Tak jak w temacie, szukam TV w okolicach 3500 zł. Zależy mi, żeby miał niski input lag, była obsługa 120 klatek, no i 4k. Głównie TV ma służyć graniu na PS5, więc głównie pod to czegoś szukam.
Póki co na celowniku mam to: https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/telewizor-sony-ke-55xh9077
Dostanę coś lepszego w podobnej cenie?
Nie wolałabyś trochę poczekać i dozbierać do jakiegoś OLEDa? Już za 4200-4300 wyrwiesz jakiegoś BX od LG.
Akurat wybrałeś idealnie. Za tą cenę to jest dobry wybór. Też zakupiłem go z myślą o nowych konsolach i posiada on wszystko czego tylko dusza pragnie, 4k, HDR, niski input lag i (nadchodzący w przyszłej aktualizacji) port HDMI 2.1 który zapewni grę w 4k 120fps i technologię VRR. Obraz, kolory, android TV i inne funkcje bez żadnych zastrzeżeń. Obecnie chyba najtańszy z telewizorów, które nadają się idealnie pod konsole nowej generacji.
Tak jak Qverty - jak jestes w stanie to dozbieraj do oleda, różnica w jakości obrazu jest kolosalna. Sam parę lat temu kupiłem całkiem dobry TV Sony. 4K, dobry HDR ale jednak żałuje, że nie dopłaciłem do oleda.
OLED w zbliżonej cenie, to jedynie coś takiego: https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/telewizory/telewizor-lg-oled-55bx3lb-tv-4k-cinema-hdr
Według opinii, jest to tani oled, i pytanie czy warto brać taniego oleda, czy jednak porządny led.
To jest bardzo dobry OLED, bijący wszystkie zwykłe matryce na glowe. Jak nie szkoda ci hajsu, to bierz Oleda
Powyzszy OLED trafiał się na promocjach już za 3500. Dobra cena za niego to 3800 i raz w miesiącu bywa w takiej. Za 4k można CX dorwać. Poluj na pepperze na te modele a na pewno się nie zawiedziesz.
Właśnie jakoś przed świętami kupiłem tego xh90 tylko ze 65'. Jeśli chodzi o granie jest świetnie. Port 2.1 robi robotę. Obraz w 4k ładny, czern wreszcie jest czarna, android chodzi bez ścinki. Jeśli miałbym kupić znowu to jednak większy i zrobić sobie kino w pokoju. Jednak fakt, oled ma jednak o wiele lepszy obraz co widać w efektownych grach.
Coz ja wstrzymuje sie z oledami, czekam na wiecej modeli miniledow
Nie kupuj OLEDa, to są telewizory na 2-3 lata, potem lądują na śmietniku przez wypaloną matrycę.
Kompletna bzdura, od 2019 roku katuje swojego LG B8 grami po kilka godzin dziennie i jest taki sam jak w dniu w którym wyjąłem go z kartonu. Zero wypaleń, zero powidoków, zero martwych pikseli, poziomych pasów na matrycy i innych rzeczy o których można o OLEDach przeczytać w internecie. Moi rodzice mają B7 od +/- 4 lat i też nie mają z nim żadnych problemów.
Spora generalizacja, jednak problem nadal występuje, wystarczy spojrzeć na oferty na portalach ogłoszeniowych.
Problemy jak najbardziej występują. Na matrycy odbijają się przede wszystkim elementy statyczne czyli interfejs i HUD albo pasek Menu Start Windowsa jeśli korzysta się z TV jak z monitora.
Oczywiście jeżeli ktoś katuje po 10h dziennie TVP Info, TVN24 albo Polsat News to jest narażony na wypalenia, ale umówmy się, ktoś kto świadomie kupuje OLED wie, że jest coś takiego jak funkcja czyszczenia matrycy i zapuszcza ją chociaż raz na te 2 tygodnie, to w większości przypadków minimalizuje ryzyko pojawienia się problemów.
To, co nazywasz czyszczeniem matrycy, to nic innego jak "dopalanie" jaśniej świecących pikseli tak, żeby dorównywały do wypalonej reszty. Wtedy oczywiście, nie będzie widocznych powidoków, ale częste używanie tej funkcji drastycznie obniża jasność całego panelu, o czym ostrzegają nawet producenci tychże.
OLEDy wypalają się i będą wypalać, to jest po prostu cecha tych matryc i żadne sztuczki producentów tego nie zmienią. Oczywiście, w zależności od tego co jest wyświetlane, użytkownik zauważy defekty w różnym czasie, ale osobiście uważam, że nie po to kupuje się tv, żeby potem zastanawiać się, czy mogę obejrzeć TVN24 czy cokolwiek żeby nie zniszczyć telewizora.
Przyszłość to mini-LED i w dalszej perspektywie micro-LED, gdy ta technologia zostanie dopracowana i dogoni ceną aktualne tv, o OLED nikt już nie będzie pamiętał.
Zabawne, że takie komentarze piszą osoby, które nigdy Oleda nie miały. Mój od ponad roku chodzi na okrągło, cały dom z niego korzysta, i zero jakichkolwiek wypaleń. Znajomy swój ma ponad dwa lata i tak samo. Nie wiem skąd te bzdury. Ten problem rzeczywiście istnieje, ale w nowszych modelach są to przypadki skrajne.
Poczytaj sobie choćby forum HDTV Polska, jakie ludzie mają problemy. I nie są to pojedyncze przypadki ludzi, którzy całymi dniami oglądają TVP Info.
Btw, mi się udało nawet wypalić ekran w Samsungu Galaxy S7, po niecałych 3 latach był wypalony górny pasek. Czy to przypadek, że Samsung do tej pory nie zabrał się za tv OLED? Choć gdyby chciał, z pewnością dałby radę produkować również duże panele.
Zgadzam się w 100%. Sam na początku roku rozważałem zakup OLEDa ale po przewałkowaniu masy tematów na forach polskich jak i zagranicznych zdecydowałem się na zwykłego QLEDa od Samsunga aby uniknąć paranoi i strachu przed wypaleniem. TV kupuje się po to aby z niego korzystać a nie z dnia na dzień się zamartwiać.
OLED BX to będzie kapitalny wybór. Pomiędzy oledem B6 a najnowszym różnica w obrazie jest praktycznie niezauważalna a nowsze nawet świecą gorzej. Ogólnie to jak ktoś kupił B8 to ma spokój na lata i nawet zmiana na coś nowszego jest bez sensu. Chyba, że ktoś gra właśnie online to 120fps się przyda. BX to jak piszę. Jako pierwszy OLED to będzie fenomenalny wybór i szedłbym raczej w tym kierunku. Co do wypaleń i innych rzeczy, no to zdarzają się to jest fakt, ale każdy sprzęt ma jakieś problemy i czy ci się zepsujje to jest losowe jak ze wszystkim. Złośliwość rzeczy martwych. Gdyby każdy się bał to nikt by nie kupował, a gwarancje od czegoś są.
Jeżeli szukasz tv powyżej 3tys to tylko oled nawetkosztem dołożenia paru stowek.
Jeśli taniej to coś z Sony albo coś z quantum dot.
Jeśli ma być budzetowo to coś z 4k i hdr.
Pozostałe odpuszczamy
Tak w skrócie prezentuje się rynek tv obecnie.
Hmmm teraz w promocji jest ten: https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/telewizor-lg-oled55c11lb i można go kupić za ok 4500 zł. Warto dopłacać do wersji z 2021, czy można spokojnie kupić starszy model cx z 2020?
CX ma już wszystko co potrzeba chyba że celujesz w matrycę Oled evo wtedy jest już różnica CX ma zwykłą. Najlepszy obraz jednak to nie oled a obecnie matrycę od Samsunga na linii neo Qled właściwie czerń jest na podobnym poziomie za to HDR i nasycenie deklasuje wszystko oledy. Ale tak jak wyżej za nowości się płaci w cenie 4-5K nie ma niczego lepszego od oledów od LG. Jak masz do wydania powyżej 10K to wtedy szukasz neo qleda wysokiej serii.
CX ma 120Hz, g-sync i HDMI2.1 3 porty co właściwie wystarcza aby był i świetnym monitorem i świetnym tv do konsoli.
Qleda sobie kup, tylko Samsung ma raczej słaby soft. Trzeba aktualizować, kombinować
Mam podobny problem. Chcę się w końcu pozbyć mojego wysłużonego panasonica full hd i zacząć w końcu grać jak człowiek. Szukam telewizora na jakieś 3 lata, zanim potanieją te neo qledy. Wykluczyłem już oledy, bo, pomijając kwestię matryc, to jak na moje potrzeby i warunki mieszkaniowe, mogą się okazać trochę za ciemne. Wybór będzie się rozgrywał raczej pomiędzy Qledami samsunga, a Bravią sony. Całościowo chyba bardziej pasują mi te samsungi, ale sporo ludzi zwraca uwagę na brak zgodności z Dolby Vision. I stąd pytanie dla tych, co, być może korzystają: To jest naprawdę taka różnica? Mam w zasadzie takie same wymagania jak PanWaras - Ps5 + Netflix, telewizji nie oglądam w ogóle.
Nie ma qled czy neo qled wysokiej serii tj 9xx to właściwie zostawia konkurencje w tyle. DV daje różnice ale nie wiem jak ci to napisać może procentowo cos ma jakość 100 a z DV 105. Wiec jest to widoczna różnica na poziomie purysty kinomana. Za to HDR w qledzie pod 1500 to znacząca różnica względem oleda. Tylko jak pisałem wysoka seria. Tutaj masz moje propozycje jesli chodzi o najlepsze kombo do gier: ale proponuje ci wybrac samsunga qled q95t lub q90t teraz zbajdziesz je taniej.
LG OLED C1 - HDR na planszy testowej 0-10% pod 750 cd/m2 w przypadku OLED jest to wartość na którą można porównać w odczuciu odbioru do ok. 1000 (LED)
https://www.flatpanelshd.com/review.php?subaction=showfull&id=1622779286
LG OLED G1 eVO - HDR na planszy testowej tak samo 0-10% pod 750 cd/m2 - jest to kolejna inny wizualnie wariant modeli oled na 2021 rok od LG
https://www.avforums.com/reviews/lg-g1-oled65g1-oled-evo-tv-review.18618
Neo QLED Samsung QN95A - HDR który deklasuje wszystkie oledy 1500cd/m2 powoduje że HDR wskakuje na następny poziom odczuć wizualnych
https://hdtvpolska.com/samsung-neo-qled-qn95a-mini-led-test-recenzja/?showfull=1
Neo QLED Samsung QN85A - HDR na poziomie 1200cd/m2, pozostałe zalety takie same jak przy całej serii neo qled
https://spidersweb.pl/2021/04/neo-qled-qn85a-recenzja.html
Dzięki. Miałem okazję widzieć telewizor z DV u znajomych i szczerze mówiąc, nie widziałem jakiejś olbrzymiej różnicy, ale pomyślałem, że to może kwestia kalibracji, lub grzebania w opcjach.
Ale widziałeś content DV? Wyświetlany na telewizorze?
4200 + czajnik Bosch
Coz ja sie zastanawiam powoli nad Samsung Neo QLED QN91A z racji ze maja model 50, a wiekszego niechce
Nie polecam Szajsungów do konsol, problem z HDCP/HDMI nadal występuje w niektórych modelach. Generalnie kupując Samsunga masz loterie - albo będzie wszystko cacy albo nie będzie i będzie ci czarny ekran mrugał podczas grania. Miałem ten problem z Xboxem, miałem z PS4, mam teraz z ps5 - JEDYNE co pomogło to przełączenie rozdzielczości na full HD.
Wątek na oficjalnym forum na 80 stron, oczywiście Samsung ma na to wywalone jajca.
Ja swego czasu robiłem risercz i skończyło się LB B9. Jestem bardzo zadowolony. 120 Hz, 2.1 wszystkie 4 porty HDMI.
Nowsze modele nie mają pełnego HDMI 2.1 (poniżej 48 mbps) . Nie znam całej oferty, więc mogę się mylić, ale rzeczywiście jeżeli komuś zależy na 2.1 to jest problem zarówno z ampli jak i z telewizorami.
nie moge oleda kupic, bo wiem ze zona i corka napewno zapewnia mi burnin...
ja ostatnio kupiłem
Sony Bravia XR-65X90J
dałem 5k i powiem tak szalu nie ma
pewno OLED byłby lepszy tym bardziej ze za podobną kase można nabyć
https://www.pepper.pl/promocje/telewizor-lg-65b13la-oled-czajnik-dostawa-415042
Moim zdaniem bierz oleda, jak nie katujesz tvn24 albo nie użyjesz jako monitora powinno być ok. Jak chcesz rzetelny test wypaleń to obczaj sobie rtings.com, mają filmik z katowania oledów przez tysiące godzin.
https://www.rtings.com/tv/learn/real-life-oled-burn-in-test
.
Pytanie, bo jest w promocji tv LG OLED 55B13LA za 3999 zł. Czy opłaca się brać ten model, czy jednak lepiej zaopatrzyć się w 55C11LB?
Upnę pytanie, bo teraz można dostać też w neonet za 3598 zł
Za takie pieniądze bym się nie zastanawiał. Chyba, że na przeciwko telewizora masz okno i słońce będzie ci walić bezpośrednio w ekran, a ty boisz się rolet
Na przeciwko nie będzie, ale w salonie będzie wisiał, a okna będą na prawo od niego. Rolet też się nie boję. Problem jest z tym tv jest tylko taki, że nie ma za bardzo recenzji o nim, bo piszą głównie o c11.
Bo one się różnią tylko jasnością. Jeśli nie potrzebujesz super jasnego TV, to bym się nie zastanawiał
