W The Witcher: Monster Slayer zagramy jeszcze w tym miesiącu
Wolałbym choćby delikatny remaster drugiego Wiedźmina... a jakby chcieli zrobić coś porządnego to odświeżyliby obydwie pierwsze części. Na tym WitcherCon CD Projekt już potwierdził że nawet nie pokażą Dzikiego Gonu na Next Geny... Tak, tak człowiek polubił Wiedźmina za Gwinto podobne pierdoly oczywiście.
Najbardziej szkoda właśnie Zabójców Królów gra na premiere była technicznie w lepszym stanie niż dzisiejsze gry Bethesdy albo Piranha Bytes. Do tego to fajna upakowana historia dla pojedynczego gracza... Bardziej liniowy tytuł co też pozwala graczowi nie patrzeć przez pryzmat późniejszego Dzikiego Gonu. To zupełnie inne doświadczenie i wielu Zachodnich graczy mogłoby dostać szoku jak dobra to była gra.
Niestety CD Projekt myśli bardzo niestandardowo. Bardzo irracjonalnie. Nierozwawżnie. I skrupulatnie szlifuje swój nieokiełznany skarb... Głupote.
Laterett
W3 co prawda oferuje swobodę, ale jest bardziej liniowy niż W2.
W3 - 99% gry zawsze jest takie samo. Kilka pomniejszych wyborów, które mają wpływ głównie na to co zobaczymy na napisach końcowych
W2 - wybór na koniec 1 aktu sprawia, że całkiem inny jest 2 i 3 akt co jest rzadkością oraz 16 wariantów zakończenia zależne od wielu ciężkich wyborów moralnych.
Remastery W1 i W2 mogą pojawić się przed premierą W4.
Ewentualnie zaawansowany technologicznie Witcher 1 remake czego chcieliby gracze ze zmienionym systemem walki i oprawą na miarę obecnych gier AAA. Zachowując zarys fabularny i klimat byłaby petarda. Aczkolwiek bez kilku utworów znanych z W1 nie byłoby to łatwe odtworzyć ten klimacior np: River of Life czy Lakeside, które uwielbiam.
www.youtube.com/watch?v=bJEnLLfwrAM
Wiem że fabularnie Zabójcy Królów to bardziej otwarta produkcja od Dzikiego Gonu. Miałem na myśli bardziej strukture gry czyli W3 otwarte duże przestrzenie a W2 mniejsze bardziej właśnie "liniowe" skrawki świata. Co mocno wybrzmiewa w kontekście grania wszak świat drugiego Wiedźmina na tle swojego następcy to bardziej dopakowana treścią produkcja. Bardziej spójna i zrzyta. Dlatego napisałem że gracze Zachodni mogliby się zdziwić jak dobrze się w ten tytuł gra... Wersji na x360 poza fanami nikt nie sprawdzi a wersja PC no nie jest dostępna na konsolach tak? A jednak sporo osób np nie gra na PC i odwrotnie.
Zresztą to bez znaczenia my możemy sobie pisać życzenia CD Projekt koniec końców zrobi po swojemu.
Ja bym Remake 1 widział w ten sposób:
1. Fabuła pozostaje w dużej mierze niezmieniona chociaż należałoby to opakować w ładne cutscenki i ew. dodać rozgałęzienia dla pojedynczych wątków. Niektóre rzeczy pewnie dobrze by też uprościć a nawet przyciąć dla poprawy tempa. Natomiast generalnie ten element broni się bardzo dobrze.
2. Świat zamienić w kilka dużych segmentów takich jak W3 i jedynie dodać między nimi różne naturalne bariery jak bramy czy strażnicy. Taką Wyzimę i okolicę byłoby bardzo łatwo zrobić bo wystarczyłoby praktycznie skopiować strukturę Velen tj. duży obszar leśny, z paroma mieścinami, potworami pomiędzy a na północy zamiast Novigradu byłaby Wyzima. Oczywiście nie dawać całego obszaru naraz lecz odblokowywać po kolei. Nie zaburzyłoby to wątku głównego bo otoczenie Wyzimy to głównie lasy z jedną karczmą więc powiększenie tego do większych lasów z kilkoma osiedlami byłoby zasadniczo zmianą ilościową a nie jakościową. Bagna potraktowałbym jako wciąż tą samą mapę. I tak jak w W3 było jeszcze Skellige tak dałbym jeszcze np. tą wieś z Balladyny i inne.
3. System walki - tu by się trzeba trochę pobawić ale potencjał jest ogromny. Ja bym połączył elementy z jedynki i trójki dzięki czemu można by uzyskać system ostateczny. Należałoby zostawić założenia z W3 czyli walkę zręcznościową, ale wprowadzić do niego style z 1. I tak nadal byśmy walczyli i unikali jak w Dzikim Gonie z tym, że każdy system walki miałby unikalne animację i zmieniony timing. I wtedy przeciwnicy również mogliby różnić się między sobą sposobem walki i musielibyśmy dobierać styl pod przeciwnika oraz pod nasze preferencje.
4. Grafika - W skrócie, taka jaką dysponują w tej chwili. Należałoby jednak pamiętać o tym charakterystycznym "malowniczym" stylu i szaroburej kolorystyce.
5. Muzyka - Zostawić główne utwory, ale nagrać je jeszcze raz, tym razem porządnie z użyciem orkiestry a nie syntezatorów. Dodać do tego garść nowych utworów.
Wychodzi z tego niemal całkowicie nowa gra bazująca na fabule, klimacie i stylu jedynki ale opakowana w technologię i założenia Dzikiego Gonu. Moim zdaniem taka gra byłaby idealna bo łączyłaby wszystkie najlepsze elementy z obu części. Wymagałaby sporo pracy, ale w przypadku tej gry i tak trzeba by technicznie zrobić ją od nowa bo remaster dużo by nie zmienił. Ale wciąż jest to mniej roboty niż nowa gra a i tak mieliby gwarantowane 25-30 mln sprzedanych kopii bo wszyscy co grali w Wieśka 3 bez zastanowienia kupiliby pierwszą część. A jak ktoś już grał to kupiłby tym bardziej. A jakby premierę skorelowali premierą 3 czy 4 sezonu to już w ogóle. A po zakończeniu serialu byłby ponowny boom bo wtedy gra byłaby już bezpośrednią kontynuacją.
Zaś co do Wiedźmina 2 to mały remaster, poprawki w animacji, może cutscenkach i trochę szlifów w systemie walki wystarczyłyby w zupełności. Ta gra nadal wygląda cudownie a fabuła jest świetna. Tym czego najbardziej tej grze brakuje to kolejnych trzech aktów bo była ona po prostu bardzo krótka (chociaż tłumaczy ją nieliniowość). W tym momencie sprawia ona wrażenie bardziej prologu do Wiedźmina 3. Więc albo REDzi mogliby pójść po najmniejszej linii oporu i przystosować ją graficznie i gameplayowo aby faktycznie była takim wprowadzeniem do sytuacji z Dzikiego Gonu albo iść na całość i dorobić kolejne trzy akty pokazujące jak Geralt przedziera się do Kaer Morhen, odzyskuje po drodze pamięć, zbiera informacje o Yen etc. Byłaby to szansa na wytłumaczenie wielu wątków jak to co się stało z Anais, co się stało z Iorwethem itd.
Pozostaje nam czekać co zrobi CD Project.
Witcher 1 remake z tą koncepcją jaką zaproponowałeś to byłaby pewnie gra na medal i sprzedałoby się dobrze. Tym bardziej, że jedynki nie było na konsolach. Byłaby o wiele lepsza mechanicznie i graficznie od Wieśka 3, bo dzieliłoby je ok 10 lat różnicy :)
To te mobilne gierki AR jeszcze sa modne?
Myslalem ze moda zdechla na to jakies 5 lat temu z pokemonami go.
Przecież pokemon go żyją i mają się dobrze :D To że szczy mieli wtedy, nie znaczy że gra zaczęła upadać. Chwilowy szał zszedł, bo była to najpopularniejsza gra świata. Straciła jak widać 3/4 graczy, ale widać lekcje odrobili i gra idzie do przodu już tylko
Pokémon Go users
Year Users
2016 232 million
2017 65 million
2018 147 million
2019 153 million
2020 166 million
Pokémon Go revenue
Year Revenue
2016 $0.83 billion
2017 $0.58 billion
2018 $0.81 billion
2019 $0.89 billion
2020 $1.23 billion
Trend jest wzrostowy
Ale pięknie złapałeś bejta Sarseth.
A może Ty złapałeś bejta że ja złapałem bejta?
Bociek, to nie do Ciebie ofc ;P Tylko do filozofii 'bejtowania'. Bo wierzę że nie interesowałeś się tą grą jak ja kilka miesięcy temu.
Gila mnie czy ktoś bejtuje czy nie, nie lubię tej dziwnej mody na bejtowanie, gówniarska strasznie. Ktos coś napisze, się wygłupi.. BEJT BEJT XD jak z tymi prankami na YT co było kilka lat temu modne. Oblej kogoś randomowego na ulicy (o ile to nie ustawka) i krzyknij PRANK! Co z tego filmiku jest faktem? Że oblewający to debil.
Więc piszę Panu boćkowi, że gra jest popularna, bo ja sam myślałem jeszcze 6 miesięcy temu że gra nie żyje. Informuje serdecznie, że tak nie jest.
Świat internetowy byłby łatwiejszy gdyby ludzie nie udawali głupków, tylko się przyznawali że nie wiedzą wszystkiego, bo błądzenie rzecz ludzka, udawanie że się wszyustko wie a tylko udawałem że nie wiem.. dość dosadnie definiuje poziom.
Nawet lewicy nie bejtować, bo szkoda nerwów i czasu.
Prześledź proszę co bocian pisze to dojdziesz do wniosku, że w większości nie warto odpowiadać. Co do pytania, jest taka możliwość. Serdecznie pozdrawiam i miłego wieczoru :)
Za gierkę nie odpowiada "główne" studio tylko specjalnie w tym celu kupiona osobna ekipa tak więc w żadnym stopniu nie uderzy to w prace nad CP77 lub nową inną grą. A sam pomysł moim zdaniem świetny. Gry AR to dość ciekawy pomysł oferujący inne niż klasyczne gry doświadczenie. Dla mnie to raczej gra jest dodatkiem do spaceru niż chodzenie dodatkiem do gry. Pokemony to zupełnie nie moje klimaty a takiego wieśka to bardzo chętnie wypróbuję. Zwłaszcza że zapowiadali iż gra nie ograniczy się do samego tylko szukania potworów, ale też przygotowań czy nawet mini-questów. Idealnie by było gdyby spotykając w terenie innego gracza można z nim było zagrać w gwinta. Wtedy dopiero byłby klimat jak z gry. A wyjście z domu na spacer wyjdzie dobrze ludziom od roku zamkniętym w domach i dzieciakom gapiącym się w ekrany przez cały rok szkolny.
P.S. Nie mówiąc już o tym, że gdyby ukroili chociaż ułamek tego co wg
No nie wiem, w grach AR Pokemon GO będzie ciężko pokonać, próbował Harry Potter Wizard's Unite i Jurassic World Alive - wyszło jak wyszło, nikt o tych grach prawie nie słyszy. Ale Wiedźmin to kto wie, może to lepsza marka do przebicia się.
gra AR/RPG
Będzie flop.
Jak cudownie by było gdyby stworzono A-RPG/hns w świecie Wiedźmina. Idealnie się to uniwersum nadaje do takiej formuły. Zgryźliwie można zauważyć że miejscami W3 już był jedną noga na tej drodze. Wysokiej jakości oprawa audio-wideo, miodna walka, porządny loot, ciężki klimat... byłby hicior. Kilka większych gier tego typu okazało się rozczarowaniem (jak Wolcen) i wbrew pozorom nie ma takiej konkurencji. Nie słyszałem większych newsów żeby np. Grim Dawn 2 miał mieć premierę niedługo. A Diablo to wiadomo ruletka. Gatunek lubiany i ceniony. Kto będzie grał w tytułowy projekt, no serio.
No wlasnie (moim skromnym zdaniem) nie nadaje sie bo walka z potworami tutaj to wiecej niz machanie mieczem/palka jak w Diablo. Poza wiedzminem i magiem/czarodziejka ciezko by bylo wepchnac jakies inne sensowne klasy (o ile mialo by to miec jakiekolwiek oparcie w lore), a nawet samo uzbrojenie i itemizacje zrobic ciezko bo sa wielkie ogranicznenia (wiedzmini tylko miecze i piec "skilli" na krzyz), magia rowniez nie taka jak w Dungeons And Dragons, itd..., z wrogow to wlasciwie tylko niehumanoidalne potwory bo 99,99% ludzi czarodziejki i wiedzmini wciagaja nosem, itd...
Juz predzej ten nieszczesny Cyberpunk bylby fajnym HnS, uniwersum ma wszystko co potrzeba i wlasciwie zadnych restrykcji rpgowych.
Nie nie zagramy. Ani ja ani moje dzieci.
Pokemony to pokemony, większość z nas z dzieciaka wyniosło że chce je łapać w prawdziwy życiu. Marka z gier utrzymana od 20 lat - murowany sukces. A kto chciał zabijać potwory z wiedźmina? Jeśli już to mało kto, do tego tragiczna, zerowa promocja i będziemy mieli kolejnego średniaka. Mamy zresztą przykład, wielki Minecraft i co, ich odpowiednik pgo padł w tym tygodniu.
Mnie gierki na telefon zbytnio nie interesują, a już na pewno nie jestem zainteresowany chodzeniem po okolicy i łapaniem czegokolwiek, zbyt to dziecinne. Wątpię również by dzieciaki z takich pokemonów przerzuciły się na potwory. Oczywiście zgadzam się w większości z wami, remake pierwszej części byłby lepszym rozwiązaniem.
Ale przecież to nie jest gra oparta na AR, tylko na GPSie w telefonie. Obejrzałem teraz parę gameplayów i w żadnym nie widziałem AR.
Szczerze lepiej by chyba wyszli tworząc grę z fajną fabulą i systemami opartymi na mechanikach gacha... nie jestem pewien czy kolejna gra oparta o łażenie się przyjmie.