Steam Deck z możliwością rozbudowy SSD; twórcy obiecują brak problemów z analogami
„ Co ciekawe, Newell chce, by inni producenci komputerów osobistych tworzyli swoje „Steam Decki”.
Jakby chcieli to by to dawno robili. GPDWin jest już trochę na rynku ale bardziej w formie ciekawostki niż czegoś, co mocno przykuwa uwagę. Jak Valve, coś takiego się uda, to Dell, Lenovo czy Asus też w to wejdą. Ktoś po prostu musiał iść na pierwszy ogień i sprawdzić czy coś takiego ma sens. Valve sobie może ryzykować, tak jak i zaryzykowało z HL Alyx, bo ma na to zaplecze finansowe i nie muszą się obawiać strat, kiedy projekt zwyczajnie się nie zwróci i nie sprawdzi na rynku.
Mam mieszane uczucia co do tego nie jestem na " nie " ale sądziłem że ludzie wolą grać w coś na Dużym ekranie oby dawało się to podpiąć pod TV, krążą pogłoski że windows ma na tym działać czyli klawiatura i mysz też ? no i jest jeszcze kwestia specyfikacji te karty muszą być bardzo małe lol i ogólnie się zastanawiam co by na tym poszło, jak dotąd nic mi nie wiadomo o małych kartach takich jak RTX..
Jakie karty, do rozszerzenia pamięci karty będą wyglądać jak dyski M2 do kompa a karty graficznej nie ma bo jest zintegrowana z procesorem, jest tam jakaś wersja Ryzena 4000 ale nowe konsole też mają podobną budowę
krążą pogłoski
Jak to krążą pogłoski??? Przecież już wszystko wiadomo, co ma działać, a co nie...
krążą pogłoski że windows ma na tym działać czyli klawiatura i mysz też ?
To jest zwykły PC i możesz robić z nim to co z każdym jak zainstalować Windowsa, zrobić Hackintosha, a nawet zainstalować emulator Switcha, co na pewno zrobię jeśli będę miał ten sprzęt xD
Klawiatura i mysz będzie działać, JEST TO ZWYKŁE DISTRO LINUXA OPARTE NA DEBIANIE. więc po pierwsze, Linux bez K jest bezużyteczny jeżeli chodzi o swoje zalety a po drugie na Linuxie masz to co chcesz, jak system nie ma funkcji to ją instalujesz bo ją napewno ktoś stworzył bądź domyślnie nie jest zainstalowana.
Na chwilę obecną nie ma żadnej informacji od firmy produkującej analogi, by wyszła jakaś nowa rewizja. Były szacunki, że właśnie nowa generacja przyniesie nowe rewizje, ale tak się nie stało. Wciąż we wszystkich pada siedzą te same analogi. Być może właśnie od Decka zacznie się nowa rewizja. Trzeba poczekać na premierę i zobaczyć czy będzie jakieś info o tym. Na chwilę obecną to tylko marketingowa papka.
Fajnie, że jest rozbudowa pamięci. Wstrzymam się z zakupem do premiery. Zobaczę recenzje i jakie kroki podejmą twórcy gier w stosunku do tego sprzętu. Jak oleją i nie będzie aktualizacji pod konsolę, to większość gier będzie nie grywalna.
Niestety nie, slot m2 2230 nie jest za popularny, kupić się da, ale wybór i konkurencja w tym przedziale jest marna, więc nie tego bym oczekiwał po stwierdzeniu liczne karty rozszerzeń.
Pełno tego na allegro, za 120zł można kupić 128GB, co w połączeniu z podstawową wersją konsoli za 1899zł i jakąś tanią kartą pamięci daje niezłe połączenie (ssd na jakąś wymagającą grę, wbudowana pamięć na średnie gry, a karta pamięci na starsze gry). Switch w tym momencie staje się złomem.
To sprawdź czego jest "pełno", jakichś odpadów, stron kilka vs ze 70+ na allegro innych ssd, wybór znikomy, mało kto z producentów się w to bawi co ogranicza dostępność i wybór. Nie mówiłem, że nie ma, ale mało kto się tym trudni.
Co zauważyły tez zagraniczne strony "which is indeed available on a retail market, but it is not a widespread availability."
I to głównie 128 i 256, malutko.
To co piszesz nie ma sensu dodatkowo, bo wbudowaną pamięć musisz usunąć by wsadzić swój ssd, to nie jest dodatkowy slot, tylko jedyny, a dodatkowo valve określa go jako nie do zamiany przez użytkownika
"All models use socketed 2230 m.2 modules (not intended for end-user replacement)"
Choć jestem pewien, że ludzie będą kombinować, być może pobudzi to też producentów do wydania modeli 2230.
Ciekawe, jak ten rynek się rozwinie. Może niedługo znowu usłyszymy o UFO od Alienware. Potrzebni są duzi producenci, którzy wprowadzą taki sprzęt na półki sklepowe. Kampanie społecznościowe, jak te od GPD czy One, to za mało, żeby przebić się do świadomości szarego konsumenta. Trzeba zrobić z tego produkt masowy, bo jako ciekawostka technologiczna, nie uda się zbić wysokich cen, jakie trzeba dzisiaj zapłacić za tego rodzaju sprzęty.
Trzeba pamiętać, że ta najtańsza wersja posiada PCIe 2 zamiast 3 jak droższe wersje. Nawet jak dołożycie tam szybkie SSD to wam to nie pomoże.
Posiadając najtańszą wersje steam decka będziecie zawsze musieli długo męczyć się opcjami graficznymi bo gry AAA nie są tworzone pod pcie 2 od momentu wyjścia ps4. W droższych wersjach nie będzie aż takich problemów, po prostu ustawiacie tak żeby działało w 30/60 fpsach.
W wielu grach indie też będą problemy bo steam deck posiada ekran 16:10 zamiast 16:9. Chwilowo około 2% graczy steama posiada ekran 16:10 i szczerze wątpię, że wielu małych twórców przejmowało się tą grupą użytkowników.
Bzdura.
PCIe 2 to 500 MB/s
W zupełności wystarcza obecnie do stacjonarnych PC ( czy to dyski czy gpu) a co dopiero do tej zabawki 800p
Pytanie co za dysk ssd będzie tam montowany. Tylko nieliczne modele (tu brawa dla Samsunga, Cruciala ) potrafią dzieki odpowiednim buforom pracować (a nie tylko chwilowo) z takim transferem 300-500 MB/s
Szkoda że test porównujący pcie 2/3/4 już nie widoczny pokazujący znikoma różnicę pomiedzy nimi
https://www.komputerswiat.pl/artykuly/inne/pci-express-40-wplyw-na-wydajnosc-gpu/grqe6ld
Youtube
https://m.youtube.com/watch?v=SvBovtT4Vf4
A gry od czasu PS4 są robione pod właśnie 800p? Będą źle wyglądać?
Wszystko co tutaj napisałeś to ekstremalne bzdury, a ten test z yt w szczególności
PCie jest ważne przy:
- ładowaniu gry
- ładowaniu części otwartego świata podczas normalnego grania
- streamowaniu tekstur, dźwięków, animacji od dysku, do procesora, do karty graficznej. Na to wszystko masz zaledwie 500 mb/s, w ps4 prawie 3 razy więcej. W droższych wersjach steam decka masz 7 krotnie więcej.
Żaden z twoich testów nie sprawdza powyżej wymienionych, zamiast tego najpierw ładuje cały poziom a potem po prostu testuje GPU i CPU, a nie rzeczywistą przepustowość pomiędzy nimi.
Gry AAA na najtańszym steam decku, nawet jak dołożysz SSD będą się albo niemiłosiernie przycinać, albo ładować strasznie długo, albo wyglądać jak cyberpunk na premiere na ps4.
A tę część odpowiedzi
A gry od czasu PS4 są robione pod właśnie 800p? Będą źle wyglądać?
Polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem, widać muszę jeszcze raz zacytować samego siebie.
W wielu grach indie też będą problemy bo steam deck posiada ekran 16:10 zamiast 16:9. Chwilowo około 2% graczy steama posiada ekran 16:10 i szczerze wątpię, że wielu małych twórców przejmowało się tą grupą użytkowników.
Nie chodziło mi o problem z proporcja tylko z niską rozdzielczością w porównaniu z PS4.
Czy przepustowość ma istotne znaczenie to wpierw trzeba o tym znaleźć konkretny test, a nie gdybac.
Samo ładowanie z SSD a szybkim M.2 wykszuje różnice kosmetyczne
Gaben na starość durnieje.
Producenci już raz "zarobii" na jego Steam Machines.
Daj spokój. Przecież fajne jest to. Możesz zagrać w dokładnie te same gry, które masz na pc tylko oczywiście troszkę w gorszej jakości no i nie wszystkie gry, a jak chcesz to możesz podłączyć to do monitora, obok którego stoi Twój gamingowy pc. Nintendo musi jakoś odpowiedzieć bo zaczną zaraz masowo przechodzić na mocniejszą platformę. Czy coś :)
Ale pieprzycie, mmozesz podlaczyc sie w hotelu, w pracy, u rodziny. Switch tez ma kiepski hardware, rozdzielczosc gier, podlaczasz do telewizora obok mocniejszych konsol jednak caly czas sie sprzedaje.
Switch się sprzedaje bo nie jest przenośnym komputerkiem i będzie się sprzedawał lepiej niż steam deck, mimo że switch ma gorszy hardware.
W 90 mln egzemplarzy?
Niezłe porownanie, nie ma co zwlaszcza, ze steam ma wiele portow z komputerow czy innych konsol, tylko valve to korpo jak nintendo, nie firma organizujaca zbiorki.
Steam deck ma to co na steamie tylko, że mniej i dlatego ta konsola się nie sprzeda. Za cenę takiego sprzętu możesz mieć spokojnie laptopa. Dużo lepszy hardware od switcha tego nie zmieni.
valve to korpo jak nintendo, nie firma organizujaca zbiorki.
Nintendo to o wiele większe korpo niż valve. Poza tym co z tego? :)
Jedyny "Switch" na którym działać będzie Zelda BOTW w 60 fps
Nintendo z kolejną "L" (przegraną)
I najlepiej sprzedającą się konsolą na rynku
Nintendo tak samo się przejmuje SD, jak i PS i Xboxem. Oni grają wyłącznie w swojej lidze, w której dominują i dyktują warunki zabawy.
Niektórzy w temacie gier siedzą już kilka lat. Grali na różnych sprzętach i w różnorakie gry ale fenomenu Nintendo za cholerę nie chcą zrozumieć. A jak to jest możliwe, że Japończycy za swoje 4 letnie gry dalej wołają pełną cenę, podczas gdy konkurencja już dawno ją obniżyła o ponad połowę? Wyścig zbrojeń im w ogóle nie straszy. Mają zacofany sprzęt o epokę za PS5 i XSX ale i tak świetnie im schodzi i w ogóle się tym nie przejmują. SD jest taką samą konkurencją dla Switcha, jak Toyota Aygo dla terenowego i dużego BMW X coś tam.
Ciężko jest zrozumieć Nintendo, kiedy się z jakichś przyczyn omija ich gry. Albo z góry założysz, że ich gry są dla dzieci i w ten sposób się od razu zniechęcisz i odstawisz grę po kilku minutach. Ludzie sobie bzdury sami wymyślają i w te bzdury wierzą a potem zdziwko, bo życie działa inaczej niż sobie wymyślili.