Chrześnik ma za niedługo urodziny (9 lat), doradźcie co niedrogiego (tak do 100zł) mu kupić. Chłopiec jest namiętnym fanem minecrafta (czego nigdy nie zrozumiem) na ps5
Zatem wszystko co odciągnie go od minecrafta będzie trafione.
Kup kod płatniczy Sony 100zl można nabyć za 80
Ps zawsze Minecraft lepszy jak fortninte czy rolblox
Jakieś klocki lego z minecrafta np?
https://allegro.pl/oferta/lego-minecraft-opuszczona-kopalnia-21166-10028770676
Dokładnie do wyboru do koloru." https://allegro.pl/listing?string=minecraft gadżety " lub https://www.toys4boys.pl/398-gadzety-minecraft albo https://www.matczynefanaberie.pl/10-pomyslow-na-prezent-dla-fanow-minecrafta/ i https://www.smyk.com/bohater/minecraft.html
Znajomość polszczyzny typowa dla polskich patriotów.
Swoją drogą, jak na taki dobrobyt w Polsce, 100 zł od chrzestnego to niezła lipa. Od nich zawsze wymagało się więcej, nawet w biednych latach 90.
tyle, że to nie jest komunia ani 18-stka. 100zł na "zwykłe" urodziny to mało? dla 9-latka?
To żyjemy chyba na dwóch innych planetach. Jeśli chrzestny jest według jakiegoś niepisanego prawa zobowiązany dać więcej niż 100zł to w takim razie rodzice pewnie z pińć stówek muszą rzucić, wszak nie wypada mniej. Z kolei poprzeczka na komunię jest już podniesiona wyżej i bez skutera lub quada lepiej się nie pokazywać bo wstyd. Osiemnastka to już gra o wysoką stawkę i o bezgraniczną miłość chrześniaka więc ja tu bym celował w jakieś auto, najlepiej salonowe.
W 2021 r.?
50 zł to ja dostawałem od babci gdzieś na początku pierwszej dekady XXI w. Babci rencistki, z rentą wynoszącą wtedy jakieś 500-600 zł.
Niby można powiedzieć, że piszę jak prezesy z GOL-a, ale serio, jak na zwolennika obecnej polskiej zmiany, to strasznie biedny "chrzestnik" :D
tylko, że babcie od zawsze były synonimem bankomatu w myśl zasady, że wnuczka trzeba rozpieszczać.
Chrzestnym zostaje się niejako z obowiązku, bo odmówić często nie wypada zwłaszcza gdy chodzi o latorośl siostry/brata, a co za tym idzie prezenty też są niejako z obowiązku. Pokazując się jako chrzestny co ma gest wpadasz we własną pułapkę, bo budujesz w chrześniaku przekonanie, że może liczyć na coś ekstra, a w tak młodym wieku, gdy ten nie do końca zna wartość pieniądza jest to podwójnie niebezpieczne. Rodzicom też to na rękę, bo zamiast doić od nich zawsze oddelegują go do majętnego wujka.
Jak przyjdą te w/w kamienie milowe czyli komunia i osiemnastka to lepiej odkładać zaskórniaki już teraz, żeby za te 9 lat było się z czym pokazać.
Pluszak creeper, tort urodzinowy w kształcie bloku z gry, może pad do plejki oklejony motywem Minecraftowym. Albo inną grę o budowaniu, bardziej skomplikowaną. Na komputerach są gry typu Scrap Mechanic w której jeszcze bardziej trzeba wysilić mózgownice by zbudować coś fajnego.
I przepraszam bardzo, ale co złego jest w byciu fanem Minecrafta? ;) to że dzieciak rozwija swoją kreatywność i logiczne myślenie? Dzięki Bogu nie sięga po szajs typu GTA, czy inne gry które by mu nasrały w głowie.
Ja bym mu dał kasę i problem z głowy. Kupi sobie co będzie chciał, a tak to ty coś kupisz i okaże się że nietrafiony prezent.