Steam Deck to nowa konsola od Valve
Jeśli będzie to dobrze działać to nie rozumiem waszego marudzenia, cena jest jak najbardziej spoko. Za Switcha z przedpotopową mocą płaci się 1500 zł, jeśli do Steama decka trzeba dołożyć tylko 400 żebym mógł grać we wszystko ze Steama to moim zdaniem jest to świetna oferta.
Najlepiej żeby było za darmo i bez marży, żeby powstrzymać monopolistów
Czytam i czytam, wszystko super ( No może zamiast 7 c jakby dali 10 ), w końcu dochodzę do ceny i no trochę przesadzili z tym.
Cena jest wg mnie atrakcyjna. Odpalcie sobie np. takie Control na średnich detalach na
zwykłym kompie za 1900 zł (z monitorem, myszką, klawiaturą, bo jak komplet to komplet). Powodzenia. Odsyłam do prezentacji IGN, podlinkowanej w artykule. Naprawdę, jestem w szoku, że Valve tak fajnie to wyceniło.
Trochę racji masz, tylko kwestia tego jak faktycznie nowsze i bardziej wymagające gry będą się sprawować na tym urządzeniu. Jeżeli faktycznie każda gra będzie chodzić płynnie to cena robi się w tym momencie bardzo atrakcyjna. Sam odebrałem jakoś to, że konsola będzie do mniej wymagających tytułów( chyba człowiek jakiś zaspany )
Jeśli Control ma działać płynnie na średnich detalach (wg zapowiedzi), to jest to najlepszy wyznacznik :) We wszystkie gry z roku 2021 i wcześniejszych zagrasz i będą działać. W 2022, jeśli zaczną wychodzić bardziej zaawansowane tytuły, sprzęt się zestarzeje i czas nie będzie działał na jego korzyść. Ale jak dla mnie, do ogrywania aktualnej biblioteki na wyjazdach, urlopach - jak znalazł. I kwestia tego, że sprzęt się zestarzeje, nie ma dla mnie aż takiego znaczenia, bo naprawdę mam dziesiątki, jeśli nie setki, tytułów na Steamie, które chciałbym ograć. A jeśli ktoś jest ze wszystkim na bieżąco, gra głównie stacjonarnie, to Steam Deck nie ma niego większego sensu, bo zapewne za rok pojawią się na Steamie tytuły, które na tę konsolko-PC mogą być po prostu zbyt wymagające. Tym niemniej - dla mnie sprzętowy news roku.
Najlepiej żeby było za darmo i bez marży, żeby powstrzymać monopolistów
Najlepiej, żeby miało dysk większy od 64 giga. Wersję średnią za 2000 zł uznam za super cenę.
Nawet fajnie to wygląda. Liczyłem na streaming, ale takie coś też fajne. Tylko dysk bardzo mały. Za te 3k to powinien być 1TB. W takich konsolach chodzi o to, by mieć bibliotekę gier i móc w nie grać gdzie się chce, a z małym dyskiem to słabo.
Chyba, że jakoś dostosują gry pod urządzenie. Nie ma potrzeby trzymać tekstur 4k jak i tak urządzenie tego nie obsłuży.
Jak wyjdzie to wezmę sobie na testy i zobaczymy co z tego będzie. Jak pozwoli mi uruchomić w sensownej jakości wszystkie gry ze Steam, to zakupię. Będzie alternatywa dla streamingu w podróży ale i w domowej rozgrywce.
Ciekawe jak to będzie działać z grami wymagającymi dużej szczegółowości, np. przy mini papach czy ikonkach.
Liczyłem na streaming, ale takie coś też fajne.
W sumie do streamingu też się nada, bo wystarczy, że odpalisz przeglądarkę.
I pod koniec roku pyk, MS wrzuci gamepassa do SteamDecka.
Może nie zdechnie to tak szybko jak SteamMachines.
Wyceń się lepiej to nie będziesz narzekał.
Ciekawe czy twórcy gier nie będą chcieli dodatkowego hajsu za gry na steam deck. Tak jak niektórzy wycofywali z GeForce now swoje produkcję.
Jak będą specjalnie musieli optymalizować pod konsole, to pewnie będzie w przyszłości osobno sprzedawana wersja na Docka i normalnego PC. A optymalizować będą musieli, bo praktycznie żadna gra nie jest przystosowana do wyświetlania na tak małym ekraniku. Widać to w XCloud gdy odpalimy grę, która ma masę ikonek. Mini mapa w wielu grach jest po prostu nieczytelna.
Czy ja wiem czy będą musieli optymalizować, takie małe komputerki z wbudowanymi padami istnieją od kilku lat, i jakoś nie słyszałem żeby ktoś musiał coś pod nie optymalizować.
Ale kto im będzie kazał optymalizować? Na GeForce now nikt nie kazał pisać specjalnych wersji a i tak twórcy wycofywali gry z tej usługi.
Ale kto im będzie kazał optymalizować? Na GeForce now nikt nie kazał pisać specjalnych wersji a i tak twórcy wycofywali gry z tej usługi.
Zobaczymy, ale generalnie to zrobienie tak żeby gry działały na linuxie - możliwe że tym zajęło się valve, zdaje się i tak mocno cisnęli z tym, o ile dobrze kojarzę coś takiego zrobili ze społecznością linuxową: https://www.protondb.com/
Jeżeli ten sprzęt kupi tyle osób, by realnie miało to wpływ na sprzedaż gier, to twórcy będą musieli optymalizować to pod tę konsole. Obecnie nie ma ani jednego takie sprzętu, który miałby realny wpływ na sprzedaż gier(gier odpalających ze stima). Gry muszą być zoptymalizowane pod tak mały ekran. Odpal sobie Anno 1800 na 7" telefonie przez GFN czy GTA V przez Xcloud, a zobaczysz, że ikonki czy dymki w grze są nieczytelne.
Twórcy wycofali z tej usługi gry, przez Google i Stadie. To ona przekupiła twórców obietnicą nowych zysków itd. Dlatego gry ktore wyleciały z GFN nagle znalazły się w ofercie Stadii.
Gościu, to jest komputer z postawionym Linuxem (który do tego można wywalić i zainstalować Windowsa jak ktoś chce) i ekranem 16:10, autentycznie jak sobie wyobrażasz sytuację, w której producenci gier jeszcze chcieliby dodatkowy hajs? Od kogo niby? I za co?
Największą wadą tej konsoli jest jej czas premiery, czyli po sprzedaniu przez konkurencyjne Nintendo Switch ponad 80mln szt., oraz okopaniu się na pozycji bezdyskusyjnego lidera na rynku przenośnych konsol. W tym momencie jak konsola od Valve osiągnie sprzedaż na poziomie 20mln w tym samym czasie co Nintendo ponad 80 mln będzie to duże zwycięstwo Valve(w co wątpie, obstawiam maks 15mln).
Niestety konsolo-PC będzie niszą. Nintendo wygrywa exclusive'ami, wygodą, marketingiem i ugruntowaną pozycją w głowach ludzi, również niezwiązanych z grami.
Steam to niestety marka znana głównie przez "hardcore'owych" graczy. Nintendo to marka znana wszystkim.
Ja obstawiam 5 milionów, ale chciałbym się mylić.
Na tym steam deck poza steamem można instalować inne launchery o ile pójdą na linuxie a nawet zainstalować windows 10 i używać game passa ale z drugiej strony nie będzie dla niego exclusivów
To chyba jasne, że celem Valve nie jest rywalizacja z Nintendo. To zwykły PC, który jest Handheldem i to jest bardzo niszowa kategoria
.
Ale jeśli Valve udowodni, że traktuje Steam Deck poważnie jak na niszową kategorię sprzętu to może to sprawić, że pojawi się więcej takich konsolek PC na rynku i nawet zainteresują się tym ważniejsi producenci.
Ciekawe jaki bedzie czas pracy na akumulatorze.
edit: 2-8h, spore widelki
https://www.steamdeck.com/pl/tech
Chyba normalne? Jak będziesz grał w marne indyki 2D to pociągnie te 8h. Odpalisz ciężką grę z grafiką 3D to APU będzie bardziej energochłonne.
Jeśli będzie to dobrze działać to nie rozumiem waszego marudzenia, cena jest jak najbardziej spoko. Za Switcha z przedpotopową mocą płaci się 1500 zł, jeśli do Steama decka trzeba dołożyć tylko 400 żebym mógł grać we wszystko ze Steama to moim zdaniem jest to świetna oferta.
Zwłaszcza że inne małe komputerki do grania są chyba droższe niż ten od valve.
Tak, tylko w wersji podstawowej dostajesz dysk 64 giga. Niektóre gry potrafią zajmować więcej.
Pierwszy lepszy wynik z googla.
Nie będzie to działać. Konkurencyjne konsolki na windzie ledwo sobie radzą z nowymi tytułami, a są jednak sporo mocniejsze, to jak to ma sobie radzić ? Do ogrywania starych pierdów i indyków jak znalazł, ale jednak do tego wolę smartfon z padem, ew switcha.
Bardziej od tej konsoli ciekawi mnie to, jaki wpływ, będzie miała na wydajność i optymalizacje gier na linuxa. Może to pobudzi i przekona twórców gier do innych API, niż DX.
Za Switcha z przedpotopową mocą płaci się 1500 zł,
Po co wypisujesz bzdury?
Ja bym chciał, aby Valve wydał stacjonarną konsole na wzór XSX/PS5 z systemem opartym na jądrze Linuksa. Już raz mieli ambitne plany podkopania pozycji Microsoftu na rynku gier wideo, ale niestety nie wyszło.
Przy obecnych rozmiarach gier model 64 GB to żart. 256 jest już akceptowalne. 512 byłoby najlepsze. Pokazują, że grają na tym w Dooma ale Doom na tym najtańszym modelu nawet się nie zmieści. To jest po prostu odcięcie dostępu do niektórych gier. Także moim zdaniem cena tego sprzętu to minimum te 2.5k. Chyba że mamy zamiar grać jedynie w indyki czy jakieś starocie.
Zastanawia mnie czemu rozdzielczość to 1280x800. Nie każda gra obsłuży taką rozdzielczośc i dostaniemy czarne pasy. Czemu nie standardowe 1280x720?
Można też instalować gry na karcie SD wkładanej do konsoli, można tanio zdublować pojemność ale transfery na nich są porównywalne do hdd
64 GB do indyków, 256 GB do większych gier.
Zastanawia mnie czemu rozdzielczość to 1280x800.
Nie wiem czy tak jest w tym wypadku ale: niektóre połączenia rozdzielczości i wielkości wyświetlaczy są bardzo rzadkie bo przy ich wycinaniu powstawałoby bardzo dużo odpadów - może wycięcie 7 calowego wyświetlacza 720p byłoby droższe niż wycięcie takiego 800p. Tak poza tym to konsola musi mieć jakieś wymiary żeby była wystarczająco ergonomiczna, w takim wypadku chyba lepiej żeby dali 7" wyświetlacz który będzie miał paski na górze i dole w niektórych grach niż 6.5" wyświetlacz z dodatkowymi ramkami na górze i na dole. Osobiście wolę 16:10 bo stare gry działające w 4:3 będą na nim wyglądać lepiej.
Warto również dodać, że do dokowania wcale nie jest potrzebna stacja dokująca. Można podpiąć konsolę za pomocą kabla USB-C i ewentualnych przejściówek.
Konsolka wydajniejsza od zwykłego xone nie jest źle,tylko ta cena za 64gb eMMC to jakiś żart.
Dobrze, że po latach posuchy coś drgnęło delikatnie na rynku handheldów. Wygląda nieźle, poczekajmy, aż takie Digital Foundry rozłoży całość na czynniki pierwsze i dokona stosownych pomiarów. Po sprawdzeniu wydajności tego urządzenia w konkretnych tytułach będzie można powiedzieć więcej.
Byłaby świetna alternatywa dla Switcha na wyjazdy, dostęp do całej biblioteki Steam wraz z polskimi wersjami, osiągnięciami , chmurą na sejwy. Pożyjemy, zobaczymy.
To jest świetne, jeśli będzie opcja zmieniania dysku albo dokupienia pamięci to nic tylko brać.
Podejrzane jest to, że na materiałach IGN zachwyt jakie to fajne i w ogóle, że można grać we wszystko a na nagraniu grają w indyki i w Portala 2, parę sekund w Controla i Death Stranding ale tylko w trybie dock bo jak gra działa w handheldzie już nie pokazali xD
Moim zdaniem jak się chce zaprezentować moc takiego sprzętu to się na prezentacji nie odpala Hadesa jak fajna by to gra nie była tylko właśnie Doom Eternal, Jedi Fallen Order, Forze Horizon, Wiedźmina 3 cokolwiek. Trochę to podejrzane.
No i padły słowa, że gry chodzą na tym "surprisingly well", coś mi to przypomina xD
Może obejrzyj film jeszcze raz? Np. w 7:20 gra w Control w trybie handheld
Jeśli wszystko będzie hulać bez szwanku to... Valve mnie już kupił.
Jestem ciekawy czy na tej konsoli będzie można wgrywać np. jakieś mody do gier.
Wtedy bym coś takiego przytulił
Będzie można, bo to przenośny PC, nie konsolka. Zapowiadają, że możesz robić to co na PC, w tym przeinstalować system z SteamOS na Windowsa.
Jest Q&A na yt IGN:
To jest zwykły PC, możesz instalować mody, jakiekolwiek inne programy (w tym inne Launchery), inne systemy operacyjne. Poza tym "konsola" obsługuje wszystkie akcesoria jakie fizycznie (albo przez BT) możesz do niej podłączyć (tak samo jak PC).
Bo to przez Exclusive Steam Community profile bundle a nie dysk.
Moim zdaniem bliżej temu do GPD Win-a niż do Switcha.
Cudo! Kupuje na premiere. W koncu bede mial w co grac a nie w tego biednego Switcha! Co by nie bylo, nie zaluje zakupu z powodu na Zelde, ale oprocz tego ewidetnie gry ktore na to wychodza nie sa moim targetem, albo ja ich.
Zeby faktycznie grac w cala swoja steamowa biblioteke, do ceny konsoli trzeba doliczyc koszt licencji na winzgroze :>
Jeśli ktoś np ma tylko PS5 i chciałby pograć w gry z xboxa to moim zdaniem jest to genialna opcja, jedyny minus to dysk.
Kapitalna rzecz. I mega przemyślana. Na tej prezentacji IGN odpowiedziano na wszystkie moje niewypowiedziane pytania :) Tak to powinno się robić, bez mydlenia oczu, czy tam innego korporacyjnego nawijania makaronu na uszy. Od razu podano parametry, teraflop(s)y, cenę, funkcje. Ten sprzęt, jeśli faktycznie tak to wszystko ma działać i wyglądać, może być hitem. Oby tak się stało, bo potencjał jest ogromny.
Nie widze za bardzo marketu na to. Jak ktos ma PC to raczej gra w domu przed monitorem.
A w tramwaju czy w podrozy to raczej wiekszosc siedzi z nosem w smartphonach.
Switcha jeszcze rozumiem kupuje sie ze wzgledu na exclusivy nintendo.
Ale tutaj raczej zaden szaujacy sie PCtowiec nie bedzie kupowal jeszcze raz tego samego zeby grac na malym ekraniku w gry ktore gra na PC w domu.
Jedyny target to jacys niedzielni graczy ktorzy maja jakies jedynie stare laptopy i moze by chcieli sobie od czasu do czasu pograc w jakas gierke na PC na kanapie. Ale ci to raczej wybiora switcha do tego. A hardkorowi PC jak juz powiedzialem to maja raczej potezniejsze maszyny i nic ponizej 4k i 60FPS na 30 calowym monitorze nie bede tykac.
Tylko z IGN to testowali? Taka troszkę płatna reklama. Ale ign w sumie gorsze rzeczy robił. Zobaczyłbym jakieś materiały innych portali. Szczerze mówiąc to nie wiem po co miałbym to kupować. Może gdyby to był sam kontroler to spoko.
No sorry Gaben ale ta konsola nie ma sensu. Kompletnie nie ma sensu
Lepiej już streamować na komórkę z podpiętym padem, która jest mniejsza i tańsza... A to coś?
A jak ktoś chce grać w podróży w poważne gry, to tutaj ani się nie zmieszczą, ani nie zadziałają dobrze.
Od tego są gamingowe laptopy.
Valve znowu utopi kasę we mrzonki, zamiast zrobić wreszcie Steam Controller 2 i może tym razem zrewolucjonizować sterowanie na konsolach (nie, spusty z silniczkami to nie rewolucja) albo HL3.
Jestem zwolennikiem Steam, ale obiektywnie patrząc znowu źle inwestują!
Jeszcze ta dziwna rozdzielczość. W czasach gdy komórki mają więcej niz FHD i każdy się do tego ślini?!
No tak, ale jak Steam ma stać małymi indykami, to w sumie niezły sprzęt pod nie, tylko czy te indyki mają szansę przebić się przez Nintendo?
Gaben opamiętaj się!
Jeszcze ta dziwna rozdzielczość. W czasach gdy komórki mają więcej niz FHD i każdy się do tego ślini
Ależ Gruby mógłby wrzucić tam ekran amoled 4k, tyle że gralbys w trybie handheld góra 15 minut a to chyba nie o to chodzi w tym sprzęcie.
tylko że te rozdzielczości w komórkach to sztuka dla sztuki, 1280x800 przy 7" daje ci i tak kosmicznie ostry i dokładny obraz. Dodatkowo wydajność jej przy takiej rozdzielczości daje ci realną moc 2:1 względem PS4. 2.07MPx (FH dla PS4) vs (1MPX dla konsoli Steam) co w większości przypadków będzie wystarczające do ogrania właściwie wszystkiego przy rozsądnych parametrach. Cudów się nie spodziewaj ale do platformówek i indyków to wręcz wymarzony sprzęt. Poza tym cena to właściwie całe nic nawet za wersję 512GB którą i tak można rozbudować o dodatkową kartę pamięci. Jeśli potraktujesz to jako fajny sprzęt do łóżka lub na taras lub do przenośnego pc to ja widzę same plusy.
Gabe nie jest jedyną osobą decyzyjną w Valve. On robi za CEO i figuranta oraz daje zielone światło by ich projekt mogły ujrzeć świat. Nie odpowiada za każdy aspekt tego jak funkcjonuje Valve i fakt, że ludzie zdają się w to serio wierzyć jest niewiarygodne xD
Handheldy PC to niszowe urządzenia dla pasjonatów, ale fakt, że tak duża firma jak Valve jest nim zainteresowana może sprawić, że niektórzy inny ważniejsi producenci też się mogą nim zainteresować. Wszystko zależy od tego jak poważnie Valve potraktuje Steam Deck. Teoretycznie APU Decka jest wstanie więcej wyciągnąć przy niższym napięciu niż APU AYI NEO https://www.youtube.com/watch?v=NfNFBXI1VSQ&t=128s
Steam praktycznie drukuje dla nich pieniądze więc mogą pozwolić sobie na tworzenie tylu projektów ile im się chce. Według plotek będą tworzyć jeszcze więcej sprzętu i zatrudniać inżynierów pod niego, a gry w produkcji zawsze mają.
FHD zżerało by więcej baterii niż HD przy braku większej różnicy, oraz podbiciu ceny.
TheTytan - biorąc pod uwagę że valve należy w 100% do osób prywatnych i gaben ma 50% akcji valce w tym 20% akcji premiowanych to faktycznie on jest osobą całkowicie decyzyjną + formalnym właścicielem firmy. Samo valve nie zatrudnia wiele osób bo raptem 420 z czego większość w ramach zapłaty dostało opcje pakietowe ok. 20% firmy. Pozostale ok. 30% mają osoby które valve współtworzyło. Majatek firmy ocenia się na 10 mld usd jest to majatek faktyczny nie wynikający z dźwigni giełdowej. Podobnie funkcjonuje np. polski Techlad gdzie 4mld pln ma marchewka.
Z tego podejścia wynika też masa porzuconych projektów — Valve robi projekty, które im się podobają i które są wewnętrznie zgromadzić wokół siebie ludzi. Kiedy ludzie nie są zainteresowani rozwojem czegoś, wtedy projekt umiera.
xokok - ja opisałem tylko status prawny, to że valve może lub pracuje w turkusie jest w miarę realne bo udało się stworzyć firmę która pasożytuje na pracy innych jest za to chwalona i dodatkowo wielbiona przez co głupszych użytkowników. Skala manipulacji klientem a raczej głupota klientów valce jest wręcz porażająca a zyski coraz większe. Valve mając tabuny tak głupich klientów właściwie nie musi z nikim konkurować plusem tego jest wprowadzanie na rynek innowacyjnych rozwiązań które nie muszą być zmonetyzowane.
A może szukajmy problemu z drugiej strony, dlaczego nikomu się nie chce konkurować
Niech sie Nintendo uczy jak zrobić ułożenie przycisków i analogów, bo to co jest w switchu to tragedia.
w sumie czemu nie, sprawdzę ale biorę wersję z 512GB bo jak pokazuje życie wcale to nie jest tak dużo.
Czy Ty Alex miałeś kiedykolwiek do jakiejś gry/sprzętu zastrzeżenia? Alex - wymarzony konsument dla dzisiejszych korpomolochów. Żadnych 'ale', za to - pozwolę sobie użyć takiego porównania - otwierający portfel równie chętnie jak panni lekkich obyczajów rozkłada nogi... Alex - wymarzony obiekt pożądania korporacji :D.
Czy Ty Alex miałeś kiedykolwiek do jakiejś gry/sprzętu zastrzeżenia? Alex - wymarzony konsument dla dzisiejszych korpomolochów. Żadnych 'ale', za to - pozwolę sobie użyć takiego porównania - otwierający portfel równie chętnie jak panni lekkich obyczajów rozkłada nogi... Alex - wymarzony obiekt pożądania korporacji :D.
Czekaj porównałeś chęć kupienia sprzętu przez gościa którego technologia może być pasją do pani lekki obyczajów? Sorry, że zapytam ale czy wszystko z Tobą w porządku czy "walka" z korpo weszła za mocno? Serio może trochę szacunku do innych bo nawet jeżeli byś się z nim nie zgadzał to dalej takie porównanie jest chamskie i nie na miejscu.
Kto projektował ergonomie tego PCta, gałki umieszczone obok przycisków a nie pod nimi, i te touchpady, mogli by dać szerokokątny ekran i lepiej użyć te przestrzeń przy tym zapewniając lepszą ergonomię, i ta ramka wokół wyświetlacza jak w pierwszym modelu switcha, bateria też śmiechu warta.
miniaturowy PC
To nie jest miniaturowy komputer osobisty.
Np. to nim jest ->
Są aspekty które z powodu postępu technologicznego są płynniejsze niż kiedyś, ale wciąż granica jest dość wyraźna.
Deck to urządzenie stworzone do grania. I tak jak w innych tego typu wszystkie dodatkowe funkcje są drugorzędne. Czy te wbudowane, czy stworzone przez użytkownika przez łamanie, wgrywanie nieoryginalnych romów, systemów operacyjnych itp itd. Na lodówkach można grać w Dooma ale to nie zmienia postaci rzeczy.
Wysoce ograniczone możliwości wymiany komponentów (nie czytałem jeszcze specyfikacji, ale na oko- zerowe? Wymienne karty pamięci to nie komponenty bazowe), autorski system operacyjny z ograniczonymi możliwościami, wbudowany wyświetlacz jak i kontroler...
Steam dobrze robi stawiając na dużą otwartość w tym środowisku, ale to nie zmienia faktu że to jest generalnie handheld w domyśle i finalnym wydaniu. Wszystkie dodatkowe możliwości są po stornie talentu i zaangażowania użytkownika. Na konsolach można było robić sporo rzeczy wysoce odbiegające od tych zalecanych czy legalnych.
A czy granicę między konsolami, a pecetami już dawno się nie zatarły? Teraz to już w sumie nie ważne na czym grasz, tylko w co.
Słabo to się prezentuje. Jasne, nieco tańszy od konkurencji, ale też dużo wolniejszy (AYA NEO np daje nam 6c/12t również zen2 ze sporo wyższym taktowaniem), mniejsza bateria, mniejsze dyski (w bieda wersji znacząco wolniejszy dysk), ekran ten sam pies... Do tego będzie to wielka zabawka w porownaniu z innymi. Przeszło dwukrotnie grubsza niż AYA np, szersza, wyższa... mało poręczna co za tym idzie przy tej samej wielkosci ekranu. Steam twierdzi, że jest wystarczający do gry w najnowsze tytuły AAA... nie jest, nie ma prawa być. Na prezentacji ogrywają jakieś stare pierdy i mało wymagające tytuły (Control nie jest demonem zasobożerności bez ray tracingu - Vega 8 sobie z nim radzi nieźle) Jest słabszy niż AYA NEO, słabszy niż GPD win3 - a one sobie nie radzą z nowymi tytułami w stopniu który można by określić komfortowym. Wygląda na kolejną zabawkę do zdojenia kasy. Chyba nie prędko doczekamy się handleda z prawdziwego zdarzenia. Jak dotąd wszyscy po kolei obiecują gruszki na wierzbie. Już PSP miało być przełomowe, wyszło jak wyszło... Konsole windowsowe oferują moc niewiele większą niż smartfony... ale przeznaczone są do ogrywania tytułów pecetowych. Switch szybko się starzeje, już ledwo zipie, choć jego to akurat ratują ciekawe tytuły projektowane specjalnie z uwagą na jego ograniczenia... i to tyle. Może to ja zbyt wiele oczekuję od sprzętów wycenianych poniżej 2 tysięcy... tyle, że w tym przypadku w wersji najtańszej trzeba się liczyć dodatkowo z faktem, że dysk w urządzeniu będzie prawdziwym żółwiem jak na dzisiejsze czasy... No mnie to nie kręci, zabrakło efektu "wow".
po to możesz wybrać inne wersje aby mieć NVMe SSD pomijam już to że konsola to jedno a gry na to to drugie, możesz zawsze sobie kupić iphona pro 12 lub ipad pro 12,9" tylko że zapłacisz po 7K za sztukę i przed tobą stanie możliwość kupowania gier w "promocyjnej cenie". Tutaj masz proste rozwiązanie tani sprzęt o niezłych parametrach i dostęp do tego co masz na steam z gwarancją że to będzie działać. Wszystkie platformówki, przygodówki, gry logiczne, czy bijatyki właściwie nie ma to prawa źle działać. Mortal Kombat w przenośnym wydaniu właściwa wersja z PC -> to lubię ;)
Oczywiście że AYA Neo projekt z CF też wydaje się sprzętem dobrym ale valve właściwie raczej nigdy nie zarabiało na swoich produktach gaminowych: nie da się na tym zarabiać co oferują. Sam kupiłem parę rzeczy valve i wiem ze zysk na tym jest właściwie zerowy (o ile jest) Produkty valve są wykonane tak jak produkty apple doskonałe z doskonałych materiałów o ile Apple na tym zarabia (cena) to moim zdaniem valve nie (cena). Oni zarabiają na grach a ich produkty to jest tylko ich propozycja aby więcej osób było związanych z steamem.
Aya Neo ma bieda GPU, tak samo GPDWin3. Co mi po 6ciou jajkach jak GPU tak ssie, że i tak w niczym te jajeczka nie pomogą (pomijam to, że tdp ustawione na 25W w tych cudach nadal nie zbliża się do tego co zaoferuje ten custom soc). Steam Deck to idealne kompromisy. Wystarczająco solidny CPU z bardzo dobrym GPU i sporo szybszą pamiecią ram. Nie zobaczysz tego w chińskich zabawkach ponieważ oni używają mainstreame bebechy.
W związku z cenami dGPU, pojawiającymi się produktami jak Steam Deck to obawiam się, że wchodzimy w erę dominacji APU w komputerach do gier. Steam Deck to idealny use case dla RDNA2, FSR i image sharpening. Podejrzewam, że wiele osób wraz z premierą 5nm APU od AMD zrezygnuje z dGPU na rzecz APU + FSR.
Chcecie mi powiedzieć, że to będzie coś jak te laptopiko-konsolki od GPD? :D
To że ja wiem jakie PPI jest wystarczające, i ktoś jeszcze to wie, nie oznacza, ze da się to sprzedać na masowym rynku.
OK, taki handheld w sumie nie celuje w masowy rynek.. czyli co, zabawka, fanaberia, która zdechnie tak samo szybko jak Steam machines? :D
Ile dużych gier zadziała poprawnie w "800p"?
Serio uciągnie to ta hałda pixel-artowych indie śmieci?
No ale wspaniale, turkusowa organizacja, czyli kasę przepieprzy nie gruby, ale wszyscy solidarnie :D
To jest wycelowane w entuzjastów steama, dlatego pewnie będzie sprzedawane tylko przez steam. Każda sztuka będzie sprzedawana z zyskiem więc, nie muszą sprzedać wiele by się koszt developmentu zwrócił. Gruby jest tam figurantem i jedynie dają mu do podpisania jakieś dokumenty. Sama konsola jest dość duża. Wolałbym grać już na laptopie z jakimś padem niż na tym. Najgorsze jest to, że steam deck ma wbudowany akumulator i nie można akumulatorków wsadzić więc skreśla to wszystko XD. Chociaż drugiej strony - ekskluzywny pakiet profili społeczności Steam i ekskluzywny motyw wirtualnej klawiatury, kusi :D
Ekran Switcha ma 720p, niektóre gry chodzą nawet w niższej rozdzielczości. Najlepiej sprzedająca się konsola w historii. Jeszcze jakieś pytania?
Myślę że jak ktoś kupuje handhelda to ma w dupie rozdzielczość full HD czy 4k.
Jak dla mnie jakieś nierozumienie, ten rozmiar to tragedia, ale to wygląda, jak totalne bydle, wręcz komicznie.
Ale spoko jak się nie przyjmie to valve szybko uśmierci, tak jak inne swoje wynalazki, które się nie sprzedały.
Jakoś tak dziwnie, że full hd nie ma gdzie już większość telefonów taką rozdzielkę ma nawet przy mniejszych ekranach. A przecież różnica jest kosmiczna na telefonach między 720p i 1080p.
No i już pomijam sprzedaż konsoli z 64gb pamięci :D Zainstaluję sobie jedną grę i tyle z tego będzie :D
No i już pomijam sprzedaż konsoli z 64gb pamięci :D
Switch ma 32GB, więc no, da się.
Ja tylko przypomnę że ekran mógłby być 2k nawet, ale... Technologia ogniw i baterii stoi w sumie praktycznie w miejscu i żałoby to wiele więcej prądu to byś pograł 30min.
na full hd spokojnie możesz pograć kilka godzin, nawet na urządzeniu, które do grania nie służy, więc konsola na pewno wytrzyma dłużej, a różnica w użytkowaniu i jakości (szczególnie na małym ekranie) jest nieporównywalna. Te nowe gierki z super małym UI na pewno będą wyglądać świetnie na 7 calach w 720p :D
"Deck pozwoli także na uruchomienie wszelkich aplikacji spoza owej platformy."
Epic i Tim Sweeney nie wierzą własnym oczom i uszom xd
Bardzo zachwala takie podejście.
Nope. Żeby zagrać w gierki z egs, steam, xgp nie trzeba dokupywać jakiegoś dodatkowego sprzętu jak gpd win 3, wystarczy steam deck.
Tak zachwala i się cieszy, a sam się bawi w ograniczanie wyboru graczom.
O bosz, steam ma swoje eksy, i to nie tylko te od valve. By zagrać w te gry wystarczy kupić je i ściągnąć darmowy soft. Dzięki otwartemu systemowi, gracz ma swobodę wyboru. Ty ciągle rozumiesz wybór w momencie, w którym jest na steam. Nie ma na steam=brak wyboru, a to tak nie działa.
Raczej bym się tym nie jarał, to będzie jakaś okropna emulacja, która często nie będzie działać jak powinna, jak to na Linuxie.
O bosz, steam ma swoje eksy, i to nie tylko te od valve. By zagrać w te gry wystarczy kupić je i ściągnąć darmowy soft. Dzięki otwartemu systemowi, gracz ma swobodę wyboru. Ty ciągle rozumiesz wybór w momencie, w którym jest na steam. Nie ma na steam=brak wyboru, a to tak nie działa.
Czyli jak gra jest na steamie, gdzie nie jest exem bo wydawca może ją wydać gdzie chce to jest be, ale jak epic kupuje sobie exy, podpisując umowy przez które gra nie może przez jakiś czas wyjść poza egsem to już super?
Jakie dodatkowe koszty gracz musi ponieść żeby zagrać w grę na otwartym systemie operacyjnym?
Tim się cieszy, że Valve utopi kasę w głupim projekcie.
Już samo to, że sprzęt chwali rzecznik prasowy Tencenta na GOL-u, wiele wyjaśnia.
A to nie wiedziałem, że takie osobistości są na golu :D Pytanie ile dopłacają. Steam machine nietrafiony pomysł, karcianka dodana za późno, dobrze, że nie robią teraz żadnego battle royal. Chociaż pamiętam, że przy pierwszych zapowiedziach sceptycznie do tego podchodziłeś. Ja zresztą chwalę jedynie podejście do otwartości systemu a nie sam sprzęt.
Jakie dodatkowe koszty gracz musi ponieść żeby zagrać w grę na otwartym systemie operacyjnym?
Dobra dobra, piszesz że zły steam ma exy, kiedy to epic właśnie kupuje sobie exy.
Dobra dobra, piszesz że zły steam ma exy, kiedy to epic właśnie kupuje sobie exy.
Piszę, że steam TEŻ ma eksy i to o wiele więcej niż ktokolwiek inny na PC.
Ambitny projekt, któremu jako zwolennik grania w trybie handheld będę przyglądał się z zainteresowaniem (nawet dużym), ale z zakupem poczekam. Za dużo znaków zapytania na horyzoncie. Najważniejsze:
pierwszy - gry do nowej platformy trzeba dostosować. Siedem cali ma swoje ograniczenia, obraz sam się nie wyskaluje. Liczne porty z PS Vity i niektóre ze Switcha pokazują, że przeniesienie gry na mniejszy ekran to jednak praca, którą ktoś musi należycie wykonać. Do tego specyfikacja sprzętowa, sterowanie. Jest tego trochę.
Drugi – paradoksalnie potencjalnie największy atut tej konsolki może być jej największą bolączką. Chodzi o to, że nie trzeba kupować gier, wystarczy biblioteka na Steam. Tylko, że sprzedaż maszynek do grania napędzają z reguły gry w które można na nich pograć. Ile osób zdecyduje się wydać ponad 2 tysiące aby jeszcze raz zagrać w to samo w wersji mobilnej, albo zamiast na zwykłym pc? Pamiętam dyskusje z forów dotyczących Vity z czasów premiery tej konsoli, na których posiadacze PlayStation deklarowali, że jej nie kupią jak zobaczyli listę tytułów otwierających, typowe posty: kupować tylko po to aby zagrać w kolejne Uncharted, kolejne Killzone, kolejne NFS, starocie z PSP itp. a to jednak były gry dedykowane pod tę platformę. Tu muszą pojawić się jakieś dodatkowe argumenty uzasadniające zakup Steam Deck.
Trzeci – czas pracy na baterii to wbrew pozorom poważna sprawa, bo na Switchu bardziej wymagające tytuły ograniczają granie mobilne.
Niemniej jak się okaże, że wszystko jest przemyślane i dopracowane, a Valve nie porzuci projektu jak niegdyś Sony potraktowało Vitę, to może być ciekawie. I Nintendo ma w końcu konkurenta.
Przecież to miniaturowy pecet. Co ty chcesz tu skalować ? Dowolny tytuł możesz na PC odpalić w 1280x720, tu to zadziała dokładnie tak samo. Żaden ambitny projekt, tylko wyciąganie pieniędzy. Masz na rynku conajmniej kilka podobnych maszynek, trochę droższych ale i sporo mocniejszych. Na dowolnej z tych maszynek możesz zainstalować steama i ogrywać swoją bibliotekę, to też żaden atut. Bateria w tym ustrojstwie jest słabsza niż w dowolnym konkurencyjnym sprzęcie, ostatecznie wyjdzie na jedno, bo ten gadżet jest odpowiednio słabszy. A co do konkurencji dla switcha... Nie, to nie jest konkurencja dla switcha. To przenośny mały PC tak jak AYA NEO, GPD win 3 czy ONEXPLAYER i kilka innych które pojawiły się na rynku na przestrzeni minionego roku.
Grałem trochę w Anno 1800 na 6.8 calach(LG V60) przy rozdziałece full hd i ikony były nieczytelne. Podobnie np. mini mapa w Wiedźmine 3 czy GTA V. Dymki nad postaciami też.
Po prostu muszą to jakoś dostosować do malutkich ekranów.
No zobaczymy, każdy nowy gracz na tym polu to zawsze plus dla klientów. Jednak nie sądzę aby Valve myślało o tym sprzęcie jako o czymś co ma potencjał do konkurowania ze Switchem czy "dużymi" konsolami. Sprzęt stoi mocno w rozkroku między byciem konsolą a byciem PC przez co ani jednym ani drugim nie będzie w pełni. Jedyna sensowna wersja pod względem ilości pamięci kosztuje ponad 3 tys. czyli ponad 2x tyle co konsola Nintendo która dodatkowo umożliwia dokowanie, do tego wynalazku trzeba więc dokupić osobno stację dokującą i kontroler z tego co zrozumiałem z tekstu więc taki zestaw będzie już 3x droższy niż Series S który podpięty pod TV będzie dawał zbliżone doznania co sprzęt Valve i dysponuje taką samą ilością pamięci.
Dla mnie ten sprzęt to jednak nie tyle konsola co dziwaczny PC.
do tego wynalazku trzeba więc dokupić osobno stację dokującą i kontroler z tego co zrozumiałem
Wystarczy kabel USB C, dock jest opcjonalny. Z padów pewnie wystarczy też jakikolwiek bezprzewodowy, który jest kompatybilny z PC (czyli w sumie każdy jaki istnieje), wiele osób ma choć jeden.
"Steam Deck pozwoli na uruchomienie gier z naszej biblioteki Steam oraz wszelkich innych aplikacji dostępnych na PC."
No ciekawe, ciekawe. Przy GeForce Now kilku płakało (m.in. gościu od The Long Dark), że jak to tak gracz wynajmuje sobie "komputer" z funkcją streamowania obrazu do domu. Przecież powinien osobno grę kupić na taki wynajęty "komputer"!! A tutaj konsolka z dostępem do całej biblioteki Steam?
Gier które kupiłeś i masz na swoim koncie steam ;) co za problem miec steama na pc, i np. laptopie. Ta konsola to przenośny mini pct.
Ta, ale to niby inny stystem i twórcy mogą się pultać.
Nikt nie będzie się pultać, bo to po prostu mini pecet.
To tak jak w przypadku geforce now. Może nie musi.
Nikt tego nie zablokuje, bo jak? GeForce Now mogli, bo to jako tako zamknięty system, gdzie użytkownik nie ma jakiejkolwiek kontroli (mogli nic z tym nie robić albo dostać dodatkowe pieniądze). Na Steam Decku, który jest pełnoprawnym PCtem czyli otwartą platformą, będzie to wręcz niemożliwe, bo jak coś zablokować, skoro użytkownik może całkowicie wymazać system i zainstalować inny? Przyczepiać się z tego powodu do Steam Decka, to jak przyczepić się do każdego istniejącego PCta, bo nie jest taki sam.
To co piszecie ma oczywiście sens. Bo skoro kupiłem grę na Steam to co dewelopera obchodzi gdzie ją sobie odpalę, co nie? PC numer 1, PC numer 2, laptop siostry, GeForce Now, laptop brata czy tam Steam deck... oh, wait! :D
Pewnie macie rację, ale tak mnie coś naszło, że może być problem.
Skończy się tak samo, jak ze Steam Machine... 3099 zł za przenośną konsolkę z 512 GB SSD (czyli w sumie jedyna słuszna wersja)? No chyba kogoś zdrowo p*jebało.
Spójrz na ceny GPD WIN /AYA NEO i tym podobnych sprzętów.
Dobry sprzęt dla fanów retro gamingu i przenośnych PC. Pytanie, czy jest w tych grupach na tyle dużo potencjalnych nabywców, żeby konsola okazała się sukcesem?
Dla mnie Switch jest wciąż bardziej atrakcyjny, wielkie marki jak Zelda czy Mario robią całą robotę.
Dla mnie też jednak nie stawiałbym jednego i drugiego w tej samej kategorii ponieważ oba sprzęty mogą się świetnie uzupełniać.
Te atrakcyjne gry Nintendo odpalisz na emu na decku. Nie żebym to popierał, bo jestem przeciwny, ale będziesz mógł.
To też opcja. Dla mnie właśnie ten sprzęt jest lepszą opcją niż mocny PC ze względu na cenę czy też przenośność(wygodę grania np. w podróży czy też poza domem). Stacjonarki nie spakujesz poza miejsce zamieszkania, a lapek nie jest aż tak wygodny jak handheld.
Switch chociaż przyciąga ekskluzywnymi grami (jeżeli je ktoś lubi), a jaką wartość dodaną stanowi tutaj Valve/Steam? To, że już na starcie mam +100 gier w bibliotece? To chyba jedyny argument...
Jest 'parę' innych urządzeń tego typu i też można wyjść z nimi pod drzewko.
Oczywiście, jest to ogromny argument za SD. Gry już masz i nie musisz bulić za 4 letnią Zledę 200 zł. Poza tym, Switch i tak jest za drogi w porównaniu z tym cudem. Masz znacznie mocniejszy sprzęt i tylko trochę droższy( piszę o standardowej wersji).
To, że na starcie masz praktycznie całą biblioteke gier na PC od początku dziejów plus retroarcha jakbyś chciał ograć tone gierek z różnych konsol ;].
Są takie handheldy z Windowsem, na których można robić to samo dlatego zastanawiam się co takiego Valve daje od siebie żeby akurat ich sprzęt kupić... Wiedząc, że wcześniej robili inne urządzenia, które popularności nie zdobyły.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że systemem operacyjnym jest Linux, który przez wiele lat nie nadawał się dla graczy. Gry na Steam Deck nie będą działały tego dobrze jak na Windowsie z tą samą specyfikacją sprzętową, ale na pewno łatwiej im tak było napisać własny interfejs. Ciekawy jestem, czy dadzą radę uruchomić na tym gry z Origina, które w końcu są na steamie, raczej wątpię. Ale i tak ciekawy sprzęt z ciekawym systemem... Dobrze czasem powalczyć z monopolistą jakim jest Microsoft.
Co do odpalania aplikacji spoza platformy, to wiadomo, że to już nie będzie Proton, tylko jakaś siermiężna emulacja, więc radzę się ogarnąć i nie cieszyć na zapas.
Myślę, że nie będzie problemu żeby sobie na tym zainstalować windowsa
Przecież bez żadnego problemu gry z poza steam można odpalać przez protona. Kiedyś trzeba było wpisać --proton jako argument uruchamiania, teraz podobno jest jest taka opcja w UI po dodaniu gry spoza steam.
Moja banieczka nazwała go GABEBOY and aj fink, że to bjutiful.
W sumie mnie nie potrzebna. Po co mam ogrywać coś na małym ekraniku,skoro mogę ograć w domu.Na spokojnie.Wygodniej. Ja tam raczej czekam,na ewentualny streaming od Steam. Geforce now już jest,ale nie mam zamiaru podpinać karty.A godzina darmowa, to fajnie sprawdzić usługę. Ogólnie dziwne to będzie.Kupujesz pc za 5k .I po latach przechodzisz na usługę jak Geforce one ;D Ciekawi mnie,jak sobie poradzą wtedy, gdy rzeczywiście w weekend będzie grała kupa graczy.Na razie jednak wolę mieć swój PC. Za 10 lat pewno na bank przejdę na te usługi, bo to świetna sprawa.
Troszkę przypomina mi to GameGear. Ciekawe jak z ergonomią, bo steamcontroller trzymało się dla mnie jak dwa niewygodne piloty od telewizora.
Sam raczej nie skorzystam, ale fajnie, że są ludzie, którzy z tego się cieszą.
Ciekawe bo jak każda gra to ciekawe jak będzie wyglądała gra np w Total War czy inna strategia. Pewnie nawet Football Manager to będzie wyzwanie na tak małym ekranie. Duża szansa na uszkodzenie wzroku.
Uważaj, bo sobie uszkodzisz. Wiesz, że na hanheldach gra się mimo wszystko w bardzo specyficzne gry, tak aby ten mały ekran nie przeszkadzał? To, że SteamDeck da ci możliwość gry w Total Wara, wcale nie oznacza, że trzeba w niego na nim grać. No chyba, że sobie podepniesz do stacji i monitora.
Bardzo fajnie urządzenie. Podoba mi się podejście Valve, jak konsument powie tak i SD się sprzeda, to znaczy, że jest jeszcze zapotrzebowanie na mocne hanheldy i Valve będzie to dalej rozwijać. Do tego Steam i mnóstwo świetnych promocji. Switch jest tylko trochę tańszy a wersji z 512 GB nie każdy potrzebuje, bo sprzęt i tak wspiera microSD.
Wielu tutaj ostatnio płakało, że Nintendo wali w uja, bo nie robi mocniejszego Switcha. Valve wychodzi tu na przeciw i pokazuje, że można. Poza tym, jest jeszcze podobny sprzęt na rynku GPDWin, bardzo drogi i bardzo trudno dostępny.
W końcu jakaś nowa, przenośna konsola na rynku po za Switchem i GPD w miarę z porządnymi bebechami. Kupię to na pewno.
Switchowi przydałaby się konkurencja, ale bez optymalizacji gier pod sprzęt to raczej nie może się udać.
Your Steam Deck 512 GB Deposit is now reserved. Once inventory is available, you will receive an email in the order your reservation was made. This email will contain details for how to complete
Nic o tym sprzęcie nie wiedziałem aż wszedłem na gryonline dziś i widziałem IGN review na YouTube. Zarezerwowałem 512GB i niby pisało że dopiero available Q2 2022 wiec mam rok na zastanowienie się. Haha. Nowy dom kupiłem 6 miesięcy przed zakończeniem budowy. Gozney Pizza Oven 3 miesiące przed a teraz Steam Deck z rocznym wyprzedzeniem. Co to się dzieje ze sprzętem teraz!!!! Masakra!!! Dobrze ze PS5 dorwałem w Grudniu !!!
Co z dostępem do aparatu i mikrofonem?
z 1080p bedę się od Q1 2022 czuć jak Master Race...finally
Super sprawa, ale w urządzeniu mobilnym interesuje mnie czas pracy na jednym ładowaniu. Oczywiście im dłużyszy tym lepiej, ale zapewne szału nie będzie... Gdzieś czytałem, że podczas grania to jakieś trzy godziny... Szału nie ma... Do tego ładowanie i granie jednocześnie zniszczy baterie w przeciągu kilku miesięcy. Zapewne samemu baterii się nie wymieni i znowu koszta...
Śmiesznie się czyta te wszystkie deklaracje "kupię to!", "Na pewno kupię!", "Macie moje pieniądze!". Tak, już widzę jak polacy kupują masowo przenośną konsolkę za cenę PS5, albo Xboxa i potem na tym nałogowo grają XDD Tak samo janusze pisały o GPD Win, tak samo o GPD Win 2, Smach Z i o innych pomysłach na przenośne konsole. Kończyło się zawsze tak, że nikt tego nie kupował poza wąską grupą jakichś gadżeciarzy zajawkowiczów. A nawet ci po miesiącu już się tego pozbywali wystawiając te wynalazki na allegro za 2/3 ceny. Za 2 lata nikt o jakimś stim deku nie będzie pamiętał. Zwłaszcza ci, którzy się tym teraz najbardziej podniecają.
Ciebie zapiekła, bo zapewne jesteś jednym z tych, co duża piszą w komentarzach, robią szum, a potem i tak tego nie kupują.
Ciekawa, ale koszmarnie droga konsola. W zasadzie ze względu na pojemność dysku należy brać pod uwagę wersję 256 i 512 GB. Najrozsądniej byłoby wybrać tą ostatnią. A to już ponad 3k. Jak na takie małe pudełko to sporo
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jaki jest właściwie target? Jak na typowo przenośną konsolę jest dosyć duży, z drugiej strony w porównaniu do laptopów ma dosyć słabe bebechy. Sprzęt nie jest całkiem bezsensowny, ale myślę że będzie miał ciężko. Dla typowo konsolowych graczy switch jednak dalej będzie bardziej atrakcyjny (exy), dla fanów strategii na PC ekran i rozdzielczość mogą być za małe (lepszy będzie tutaj laptop).
Target to każdy gracz PC. Od kilku ładnych lat ludzie coraz więcej kasy wydają poza PC i Gaben to widzi, dlatego idzie w mobilne granie. Mobilne granie to największy rynek growy. Jednocześnie najszybciej się rozwijający pod względem przychodów w kolejnych latach. Rynek PC praktycznie stoi w miejscu patrząc na to jak dużo kasy idzie na mobilne granie.
Z około 40mld przez 4 lata mobilne granie urosło do ponad 100mld. PC z 32, do 36. Ciężko określić obecną wartość mobilnego grania, ponieważ Switch jest w statystykach dopisywany do konsol. Patrząc na to jak szybko się sprzedaje, to całkiem możliwe, że sam Switch wart jest z 20Mld.
Od dłuższego czasu pisałem o tym, że niedługo Gaben coś wymyśli w kwestii mobilnego grania. Stawiałem na streaming, ale jednak poszli w konsole mobilną.
Gaben po prostu chce coś z tych ponad 100Mld$.
1Mld rocznie z PC to trochę mało, dlatego byłem pewien, że prędzej czy później spróbuje sięgnąć po uciekająca kasę.
Każdy gracz PC - to się pośmialiśmy.
Każdy gracz PC jest przyzwyczajony do grania stacjonarnego, każdy gracz PC za 3 koła będzie wolał zrobić update swojego PC, każdy gracz PC woli grać w nowości zamiast ogrywania indyków/starszych gier (bo chyba nikt się nie spodziewa, że z tą specyfikacją nowe gry będą chodzić znośnie).
Czyja generalizacja jest bardziej trafna?
To jest sprzęt celujący w niszę miłośników sprzętu pokroju GPD Win.
No i dobrze, że switch jest dopisywany do konsol bo to jest zupełnie inny odbiorca niż ten na smartfonach. Żeby dotrzeć do odbiorcy na smarfonach nie wystarczy zrobić jakiegoś xclouda i dać te same gry tylko trzeba zrobić gry dostosowane pod ten rynek. Czyli np. sony ostatnio planuje coś takiego zrobić dlatego ma ekipy, które zrobią specjalnie gry pod mobilki. Steam deck ma wąski target i są nim fani steama i entuzjaści takiego gpd wina. Gracza PC łatwiej będzie zachęcić do kupna konsoli xbox/ps niż do kupna przenośnego komputerka. A już na pewno łatwiej zachęcić go grami, które nie są dostępne na PC. Czyli np. pierwszy horizon na pc ale kontynuacja tego na PS5. Zresztą za 2,5 - 3,5k kupisz sobie lepszego lapka, który się nie wysypie przy próbie uruchomienia gry. Ktoś kto nie ma kasy na dobrego PC nie będzie kupował przenośnego PC o jeszcze gorszych parametrach, ktoś kto ma kasę na dobrego PC będzie ogrywał gry na dobrym PC, zostaje jedynie entuzjasta steama żeby nie powiedzieć fanatyk, który jara się bardziej tym, że to nowość i od Gabena niż tym co ten sprzęt potrafi. Zresztą i tak ładna reklamę ign zrobił i nie dziwi, że tylko oni zostali zaproszeni. Ciekawi mnie tylko czy przed premierą sprzętu dziennikarze dostaną do testowania czy tylko ci wybrani.
Poza tym mam bardzo często sytuacje gdzie telewizor w sypialni jest zablokowany bo śpi junior, w salonie panna nadrabia zaległe odcinki M jak Miłość i najwygodniej byłoby mi gdzieś sobie usiąść z handhaldem. Już nie wspominając o możliwości grania poza domem. Żadne exy ze Switcha mnie nie interesują, PSV już jest martwa a granie na telefonie mnie nie bawi.
Z gier, jakie na dzień dzisiejszy wiadomo, że mają problem z Protonem żadna mnie nie interesuje.
W razie czego zawsze można wspomóc się streamingiem z GeForce NOW.
Nie jestem wcale fanatykiem Steam, ale pasuje mi ta platforma i zgromadziłem na niej na tyle pokaźną bibliotekę, że nie zamierzam tego porzucać. O ile exy Sony uwielbiam o tyle u Nintendo nie widzę nic dla siebie.
Ależ ja nic na ten temat nie napisałem, nie jestem żadnym bojownikiem tej czy innej korporacji mającym na celu deprecjonować ten sprzęcik :D Jedynie wskazuję, że nie jest on celowany "do każdego gracza PC", a do znacznie skromniejszej grupy docelowej.
Nie chodzi o to, że teraz nagle każdy gracz PC przerzuci sie na Decka. Tylko o to, że mimo, że rynek PC ma najwięcej graczy, nie generuje takiej kasy jaką by mógł, bo ci sami gracze wolą wydać kasę poza systemem PC. Właśnie na gry/sprzęt dający mobilność. Dlatego też Steam dał tak niską cenę w stosunku do podobnych urządzeń, by kierować ten produkt do szerszego grona. Gaben to widzi, dlatego chce przyciągnąć kasę do siebie. Rynek gier mobilnych w tym Switch, rozwija sie błyskawicznie. Kasy z roku na rok jest więcej niż niż przez kilka lat na samym PC, dlatego byłoby głupotą nie uczestniczyć w tej imprezie. Gaben za sprawą konsoli chce dziabnąć trochę tortu.
Podobna sytuacja była kiedyś na rynku samochodowym, gdzie nagle wszyscy rzucili się na Suvy. Praktycznie każdy zaczął wtedy produkować swoje wersje Suwów. Nawet Lambo, bo też chcieli część kasy. Ludzie zaczęli wydawać kase na Suvy a nie jak do tej pory na kompakty. Firmy produkujące tylko kompakty, mogły nic nie robić i cieszyc się z standardowych zysków, bez szansy na zwiększenie, albo wypuścić własny i zgarnąć co nieco.
Zamówiłem, ale im wiwcej czasu uplywa od zapowiedzi tym wiecej stawiam sobie pytań po co mi ta konsolka?
Mam kilka PC, mam VIte i Switcha.
Co wyjatkowego wartego 2000 zl ma ta konsola?
PS vite kupilem za 400 zl, Switch lite za 799 zl.
A tu 2000 i nawet windowsa to nie ma wliczonego.
Nic nie ma wyjątkowego. Masz to co na PC ale w gorszej jakości i płynności, no i nie wszystko to co na PC będzie można odpalić na tym urządzeniu.
Wyjątkowa jest mobilność sprzętu, grasz mobilnie w dobrej jakości w całą bibliotekę PC. Indyki są 3 razy tańsze niż u NiNy i lepszej jakości. Do tego gry AAA wyglądają 3 razy lepiej niż na switchu
Skoro masz PC to zapewne masz też gry na Steamie, Epicu, Ubi, Originie itp. Bierzesz Decka w ręce i masz na start ogromną bibliotekę gier, nie musisz budować jej od zera.
PSV jest martwa, sam ją trzymam wyłącznie po to aby kiedyś jak się znajdzie czas dokończyć wbijanie platyn na tych 4-5 grach jakie mi zostały. Zostawię ją dla synka albo sprzedam.
Switch - kto lubi gry od N na wyłączność ten już na pewno go ma i żaden Deck nie skłoni go do porzucenia tej platformy. Natomiast osoby, które kładą lachę na gry od N i grają na Switchu w gry multiplatformowe robią to wyłącznie z braku alternatywy. Takie tytuły na Switchu wyglądają i chodzą gorzej niż na pozostałych platformach i do tego kosztują dużo więcej. Dla takich użytkowników Deck będzie super opcją.
Moimi platformami do gier są PC i PlayStation, głównie PC. Planuje jednakże "odkleić" się od biurka i Deck jest właśnie czymś na co czekałem.
Deck pod względem "suchych teraflopów" plasuje się gdzieś pomiędzy PS4 a Xbox One, ale nie zapominajmy, że oparty jest na ZEN 2 oraz RDNA 2 (rodzina NAVI 2X, czyli najświeższe Radeony z serii 6) a to już architektura zbliżona do PS5 i nowych Xboxów. No i Deck ma więcej ramu od PS4/XO, w dodatku szybszego co w połączeniu z rozdzielczością 720p daje nadzieje na sensowny komfort grania. Tak jak mówili na Digital Foundry rzeczywista moc powinna być zbliżona do Xbox Series S.
