Wypłata wpadła, można się zrelaksować, a nawet tak wypada, weekendzik przede mną.
Dzisiaj skromnie i kameralnie, dopijam resztki co zostały z kupionej miesiąc temu wódeczki + dwa piwka. Do tego schabowy na zagrychę z keczupem Włocławek a jakże!
Opijam zakup Kindle 5 używki na allegro. W końcu przeczytam Metro 2033, bo gra mi się strasznie podobała, a i dzisiaj preludium do poniedziałkowych urodzin.
Spał będę jutro do 11, piękny wieczór dziś, humor dopisuje, a do picia Beatlesi na słuchawkach grają. Przesłuchuję dzisiaj kolejny raz cudownej płyty Abbey Road. Polecam bo cudo.
Przez te specjale to znowu mnie nostalgia chwyci bo mi się akademikowe czasy przypomną na noc.
A wy jak weekend zaczynacie?
Gratulacje i miłego wieczoru. Ja niestety jutro z rana na szkolenie, więc o suchej mordzie dziś.
Siedzę przed komputerem na prowincji, pije piwo i czytam, jak tam ludzie żyją w wielkim świecie.
Muzycznie: https://www.youtube.com/watch?v=YyTruRHZsFQ
Czemu ty takie mózgojeby pijesz? Ja we Francji spróbowałem 2x (z dużą przerwą) takiego Atlasa, i był ohydny, po pół piwa i głowa zaczęła boleć a po całym brzuch lekko. W przy drugim poł wylałem, na spodzie chyba została jakaś maź bo wylało się wszystko a dno było jeszcze ciężkie. jedno piwo z tych dwóch tak miało...
Nigdy więcej takich piw...
Ja dziś wieczór, przy kolacji złożonej z prostego zestawu świeżo upieczonego chleba, rukoli, mozzarelli i pomidorów z dodatkiem bazylii, oliwy z oliwek, soli oraz pieprzu ziołowego, sączę Sharka z Widawy.
Oprócz tego rozbijam się po ulicach Nowego Bordeaux!
Bogate zycie.
Jednak polowe wyplaty nalezy zawsze odkladac zeby miec poduszke finansowa albo zainwestowac.
O dziwo w tym sezonie więcej ludzi jest w tygodniu :P Po drugie mamy roczny bilet, idziemy tam gdzie nie ma aktualnie kolejki, na spokojnie :D
Jadę w sierpniu, znajomy był i mówi że po Hyperionie 3h do siebie dochodził.
Lepszej reklamy nie mógł zrobić jak dla mnie!
Kuszą mnie też te chwile nieważkości.
Zadra robi większe wrażenie :)
Ja ostatnio byłem w czerwcu. W środku tygodnia, żeby ludzi było mniej. Co mogło pójść nie tak?
...
wycieczki szkolne.
Niby nie piję alkoholu, więc nie znam się (zresztą do listopada i tak nie mogę tykać tego świństwa), ale jak tylko patrzę na te wszystkie piwa ze zdjęć Gęstego to już ze względu na wygląd puszek bije z nich taką biedą, że aż mi się go szkoda robi, że pije takie barachło. :\
Ja to się tydzień temu na meczu ochlałem jakimiś bogatymi gorzkimi żywcami IPA, UPA, APA i nie wiadomo co tam jeszcze, dzisiaj wziąłem normalnego browara i tak mi nie smakował, jakaś dziwna słodycz z tego płynęła, a to było zwykłe piwo. Albo staję się jakimś koneserem, albo po prostu doświadczenie robi swoje i zaczynam traktować to jako normalny napój.
bogatymi gorzkimi żywcami
Litości, prawidziwie bogate są tylko piwa z browaru Koczkodan, z półotwartych kadzi
Typ leje wódę i browary do lustra, przegryzając schabowym z ketchupem. I jest bardziej szczęśliwy ode mnie. Jak ja życia nie rozumiem...
Bo ty - jako nieuleczalny lewak - masz za duzo spraw na głowie i za dużo zmartwień: ekologiczny koniec świata, prześladowania mniejszości, głodujące dzieci w Afryce, ginące delfiny, polska konstytucja...
Ech Bukary jakiś ty niedzisiejszy. Współczesna lewica ma nieco inne (choć oczywiście równie istotne problemy). Trzeba się starać o dużo obserwujących na Twitterku i Insta, nie można zapominać o codziennym wyrażaniu pogardy dla tzw. klasy robotniczej, no i najważniejsze 2X dziennie klękać przed murzynami oraz jak mantrę powtarzać "how dare you".
No i powoli 11 godzina wybija. Wstałeś już? Jak tam samopoczucie po tych truciznach które wczoraj konsumowałeś?
Jak można pic alkohol w tak upalne dni ja 100 razy bardziej wole wypić pół zamrożonego redbulla 0.4 z limonka na takie upalne wieczory dobrze schładza i organizm odpoczywa po całym dniu roboty a koszt 7 pln
Tak jak nie piję alkoholu tak przez ostatnie dni zdarzyło mi się wypić jakiegoś zmrożonego radlerka. Ulga ogromna przy takich temperaturach, a zimny red bull to swoją drogą - taki wchodzi na hejnał
Dla normalnych facetów 1-2 piwa dziennie to nie alkohol
Jak można się takim piwem truć. Te piwa kojarzą mi się tylko z żulami i studenciakami, którzy całą "wypłatę" od starych przewalali na tego typu właśnie trunki przed wykładami.
A ja właśnie spędzam wolny czas na działce - tylko że ten odpoczynek jest średnio przyjemny, gdyż sąsiad puścił disco polo na swoim głośniczku na Bluetootha...
To jaki problem się tam przejść?
Tak sobie myślę, że moim marzeniem byłoby wypić kiedyś kasztelana z Gęstochową. I nawet nie kpię!
Chyba raczej z Twoim wyobrażeniem o nim. Na żywo zapewne to zupełnie inny człowiek niż nam się tutaj wydaje.
Ogolnie spoko tylko wez tego schabowego bez chleba jedz. Bedziesz wtedy keto i nabierzesz masy miesniowej i Grazynki beda sie tulic do bicepsow.
Jakie keto, jak w panierce już jest? :P
Dwudniowy maraton. Człowiek już nie ma zdrowia do tego. Wczoraj kumpel robił burgery z masłem orzechowym w pączku zamiast bułce. Zajebiste!
tesknie za czasami, gdy cos podobnego ojebalo sie po wyjsciu z klubu o 4 rano i czlowiek nawet nie czul nic na nastepny dzien
a dzis? salatka z gruszka i kozim serem na baby showerze kumpeli
cos poszlo nie tak
Bardzo zacna i ciekawa kompozycja burgerowa :) mialem okazje jesc nie raz na "tlusty" czwartek :)
Od jutra 2 tygodnie urlopu, dostałem premie uznaniową, siadam właśnie do PS5, w tygodniu jadę nad polskie morze na tydzień wydać premie uznaniową.