W Windows 11 nie zobaczymy Blue Screen of Death
Super, zawsze to zdrowiej dla oczu, zwłaszcza gdy ktoś robi OC po nocach. Niech jeszcze tylko gigant z Redmond zadba o dokładniejsze komunikaty co dokładnie poszło nie tak i będzie super ^^
"BSOD – legendarny już niebieski ekran śmierci Windowsów – może przestać istnieć."
No nie może być
"Niestety, nie dlatego, że system operacyjny Microsoftu zyska nieśmiertelność i nigdy już nie poczęstuje użytkowników komunikatem o tym „drobnym” problemie. (...) Zamiast niebieskiego tła mamy zobaczyć czarne, przy czym autor artykułu nie podał źródła tej informacji."
Aha, czyli można się rozejść. Brawo, panie mikromiękki xD
BTW uwielbiam te niusy robione na podstawie ktoś coś powiedział, ale to może być nie prawda więc zachowajcie dystans XD
uwielbiam jak ktoś pisze głupi post i pokazuje swoją inteligencje tym dzięki temu łatwiej jest takie osoby ignorować nie wiedzieć więcej takich postów w ich wykonaniu.
W Windows 11 nie zobaczymy Blue Screen of Death...
...Zamiast niebieskiego tła mamy zobaczyć czarne.
To jeden mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości.
jasne ze powinien byc czarny, najlepiej taki jak w soulsach zeby dobrze sie kojarzyl
patrze na tytul i mysle, nie bedzie, ale moze bedzie w wersji czarnej? no i w artykule oczywiscie jest o tym wspomniane heh. byl BSOD i bedzie dalej BSOD XD. zamiast blue bedzie black i tyle :).
Będzie czarny ekran i napis, że się dusi i tyle, wy chcieliście ważnych informacji albo kod błędu dla M$ jesteśmy za tępi na to. Następny ekran to będzie animacja wkładania klocków w odpowiednie otwory.
https://www.youtube.com/watch?v=evthRoKoE1o
Nikt tego nawet nie zauważy póki nie wyskoczy mu czarny ekran, bo nawet skrót się nie zmieni Blue/Black Screen of Death BSOD.