Haker aresztowany za sprzedawanie pirackich save'ów Legend of Zelda
Czy ja dobrze zrozumiałem? Zmodyfikowanie save'ów w grze single, gdzie nikomu innemu nie można zepsuć zabawy i dodanie sobie paru przedmiotów jest ścigane przez policję? Niektórych już chyba całkiem po****o.
Problem jest monetyzacja w grach single player. Np. Shadow of mordor celowo wprowadzał grind aby zachęcić do zakupu bonusów w sklepie. Ale ponieważ to singiel, bonusy można dodać samemu. A tego nie chcą wydawcy.
Co za bzdura, gdzie jest tu jakakolwiek rywalizacja w grze SINGLE PLAYER? Jedyny problem jaki tu widzę to że gracz niema dostępu do konsoli, już nawet bethesda zapewnia ten standard
Co za bzdura, gdzie jest tu jakakolwiek rywalizacja w grze SINGLE PLAYER? Jedyny problem jaki tu widzę to że gracz niema dostępu do konsoli, już nawet bethesda zapewnia ten standard
Problem jest monetyzacja w grach single player. Np. Shadow of mordor celowo wprowadzał grind aby zachęcić do zakupu bonusów w sklepie. Ale ponieważ to singiel, bonusy można dodać samemu. A tego nie chcą wydawcy.
Czy ja dobrze zrozumiałem? Zmodyfikowanie save'ów w grze single, gdzie nikomu innemu nie można zepsuć zabawy i dodanie sobie paru przedmiotów jest ścigane przez policję? Niektórych już chyba całkiem po****o.
Chyba problem w tym, że brał za to pieniądze.
W takim razie to i GOL dostanie po łbie bo wszystkie trainery,, kody, cheat-code itd są na ich serwerach, a sama strona zarabia hajs i to nie mały, więc jakby nie patrzeć czerpią zyski a idąc logiką upośledzonego Nintendo też mogą oberwać.
Żeby nie było że pojazd po GOLu co druga strona z newsami o grach ma na swojej stronie do pobrania kody (cheaty), tipsy & tricks, trainery, save editory też się znajdą
OMG sama strona zarabia hajs z reklam a nie za edycję kodu. Predzej oberwie autor trainera/edytora. Ale nie oberwie bo wszyscy robią to za darmo wrzucając na anonimowe strony po których nikt nie dojdzie kto jest twórcą chyba że po nicku. Tak samo jak modów się nie sprzedaje bo zaraz wydawca by się przyczepił o prawa. A z Nintendo i tak zawsze było dziwnie bo od lat wiadomo że chronią swoje gry aż za bardzo. Chociażby Romy NES/snes które są niemożliwe do kupienia.
O nie, nie kolego. Serwis tez może oberwać za rozpowszechnianie.
To jest nic w obu koreach zależy w jakiej cie złapią jest albo ci łeb maczta odrabia albo 200 lat paki. I to wsztyko jak chetujesz w grach. A w północnej Korei już samo granie w gry jest karane porządnym więzieniem.
Klasyka.
To tylko mem, żart z Nintendo, nie było żadnego pozwu.
Wiem, ale idealnie tu pasuje.
Logika zapewne taka, ze skoro jest wbudowany w gre sklepik z DLC i ulatwiaczami to producent wliczyl przychod z owego sklepiku jeszcze zanim powstala gra na zebraniu zarzadu i marketingowcow :) Z ich decyzja i wizjonerska monetyzacja wszystkiego co sie da i co mozna chcecie sie tutaj klocic?
Gra. Single. Player.
I. Pirackie. Sejwy.
Co. Tu. Się.
Od. Nin. Ten. Dowia...
Słońce im chyba wzeszło, tam, gdzie nie powinno, w tej Japonii...
No dobrze że został aresztowany
"Według japońskich mediów haker naruszył japońską Ustawę o zapobieganiu nieuczciwej konkurencji. Działa ona między innymi wtedy, gdy ujawniane są skradzione dane firm."
Jakie to tajemnice handlowe Nintendo może skrywać zapis postępów w Zeldzie?
Prawnicy stanęli na głowie żeby tego dowieść albo te japońskie sądy są taki głupie (albo gorzej)
Dzieci myślą, że korporacje są dobre...i będą płacić za chwilę za jedną grę po 500zl i jeszcze podziękują hahha walczymy z piractwem lol
że co, za co ? nie wiem może powinienem nosić okulary...
no bez przesady za save...widać świat schodzi na psy...
Haker to duże słowo w tym przypadku, bo sam modyfikowałem sobie sejwa do Pokemonów.
Wystarczy pobrać aplikację i ustawić itemy, albo pokemony jakie chcemy.
nie ma w tym nic trudnego, więc nazywanie taką osobę hakrem to trochę przesada.
O ..., a ja kilka lat temu zmodowałem sobie save do NFS: Most Wanted (tego z 2005) żeby mieć kilka dodatkowych samochodów O_o Czy zna ktoś dobry sposób na spalenie komputera i zatarcie śladów? Nie chcę iść do więzienia, za młody jestem żeby niszczyć sobie życie ;( Nie chcę się schylać po mydło...