Sytuacja w kraju i na świecie jest jaka jest:
- drożyzna
- inflacja
- ciągłe podnoszenie podatków
- mieszkania nieosiągalne dla klasy średniej
- zamiast sędziów powoływane Krystyny Pawłowicz
- jesteśmy w dyplomatycznej wojnie z UE i USA w ramach interesów, których nie umie nikt wyjaśnić
- a zaraz kolejny lockdown
Itd.
Biorąc pod uwagę, że w 2015 było tu raczej po równo, zastanawiam się czy na forum jest jeszcze choć jeden poważny forumowicz, z rankingiem powiedzmy 30+, który patrzy na to wszystko i mówi sobie "tak, Polska zmierza w dobrym kierunku". Chętnie posłucham argumentów.
Co jeszcze musi się stać, by niektórzy otworzyli oczy? Chyba nawet Jarek srający im do buta tego by nie sprawił, skoro to co się odwala nie działa.
Tak,
Co jeszcze musi się stać, by niektórzy otworzyli oczy? Chyba nawet Jarek srający im do buta tego by nie sprawił, skoro to co się odwala nie działa.
Pensje rosną szybciej niż ceny.
Inflacja nie ma wpływu na portfele Polaków jest przejściowa i powodowana czynnikami zewnętrznymi
(Chyba że jest się jakimś nieudacznikiem, który nie pracuje w IT albo SSP, ale to chyba nie jest wina PiS.)
Mieszkania idą jak woda czyli kolejna bajka ze ludzi nie stać. Nie stać matołów bez umiejętności albo po gówno studiach. Dobry programista, lekarz, inżynier, ale także fachowiec typu glazurnik, murarz, mechanik itp zarobią bez problemu.
Krystyna Pawłowicz to dr hab nauk prawnych i chyba prof. UW
USA właśnie oddało nam TVN za Abramsy (repolonizacja plus wzmocnienie armii, dwa w jednym!)
Coś jeszcze?
#mimowszystkoduda
Ceny rosną znacznie szybciej niż dochody,
Inflacja w połączeniu z zerowym lub ujemnym oprocentowaniem kont sprawia, że oszczędności przeciętnego Polaka ulegają anihilacji i wszystko wskazuje, że proces będzie coraz gwałtowniej narastał.
Poziom skrajnego ubóstwa od 4 lat wzrasta i osiągnął już ok 6 % wyrównując do poziomu po rządach poprzedników (programy socjalne 2015-2017 zbiły ten poziom do ok. 3 %, ale drenowanie kieszeni Polaków jest coraz gwałtowniejsze)
Nieruchomości idą jak woda w ręce lokujących na tym rynku swoje ukradzione Polakom pieniądze przez Pisowskich oligarchów.
Krystyna Pawłowicz z całą pewnością nie jest profesorem, a jej przełożonym w nowym "miejscu pracy" jest magister.
Marzeniem władców jest likwidacja niezależnych mediów - jak na razie nic nie wskazuje, ze transakcja z abramsami będzie wiązana.
te 30% lubi to. znaczy się lubi dowalić reszcie tj. sąsiadowi co ma troszkę lepiej bo bardziej zielony trawnik, problem w tym, że te 30 % funduje nam białoruś w bardzo szybkim tempie, a potem będzie pierwszy krzyczał "precz z dyktaturą !" kiedy rząd zabroni mu wyrażać swoje niezadowolenie tym, że musi płacić za benzynę 7 zł, podatek od deszczu, podatek od powietrza, podatek od telewizji, a jeszcze jak mu się pechowo trafi konflikt z jakimś partyjnym działaczem, to cba i prokuratura już dopilnuje, że więcej nie podskoczy, jak nie paragraf to się powiesi sam. do takiego kraju powoli zmierzamy. zasługa starych i głupich i młodych, którzy olewali wybory. gratulacje. zaoraliście się sami tylko jeszcze tego nie widzicie.
Ej no, tylko nie strasz, PiS nie jest wcale taki zły, a straszeniem niczego nie osiągniesz.
Tu trzeba spokojnie, merytorycznie, rozmawiać, tłumaczyć...
Herr Pietrus - serio piszesz czy to sarkazm?
Bo jak serio, to w moim otoczeniu jest niewielu zwolenników PiS. Bardzo niewielu, ale ostatnio miałem okazje porozmawiać z połowa z nich (czyli całą dwójką) i tych ludzi nie da się przekonać z prostego powodu. Nasze oczekiwania są skrajnie inne, oni pragną powrotu komuny tylko bez represji na tle religijnym (bo jeden z nich był nawet ateista i to mu było lotto). To są często byli wyborcy SLD, którzy czują się przez proeuropejskość lewicy zdradzeni bo oczekiwali wręcz nawiązania do tradycji PZPR. Im Piotrowicze przeszkadzać nie będą bo to są ich ludzie. To cale krzyczenie, że komuniści byli źli nie ma nic wspólnego z uznaniem faktu, ze komuna była zła tylko z tym, że komuniści byli źli bo nie dopuścili ich do władzy + odcięcie się od prześladowania KK oraz próba uderzenia patriotycznymi tonami w młodych. Tyle, że w podobne tony walił PZPR swoimi pochodami.
Kiedyś wierzyłem w dyskusję, dzisiaj już nie. Część Polaków po prostu pragnie powrotu na wschód i potrzeba pokolenia co najmniej by to zmienić.
Najlepsi są Ci agenci, którzy piszą o pisie w samych superlatywach... jednocześnie siedząc sobie wygodnie w Jukeju czy innym Dojczlandzie :D
Co tam PIS. Prawdziwym zagrożeniem jest Unia z tymi lewackimi dyrdymałami.
Unia Europejska chyba celowo chce zniszczyć Europę tym reżimem ekologicznym.
Zdaniem ekspertów założenia #Fitfor55 spowodują gwałtowny wzrost kosztów życia dla europejskich rodzin. Szczególną cenę poniosą Polacy. Każda polska rodzina wyda 108% więcej na samo ogrzewanie. Do tego wzrosną ceny praktycznie wszystkich produktów (...) Łączny koszt proponowanych regulacji to wiele bilionów euro, które muszą wydać państwa, firmy i zwykli obywatele. Plan #Fitfor55 nie uwzględnia tych wydatków. Proponowane przez KE środki na transformację to ułamek potrzeb.
Linie lotnicze i statki miałyby zacząć płacić za swoje emisje, by używały bardziej ekologicznych paliw.
Wśród nowych przepisów miałaby się również znaleźć propozycja Brukseli dotycząca węglowego podatku granicznego, zależnego od śladu węglowego, który umożliwi opodatkowanie importu m.in. stali, cementu, elektryczności, aluminium i nawozów.
Akurat kwestie środowiska są bardzo ważne, powietrze w Polsce to jest koszmar. I tak wzięliśmy się za to za późno. Jestem przeciwny narzucaniu ludziom przez UE samochodów elektrycznych ale nacisk trzeba kłaść na likwidację kopciuchów, panele fotowoltaiczne, OZE i energię jądrową. To kwestia zdrowia i życia nas i przyszłych pokoleń.
Towarzysz kontener nie wie, że będziemy w Kaliningradzie budować razem elektrownię atomową?
dlatego pis juz na samym początku zlikwidował wszystkie zaczęte i wdrażane już projekty dotyczące energii odnawialnej i dal za to 500 plus byle sobie z koryta nie umniejszyć bo bylo za lewackie ? może węgiel forever jest prawicowe?
Eko to nowa metoda UE na wzrost.... oczywiście korporacji i elity ale reszcie też coś skapnie elektryka na kredyt sobie kupi.
Dbanie o środowisko jest ok, tylko ciekawe czy prądu z wiatraków starczy na te wszystkie ładowarki, samochodów, autobusów, TIR-ów i jeszcze samolotów jak to planują. Co zrobią z zużytymi akumulatorami i jak to będzie europejski drogi przemysł wyglądać przy taniej Azji i Ameryce?
ale wiesz ze oprócz wiatru jest tez slonce ? patrz co musk zrobił w australii, u nas się nie da? ale to wbrew polityce putina bo kraj ma być uzależniony od ich węgla i gazu
ale wiesz ze oprócz wiatru jest tez slonce ?
Polska jest za wysoko geograficznie położona, by te instalacje można było wykorzystać masowo jako elektrownie - przez pół roku mamy dosyć ciemno. Jako przydomowe instalacje - jak najbardziej w celu obniżenia kosztów energii elektrycznej, jako elektrownie - przynajmniej przez 1/3 roku byśmy mieli blackout.
No tak, ale Tusk to też była porażka.
Zresztą KO i PIS śmierdzą niemytym siusiakiem.
No raczej.
Czy wy naprawdę ku*** nie widzicie że wasze pomysły gospodarcze da się zrealizować co najwyżej w San Marino albo Luksemburgu a nie w czymkolwiek większym ? Ok, pewne pomysły macie ok ale w ogólnym rozrachunku doprowadzilibyście ten kraj do ruiny w tempie bardzo szybkim.
Wymien jakies znaczace roznice w programie miedzy PIS a PO.
Szczerze to czyniki zewnetrzne maja bardziej wieksze znaczenie na dobrobyt Polski niz Kaczynski czy Tusk. Bo Polska przez zagranicznych inwestorow jest traktowana jako region niz patrzenie na jakies lokalne wojenki.
Prawda jest taka ze Polska wyszla w miare slucha stopa z tego kryzysu a nawet wspiela sie nieco wyzej w lancuchu dostaw na tle innych krajow w Europie.
Wiadomo ze na te Pisowskie mordy i na to co robia juz nie da sie patrzec, ale naprawde jak powiedzialem jest to bardziej na wewnetrzne potrzeby niz ma jakies druzgocace znaczenie dla gospodarki czy dobrobytu.
O losach swiata i jak nam sie bedzie zylo przez nastepne dekady bardziej zdecyduje konflikt USA vs Chiny o ktorym w polskich mediach w zasadzie cisza, niz Tusk vs Kaczynski.
Wymien jakies znaczace roznice w programie miedzy PIS a PO.
Różnice są w podejściu do traktowania prawa, Konstytucji, Kościoła, programów socjalnych, partnerów zagranicznych, edukacji. mam ci to rozbijać ?
Ale chyba każdy wpis Boćka jest tego rodzaju, jakby lekko groteskowo-absurdalny.
Na wstepie zeby byla jasnosc nie popieram PiSu, bo sa to socjalistyczne szkodnik polityczne i ciemnogrod.
Jednak. PO zabrala kase z OFE, potem PiS zabral druga polowe z OFE. Mieli postawic Zibro przed Trybunalem to wszyscy w PO jednak glosowali przeciw, czyli pokazuje ze jak przychodzi do konkretow to klasa polityczna trzyma sie razem.
Glownie patrze na watki makroekomoiczne i szersza geopolityke. I w drugiej czesci mojego postu jest wyjasnione ze jednak nastapil rozwoj w wieksozsc czynikow w ostatnich 5-10 latach. Nie za sprawa Pis czy PO tylko globalnych posuniec na swiecie.
Na wstepie zeby byla jasnosc nie popieram PiSu
Buhahahahahaha
Dla jasności - każdy, kto tu pisze długie wywody, jaki to jest PiS wspaniały wstawia to zdanie na początku :D
Postęp widać u tych z pewnego wątku :) Teraz jak ktoś jawnie pisu gównem nie obrzuca to swoją wypowiedzią chwali pis :D
Persecutor - bo obojętność w kontekście niszczenia kraju jest niczym innym jak przyzwoleniem. Mamy sytuacją jak z czasów PZPR, albo się komunę popierało albo było jej przeciwnym, nie było innej drogi. Tak jest i teraz.
Persecutor -> mam ci przypomnieć pierwszą osobę, która na scenie politycznej zaczęła Polaków dzielić jedynie na "my dobrzy" i "oni źli"?
https://www.youtube.com/watch?v=MYbNcd0LyU4
elathir -> To co pis robi z polską wcale nie zmienia faktu że polityków mamy na jakich zasługujemy, opozycja to żart i to niesmaczny co nie raz udowadniali jak ich kaczka robił w bambuko :P Przy podwyżkach pensji dla "polityków" ładnie pokazali polakom co jest dla nich najważniejsze, a ja tylko wciąż płacz słyszę że pis wygrywa i zwalanie winy na ludzi którzy na nich głosują. Nikt nie wini tych miałkich, głupich i konfliktowych januszy polityki, a jak ktoś spróbuje to od razu nalepka "popierasz pis" Prawda jest taka że w Polsce normalny człowiek nie ma na kogo głosować i zawsze głosuje się przeciw jakieś partii, no oprócz betonu danej partii :P
neXus -> Zawsze niezmiernie bawi mnie argument to oni pierwsi zaczęli tak robić, jako usprawiedliwiania identycznego postępowania.
Polska Partia Przyjaciół Piwa (gimby mie znajo) to jedyna partia, która ma szansę zmienić to coś, co mamy teraz, na coś pozytywnego w tym kraju
Nie popieram żadnej partii. Niestety na realne zmiany nie ma szans, bo zawsze znajdą sposób by wepchnąć swoich nawet po odwołaniu całego rządu.
Poważny i popierający PiS. To się nie łączy.
Dla mnie osobiście PiS względem PO/KO to mniejsze zło. Czekam aż coś bardziej wartościowego wyklaruje się po prawej stronie.
PiS to mniejsze zło?
Aż ciekaw jestem pod jakim względem?
Afer? Dużo więcej i na większą skalę. Do tego nie w białych rękawiczkach a chamsko na rympał.
Podwyżek i wprowadzanie nowych podatków podatków? Więcej.
Nepotyzm? Za PO-PSL też byl ale chociaż wymagono od znajomków na stołkach jakichkolwiek kompetencji by molgi się obronić w konkursie, PiS pierwsze co zrobił po dorwaniu się do władzy to zniósł to wymóg konkursów na stanowsika i posiadania kompetencji przez pociotków na stołkach.
Wchodzenie w tyłek innym państwą? PO faktycznie prowadziło w polityce pewną narrację na to wskazującą ale za to ugrywało interesy kraju w ten sposób, PiS ponieważ gra zbuntowanego za te same interesy płaci gotówką jak niekorzystne zakupy sprzetu "wojskowego" z USA (każdy kto ogarnia temat wie, że bez offsetu sprzet ten nadaje się tylko na parady), dopłacanie Niemcom do fabryk częśi samochodowych i samych aut, gigantyczny import surowców z Rosji zamiast jak wcześniej zdywersyfikowanego z różnych regionów świata itd. A więc dla mnie wersja z czasów Tuska działała jednak lepiej. Kosztowało nas mniej a i tak swoje ugrywaliśmy.
Kwestie światopoglądowe? PO jakoś tak trzymało w szachui KK i LGBT, że z jednej strony żadna grupa nie czuła się prześladowana a z drugiej żadna nie dostawała wszystkiego co chce.
W czym ten PiS to mniejsze zło?
Ale co się dziwicie jak przeciętny wyborca Pisu to glownie Zbyszek lat 50 kawaler lub Prawilny pan z pod żabki tu się liczy ze nie tolerują LGBT i dają pieniążki a PO 15 lat temu miała afery. Tak było i będzie ty naprawdę sądzisz ze na wyboru idą tylko z klasy średniej a taki Mietek ma wywalone i nie bierze udziału w wyborach a druga sprawa to są Sebixy z Anglii itp którzy 10-15 lat siedzą za granica ale dla zabawy pójdą zagłosują na PIS takie są realia.
Kurde, już nie rodzina alkoholików z szóstką dzieci, teraz Janusz kawaler. Zaraz się okaże, ze to jednak nie takie proste i przeciętny wyborca PISu to przeciętny Polak, tylko młoda oświecona młodzież z wielkiego miasta to nadPolacy.
Tylko czekam, az ktos po ostatnim numerze Konfy jeszcze wyskoczy z tekstem, ze ich popiera ze wzgledu na program gospodarczy XD
Jak popierać to konkurenta czyli partie Tuska reszta nie ma szans. Połączyć siły wybrać konkurenta i odsunąć socjalizm od władzy zanim inflacja nie spowoduje że wartość pieniędzy będzie tak niska A zarazem społeczeństwo tak zubozeje że na kawalerkę trzeba będzie bańkę wydać
Chociaż to jedno zło.
Już nie wyskakujcie chociaż z tą inflacją, przecież dla przeciętnego wyborcy PiS-u, czy to Janusza i madki, czy cynicznego "prezesa", każdy kto ma oszczędności to szmata i frajer.
Dla tych pierwszych - bo w ogóle miał co odłożyć, dla drugiego - bo nie inwestuje na GPW albo w nieruchy i nie łapie, oczywiście ze skutecznością 101%, każdej górki i każdego dołka.
"Klasa średnia" oraz zaradna klasa niższa to nowi pariasi i patologia, czas się z tym pogodzić.