strony użytkowników. Taka sytuacja dobitnie pokazała gdzie mają wszystkich tych co zapłacili za grę. Sytuacja taka jest niedopuszczalna. Powinno się ich za to bojkotować w kolejnych tytułach. A zrobili te "poprawki" najprawdopodobniej tylko dlatego by kolejni naiwni kupili następne DLC które podobnie będą technicznie do niczego. Doszło już nawet do tego że kolejni wydawcy (gra Humankind - https://www.dsogaming.com/news/denuvo-brought-performance-issues-in-humankind-so-the-developers-will-launch-the-game-without-it/) rezygnują z Denuvo obserwując w jaki sposób niszczy ten DRM technicznie gry na PC.
Paradoksalnie legalni gracze mogą całować po rękach Empress bo bez niej/niego patch by nie wyszedł raczej nigdy albo Denuvo i DRM zostało by usunięte 2-3 lata po premierze gry.