Nasz Wódz kończy dziś 72 lata! Czego byście mu życzyli?
Żeby się rozwijać musimy iść z duchem czasu i w nowoczesność więc nic tu po nim w latach 80 by się sprawdził teraz się nie nadaje.
Wwięc Rezygnacji.
Żeby doczekał w Polsce końca rządów PiS, świeckiego państwa, legalnej aborcji i małżeństw jednopłciowych.
Aby dożył czasów gdy Polacy o nim zapomną i będzie nikim.
To dla tego małostkowego i zawistnego starca będzie największą karą.
PS
Ewentualnie wystarczy aby ktoś z partii PiS w wyniku wewnętrznego przewrotu trwale pozbawił go władzy i został nowym Preziem.
No dalej, bądź szczery chociaż raz na tym forum. Gdzie twój waleczny duch sobowtora Michaela Jacksona ktory prze do przodu bez kompromisow.
Coś dziwnie wyważone te życzenia.
Ja mu życzę, żeby odszedł. Obojętnie w jakiej formie
Oj tam.
Skoro po obcowaniu i układaniu się z polskimi hierarchami kościelnymi (biorąc z nich przykład) to w "niebo i piekło" już pewnie nie wierzy.
Więc niech przez kilka lat przed śmiercią zazna jeszcze trochę piekła na ziemi.
Wszystkiego naj,dzieki niemu już od wielu wielu lat mam najlepszą rozrywkę i polewkę widząc cały czas na górze forum wątki dobrozmianowe :) ten odgłos codziennego pękania czterech liter-bezcenny .
Sqater po Liftingu ---> jak zwykle to samo, może to jest twój wódz, ale mój z pewnością nie jest.
Spełnienia marzeń i zostania EMERYTOWANYM "zbawcą" narodu.
Macie rację, ta emerytura w zapomnieniu, w świeckim państwie, z lekcjami religii tylko w kościołach, z małżeństwami lgbt brzmi bardziej kusząco niż życzenie odejścia.
Tylko że dziad jest ustawiony, a że cyniczny, to czy go to będzie obchodzić?
Śmierci mu nie życzę bo będą miesięcznice upamiętniające wielkiego wodza przez następne 10 lat... No ale dopóki żyje to mamy to co mamy. I tak źle, i tak niedobrze...
Niech już spierdala.