Wchodzę sobie na Wykop - https://www.wykop.pl/link/6170565/oto-wasze-mienie-tona-gruzu-wysypana-pod-ambasada-izraela-w-warszawie/
Abstrahuję od sytuacji politycznej, ale komentarz taki jak Świetna akcja, wypad z żymianami! , który obecnie ma prawie 2tys polubień jest tylko jednym z wielu. W każdym artykule na tej stronie, który choćby minimalnie nawiązuje do Izraela, jest jakiś komentarz o Żydach. Już sama liczba artykułów w tej tematyce jest wymowna. Ja wiem, że to tylko Wykop, strona dla nastoletnich kuców, ale mam wrażenie, że co jakiś czas natykam się w różnych cyfrowych miejscach na komentarzach dotyczących Żydów, nawet o absolutnie niezwiązanych tematach jak choćby covid. Nadinterpretuję to, czy my naprawdę jesteśmy społeczeństwem antysemickim?
Polska nie jest krajem antysemitów. Polska to piękny, cudowny kraj, z tradycjami tolerancji, wolności, otwarty na inność i zmiany. I w to głęboko wierzę, nieironicznie.
Ale jednocześnie mamy głośną mniejszość, która jest pełna nienawiści do Żydów, gejów, Ukraińców, czarnoskórych, Niemców itd. itp. To są wszystko tak naprawdę sprawy powiązane, kolejne wcielenia tej samej kukły, w którą trzeba nawalać i którą można sobie bezpiecznie, zza progu strzechą krytej chałupy nienawidzić. I która, równie wygodnie, jest pierwsza do oskarżenia o wszelkie niedole, krzywdy i nieszczęścia, nieurodzaje i niepowodzenia.
Nie można jednak powiedzieć, że taka jest Polska czy Polacy. To jest po prostu strasznie głośna i strasznie aktywna (również na tym forum) antysemicka, homofobiczna, ksenofobiczna mniejszość, która by najchętniej chciała "Polski dla Polaków... hetero, z potwierdzonym rodowodem polskich Polaków". Niestety, mniejszość ta ostatnio dostała wiatr w żagle, dzięki obecnej opcji rządzącej i coraz śmielej podnosi dumnie pełną nienawiści głowę.
To sobie nie wchodź na Wykop. Temat do zakopania. Nie róbcie z forum o grach jakiegoś politycznego śmietnika.
To nie jest temat polityczny, tylko społeczny. I obawiam się to nie jest forum wyłącznie o grach, na co wskazuje możliwość wyboru kategorii. Ale co ja tam wiem
No właśnie niewiele. Kategoria polityczna dostała się tu na siłę po namówię przez tych, którzy wola (aż mi ciężko to przez gardło puścić) politykę od gier. Przez takich jak wy to forum dawno zeszło na psy.
Ja wiem czy Polacy. Inne nacje są tak samo albo bardziej A to dlatego że wielu żydów to zwykle cwaniaki i próbują kręcić lody na wojnie z którą nie mają żadnego powiązania poza możliwościami wyciągnięcia kasy.
Moderacje prosze o przeniesienie tego do kategorii sciek (czyli polityka/religia), ludzi zakladajacych takie watki na forum o grach video prosze o wiecej RiGCZ'u. Jesli nie masz w swoim zyciu nikogo z kim mozesz porozmawiac na powazne tematy, to skup sie na szukaniu takich a nie na wrzucaniu szamba w miejsca ze srednia wieku czytajacych max 18 lat.
Natomiast jesli ktos ma ochote na cwiczenie umyslowe to polecam zastanowienie sie nad tym dlaczego zydzi sa tak nielubiana grupa wlasciwie wszedzie i dlaczego ich historia potoczyla sie tak jak sie potoczyla (i tu nawet nie chodzi o Niemcy i 2WŚ, to tylko kulminacja). Dodatkowym ciekawym doswiadczeniem jest przesledzenie pochodzenia ludzi (oczywiscie nie wszystkich) zasiadajacych w najwazniejszych na swiecie miejscach takich jak kongres USA, zarzady spolek i firm ksztaltujacych nasz swiat (poczawszy od fejsbukow, skonczywszy na energetycznych i militarnych) oraz miejsca do tworzenia propagandy i prania mozgu nowym pokoleniom (czyli Hollywood,).
To co robia z Palestyna juz litosciwie pomine, bo tu akurat trafila kosa na kamien. ;)
Jeśli forum daje możliwość wybrania takiej kategorii to znaczy że takie tematy są tu mile widziane. Nie pasują ci? To je po prostu omijaj.
Swoją drogą prawdziwy z ciebie "tytan intelektu". Najpierw przez pół posta jedziesz po ludziach rozmawiających tu o polityce, a w drugiej połowie stwierdzasz że jednak chętnie sam się wypowiesz :).
Stary nikt by cię lepiej nie zaorał :).
Szacun.
Generalnie wszyscy na tym forum wiedzą jakie masz podejście do polityki i społeczeństwa (w skrócie - turbolewak, tak naprawdę plujący jadem na jakiekolwiek odchylenie od jedynej słusznej wizji świata), ergo - dyskusja z tobą ma średnio sens, ale OK, odpowiem ci - według mnie Polska nie jest antysemicka. Jako naród zwyczajnie uważamy te ataki za totalnie niesprawiedliwe, gdy ginęliśmy tak samo w Oświęcimiu jak żydzi, mamy najwięcej tytułów sprawiedliwych wśród narodów świata, a na koniec przypina nam się łatkę współtwórcy holokaustu, a czasem wręcz twórców. Dlatego nasza tolerancja do tej nacji wyraźnie spadła, ale to chyba jest oczywiste - atakowany nie staje się nagle przyjacielski do tego kto go atakuje. Myślę że przed aneksją Krymu Rosjanie też byli tolerowani na Ukrainie, teraz raczej nieszczególnie. Ale jakoś mimo wszystko nie słyszałem ostatnio o jakichś większych incydentach pokroju pobicia rabina, dewastacji synagog czy żydowskich cmentarzy.
Generalnie wszyscy na tym forum wiedzą jakie masz podejście do polityki i społeczeństwa (w skrócie - turbolewak, tak naprawdę plujący jadem na jakiekolwiek odchylenie od jedynej słusznej wizji świata
No nieźle. Byłem już komuchem, teraz jestem tyrbolewakiem. Co prawda nie mam za wiele wspólnego z lewicowymi poglądami, ale kto by się tym przejmował. Zabawne, że zarzucasz mi plucie jadem, po czym sam próbujesz mnie obrazić
To, to juz lewak nie wystarcza cwiercinteligentom, teraz musi byc "turbolewak".
Definicja "lewaka" wedle tego rodzaju ludzi - gosc, ktory wyglasza poglady, z ktorymi sie nie zgadzam. To znaczy przperaszam, nie "wyraza", on "pluje jadem". Niewazne jakie ma poglady, jest lewakiem, jesli nie jest bardziej na prawo niz tak myslacy. Ops, turbolewakiem.
Za rok bedzie pewnie obowiazywalo: ultraturbozdoladowaniemidopalaczemmegagenderolewak.
Ale o co się prujecie, że nazwałem kogoś lewakiem? Przecież nim jest :) Jak ktoś mnie nazwie prawakiem to mam się o to obrażać? Przecież nim jestem, co prawda umiarkowanym, ale jestem :)
Poza tym na samym wstępnie użyłeś pejoratywnego określenia kuce jako pogardy dla Wykopu, twoje wpisy są przesiąknięte pogardą i praktycznie nienawiścią do pewnych grup społecznych, a się burzysz że ktoś cię tak nazwał? A może przyjmij to na klatę?
Definicja "lewaka" wedle tego rodzaju ludzi - gosc, ktory wyglasza poglady, z ktorymi sie nie zgadzam.
Nie smugglerku, lewak to osoba bardzo lewicowa, lekko podpadająca pod fanatyzm. To że się z kimś nie zgadzam to nie znaczy że od razu jakoś go określam, to że w wielu punktach nie zgadzam się z Konfą nie znaczy, że od razu nazywam ich prawakami w złym znaczeniu. Ja rozumiem że wielu z was ma syndrom oblężonej twierdzy, poza tym ja rozumiem że można być hipokrytą, ale oburzać się że ktoś kogoś nazwał lewakiem, w momencie gdy sami nie oszczędzacie słów typu prawiczek, kuc, prawak, pisior itp. ? Serio?
Zdefiniuj kim jest 'lewak', 'lewicowiec', a potem określ moje poglądy.
twoje wpisy są przesiąknięte pogardą i praktycznie nienawiścią do pewnych grup społecznych,
Co ja w ogóle czytam. Próbujesz być jak najbardziej pogardliwy, po czym zarzucasz to samo dodając jeszcze coś o nienawiści. Rzeczywiście, ja, liter i inni chcemy ludzi mordować. Rzucasz definicjami, których nawet nie rozumiesz
Pięknie napisane
Niestety sprzed kilku dni…
https://wiadomosci.onet.pl/slask/zniszczony-cmentarz-zydowski-zatrzymano-sprawcow/blk54nr
To z zimy, ale tez o tym slyszalem
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-zdewastowali-mur-kirkutu-szkode-jednak-naprawili,nId,5290803
gnoll nazwanie go trubolewakiem było mocno nietrafne, bo GoHomeDuck to typowy przedstawiciel SJW
Ale nienawiść do Izraela to jest mocno lewicowy pogląd.
Poparcie Izraela to pogląd centro-prawicowy.
Nie wiem czy odwzajemniona niechęć do drugiego narodu to antysemityzm. Do samej wiary Polacy raczej nic nie mają. Więc odpowiedziałbym, że nie. Natomiast naród izraelski to co innego. Takie same cwaniaczki jak ludzie z Polski, tylko z poparciem, lub akceptacja międzynarodową. No bo jak, żydowi się sprzeciwić? Przecież to antysemityzm!
Oczywiście patrząc na to przez pryzmat polityki uprawianej na korzyść stosunkowo małej grupy osób. Bo jako zwykli ludzie, wszyscy jesteśmy tacy sami.
dobrze że gol to wylęgarnia mądrych ludzi
Co do tematu, "antysemityzm" to obecnie hasełko mające na celu zamknięcie ust każdemu kto się sprzeciwia żydom więc ...
Już sama liczba artykułów w tej tematyce jest wymowna.
a zauważyłeś co się mówi w tych artykułach czy już nie zadałeś sobie trudu? Czy może wyznajesz zasadę " ale po co o tym wspominać, to wcale niepodobne"
Co do tematu, "antysemityzm" to obecnie hasełko mające na celu zamknięcie ust każdemu kto się sprzeciwia żydom więc ...
Zdecydowana większość ludzi w Polsce ma całkowicie gdzieś żydów i ma do nich absolutnie neutralny stosunek, jak zrobisz sondę uliczną pytając "co pan sądzi o żydach?" to większość ludzi powie nie mam zdania, bo ludzie nie zajmują się pierdołami, które nie wpływają na ich życie. Ale pewnie ludzie z wykopu się z tobą zgodzą.
I tak, GOL to jest wylęgarnia mądrych ludzi jeżeli zrównać je z wykopem. To tak jakby porównywać Gothica do jakiejkolwiek dobrej gry.
To jak to jest? Dziesiątki przykładów durnych pomysłów lewej strony to dla ciebie zawsze "oj tam oj tam, tępe prawactwo się sprulo, wymyślili sobie problem ale beka!", ale za to wysrywy wykopowej dzieciarni to już poważna społeczna sprawa?
GoHomeDuck
Jako osoba o lewicowych poglądach, apeluję o to abyś nie wypowiadał się więcej w tematach politycznych!
Antyamerykanów, antyniemców, antyrosjan, antykosmitów, generalnie nieuzasadniona ksenofobia, ksenomorfia i uprzedzenia.
Mówienie, że jakiś kraj jest krajem kogoś/czegoś sugeruje, że wspomniany ktoś jest w większości. A tak nie jest w Polsce w przypadku antysemityzmu. Co nie zmienia faktu, że sporo antysemitów w kraju mamy, a za rządów obecnej władzy po prostu częściej wyłażą jak karaluchy z zza szafy.
Jeden kolega z mojej pracy, zatwardziały zwolennik "dobrej zmiany" kiedyś mi nawet otwarcie powiedział, że według niego żydzi są sami sobie winni za to co się stało podczas drugiej wojny. Ale muszę mu przyznać, że równo nienawidzi zarówno żydów, ludzi o odmiennym kolorze skóry, innej orientacji, itd., przynajmniej między nimi nie dyskryminuje - nienawidzi wszystkich równo. Czasem mnie zastanawia, czy tacy ludzie naprawdę wierzą, że za wszelkie problemy w ich życiu odpowiada jakiś knujący przeciwko nim żyd lub homoseksualista, którego jak tylko się pozbędą to ich własne życie stanie się lepsze. Nie, nie stanie się. Znajdzie się nowy wróg do zwalczania, na którego ktoś wskaże jako źródło problemów, żeby ugrać trochę politycznego kapitału dla siebie.
A co do akcji z wysypanymi cegłami. To jest typowe "prawicowe" zbijanie kapitału politycznego na zaostrzaniu problemów i dalszej polaryzacji światopoglądowej. Tak jak gra niektórych polityków izraelskich na tym temacie jest żenująca, tak żenujące jest takie zachowanie.
Niestety PiS też nie potrafi się zachować dyplomatycznie i większość ich działań to gra pod politykę wewnętrzną w Polsce, a nie zewnętrzną na świecie. Zamiast przedstawić nasze racje i o co tak naprawdę chodzi w wprowadzanych zmianach w ustawie, to oni odstawiają jakieś szopki. Chyba jedyny rozsądny głos w tej sprawie jaki dotychczas ja słyszałem był ze strony Jana Śpiewaka, który od lat walczy z dziką reprywatyzacją w Warszawie:
https://www.youtube.com/watch?v=h1UOXPxRVv0
A myślisz, że skąd się wzięła nagonka na LGBT? To zjawisko jest substytutem tradycyjnego chłopskiego antysemityzmu, pielęgnowanego od wieków. Pisowcy odwołali się dokładnie do tych samych resentymentów, uprzedzeń, fobii, do tych samych emocji, które drzemią w kulturze chłopskiej od pokoleń. Wolacy muszą nienawidzić, tak zostali ukształtowani - obcych, inaczej wyglądających, inaczej się zachowujących, lepszych od siebie, zgodnie z tradycją, że wybijających się należy ciągnąć za nogi w dół.
Przypominam, że Żydzi w oczach chłopów reprezentowali Polaka, znienawidzonego Pana, który ich ciemiężył. Żydzi byli w tych relacjach pośrednikami między Polakiem a chłopem. Dodatkowo Żydzi umieli pisać i czytać, a było jasne dla chłopa, że jest to atrybut Szatana. Do dzisiaj pisowcy lubią organizować nagonkę na tzw. elity, na inteligencję, na najwybitniejszych przedstawicieli narodu polskiego. Chłop żywemu nie przepuści, a już szczególnie lepszemu od siebie.
No i ta inność - w niektórych ludach prymitywnych ktoś kto się wyróżnia, np. kolorem skóry, wzbudza atawistyczny lęk. Wyobraź sobie Afrykanina przemierzającego polską wieś. Myślisz, że dzieci z polskiej wsi nie będą rzucać w niego kamieniami?
Moja siostra mieszka obok Ugandyjczyka, który pracuje w centrum Warszawy. Mówi, że NIE MA DNIA by ktoś go nie zbluzgał, a zdarza się nierzadko, że na Marszałkowskiej zostaje zwyczajnie opluty. Ostatnio nawet przez dwie dziewczyny. Dostaje to za friko, one to uczyniły bezinteresownie.
Ostatnio, na jednej z kraowskich plaż, potomek dumnych chłopów zagroził biciem trzem ciemnoskórym chłopakom. Stwierdził, że to nie miejsce dla czarnuchów, zażądał by opuścili plażę, inaczej zadzwoni po sicz zaporoską i urządzi im kolejne chłopskie powstanie czy inny pogromik.
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,27262097,krakowianin-zadal-by-4-czarnoskorych-mezczyzn-opuscilo-kapielisko.html
Antysemityzm, rasizm jest w uśpieniu, bo w Polsce przedstawicieli innych grup etnicznych jest niezbyt dużo. Po 1945 roku Polska stała się anomalią, czymś co NIGDY, w całej tysiącletniej historii Polski nie występowało. To zjawisko, niezgodne z polską historią i tradycją nazywane jest teraz "krajem homogenicznym etnicznie". Absolutny ewenement. Co nie znaczy, że Polska jest jednolita kulturowo - wprost przeciwnie, Polska jest przecięta niemal na pół. Polaryzacja kulturowa, mentalna, społeczna jest tak silna, że daje się zauważyć nawet podczas wyborów politycznych. W tym państwie de facto żyją obecnie dwa narody, mocno względem siebie zantagonizowane. Można to nazwać chichotem albo echem historii.
Tak czy owak uśpioną ksenofobię próbowali aktywować pisowcy, atakując mniejszości seksualne, które do tego czasu były w kraju praktycznie niezauważalne i z pewnością nikomu nie zagrażały. Pisowcom nie chodziło jednak o gejów i lesbijki, ale o wzbudzenie w ludzie chłopskim negatywnych emocji, bo cała polityka pisowska do negatywnych emocji się odwołuje. Na tym pisowcy od zawsze, odkąd pamiętam, budują swoją politykę.
Były przymiarki by lekko uderzyć w tony antysemickie, ale szybko pisowcy dostawali po łapkach od Amerykanów i kurczyli się jak mimoza.
Mimo uśpienia antysemityzm tli się w kulturze chłopskiej miast i wsi, blokowisk i parafii. Polski internet nie pozostawia co do tego wątpliwości. Ale nie tylko internet - wystarczy pojechać na osiedle robotniczo-chłopskie, pójść do osiedlowej knajpy i posłuchać co sądzi o świecie lud pracujący miast i wsi.
O ile w latach 90. antysemityzm był wstydliwie skrywany, o tyle w erze pisowskiej znowu może dumnie podnieść głowę, znowu można szczycić się swoją podłością.
Generalnie ni uja ci nie wierzę że masz czarnoskórego przyjaciela który jest codziennie bluzgany i opluwany w centrum Warszawy xD No ale powiedzmy że OK, czyli jak wrzucisz artykuł z gazety która specjalnie pastuje swojego dziennikarza na czarno, byleby dowieść tego strasznego rasizmu u Polaków, do tego przedstawisz tego mitycznego przyjaciela z Ugandy który jeszcze się nie wyniósł z tego kraju, mimo że jest ciągle atakowany, to na serio uważasz że Polacy to rasiści, antysemici i generalnie na wsi dzieci w czarnoskórych rzucają kamieniami? To w takim razie każdy kraj na świecie jest rasistowski, nawet w Afryce, bo ci z miejsca mogę pokazać artykuł o ksenofobicznych atakach w Niemczech, Francji, USA, czy nawet u naszego głównego bohatera, światowego narodu wybranego :)
Przypominam ci że w dawnych czasach chłopstwo w praktycznie każdym kraju nienawidziło żydów. Słyszałeś o pogromach na żydach we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Rosji itd.? Swoją drogą zgrabnie połączyłeś temat antysemityzmu z atakiem na wieś i PiS, młody, wykształcony, z wielkiego ośrodka człowieku :)
Guzik mnie obchodzi w co ty wierzysz, gnoll. Możesz sobie nawet wierzyć w to, że Żydzi porywają chrześcijańskie dzieci by przerobić je na macę. Nawet bym się nie zdziwił.
O sąsiedzie siostry wspominałem na tym forum kilka razy, w ciągu ostatnich lat. Ma dwoje dzieci, oboje także zaznali rasizmu, choć jednocześnie nawiązali tutaj liczne przyjaźnie. Ich mama jest Polką. Jak mówię: są Polacy i są Wolacy.
Nie twierdzę, że Polska jest teraz krajem szczególnie rasistowskim, ale jest jeden główny tego powód: rasizm, przy niedużej liczbie mniejszości etnicznych, nie ma się jak aktywować. Ale wystarczy, że ciemnoskóry człowiek przejdzie się ulicą, nawet nie wiejską albo pójdzie na plażę publiczną, a zetknie się z jakimś chłopkiem małorolnym. To jest nieuniknione.
Nie jest przypadkiem, że tak prymitywne środowisko jak pisowcy przejęło w tym kraju władzę. Skądś się, pod względem kulturowym i mentalnym, biorą ich wyborcy. Nawet jeśli ja na co dzień nie mam w realu wielu okazji obcować z wyborcami PiS, to nie znaczy, że ich nie ma.
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że na Zachodzie po pewnym czasie ataki na Żydów ustały. Mianowicie zabrakło Żydów.
Moja siostra mieszka obok Ugandyjczyka, który pracuje w centrum Warszawy. Mówi, że NIE MA DNIA by ktoś go nie zbluzgał,
No popatrz milordzie, w centrum Warszawy, tej która jest wielkim oświeconym miastem z prezydentem z PO, który to wygrał wybory z dość sporą przewagą... a jak to szło niżej?
Czy środowisko pisowskie nie jest reprezentatywne dla kraju, w jakimś tam (znacznym) stopniu, skoro wygrało kolejne wybory?
A tak się składa że jest taki czarny obywatel polski, osoba która mieszka w małym miasteczku, do którego często jeżdżę, bo mam tam rodzinę i które z tego co pamiętam było za tym diabolicznym reprezentantem ogółu naszego narodu, jakim jest PiS i w którym pewnie gdy go pierwszy raz zobaczyli, to się ten cały zaścianek przeżegnał, bo myślał że widzi szatana... a o zgrozo raz został zaatakowany przez pijane menelstwo, a tak wszyscy sąsiedzi bardzo tą osobę lubią i szanują...
Tyle by było po twoim niezwykle bzdurnym szufladkowaniu ludzi...
Kiedyś bym pewnie uznał, że Ahaswer bardzo przesadza. Ale teraz powiem, że ma trochę racji.
Żyję w regionie, gdzie antysemityzm jest całkiem żywy, a starsze góralki nigdy nie uwierzą, że Chrystus był Żydem. Z drugiej strony - nie ma tu zbyt wielu przeciwników ludzi kolorowych. Być może dlatego, że mieszka w okolicy (w sąsiedniej wsi) tylko jeden czarnoskóry, który traktowany jest przez wszystkich jak swego rodzaju maskotka.
Ludzie (oczywiście, nie wszyscy) nienawidzą tu natomiast Ukraińców i właśnie Żydów. No cóż, nie bez powodu Podhale może się "poszczycić" Goralenvolkiem. Zresztą Żydzi byli na tym terenie właścicielami karczm, więc górale po nadejściu Niemców (jak wynika z relacji mojego dziadka) bardzo się ucieszyli tym, że nie będą musieli już spłacać kredytów zaciągniętych na niedzielną wódeczkę u Jankiela.
Czy Polacy są antysemitami jako naród? Nie sądzę. Ale wśród Polaków jest wielu antysemitów. Więcej niż w innych krajach europejskich? Tego nie wiem.
No popatrz milordzie, w centrum Warszawy, tej która jest wielkim oświeconym miastem z prezydentem z PO, który to wygrał wybory z dość sporą przewagą..
Co nie oznacza, ze nie ma mam ludku pisowkiego, ktory gardzi "niemiecko pelo" i "Czaskowskim" i nie zyje wedle wlasnych zasad. Uwazasz, ze po wygranej PO w ramach akcji "wisla 2" wszystkich fanow PiS z Wawy deportowano na Podlasie, i zostali sami "oswieceni i wyksztalceni z duzych miast"?
Nie wiem, to nie ja utożsamiam wszelkie izmy z konkretnymi partiami politycznymi, czy raczej uch elektoratem... ale zawsze możemy założyć że kolega siostry żyje w jakimś pisowskim getcie, gdzieś tam w centrum Warszawy i gdyby przeprowadził się dalej, to by przed nim kwiaty rzucali... kto wie.
Nie, nie jest. Mam nadzieję że pomogłem. A tak serio, to fakt, jest jakaś głośna mała grupka która ma takie poglądy, to samo z nienawiścią do lgbt, ale ta grupa nie jest reprezentatywna dla całego kraju. Tacy ludzie są wszędzie. Niestety.
Nagonkę na LGBT zorganizowało środowisko pisowskie. Czy środowisko pisowskie nie jest reprezentatywne dla kraju, w jakimś tam (znacznym) stopniu, skoro wygrało kolejne wybory?
Biorąc pod uwagę że jakaś połowa obywateli nie głosuje w wyborach wcale, plus jest grupa ludzi którzy nie mogą jeszcze głosować, to nie nie jest reprezentatywne. Plus, ciekawe ile osób głosuje na nich ze względu na światopogląd, a ile ze względu na rozdawnictwo.
Plus, ciekawe ile osób głosuje na nich ze względu na światopogląd, a ile ze względu na rozdawnictwo.
Zdziwiłbyś się jak wielu...
A i jeszcze jedno, na takie polityczne i pokrewne wysrywy jest kategoria, polecam jej używać.
Jest i trzeba być z tego dumnym.
Zdecydowana większość ludzi w Polsce ma całkowicie gdzieś żydów i ma do nich absolutnie neutralny stosunek, jak zrobisz sondę uliczną pytając "co pan sądzi o żydach?" to większość ludzi powie nie mam zdania, bo ludzie nie zajmują się pierdołami
CBOS 5 lat temu zrobił taką sondę. Wynika z niej, że jakieś 60% społeczeństwa nie uważa żydów za pierdoły i ma jakieś zdanie. Niestety dane kończą się przed dojściem "prawicy do władzy", a chętnie dowiedziałbym się jak stosunek do żydów zmienił się w ciągu ostatnich lat.
Chłop ocenia całe społeczeństwo przez pryzmat komentarzy na wykopie. Jak tu z tobą w ogóle dyskutować na poważnie skoro ty sobie budujesz tezy na podstawie wykopowych tagów?
Generalnie gnoll napisał już wszystko. Ja dodam tylko, że w obecnym świecie Izrael pod protektoratem wielkiego Wujka Sama uważa się autentycznie za naród wybrany, który może sobie robić co chce a każdy najmniejszy negatywny komentarz lub nawet sprzeciw polityce prowadzonej przez ten kraj odrazu dostaje łatkę "antysemityzm". Polska dostaje właśnie od Izraela podziękowanie za tych wszystkich uratowanych Żydów w czasie holocaustu, za to że w Polsce mimo wszystko żyło im się przed wojną chyba najlepiej.
Jak można się dziwić negatywnemu nastawieniu części Polaków kiedy Izrael chce nam dyktować jak będzie wyglądać prawo w naszym kraju i opluwa nas na arenie międzynarodowej przy każdej okazji?
Musisz zacząć czytać ze zrozumieniem. Zauważam pewne symptomy, co do których nogę się mylić - jak napisałem. To jest zaproszenie do dyskusji, a dalej rób z tym co chcesz
Znam już twoja forumowa twórczość na tyle, że wiem że dyskusja z tobą musi toczyć się na twoich warunkach i zgodnie z założoną tezą więc nie oszukasz mnie pierdoletami o zaproszeniu do dyskusji.
O i musiał pojawić się oszołom Ahaswer z wysrywem o tym, że ma czarnego przyjaciela, który regularnie jest opluwany w pisowskiej Polsce, fajnie tam macie w tej chłopskiej Warszawce, mam 3 znajomych afro + jedną azjatkę, jeden z nich mieszka w mieście >5000 mieszkańców a reszta w Poznaniu i przez całe swoje życie spotkali się z jakimiś pojedynczymi incydentami typu teksty "ej a ty jesteś czarny?" kierowanymi przez pijanych gówniarzy więc nie uwierzę w to, że Polska to takie zaściankowe i rasistowskie miejsce dodatkowo jeszcze biorąc pod uwagę Warszawę gdzie codziennie mija się na ulicy ludzi o wszystkich możliwych kolorach skóry.
Ależ Qverty nikogo nie obraża
oszołom Ahaswer z wysrywem
To klasyczny wytwór chłopskiej mentalności i kultury, z tym chłopskim nieobrażaniem, chłopskim nie-rasizmem, chłopską moralnością, etyką i światopoglądem. Tutaj mamy do tego jeszcze tę szczególną inteligencję ;) użytkownika, który nigdy nie umie czytać ze zrozumieniem, co też jest charakterystyczne, bo chłopi przez wieki byli raczej niepiśmienni, a potem umiejętność pisania i czytania uznawali za zło konieczne (narzucone przez Żydów, masonów i cyklistów) czego tutaj mamy uroczy przykład.
Ależ Qverty nikogo nie obraża
No ale to, że cię obrażam bo cię nie szanuje to jakiś dowód na antysemityzm/rasizm mój czy całego kraju czy do czego ty pijesz w tej chwili?
Proszę o wybaczenie Szlachetny Panie z Miasta Stołecznego Warszawy ale twoich postów nie da się moim chłopskim niepiśmiennym zdaniem inaczej określić - wysryw. Dobrze, że się przynajmniej nie przejmujesz.
No ale to, że cię obrażam bo cię nie szanuje
To chyba tylko dowód na to, jakim jesteś człowiekiem
Qverty wywodzi się z takiej a nie innej kultury. On tego nigdy nie przeskoczy.
On nawet nie rozumie, co o nim mówią jego własne deklaracje.
Można powiedzieć, że nie tyle jest to wytwór prymitywizmu, ile wysryw tej kultury :D Dość klasyczny, bo takich jak on na melinach, w środowiskach dresiarskich czy kibolskich, znaleźć można na pęczki.
Ahaswer to chory człowiek, ewidentnie borykający się w wieloma problemami.
Zaczepianie go to nieelegancka i średnia zabawa.
Dlaczego w Polsce nie krzyczymy o antypolonizmie? Dlaczego nie mamy na całym świecie organizacji, które za byle co oskarżałyby o antypolonizm?
Inne narody nie używają słowa, które oznacza ich dyskryminację i nienawiść do nich itd. więc raczej nie podchodzę do tego tematu na poważnie bo jest to po prostu odstępstwo od normy.
Tak samo z niewolnictwem wszystkie rasy były niewolone ale tylko jedna czuje się poszkodowana i wypomina.
Warto zwrócić uwagę na samą reakcję na ten wątek.
Jak to jaka, antysemicka.
spoiler start
I chłopska.
spoiler stop
Brak samobiczowania, to znaczy że głowy podniesione te parę centymetrów za wysoko.
Warto zwrócić uwagę na samą reakcję na ten wątek.
Chyba najbardziej w prawicy gardzę tym skundleniem i niepotrafieniem przyznania się do bycia antysemitą czy rasistą. Wieczne fikołki i szukanie post factum uzasadnień dla swoich kulturowych uprzedzeń.
Chyba najbardziej w prawicy gardzę tym skundleniem i niepotrafieniem przyznania się do bycia antysemitą czy rasistą. Wieczne fikołki i szukanie post factum uzasadnień dla swoich kulturowych uprzedzeń.
Przecież podobno na marszu niepodległości są dziesiątki tysięcy ludzi co roku głoszących antysemickie i rasistowskie hasła?
Ok, mówicie że Polacy nie mają w sobie żadnego antysemityzmu, ale na te kilkanaście komentarzy tutaj mamy takie jak:
Jest i trzeba być z tego dumnym.
Czy
jesli ktos ma ochote na cwiczenie umyslowe to polecam zastanowienie sie nad tym dlaczego zydzi sa tak nielubiana grupa wlasciwie wszedzie i dlaczego ich historia potoczyla sie tak jak sie potoczyla (i tu nawet nie chodzi o Niemcy i 2WŚ, to tylko kulminacja). Dodatkowym ciekawym doswiadczeniem jest przesledzenie pochodzenia ludzi (oczywiscie nie wszystkich) zasiadajacych w najwazniejszych na swiecie miejscach takich jak kongres USA, zarzady spolek i firm ksztaltujacych nasz swiat (poczawszy od fejsbukow, skonczywszy na energetycznych i militarnych) oraz miejsca do tworzenia propagandy i prania mozgu nowym pokoleniom (czyli Hollywood,)
Mam jakiś dysonans
Po prostu musisz oskarżyć od razu cały naród i od razu lepiej się poczujesz.
Po prostu musisz oskarżyć od razu cały naród
Ale który naród, mój czy twój, naród Polaków czy naród Wolaków? Czytając twoje posty, ssforever, nie ulega dla mnie wątpliwości, że nie jesteś moim rodakiem. Kompletnie inne kody kulturowe, inne etosy narodowe. Bardzo możliwe, że obok Polaka to nawet nie stałeś :D Możesz sobie być SS Forever, ale ktoś ci może kiedyś uzmysłowi, że specjalnie polskie to to nie jest.
Ja właściwie niczego polskiego w tobie nie widzę, natomiast wolskością ociekasz w każdej swojej postawie kulturowej, mentalnej, moralnej, tożsamościowej, światopoglądowej. Być może "pamięć historyczna" też podsuwa ci przekonanie, że Adolf to "bohater narodowy". I znowu zadam pytanie: którego narodu? Twojego?
GHD, Nie myślałeś o założeniu jakiejś składki dla siebie na patronite czy innym pomagaj.pl?
Świetny z ciebie dyskutant. Z każdym komentarzem próbujesz mnie lub kogoś innego obrazić, po czym płaczesz jak ktoś ci odpowie.
Z każdym komentarzem próbujesz mnie lub kogoś innego obrazić
Pomoc, ja ci probuje pomoc.
Niczego nie twierdzę, popatrz tylko na 2 rzeczy - gówniarze 12 i 13 lat zniszczyli 70 nagrobków ..... siedemdziesiąt!! Jak zniszczysz nagrobek polaka żyda to antysemityzm a jak zniszczysz nagrobek polaka katolika to jest co? Wybryk ?
Mhm. Gdyby to był jedyny przypadek zniszczenia cmentarza żydowskiego maiał być rację. Jednak nie jest.
16 czerwca tego roku:
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,27213580,12-latkowie-zniszczyli-nagrobki-na-cmentarzu-zydowskim-zatrzymala.html
A to 70 co tak podkreślasz, to dla Ciebie mało?
nie, mówię że w ogóle chciało się rozwalać 70 nagrobków, dziwnym trafem stało się to w czasie gdy żydzi chcą nam mieszać w naszych ustawach
edit: tak dla ciekawości
https://wprawo.pl/pilne-zydzi-zdewastowali-katolickie-nagrobki-rok-temu-zniszczyli-kosciol/
jak to nazwiesz?
Wandalizmem motywowanym ksenofobią.
Edit: nie widzę, czy te groby mają coś wspólnego z Polską, a tak na początku założyłem. To raczej wandalizm spowodowany nienawiścią religijną.
a jak zniszczysz nagrobek polaka katolika to jest co?
To jest skundlenie, skur...o i wandalizm. Takei samo jak z macewami, tylko że powiązane z debilizmem, a nie antysemityzmem.
Pomogłem? Pewnie nie, bo przecież nie to chciałeś usłyszeć, by dowieść swojej tezy o pogardzie dla katoli i filosemityzmie.
To jest skundlenie, skur...o i wandalizm. Takei samo jak z macewami, tylko że powiązane z debilizmem, a nie antysemityzmem.
pytałem zwierza, żeby nie było, niszczenie/rozkopywanie grobów to zawsze będzie najgorsze sku....o i nie ważne czy to grób żyda, prawosławnego, katolika czy niewierzącego.
Tylko że niszcząc grób żyda, dorabia się dodatkowo ten straszny antysemityzm, nie huligankę, nie spi....e umysłowe tylko właśnie antysemityzm.
To chyba inaczej rozumiemy antysemityzm. Dla mnie to zachowania motywowane nienawiścią do żydów. Na zachowania motywowane nienawiścią do katolików nie ma tego typu określenia, więc napisałem jak napisałem.
Znam wielu Polaków-antysemitów (głównie starsi ludzie ze środowiska wiejskiego). Ale znam też wielu Polaków, którzy nie są antysemitami. Tych drugich jest - jeśli idzie o moje doświadczenia - chyba więcej.
Ergo: jako naród nie jesteśmy raczej antysemitami. Ale trudno powiedzieć, że nie ma wśród nas osób, które Żydów nienawidzą. Z różnych powodów: czasem chodzi po prostu o ciemnotę ("obcy") i niskie pobudki (nacjonaliści, neonaziści itp.), a czasem wynika to z aktualnych doświadczeń (np. niezbyt przyjemny kontakt z wycieczkami żydowskimi z Nowego Jorku lub Izraela).
To ostatnie to też raczej przejaw ciemnoty, bo jak można oceniać cały naród na podstawie doświadczenia z jakąś wycieczką?
Rasizm generalnie jest cechą głupców. Nie znam ŻADNEGO mądrego człowieka, współcześnie żyjącego, który pielęgnowałby w sobie postawy rasistowskie. Co zaś się tyczy głupoty, to jest ona głównym źródłem ZŁA.
To ostatnie to też raczej przejaw ciemnoty, bo jak można oceniać cały naród na podstawie doświadczenia z jakąś wycieczką?
Jak juz sie zamozaorac to z klasa
Naprawde nie znasz zadnych rasistow? To moze bys sie wybral do Izraela? Nie wiem czy caly kraj to rasisci ale jest ich tam od groma.
Pewnie to sami glupcy. Skoro w Polsce glupcy moga rzadzic to pewnie w Izraelu tez. Kazdy narod ma ich w koncu. NIe wiem skad przekonanie, ze Zydzi swoich nie maja?
Skoro ten Narod Wybrany (superrasa, nadludzie, nadrasa czy cus), od dekad prowadzi ludobojcza polityke eksterminacji "nizszej rasy" to pewnie ma tych "glupcow" nawet wiecej niz Polacy?
Sztuka filmowa od dawna juz, z cala powaga, twierdzi, ze krytykowanie Zydow przez niezydow to antysemityzm najgorszego rodzaju, bo tylko czlonkowie Narodu Wybranego moga krytykowac dzialania Narodu Wybranego. Swoja droga to jest przyznanie, ze jest powod do krytykowania.... Ale moze zwolennicy "krytykujac jestes Strasznym Antysemita" nawet tego, ze jest powod do krytyki nie widza?
I jakie jeszcze prawo Zydzi maja do jakiejs ochrony specjalnej? Pewnie, w 1945 mogli takie prawo glosic, nawet jesli nie byli jedynym narodem ktory podczas wojny cierpial, ale im dalej od tego roku i im wiecej rasowych zbrodni przypominajacych niemal idealnie dzialanie Niemiec w Polsce od 1939 popelniaja, tym mniej maja takiej moralnej ochrony. A doklaniej od dawna nie powinni juz jej miec.
Hmm, najwyrazniej jestem antysemita...? Straszne, od tej pory beda juz tylko krytykowal Polakow czy moze czasem jakichs Czechow czy Francuzow, moze oberwie sie Niemcowi. Ale juz Zyda sie nie odważę, bo jeszcze mnie nazwa antysemita i co ja biedny zrobie?
Powtarzasz się, Lutz. Te twoje wrzutki na nikim już nie robią wrażenia. Żyjesz w lewackim kraju :D a nadal nie potrafisz się zasymilować do zastanej kultury? W bliskiej tobie kulturowo Kałmucji nie musiałbyś obcować z lewactwem, może tylko poziom życia miałbyś niższy, ale czego nie robi się dla zasad? ;) Pamiętaj, że w Anglii zawsze będziesz elementem kulturowo egzotycznym, bardziej niż Hindusi, Pakistańczycy czy Jamajczycy. Sam sobie na to zapracowałeś i do nikogo nie możesz mieć o to żalu.
Sinic - owszem, Izraelem przez lata rządzili głupcy albo żerowali na głupocie części społeczeństwa, które do polskiego jest bardzo podobne. Sam Likud jest swoistym izraelskim PiS-em, z tym, że działającym w warunkach wojennych, a więc jeszcze bardziej zradykalizowanym.
Nie ma bardziej podobnego społeczeństwa do polskiego niż izraelskie, włącznie z podobieństwami dotyczącymi podziałów. Rasistów w Izraelu, podobnie jak w Polsce, jest mnóstwo.
A cała reszta, którą sobie dopowiadasz, brzmi jak twoja osobista konfabulacja. Ja się do tego ustosunkować nie będę, bo to nie mój problem. Możesz przypisywać rozmówcom treści, których nigdy nie wyrazili, ale to wykracza poza sferę wymiany poglądów, bardziej wkraczamy tutaj w odmęty zagadnień natury psychiatrycznej.
To ostatnie to też raczej przejaw ciemnoty, bo jak można oceniać cały naród na podstawie doświadczenia z jakąś wycieczką?
Ten przykład jest autentyczny. W czasie szkolnej wycieczki rozmawiałem kiedyś z kierowcą, który opowiadał, jak woził autobusem po Polsce amerykańskich Żydów (ortodoksyjnych) i młodych Żydów (uczniów) z Izraela. Z jego opowieści wyłonił się obraz wyjątkowych degeneratów (grupowe wizyty ortodoksów w domach publicznych, niszczenie mienia itp.) i ludzi, którzy gardzą Polakami i traktują ich jak sojuszników Hitlera. Na podstawie tych dwóch wojaży wykształcił sobie taki, a nie inny obraz tego narodu.
Ależ ja nie zaprzeczam temu, że w Izraelu czy wśród Żydów amerykańskich są degeneraci, rasiści czy ludzie zwyczajnie nikczemni. W każdej społeczności takich znajdziesz. Ale jednocześnie wśród Żydów oraz osób pochodzenia żydowskiego (w tym Polaków) znajdziesz mnóstwo ludzi przyzwoitych, szlachetnych, zacnych. Co by ten kierowca orzekł, gdyby takich spotkał? Że to wyjątki od reguły?
Mieszkam w Warszawie, bywam na cmentarzu żydowskim, stykam się z wycieczkami młodzieży izraelskiej zarówno na cmentarzu, jak i w pobliskim centrum handlowym Arkadia. Nigdy nie zetknąłem się z zachowaniem odbiegającym od normy. Może miałem pecha, że nie trafiłem na zwyrodnialców, a może skrajności są dobre, gdy dobiera się fakty do z góry przyjętych tez?
Ależ ja nie zaprzeczam temu
Przecież ja się z tobą nie spieram. Podaję tylko autentyczny przykład tego, jak i dlaczego myślą niektórzy Polacy.
Według badania FRA odnośnie antysemityzmu w Europie Polska się jakoś specjalnie nie wybija na tle innych państw UE.
https://fra.europa.eu/sites/default/files/fra_uploads/fra-2018-experiences-and-perceptions-of-antisemitism-survey-summary_pl.pdf
Moim zdaniem pytanie czy polska jest krajem antysemickim jest źle postawione - znacznie ważniejszym pytaniem byłoby jak bardzo istotną grupą są polscy antysemici.
Czy Polska jest krajem antysemitów?
po prostu łatwo zostac antysemitą, wystarcze sie na takiego krzywo spojrzec i juz masz łatkę ;)
a tak serio: jak powiesz ze nie lubisz niemcow, ukraincow, ruskich, norwegów, kanadyjczykow to spoko
ale gdy powiesz ze nie lubisz żydów to masz przesrane :/
bo żydzi załatwili sobie magiczne słowo - antysemityzm, które usprawiedliwia ich ze wszystkiego
Ja się zastanawiam nad inną kwestią: w jakim miejscu byliby dziś Żydzi gdyby nie holocaust?
Polska nie jest krajem antysemitów. Polska to piękny, cudowny kraj, z tradycjami tolerancji, wolności, otwarty na inność i zmiany. I w to głęboko wierzę, nieironicznie.
Ale jednocześnie mamy głośną mniejszość, która jest pełna nienawiści do Żydów, gejów, Ukraińców, czarnoskórych, Niemców itd. itp. To są wszystko tak naprawdę sprawy powiązane, kolejne wcielenia tej samej kukły, w którą trzeba nawalać i którą można sobie bezpiecznie, zza progu strzechą krytej chałupy nienawidzić. I która, równie wygodnie, jest pierwsza do oskarżenia o wszelkie niedole, krzywdy i nieszczęścia, nieurodzaje i niepowodzenia.
Nie można jednak powiedzieć, że taka jest Polska czy Polacy. To jest po prostu strasznie głośna i strasznie aktywna (również na tym forum) antysemicka, homofobiczna, ksenofobiczna mniejszość, która by najchętniej chciała "Polski dla Polaków... hetero, z potwierdzonym rodowodem polskich Polaków". Niestety, mniejszość ta ostatnio dostała wiatr w żagle, dzięki obecnej opcji rządzącej i coraz śmielej podnosi dumnie pełną nienawiści głowę.
Też bym chciał tak myśleć, ale utrzymujące się kolejny rok wysokie poparcie dla takiej patologii jak obecnie rządzący trochę pozbawia mnie złudzeń. Pisowcy wydobywają z ludzi to co w nich najgorsze a ta dumnie podniesiona pełna nienawiści głowa jest w dużej mierze ich zasługą. Gdyby zdobywali przepisowe 2% poparcia, jak inne ekstremizmy neonazistowskie czy neobolszewickie, to bym oczywiście się zgodził, ale PiS zdobywa poparcie jednak trochę wyższe niż 2%. POMIMO tego co z Polską robi. Gdzieś, wśród sporej części wyborców tej partii, owe demony przeszłości muszą się skrywać, skoro ci ludzie są tak podatni na pisowski ekstremizm.
Jezus Maria typie, ty na serio sądzisz że te 30% poparcia dla PiS wychodzi od neonazistów czy neobolszewików? Aż tak się oczadziliście że dla was PiS to partia spod znaku brunatnej czy czerwonej szmaty? xDDD Dobra, to ci powiem - bolszewia i neonazizm tak naprawdę gardzą PiS-em, jedni uważają partię Kaczyńskiego za zbyt lewicową (w końcu ostatnio idą za rączkę z Zandbergiem i lubią socjal), drudzy za zbyt katolicką i tradycjonalistyczną. PiS to jest miałkie, nijakie gówno i tyle - myślenie że to partia której lwia część wyborców to ekstremiści to naprawdę trzeba mieć narąbane - żeby nie powiedzieć tego dosadniej - w głowie. Lwia część wyborców tej partii to ludzie starsi albo lubiący socjal, niekoniecznie patusy, ale np. przeciętna matka trojga dzieci, która siedzi w domu, a mąż zapier...la na etacie żeby to jako tako utrzymać. Ja rozumiem że co niektórym nienawiść do tej partii wyprała mózg, ale żeby myśleć że ta partia wykorzystuje tematy aborcji, LGBT i inne tego typu sprawy nie dlatego, żeby liczby w słupkach sondażowych się zgadzały, ale że naprawdę Kaczyński czy Morawiecki nienawidzi gejów - to trzeba naprawdę z wielu schodów sturlać się na łeb :) No chyba że uważasz że wąsaty wujek Janusz który tak strasznie grzmi że by tych gejów pogonił, a ukradkiem na laptopie ma kilkanaście filmów z samymi paniami, to ten słynny neonazista :)
Nie można jednak powiedzieć, że taka jest Polska czy Polacy. To jest po prostu strasznie głośna i strasznie aktywna (również na tym forum) antysemicka, homofobiczna, ksenofobiczna mniejszość, która by najchętniej chciała "Polski dla Polaków... hetero, z potwierdzonym rodowodem polskich Polaków". Niestety, mniejszość ta ostatnio dostała wiatr w żagle, dzięki obecnej opcji rządzącej i coraz śmielej podnosi dumnie pełną nienawiści głowę.
Chcialbym zobaczyc jakies cytaty, badz przyklady antysemickiej i homofobicznej mowy nienawisci.
Ale oczywiscie zrodla, nie przemielone i wyjmowane z kontekstu przez naszych dobrozmianowcow urywki wypowiedzi, no i oczywiscie stwierdzenia oczywisttej "milczacej nienawisci" tylko te klasyczne brunatne, nazistowskie hasla z jakimi pojawia sie na tym forum horda prawakow i zaburza harmonie, zgode i generalnie lad panujacy na tym forum.
na serio sądzisz że te 30% poparcia dla PiS wychodzi od neonazistów czy neobolszewików?
Większość poparcia mają od pragmatyków i oportunistów, którzy dostają kasę, czy to w formie socjalu, czy innej. Ale PiS, żeby rządzić samodzielnie, musi mieć ponad 40% poparcia, którego samym socjalem nie uzyska. Dlatego musi się odwoływać do skrajnie prawicowych sentymentów, szczególnie jak robią to Konfederacja i Zero.
Pytanie tylko jest takie, jeśli ktoś nie widzi problemu w nagonce na pewne grupy społeczne, bo się do nich nie zalicza, a jednocześnie partia już kupiła jego poparcie, czy jest anty-kimś czy nie jest, nawet jak sam nie nawołuje do nienawiści. Pewnie nie jest, ale narzucanie woli i światopoglądów mniejszości na większość społeczeństwa działa właśnie w dużej mierze z uwagi na bierność i oportunizm ten większości.
To działa tak, że połowa tej narodowo-patriotyczno-chrześcijańskiej "elity", gdyby dziś ruscy do nas wjechali czołgami, jutro wysyłaliby dzieci na kursy rosyjskiego i uczyli je poprawnie śpiewać hymn Związku Radzieckiego.
Ja rozumiem że co niektórym nienawiść do tej partii wyprała mózg, ale żeby myśleć że ta partia wykorzystuje tematy aborcji, LGBT i inne tego typu sprawy nie dlatego, żeby liczby w słupkach sondażowych się zgadzały, ale że naprawdę Kaczyński czy Morawiecki nienawidzi gejów - to trzeba naprawdę z wielu schodów sturlać się na łeb :)
Ja się zgadzam, że politycy temat też traktują oportunistycznie, jako narzędzie populistyczne do podwyższania sobie poparcia. Pytanie tylko, co to zmienia? Czym różni się polityk szczerze wierzący w to, że z gejami, żydami, itd., trzeba "coś zrobić" od tego który to mówi po prostu dlatego, że spora część jego elektoratu w to wierzy? Dla mnie nie ma różnicy.
lutz -->
Chcialbym zobaczyc jakies cytaty, badz przyklady antysemickiej i homofobicznej mowy nienawisci.
Ale oczywiscie zrodla, nie przemielone i wyjmowane z kontekstu przez naszych dobrozmianowcow urywki wypowiedzi, no i oczywiscie stwierdzenia oczywisttej "milczacej nienawisci" tylko te klasyczne brunatne, nazistowskie hasla z jakimi pojawia sie na tym forum horda prawakow i zaburza harmonie, zgode i generalnie lad panujacy na tym forum.
Prosisz o cytaty i jednocześnie z miejsca zakładasz, że to będą "przemielone, wyrwane z kontekstu" urywki. Już się przekonałem na tym forum, że dyskusja z Tobą jest analogiczna do gry w szachy z gołębiem, więc szkoda mojego czasu na szukanie czegoś, co z miejsca zanegujesz, wyśmiejesz lub zignorujesz. Choćbym Ci znalazł cytat, gdzie ktoś z forumowiczów argumentuje pod artykułem o Żydach na zasadzie "Hitler wiedział, co z nimi zrobić" czy inne tego typu antysemickie bzdety, to byś tłumaczył, że ewidentnie chodziło dyskutantowi o politykę mieszkaniowo-osiedleńcza, a nie zagładę w Auschwitz. To wykręcanie kota ogonem widziałem z Twojej strony niejednokrotnie.
Ew. zastosujesz też ewidentnie znany i lubiany manewr, tj. poobrażać dyskutantów, a gdy ktoś odpowie w podobny sposób - popłakać się, że chamstwo i prostactwo na forum, prawaków nie szanują.
Podziękuje, rly.
No popatrz, mogles zamknac mi gebe jakims celnym cytacikiem w ktorym jawie sie jako antyzyd,, ale stwierdziles ze lepiej bedzie sie posluzyc standardowa bronia dobrozmianowca. Napisac to co zawsze, bo przeciez kazdy dobrozmianowiec wie.
Zupelnie jak rzeczony golab, a dwa golebie to juz w szachy nie pograja...
Jezeli chodzi o obrazanie czy nawet opiniowanie kogokolwiek, spokojna twoja rozczochrana, nieprawomyslne posty znikaja szybciej niz mysl. Zeby zniknal post po linii trzeba sie mocno napracowac, i to absolutnie nie piszac w watku do tego przeznaczonym.
Polska to przede wszystkim kraj antypolski, semici to nie tylko Izrael. Więc nie jest krajem antysemitów. Żyje w niej wielu semitów i mają się bardzo dobrze
W Ameryce antysemitami też są liberałowie i lewica, a nie jak się zwykle uważa, że tylko prawica.
https://edition.cnn.com/2021/06/30/us/american-anti-semitism-students-soh/index.html
Jesteście jak to się mówi "sto lat za murzynami".
Przedstawiony akt to przykład anti-zionism'u a nie anti-semitism'u.
Aktualnie trend jest taki że od kilku miesięcy w Izrael wali z całych sił zachodnia lewica, turbolewica czy też "progressive" jak i również lewicowi celebryci w internetach - wśród guru młodych progressive na zachodzie np. Hasanabi czy chociażby najpopularniejsi politycy lewicowi w USA czyli np. AOC lub Bernie Sanders (swoją drogą - żyd).
Tutaj jednak się to nie kończy, lewica i media lewicowe w Izraelu(!) również promują i wspierają antysyjonistczne poglądy.
Ortodoksyjni żydzi (domagają się od wielu, wielu lat natychmiastowego unicestwienia stanu Izrael i regularnie protestują w tej sprawie na całym świecie.
Natomiast far-right jest podzielone - częściowo popierają oni "kebab-remover" Izraela, częściowo są obojętni bo obu nie znoszą, natomiast najgłośniejsze jest poparcie dla Izraela które wygłaszają prawicowi celebryci w internetach - wśród guru młodych prawoskrzydłowców na zachodzie np. Ben Shapiro czy chociażby były prezydent Donald Trump.
Podsumowując: przedstawiony tutaj akt to przejaw antysyjonizmu i jest aktualnie mocno lewicowym i ultraortodoksyjnym judaistycznym poglądem.
wśród guru młodych prawoskrzydłowców na zachodzie np. Ben Shapiro
Przy okazji warto wspomnieć że zupełnie przypadkowo Shapiro jest Żydem.
Kilka lat temu napisalem to na owym niepoprawnym wypoku; cytuje sam siebie:
“Pracowalem kiedys w firmie, ktora znajdowala sie obok ich obowiazkowego przystanku podczas zwiedzania Warszawy. Jedno spostrzezenie: zero kultury osobistej. Dwa przyklady: chcac wyjsc z firmy, mialem to bardzo utrudnione, gdyz owa dzicz rozsiadla sie na schodach, nie dajac nikomu przejsc i zadne slowa w zadnym cywilizowanym jezyku do nich nie docieraly. Narod wybrany odpoczywa na schodach, wiec narody gorsze maja potulnie stac i czekac. Przepchalem sie sila. Przyklad drugi, ciekawszy: stoi przewodnik a dokola niego krag mlodziezy. Facet ich informuje o tym miejscu. Informacje te slyszeli wszyscy w promieniu kilkudziesieciu metrow, gdyz przewodnik darl sie przez megafon. Ale nie oni, stojacy 2m od niego. Dzicz narodu wybranego miala na glowach sluchawki, to i go nie slyszala, bo i po co. Jedyne ich reakcje to balony z gumy do zucia podczas jego przemowy. Od tamtego czasu bardzo "polubilem" ten narod za ich wrodzona "kulture osobista".
Czy wiec jestem antysemita? Odpowiem po niemiecku: Jain.
To nie Polska jest antysemicka tylko żydzi antypolscy. Co to za mecyje wyciągać łapy po latach i dopominać się nie swoich majątków które porzucone zostały przez Polaków polskimi rękami odbudowane.
Antysemityzm jest głęboko zakorzeniony w kulturze chłopów z ziem Królestwa Polskiego, zarówno chłopów polskojęzycznych, jak i ukraińskojęzycznych. Pewne elementy chłopskie przejęła też szlachta zagrodowa i ogólnie gołota, szczególnie widać to było w Małopolsce i na północno-wschodnim Mazowszu. Mimo zniknięcia Żydów antysemityzm nie mógł sam zaniknąć, tym bardziej, że wciąż przez niektóre grupy jest podsycany. Jeszcze w okresie międzywojennym kościół katolicki w bardzo istotny sposób przyczyniał się do umacniania postaw antysemickich. Do dziś w kościele katolickim w Polsce obecne są środowiska antysemityzmowi sprzyjające, począwszy od Rydzyka a skończywszy na takich zjawiskach jak Międlar, który przecież nie wziął się z próżni.
80 lat temu doszło do zbrodni w Jedwabnem. U antysemitów utrzymuje się reakcja polegająca na wyparciu albo negowaniu. Chrześcijańska prawda jakoś nie chce ich wyzwolić, choć zgodnie z dogmatami chrześcijańskimi tylko skrucha może prowadzić do oczyszczenia, rozgrzeszenia i przebaczenia.
W polskim antysemityzmie charakterystyczna jest też agresywna drażliwość, ilekroć ten temat się poruszy, czego ten wątek jest przykładem. Antysemici wprost gotowi są obrażać ludzi broniących prawdy albo próbujących ją odkrywać. Każdy polski historyk zajmujący się polskim antysemityzmem i zbrodniami IIWŚ z nim związanymi pada ofiarą prostackiego hejtu.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jedwabne-wywiad-z-anna-bikont-my-z-jedwabnego/zkpbzpw
Ten wywiad z panią Bikont też może być traktowany przez antysemitów jako atak na nich.
Rano było już wiadomo, że będzie można w Jedwabnem mordować. Z okolic przyjeżdżały furmanki z chłopami, mordować i rabować. To nie był pierwszy zbiorowy mord. 5 lipca polscy mieszkańcy niedalekiego Wąsosza siekierami zabili żydowskich sąsiadów, najpewniej bez żadnego udziału Niemców. Następnie 7 lipca zamordowano Żydów z pobliskiego Radziłowa. Wiemy, że tam Niemcy stali na rynku, namawiali do zbrodni i dawali broń. A potem przyszedł czas na Jedwabne. Było więc wiadomo, co się może stać. (...)
Na obrzeżach trwały już mordy, gwałcone były kobiety. Z rynku wzięto najpierw na bok grupę ok. czterdziestu mężczyzn i kazano im chodzić wokół skweru z pomnikiem Lenina, potem ich zaprowadzono do wcześniej wybranej stodoły, oddalonej nieco od innych zabudowań, żeby nie przeniósł się na nie ogień. Zostali zamordowani jeden po drugim siekierami. (...)
Mord w Jedwabnem jest jednym z najlepiej zbadanych epizodów w historii Polski. Śledztwo IPN trwało kilka lat i miało dwa filary: śledczy prowadzony przez wspomnianego już prokuratora Ignatiewa i naukowy, przy którym pracowało kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt osób. Powstała publikacja licząca około 1000 stron tekstu i około 1000 stron dokumentów. (...)
Antonina Wyrzykowska, która ukryła siedmioro Żydów, w tym pięcioro z Jedwabnego, najbardziej bała się właśnie tego: donosu od sąsiadów. A zaraz po wojnie w jej domu pojawiła się grupa mężczyzn, którzy należeli do komórki AK i chcieli tych uratowanych przez nią Żydów zamordować. Żydów nie znaleźli, Wyrzykowską ciężko pobili, jej ojca też. (...)
Zbrodnię w Jedwabnem przeżyła tylko jedna osoba, która uczestniczyła w marszu śmierci z rynku do stodoły: młody chłopak, Awigdor Kochaw. Z jego relacji wiemy, że były próby ucieczek. Ale wybiegających z szeregu ludzi pędzonych do stodoły, próbujących przemykać się gdzieś w zbożach szybko wyłapywali mieszkańcy, nieraz nastolatkowie. Mężczyzn bito i przyprowadzano z powrotem, dziewczyny gwałcono i też przyprowadzano z powrotem. Za dużo było mieszkańców biorących w tym udział, żeby dało się coś zrobić.
I to co niezwykle istotne:
Kiedy pisałam „My z Jedwabnego”, ludzi, którzy negowali, było dużo, ale trend był taki, że ich ubywało. Ale teraz się, ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, ten trend odwrócił. Negacji jest dużo więcej niż było wtedy. Mam jakąś nadzieję, że to jest napędzane przez obecne władze i się zmieni. Przecież to zostało tak starannie i przejmująco opowiedziane. A my się zachowujemy, jakbyśmy byli potomkami morderców i ich dobrego imienia bronili. To absurdalne i szkodzące Polsce. I jakbyśmy nie czuli empatii do ofiar.
Negowanie tego typu wydarzeń to element rewizjonistycznej polityki obecnych władz. Jeśli coś w historii się nie podoba, trzeba według nich napisać i przedstawić historię na nowo. Tylko o ile nikogo na świecie nie obchodzi jakie dokonania sobie megalomani z PiSu próbują przypisywać jeśli chodzi o obalanie komuny, to jest na świecie co najmniej parę milionów ludzi (z dostępem do ważnych polityków w swoich krajach), których boli negowanie historii o zagładzie żydów w czasie II WŚ.
Do tego dochodzi fakt, że statystyczny wyborca PiSu to często osoba o mentalności chłopa małorolnego. Jak dziś jest gotów złapać za siekierę i zaatakować mniejszości etniczne, wyznaniowe i seksualne, oczywiście dopisują w swojej głowie uzasadnienie "prawości" takiego działania (obrona Polski, kościoła, itp.), nie chce on słuchać o czynach swoich przodków w negatywnym świetle. Lepiej mu wyprzeć je z pamięci i historii.
Anecdotal evidence, cecha myślących inaczej.
Antysemityzm i Antysyjonizm jest głęboko zakorzeniony w judaizmie.
Już we wrześniu 1939 r., gdy w Polsce toczyła się jeszcze kampania wojenna, żydowscy mieszkańcy wielu polskich miast i miasteczek witali uroczyście wkraczające oddziały Wehrmachtu. Tak było m.in. w Łodzi i Pabianicach, gdzie z inicjatywy miejscowych Żydów zbudowano nawet ukwiecone triumfalne bramy, a delegacje witały niemieckich żołnierzy chlebem i solą.
Taka postawa nie była niczym zaskakującym. Gdy zaczynała się wojna, spora część Żydów była przekonana, że aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości, wystarczy jedynie respektować niemiecki porządek. Przyjęcie takiego punktu widzenia w oczywisty sposób nakazywało potępienie tego, co było wcześniej – przedwojennego polskiego państwa, które w ich ocenie nie było nawet w stanie się obronić. Wyrazy tego potępienia widać było jeszcze mocniej na Kresach Wschodnich, 17 września 1939 r. zajętych przez Sowietów.
W wielu kresowych miasteczkach równie triumfalnie Żydzi witali okupantów sowieckich. W ich zachowaniu była niejednokrotnie nie tylko radość z upadku polskiego państwa, ale i drwina z samych Polaków. Według relacji świadków mówili: „Już się wasza zasrana Polska skończyła” albo „chcieliście Polski bez Żydów, macie Żydów bez Polski”.
Zarządzanie gettami przez Niemców nie byłoby w ogóle możliwe, gdyby nie istniały w nich żydowskie Judenraty i podporządkowana im żydowska policja.
Gdy zaczęła się Zagłada, to Judenraty na polecenie Niemców organizowały deportację Żydów do obozów zagłady.
Na co dzień członkowie Żydowskiej Służby Porządkowej dokonywali rekwizycji, łapanek i kierowali tysiące Żydów do transportów śmierci. Robili to z gorliwością i bezwzględnością. O tej bezwzględności może świadczyć m.in. to, że – jak stwierdził Baruch Goldstein, przed wojną współorganizator bojówek Bundu – „każdego dnia, by uratować własną skórę, każdy policjant żydowski przyprowadzał siedem osób, aby je poświęcić na ołtarzu dyskryminacji. Przyprowadzał ze sobą kogokolwiek, mógł schwytać – przyjaciół, krewnych, nawet członków najbliższej rodziny”.
frer,
typowy uprzedzony rasizm, akurat ashaverowi nie dziwię się, bo on jest rasistą, który nieustannie pisze te brednie o chłopach wrzucając ich wszystkich do jednego wora, obarczając wszelakimi winami, za to, że niezbyt kochali ojczyznę, jako pańszczyźniani chłopi nie byli wykształceni, choć w praktyce mieli status pół niewolniczy, byli biedni, nie wykształceni nie z własnej woli, przez blisko pół tysiąca lat stanowili najliczniejszą, najbardziej wykorzystywaną i gnębioną częścią społeczeństwa - dzisiaj dla takiego rasisty ashavera są odpowiedzialni za wszystko co złe w tym kraju.
Ty natomiast z czterech liter wziąłeś nie mający kompletnie nic wspólnego z rzeczywistością opis wyborców PIS, ale niech będzie, za to statystyczny zwolennik opozycji to niezbyt ogarnięty lewak-komunista, gdyby tylko miał możliwość palił by kościoły, założył gułagi i mordował nie prawomyślnych - takie są fakty.
a co do "historyków", bo zwykle nie mają z nimi nic wspólnego np. gross jest socjologiem i jego praca jest publicystyką i taki "historyk", kłamie lub pomija fakty, np. Gross opiera się na zeznaniach jednego człowieka, który w czasie gdy miało miejsce jedwabne został wywieziony w głąb związku radzieckiego za kradzież patefonu, do tego zupełnie ignoruje fakt obecności na miejscu SS komanda, - wszystko w imię tezy, że jesteśmy antysemitami i sami z siebie zorganizowaliśmy tą zbrodnie, w imię tej tezy, która lewakom nieprawdopodobnie pasuje, kłamie się tworząc żądana narrację - taki rasizm.
podobnie było z książką "Dalej jest noc", która delikatnie mówiąc nagina historię, tworząc własną narrację:
Egzek, zgadza się, nie można mówić o antysemityzmie żydów, bo to ...............antysemityzm, antysemitą mogą być tylko Polacy i nie mający pochodzenia naziści.
polska ogółem jest krajem anty, to jest kraj w którym każdy musi być przeciwnikiem czegoś, jak nie to wmówią mu że jest
To bardziej cecha każdej społeczności nawet bardzo małej wynikająca z potrzeby przynależności.
Fanboye konsol, seriali, sajko muzyczni, subkultury wytworzone w obrębie np. jednej gry online.
Wyszukiwanie wroga jest po prostu w ludzkiej naturze wykorzystywane w nazizmie, komunizmie, natomiast dziś głownie potęguje i nakręca polaryzacje wszędzie kapitalizm marketigniem bo ludzie tego chcą - chcą mieć "swój" bank, marke samochodu, ubrań.
Czy Holandia jest krajem antysarmatów???//
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-07-07/holandia-ciezarna-polka-i-jej-partner-wyrzuceni-z-domu-spali-w-krzakach-kolo-cmentarza/
Nie, Holandia jest po prostu krajem wielkiego wyzysku pracowników sezonowych przez biura pośrednictwa pracy. Znakomita większość oszukanych nie potrafi zazwyczaj sklecić nawet jednego zdania w języku obcym, więc zastraszona nie jest w stanie poprosić o podstawową pomoc, a co dopiero powalczyć o swoje.
Ale to tylko jedna strona medalu. Druga to przyjeżdżająca tu patologia, która żyje od kofika do kofika, a przez pozostały okres czasu robi zwykły chlew, więc często kończy właśnie tak jak państwo z artykułu. Jak widzę wpis na fejsowej grupie, że zostałem z dnia na dzień bez dachu nad głową i nawet jednego euro w kieszeni, to na 90% można obstawiać, że delikwent znacząco przyczynił się do zaistniałej sytuacji.
