O superbakteriach i infekcjach nimi w szpitalach, o nadużywaniu antybiotyków mówi się od lat.
Czy kiedyś wybuchnie prawdziwie zabójcza pandemia?
Okazało się, że 30 próbek (54 proc.) zawierało enterokoki. Są to to bakterie oportunistyczne, które żyją w jelitach ludzi i zwierząt nie szkodząc im, jednak mogą powodować poważne infekcje, jeśli rozprzestrzenią się na inne części organizmu.
Ponad 40 proc. wykrytych enterokoków okazało się być opornymi na antybiotyki: erytromycynę, tetracyklinę, chinuprystynę-dalfoprystynę, streptomycynę, gentamycynę, chloramfenikol, ampicylinę lub cyprofloksacynę. Wykazano również oporność części z nich na wankomycynę i teikoplaninę (po 2 proc.), a 23 proc. bakterii było opornych również na linezolid.
Linezolid, jak przypominają autorzy badania, jest antybiotykiem ostatniej szansy, stosowanym w ciężkich zakażeniach, gdy inne leki zawiodły. WHO uważa go za niezwykle ważny dla zdrowia publicznego preparat.