Szefowie Codemasters odchodzą z firmy kilka miesięcy po przejęciu przez EA
Pewnie dostali worki dolarow odprawy i jakis procenty od czesci przyszlych zyskow.
I teraz sobie pewnie plywaja jachtem po cieplych morzach i juz nie musza pracowac do konca zycia.
Do pracy chodzi się po pieniądze, tylko ludzie się zgodzili na dziwny układ że pracują za niskie pieniądze które pozwalają przeżyć i nic więcej.
W sumie to smuteczek, bo DR to gra symbol - uratowała studio i wskazała właściwy kierunek w robieniu gier rajdowych...
Ale skoro już tak musi być, to liczę na to, że te nowe WRC będą przynajmniej duchowymi spadkobiercami DR, bez zbędnych ułatwiaczy i uproszczeń rozgrywki rodem z serii Dirt.
Pewnie wsparcie technologii to wszystkie gry na silniku FrostBite. Wsparcie marketingowe to paczki z kierowcami i oponami do samochodów.
Tak jak pisałem pod newsem o przejęciu, tak i tutaj napiszę. Żadna strata, Codesmaster mistrzami kodu przestali być gdzieś tak przy grach tym pierwszym orginalnym Gridzie, i Dirt 2/Dirt 3.
"Wsparcie marketingowe" to marketingowy bełkot.
Wszyscy wiemy jak to będzie: MAKSYMALIZOWAĆ ZYSKI WSZELKIM KOSZTEM.
Jednocześnie ma to pozwolić spółce na dostarczanie „nowych doświadczeń wyścigowych” co roku.
Co roku wydaje się kupę...