I.G.I. Origins - szpiegowski FPS zadebiutuje później, niż zakładano
Pięknie. Pierwsza część I.G.I. to gra dzieciństwa, jeśli tylko Origins zachowa jej ducha to będzie sztos. Czekam.
Ostatnio znowu ogrywałem jedynkę i bardzo dobrze się zestarzała. Polecam wszystkim, świetny szpil.
Ja I.G.I zapamietalem za to, ze kule przechodzily przez sciany i przeszkody jak w RL. Moja ulubiona akcja bylo ustawienie sie za budynkiem i osrzelaniu sciany calym magazynkiem. W srodku potem lezeli ubici niemilcy.
Jeśli faktycznie przyłożyli się do przeczytania tych ankiet no to mają moje wyrazy uznania. Sam do nich napisałem prawie stronę A4 uwag oraz sugestii. Prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego podejścia.
Oj grało się, jeśli się nie mylę to wyszły dwie edycje. Na pewno zagram w nowa odsłonę, nawet w remake czy remaster poprzednich czesci. Poprostu lubię ten klimat.
No nareszcie... Obawiałem się że IGI odejdzie w zapomnienie. Dla mnie tytuł kultowy ze względu na klimat i strzelankowo-skradankowe mechaniki.