Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Mass Effect - BioWare tłumaczy, dlaczego nie doszło do ekranizacji i liczy na serial

27.06.2021 11:22
1
3
zanonimizowany558287
180
Senator

Gdyby za ekranizację zabrał się ktoś kompetentny, to moglibyśmy dostać dzieło, które śmiało mogłoby stanąć wśród królów gatunku czyli Star Wars, Star Trek czy Stargate.

27.06.2021 11:24
lifter
2
1
odpowiedz
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Gdyby, gdyby... a moze dostalibysmy chlam klasy C, co jest dosc prawdopodobne.

Serial brzmi sensowniej, choc bedzie na pewno bardziej budzetowy.

27.06.2021 11:27
Bezi2598
3
odpowiedz
Bezi2598
147
Legend

Zgadzam się, serial jest lepszym pomysłem.

27.06.2021 13:32
rafq4
4
odpowiedz
1 odpowiedź
rafq4
169
Shadow in the darkness

Serial zdecydowanie lepszym pomysłem, niż film, bo pomieści więcej materiału i nie byłby okrojony, lecz musiałby być zrobiony z odpowiednim budżetem i przez odpowiednich ludzi, by wyszło to dobrze. Niestety trend tworzenia filmów na podstawie gier nie ma się najlepiej. Jedyny taki film, który dość dobrze wspominam, to Prince of Persia: Sands of Time. Ostatnio oglądałem Assassins Creeda i to było.. dziwne doświadczenie. Raczej nie pozytywne, a nawet w grę nie grałem. W dodatku film był tak napstrzony słabym CGI że masakra.

28.06.2021 07:54
4.1
RanbuOne
28
Pretorianin

rafq4
Tez dobrze wspominam Prince of persia, to jeszcze polecam Silent hill jedynka genialna, dwójka gorsza, ale więcej mięska dla fanów silent hillów, Resident evil 1-3, dalej to już straszna kaszana, i bądź co bądź ,wiem że są to dosyć hejtowane tytuły ale mi mimo wszystko podeszły : DOOM i Warcraft

27.06.2021 14:07
MilornDiester
5
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
MilornDiester
38
Generał

Wszystko teraz rozciąga się na seriale, rzekomo dlatego, że fabuła jest zbyt obszerna a potem dostajemy historię rozciągniętą do maksimum z mnóstwem zapychaczy. W dwugodzinnym filmie da się naprawdę dużo pokazać, tylko trzeba skupić się na tym co jest najważniejsze. I nie chodzi tu o usuwanie wątków całkowicie a raczej sygnalizowanie, że w tle dzieje się więcej niż jest pokazane. W ten sposób uzyskuje się wrażenie wielowymiarowości świata, nie zanudzając jednocześnie widza. Przejście gry oczywiście trwa jakieś 20h, w zależności od tego jak gramy, ale jest w to wliczone mnóstwo back-trackingu, długie rozmowy na tematy poboczne z NPCami, dodatkowe mechaniki, przeciągające się strzelaniny itd. Na YT można znaleźć filmy złożone z samych cutscenek, które trwają jakieś 5/6h. Więc bez problemu można to zmieścić w filmie, zwłaszcza jeżeli rozbić go na części. Nie mówiąc już że przy obecnej modzie na uniwersa można by zacząć od pobocznego projektu skupionego na jednym z towarzyszy i potem zabierać się za kolejnych, a film z Shepardem w roli głównej dać jako zwieńczenie poprzednich części kiedy już wszyscy będą dobrze znać bohaterów. Tylko każdy z tych filmów powinien zostać umiejętnie i z pomysłem zrealizowany oraz ujmować klimat oryginału (nie przenosić 1:1). Bo jak na razie wszystkie ekranizacje gier wyglądają raczej na próbę zarobienia na znanym tytule niż wykorzystania ciekawego pomysłu.
Osobiście wolałbym aby poszło to w tę stronę, ponieważ fanem serialów nie jestem. Poza mini-serialami jak np. "pacyfik, które są od razu przemyślane jako zamknięte historie, seriale mają tendencję do rozwlekania się. Kiedy kręci się film to nawet zakładając kontynuacje, trzeba o nim myśleć jako o kompletnym dziele ze wstępem, rozwinięciem, zakończeniem. Natomiast seriale to często zbiór "dziejących się rzeczy", z których może coś kiedyś wyniknie ale w sumie to nie wiadomo.

27.06.2021 14:52
Siwulf7x
😜
5.1
1
Siwulf7x
13
Legionista

Piękne i dojrzałe słowa. Brawo! Sam lepiej nie ująłbym moich przemyśleń na temat dzisiejszego podejścia "instant" do świata kinematografii.
Choć można powiedzieć, że dzisiaj jest już mnóstwo serwisów Internetowych, które są zdolne nakręcić "zamknięty" mini-serial bez używania zapychaczy. Sam uwielbiam tego typu dzieła kompletnie przemyślanie, nawet jeśli mają po kilka krótkich sezonów jak np. Breaking Bad czy legendarny jedno sezonowy Neon Genesis Evangelion z kinowym finałem End of Evangelion! Szkoda, że w USA nie mają takich zwyczajów co w Japonii :-(
A co do Mass Effect, kiedyś miałem taki pomysł, aby pierwszy niskobudżetowy film opierał się na prostej historii typu sci fi/horroru, ale podkreślam, nie promowanej w żaden sposób jako element uniwersum ME! I przedstawiał losy Jona Grissoma, czyli pierwszego człowieka po drugiej stronie przekaźnika masy "Charon" oraz samego faktu odkrycia tej starożytnej technologicznej pozostałości po Proteanach.
Może to i skromne początki, lecz na pewno tanie ;-)

W pewien sposób do takiego podejścia zafascynował mnie thriller Cloverfield Lane 10, który na pierwszy rzut oka nie miał nic wspólnego z gatunkiem monster movie, ani kosmitami ;-) a jednak w nietuzinkowy sposób stał się łącznikiem tych różnych światów fantasy.

27.06.2021 16:42
MilornDiester
5.2
MilornDiester
38
Generał

Siwulf7x
To jeden z powodów dla których liczę, że kina jednak jeszcze długo się utrzymają. Chociaż generalnie wolę oglądać filmy w domu to jednak dystrybucja filmowa wymusza na twórcach aby każdy film był przemyślany i wart wydania tych parunastu złotych na bilet. Przy usługach streamingowych warto iść w ilość licząc że coś na pewno komuś przypadnie do gustu.

Co zaś do ME to moim zdaniem również powinni zacząć niskobudżetowo, ale przede wszystkim tak aby filmy były dobre same w sobie. Ot, fani pójdą bo znają świat przedstawiony, ale fani sci-fi też mają czego szukać. Tak zrobił między innymi Marvel, który przy pierwszych filmach tylko puszczał oko do fanów, że jest to część większej całości, a dopiero przy Avengersach promował to jako uniwersum. Wiele można MCU zarzucić, ale bardzo sprawnie udało im się przeniesienie dość niszowych produkcji na wielki ekran i zainteresowanie nimi szerszej publiczności. Obecnie zaczyna się od wielkich zapowiedzi, a potem się okazuje, że pierwszy film był marny i nikogo reszta nie interesuje. Jeżeli by ktoś chciał ekranizować ME to powinien kręcić filmy które same się bronią i dopiero potem składać to w całość. A taki film o Shepardzie zbierającym drużynę do walki o wszechświat, której członków znamy z poprzednich produkcji byłby świetny. Zamiast marnować czas na przedstawianie wszystkich po kolei, wystarczyłoby pokazać daną postać i już wszyscy by łapali o co chodzi. A po tym filmie marka istniałaby już na tyle mocno w świadomości widzów, że można by na spokojnie brać się za bardziej "ryzykowne" projekty i rozbudowywać uniwersum.

27.06.2021 14:36
A.l.e.X
6
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Jest mass effect paragon lost animacja

27.06.2021 15:10
ddawdad
7
odpowiedz
ddawdad
70
Przegryw

Jak dla mnie i film mógłby być świetnym i dobrze napisanym widowiskiem.
Jedynie fabułę gier powinno się zostawić, zaprezentować jakieś fajne wydarzenie z lore i gdyby dołożyć do tego reżysera z wizją to byłoby z tego coś fajnego.

post wyedytowany przez ddawdad 2021-06-27 15:15:15
27.06.2021 17:04
8
odpowiedz
Seljuck
24
Chorąży

Ależ serial już jest.. The Expanse.. :) Może i nie uniwersum ME, ale pierwszemu i drugiemu sezonowi nie można odmówić klimatu pierwszej części ME. Taki duchowy spadkobierca. Jeśli ktoś nie widział polecam, przyjemnie się ogląda.
Niestety dalsze sezony już trochę słabsze.. chaotyczne momentami.. przyczynę wyczuwam w przejęciu serialu przez Amazona i przez to trochę innym podejściu do kontynuacji.

28.06.2021 08:58
wytrawny_troll
9
odpowiedz
1 odpowiedź
wytrawny_troll
84
Exactor

Serial? Z czego? Kolejny quasi s-f gniot. ME nie ma potencjału. To miks i kalka wszelkich klasyków s-f. Zagubieni w kosmosie, Gwiezdne Wojny, Star trek, itd. Nic oryginalnego. Po co tracić czas na popłuczyny jak oryginały są nierówne, a bywają średnie lub słabe(ostatnie Lost in space). Słusznie ktoś podjął decyzję, że to się nie nadaje. Strata czasu i pieniędzy.

28.06.2021 12:14
lifter
9.1
1
lifter
19
Osiem gwiazdek!
Wideo

Star Wars to popluczyny wszystkich wazniejszych mitow spolecznych (wedrowka i dojrzewanie bohatera, from zero to hero, mentor i nauczyciel, ktory oddaje za bohatera zycie itd) + Ukryta forteca Kurosawy + idee i patenty zerzniete z wczesniejszych filmow sf (wlacznie z plynacymi napisami na poczatku, uzytymi we Flashu Gordonie z bodaj 1939).

https://www.youtube.com/watch?v=sx15aXjcDZg

I co z tego?

post wyedytowany przez lifter 2021-06-28 12:22:43
28.06.2021 16:48
przemekgruby
😜
10
2
odpowiedz
przemekgruby
22
Legionista

Mass Effect jest idealnie skonstruowany pod serial a misja na eden prime to idealny pilot serialu! Główna fabuła to powstrzymanie żniwiarzy a pomniejsze misję to odcinki. Taki schemat jak ma serial Mandolorianin bardzo by pasował do Mass Effecta jak co odcinek był na innej planecie ale główna fabuła była nadal budowana i dawkowana! Chce takiego serialu!

29.06.2021 02:49
A.l.e.X
11
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

tak serial wypadł by świetnie ale tak jak wyżej Mass Effect Paragon Lost też nie wypadł najgorzej w sumie to całkiem niezły film (animacja) którego akcja dzieje się gdzieś w okolicach pomiędzy ME2 i ME3. Polecam obejrzeć jeśli ktoś jeszcze nie oglądał !

post wyedytowany przez A.l.e.X 2021-06-29 02:53:30
29.06.2021 07:37
grish_em_all
11.1
grish_em_all
245
Grish

Równolegle z ME2

spoiler start

Podczas "tańca" w ME3 James mówi Shepardowi że musiał wybrać pomiędzy uratowaniem kolonistów a zebraniem danych o Zbieraczach, które jednak okazały się zbędne, bo Shepard w tym samym czasie niszczył ich bazę

spoiler stop

Wiadomość Mass Effect - BioWare tłumaczy, dlaczego nie doszło do ekranizacji i liczy na serial