Fani Silent Hill zamiast nowej gry dostali deskorolki
Mogliby już po prostu potwierdzić że pracują nad nowym SH wrzucić jakiś teaser na 10 sekund. Wtedy by i deskorolki lepiej się sprzedawały. A tak to promują to jakoś od tylnej strony...
Może lepiej niech zostawią Metal Gear w spokoju. Jak mają robić jakieś średnie lub słabe gry z tym tytułem to wolę, żeby nie robili wcale i nie niszczyli ten marki.
Przecież wiadomo, że to Konami jeździ po swoich fanach, więc jest to zrozumiały ruch biznesowy.
Ale tak poza tym, tytuł newsa zrobił mi dzień.
Niech ludzie dadzą już zdechnąć starym opuszczonym seriom. Jaki ma znaczenie czy teoretyczny nowy horror od Konami będzie się nazywał Silent Hill czy nie? Prototyp Kojimy nie miał wiele wspólnego z serią, czy jeśli miał by inną nazwę to został by gorzej przyjęty?
Myślę, że lepsze byłoby pytanie czy prototyp z tą samą nazwą, ale bez Kojimy zostałby gorzej przyjęty, bo jednak czuję, że ludzie bardziej hype'ują się na samego Kojime, a nie na SH.
PT to było demo, pokaz nawet nie fragment wycięty z gry. Osobna prezentacja i nic ponad to. Za pierwszym razem, może i robiło wrażenie ale za kolejnym już nie. Dużo krzyku o nic. Jakby Kojima Productions zrobiłoby grę na 20-30h w podobnej atmosferze, to owszem byłby to nie lada wyczyn. Tu nie o nazwisko Kojimy czy powrót znanej marki się rozchodzi ale o to, że ludzie robią dużo hałasu o byle co.
No i macie swojego nowego SH od Kojimy lub Bloobera. Ja rozumiem, że niektórzy mają nadzieję i jakieś oczekiwania ale na litość boską trzeba być i realistą a nie tylko marzycielem. Konami nie jest już widocznie zainteresowane produkcją i tworzeniem gier wideo. Jedyny ratunek w tym, że sprzedadzą te swoje gry innym wydawcom.
Nie macie pojęcia jaki rollercoaster emocji przeżyłem widząc zdjęcie artykułu, po czym czytając tego tytuł.
Sega swego czasu rowery robiła nawet są w sprzedaży.
Po Metal Gear Survive nie wiem czy KONAMI jeszcze potrafi robić gry.